Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[rardan]

Napisane przez jola2243

Wróciłam z miasta, ogarnęłam mieszkanko, ide się opalać.
Danusiu, może wcale nie być tak, jak się wydaje na tych półkoloniach, moze ktoś broi a idzie wszystko na Twojego małego, u mnie w świetlicy często tak jest niestety, ale jak wychowawca nie widzi to coś nie tak jest

Jolu, ja Młodego nie bronię, bo różnie to z Dzieciakami bywa.
Ale też nie podobało mi się to, że opiekunowie nie są przy dzieciach.
Na szczęście dzisiaj było OK. Bawili się w podchody. Młody trochę zmachany, no i dobrze, bo o to chodziło, żeby miał jak najwięcej ruchu na świeżym powietrzu.
Na budowie wiadomo bardzo trzeba uważać na niego.
Dlatego go zapisałam na te kolonie i przedszkole na wakacje.
Agusia, nie mogę wyjść z podziwu jak Ty możesz cały czas być na takich obrotach.
Zacznij trochę więcej angażować Rodzinkę.
A jak tam nasza Ania, są jakieś wieści?
Pozdrawiam serdecznie Danusia.

[agusia2410]

Jola - żniwa u nas zaczęły sie juz przed niedzielą, mój skosił jęczmień zimowy, a wczoraj po południu wyjechał w pszenżyto i okazało się że sucha jedna odmiana, akurat ta której mamy najwięcej, wiec kosił, aż przed godziną kombajn zastrajkował, okazało sie że jakaś śruba puściła i cepy połamało, teraz sie męczą aby je wyjąć i do sklepu jechać kupić drugie, a te stare trzeba wziąć na miare, bo rodzajów jest kilka i niewiadomo które by pasowały

Danusiu -ależ cała rodzinka jest zaangażowana, mnie i tak oszczędzają, robię te najlżejsze roboty, albo za kierowcę, Adam kosi, teść zwozi zboże i zwala do zsypu a teściowa pilnuje jak podajnik kubełkowy przewala zboże do binów i podgarnie to co ewentualnie wyleci poza zsyp, brat mojego przyjeżdża po pracy i prasuje słomę, tylko teraz prasa w rozsypce wiec odpoczywa, ale jak naprawią to dalej będzie prasował
a i zapomniałam napisać że dzisiaj wstaliśmy po 10 minut po 5 rano, bo po świnie przyjechali i trzeba bylo załadować, a moja robota to ważenie świń

[beata1718]

jestem na chwilkę
po imieninach u mamy
posprzątałam wszystko
i gotuję znowu leczo dla męża
zaraz zobaczę na te koraliki w pasarcie bo nie wiem czy tam takie są

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

tak jak myślałam ani w pasarcie ani w marmonie nie ma tych koralików musisz szukać np w koraliki świata, qunksz, koraliki .pl

[cocci]

witam!
ja na kurs nie wzięłam kluczy od domu i tym sposobem dopiero niedawno wróciliśmy, bo na działce byliśmy z małymi. Starszaki byli sami na basenie, tam gdzie wczoraj razem byliśmy. Magda strzaskała się jak Murzynka.

znowu mi net szwankuje

nadal nie mam pomysłu na doping kopnijcie mnie

co u Ani nie wiem, wczoraj z nią rozmawiałam, skąd ma bóle nie wiadomo, ale ze wzgl na łożysko potrzymają ją na pewno długo. Tym bardziej, że to 11ty tydzień dopiero...

[MagdaBM1]

Jednym slowem oby Anię potrzymali jak najdłużej. Bidulka ma jeszcze taką pogodę jak w piekarniku.
Tak przynajmniej było u nas w pracy bo robią klimę a w pomieszczeniu można orła wywinąć albo siekierę powiesić.
Tylko bym lody jadła. Jak tu w taki upał wesele przetrzymać - koszmar.

[Biedroneczk4]

Magda zazwyczaj sale są klimatyzowane... więc nie martw się

[martikaj]

Biedronka, chyba Ci się moje opaski nie spodobały

Aneczko, oby wsio było w porządku, czasem trzeba swoje odleżeć i będzie wszystko ok., buziolki dla Ciebie i dla brzusia

[Biedroneczk4]

Martikaj. mi się bardzo podobają takie opaski. i z chęcią sama bym ponosiła gdyby mi pasowały. ale decyzję podejmie ciocia jutro jak je obejrzy. bo dziś nie miałam kiedy jej pokazać. to ona mnie prosiła, żebym coś znalazła i w sumie to ona będzie ubierać w nią Oliwkę. a takiej, która będzie leżeć na półce to ja nie chcę dawać więc decyzja należy do klotki.

[rudasek]

Wstajemy, ja już zrobiłam 4 słoiki ogórków, 4 musu z jabłek i8 soku, pomyłam naczynia , bo wczoraj mi się nie chciało. Zastanawiam się czy wieszać pranie , bo coś niebo niewyraźne.

