HIPERPROLAKTYNEMIA - zbiorczy!

[weegirl]

Napisane przez sarkastiko

Hmmm z tego co piszecie wynika, że wiarygodne stwierdzenie, iż się ma hiper powinno być zdiagnozowane po kilku badaniach, tak? bo jak wyczytałam podwyższona prolaktyna pojawia się w wielu sytuacjach...tym bardziej, że ponoć odbiega się od diagnoz na podstawie tabletki godzinę PO...czyli, że istnieje duża szansa szybkich diagnoz i stwierdzeń "ma pani hiperprolaktynemie"...... mylę się?

Masz rację I wielu lekarzy chce, by pacjentka kilka razy zrobiła badanie prolaktyny. Teraz się zastanawiam czy moja lekarka sie nie pośpieszyła z tym Bromergonem u mnie- ona to motywowała tym, iż mam za niski progesteron i opisanymi przeze mnie wcześniej objawami (bolesność piersi na tydzień przed spodziewana miesiączką, okres trwający 7 dni, bardzo bolesny, intensywny i ze skrzepami, wydłużające się cykle). Niedługo kończę drugie opakowanie leku i robię badanie prolaktyny (tym razem bez MTC- swoją drogą, czy Wy też się źle czułyście po tej pigułce?). Teraz i tak mam opuchnięte i bolesne piersi od antyków i czuję się jak niewydojona krowa, szczególnie w te upały

Ale tak się jeszcze zastanawiam- o ile nie przeżywamy jakiegoś silnego stresu wieczorem w dniu przed badaniem, w nocy i rano, przed samym badaniem, no i spełniamy inne wymogi (czyli jesteśmy na czczo, nie współżyłyśmy itp.), to chyba prolaktyna nie powinna się mocno podnieść tylko dlatego, że mamy pobieraną krew do jej badania. Chyba, że ktoś naprawdę boi się pobierania krwi? Wiadomo, że to takie gdybanie...

[sarkastiko]

weegirl..wiesz, zapytałam bo właśnie u mnie endo tak samo szybko stwierdziła, że to hiper..nic mi nie mówiła o jakimś braku współzycia przed, o tym, że lepiej o jakiejś porze czy gorzej itp itd...najpierw przez 1 miesiąc brałam pół Dostinexu.. potem przez kolejny 1/4(bo miałam zaparcia, że lepiej nie gadać)..mój stan się pogorszył więc stwierdziła, że neistety muszę cierpieć ale lepiej bym brała cały Dostinex..teraz przez 2 miesiące będę brała cały...i dopiero mam sobie zbadać prolaktynę(już bez tej tabletki po).....co się stanie jak prolaktyna będzie już w normie? odstawia się tabletki odrazu czy jak? ja zauważyłam, że po nich tyję, dostaje celulajtis, piersi mnie już mniej bolą(bo przy 1/4 dawki to byłam ajjj nie dotkaj, nie ruszaj, nie chodź..tak bolały i były wieeeelkie..w sumie jak ja cała już:/)...

[weegirl]

Napisane przez sarkastiko

weegirl..wiesz, zapytałam bo właśnie u mnie endo tak samo szybko stwierdziła, że to hiper..nic mi nie mówiła o jakimś braku współzycia przed, o tym, że lepiej o jakiejś porze czy gorzej itp itd...najpierw przez 1 miesiąc brałam pół Dostinexu.. potem przez kolejny 1/4(bo miałam zaparcia, że lepiej nie gadać)..mój stan się pogorszył więc stwierdziła, że neistety muszę cierpieć ale lepiej bym brała cały Dostinex..teraz przez 2 miesiące będę brała cały...i dopiero mam sobie zbadać prolaktynę(już bez tej tabletki po).....co się stanie jak prolaktyna będzie już w normie? odstawia się tabletki odrazu czy jak? ja zauważyłam, że po nich tyję, dostaje celulajtis, piersi mnie już mniej bolą(bo przy 1/4 dawki to byłam ajjj nie dotkaj, nie ruszaj, nie chodź..tak bolały i były wieeeelkie..w sumie jak ja cała już:/)...

