Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-24, 14:07   #2611
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Fiol ja Cię rozumiem. Wczoraj weszłam na allegro, żeby zobaczyć jakie wymiary mają łóżeczka, czy nam ładnie wejdzie i momentalnie tak spanikowałam, serce mi zaczęło walić i poczułam taki strach...
Ale będzie dobrze, musimy w to uwierzyć
Myślenie optymistyczne jest trudniejsze niż myślałam Ja na dodatek jestem z natury pesymistą.

Esko, Maga kupujecie już coś dla swoich pociech Bo ja nie mam nic NIe wiem co mam robić Strasznie się boję
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:10   #2612
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Fiol ja nic nie mam. Póki co trzymam się tego, że kupimy wszystko jak się Bąbelek urodzi...
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:10   #2613
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Myślenie optymistyczne jest trudniejsze niż myślałam Ja na dodatek jestem z natury pesymistą.

Esko, Maga kupujecie już coś dla swoich pociech Bo ja nie mam nic NIe wiem co mam robić Strasznie się boję
Kochana a nie mozesz jechac do lekarza na USG?

Wtedy będziesz spokojniejsza

Twoj spokoj jest teraz najwazniejszy bo dziecko to czuje...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:11   #2614
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Ja też jestem pesymistką. Jak już coś sobie wyobrażam z dzieckiem, to same złe rzeczy widzę :/
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:14   #2615
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Fiol ja nic nie mam. Póki co trzymam się tego, że kupimy wszystko jak się Bąbelek urodzi...
Ja też tak chciałam zrobić, ale nie wiem czy będę miała siłe chodzić za wszystkim po porodzie, a na dodatek bałabym się zostawiać noworodka z kimś, a chciałabym sama wszystko wybrać. Chyba zacznę powoli po wizycie kupować ciuszki dla małego Wtedy już będzie 32 tc.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:17   #2616
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Myślenie optymistyczne jest trudniejsze niż myślałam Ja na dodatek jestem z natury pesymistą.

Esko, Maga kupujecie już coś dla swoich pociech Bo ja nie mam nic NIe wiem co mam robić Strasznie się boję
FIO! wiemy, znamy to! a co do zakupów to ja nic nie mam jeszcze, ani jednej rzeczy, ale powoli sie rozglądam, analizuje co mi moze sie przydac, ogladam allegro i takie tam. Czytam tez watek polecamy-odradzamy bo nie chce nakupowac bubli tylko to co naprawde będzie potrzebne. Ja postanowiłam ze zakupy od września zaczne robic (no chyba ze jakas okazja sie trafi -bo np chce upolowac wózek uzywany)to bedzie 7 mc.
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:17   #2617
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja też tak chciałam zrobić, ale nie wiem czy będę miała siłe chodzić za wszystkim po porodzie, a na dodatek bałabym się zostawiać noworodka z kimś, a chciałabym sama wszystko wybrać. Chyba zacznę powoli po wizycie kupować ciuszki dla małego Wtedy już będzie 32 tc.
Ja nie będę chodzić za tym. TŻ kupi, mama i siostra pomogą. Jakąś listę ciuszków zrobię co będą potrzebne, nosidełko najwyżej pożyczymy, prawdopodobnie będziemy też mieli w razie czego od kolegi malutkie łóżeczko na początek. Myślę, że spokojnie sobie poradzą z zakupami. Chyba, ze zmienię zdanie, chociaż na razie się nie zanosi
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:27   #2618
kajaja
Zadomowienie
 
Avatar kajaja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 635
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

my też postanowilismy że przed porodem nic nie kupujemy choć nie powiem jaki widzę temałe ubranka to mnie korci
pod koniec sierpnia kupimy tylko te niezbędne rzeczy do szpitala i na wyjście dla mnie i małej
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie
tak - na zwsze
30,09,2012JULITKA ZUZANNA
30.03.2016 Antek Fabian
kajaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:28   #2619
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Chociaż pewnie będzie mi brakowało tych zakupów. Pamiętam jak w poprzedniej ciąży się nie mogłam doczekać, żeby zacząć kupować. Ale za dużo nie kupiłam...
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:48   #2620
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
średnio. Tj. dobrze, ale tak nijak. Dziwny posmak w ustach, raz gorąco, raz zimno, włosy mi lecą jak szalone, cera nastolatki... i ta obsesja zaglądania w gacie

trzymaj się! a mąż na "nie" z założenia, z przekory?
skądś znam obsesję zaglądania w gacie

a mąż leniwy. nic mu się nie chce. dopiero jak huknę to bierze się do roboty.

