Polecamy:

arletka1313 · 2012-07-25, 18:50

Cytat:

Napisane przez iza243

Kocurku drugi raz będzie już dobrze

Musi

Trzymam za was kciuki bardzo mocno żeby była poprawa

Już pogodzeni

Tż zadzwonił jak byłam w pracy i przeprosił.Co nie zmienia faktu że dalej mi przykro jak sobie jego słowa przypomne

Tak,faceci już chyba tak mają że nie przeżywają tego aż tak ja my,albo tego nie okazują.Ciekawa jestem fotek.Gdzie taką sesje załatwiałaś?

Kurcze musicie być cierpliwi,ale leczenie na pewno przyniesie efekty

Ja od dziś mam 3,5 tygodnia urlopu z tż

Tylko co z tego jak nigdzie nie jedziemy bo kasy brakuje

Ehhh życie...Po pracy byłam w aptece kupiłam ten opearol.Jutro ostatnia tabletka potem @ z odstawienia i zaczynamy staranka

fajnie, zaraz staranka zaczynacie

my tez nigdzie nie byliśmy, mieliśmy pojechac zaraz po ślubie to tż urlopu nie dostał, mieliśmy teraz na kilka dni pojechac to kasy nie ma bo remont zaraz i może dopiero zimą pojedziemy jak ja urlop dostanę.
juz się nie moge doczekać aż nam napiszesz że ujrzałas 2 kreseczki!!

i my za miesiąc zaczynamy, w niedziele kończe drugie opakowanie a to ostatnie mam nadzieje szybko pojdzie.
a u nas się żniwa zaczeły

iza243 · 2012-07-25, 20:24

Cytat:

Napisane przez arletka1313

fajnie, zaraz staranka zaczynacie

my tez nigdzie nie byliśmy, mieliśmy pojechac zaraz po ślubie to tż urlopu nie dostał, mieliśmy teraz na kilka dni pojechac to kasy nie ma bo remont zaraz i może dopiero zimą pojedziemy jak ja urlop dostanę.
juz się nie moge doczekać aż nam napiszesz że ujrzałas 2 kreseczki!!

i my za miesiąc zaczynamy, w niedziele kończe drugie opakowanie a to ostatnie mam nadzieje szybko pojdzie.
a u nas się żniwa zaczeły

Dziękuje

Szkoda że nie udało wam się wyjechać,obyście odbili sobie w zimie

arletka1313 · 2012-07-26, 08:03

czesc, ja juz w pracy!piszcie cos prosze.

iza243 · 2012-07-26, 08:23

Cytat:

Napisane przez arletka1313

czesc, ja juz w pracy!piszcie cos prosze.

Fajnie ci ze możesz wpracy na necie siedzieć

arletka1313 · 2012-07-26, 08:26

Cytat:

Napisane przez iza243

Fajnie ci ze możesz wpracy na necie siedzieć

kochana jak ja samiuteńka z takim wielkim budynku!jak dyrektor przyjedzie to nie bede korzystała z neta ale jak go nie ma to m usze czyms czas zabic.

Luna0 · 2012-07-26, 08:42

Cześć kochane moje

dzisiaj lece

ale mam jeszcze mnostwo spraw do załatwienia...
Boje się jak cholera

Cytat:

Napisane przez kooocur

Ja wiem, ze u mnie normy nie sa mocno przekroczone, ale teraz cały czas mnie meczy,że to TSH w ciąży wzrasta i progesteron tez..nawet jak człowiek sie stresuje...skoro teraz był za wysoki to wtedy jak sie denrwowałam mogł być jeszcze wyższy.
Moja dzidzia sie rozwjała dobrze więc coś zawiodło..

Drugi raz tego nie przezyje..wiec fiksuje...

Nie mam nawet z kim o tym pogadac.
Ide zrobic jajecznice ze szpinakiem i kawke

Kochana są bardzo mało przekroczone i spokojnie możesz poczekać na endo tym bardziej że nie jestes w ciąży. No i tu chyba gorsza wiadomość, moje normy były duzo gorsze do tego nieuleczalne Hashimoto i specjalista endokrynolod powiedział ze # napewno nie było przez tarczyce... a ja bym wolała żeby było i żebym teraz ładnie brała lekarstwa i wszystko było ok

Cytat:

Napisane przez kefii

Mąz ma Salfazin i mamy Prenatal pro baby woman +man 15 saszetek dla mnie i 15 dla męza Za jedno opakowanie co zawiera dla kobiety i meszczyzny takie saszetki do picia zapłaciłam prawie 100zł w aptece internetowej a tak to u mnie w miesice 150zł. Miesieczna kuracja tym Prenatalem 200zł masakra.
Za 6 tygodni mąż ma powtórzyć badanie i zoabczymy czy reaguje na leki jak tak to leczy sie dalej ale doatanie inne jeszcze leki a jak nie to do androloga i on juz bedzie kombinował.

