Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-22, 14:36   #1
Hortensja
Przyczajenie
 
Avatar Hortensja
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 17

Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?


Bez fikcji i bez lukru.
Jak wspominacie (mamy, co już niemowlęta odchowały) lub jak teraz odczuwacie ten pierwszy rok swojego macierzyństwa spędzonego na opiece nad niemowlakiem?
Hortensja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 14:55   #2
spice1985
Zadomowienie
 
Avatar spice1985
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 504
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Dla mnie było cudownie-szczerze! Teraz jest trochę ciężej,bo Mała chce wszędzie biegać, trzeba Ją mieć na oku (najlepiej jakby tych oczu były ze 4 pary:p)
__________________
Hanusia

Zęby Hanusi
spice1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 16:29   #3
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez Hortensja Pokaż wiadomość
Bez fikcji i bez lukru.
Jak wspominacie (mamy, co już niemowlęta odchowały) lub jak teraz odczuwacie ten pierwszy rok swojego macierzyństwa spędzonego na opiece nad niemowlakiem?
bez ściemy


Pierwszy miesiąc - pomieiszanie euforii z kompletnym oszołomieniem,stanem kiedy z bezsilności miałm ochotę walić głową w scianę ,z resztą pierwsze 3 miesiaice były dość ciężkie ,młoda była kolkowa,miała problem z tolerancją laktozy. Kiedy słuchałam o dzieciach ,które "jedzą i śpią" to było dla mnie tak abstrakcyjne, jak opowieści o ufo Moja głownie była przy piersi...albo płakała.Nie było lekko,mąz w domu po 2-3 dni w tygodniu..Mimo to -drogą przez mękę bym tego nie nazwała Od 3 miesiaca ,do tej pory (za chwilę 14 m-cy) z dnia na dzień coraz lepiej ,macierzyństwo jest dla mnie spełnieniem. Jasne,ze sa takie dni (faza buntu się zaczyna),ze mam ochotę zadzwonić do jakiegoś wariatkowa,zeby mni zabrali,bo tam pewnie będzie spokojniej ,ale mimo wszystko - nie czuję się umeczona,nie czuję,zebym się poświęcała,ze coś tracę ,przeciwnie,sądzę,ze dzięki córce wiele się nauczyłam i wiele zyskałam.

Często nie jest lekko ,ale nie oczekiwałam,ze będzie.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2012-07-22 o 16:31
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 17:40   #4
basiek08
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 25
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Pierwszy rok całkiem fajny.Mateuszek malusi bez problemowy leżał,jadł i spał.Potem ciekawszy świata gaworzenie,rozglądanie się wszędzie nie miałam żadnych problemów z karmieniem,usypianiem nawet pierwsze ząbki wychodziły bez objawowo. Teraz młody ma półtora roku i po prostu czasami wychodzę z siebie.Nie usiedzi ani chwili wszystko musi dotknąć,potrząsnąć itp...a dziś jak uderzył samochodem w szybę w drzwiach to już prawie szkliwo mi pękło tak zacisnełam zęby z nerwów.Ogólnie mam tylko spokój jak śpi (i tak jest kochany)
basiek08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 18:14   #5
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Mój mały szkodnik ma dopiero 5 miesięcy, ale ja też jestem zdania, że najgorsze były te trzy pierwsze...o ile na początku mała dużo spała, to później dużo płakała
Czasem byłam tak zmęczona, że nie miałam siły się ruszyć. Teraz juz jakoś tam leci, raz lepiej, raz gorzej, im dziecko bardziej komunikatywne, tym łatwiej, bo chociaż uśmiechem się odwdzięczy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 18:18   #6
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

pierwszy rok super - wiadomo bywały gorsze dni kiedy młode zamiast spać marudziło calutki dzień a ja miałam ochotę wyjść i nie wracać ale to tylko momenty, całość oceniam bardzo pozytywnie.