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
chciałabym się przywitać
witaj

Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość
Koocurku może nie ma co przesadzać, udaj się do lekarza, choćby rodzinnego, na pewno powie ci więcej mądrych rzeczy...
ja rodzinnego akurat bym odradzała, chyba, że ma na prawdę mądrego rodzinnego. mi rodzinna wmawiała, że nie potrzebuję skierowania do endo bo tsh 3,2 jest w normie, dodam, że powiedziałam, że w ciąży jestem. jakbym od niej zaczęła to marny byłby mój los. chociaż nawet po wizytach u endo dalej nic nie wiem, ale coś robię.. za to byłam kiedyś u internistki prywatnie, babka z wiedzą z zakresu różnych chorób (a jako internistka mogłaby wielu rzeczy nie wiedzieć przecież), w ogóle z obszerną wiedzą medyczną i widać, że w miarę na bieżąco z badaniami naukowymi itp, także różnie można trafić idąc do lekarzy pierwszego kontaktu.

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
jak to było u Was z powrotem formy po #?
daj sobie czas, organizm też to przeżył i nie zregeneruje się od razu.
u mnie było tak, że bardzo szybko straciłam ciążę, 6,5 tygodnia, # samoistne, obyło się bez łyżeczkowania (do tej pory nie wiem od czego zależy czy robią zabieg czy nie, bo dziewczynie w takiej sytuacji jak ja chcieli zrobić zabieg, ona się nie zgodziła, bo jakoś tak ją potraktowali, że nikt jej nic nie wytłumaczył, nie powiedział i przestraszyła się a za 2 dni okazało się, że przestała krwawić i zabieg już nie był potrzebny, mi kazali czekać, jak krwawienie było wyraźnie mniejsze to mnie wypuścili bez zabiegu). ale wracając do tematu, @ dostałam po 6 tygodniach, była raczej normalna, od tamtej pory miałam cykle jak wcześniej czyli 32 dniowe. # 30 marca, 12.06 miałam ostatnią @, miesiąc później zobaczyłam II kreski.

_________________

byłam dziś z samego rana na badaniach, wyniki jutro przed wizytą u endo, bo to inne laboratorium (u siebie mogę przez net sprawdzić a tam przez net tylko płatne badania można). tym sposobem od środy do dziś 4 razy miałam pobieraną krew
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 14:51   #2621
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Uciekam na wizytę do gina. Pierwszy raz idę bez TŻ, bo mu wypadł wyjazd :/ oby było dobrze wszystko
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 15:05   #2622
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Uciekam na wizytę do gina. Pierwszy raz idę bez TŻ, bo mu wypadł wyjazd :/ oby było dobrze wszystko
MAGUŚ!!!!!!!!!! kciuki zacisniete! ciekawe czy sie dowiemy kto w brzuszku rośnie? czeakam na raport i oczywiscie dobre wiesci!!!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 15:34   #2623
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

cześć Bąble

Witam kolejną AM - Wieka - miło Cię poznać, chociaż szkoda, że w takich okolicznościach :/
Kurcze, coś dużo mamuś do nas dołącza....za dużo

Maguś, trzymam kciuki za wizytę. Będzie dobrze

Fioluśku, ech...chyba nie ma recepty na takie głupie, smutne myśli. Ale tak jak kooocur myślę, że mogłabyś dla spokoju podjechać i sprawdzić tętno.
Wczoraj nie mogłam długo zasnąć. Do głowy przychodziły mi jakieś czarne myśli, co by było, gdyby Emi.......teraz....ech, ryczałam jak bóbr.

Esesko, czy Ty bawisz się jeszcze w scrapbooking? Ja niedawno zaczęłam. Zainwestowałam w dziurkacz brzegowy i mam radochę jak małe dziecko

Monika, Twój wątek nie był dawno aktualizowany Nie robisz już nic?

