Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

[Villga]

Napisane przez LiwkaO

ja za komplet z toxo i cytomegalia zaplacilam 190zł

Super

[IsiaG]

Witajcie Dziewczyny.
Można dołączyć? To mój 6 tydz w ciąży, test robiłam 9 lipca, 3 dni po spodziewanej @ i od razu wyszły mi II piękne kreski. 12 poszłam na betę i wynik wtedy to 5210. Obawiałam się, że będą bliźniaki ale chyba nie. Byłam u gin 14 prywatnie po zaświadczenie do pracy i potwierdzenie ciąży. Na USG było widać tylko pęcherzyk. Nic więcej. Teraz to pewnie już bym zobaczyła serduszko. W 12 tyg czekają mnie badania prenatalne z racji mojego wieku bezpłatne. Następna wizyta 2 sierpnia tym razem na NFZ. W końcu po coś płacę te składki! Jestem po raz drugi mamą marcową. Mam córkę 14 lat urodzoną 27.03.1998. Teraz mimo takiej dużej róźnicy świadomie zdecydowaliśmy się na jeszcze jedno. A co tam!

Napisane przez LiwkaO

Ja nie mam w ogóle apetytu. Jem bo muszę, bo inaczej nasilają się mdłości. Moja dieta stała się dość uboga. Jedyne na co mam ochotę to pomidory. Mięsa nie jadłam już chyba ponad tydzień. Mój brzuch też wzdęty więc chyba tak ma być

Mam tak samo - apetytu nie mam, ale jak nie zjem to mnie mdli, więc na siłę coś zjem. Od zapachu mięsa mnie odrzuca. Raz jak sobie mąż odgrzał golonkę to mało nie zwymiotowałamtak mi to śmierdziało. Kazałam mu iść zjeść na balkonie.

A odnośnie rozstępów to powiem Wam, że tu chyba dużą rolę ma genetyka. W pierwszej przytyłam 15 kg i nie mam ani jednego rozstępu. Jestem szczupła, ale genetycznie mam to chyba po mamie. Ona po 3 ciążach też nie ma ani jednego rozstępu. Nic nie stosowałam, żadnej oliwki ani kremu. Natura. Chciałabym aby i teraz tak było. Tyle, że w 1 ciąży 3 razy byłam w szpitalu na podtrzymaniu, bo ciągle miałam rozwartą szyjkę na 4 cm. Nie było fajnie, bałam się, brzuch ciągle bolał a potem od 4 miesiąca miałam ciągle skurcze. Ale jakoś się udało i teraz cieszy mnie widok córeczki. Na wiadomość, że będzie siostrą bardzo się ucieszyła. Wpadła w moje ramiona kwicząc - ale super! ale super! Będzie z niej pomocnica.

[Diana220]

AgatkaL, to gratuluje i fajnie, że wszystko w porządku. Ale rzeczywiscie niezle bierze twoj lekarz, moja dzis odemnie wziela 80 zl z usg oczywiscie, usg z cytologia zaplacilam 100zl, a jak szlam po cytologie i wtedy tez mi zrobila usg bo czulam ze jestem juz w ciazy, to nic ode mnie nie wziela i to co mnie zdziwilo, to byl to pierwszy lekarz ktory dal mi paragon fiskalny.

Ja tez dzis bylam na badaniu i tak samo wszystko ok, serduszko puka, fasolka rosnie, a mi sie chce coraz bardziej spac:P Jak zobaczylam na usg, ze rzeczywiscie cos jest w tym pecherzyku, to jakos bardziej sobie to uswiadomilam, ze serio jeste w ciaży, wracalam cala uhahana Mi pani doktor powiedziala, ze wstepnie termin porodu na 13 marca, ale podobno moze sie to wydluzyc, bo mialamzawsze dlugie cykle.