Natomiast teraz leci drugi rok i mam serdecznie dość czekam jak na zbawienie na rok kolejny co by mlode do przedszkola posłać i mieć wreszcie święty spokój
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 20:23   #7
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Dla mnie to najpiękniejszy rok w życiu
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-22, 20:32   #8
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Pierwszy rok u nas w trakcie bo mała ma 9,5m-ca ale już moge powiedzieć że początek był bardzo ciężki dla mnie. Miałam strasznego baby bluesa, długo mnie trzymało, mega euforia, mega przerażenie, mega rozdrażnienie wszystko to na raz. Potem im dziecko bardziej kontaktowe tym lepiej, teraz jest różnie, walka z jedzeniem, od 2 miesięcy tylko 1 przespana w całości noc, czasem wstawanie w nocy co kilka minut. Dla mnie największym problemem są właśnie te noce ale kochany mąż potrzebuje dużo mniej snu niż ja i cierpliwie pomaga nawet jak wstaje rano do pracy

Jestem szczęśliwa że jestem z malutką w domu, kocham małą bardzo mocno i nie żałuję ani jednego dnia kariery zawodowej, ani jednej straconej imprezy (z wyjątkiem koncertu Kultu jak mała miała 10dni ) z dumą noszę odznakę kury domowej

A macierzyństwo, no cóż.. nie jest to ani proste ani lekkie ( nie myślałam że będzie mi tak ciężko się dopasować)ale zapłata warta poświęcenia.

Wrócę tu za rok i powiem czy powyższe stwierdzenia są nadal aktualne
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-22, 23:06   #9
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

DLA MNIE 1 ROK TO BYŁ DZIwny rok,musialam walczyć z otoczeniem o prawa bycia sobą,prawo do gorszego dnia ,prawo do powiedzenia ze jestem niewyspana mimo ze "siedze" w domu
młode ma 4 lata teraz no i ....fajnie być mamą
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 10:38   #10
migotka03
Zadomowienie
 
Avatar migotka03
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 1 145
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Moja córcia ma 14 miesięcy. Na początku nie mogłam za bardzo się odnaleźć, całymi dniami chodziłam w piżamach i spałam kiedy dziecko spało. Potem było już lepiej i teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że pierwsze pół roku to był naprawdę fajny czas, chociaż bywało różnie. Potem Mała stała się mobilna, zaczęła jeść (a raczej nie jeść ), zaczęły wychodzić zęby. Teraz nie jest mi lekko z tym urwisem, bo wszystkiego chce, wszędzie włazi, nie chce jeść Czasami ciągle jęczy. A tak nie mogłam się doczekać, aż zacznie siadać, chodzić itp.
__________________
żona
4 sierpnia 2007

mama
17 maja 2011
Paulinka

19 luty 2015
Krzyś


"Życie to tylko wieczna walka z czasem i pieniędzmi.." ~ Ł. Wejman
migotka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 10:50   #11
rumianek79
Rozeznanie
 
Avatar rumianek79
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 635
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Hmm... ja urodziłam bliźnięta, dwie córcie.. To jest dopiero hardcore

Na szczęście małe mają już 16 miesięcy ale pierwszy rok.. nie pamiętam, nie miałam czasu na zastanawianie się nad czymkolwiek tylko musiałam "zakasywać rękawy i do roboty"
rumianek79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 19:18   #12
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Zdecydowanie piękny czas ... ale z perspektywy czasu jeszcze piękniejszy, nie doceniałam go na bieżąco
Pomijając baby bluesa.

Taki leniwy rok, który można poświęcić sobie i dziecku i nie myśleć o niczym innym.

Ale jednak komunikatywne dziecko mi bardziej odpowiada.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 21:01   #13
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Pół na pół, trochę cudnowności, szczęścia i zachwycania się , a trochę harówki, łez i zmęczenia. Dużo zależy od partnera, czy pomaga, wspiera i wychowuje. Ale tak jak izabela wolę komunikatywne dziecko
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-23, 21:08   #14
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

pierwszy rok miodzio, jak by dziecka nie bylo w sumie. za to teraz gdy zaraz konczy dwa lata, mam czasami ochote uciec z domu, bo wyprowadza mnie powoli z rownowagii swoim jeczeniem. tym bardziej ze od jakiegos miesiaca jestem z nia tylko sama, ale za to poslalam ja do zlobka i mam te 5 h tylko dla siebie w ciagu dnia. niestety ta przyjemnosci tylko do czasu znalezienia nowej pracy
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 00:10   #15
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Każdego dnia chciałam zatrzymać czas tak był cudowny i tak wiele się działo..Cały wszechświat się zmienił gdy się pojawiła i nic już nie było takie samo. Jedyne, co wspominam źle to poród i dochodzenie (długie) do siebie, gdyby jeszcze to dało się przeskoczyć, to w ogóle byłby cud
No i cudownie było nie musieć pracować przez calutki rok..nie wyobrażam sobie zostawienia czteromiesięcznego dziecka i pójścia do pracy, to popsułoby całą tę magię..
Dawne czasy, 13 lat a jak jeden dzień

