Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!

[Baobabek]

Napisane przez martynka1916

Bao co sie stalo?

tż mnie wkurzył z rana, czuję jakby wszystko na mojej głowie było, znikąd pomocy...jeszcze koleżanka dzisiaj urodziła przez cc i zazdrość mnie zżera, ze ona już a ja jeszcze w tych upałach 2 mce musze znieść

[Malensstfo]

Napisane przez martynka1916

Maleństwo jak sie czujesz? ja zgrywam muze na plyty..maz wroci o ile wroci to zgra filmy

Chwilowo lepiej...ale pewnie zaraz znów zacznie mnie ssać i mnie zmuli...

Bao

[martynka1916]

Napisane przez Baobabek

tż mnie wkurzył z rana, czuję jakby wszystko na mojej głowie było, znikąd pomocy...jeszcze koleżanka dzisiaj urodziła przez cc i zazdrość mnie zżera, ze ona już a ja jeszcze w tych upałach 2 mce musze znieść

oj wiem jak to z facetami jest... moj ma od paru dni urlop ale wiesz ile go widze tyle co spi... a tak ciagle ma cos na glowie.. i nie pomysli ze moze ja potrzebuje odpocząć gdzies wyjsc kompletnie nic.... teraz pojechal do kumpla auto zrobic noi wiem juz ze szybko nie wroci.......chcialam zeby mlodego wzial to mine zrobila taka jakbym mu na wojne kazala isc kurcze wiem jak to jest chodzic w ciazy w upaly bo rodzilam w lipcu.......... nie martw sie i nie denerwuj wiem ze to latwo sie mowi....eh

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez Malensstfo

Chwilowo lepiej...ale pewnie zaraz znów zacznie mnie ssać i mnie zmuli...

Bao

a mama o nic nie pyta?

[Malensstfo]

Napisane przez martynka1916

a mama o nic nie pyta?

Śmiała się do taty, że może tymi bucikami nas zmobilizuje trochę

A teraz mówi tacie, że jej kolega z pracy zostanie dziadkiem

[martynka1916]

Napisane przez Malensstfo

Śmiała się do taty, że może tymi bucikami nas zmobilizuje trochę

A teraz mówi tacie, że jej kolega z pracy zostanie dziadkiem

hehe ona czuje ze Ty cos przed nia ukrywasz

[Malensstfo]

Napisane przez martynka1916

hehe ona czuje ze Ty cos przed nia ukrywasz

A ja właśnie mam wrażenie, że po tym jak powiedziała, że nas zmobilizuje, to nic nie wie...tylko tak rzuca hasłami...

[xxKasiax]

Bao ja tez wczoraj zamowilam karuzelke i czekam az przyjdzie
A jaka zamowilas? I jaki lezaczek ?
Bao wspierajmy sie nawzajem w tych ostatnich tygodniach/miesiacach Ja wprawdzie nie mam tak daleko jak ty, ale wiesz ze tez nie moge sie juz doczekac Ale jakos czuje, ze nasz maluszek albo jest malym uparciuszkiem, albo nie jest jeszcze gotowy

Malensstfo ale rodzice beda miec niespodzianke

[tynkusia]

Melduje sie, ze przezylam dzisiejsza wizyte i to bez znieczulenia!!!
Co do wyprawek to ja myslalam, ze nie dostane w spadku od nikogo ubranek a tu co? ciocia i przyjaciolka zadeklarowaly sie, ze maja jakies i je podrzuca moim rodzicom , a od nich odbiora tesciowie jak bd wracali z PL. Dojedzie tez lozeczko dla Malego , fotelik , przewijak i wanienka ahhh juz sie nie moge doczekac!! Rzuce sie na te wszystkie cudnosci i bede ogladala

[xxKasiax]

Napisane przez tynkusia

Melduje sie, ze przezylam dzisiejsza wizyte i to bez znieczulenia!!!
Co do wyprawek to ja myslalam, ze nie dostane w spadku od nikogo ubranek a tu co? ciocia i przyjaciolka zadeklarowaly sie, ze maja jakies i je podrzuca moim rodzicom , a od nich odbiora tesciowie jak bd wracali z PL. Dojedzie tez lozeczko dla Malego , fotelik , przewijak i wanienka ahhh juz sie nie moge doczekac!! Rzuce sie na te wszystkie cudnosci i bede ogladala

Gratulacje
Fajnie, ze bedziesz jednak cos miala To sie wydaje, ale rzeczy dla maluszka wcale nie sa tanie, a jak szybko z nich wyrasta
Ja wlasnie sie zastanawiam, co by mi sie przydalo na jesien - zime dla takiego maluszka, bo kuzynka jedzie do nas i moglabym sobie na all. pozamawiac
Moze mamusie cos doradza????