Villga, ja za morfologie, cyto, tokso, grupe krwi, mocz - ok. 150 zl

[strippi]

IsiaG - gratulacje i witaj z nami
córka pewnie szczęśliwa, że będzie miała kim się opiekować

[Malpka]

hej
za mną dziś ciężki dzień a jutro kolejny pieczemy ciasta do siostry na wesele, no a w sobote imprezka taki to mam pracowity urlop

a dodatkowo to byłam dziś u lekarza ale ta lekarka nie prowadzi ciąży na nfz(długo opowiadać) no i się juz załamałam no i chyba muszę wrócić do mojego ginka bo jak nikt mi karty nie założy to po becikowym Myślałam że uda mi się do kogoś dostać na fundusz ale już niebardzo mam czas i siły chodzić po lekarzach i eksperymentować,
a z dobrych wieści to widziałam bijące serduszko jestem w 7tc i termin z usg wychodzi mi na 10 marca

wybaczcie że was nie poczytam ale po całym dniu w kuchni padam

witam za to nowe mamusie bo zauważyłam takowe

[daydreamer]

cześć
czy można dołączyć?
ja jeszcze całkiem na świeżo...nic nie jest potwierdzone...
ostatnią miesiączkę miałam 1 lipca, dziś 25 d.c. i z głupia zrobiłam test ciązowy - natychmiast pojawiła się druga krecha następnię pognalam na betę - wynik trochę mały - 55...
a normy w moim laboratorium to
w okresie ciąży:
ciąża 1,3 -2 tydzień: 16 - 156
ciąża 2-3 tydzień: 101 - 4870
ciąża 3-4 tydzień: 1110 - 31500

i to mnie troche martwi.. 1 -2 tydzien? zawsze myslałam,ze liczy się od daty miesiączki..

hmm sama nie wiem co o tym myslec, idę w sobotę na kolejną betę

[Dragusia88]

Napisane przez IsiaG

Witajcie Dziewczyny.
Można dołączyć? To mój 6 tydz w ciąży, test robiłam 9 lipca, 3 dni po spodziewanej @ i od razu wyszły mi II piękne kreski. 12 poszłam na betę i wynik wtedy to 5210. Obawiałam się, że będą bliźniaki ale chyba nie. Byłam u gin 14 prywatnie po zaświadczenie do pracy i potwierdzenie ciąży. Na USG było widać tylko pęcherzyk. Nic więcej. Teraz to pewnie już bym zobaczyła serduszko. W 12 tyg czekają mnie badania prenatalne z racji mojego wieku bezpłatne. Następna wizyta 2 sierpnia tym razem na NFZ. W końcu po coś płacę te składki! Jestem po raz drugi mamą marcową. Mam córkę 14 lat urodzoną 27.03.1998. Teraz mimo takiej dużej róźnicy świadomie zdecydowaliśmy się na jeszcze jedno. A co tam!

witamy i gratulujemy a kiedy tp?

Napisane przez Diana220

Ja tez dzis bylam na badaniu i tak samo wszystko ok, serduszko puka, fasolka rosnie, a mi sie chce coraz bardziej spac:P Jak zobaczylam na usg, ze rzeczywiscie cos jest w tym pecherzyku, to jakos bardziej sobie to uswiadomilam, ze serio jeste w ciaży, wracalam cala uhahana Mi pani doktor powiedziala, ze wstepnie termin porodu na 13 marca, ale podobno moze sie to wydluzyc, bo mialamzawsze dlugie cykle.

a gdzie fotki?

Napisane przez Malpka

a dodatkowo to byłam dziś u lekarza ale ta lekarka nie prowadzi ciąży na nfz(długo opowiadać) no i się juz załamałam no i chyba muszę wrócić do mojego ginka bo jak nikt mi karty nie założy to po becikowym Myślałam że uda mi się do kogoś dostać na fundusz ale już niebardzo mam czas i siły chodzić po lekarzach i eksperymentować,
a z dobrych wieści to widziałam bijące serduszko jestem w 7tc i termin z usg wychodzi mi na 10 marca

a gdzie fotki?

Napisane przez daydreamer

cześć
czy można dołączyć?
ja jeszcze całkiem na świeżo...nic nie jest potwierdzone...
ostatnią miesiączkę miałam 1 lipca, dziś 25 d.c. i z głupia zrobiłam test ciązowy - natychmiast pojawiła się druga krecha następnię pognalam na betę - wynik trochę mały - 55...
a normy w moim laboratorium to
w okresie ciąży:
ciąża 1,3 -2 tydzień: 16 - 156
ciąża 2-3 tydzień: 101 - 4870
ciąża 3-4 tydzień: 1110 - 31500

i to mnie troche martwi.. 1 -2 tydzien? zawsze myslałam,ze liczy się od daty miesiączki..

hmm sama nie wiem co o tym myslec, idę w sobotę na kolejną betę

witamy i gratulujemy a kiedy tp?

