Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[zlosnica89]

Domciatko, wiem,że bierze się pierwszego dnia okresu Po prostu w dniu,w którym powinna się miesiączka pojawić,pojawiło się plamienie,które uznałam za okres i wzięłam pierwszą tabletkę. Jednak organizm wywinął mi psikusa przez to rozregulowanie i okazało się,że nie był to jeszcze okres Ale nic poważnego się nie stało,kontynuuję branie,niedługo czeka mnie 7-dniowa przerwa,powinno się wtedy pojawić krwawienie i mam nadzieję od kolejnego opakowania wszystko już będzie normalnie

[domciatko]

Napisane przez Cicici

Brałam tabletki przez ponad dwa lata, prawie przy każdych były komplikacje, plamienia, bóle głowy itd. Teraz znowu zastanawiam się czy nie wrócić do tego, ale tkwi we mnie coś co nie pozwala mi sie przełamać. Najprawdopodobniej tabletki "uruchomiły" w moim organiźmie powstawanie guzków w piersiach. Zastanawia mnie to czy te wszystkie komplikacje to nie są poprostu sygnałami, które daje nam ciało, żeby jednak nie brać tych tabletek?

Cicici jeśli tabletki Ci nie służą powinnaś wybrać inn emetody antykoncepcyjne. tabletki to nie mus.
idź do lekarza, może poradzi Ci coś innego, może plastry? implant? zastrzyk? a może po prostu gumka??

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez zlosnica89

Domciatko, wiem,że bierze się pierwszego dnia okresu Po prostu w dniu,w którym powinna się miesiączka pojawić,pojawiło się plamienie,które uznałam za okres i wzięłam pierwszą tabletkę. Jednak organizm wywinął mi psikusa przez to rozregulowanie i okazało się,że nie był to jeszcze okres Ale nic poważnego się nie stało,kontynuuję branie,niedługo czeka mnie 7-dniowa przerwa,powinno się wtedy pojawić krwawienie i mam nadzieję od kolejnego opakowania wszystko już będzie normalnie

zlosnica, jeśli pojawiło się plamienie to dobrze,
to właśnie jest moment aby wziąć tabletkę.
z tego co teraz mówisz wynika, że wzięłaś tabletkę w dobrym momencie!! nie łam się i nie zadręczaj. będzie dobrze. czekaj na 7 dniową przerwę.
u mnie zwykle dostawałam okres 4 dni przerwy. także czekaj cierpliwie na okres.
będzie dobrze

[your_dream]

Ja w sobotę wyciągam Nuvaring i mam nadzieję, że to była moja ostatnia antykoncepcja hormonalna. Brałam wcześniej 2 lata cilest, potem prawie te 2 lata nuvaring. I nie widzę sensu dalej tego ciągnąć, bo libido spadło, cellulit coraz bardziej się rozrasta mimo ćwiczeń, baniek chińskich. Moje ciało zaczyna wyglądać jak ciało 30 latki zamiast 2o latki. Zobaczymy jak mój organizm będzie przechodził to odstawienie. Mój partner szczęśliwy z tego powodu nie jest, bo czekają nas gumki i może npr. Ja już nie mogę się doczekać powrotu do normalności.

[Nargis]

Hej
Zanim zaczęłam brać tabletki anty, okresy miałam strasznie nieregularne- mam 21 lat, a nigdy się nie uregulowały (lekarze twierdzili, że taka moja natura).
Potem przez 7 miesięcy brałam Yasmin. Jednak strasznie bolała mnie po nim głowa, w dodatku musiałam wyjechać za granicę na 2 miesiące i zdecydowaliśmy się, że odstawię tabletki. Okres z odstawienia dostałam normalnie. Gdyby okres miał przyjść regularnie (gdybym brała tabletki), powinien przyjść ok 8 lipca. Do tej pory jednak go nie mam. Dziwnie boli mnie brzuch, tak jakbym zaraz miała go dostać, tylko, że boli tak od... tygodnia. W ciąży nie jestem- nie kochaliśmy się po odstawieniu, a tabletki brałam regularnie.
Powiedźcie, ile mogę na niego jeszcze czekać spokojnie? Po jakim czasie zacząć się niepokoić i udać do lekarza?