No wiem, czytam na bieżąco o Twoich zmaganiach
Podejrzewam, że lekarz może zlecić leczenie podtrzymujące lub zaniechać go jeśli ma jakieś przesłanki by uważać, iż zakończenie leczenia nie spowoduje gwałtownego wzrostu prolaktyny.

Co do zaleceń odnośnie badań- mnie ona mówiła tylko o tym, by być na czczo i tłumaczyła jak ma to na czczo wyglądać a resztę doczytałam na stronie przychodni, w której oddaję krew do badań- to akurat komfort korzystania z prywatnej placówki- na ich stronie zawsze jest napisane czy i jak należy się przygotować do badania

Ja cellulit mam coraz gorszy, ale u mnie nie jest to chyba spowodowane Bromergonem a jeśli już, to on tylko pogarsza sprawę, ale u mnie przyczyną jest w ogóle brak równowagi hormonalnej. Mam nadzieję, że u Ciebie po zaprzestaniu leczenia Dostinexem sytuacja się unormuje. Ja już mam ciało jak galareta

[Ptaszysko16]

dziewczyny a jak u was z cyklem? reguralny? ile dni (mam namyśli naturalny bez tabletek anty ale moze być z luteiną)

[sarkastiko]

U mnie to...27, 21, 25, 22...i takie tam więc total nieregular...(nie biorę anty)

Hmmm czy Dostinex powinien go uregulować? bo sam w sobie z pewnością mi skrócił cykle...były średnio regularne ale dłuższe przed leczeniem..

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

weegirl..galaretka pozdrawia galaretkę a tak serialnie to ja mam przez to depresję bo ostatnio gadałam z 50 letnia baabka, która ma ładniejsze nogi ode mnie...i to o wieeeeele ładniejsze! znaczy w lepszym stanie:/

[Lia89]

Skoro mnie się gin pytał czy mam regularne cykle, to raczej unormowana prolaktyna powinna cykl wyrównać... Chociaż do gadania mogą mieć inne hormony, jeśli te nie są w normie (u mnie tak było z estrogenem i LH).

[Ptaszysko16]

no ja po odstawieniu anty miałam krótkie 25-26, od 16-25 dnia zażywałam ostatnio luteinę, ale były a teraz siedzę i czekam co będzie bo od 8 dni zazywam norprolac i nie wiem na co się nastawiać dziś 21 dc

[sarkastiko]

A ile u Was trwała kuracja? powiedzmy, że prolaktyna już jest w porzo...co wtedy dalej?

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

chodzi mi o plus minus bo zaczynam sie ostro zastanawiać czy będzie mnie mega stac na dłuuższe leczenie..i stąd moje obawy i pytania. Po prostu chciałabym wiedzieć jak to było u Was?

[Lia89]

Ptaszysko, Ty nie licz, że w 8 dni Ci się coś zmieni... Kuracja niestety daje efekty przeważnie po miesiącu.

sarkastiko, ja drugi raz leczyłam się miesiąc - ostatnio 5 tabletkami (a pierwszy raz było 6). I mam prolaktynę póki co w normie. Bromergonem to pewnie trzeba się leczyć i pół roku (tak mi 2 ginów mówiło - że przynajmniej 3mc), ale przy Dostinexie mi szybko spada.

[sarkastiko]

Dzięki Lia..w tym tygodniu prawdopodobnie robię dodatkowe badania by przyjrzeć się czy hiper nie ma związku z innymi organami a raczej ich złym stanem..zatem zaciskajcie paluchy bo ja już czuje stres, nawet i w palcach:/ Oczywiście jak otrzymam wyniki będzie spowiedź wiec jak zwykle si ju lejter!

[maya89]

Mi po 1,5 miesiaca lekarz kazal odstawic bromergon po prostu (prolaktyna spadla z 40,90 do 4) i mam poczekac 2 miesiace i zmierzyc znow. Chwile po odstawieniu dostalam okresu (po 30dc ale zawsze mam 28-31cykle) i niestety troche bardziej bolaly mnie piersi niz podczas poprzedniego okresu na bromergonie boje sie ze sie nie wyleczylam.. Nic mi nie pozostaje tylko czekac do konca sierpnia i potem zmierzyc.