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2012-07-24 o 00:39
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-24, 00:54   #16
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Pierwszy rok był taki wyjątkowy, bo właśnie te docieranie sie wzajemne, poznawanie nowego małego człowieczka i samej siebie jako mamy. mimo wszystko bardziej podoba mi się teraz en drugi rok, młoda w pierwszym roku życia uczyła sie chodzić, wiec wtedy przypadał czas tych wzmożonych przewrotek itp teraz jest taaaka słodka, gdy już sobie coś gada, potrafi sie bawić z innymi dziećmi, ciekawa jestem, jakie będą kolejne lata.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 00:57   #17
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez traicionera Pokaż wiadomość
Pierwszy rok był taki wyjątkowy, bo właśnie te docieranie sie wzajemne, poznawanie nowego małego człowieczka i samej siebie jako mamy. mimo wszystko bardziej podoba mi się teraz en drugi rok, młoda w pierwszym roku życia uczyła sie chodzić, wiec wtedy przypadał czas tych wzmożonych przewrotek itp teraz jest taaaka słodka, gdy już sobie coś gada, potrafi sie bawić z innymi dziećmi, ciekawa jestem, jakie będą kolejne lata.
Każdy kolejny cudowniejszy, choć podczas pierwszego myślałam, że to niemożliwe
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 10:31   #18
Hortensja
Przyczajenie
 
Avatar Hortensja
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 17
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Ja też jestem w trakcie
Mój synek ma prawie 8 m-cy. I potrafi mi dać w kość
Tak sobie myślę, że to jakim doświadczeniem jest ten pierwszy rok zależy od wielu czynników, a przede wszystkim:
1. od tego, jakie jest dziecko (temperament, ilość snu etc)
2. od tego, czy i jaką pomoc mamy od innych

Przyglądam się dzieciom znajomych i widzę, że różnice są wielkie! Niektóre wystarczy posadzić w kojcu, leżaczku czy na kolankach i tak sobie siedzi bobasek godzinami...A inne w tym czasie... ech szkoda gadać.

No i to wsparcie - nie wyobrażam sobie jak można czuć się spełnioną i szczęśliwą spędzając z dzieckiem całą dobę , bez większej pomocy od innych.
Hortensja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 10:36   #19
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Hortensja, zgadzam się z tym, co napisałaś.
Ja spędzam praktycznie od początku całe dnie sama z małą, poza weekendami oczywiście, czasem naprawdę można oszaleć, bo każdy człowiek musi się co jakiś czas myślami od dziecka oderwać i choćby recenzje antyperspirantów na wizazu poczytać czy coś w tym stylu, jakąs pierdołą zająć dla higieny psychicznej.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 12:14   #20
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez Hortensja Pokaż wiadomość
Ja też jestem w trakcie
Mój synek ma prawie 8 m-cy. I potrafi mi dać w kość
Tak sobie myślę, że to jakim doświadczeniem jest ten pierwszy rok zależy od wielu czynników, a przede wszystkim:
1. od tego, jakie jest dziecko (temperament, ilość snu etc)
2. od tego, czy i jaką pomoc mamy od innych

Przyglądam się dzieciom znajomych i widzę, że różnice są wielkie! Niektóre wystarczy posadzić w kojcu, leżaczku czy na kolankach i tak sobie siedzi bobasek godzinami...A inne w tym czasie... ech szkoda gadać.