[jola2243]

Też wstałam, u mnie żar się leje od rana

[cocci]

i ja wstałam, znowu muszę iść do urzędu. Zaczynam powoli miećdość tych Niemiec

biedronka sale klimatyzowane? gdze Ty taki luksusowy szpital widziałaś?

muszę w końcu wybrać ten kurs, którego nie mogę znaleźć...

Chcecie zobaczyć, co moje ciotki dostały ode mnie?

[rudasek]

Pewno ,że chcemy zobaczyć.
Iwonko, Biedronce chyba chodziło o sale na wesele, ale szpitalne też by się zdały.

[rardan]

Napisane przez cocci

Chcecie zobaczyć, co moje ciotki dostały ode mnie?

Chcemy, chcemy.
Witajcie.
Ja dzisiaj jakoś źle spałam.
Po 10 jadę do kontroli.
Osłabiona jestem, że ledwie chodzę.
A tu ogórki i jabłka już kilka dni czekają w lodówce na przerobienie.
Wyobraźcie sobie, że wczoraj chcieli nas okraść na budowie.
Mąż nie pochował trochę drutu stalowego.
Ledwie odjechaliśmy a już podjechali z wózkiem i zaczęli ładować.
Na szczęście Sąsiad był na podwórku i ich przegonił, no i do nas zadzwonił.
Wyobraźcie sobie jaki trzeba mieć tupet, żeby kraść w biały dzień.
Na nasze szczęście w sumie.
Bo jak by wieczorem przyszli, to nawet nikt by nie widział.
Życzę miłego dnia.

[martikaj]

Hejka z rana, u nas też upał, w domu piekarnik, zero przewiewu mimo że okna pootwierane, mała chodzi w samym pampersie.

Biedronka, spoko, myślała że to Ty chcesz komuś zrobić prezent i nic nie piszesz

Sala klimatyzowana to marzenie w taki upalny dzień, a w szpitalach by się przydały ale ja takich nie widziałam.

Cocci, pewnie że chcemy zobaczyć

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Danusiu, maja ludzie tupet, dobrze że sąsiad zadzwonił do Was.

[jola2243]

Iwona, dawaj foty, to chyba coś z deku jak dobrze pamiętam co?
Danusiu dobrze, ze będziecie mięli dobre sąsiedztwo, a na złodzieji nic nie poradzisz, pozostaje dobrze wszystko zabezpieczać.
Ja ciesze się dniem wolnym i nawet wena robótkowa wróciłam, za frywolitki się wzięłam, dzisiaj się nie opalam, bo mnie jeszcze plecki pieką, więc sobie daruję.
Magda przelew doszedł, dzięki, wczoraj od Emi dostałam przelew ale wieści żadnych nie mam od niej

[martikaj]

Jolu, zapomniałam napisać że piękny storczyk, kocham kocham kocham, mam dużo i jeszcze mi mało

[cocci]

ezapraszam do siebie https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post35542366

i chyba polecimy nad morze popływać

[Szydełkomaniaczka]

W Ełku jest nowoczesny szpital z salami klimatyzowanymi, ale lepiej nie leżeć w szpitalu, nikomu nie życzę

Przegoniłam dziecko na spacer, teraz padła i zasnęła, a ja pieke ciasto z jabłkami bo obiecałam, gorąco jak diabli, mam już dość tych upałów, dziś prawie całą noc nie spałam

[rardan]

Jolu, faktycznie na złodziei nie ma rady.
W miarę możliwości będziemy zabezpieczać materiały.

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Przegoniłam dziecko na spacer, teraz padła i zasnęła, a ja pieke ciasto z jabłkami bo obiecałam, gorąco jak diabli, mam już dość tych upałów, dziś prawie całą noc nie spałam

małgosiu ja tez dzisiaj jakoś nie mogłam spać. Trochę choroba a trochę że duszno strasznie.
Byłam na kontroli.
Wygląda na to że jest poprawa.
W poniedziałek mam zrobić RTG i w środę do kontroli.
Ale puki co słaba jestem a tu obiad trzeba zrobić, bo TŻ od rana na budowie.
Miłego popołudnia. Buziaki.

[aga__tka]

Napisane przez little_ola

jak słodko
fajnie, że się razem mieszczą

no tak mocno na styk, ale na chwile to sie mieszcza - mialam Ole w chuscie nosic, ale za szybko zasnela

Napisane przez jola2243

Dzieciaki słodziaki, Aga a gdzie jesteście dokładnie?

Świnoujscie... jeszcze raz przyjedziemy w sierpniu, ciekawe czy znow sie taka fajna pogoda uda...

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Witam, zapalam światło, wstawac śpiochy

Przyszlam do dzieci, maluchy jeszcze śpią, więc mogę kawkę wypić. Jest ciepło, ale pochmurno i parno, chyba na jakąś burze sie zbierze
Nie było mnie dwa tygodnie, wróciłam po urlopie i Noemi się za mną stęskniła, siedziałam na fotelu a ona sie bawiła, i w pewnym momencie popatrzyła na mnie, przyniosła mi poduszke pod głowę, maskotkę, swoje picie w kubeczku i jeszcze nakryła mnie swoim ukochanym kocykiem z którym sie nie rozstaje.

maluchy? to jest wiecej niz jeden?