Czarnula, super, że wizyta udana No i druga córcia Rzadko się zdarzają parki na naszym wątku

Zeberko, masz zakaz stresowania się i denerwowania!! Bo to źle wpływa na laktację....A Kasiulka potrzebuje duuuużo mleczka
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 15:41   #2624
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Monika, Twój wątek nie był dawno aktualizowany Nie robisz już nic?
mało. a jak robię to idzie w obieg zanim zdążę zrobić zdjęcia. planowałam w wakacje trochę porobótkować, ale w sumie odkąd wróciliśmy z wczasów to biegam po lekarzach i jak ogarnę coś w mieszkaniu/zrobię obiad to nie mam już na nic siły. zaczęłam krzyżykować metryczkę, bo minął już termin porodu siostrze męża, ale czasu brak.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 16:00   #2625
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość

Esesko, czy Ty bawisz się jeszcze w scrapbooking? Ja niedawno zaczęłam. Zainwestowałam w dziurkacz brzegowy i mam radochę jak małe dziecko
No właśnie przez ten remont, przeprowadzke wszystkie moje tajemne pudełka ze skarbami sa jeszcze w piwnicy wiec strasznie sie zaniedbałam, ale chyba czas coś odświeżyc. Nawet dzis mówiłam Tz ze musi mi to poprzynosic. A Emi nie chce jeszcze pomagac mamie?
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 16:16   #2626
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

HEJ!
W nocy temp cały czas powyżej 38C, teraz 37,5...
rano Kasia obudziła się o 4.30 na jedzenie i podałam butlę z moim mlekiem - i teraz wiem, ze moje dziecko apetyt ma i w żołądku mu się coś niecoś mieści
wypiła butlę 50ml w mig a potem cały jeden cyc i trochę z drugiego, spałyśmy do 8.00 i obudziłam się z potwornym bólem piersi (tej, z której nie dopiła) miałam same grudy...i twardą pierś
nie wiem czy ta temp to był zwiastun że coś się źle dzieje czy to po akcji z laktatorem- mam trochę problemów z techniką- mnę tego cycka, nie wiem jak prawidłowo ten sprzęt ustawiać..

wieka - witaj- tulę, dobrze, że się przełamałaś i odezwałaś, zostań z nami, przykro mi z powodu Twojej straty ale nikt inny tak dobrze Cię nie zrozumie jak my AM

Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość
A u mnie wreszcie przyszła @, pierwszy raz po #, umieram z bólu...
nareszcie będę mogła zacząć obliczać dni cyklu...
dobrze, że @ już przylazła, oby ból nie dokuczał aż tak bardzo
nowy cykl- nowe nadzieje- oby były spełnione

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
jak to było u Was z powrotem formy po #?
po 2 tyg zaczełam plamić i plamię już ponad tydz... najpierw
ja po pierwszym # dostałam w miarę planowo @ ale była tak obfita(miałam łyżeczkowanie), że raz na noc założyłam pampersa dla dorosłego bo zakładanie podpasek nie miało sensu....

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Hej

Zeberka na rozchulanie laktacji jest dobry i sprawdzony sposób: odciągasz laktatorem 7min z jednej piersi, 7min z drugiej, potem 5min z jednej i z drugiej a na koniec po 3 min. Podobno super działa
Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
dasti ma dobry pomysł, żeby pobudzać laktatorem, tylko też pamiętaj żeby odciągać jak jesteś spokojna, nie zdenerwowana, bo wtedy sie zamykają kanaliki i może nic nie lecieć(tak było i u mnie)
no właśnie...jak nacisnę brodawkę- mleko sika...jak przyłożę laktator- nic!
wczoraj się wyciszyłam, wypiłam herbatkę na laktację - właśnie z hippa i pomogło- tyle, że tak jak wspominałam nie wiem czy prawidłowo ten laktator używałam, może dlatego taki ból dzisiaj a może to już e nawał pokarmu po użyciu laktatora- rano próbowałam z tej piersi odciągać pokarm laktatorem i nie szło

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja jakoś ostatnio ciągle odczuwam strach o małego
Coś ostatnio jest mało ruchliwy i boje się, że nagle może przestać mu serce bić. Oglądaliśmy z TŻtem wóźki, łóżeczka, foteliki i boję się, że to wszystko na nic, bo i tak go stracę
Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Fiol ja Cię rozumiem. Wczoraj weszłam na allegro, żeby zobaczyć jakie wymiary mają łóżeczka, czy nam ładnie wejdzie i momentalnie tak spanikowałam, serce mi zaczęło walić i poczułam taki strach...
Ale będzie dobrze, musimy w to uwierzyć
kochane- rozumiem Was doskonale - miałam tak samo- oglądałam wózki i myślałam czy to ma sens...
teraz moje dziecię śpi w wózeczku z domem a Babcia na nią zerka..
musicie być dobrej myśli