No i to wsparcie - nie wyobrażam sobie jak można czuć się spełnioną i szczęśliwą spędzając z dzieckiem całą dobę , bez większej pomocy od innych.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Hortensja, zgadzam się z tym, co napisałaś.
Ja spędzam praktycznie od początku całe dnie sama z małą, poza weekendami oczywiście, czasem naprawdę można oszaleć, bo każdy człowiek musi się co jakiś czas myślami od dziecka oderwać i choćby recenzje antyperspirantów na wizazu poczytać czy coś w tym stylu, jakąs pierdołą zająć dla higieny psychicznej.
zgadzam sie, ja siedzialam sama od poczatku, od rana do poznego wieczora, ale i tak pierwszy rok wspominam bardzo dobrze, bo mloda nie sprawiala zadnych problemowo, spala ladne, kolek nie miala. byla i jest bardzo zywym dzieckiem. teraz potrzebuje bardzoooo duzo uwagii, nie jest typem ktory siedzi i np uklada puzzle godzinami to totalnie nie dla niej, zbyt niecierpliwa. wiec jednym slowem mam wesolo, bo co 5 min jest zmiana zainteresowania
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-24, 19:51   #21
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez Hortensja Pokaż wiadomość
Ja też jestem w trakcie
Mój synek ma prawie 8 m-cy. I potrafi mi dać w kość
Tak sobie myślę, że to jakim doświadczeniem jest ten pierwszy rok zależy od wielu czynników, a przede wszystkim:
1. od tego, jakie jest dziecko (temperament, ilość snu etc)
2. od tego, czy i jaką pomoc mamy od innych

Przyglądam się dzieciom znajomych i widzę, że różnice są wielkie! Niektóre wystarczy posadzić w kojcu, leżaczku czy na kolankach i tak sobie siedzi bobasek godzinami...A inne w tym czasie... ech szkoda gadać.

No i to wsparcie - nie wyobrażam sobie jak można czuć się spełnioną i szczęśliwą spędzając z dzieckiem całą dobę , bez większej pomocy od innych.
jest jeszcze trzeci czynnik

3. jaką się miało wizję /oczekiwiania względem macierzyństwa. Matka nastawiona na słitasnego niewymagajacego bobaska moze przezyc niezły szok
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2012-07-24 o 19:55
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 15:44   #22
Hortensja
Przyczajenie
 
Avatar Hortensja
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 17
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Każdego dnia chciałam zatrzymać czas tak był cudowny i tak wiele się działo..Cały wszechświat się zmienił gdy się pojawiła i nic już nie było takie samo. Jedyne, co wspominam źle to poród i dochodzenie (długie) do siebie, gdyby jeszcze to dało się przeskoczyć, to w ogóle byłby cud
No i cudownie było nie musieć pracować przez calutki rok..nie wyobrażam sobie zostawienia czteromiesięcznego dziecka i pójścia do pracy, to popsułoby całą tę magię..
Dawne czasy, 13 lat a jak jeden dzień
Ale są i takie mamy, które wracają do pracy, żeby... odpocząć Mówią, że w pracy odpoczywają.

Edytowane przez Hortensja
Czas edycji: 2012-07-25 o 15:47
Hortensja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 16:02   #23
aaliyah
Zakorzenienie
 
Avatar aaliyah
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Pierwszy rok z dzieckiem był łatwy i przyjemny. Mała ładnie jadła, dużo spała, nie sprawiała żadnych problemów. Za to rok drugi i trzeci to juz orka. Niedlugo będzie kończyła cztery lata i wreszcie zaczyna się zachowywać jak rozumny mały człowiek. A niedługo powtórka z rozrywki bo drugie dziecko w drodze...
aaliyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-25, 17:19   #24
Hortensja
Przyczajenie
 
Avatar Hortensja
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 17
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
jest jeszcze trzeci czynnik