[metkaa]

Napisane przez Malensstfo

Nie no...poczekamy już do imienin 3 dni wytrzymają

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Aaaa mojej koleżance wyszła beta prawie 500!!
Czyli z terminu @ różnicę mamy tylko 5 dni

tez bym juz poczekala
super,

gold-fish trzymam kciuki,

Napisane przez xxKasiax

Ja wlasnie sie zastanawiam, co by mi sie przydalo na jesien - zime dla takiego maluszka, bo kuzynka jedzie do nas i moglabym sobie na all. pozamawiac
Moze mamusie cos doradza????

co ja moge doradzic?
hmm ja mialam take polarowe pajace, jeden z kapturkiem, na zime kombinezon, jakis grubych swterow chyba nie ma sensu kupowac, no nie wiem

[Madzialenka12344321]

Bika same dobre rzeczy

Blonde bardzo ładne.

Maleństwo hehe, to mama ma nosa

Ana wiem, wiem, że to wszystko pali A ty na co robisz ogrzewanie.

aaby ja jeszcze myślę nad ogrzewaniem, ale na razie gaz biorę pod uwagę najbardziej + komienk na drewno z rozprowadzeniem i ogrzewanie podłogowe. Jakby nie był to nam odpadnie 500 zł czynszu co miesiąc, więc nawet jak więcej za ogrzewanie zapłacimy to raczej na plusie powinniśmy być i tak

Bao

Gold trzymam kciuki.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Zapomniałam wam napisać co do chrzcin. Tak więc byliśmy w kościele. Zapytaliśmy sie o chrzest indywidualny bez mszy i owszem nie ma problemu ale w sobotę o 9 rano Więc lipa, bo z lokalem by był problem, poza tym troszkę za wcześnie. Jutro jeszcze pójdziemy do anszej parafi i się zapytamy jak u nich będzie, bo dziś pytaliśmy się tam gdzie ślub braliśmy. Ale salę już sobie zarezerwowaliśmy (tam gdzie był nasz ślub, ale na małej sali) na 16 lub 23 września. Wcześniej nie mogliśmy bo w sierpniu moi rodzice jadą na wakacje i 2 niedziele nam odpadają albo i 3 jak jeszcze nad morze wyruszą, a we wrześniu w 2 weekendy mąż ma poprawki na studiach.

[tomalinka]

Napisane przez ButterBear

O tak, ja jako główny konsultant kulinarny mam takie zdanie...ale jeśli nie przeszkadza Ci kształt, to spoko. Aha. Tylko jak ją kupisz, to niej oczywiście pasują tylko papierki z Ikei...

Też nie byłam w Wrocławiu nigdy - a bardzo żałuję ...

A we Wrocławiu bylam ale na meeeega imprezie Fajnie było ale ciezko to nazwać "zwiedzaniem":brzydal :
Teraz mnie kusi pojechać na męskie granie do Wrocławia.. ale zobaczymy jak nam to wyjdzie bo do Krakowa jak chcielismy pojechać to bilety były już wyprzedane.

Napisane przez aaby

Wrocław! Kolejne miasto razem z Krakowem, którego nie widziałam, a do którego bardzo chciałabym pojechać
Kiedy jedziecie?


Zerknij na to: http://shopping.groupon.pl/d-8399517...zenie-babeczek - coś dla mnie, osoby z tragicznym piekarnikiem Tylko chyba bym to w piwnicy postawiła


No właśnie tak wygląda, jakby grzybki atomowe miały z niej wychodzić
Ja kiedyś widziałam w tesco taką czarną, metalową, na 12 muffin, za 20zł chyba. Muszę kiedyś kupić Na pierwszy ogień idzie jednak tarta

Ja mam foremki na muffiny z ikei i w sumie nie narzekam. Ale nie mam porównania od innych firm.