[royalflush]

hej słuchajcie, ja właśnie się przymierzam do odstawienia tabletek, biorę yaz od troszkę ponad 3 lat. jak tak czytam Wasze posty to jestem przerażona tymi skutkami ubocznymi. mam do Was pytanie czy orientujecie się może jaki procent kobiet, które odstawiają tabletki ma wogóle te skutki uboczne? czy jest może tak, że to są sporadyczne przypadki a w większości jest raczej bezproblemowo? no i może ktoś, kto brał właśnie Yaz mógłby się wypowiedzieć jak u niego (w sumie u niej ) to przebiegało? planuję odstawić tabsy we wrześniu, chciałam w sierpniu ale to by wypadło równo po powrocie z wakacji i martwię się trochę czy to dobry pomysł, bo zmiana klimatu i takie tam, czy to nie powinno wpływać?

[Frutti]

Napisane przez royalflush

hej słuchajcie, ja właśnie się przymierzam do odstawienia tabletek, biorę yaz od troszkę ponad 3 lat. jak tak czytam Wasze posty to jestem przerażona tymi skutkami ubocznymi. mam do Was pytanie czy orientujecie się może jaki procent kobiet, które odstawiają tabletki ma wogóle te skutki uboczne? czy jest może tak, że to są sporadyczne przypadki a w większości jest raczej bezproblemowo? no i może ktoś, kto brał właśnie Yaz mógłby się wypowiedzieć jak u niego (w sumie u niej ) to przebiegało? planuję odstawić tabsy we wrześniu, chciałam w sierpniu ale to by wypadło równo po powrocie z wakacji i martwię się trochę czy to dobry pomysł, bo zmiana klimatu i takie tam, czy to nie powinno wpływać?

Nie jesteśmy wróżkami poza tym na każdego dane tabletki działają inaczej, tak samo inaczej jest przy odstawieniu.
Odstaw to się przekonasz nie ma na to reguły, czy będzie dobrze, czy nie. Fakt faktem, u niektórych dziewczyn przebiega to wszystko spokojnie, a u niektórych nie organizm musi wrócić do siebie, zaburzony cykl to raczej norma w każdym przypadku + zwiększona płodność na początku.

[royalflush]

tzn. ja zdaję sobie sprawę, że to kwestia organizmu, ale jeśli jest mały odsetek tych co mają jakieś bardzo przykre objawy to pewnie nie ma się czego bać
ale to wszystko to są przejściowe sprawy tak? po tych ok. 6 miesiącach organizm powinien wrócić do normy? najbardziej się boję o cerę i włosy, bo z tym nigdy nie miałam problemów i nie chciałabym mieć..
moja gin, jak kiedyś pytałam czy są skutki po odstawieniu to twierdziła, że nie ma i wszystko jest cacy, no ale jak widać po wypowiedziach na forum to niekoniecznie.

myślicie, że można odstawić tabletki bezpośrednio po powrocie z wakacji? czy to pogorszy może tylko powrót organizmu do siebie, w końcu jakieś zmiany klimatu, temperatur itd?
wiem, że może zadaję głupie pytania, ale zestresowałam się okropnie jak poczytałam to wszystko

[Frutti]

Napisane przez royalflush

tzn. ja zdaję sobie sprawę, że to kwestia organizmu, ale jeśli jest mały odsetek tych co mają jakieś bardzo przykre objawy to pewnie nie ma się czego bać
ale to wszystko to są przejściowe sprawy tak? po tych ok. 6 miesiącach organizm powinien wrócić do normy? najbardziej się boję o cerę i włosy, bo z tym nigdy nie miałam problemów i nie chciałabym mieć..
moja gin, jak kiedyś pytałam czy są skutki po odstawieniu to twierdziła, że nie ma i wszystko jest cacy, no ale jak widać po wypowiedziach na forum to niekoniecznie.

myślicie, że można odstawić tabletki bezpośrednio po powrocie z wakacji? czy to pogorszy może tylko powrót organizmu do siebie, w końcu jakieś zmiany klimatu, temperatur itd?
wiem, że może zadaję głupie pytania, ale zestresowałam się okropnie jak poczytałam to wszystko

Nie ma różnicy kiedy, byle by Tobie to pasowało

Powinien jeśli miałaś przepisane tabletki prawidłowo, czyli wtedy, kiedy miałaś bardzo regularne cykle, to powinno to trwać nawet szybciej