Wpadlam na chwile, bo w poludnie nie siedzimy na plazy, ale wczoraj nie dalam rady bo w miescie buszowalam... jak wyszlam o 9 na plaze, tak o 9 wieczorem z tesciowa wrocilysmy z plazy (po drodze te sklepy i chinska. tesciowa zdziwiona bo w pasmanterii nic nie kupilam )

[jola2243]

Aga nic nie kupiłaś w pasmanterii?

[Szydełkomaniaczka]

Aga jest jeszcze starsza dziewczynka 7-letnia we wrześniu idzie do szkoły, o 9 wychodzi na zajecia, przyjeżdża po nią ciocia albo wujek, czasem jest bardziej absorbująca niż ta mała dwulatka

[jola2243]

Już 9 par frywolitkowych kolczyków mam i każde inny wzór o

[rardan]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Aga jest jeszcze starsza dziewczynka 7-letnia we wrześniu idzie do szkoły, o 9 wychodzi na zajecia, przyjeżdża po nią ciocia albo wujek, czasem jest bardziej absorbująca niż ta mała dwulatka

Mój tez ma prawie 7 lat i w miejscu nie usiedzi.

Napisane przez jola2243

Już 9 par frywolitkowych kolczyków mam i każde inny wzór o

Jola, ty jak torpeda.
A ja zrobiłam dzisiaj tylko obiad i trochę sprzątnęłam w kuchni.
Ale i tak ledwie żyję.
mam unikać wysiłku fizycznego, ale w domu nic się samo nie chce zrobić a TŻ na budowie.
Jutro Młodego pogonie do pomocy w sprzątaniu, bo sama nie dam rady.
A ogórki dalej czekają w lodówce. Może chwilę odpocznę i chociaż część zrobię, bo jutro kolejne trzeba zerwać.

[babydelfi]

Witam,
coś ostatnio mało klikacie, czyżby wszytskich pogoda przegoniła?

Dziś moja mama odjechała, tak jak podejrzewałam na szydełku nie popracowałam za dużo, ale coś się udało zrobić
Byłam dziś u ortopedy na zastrzyku w palec serdeczny u prawej ręki, bo mam tam jakieś kłopoty ze stawem, i dostałam zakaz pracownia tą ręką przez tydzień, typu ogródek i niestety również szydełko .
A poza tym od czerwca męczę się z katarem, bólem gardła , kaszlem itd. co dwa tygodnie dostawałam inny antybiotyk (w sumie zjadłam 3 różne) do tego masa innych leków - rozpoznanie zapalenie zatok, zalecenia: punkcja zatok, ale w środę trafiłam do innej pani laryngolog która skierowała mnie na rentgen zatok i okazało się że zatoki mam czyściutenkie, ale sama niestety nie bardzo wie skąd u mnie te objawy i dolegliwości, podejrzewa jakąś alergię, tylko też nie bardzo wie na co .
Przepisala kolejne leki i w środę mam iść do kontroli, wtedy też da skierownie na kompletne badanie krwi, bo teraz stwierdziła że wyniki wyszłyby zafałszowane.


Aga dzieciaczki wygladają super. Pogada Wam super dopisuje aż zazdroszczę , pewnie opaleni jesteście niesamowicie

Danusiu ty równiez się kuruj, i dochódź do zdrówka

[MagdaBM1]

Jolus jak robisz jeszcze te makramowe bransoletki to te koncowki do sciagania zakanczaj drobnymi koralikami. Jakies zeszly w sklepie bo tylko dostalam sms. Na rozliczenie wpadne we wtorek. Tak sie umowilysmy ze bedziemy raz w miesiacu spisywac co jej zostalo. Po drodze dzis u jednej dziewczyny widzialam taka bransoletke co Ty robisz i mialy te koraliki na koncach i fajne to wygladalo.
He he ja juz to mam jakies spaczenie ze zamiast patrzec na menu w knajpie to patrze co ma baba na lapie.

Jadac dzis zrobilam po drodze 10 par kolczykow i jak na dzien w podrozy jestem zadowolona.

[jola2243]

Oki Madziu

[MagdaBM1]

A i zapomnialabym jeszcze. Jolus napisze Ci zaraz sms bo pozniej zapomne a po niedzieli bedzie za pozno.
Milego weekendu i udanej ciut chlodniejszej pogody he he.

[rudasek]

Zapalam słoneczko, bo gdzieś dzisiaj zwiało. Musiałam wstać raniutko, bo będę miała gości, a wczoraj do 21 ej pracowałam w terenie. Bałagan i pustki w lodówce nie chciały zniknąć same. Najgorsze, że nie mam pomysłu na menu, mielone rozmrożone i to wszystko, najpierw lecę na ryneczek po ziemniaki , a potem może wymyślę co dalej.

[jola2243]

Ja też wstałam, u mnie znowu grzeje niemiłosiernie