A Kraków jest piękny! Musisz koniecznie pojechać kiedyś. Mi w ogóle się mile kojarzy bo zawsze jak z koleżanką miałyśmy ochotę pójść na baje to tylko do Krakowa.

Napisane przez Nikita...

aaaaaa czyli to jest Killer, nie bylam pewna czy to przypadkiem nie jest juz cos nowego No bum niesamowity, na samym FB ma przeszlo 35tys fanow.

No musze zobaczyć te płytki Chodakowskiej.Na allegro czasem stoją po 45zł. Ludzie wykupują shape i potem zarabiają na all. No ale mam zamiar sobie w najbliższym czasie kupić te płytki. Wezmę sie w końcu garsc bo na dzidziusia to nam się nie zapowiada. A powoli obrastam w mega tłuszczyk...

Napisane przez Malensstfo

A jak te objawy będą się nasilać...to chyba nie dam rady jeszcze 2 tyg. trzymać rodziców w niewiedzy

hehe uroki ciazy no ale to w sumie tak jak pisałaś powiedz im na imieninach - na pewno się ucieszą Nawet jeśli coś podejrzewają to przecież nie będą na 100% pewni

Napisane przez onyks

Pewnie

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Ciekawe jak tam Tomalinka na wizycie

Jejkuś pamiętałaś Dziękuję

Napisane przez agnusek22

Hej Bikuś, to super, że tak ładnie wszystko kompletujesz

No właśnie, ciekawe jak u Tomalinki

dziękuję

Napisane przez gold-fish

Malensstfo, no to za 3 dni będzie mega radość
a w którym dniu cyklu robiłaś test?


p.s. jutro jest TEN dzień.... lecę na razie do domu, pa!

Trzymam kciuki!

Napisane przez aaby

Tomalinko, jak po wizycie?

Napisane przez Malensstfo

Ale cisza dzisiaj...

Cisza?! Chyba z 10 stron miałam do nadrobienia.. jeszcze mi sięjakoś cytaty pokasowały i już nie wiem co jeszcze miałam napisać

Strong co tam słychać?
Kasiu jak się czujesz? czekam na wieści od Ciebie

Dziewczyny jeśli chodzi o wizytę to niestety ale dobrych wiadomosci nie usłyszalam. Owulacji nie ma (pecherzyki pozostały w wielkosci 10mm). Także ten cykl zmarnowany i przyszły tez bo lekarka kazała mi zrobić badania krwi i sprawdzić kilka rzeczy, badanie szyjki macicy czy coś takiego oraz w przyszłym cyklu mam iść na drożność jajowodów. (Miała ktoraś???) Małż ma zrobić badanie nasienia. I ogólnie jeśli wyniki wyjdą ok to mam dostać gonatropinę czy coś takiego w zastzykach- lek który podaje się przy in vitro ale mam go dostawac w dużo mniejszych dawkach i zrobić inseminację. Jesli badania wyjdą źle.. to nie wiem. Ogólnie na clostilbegyt mój organizm nie reaguje. A lekarka nie chciała dawac mi tych silniejszych leków bez szczegółowych badań. No jak to zrobię to na pewno przed inseminacją pójde jeszcze do innego lekarza, żeby skonsultowac to wszystko..
Pojechalismy po lekarzu do mojego bratanka bo dzis skonczył 5 lat. Taka przyjechalam zaplakana i jak się mnie spytali co się stało to już w ogóle sie poryczałam jak głupia. Także mój brat sie dzisiaj dowiedział, że nieudolnie się staramy (a mielismy to zatrzymać wszystko w tajemnicy).. A ja taki płaczek jestem..