[Leonikowa]

Napisane przez Malpka

hej
za mną dziś ciężki dzień a jutro kolejny pieczemy ciasta do siostry na wesele, no a w sobote imprezka taki to mam pracowity urlop

a dodatkowo to byłam dziś u lekarza ale ta lekarka nie prowadzi ciąży na nfz(długo opowiadać) no i się juz załamałam no i chyba muszę wrócić do mojego ginka bo jak nikt mi karty nie założy to po becikowym Myślałam że uda mi się do kogoś dostać na fundusz ale już niebardzo mam czas i siły chodzić po lekarzach i eksperymentować,
a z dobrych wieści to widziałam bijące serduszko jestem w 7tc i termin z usg wychodzi mi na 10 marca

wybaczcie że was nie poczytam ale po całym dniu w kuchni padam

witam za to nowe mamusie bo zauważyłam takowe

hej jeśli chodzi o becikowe to przedstawia się zaświadczenie a nie kartę więc spokojnie nie będzie problemu, najważniejsze jest to żeby pierwsza wizyta była przed 11 tygodniem pozdrawiam

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez daydreamer

cześć
czy można dołączyć?
ja jeszcze całkiem na świeżo...nic nie jest potwierdzone...
ostatnią miesiączkę miałam 1 lipca, dziś 25 d.c. i z głupia zrobiłam test ciązowy - natychmiast pojawiła się druga krecha następnię pognalam na betę - wynik trochę mały - 55...
a normy w moim laboratorium to
w okresie ciąży:
ciąża 1,3 -2 tydzień: 16 - 156
ciąża 2-3 tydzień: 101 - 4870
ciąża 3-4 tydzień: 1110 - 31500

i to mnie troche martwi.. 1 -2 tydzien? zawsze myslałam,ze liczy się od daty miesiączki..

hmm sama nie wiem co o tym myslec, idę w sobotę na kolejną betę

Gratuluję

[IsiaG]

termin z USG wychodził na 16 marca.
Dzięki za przyjęcie.

[Leonikowa]

Hej dziewczyny za 1,5 tygodnia wybieram się nad morze wszystko byłoby Ok jeśli nie moja choroba lokomocyjna myślicie, że są jakieś tabletki które będę mogła wziąć ??? wizytę u ginki mam dzień przed wyjazdem więc dopytam ale teraz zamiast się cieszyć wyjazdem to myślę czy jest jakiś sposób na moje Oprócz 100 szt woreczków

[strippi]

Napisane przez daydreamer

cześć
czy można dołączyć?
ja jeszcze całkiem na świeżo...nic nie jest potwierdzone...
ostatnią miesiączkę miałam 1 lipca, dziś 25 d.c. i z głupia zrobiłam test ciązowy - natychmiast pojawiła się druga krecha następnię pognalam na betę - wynik trochę mały - 55...
a normy w moim laboratorium to
w okresie ciąży:
ciąża 1,3 -2 tydzień: 16 - 156
ciąża 2-3 tydzień: 101 - 4870
ciąża 3-4 tydzień: 1110 - 31500

i to mnie troche martwi.. 1 -2 tydzien? zawsze myslałam,ze liczy się od daty miesiączki..

hmm sama nie wiem co o tym myslec, idę w sobotę na kolejną betę

tak liczy się od ostatniej miesiączki, ale beta inaczej pokazuje.
Nic się nie martw, tylko niedługo wybierz się do lekarza :
gratulacje ))

[joanna200]

Napisane przez IsiaG

Witajcie Dziewczyny.
Można dołączyć? To mój 6 tydz w ciąży, test robiłam 9 lipca, 3 dni po spodziewanej @ i od razu wyszły mi II piękne kreski. 12 poszłam na betę i wynik wtedy to 5210. Obawiałam się, że będą bliźniaki ale chyba nie. Byłam u gin 14 prywatnie po zaświadczenie do pracy i potwierdzenie ciąży. Na USG było widać tylko pęcherzyk. Nic więcej. Teraz to pewnie już bym zobaczyła serduszko. W 12 tyg czekają mnie badania prenatalne z racji mojego wieku bezpłatne. Następna wizyta 2 sierpnia tym razem na NFZ. W końcu po coś płacę te składki! Jestem po raz drugi mamą marcową. Mam córkę 14 lat urodzoną 27.03.1998. Teraz mimo takiej dużej róźnicy świadomie zdecydowaliśmy się na jeszcze jedno. A co tam!