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja też tak chciałam zrobić, ale nie wiem czy będę miała siłe chodzić za wszystkim po porodzie, a na dodatek bałabym się zostawiać noworodka z kimś, a chciałabym sama wszystko wybrać. Chyba zacznę powoli po wizycie kupować ciuszki dla małego Wtedy już będzie 32 tc.
ja się wzbraniałam przed kupowaniem a potem w ostatnich tygodniach pokupiłam wszystko
jak wróciłam do domu ze szpitala to odetchnęłam z ulgą a równocześnie szału dostawałam bo brakowało mi kilku rzeczy(o których nie pomyślałam-np. awaryjne Bebiko)
łóżeczko rozłożyli jak byłam w szpitalu i nerwy miałam, ze nie zrobili tego po mojemu...że pojemniczki nie wiszą na łóżeczku i pościel nie rozłożona - a trzy razy mówiłam która pościel i gdzie jest przygotowana...
tak tez dziewczyny dla Waszego i dziecka spokoju zorganizujcie sobie jakieś minimum bo potem nie ma na to głowy - a Tz-etów będziecie wolały mieć przy sobie i dziecku niż biegających po sklepach
i weźcie pod uwagę to o czym dziewczyny wspominały kiedyś- rzeczy muszą się wywietrzyć - Kasi łóżeczko już ma parę tygodni a nadal go czuć chemią...

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Uciekam na wizytę do gina. Pierwszy raz idę bez TŻ, bo mu wypadł wyjazd :/ oby było dobrze wszystko
kciuki i pozytywne fluidy

Cytat:
Napisane przez Lucy1111;35486328

[B
Esesko[/B], czy Ty bawisz się jeszcze w scrapbooking? Ja niedawno zaczęłam. Zainwestowałam w dziurkacz brzegowy i mam radochę jak małe dziecko

Zeberko, masz zakaz stresowania się i denerwowania!! Bo to źle wpływa na laktację....A Kasiulka potrzebuje duuuużo mleczka
ja też chcę, ja też chcę...
ale nie mam czasu
już któryś dzień robię zaproszenia na chrzest a wypadałoby już wręczyć...

i część cytowania mi uciekła.....jak dużo nacytuję to tak się dzieje....

któraś mnie pytała o długość Kasi
56 ale chudzioch więc wydaje się długa- tak też pediatra w szpitalu powiedziała, że jest bardzo długa jak na swoją wagę urodzeniową
pediatra w ośrodku kazała mi się pokazać po tygodniu (czyli jutro) na ważenie...aż się boję
dzisiaj dzwoniłam umówić Kasię na bioderka i terminy prywatne odległe a na nfz nie wspomnę...

dziewczyny- cumel to jest to! obym się w złym czasie nie pochwaliła ale wiążę z nim nadzieje na unormowanie dnia mojego dziecka bo tak to było wiszenie na piersi co 15 minut a teraz konkretne jedzenie i smoczek jak się pannie nie podoba i dalej chce ssać

amilcia- będziesz mieć net u siostry?

gdzie inutil? co u sofci?

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

pani- torba zakupowa? niezła fotka
a ten kosz to moi Rodzice (i Teściowie taki sam) dostali u nas na Poprawinach z podziękowaniami dla Rodziców (oczywiście nie puste) i moja Mama zachowała go z myślą, że to na wnuki
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 16:44   #2627
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Zeberko, jedyne co przychodzi mi do głowy to niesprawny laktator, albo niewłaściwe używanie go () Niemożliwe by z piersi mleko leciało, a laktator nie dawał rady odciągnąć. Jak on wygląda? Dobrze jest złożony?

Ja mam ręczny Avent. Kiedyś odwrotnie założyłam jeden z elementów i tym sposobem nic nie ściągał. Myślałam, że nie mam pokarmu.

Esesko, hihi - póki co korzystam z każdej wolnej chwili i coś tam robię. Chociaż tego czasu jak na lekarstwo. Masz jakieś zdjęcia swoich tworów?

Monika, piękne te Twoje krzyżyki

Edytowane przez Lucy1111
Czas edycji: 2012-07-24 o 16:46
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 17:31   #2628
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Uciekam na wizytę do gina. Pierwszy raz idę bez TŻ, bo mu wypadł wyjazd :/ oby było dobrze wszystko
Trzymam kciuki kochana!