[royalflush]

z czego pamiętam te cykle tak ok. 30 dni trwały. czasem 29 albo 32, raczej podobnie, nie było jakichś dużych wahań, ale nigdy co do konkretnego dnia, tak zaczęłam mieć dopiero po tabsach.
w takim razie pewnie za miesiąc odstawiam tabletki i cieszę się zdrowym organizmem (oby szybko i bezboleśnie ;p)

[domciatko]

Napisane przez royalflush

z czego pamiętam te cykle tak ok. 30 dni trwały. czasem 29 albo 32, raczej podobnie, nie było jakichś dużych wahań, ale nigdy co do konkretnego dnia, tak zaczęłam mieć dopiero po tabsach.
w takim razie pewnie za miesiąc odstawiam tabletki i cieszę się zdrowym organizmem (oby szybko i bezboleśnie ;p)

hej.
ja jestem już po 3 miesiącach bez tabletek(yasmin) i powiem Ci, że tylko pierwszy tydzień , dwa miałam takie bardzo dziwne. bóle głowy, mdłości, kręciło mi się w głowie rano, źle się czułam, zmęczona byłam, wszystko mnie bolało itp.
ale to był sam początek.
teraz czuję się dobrze, żadnego z wyżej wymieniowych objawów nie mam.
wyskakują mi częściej pryszcze na twarzy (ale miałam tak przed tabletkami), a co do okresu to wyglądało to tak:
1 okres po tabletach po 10 dniach
2 okres po 26 dniach
3 okres po 34 dniach

pod koniec miesiąca mam dostać kolejny, poczekam, zobaczę jak to będzie.

[moonlight20]

Czy po odstawieniu tabletek plamienia są normalne ? Odstawiłam ok. 2 tyg. temu

[Frutti]

Napisane przez moonlight20

Czy po odstawieniu tabletek plamienia są normalne ? Odstawiłam ok. 2 tyg. temu

tak

[Mysia mysz]

Halo dołączam do odstawionych
Ja odstawiłam po 6 latach w celu zafasolkowania Byłam na cilest,a ostatnie 2-3 lata na Nuva Ring

Odstawiłam w kwietniu i od tego zcasu cykle mam zwariowane:/

30, 36, 40 a teraz 27 dni:/ staramy sie 3-ci miesiąc - narazie nic.

Nie wiem czy się martwić czy robić jakieś badania czy po prostu dać jeszcze czas organizmowi na regulacje.

A jak u Was dziewczyny? długo się regulował?

Kupiłam testy owulacyjne więc zobaczymy czy w ogóle mam owulacje

[Cicici]

Ja bralam Yaz jako pierwsze i musialam bardzo szybko zrezygnowac z nich, bo to co robily z moim organizmem bylo nie do zniesienia, bole glowy plamienia, jezeli chodzi o to dretwienie konczyn to nie jestem pewna, bo to roznie bywa. Z Yasminelle bylam zadowolona, ale wyczulam guzki i musialam odstawic, Nuva Ring mialam pozniej i wydawalo mi sie, ze to dla mnie, ale juz chyba zbzikowalam i odstawilam. Nigdy wiecej hormonow, tak naprawde tabletki maja wiele przeciwskazan, palenie papierosow itd. Od roku nie stosuje zednej antykoncepcji co ma byc to bedzie, nie ingeruje juz w moj organizm.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Jezeli chodzi o cykle to byl jedyny plus : piatek co 4 tygodnie godz. 17 ZAWSZE bez wyjatkow

[domciatko]

Napisane przez Mysia mysz

Halo dołączam do odstawionych
Ja odstawiłam po 6 latach w celu zafasolkowania Byłam na cilest,a ostatnie 2-3 lata na Nuva Ring

Odstawiłam w kwietniu i od tego zcasu cykle mam zwariowane:/

30, 36, 40 a teraz 27 dni:/ staramy sie 3-ci miesiąc - narazie nic.

Nie wiem czy się martwić czy robić jakieś badania czy po prostu dać jeszcze czas organizmowi na regulacje.
A jak u Was dziewczyny? długo się regulował?
Kupiłam testy owulacyjne więc zobaczymy czy w ogóle mam owulacje

hej!
ja od maja staram się, po odstawieniu yasmin. i tak jak u Ciebie, cykle zwariowane i fasolki brak.
ale do pół roku organizm będzie się oczyszczał i wariował.
także powodzenia dla Nas obu i trzymaj się!