No to super! Gratulacje!
Fajnie, że jesteś..

Napisane przez Diana220

Ja tez dzis bylam na badaniu i tak samo wszystko ok, serduszko puka, fasolka rosnie, a mi sie chce coraz bardziej spac:P Jak zobaczylam na usg, ze rzeczywiscie cos jest w tym pecherzyku, to jakos bardziej sobie to uswiadomilam, ze serio jeste w ciaży, wracalam cala uhahana Mi pani doktor powiedziala, ze wstepnie termin porodu na 13 marca, ale podobno moze sie to wydluzyc, bo mialamzawsze dlugie cykle.

Villga, ja za morfologie, cyto, tokso, grupe krwi, mocz - ok. 150 zl

Brawo za serduszko..

Napisane przez daydreamer

cześć
czy można dołączyć?
ja jeszcze całkiem na świeżo...nic nie jest potwierdzone...
ostatnią miesiączkę miałam 1 lipca, dziś 25 d.c. i z głupia zrobiłam test ciązowy - natychmiast pojawiła się druga krecha następnię pognalam na betę - wynik trochę mały - 55...
a normy w moim laboratorium to
w okresie ciąży:
ciąża 1,3 -2 tydzień: 16 - 156
ciąża 2-3 tydzień: 101 - 4870
ciąża 3-4 tydzień: 1110 - 31500

i to mnie troche martwi.. 1 -2 tydzien? zawsze myslałam,ze liczy się od daty miesiączki..

hmm sama nie wiem co o tym myslec, idę w sobotę na kolejną betę

No to teraz potwierdzić u lekarza.. Gratulacje.. i niczym się nie martw..


A ja następną wizytę mam dopiero 20 sierpnia..
po powrocie z wakacji.. i trochę się niecierpliwię.. na pierwszej nie widziałam jeszcze serduszka.. i zastanawiam się, czy nie iść jeszcze przed wyjazdem..
już sama nie wiem..

[Mirabilka]

2 lata temu o tej porze starałam się zaszlam w lipcu a Karolcio teraz ma rok i 3 m-c

Magicznego czasu życzę!
Po cichu zazdroszczę

[Sorceresss]

A tak z innej beczki... Dziewczyny czy zastanawiałyście się nad płcią maleństwa? Może jakieś przeczucia?
Kiedyś słyszałam, że dziewczynki "wyciągają" z mamusi całą urodę. I jak tak patrzę na siebie... na moje zawirowania cerowe... wyglądam jak nastolatka z trądzikiem hormony szaleją

[AgatkaL]

Cześć :0 Witam wszystkie nowe przyszłe mamusie Coraz więcej nas tu
Jeśli chodzi o płeć, to ja bym chciała dziewczynkę, ale mam przeczucie, że to jednak chłopak...a tak wogóle, to najważniejsze żeby było zdrowe !!!

[Sorceresss]

Napisane przez AgatkaL

a tak wogóle, to najważniejsze żeby było zdrowe !!!

To najważniejsze! Ale przecież wiemy, że JEST i BĘDZIE!

[joanna200]

w pierwszej ciąży nie miałam żadnego przeczucia.. ale miałam problemy z cerą.. i córa się urodziła..

teraz mam przeczucie, że to facecik..
ale dla mnie to nie ma znaczenia.. nie mam parcia na syna..
byleby zdrowe było jak rzekła AgatkaL..

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

a tu coś w formie zabawy..

http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html

mi wychodzi chłopczyk.. a wam?

[Sisi_85]

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

a tu coś w formie zabawy..

http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html

mi wychodzi chłopczyk.. a wam? [/QUOTE]


Mi też wychodzi chłopczyk Ale problemy z cerą też mi się zaczęły... więc może bliźniaki

p.s. Witam wszystkie nowe Mamy

[Diana220]

Napisane przez Leonikowa

Hej dziewczyny za 1,5 tygodnia wybieram się nad morze wszystko byłoby Ok jeśli nie moja choroba lokomocyjna myślicie, że są jakieś tabletki które będę mogła wziąć ??? wizytę u ginki mam dzień przed wyjazdem więc dopytam ale teraz zamiast się cieszyć wyjazdem to myślę czy jest jakiś sposób na moje Oprócz 100 szt woreczków