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
HEJ!
któraś mnie pytała o długość Kasi
56 ale chudzioch więc wydaje się długa- tak też pediatra w szpitalu powiedziała, że jest bardzo długa jak na swoją wagę urodzeniową
pediatra w ośrodku kazała mi się pokazać po tygodniu (czyli jutro) na ważenie...aż się boję

dziewczyny- cumel to jest to! obym się w złym czasie nie pochwaliła ale wiążę z nim nadzieje na unormowanie dnia mojego dziecka bo tak to było wiszenie na piersi co 15 minut a teraz konkretne jedzenie i smoczek jak się pannie nie podoba i dalej chce ssać
Właśnie zludzenie jest takie że jest długa Trzymam kciuki żeby Kasia jadła jak najwiecej a lekarz jutro powiedział że jej waga jest ok
Smoczek nie taki zły jak go malują
W tym odcinku fachowiec się wypowiada na temat smoczków-pozytywnie, jak będziesz miała chwile przy karmieniu to możesz zerknąć
http://tvnplayer.pl/programy-online/...01E01,279.html
11 minuta
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 17:35   #2629
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
chciałabym się przywitać,
witaj , przykro mi, że musisz dołączyć do nas czemu nas jest tak dużo ?

podziwiam za 7 dzieci, chociaż ja bym też chciała mieć dużo dzieci może jak finanse pozwolą, da się te marzenia zrealizować. Mam nadzieje, że szybko dojdziesz do siebie i # nie będzie potrzebny.

Cytat:
Napisane przez kajaja Pokaż wiadomość

hejka witam wszystkich

wczoraj mialam usg i Nasze Szczęście wazy już 1586
myślimy ciągle nad imieniem typy są takie ZUZANNA LAURA JOWITA JUDYTA MALWINKA ALE MAMY JESZCZE 10 TYGODNI a ja nic nie mam kupionego
dziś można w jeden dzień wszystko kupić czy zamówić, więc nie ma problemu
Mi chyba z tych imion co wymieniłaś najbardzie się podoba Zuzanna albo Malwina



Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość
Wieka witaj
Koocurku może nie ma co przesadzać, udaj się do lekarza, choćby rodzinnego, na pewno powie ci więcej mądrych rzeczy...

A u mnie wreszcie przyszła @, pierwszy raz po #, umieram z bólu...
nareszcie będę mogła zacząć obliczać dni cyklu...


pamiętam ile ja czekałam na 1 @ po # trwało to całą wieczność

Cytat:
Napisane przez wieka22 Pokaż wiadomość
Zeberka z tym karmieniem to jest bardzo indywidualna sprawa
ja w zeszłym roku też miałam problemy przy moim Julku...
urodził się mały bo miał 2480g i wszyscy przeżywali, że taki drobniutki i chudy..a teraz wyrósł nie wiadomo kiedy
.z karmieniem miałam bardzo duże problemy, ale pomogła mi położna środowiskowa, nauczyła przystawiać, uspokajała, ze pokarm matki nie może być chudy(tak, tak moja mama co sama piersią wykarmiłam naszą trójkę tak mi podgadywała o chudym mleku)
ach te nasze chude mleka
Jakoś mój do dziś nie pił mm a wygląda dość konkretnie
Mój Mikołaj też mało ważył bo 2440g miał. Twój urodził się w terminie? Wiadomo czemu taka waga ? Moja gin się cieszyła, że Miki taki mały był bo dużego dziecka bym nie urodziła. Dużo ludzi mówi mi, że musiało być coś nie tak, że taki mały... budzą oni we mnie niepokój o kolejne dziecko dlatego pytam jak u ciebie było z wagą Julka.

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja jakoś ostatnio ciągle odczuwam strach o małego
Coś ostatnio jest mało ruchliwy i boje się, że nagle może przestać mu serce bić. Oglądaliśmy z TŻtem wóźki, łóżeczka, foteliki i boję się, że to wszystko na nic, bo i tak go stracę
Kochana na pewno będzie wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Fiol ja Cię rozumiem. Wczoraj weszłam na allegro, żeby zobaczyć jakie wymiary mają łóżeczka, czy nam ładnie wejdzie i momentalnie tak spanikowałam, serce mi zaczęło walić i poczułam taki strach...
Ale będzie dobrze, musimy w to uwierzyć
Kochane u da wam się! Za niedługo będziecie mieć na rękach zdrowe dzieci

Ja jak się dowiedziłam, że w każdej chwili mogę urodzić musiałam mieć wszystko od A do Z przygotowane. Cały tydzień kurierzy jeździli i przywozili różne akcesoria


Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Uciekam na wizytę do gina. Pierwszy raz idę bez TŻ, bo mu wypadł wyjazd :/ oby było dobrze wszystko
trzymam kciuki za wizytę