[Ifwka]

Napisane przez Mysia mysz

Halo dołączam do odstawionych
Ja odstawiłam po 6 latach w celu zafasolkowania Byłam na cilest,a ostatnie 2-3 lata na Nuva Ring

Odstawiłam w kwietniu i od tego zcasu cykle mam zwariowane:/

30, 36, 40 a teraz 27 dni:/ staramy sie 3-ci miesiąc - narazie nic.

Nie wiem czy się martwić czy robić jakieś badania czy po prostu dać jeszcze czas organizmowi na regulacje.

A jak u Was dziewczyny? długo się regulował?

Kupiłam testy owulacyjne więc zobaczymy czy w ogóle mam owulacje

Jak już pisałam wcześniej, odstawiłam tabletki w grudniu, pierwsze dwa okresy spoko, potem dwa miesiące nic, potem dwa w miare regularnie, majowy pryzniósł fasolkę. Lekarz powiedział że po odstawieniu tabletek to niezły wynik.

[Mysia mysz]

Napisane przez Ifwka

Jak już pisałam wcześniej, odstawiłam tabletki w grudniu, pierwsze dwa okresy spoko, potem dwa miesiące nic, potem dwa w miare regularnie, majowy pryzniósł fasolkę. Lekarz powiedział że po odstawieniu tabletek to niezły wynik.

Dzieki za odpowiedz ! Ciężko się przekopać przez cały wątek Narazie nie panikuje w takim razie i czekam

[czarny flamaster]

Tabletki odstawiłam w maju. Pierwszy okres miałam normalnie- w terminie, drugi spóźnia mi się ponad tydzień już Liczyłam, że to ciąża, ale test wyszedł negatywny. Jeśli nadal go nie będzie chyba wykonam drugi. Z narzeczonym staramy się o dziecko i naprawdę bardzo by mnie ucieszyła ciąża, ale nie chcę się napalać...

[domciatko]

Napisane przez czarny flamaster

Tabletki odstawiłam w maju. Pierwszy okres miałam normalnie- w terminie, drugi spóźnia mi się ponad tydzień już Liczyłam, że to ciąża, ale test wyszedł negatywny. Jeśli nadal go nie będzie chyba wykonam drugi. Z narzeczonym staramy się o dziecko i naprawdę bardzo by mnie ucieszyła ciąża, ale nie chcę się napalać...

po tabletkach może się cykl rozregulować, i te oczekiwania wydłużyć trochę.
łykaj w międzyczasie kwas foliowy i czekaj.
życzę cierpliwości dużo! bo się przyda!

[nielegalnaa]

Napisane przez czarny flamaster

Tabletki odstawiłam w maju. Pierwszy okres miałam normalnie- w terminie, drugi spóźnia mi się ponad tydzień już Liczyłam, że to ciąża, ale test wyszedł negatywny. Jeśli nadal go nie będzie chyba wykonam drugi. Z narzeczonym staramy się o dziecko i naprawdę bardzo by mnie ucieszyła ciąża, ale nie chcę się napalać...

Na początku cykle mogą mieć różną długość dni. Twój organizm dopiero wraca do normy. Też miałam takie wahania. Natomiast jeśli okres nie będzie długo przychodził, a nie będziesz w ciąży to koniecznie trzeba będzie pójść do lekarza. Być może okres trzeba będzie wywołać.

[royalflush]

Napisane przez domciatko

hej.
ja jestem już po 3 miesiącach bez tabletek(yasmin) i powiem Ci, że tylko pierwszy tydzień , dwa miałam takie bardzo dziwne. bóle głowy, mdłości, kręciło mi się w głowie rano, źle się czułam, zmęczona byłam, wszystko mnie bolało itp.
ale to był sam początek.
teraz czuję się dobrze, żadnego z wyżej wymieniowych objawów nie mam.
wyskakują mi częściej pryszcze na twarzy (ale miałam tak przed tabletkami), a co do okresu to wyglądało to tak:
1 okres po tabletach po 10 dniach
2 okres po 26 dniach
3 okres po 34 dniach

pod koniec miesiąca mam dostać kolejny, poczekam, zobaczę jak to będzie.