Ja wczoraj bylam u gin i wlasnie pytalam sie czy sa jakies przeciwskazania zeby jechac w gory, bo jutro jedziemy i wlasnie mi powiedziala, ze moge sobie wziasc na droge aviomarin, albo lokomotiv gdyby mnie cos zemdlilo, bo mozna je w ciazy zażywać. A poza tym przepisala mi czopki Torecan jakbym juz bardzo wymiotowala, bo nigdy nic nie wiadomo, a lepiej miec przy sobie.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez joanna200

a tu coś w formie zabawy..

http://www.ciazowy.pl/kalkulator,plci-dziecka.html

mi wychodzi chłopczyk.. a wam?

A mi wyszla dziewczynka :P Ale cos czuje ze bedzie chlopak, moj mąz jescze ciagle chodzi i gada, ze chlopak wiec juz sama zaczynam w to wierzyc Ale po cichu wolalabym dziewczynke, bo mnie same baby otaczaja, rodzice maja siostry, ja mam tylko siostre, a moja siostra dwie coreczki:P Moze rzeczywiscie przydal by sie juz jakis facet w rodzinie:P

[Sorceresss]

o i wyszła dziewczynka
W rodzinie męża sami chłopcy i się śmaili, że wojna idzie...
Fakt, płeć znaczenia nie ma - ciekawiło mnie tylko czy może ujawnia się Wam ten kobiecy szósty zmysł...
W sumie to dzięki niemu zrobiłam test - okres nie zdążył mi się jeszcze spóźniać a ja ni stąd ni zowąd weszłam do apteki, kupiłam, sprawdziłam i oto jestem z Wami

[nestelle]

Napisane przez Villga

Dziewczyny, mam pytanie. Orientujecie się ile kosztują badania w ciąży? Byłam na wizycie prywatnie i obawiam się, że oczy mi z orbit wyjdą jak się dowiem ile to kosztuje. Mam zrobić mocz, morfologię, HBS, toksoplazmozę, WR, grupe krwi (reszty się nie wyczytam ) Wiem, że każda przychodnia ma swój cennik ale chociaż orientacyjnie bym się przygotowała. Będę wdzięczna za pomoc

Sorceresss: gratulacje!

Dzisiaj byłam na badaniach(poznan)-morf.,mocz,tsh,cmv,toxo,g lukoza-109 zł

Napisane przez IsiaG

Witajcie Dziewczyny.
Można dołączyć? To mój 6 tydz w ciąży, test robiłam 9 lipca, 3 dni po spodziewanej @ i od razu wyszły mi II piękne kreski. 12 poszłam na betę i wynik wtedy to 5210. Obawiałam się, że będą bliźniaki ale chyba nie. Byłam u gin 14 prywatnie po zaświadczenie do pracy i potwierdzenie ciąży. Na USG było widać tylko pęcherzyk. Nic więcej. Teraz to pewnie już bym zobaczyła serduszko. W 12 tyg czekają mnie badania prenatalne z racji mojego wieku bezpłatne. Następna wizyta 2 sierpnia tym razem na NFZ. W końcu po coś płacę te składki! Jestem po raz drugi mamą marcową. Mam córkę 14 lat urodzoną 27.03.1998. Teraz mimo takiej dużej róźnicy świadomie zdecydowaliśmy się na jeszcze jedno. A co tam!




Mam tak samo - apetytu nie mam, ale jak nie zjem to mnie mdli, więc na siłę coś zjem. Od zapachu mięsa mnie odrzuca. Raz jak sobie mąż odgrzał golonkę to mało nie zwymiotowałamtak mi to śmierdziało. Kazałam mu iść zjeść na balkonie.

A odnośnie rozstępów to powiem Wam, że tu chyba dużą rolę ma genetyka. W pierwszej przytyłam 15 kg i nie mam ani jednego rozstępu. Jestem szczupła, ale genetycznie mam to chyba po mamie. Ona po 3 ciążach też nie ma ani jednego rozstępu. Nic nie stosowałam, żadnej oliwki ani kremu. Natura. Chciałabym aby i teraz tak było. Tyle, że w 1 ciąży 3 razy byłam w szpitalu na podtrzymaniu, bo ciągle miałam rozwartą szyjkę na 4 cm. Nie było fajnie, bałam się, brzuch ciągle bolał a potem od 4 miesiąca miałam ciągle skurcze. Ale jakoś się udało i teraz cieszy mnie widok córeczki. Na wiadomość, że będzie siostrą bardzo się ucieszyła. Wpadła w moje ramiona kwicząc - ale super! ale super! Będzie z niej pomocnica.