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
HEJ!
W nocy temp cały czas powyżej 38C, teraz 37,5...
rano Kasia obudziła się o 4.30 na jedzenie i podałam butlę z moim mlekiem - i teraz wiem, ze moje dziecko apetyt ma i w żołądku mu się coś niecoś mieści
wypiła butlę 50ml w mig a potem cały jeden cyc i trochę z drugiego, spałyśmy do 8.00 i obudziłam się z potwornym bólem piersi (tej, z której nie dopiła) miałam same grudy...i twardą pierś
nie wiem czy ta temp to był zwiastun że coś się źle dzieje czy to po akcji z laktatorem- mam trochę problemów z techniką- mnę tego cycka, nie wiem jak prawidłowo ten sprzęt ustawiać..

wieka - witaj- tulę, dobrze, że się przełamałaś i odezwałaś, zostań z nami, przykro mi z powodu Twojej straty ale nikt inny tak dobrze Cię nie zrozumie jak my AM


pamiętaj dużo odpoczynku, zero stresu
ślicznie kasia wygląda
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:09   #2630
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków przydały się, Bąbelek zdrowy, fikał jak szalony następna wizyta za 3 tyg. Aż mnie gin pochwalił za moje nastawienie, bo jakoś cały czas uśmiechnięta byłam. Kurczę musi być teraz dobrze
Obstawiacie dziewczynkę czy chłopca? Bo już mi wpisał w kartę, mam nadzieję że się nie myli
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:20   #2631
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Maga i jaka płeć Chłopiec taak
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:23   #2632
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Tez stawiam na chlopaka
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:24   #2633
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Maga na 100% chłopiec
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:29   #2634
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Maga, dziewuszka.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:33   #2635
wieka22
Rozeznanie
 
Avatar wieka22
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Lu
Wiadomości: 658
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
po pierwszej @ po # piłam szampana. To ważny moment
wstyd się przyznać, bo ja po # ciągle zatapiałam się w alkoholu, a że nie piłam go już baaardzo długo(najpierw ciąża z Julkiem, potem karmienie UU, a następnie ciąża z Olkiem) to wystarczyło 1/2 piwa i gadałam od rzeczyna szczęście mam Julka i nie mogę przy nim się zapominać dalej...uff

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ja dopiero po 5 tyg byłam na kontroli bo cały czas krwawiłam. Ale nie miałam żadnych problemów.
Jeśli nie masz temp, to mam nadzieję, że nie dzieje się nic złego
i właśnie kontroluję cały czas temp, na razie ok, mam nadzieję, że tak zostanie

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ja jakoś ostatnio ciągle odczuwam strach o małego
Fiolusiek ten strach normalny, bo już mamy przykre doświadczeniaale głowa do góry, reszta mam trzyma mocno kciuki!!!


Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość
Wieka widzisz ja miałam # 9 czerwca a @ dopiero dzisiaj, tak że każda inaczej, u lekarza żadnego nie byłam, ale pewnie jakbym zrobiła jakieś badanie a coś wyszłoby nie tak to też bym panikowała...

Chyba boję się zrobić jakieś badania... człowiek w niewiedzy żyje dwa razy dłużej...
Agnieszkab święta racja...teraz jak wiem ile niebezpieczeństw czyha w ciągu 9 mcy to mam ochotę...mogę tylko wspominać słodkie czasy niewiedzy jak byłam w poprzedniej ciąży i kłóciłam się z mężem że w 6mcu ciąży spokojnie mogę jeździć na nartachalbo w 9 mcu robiłam rajdy samochodem po 200km-teraz? never ever


Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
skądś znam obsesję zaglądania w gacie




daj sobie czas, organizm też to przeżył i nie zregeneruje się od razu.
u mnie było tak, że bardzo szybko straciłam ciążę, 6,5 tygodnia, # samoistne, obyło się bez łyżeczkowania (do tej pory nie wiem od czego zależy czy robią zabieg czy nie, bo dziewczynie w takiej sytuacji jak ja chcieli zrobić zabieg, ona się nie zgodziła, bo jakoś tak ją potraktowali, że nikt jej nic nie wytłumaczył, nie powiedział i przestraszyła się a za 2 dni okazało się, że przestała krwawić i zabieg już nie był potrzebny, mi kazali czekać, jak krwawienie było wyraźnie mniejsze to mnie wypuścili bez zabiegu). ale wracając do tematu, @ dostałam po 6 tygodniach, była raczej normalna, od tamtej pory miałam cykle jak wcześniej czyli 32 dniowe. # 30 marca, 12.06 miałam ostatnią @, miesiąc później zobaczyłam II kreski.
też bym już chciała wrócić do tzw codziennościboję się kolejnego łyżeczkowania, bo to nie najlepsze ze względu na kolejne ciążea

cieszę się, że u Ciebie tak szybko się udało

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Uciekam na wizytę do gina. Pierwszy raz idę bez TŻ, bo mu wypadł wyjazd :/ oby było dobrze wszystko
ja też zawsze chodziłam z TŻem, jakoś raźniejto będziesz miała mu dużo do opowiadania