[Madzialenka12344321]

Tomalinko wypłacz sie kochana na szczęście masz wsparcie męża i wierzę, że niedługo wam się uda. Porób wszystkie badania i działajcie

[Bika83]

Tomalinko jak to masz zrobić inseminację??? Bo nie bardzo rozumiem......
Ja miałam badaną drożność jajowodów, ale podczas laparoskopii, więc w narkozie, a z tego co słyszałam od koleżanek, które miały badaną sama drożność, to nie należy to do przyjemnych badań.
Trzymam kciuki, wierzę, że się Wam uda oj, ile ja płakałam...... a teraz też ryczę - że nie mam miejsca na rzeczy dla Emilki...... eh,

[Madzialenka12344321]

Bika ty popakuj te większe ciuszki w karton i gdzieś wynieś. Tez tak zrobiła i... niedługo muszę przytargać karton bo mi dziecko tak szybko rośnie A pomysleć, ze niedawno nosiła body na 50

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Bika ty popakuj te większe ciuszki w karton i gdzieś wynieś. Tez tak zrobiła i... niedługo muszę przytargać karton bo mi dziecko tak szybko rośnie A pomysleć, ze niedawno nosiła body na 50

A to tak na pewno zrobię, muszę je posortować i te większe wywiozę do rodziców, co i tak faktu nie zmieni, że miejsca nie ma

[tomalinka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Tomalinko wypłacz sie kochana na szczęście masz wsparcie męża i wierzę, że niedługo wam się uda. Porób wszystkie badania i działajcie

No mąż jest kochany i wspiera mnie bardzo. Pewnie też już ma tego dość

Napisane przez Bika83

Tomalinko jak to masz zrobić inseminację??? Bo nie bardzo rozumiem......
Ja miałam badaną drożność jajowodów, ale podczas laparoskopii, więc w narkozie, a z tego co słyszałam od koleżanek, które miały badaną sama drożność, to nie należy to do przyjemnych badań.
Trzymam kciuki, wierzę, że się Wam uda oj, ile ja płakałam...... a teraz też ryczę - że nie mam miejsca na rzeczy dla Emilki...... eh,

No tak mi powiedziała, że na clo w ogóle nie reaguję. A jak mi da mocniejsze leki czyli gonatropinę w zastrzykach to powinnam mieć przy tym inseminację bo to są za silne leki żeby tak próbować. Nie wiem właśnie czy to jest dobra droga dlatego jak będe miała wszystkie badania to pójde jeszcze do innego lekarza. No i gin mnie ostrzegała, że drożność to nie jest zbyt przyjemne badanie i dostanę tramal przed badaniem i najlepiej, żeby ktoś ze mną był bo moge źle się czuć..

[Bika83]

Madzia fajne fotki macie na FB do K nawet nie wchodzę, bo boje się ilości nadrabiania jaka mnie tam czeka

A co do rośnięcia dzieci..... ile mniej więcej dziecko urośnie w ciągu 2, 3 miesięcy życia????

[Madzialenka12344321]

Bikuś

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez Bika83

Madzia fajne fotki macie na FB do K nawet nie wchodzę, bo boje się ilości nadrabiania jaka mnie tam czeka

A co do rośnięcia dzieci..... ile mniej więcej dziecko urośnie w ciągu 2, 3 miesięcy życia????

Dziękuję

Wiesz w takim kalendarzu jaki dostałam w wyprawce ze szpitala napisali, ze 2-3 cm na miesiąc (na początku). Maja urosła w 2 miesiące 7 cm i przytyła 2,5 kg

[Bika83]

Napisane przez tomalinka

No mąż jest kochany i wspiera mnie bardzo. Pewnie też już ma tego dość


No tak mi powiedziała, że na clo w ogóle nie reaguję. A jak mi da mocniejsze leki czyli gonatropinę w zastrzykach to powinnam mieć przy tym inseminację bo to są za silne leki żeby tak próbować. Nie wiem właśnie czy to jest dobra droga dlatego jak będe miała wszystkie badania to pójde jeszcze do innego lekarza. No i gin mnie ostrzegała, że drożność to nie jest zbyt przyjemne badanie i dostanę tramal przed badaniem i najlepiej, żeby ktoś ze mną był bo moge źle się czuć..