o to pocieszające, jeśli tak krótko. mam nadzieję, że i u mnie przejdzie to łagodnie. z tym okresem widzę spore zamieszanie, ale mam nadzieję, że też będzie dobrze

[Agatau88]

To ja sie pochwalilam
Tabsy Cilesty po 6 mcach brania odstawilam w kwietniu, 22 maja dostalam okres.
Od tego czasu nie ma
Od 5 dni biore duphaston rano 1 tabletka wieczorem 1 tabletka.
Jejku czy ja dostane teraz okres, ale panikuje
W sierpniu jade na wakacje, na poczatku.
Jak ja pojade jak okresu nie dostane, co jest kolejnym krokiem jak dupha nie dziala?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Przepraszam ze tak sie pozalilam, ale co teraz, nie wiem

[Agatau88]

Myslicie ze po tym dupha okres sie pojawi?

[gosc505]

Czesc dziewczyny chcialabym zapytać czy któraś z was borykała sięlub boryka z takim samym problemem jak ja.
Otóż...2 miesiące temu zdecydowałam się na branie tabletek, ginekolog mi przepisał YAZ. Na początku źle się czułam, miałam częstsze poważniejsze wachania nastroju.. co gorsza ponad tydzień temu w prawej nodze miałam pod wieczór uczucie ciężkiej nogi.. straszne uczucie.. ale przeszło.. w weekend rozstałam się z chłopakiem więc w niedziele przestałam brać tabletki.. pod wieczór miałam skurcze w nodze, mrowienie ciała a od wczoraj mam biegunke.. lekarz zalecił mi odłożenie ich i pójście do lekarza gdy nadal będe miała uczucie ciężkiej nogi.. bardzo się boje ponieważ boje się ze bedzie się to czesciej zdarzać, nie chciałam nabawić się zakrzepicy.. Czy miała któraś z was podobny problem ?

[zlosnica89]

Mnie się raz takie coś wydarzyło. Brałam Cilest od lat,aż pewnego dnia rano noga zaczęła mnie tak łamać,jakby rosła (dawne uczucie z dzieciństwa :P). Ból był straszny,nie mogłam chodzić. Nafaszerowałam się tabletkami przeciwbólowymi i przeszło pod koniec dnia. Do lekarza z tym nie poszłam. Więcej nie zdarzyło mi się to,ale tak się wtedy wystraszyłam zakrzepicy,że natychmiast rzuciłam palenie

[gosc505]

Napisane przez zlosnica89

Mnie się raz takie coś wydarzyło. Brałam Cilest od lat,aż pewnego dnia rano noga zaczęła mnie tak łamać,jakby rosła (dawne uczucie z dzieciństwa :P). Ból był straszny,nie mogłam chodzić. Nafaszerowałam się tabletkami przeciwbólowymi i przeszło pod koniec dnia. Do lekarza z tym nie poszłam. Więcej nie zdarzyło mi się to,ale tak się wtedy wystraszyłam zakrzepicy,że natychmiast rzuciłam palenie

Dzieki a odstawilas tabletki anty?

[794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75]

.

[Agatau88]

[1=794f4f7fd0b0868ccd574eb 97c8ebd94d2e43545_60bea4f 1edd75;35525170]Mi sie po duphastonie pojawil zawsze okres (bralam kilka miesiecy), chociaz po luteinie na 3 opakowania okres pojawil raz. Tak wiec ten lek jest skuteczniejszy wiec mysle, ze sie okres pojawi.
Jezeli dalej okresu nie bedzie to pewnie dostaniesz cos na "rozruszanie jajnikow". Ja dostalam clostilbegyt + wspomniany duphaston dalej do brania.[/QUOTE]

Dziekuje za odpowiedz
dzis łykam ostatnia tabletke duphastonu i zobaczymy...

[Agatau88]

A jak jest ze wspolzyciem?
zabezpieczać trzeba sie normalnie mimo ze nie mam okresu?
wczoraj łyknelam ostatni dupha.

[Chatul]

Napisane przez Agatau88

A jak jest ze wspolzyciem?
zabezpieczać trzeba sie normalnie mimo ze nie mam okresu?
wczoraj łyknelam ostatni dupha.

Jeśli nie chcesz zajść w ciążę, to oczywiście, że powinnaś się zabezpieczać.