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
cześć Bąble

Witam kolejną AM - Wieka - miło Cię poznać, chociaż szkoda, że w takich okolicznościach :/
Kurcze, coś dużo mamuś do nas dołącza....za dużo
o wiele za dużo

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
HEJ!
z laktatorem- mam trochę problemów z techniką- mnę tego cycka, nie wiem jak prawidłowo ten sprzęt ustawiać..

wieka - witaj- tulę, dobrze, że się przełamałaś i odezwałaś, zostań z nami, przykro mi z powodu Twojej straty ale nikt inny tak dobrze Cię nie zrozumie jak my AM

ja po pierwszym # dostałam w miarę planowo @ ale była tak obfita(miałam łyżeczkowanie), że raz na noc założyłam pampersa dla dorosłego bo zakładanie podpasek nie miało sensu....




no właśnie...jak nacisnę brodawkę- mleko sika...jak przyłożę laktator- nic!
wczoraj się wyciszyłam, wypiłam herbatkę na laktację - właśnie z hippa i pomogło- tyle, że tak jak wspominałam nie wiem czy prawidłowo ten laktator używałam, może dlatego taki ból dzisiaj a może to już e nawał pokarmu po użyciu laktatora- rano próbowałam z tej piersi odciągać pokarm laktatorem i nie szło
ja też miałam problemy z laktatorem, i do tej pory nie wiem jak innym mamom udawało się ściągać cały czas i tylko takie mleko podawaćno u mnie nie szło i koniec, tylko Julek potrafił odciągnąć na full
Zeberka cierpliwości, może Ci już ktoś tak radził, ale napiszę: przystawiaj laktator pod różnym kontem do piersi, obracaj, że by naciskał na wszystkie kanaliki. Mi najlepiej było odciągać w nocy, jak Julek nie dossał wszystkiego(a miałam zastoje)w nocy Julek spał, mąż spał a ja na spokojnie na kanapie robiłam sobie atmosferkę(przyg aszone światło, kocyk, ciepła herbatka, muzyczka z Trójki) i sikało wtedy mleko jak nie wiem

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

Mój Mikołaj też mało ważył bo 2440g miał. Twój urodził się w terminie? Wiadomo czemu taka waga ? Moja gin się cieszyła, że Miki taki mały był bo dużego dziecka bym nie urodziła. Dużo ludzi mówi mi, że musiało być coś nie tak, że taki mały... budzą oni we mnie niepokój o kolejne dziecko dlatego pytam jak u ciebie było z wagą Julka.



Kochana na pewno będzie wszystko dobrze
tak urodził się w terminie
co do wagi Julka to ja mam swoją teorię, że to przez toksoplazmozę, bo miałm dodatnie igm i igg jak zachodziłam w ciążę(taki wynik miałam przez ponad rok, a nikt nie wiedział jak leczyć, nie kazali tylko zachodzić w ciążęale nieplanowo zaszłam i na szczęście było okco prawda mój gin mówi, że nie ma zależności między tokso a niską wagą Julka, ale co innego czytałam w podręcznikach z położnictwa(dokształcałam się jak Perse)u mnie można byłoby to zgonić jeszcze na długotrwały stres(mój tato przez prawie całą moją ciążę leżał umierający w szpitalu, zmarł jak byłam w 8 mcu)
ale o dziwo na każdym usg jego waga była w normie, nawet jak mnie przyjęli na poród, to wskazywało 3000g +/- 500g tylko, że się urodził z minusem jednak

jak tylko się okazało, Olkowi serducho nie bije, gin przypomniał sobie, że Julek się urodził taki mały i mówił, że może być jakiś związek...szwagierka jest położną(też miała tą przykrość poronić 2 razy)mówiła, że to może być coś z tolerancją fosfolipidową czy jakoś tak muszę jeszcze to dopytać

a jak Twój Mikołaj? Szybko nadrobił kilogramy?U Ciebie jakoś to powiązano z #?