A ja zawsze myslałąm, że inseminacja to pisząc za słownikiem "zapłodnienie kobiety nasieniem pobranym wcześniej od mężczyzny" dlatego nie zrozumiałam Twojej wypowiedzi.
No i interesowałam się podczas starań inseminacją, jej kosztami itp, bo była to dla mnie dość dobra forma zapłodnienia jakby się nadal nie udawało, bo jak to lekarz powiedział "ma pani piękne pęcherzyki, więc jak po laparo się nic nie uda, to zrobimy inseminacje i już"

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Bikuś

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------



Dziękuję

Wiesz w takim kalendarzu jaki dostałam w wyprawce ze szpitala napisali, ze 2-3 cm na miesiąc (na początku). Maja urosła w 2 miesiące 7 cm i przytyła 2,5 kg

Tak pytam, bo jest tylko fajnych ubranek, które z myślą o Bożym Narodzeniu albo 60tce mojego taty bym kupiła, ale nie wiem jaki rozmiar chyba poczekam do porodu, bo też nie wiem jaka panna się duża urodzi......

[tomalinka]

Napisane przez Bika83

A ja zawsze myslałąm, że inseminacja to pisząc za słownikiem "zapłodnienie kobiety nasieniem pobranym wcześniej od mężczyzny" dlatego nie zrozumiałam Twojej wypowiedzi.
No i interesowałam się podczas starań inseminacją, jej kosztami itp, bo była to dla mnie dość dobra forma zapłodnienia jakby się nadal nie udawało, bo jak to lekarz powiedział "ma pani piękne pęcherzyki, więc jak po laparo się nic nie uda, to zrobimy inseminacje i już"

No tak. Tylko wiesz jak nie mam owulacji to gin chce spróbowac poprzez silne leki + inseminacje. Tak żebym długo nie brała tych leków.. Ale przyznam szczerze, że mnie to przeraża. Także na pewno przed tym pójde jeszcze do kogoś .

[Bika83]

Napisane przez tomalinka

No tak. Tylko wiesz jak nie mam owulacji to gin chce spróbowac poprzez silne leki + inseminacje. Tak żebym długo nie brała tych leków.. Ale przyznam szczerze, że mnie to przeraża. Także na pewno przed tym pójde jeszcze do kogoś .

Tomalinka to ja długo Wy się staracie, że już lekarz o inseminacji myśli..... nie za wcześnie, przecież to i koszta i w ogóle...... nie lepiej jak już się uda u Ciebie wywołać owulację, to naturalnie spróbować??? Przecież, z żołnierzykami tż wszystko ok.

[Madzialenka12344321]

Bika poczekaj, poczekaj. A gin co ci mówi?? Ze może być długa??

[blonde_hair]

Napisane przez martynka1916

oj wiem jak to z facetami jest... moj ma od paru dni urlop ale wiesz ile go widze tyle co spi... a tak ciagle ma cos na glowie.. i nie pomysli ze moze ja potrzebuje odpocząć gdzies wyjsc kompletnie nic.... teraz pojechal do kumpla auto zrobic noi wiem juz ze szybko nie wroci.......chcialam zeby mlodego wzial to mine zrobila taka jakbym mu na wojne kazala isc kurcze wiem jak to jest chodzic w ciazy w upaly bo rodzilam w lipcu.......... nie martw sie i nie denerwuj wiem ze to latwo sie mowi....eh

a to nie mozesz z nim na spokojnie pogadac, wytłumaczyc ze tez chcesz miec chwile dla siebie?

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde bardzo ładne.


aaby ja jeszcze myślę nad ogrzewaniem, ale na razie gaz biorę pod uwagę najbardziej + komienk na drewno z rozprowadzeniem i ogrzewanie podłogowe. Jakby nie był to nam odpadnie 500 zł czynszu co miesiąc, więc nawet jak więcej za ogrzewanie zapłacimy to raczej na plusie powinniśmy być i tak

Napisane przez Madzialenka12344321

Zapomniałam wam napisać co do chrzcin. Tak więc byliśmy w kościele. Zapytaliśmy sie o chrzest indywidualny bez mszy i owszem nie ma problemu ale w sobotę o 9 rano Więc lipa, bo z lokalem by był problem, poza tym troszkę za wcześnie. Jutro jeszcze pójdziemy do anszej parafi i się zapytamy jak u nich będzie, bo dziś pytaliśmy się tam gdzie ślub braliśmy. Ale salę już sobie zarezerwowaliśmy (tam gdzie był nasz ślub, ale na małej sali) na 16 lub 23 września. Wcześniej nie mogliśmy bo w sierpniu moi rodzice jadą na wakacje i 2 niedziele nam odpadają albo i 3 jak jeszcze nad morze wyruszą, a we wrześniu w 2 weekendy mąż ma poprawki na studiach.