Gratulacje!

Napisane przez Malpka

hej
za mną dziś ciężki dzień a jutro kolejny pieczemy ciasta do siostry na wesele, no a w sobote imprezka taki to mam pracowity urlop

a dodatkowo to byłam dziś u lekarza ale ta lekarka nie prowadzi ciąży na nfz(długo opowiadać) no i się juz załamałam no i chyba muszę wrócić do mojego ginka bo jak nikt mi karty nie założy to po becikowym Myślałam że uda mi się do kogoś dostać na fundusz ale już niebardzo mam czas i siły chodzić po lekarzach i eksperymentować,
a z dobrych wieści to widziałam bijące serduszko jestem w 7tc i termin z usg wychodzi mi na 10 marca

wybaczcie że was nie poczytam ale po całym dniu w kuchni padam

witam za to nowe mamusie bo zauważyłam takowe

Super,że widziałaś serduszko!

Napisane przez daydreamer

cześć
czy można dołączyć?
ja jeszcze całkiem na świeżo...nic nie jest potwierdzone...
ostatnią miesiączkę miałam 1 lipca, dziś 25 d.c. i z głupia zrobiłam test ciązowy - natychmiast pojawiła się druga krecha następnię pognalam na betę - wynik trochę mały - 55...
a normy w moim laboratorium to
w okresie ciąży:
ciąża 1,3 -2 tydzień: 16 - 156
ciąża 2-3 tydzień: 101 - 4870
ciąża 3-4 tydzień: 1110 - 31500

i to mnie troche martwi.. 1 -2 tydzien? zawsze myslałam,ze liczy się od daty miesiączki..

hmm sama nie wiem co o tym myslec, idę w sobotę na kolejną betę

No to gratulacje i nie martw się na zapas...

Napisane przez Diana220

AgatkaL, to gratuluje i fajnie, że wszystko w porządku. Ale rzeczywiscie niezle bierze twoj lekarz, moja dzis odemnie wziela 80 zl z usg oczywiscie, usg z cytologia zaplacilam 100zl, a jak szlam po cytologie i wtedy tez mi zrobila usg bo czulam ze jestem juz w ciazy, to nic ode mnie nie wziela i to co mnie zdziwilo, to byl to pierwszy lekarz ktory dal mi paragon fiskalny.

Ja tez dzis bylam na badaniu i tak samo wszystko ok, serduszko puka, fasolka rosnie, a mi sie chce coraz bardziej spac:P Jak zobaczylam na usg, ze rzeczywiscie cos jest w tym pecherzyku, to jakos bardziej sobie to uswiadomilam, ze serio jeste w ciaży, wracalam cala uhahana Mi pani doktor powiedziala, ze wstepnie termin porodu na 13 marca, ale podobno moze sie to wydluzyc, bo mialamzawsze dlugie cykle.

Villga, ja za morfologie, cyto, tokso, grupe krwi, mocz - ok. 150 zl

Ja też zaczęłam wierzyć dopiero gdy zobaczyłam fasolkę i serduszko,ale tak na prawdę to zacznę gdy urośnie brzuch i ktoś będzie kopać....bo teraz to jakby sen....

Napisane przez Leonikowa

Hej dziewczyny za 1,5 tygodnia wybieram się nad morze wszystko byłoby Ok jeśli nie moja choroba lokomocyjna myślicie, że są jakieś tabletki które będę mogła wziąć ??? wizytę u ginki mam dzień przed wyjazdem więc dopytam ale teraz zamiast się cieszyć wyjazdem to myślę czy jest jakiś sposób na moje Oprócz 100 szt woreczków

Ja też mam chor.lokomoc.i od lat -też w poprzednich ciążach,karmiąc- biorę cocuccline-pastylki homeopat.do ssania,daję też synkowi-zawsze pomagają..