3. jaką się miało wizję /oczekiwiania względem macierzyństwa. Matka nastawiona na słitasnego niewymagajacego bobaska moze przezyc niezły szok
Stokrotka, myślisz że to jest powiązane z istnieniem/brakiem istnienia instynktu macierzyńskiego przed ciążą i macierzyństwem ? Czy nie? Bo jak nie to miałybyśmy chyba jeszcze jeden , czwarty czynnik
Hortensja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 18:55   #25
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez Hortensja Pokaż wiadomość
Stokrotka, myślisz że to jest powiązane z istnieniem/brakiem istnienia instynktu macierzyńskiego przed ciążą i macierzyństwem ? Czy nie? Bo jak nie to miałybyśmy chyba jeszcze jeden , czwarty czynnik
myślę,ze to nie ma związku
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 19:04   #26
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Ja w instynkt macierzyński niespecjalnie wierzę, to raczej wytwór naszych czasów. Kiedyś dzieci chowały mamki, zwłaszcza w bogatszych sferach. Dzieckiem zajmowała się tez cała rodzina, bo domy były wielopokoleniowe, byly bliższe relacje z sąsiadami i razem się te dzieci chowały jakoś.
To tylko teraz matka cały boży dzień siedzi sama w domu z dzieciokiem i niekiedy na głowę od tego dostaje.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 19:07   #27
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja w instynkt macierzyński niespecjalnie wierzę, to raczej wytwór naszych czasów. Kiedyś dzieci chowały mamki, zwłaszcza w bogatszych sferach. Dzieckiem zajmowała się tez cała rodzina, bo domy były wielopokoleniowe, byly bliższe relacje z sąsiadami i razem się te dzieci chowały jakoś.
To tylko teraz matka cały boży dzień siedzi sama w domu z dzieciokiem i niekiedy na głowę od tego dostaje.
eee,niee
nawet zwierzęta mają taki instynkt ,silniejszy lub słabszy ale jest Gra hormonów +zaprogramowanie przez naturę.

To,ze obecnie to wyglada tak,ze matki sa społecznie izolowane to zupełnie odrębna sprawa.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 19:12   #28
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Ja jednak myślę, że w podejściu do dziecka największą rolę odgrywają jednak czasy i środowisko, w jakim żyjemy.
Jak mam swoje dziecko i wiem, ile nakładów pracy wymaga, to się zastanawiam, jak te biedne dzieci w patologicznych rodzinach pijaków się odchowają i jakim cudem przeżyją.

A siedzi się całymi dniami sama w domu, bo facet wiadomo, musi pracować, rodzina gdzieś tam też ma swoje sprawy, dobrze, że chociaż kobity na placu zabaw są, bo naprawdę oszaleć by można
Tak sobie myślę, że domy wielopokoleniowe w kontekście odchowania małego dziecka to wcale takie głupie nie było, matka nie zostawała sama z tym wszystkim.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-25, 19:18   #29
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Ja jednak myślę, że w podejściu do dziecka największą rolę odgrywają jednak czasy i środowisko, w jakim żyjemy.
Jak mam swoje dziecko i wiem, ile nakładów pracy wymaga, to się zastanawiam, jak te biedne dzieci w patologicznych rodzinach pijaków się odchowają i jakim cudem przeżyją.

A siedzi się całymi dniami sama w domu, bo facet wiadomo, musi pracować, rodzina gdzieś tam też ma swoje sprawy, dobrze, że chociaż kobity na placu zabaw są, bo naprawdę oszaleć by można
Tak sobie myślę, że domy wielopokoleniowe w kontekście odchowania małego dziecka to wcale takie głupie nie było, matka nie zostawała sama z tym wszystkim.
Jasne ,zgadzam się,mimo to uwazam,ze kobieta jest biologicznie uwarunkowana do tego,zeby urodzić i wychowac i ma "takie cos",co karze jej karmić,opiekować się i w raziie w bronić do upadłego swojego dziecka. Czynnik społeczny czy czasy w jakich zyjemy mają wpływ na postrzeganie dziecka ,jego roli,praw itd. ,tym samym na to,jak wygląda opieka i wychowanie...

Dzieci w rodzinach patologicznych przezywają,człowiek jest silny,czasem myslę,ze dziecko szczególnie. Ma wolę przetrwania.Przystosowuje się. Inna sprawa to to,jakim dorosłym najczęściej zostaje takie dziecko....

Domy wielopokoleniowe to była naturalna sprawa,wcale niezła.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-26, 02:06   #30
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Pierwszy rok z dzieckiem - piękny czas czy droga przez mękę?

Cytat:
Napisane przez Hortensja Pokaż wiadomość
Ale są i takie mamy, które wracają do pracy, żeby... odpocząć Mówią, że w pracy odpoczywają.
Wiem, pewnie mając bliźniaki, czy 2-3 maluchów rok po roku także bym tak mówiła..albo siedząc z małą 3 czy więcej lat, można mieć dosyć, ale ja nie miałam w pierwszym roku potrzeby od niej odpoczywać, jakoś nie dawała mi popalić
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.