A my mamy mieszkanie bez czynszu

A czemu nie chcecie Mszy?No to troche za rano jest...
My mielismy chrzest na 12.30 na niedzielnej Mszy
U Nas w parafii jest 1 niedz w miesiacu poswiecona na chrzty, nam nie udalo sie wpasowac i bez problemu ksiadz zrobił na tej co bylismy
To na jaki termin sale rezerwowaliscie?I jaka cena od osoby?

Napisane przez tomalinka

Dziewczyny jeśli chodzi o wizytę to niestety ale dobrych wiadomosci nie usłyszalam. Owulacji nie ma (pecherzyki pozostały w wielkosci 10mm). Także ten cykl zmarnowany i przyszły tez bo lekarka kazała mi zrobić badania krwi i sprawdzić kilka rzeczy, badanie szyjki macicy czy coś takiego oraz w przyszłym cyklu mam iść na drożność jajowodów. (Miała ktoraś???) Małż ma zrobić badanie nasienia. I ogólnie jeśli wyniki wyjdą ok to mam dostać gonatropinę czy coś takiego w zastzykach- lek który podaje się przy in vitro ale mam go dostawac w dużo mniejszych dawkach i zrobić inseminację. Jesli badania wyjdą źle.. to nie wiem. Ogólnie na clostilbegyt mój organizm nie reaguje. A lekarka nie chciała dawac mi tych silniejszych leków bez szczegółowych badań. No jak to zrobię to na pewno przed inseminacją pójde jeszcze do innego lekarza, żeby skonsultowac to wszystko..
Pojechalismy po lekarzu do mojego bratanka bo dzis skonczył 5 lat. Taka przyjechalam zaplakana i jak się mnie spytali co się stało to już w ogóle sie poryczałam jak głupia. Także mój brat sie dzisiaj dowiedział, że nieudolnie się staramy (a mielismy to zatrzymać wszystko w tajemnicy).. A ja taki płaczek jestem..

Napisane przez Bika83

Tak pytam, bo jest tylko fajnych ubranek, które z myślą o Bożym Narodzeniu albo 60tce mojego taty bym kupiła, ale nie wiem jaki rozmiar chyba poczekam do porodu, bo też nie wiem jaka panna się duża urodzi......

lepiej poczekaj
Zdarzysz kupic

Ide spac

[Madzialenka12344321]

Blonde chciałam tak indywidualnie , aby chrzest miała Maja sama, a nie z tłumem innych osób. Ale jak w sobotę to ja nie chcę. Salę zarezerwowałam na 16 i na 23 i jutro dam znać, który termin zostaje. Cena 100 zł od osoby, ale jest masa jedzenia, ciasta, napoje, owoce. (poza tym wszedzie u nas są takie ceny). Co nie zjemy to nam pakują i bierzemy do domu. W naszej parafi chrzty są w 2 i 4 niedziele miesiąca na 10.30 a tam gdzie braliśmy ślub w każdą niedzielę na 13.00.

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Blonde chciałam tak indywidualnie , aby chrzest miała Maja sama, a nie z tłumem innych osób. Ale jak w sobotę to ja nie chcę. Salę zarezerwowałam na 16 i na 23 i jutro dam znać, który termin zostaje. Cena 100 zł od osoby, ale jest masa jedzenia, ciasta, napoje, owoce. (poza tym wszedzie u nas są takie ceny). Co nie zjemy to nam pakują i bierzemy do domu. W naszej parafi chrzty są w 2 i 4 niedziele miesiąca na 10.30 a tam gdzie braliśmy ślub w każdą niedzielę na 13.00.

My tez chcielismy tylko niedziele
To troche Was wyniesie ta cala impreza
My w lokalu mielismy obiad i deser(za to cena 30 zl)donieslismy swoje ciasta, kawa i do domuCala impreza potrwala max ze 4 godz, zreszta na chrzcinach to sie nie siedzi dlugo
Potem przenieslismy sie do domu na kolacje,ale to juz byl tylko brat z rodzina i ciocia z wujkiemA maly i tak mial wystarczajaco duzo wrazen
To zeby Wam udalo sie zalatwic tak jak chcecie

[Bika83]

Napisane przez Madzialenka12344321

Bika poczekaj, poczekaj. A gin co ci mówi?? Ze może być długa??