Napisane przez Sorceresss

A tak z innej beczki... Dziewczyny czy zastanawiałyście się nad płcią maleństwa? Może jakieś przeczucia?
Kiedyś słyszałam, że dziewczynki "wyciągają" z mamusi całą urodę. I jak tak patrzę na siebie... na moje zawirowania cerowe... wyglądam jak nastolatka z trądzikiem hormony szaleją

W poprzednich ciążach cera mi się troszkę pogarszała...a urodziłam chłopca póżniej dziewczynkę...nie ma co wierzyć w zabobony,ja w ogóle w takie rzeczy nie wierzę.... Ale przeczucia miałam dobre...za każdym razem się sprawdziły,teraz też mam(chłopczyk)ale w sumie to mi wszystko jedno....korci mnie aby zrobić nam niespodziankę i nie sprawdzać na usg płci-fajnie było by dowiedzieć się przy porodzie.Ale czy dam radę wygrać z ciekawością....to nie wiem

[Sisi_85]

Dziewczyny... pomóżcie bo nie wiem czy wpadać w histerię... okazało się, że koleżanka z pracy ma półpaśca... i teraz się boję czy nie zaraziła... pewnie już nic nie zrobię, tylko mam czekać...;/

[Sorceresss]

Napisane przez nestelle

....korci mnie aby zrobić nam niespodziankę i nie sprawdzać na usg płci-fajnie było by dowiedzieć się przy porodzie.Ale czy dam radę wygrać z ciekawością....to nie wiem

dokładnie o tym wczoraj myślałam... mój mąż stwierdził, że moglibyśmy już po imieniu mówić do maleństwa... a przecież tego i tak nie wiadomo na 10000% więc może zrobimy sobie niespodziankę

[megi-megi]

Sisi - w histerię nie ma co wpadać.
Cytuję wypowiedź lekarza: Jeśli jest Pani w ciąży, lepiej unikać kontaktu z osobą chorą na półpasiec, mimo że nie jest to choroba groźna dla płodu.

https://polki.pl/zdrowie_i_psycholog...,10021112.html

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Kurczę, jestem w takiej wczesnej ciąży, a już nie mogę dopiąć spodni i mam mega brzuchol. Wiedziałam, że druga ciąża szybciej jest widoczna, ale do cholery - to piąty tydzień dopiero, a po mnie już widać!

[MARIKA.S]

Hej dziewczyny !

Mało piszę bo kompletnie nie mam na nic siły Mdłości mam okrutne, nie pomaga nawet wit B6
Siły nie mam na nic czuje się jak dętka...A jeszcze upał mnie dobija. Duszności mam jak w 9 miesiącu :/

IsiaG super, że siostra tak zareagowała!

Malpka wystarczy zaświadczenie od lekarza nie musi być karta ciąży

daydreamer idź do lekarza to wszystko będzie jasne

joanna200 jeśli się denerwujesz przejdź się do lekarza przed wakacjami, cały urlop będziesz myślała czy wszystko w porządku.

Sorceresss ja czuje ze będzie dziewczynka Mąż też tak mówi, choć wiem, że chciałby synka
W te zabawy nie ma co wierzyć Bo na podstawie wieku i miesiąca zapłodnienia wywróżyć płeć to trochę bajka

nestelle ja sobie w pierwszej ciąży obiecywałam, że poczekamy do porodu i będzie niespodzianka Nie wytrzymałam jednak

Mnie w pierwszej ciąży ok 10 tygodnia śniło się że urodziłam dziewczynkę i tak tez się stało

Sisi_85 ze spokojem. Przechodziłaś ospę w dzieciństwie? Jeśli tak to nie martw się na zapas. Masz odporność nabytą wiec nic nie powinno się stać.

megi-megi mam to samo ze spodniami.....8 tydzień a ja mam brzuch jakbym była w 4 miesiącu....Masakra
Mówisz ze w drugiej ciąży to normalne?


Hmmm...ciekawe dlaczego nie możecie tych linków otworzyć....Nic nie zmieniałam.
Powrzucam wam z kompa w takim razie.

A to moje Maleństwo w 7 tygodniu

[nestelle]

Napisane przez Sisi_85

Dziewczyny... pomóżcie bo nie wiem czy wpadać w histerię... okazało się, że koleżanka z pracy ma półpaśca... i teraz się boję czy nie zaraziła... pewnie już nic nie zrobię, tylko mam czekać...;/

A możesz zadzwonić do swojego lekarza?Bo najlepiej to z jakimś ginem porozmawiać,wtedy będziesz wiedzieć co i jak-a na zapas nie ma co się denerwować,wszystkie jesteśmy narażone na choróbska,w końcu nikt na czole nie ma napisane na co choruje...a byśmy musiały unikać przecież każdego....