Mnóstwo kasy nas to wszystko kosztuje.. i nerwów..

a jakies ladacznice ktorych nawet nie stac na witaminki rodzą zdrowe duze dzieci

Cytat:

Napisane przez arletka1313

ojej, współczuje. mąż tak tego nie odczuwa jak ty, to ty miałas w sobie dziecko, ty je straciłaś,i tobie jest cieżej.ja pamiętam jak pisałam z wami, i akurat wtedy kocurek poroniła, i mówię do męża że koleżanka też dziecko straciła, jak on do mni9e wyskoczył zebym nie czytała tych głupot bo się tylko dołuje niepotrzebnie i takie tam, to mu nagadałam że on tego nie rozumie co my przechodzimy i jak się wymienimy tym co przeżywamy to nam lżej.i chyba trochę zrozumiał.także nie martw się nie jesteś sama, i się pogodzicie i będzie dobrze!cycuszki do góry!

Mój na początku tez uważał że przez te fora się dołuje, bo co chwile następna po # itd. a później zrozumiał że to dla mnie ważne i że wcale się nei dołuje tylko cieszę

Cytat:

Napisane przez kooocur

Arletka niestety faceci tego nie kumaja..moj mnie nazwał wczoraj hipochondryczka..na co ja mu powiedziałam, ze gdyby sie zagłebił w temat to by wiedział, ze to normalne, ze szukam przyczyny. Takie zachwanie pomaga mi przetrwac i znaleźć spokoj. Poza tym wiem, ze jakas przyczyna musiała byc!

Jesli jest cien czasy, ze ja znajdę to nie przezyjemy tego drugi raz..oboje chyba bysmy nie dali rady!

Niech juz przyjdzie na @ bo zwariuje!

p.s. ide dzis odebrac moje zdjęcia z sesji glamur. Mam nadzieję, ze nie beda zbyt wyzywające..ale co mi tam! Chciałam to zawsze zrobić i mam

I przez to własnie mam doły... myślałam że to ta tarczyca i teraz na lekarstwach bedzie ok, ale jak sie dowiedzialam ze to nie to, to ciągle mam świadomość że może ta przyczyna jest tylko nieodkryta i stanie się to znowu

Wiem że jest opcja, ze przyczyny poprostu nie ma i to byly wady genetyczne itp, ale jakoś w to nie wierze..No nic mam nadzieje ze mimo wszystko będzie ok

Ale ani troche nie dziwie Ci się że chcesz znaleść przyczyne... tylko że właśnie nie zawsze się da...
Co to za sesja glamur? Po ślubna? zawsze o takiej marzyłam

Opowiadaj jak się ją robi itp.

Cytat:

Napisane przez kooocur

Endokrynolog prywatnie najwczesniej na 09.08.

Spokojnie możesz na niego poczekać

Arletko trzymam kciuki oby się udało za pierwszym strzałem !!

Bardzo mocno Ci tego życze

arletka1313 · 2012-07-26, 08:50

lunka szczęśliwej podrózy!wszystko bedzie dobrze!zobaczysz, nic się nie martw.to co ja mam powiedziec skoro znam przyczyne a i tak nic nie mogę na to poradzić?to jest straszne, mi żadne leki nie pomogą bo tego nie da się wyleczyć.tez by, chciasła zeby za pierwszym się udało, a jak bedzie to się okaze.na ile lecisz? bedziesz mogła pisać z nami?

Ewkaaa8891 · 2012-07-26, 09:51

Hej dziewczyny ja jestem troche zajęta (sezon ogórkowy i ogródkowy)

no i mamy też remont, chociaz zrobiliśmy sobie przerwe do ślubu, po slubie dokończymy dom na dole a zimą będziemy się urządzać na poddaszu, bo pokoik trzeba pomału szykować

oprócz tego jestem taka zalatana z tym ślubem, duuuzo załatwiania.... mój Tż pracuje od 7 rano a o 20 jest dopiero w domu :/ i tak dzień w dzień... wczoraj znalazłam chwile na słońce i poleżakowałam Żeby ładnie sie opalic i dzisiaj tez chyba się ułoze na leżak

zawsze z rana Was czytam i jestem na bieżąco ale nie raz w biegu nie ma jak odpisać,
aaa najważniejsze w poniedziałek kończy mi sie @ i powoli powoli sie zdecydowaliśmy że to chyba ten najwazniejszy moment żeby pomyśleć o rodzince

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale jestem nakręcona i przeszczęśliwa i tylko sie modle żeby wszystko było w porządku ...

arletka1313 · 2012-07-26, 10:18

Cytat:

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej dziewczyny ja jestem troche zajęta (sezon ogórkowy i ogródkowy)

no i mamy też remont, chociaz zrobiliśmy sobie przerwe do ślubu, po slubie dokończymy dom na dole a zimą będziemy się urządzać na poddaszu, bo pokoik trzeba pomału szykować

oprócz tego jestem taka zalatana z tym ślubem, duuuzo załatwiania.... mój Tż pracuje od 7 rano a o 20 jest dopiero w domu :/ i tak dzień w dzień... wczoraj znalazłam chwile na słońce i poleżakowałam Żeby ładnie sie opalic i dzisiaj tez chyba się ułoze na leżak

zawsze z rana Was czytam i jestem na bieżąco ale nie raz w biegu nie ma jak odpisać,
aaa najważniejsze w poniedziałek kończy mi sie @ i powoli powoli sie zdecydowaliśmy że to chyba ten najwazniejszy moment żeby pomyśleć o rodzince