Patrząc na rodziców - taaaaaak..... zwłaszcza, że oboje dłudzy się urodziliśmy, ale na ostatnim usg już jej nie mierzył.....

Tomalikna - 3 cs....... ja jak byłam na tym etapie, to zaczęłam szukać info na necie i wtedy na Was trafiłam

Która jeszcze cierpi dziś na bezsenność???

[onyks]

Hej

Bika, ranny ptaszek z Ciebie dziś

Napisane przez Ana***

Onyks, Madzia radzę się zastanowić nad gazowym
moi sąsiedzi przez płot właśnie tak sobie to ładnie zaplanowali, a potem musieli piec kupowac i mają taką rurę puszczoną , bo komin niedostosowany mieli do eko groszku- a na gaz nie było ich stać.

Zresztą jak pracowałam w punkcje opłat to ludzie bardzo się skarżyli na ceny gazu. No, ale to każdego wybór

Ana, liczyliśmy, pytaliśmy znajomych i faktycznie gaz wychodzi najdrożej, potem eko groszek, a potem węgiel. Ale kolosalnych różnic nie ma, a sporo znajomych pokazywało nam rachunki i mamy orientację mniej więcej ile to kosztuje
Praktycznie to co teraz płacimy za czynsz + gaz w bloku przez cały rok wyjdzie identycznie jak za ogrzewanie gazowe
A nasz domek malutki, zwarta bryła, będzie dobrze ocieplony więc myślę, że tragedii nie będzie

Napisane przez aaby

onyks i Madzia - Ana ma rację z tym gazem Przelicznie wszystko wcześniej dokładnie. Moja siostra w zimowych m-cach potrafi dostać rachunek za gaz na 2 tysiące Fakt, że na gaz mają piec, ogrzewanie i kominek, ale kominek praktycznie nigdy nie jest włączony. Także jest co płacić...[/FONT]

To dużo, a duży ma metraż?

Napisane przez Madzialenka12344321

aaby ja jeszcze myślę nad ogrzewaniem, ale na razie gaz biorę pod uwagę najbardziej + komienk na drewno z rozprowadzeniem i ogrzewanie podłogowe. Jakby nie był to nam odpadnie 500 zł czynszu co miesiąc, więc nawet jak więcej za ogrzewanie zapłacimy to raczej na plusie powinniśmy być i tak

[tomalinka]

Napisane przez Bika83

Tomalinka to ja długo Wy się staracie, że już lekarz o inseminacji myśli..... nie za wcześnie, przecież to i koszta i w ogóle...... nie lepiej jak już się uda u Ciebie wywołać owulację, to naturalnie spróbować??? Przecież, z żołnierzykami tż wszystko ok.

No właśnie o to chodzi, że nie wiem sama już .
I tak jak piszesz nie staramy się długo... to jest w sumie drugi cykl stymulowany.. Ale z drugiej strony na clo w ogóle nie reaguje. Myślałam, że będa jakies silniejsze leki od clo, które będę mogła brać ale nie od razu takie przy których powinno się robić inseminacje. Jej zdanie jest takie, że u mnie wywołać owulacje nie będzie łatwo i musze brać silniejsze leki. A jak się już truć tym (bo też pewnie nie mogę tego w nieskończoność brać) to trzeba jakoś zwiększyć szanse (poprzez inseminacje). Nie wiem póki co mam zrobić szereg badań między innymi jakaś rezerwa komórek jajowych
Także zobaczę i pójdę do innego lekarza.

No małż jeszcze nie miał badania nasienia - w piatek idzie.

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez Bika83

Tomalikna - 3 cs....... ja jak byłam na tym etapie, to zaczęłam szukać info na necie i wtedy na Was trafiłam

No tak ale ja od początku wiedziałam, że u mnie będzie trudniej przy PCOS i moich cyklach.

[onyks]

Tomalinko, przykro mi a tak liczyłam na dobre wieści...
Nie wiem co Ci doradzić A może by jeszcze innego lekarza się poradzić....?