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

MARIKA S.-piękne zdjęcie!A jakie wyrażne ,super.Ja moją fasolkę mam troszkę zamazaną,więc nie wstawiam-poczekam na lepszą fotkę.

[Dragusia88]

Napisane przez joanna200

A ja następną wizytę mam dopiero 20 sierpnia..
po powrocie z wakacji.. i trochę się niecierpliwię.. na pierwszej nie widziałam jeszcze serduszka.. i zastanawiam się, czy nie iść jeszcze przed wyjazdem..
już sama nie wiem..

a na pierwszej wizycie bylas w ktorym ty? I nastepna na ktory tydz ci wychodzi?

[Sisi_85]

Napisane przez megi-megi

Sisi - w histerię nie ma co wpadać.
Cytuję wypowiedź lekarza: Jeśli jest Pani w ciąży, lepiej unikać kontaktu z osobą chorą na półpasiec, mimo że nie jest to choroba groźna dla płodu.

https://polki.pl/zdrowie_i_psycholog...,10021112.html

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Kurczę, jestem w takiej wczesnej ciąży, a już nie mogę dopiąć spodni i mam mega brzuchol. Wiedziałam, że druga ciąża szybciej jest widoczna, ale do cholery - to piąty tydzień dopiero, a po mnie już widać!

Nestlle moja dr jest na urlopie...;/

Megi-megi ja mam podobnie, wprawdzie to pierwsza ciąża ale już mam nabrzmiały brzuch i średnio jem po 3 godziny i to takie większe porcje niż zwykle... jeszcze w spodnie nie próbowałam się wciskać bo od tygodnia raczej w spódnicach, sukienkach chodzę bo ciepło...

[MARIKA.S]

Wyprawka dla Maluszka i zabawy z brzuszkiem w ciut starszej ciąży jak dziecko już potrafi odpowiedzieć kopniakiem

[MARIKA.S]

Chciałbym się odnieść do mojej wyprawki.

Body to rewelacyjna sprawa najlepsze są te zapinane kopertowo i z zatrzaskiem przy szyjce. W wyprawce mam napisane 3-4 sztuki, ale od razu Wam mówię, że to za mało. Chyba, że nie jesteście jakieś pedantyczne. Ja wszelkie ulewania i inne plamy od razu zmieniałam. Nie mówiąc o tym, że na początku zdarzają się niespodzianki w postaci kupki po pachy

Pajace też super w pierwszych miesiącach, zapinane na całej długości. Takie zapinane na jednej nóżce i z tyłu wciągane przez głowę to kompletna porażka.

Becik ja tego ustrojstwa w ogóle nie używałam.....jedynie jak chciałam Mała przykryć, coś ala kołderka.

Kombinezon raczej się nam w marcu nie przyda, chyba, że jakiś cienki.

Podgrzewacz ja radziłam sobie bez, ale to kwestia indywidualna.

Laktator polecam Lakta plus, najzwyczajniejszy pompkowy za 25 zł. To jednak też Wasz wybór

Sterylizatora nie miałam do butelek. Przed pierwszych użyciem wyparzyłam wszystko a potem okresowo co tydzień, dwa.

Śliniaki z ceratka, i tylko takie (sama bawełna jest bez sensu bo i tak przemaka) w ilości większej niż 10 na dobę zużywaliśmy około 6 m.ż jak Mała zaczęła się ślinić

Monitor oddechu to moim zdaniem fanaberia rodziców, chyba, że dziecko ma jakieś problemy z oddechem.

Leżaczek do wanienki mnie się nie przydał wcale, ale niektóre mamy sobie chwalą. W szczególności pierworódki, które nie maja jeszcze pewności w chwytaniu Maluszka.

Aspirator do noska na początku miałam Fridę, ale to nie zdało egzaminu. Polecam KATAREK, polski produkt, kosztuje około 50 zł ale naprawdę jest rewelacyjny. Podłącza się go do odkurzacza i po sprawie. działa na zasadzie ssaka jakiego używają na porodówkach. Bez obaw dziecku nic się nie stanie, aspirator ma reduktor mocy