rany tyle badań bym chciała zrobić, a mój gin nicnakazuje spokój na razie

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków przydały się, Bąbelek zdrowy, fikał jak szalony następna wizyta za 3 tyg. Aż mnie gin pochwalił za moje nastawienie, bo jakoś cały czas uśmiechnięta byłam. Kurczę musi być teraz dobrze
Obstawiacie dziewczynkę czy chłopca? Bo już mi wpisał w kartę, mam nadzieję że się nie myli
no widziszbędzie dobrzeja stawiam na chłopaka...albo na dziewczynkę
__________________
Juliusz ur. 30.05.2011
Aleksander ur. 08.06.2012
Usia ur. 08.07.2013


coming soon lipiec'2016
wieka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:33   #2636
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Przeczucie mnie nie myliło - chłopczyk
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:38   #2637
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
HEJ!
W nocy temp cały czas powyżej 38C, teraz 37,5...
rano Kasia obudziła się o 4.30 na jedzenie i podałam butlę z moim mlekiem - i teraz wiem, ze moje dziecko apetyt ma i w żołądku mu się coś niecoś mieści
wypiła butlę 50ml w mig a potem cały jeden cyc i trochę z drugiego, spałyśmy do 8.00 i obudziłam się z potwornym bólem piersi (tej, z której nie dopiła) miałam same grudy...i twardą pierś
nie wiem czy ta temp to był zwiastun że coś się źle dzieje czy to po akcji z laktatorem- mam trochę problemów z techniką- mnę tego cycka, nie wiem jak prawidłowo ten sprzęt ustawiać..


dziewczyny- cumel to jest to! obym się w złym czasie nie pochwaliła ale wiążę z nim nadzieje na unormowanie dnia mojego dziecka bo tak to było wiszenie na piersi co 15 minut a teraz konkretne jedzenie i smoczek jak się pannie nie podoba i dalej chce ssać


pani- torba zakupowa? niezła fotka
a ten kosz to moi Rodzice (i Teściowie taki sam) dostali u nas na Poprawinach z podziękowaniami dla Rodziców (oczywiście nie puste) i moja Mama zachowała go z myślą, że to na wnuki
ZEBERKO!!!!!!!!
Czyli pewnośc jest ze KASIA wcina skoro rano zjadła z butelki i 1,5 cyca! I nie masz jakiegos za chudego mleka. Tylko na tempka cos sie długo trzyma. I fajnie ze cumelek sie sprawdził. A z koszem super pomysł - ja własnie zastanawiam sie nad koszem mojżesza - bo w pokoju dzieciątka nie zmiesci sie łozko 2 osobowe a w naszej sypialni łozeczko i tak własnie myslałm czy nie kupic tego kosza i w dizen kłaśc do łozeczka a w nocy w koszu brac do nas do sypialni, i np w ciągu dni jakbym cos w domu chciała zrobic to taki kosz tez wszedzie ze soba wezme.
a w ogole czy laktator to kupowałyscie wczesniej?
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Esesko, hihi - póki co korzystam z każdej wolnej chwili i coś tam robię. Chociaż tego czasu jak na lekarstwo. Masz jakieś zdjęcia swoich tworów?
Wąsnie LUCY nie za bradzo1 ale cos mnie zbiera za jakąs robótke to moze będe mogla sie za jakis czas czyms pochwalić!
Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków przydały się, Bąbelek zdrowy, fikał jak szalony następna wizyta za 3 tyg. Aż mnie gin pochwalił za moje nastawienie, bo jakoś cały czas uśmiechnięta byłam. Kurczę musi być teraz dobrze
Obstawiacie dziewczynkę czy chłopca? Bo już mi wpisał w kartę, mam nadzieję że się nie myli
MAGA!su per ze z Bąbelkiem wszystko ok!!!!!!I dla Ciebie! Ja tez stawiam na chłopaka - bo troche dziewczynek będzie wiec jakas rznowaga by sie przydała!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:39   #2638
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Przeczucie mnie nie myliło - chłopczyk
A widzisz miałam rację Szkoda tylko, że u siebie mi się nie sprawdziło

Mam pytania do mam
1. Jaki macie materac do łóżeczka Czytałam, że najlepsze są sprężynowe..
2. W którym tyg wasze dzieci przyjęły pozycję do porodu
Bo u mnie nadal czuję, że mały jest główką do góry
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:39   #2639
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Przeczucie mnie nie myliło - chłopczyk
hehe chyba tylko raz trafiłam
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-24, 18:51   #2640
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

A tak poza tym z wizyty, łożysko mam na tylnej ścianie, szyjka ładnie zamknięta i długa. Mam sobie odpoczywać dużo...

Pani może u siebie trafisz
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.