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale jestem nakręcona i przeszczęśliwa i tylko sie modle żeby wszystko było w porządku ...

a kiedy bierzecie slub?no to fajnie ze myslicie o powiekszeniu rodziny, zycze zeby za pietrwszym raowocowalo to piekna i zdrowa fasolka.u mnie ogorki sie koncza pomalu, ostatnio zrobiłam 4 butelki 5l kiszonych, takich slodfkich tez juz mnostwo mamy, ale niedlugo mozna zaczac papryke robic, soki z malin, takze jak jedno sie konczy to drugie zaczynas.

iza243 · 2012-07-26, 10:44

Cytat:

Napisane przez Ewkaaa8891

Hej dziewczyny ja jestem troche zajęta (sezon ogórkowy i ogródkowy)

no i mamy też remont, chociaz zrobiliśmy sobie przerwe do ślubu, po slubie dokończymy dom na dole a zimą będziemy się urządzać na poddaszu, bo pokoik trzeba pomału szykować

oprócz tego jestem taka zalatana z tym ślubem, duuuzo załatwiania.... mój Tż pracuje od 7 rano a o 20 jest dopiero w domu :/ i tak dzień w dzień... wczoraj znalazłam chwile na słońce i poleżakowałam Żeby ładnie sie opalic i dzisiaj tez chyba się ułoze na leżak

zawsze z rana Was czytam i jestem na bieżąco ale nie raz w biegu nie ma jak odpisać,
aaa najważniejsze w poniedziałek kończy mi sie @ i powoli powoli sie zdecydowaliśmy że to chyba ten najwazniejszy moment żeby pomyśleć o rodzince

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale jestem nakręcona i przeszczęśliwa i tylko sie modle żeby wszystko było w porządku ...

Kochana trzymam kciuki żeby udało sie za pierwszym razem

Cytat:

Napisane przez Luna0

Cześć kochane moje

dzisiaj lece

ale mam jeszcze mnostwo spraw do załatwienia...
Boje się jak cholera

Mój na początku tez uważał że przez te fora się dołuje, bo co chwile następna po # itd. a później zrozumiał że to dla mnie ważne i że wcale się nei dołuje tylko cieszę

I przez to własnie mam doły... myślałam że to ta tarczyca i teraz na lekarstwach bedzie ok, ale jak sie dowiedzialam ze to nie to, to ciągle mam świadomość że może ta przyczyna jest tylko nieodkryta i stanie się to znowu

Wiem że jest opcja, ze przyczyny poprostu nie ma i to byly wady genetyczne itp, ale jakoś w to nie wierze..No nic mam nadzieje ze mimo wszystko będzie ok

Ale ani troche nie dziwie Ci się że chcesz znaleść przyczyne... tylko że właśnie nie zawsze się da...
Co to za sesja glamur? Po ślubna? zawsze o takiej marzyłam

Opowiadaj jak się ją robi itp.

Spokojnie możesz na niego poczekać

Arletko trzymam kciuki oby się udało za pierwszym strzałem !!

Bardzo mocno Ci tego życze

Ale super masz z tą wycieczką

Nic sie nie martw o fasolke,będzie wszystko ok

A na ile lecicie?
Nie myśl już tyle o przyczynie,ciesz sie obecną fasolinką i nie martw

Będzie wszystko dobrze

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:

Napisane przez arletka1313

a kiedy bierzecie slub?no to fajnie ze myslicie o powiekszeniu rodziny, zycze zeby za pietrwszym raowocowalo to piekna i zdrowa fasolka.u mnie ogorki sie koncza pomalu, ostatnio zrobiłam 4 butelki 5l kiszonych, takich slodfkich tez juz mnostwo mamy, ale niedlugo mozna zaczac papryke robic, soki z malin, takze jak jedno sie konczy to drugie zaczynas.

Ty chyba lubisz robić z takimi rzeczami swoimi

Ja mieszkam w bloku wiec nawet nie mam możliwośći.

arletka1313 · 2012-07-26, 10:51

Cytat:

Napisane przez iza243

Kochana trzymam kciuki żeby udało sie za pierwszym razem

Ale super masz z tą wycieczką

Nic sie nie martw o fasolke,będzie wszystko ok

A na ile lecicie?
Nie myśl już tyle o przyczynie,ciesz sie obecną fasolinką i nie martw

Będzie wszystko dobrze

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Ty chyba lubisz robić z takimi rzeczami swoimi

Ja mieszkam w bloku wiec nawet nie mam możliwośći.

szczerze to ja tak na prawde nigdy samam nie robniłam ani ogórków ani soków ani dzemów nic, wszystko mama a teraz mam swoja rodzine to nie bebe mamie mowiła mamo zrob mi, wspiuje w google jakis tam prze[pis, czasem podpytam mamy czy tesciowj jak sie robi i czego ile dodac i sama robie, np wczoraj pierwszy raz w zyciu flaczki gotowalam, ale mialam stresa, ale udaly się.

kooocur · 2012-07-26, 11:09