[Ptaszysko16]

nie, nie oczekuję że po kilku tabsach spadnie.

natomiast zastanawiam się czy okres dostanę normalnie, już się pogodziłam że póki prolaktyna nie spadnie to w ciążę póki co nie zajdę ;(

natomiast co do leczenia, ja hiperprolaktynemię mam stwierdzoną od 2003 roku, do 2009 roku leczyłam ja bromergonem, poziom był oki, ale rezonans wykazał że mikrogruczolak nie urósł ale też nie zmalał.
od tego czasu prolaktynę robiłam raz w 2010 ale wtedy byłam na antykach stąd poziom oki.
no a teraz po odstawieniu gdzieś po pół roku poziom jest za wysoki. w pt idę do mojego endo (bo norprolac mi zapisała ginka) to się dowiem co i jak.
mnie zależy póki co na możliwości zajścia w ciążę, a na norprolacu pisze że podwyższa płodność więc może mimo aż takiej wysokiej prolaktyny jakieś owu się trafi bo w zeszlym cyklu było a teraz du...

macie owu?

[Lia89]

Nie bój żaby. Czasami kobiety zachodzą w ciążę w czasie kuracji, kiedy tylko odblokowana zostanie owulacja (może się tak zdarzyć przy wysokim poziomie).

Poza tym skąd wniosek, że "brałaś antyki i stąd poziom ok"? Przecież antyki podnoszą lekko prolaktynę.

[Ptaszysko16]

tzn wiesz nie mówię ze antyki sa lekarstwem na bolączki prolaktynowe, ale stosując antyki zawsze miałam spokój, do tego przy leczonej tarczycy nie miałam nigdy podwyższonej prolaktyny także na pewno to regulują - cykl sztuczny ale odtwarzalny i powtarzalny bez niespodzianek

[Lia89]

Antyki niestety nie regulują prolaktyny.

[Ptaszysko16]

tzn wiesz nie mówię że tak jest, może u mnie była to kwestia długiego leczenia, antyków, i leków na tarczycę bo bardzo często wysoka prolaktyna zależy od tarczycy.

tarczycę masz oki?

[sarkastiko]

A powiedzcie mi piękne bo już nie pamiętam czy pytałam o to...czy któraś z Was miała problemy skórne, które poprawiły się po kuracji? Bo mimo upływu jakiegoś tam czasu kurde ledwo mogę stwierdzić czy mi się poprawiła cera czy..wynikałoby na to, że jednak słabo:/

[Ptaszysko16]

ja nie miałam nigdy problemów skórnych także się nie wypowiem

[sarkastiko]

To ja dodam, że tarczycę przy hiper mam ok

[Lia89]

Tak, mam w porządku.

sarkastiko, jakoś nie wydaje mi się, by trądzik wynikał z hiperprolaktynemii. Przynajmniej ja nie widzę różnicy.

[sarkastiko]

Tylko widzisz, tu ciężko mówić o trądziku bo to trądzik nie jest..wynika to z zaburzeń hormonalnych, w sumie dlatego poszłam pierwszy raz do endo..bo to też był konkretny mój problem-cera. Mam 30 lat i zdecydowanie to nie trądzik a ponoć Spironol miał pomóc na to, tuż przy leczeniu hiper. Czas leci a chyba nie do końca widzę poprawę...może któraś z Was miała coś podobnego?

[weegirl]

Napisane przez sarkastiko

Tylko widzisz, tu ciężko mówić o trądziku bo to trądzik nie jest..wynika to z zaburzeń hormonalnych, w sumie dlatego poszłam pierwszy raz do endo..bo to też był konkretny mój problem-cera. Mam 30 lat i zdecydowanie to nie trądzik a ponoć Spironol miał pomóc na to, tuż przy leczeniu hiper. Czas leci a chyba nie do końca widzę poprawę...może któraś z Was miała coś podobnego?

Ja mam spore problemy z cerą tak od roku przynajmniej i od jakiegoś czasu mam wrażenie, że to już zaczyna być trądzik. Hormonalny właśnie. Ale u mnie to przez androgeny i zbijanie prolaktyny w ogóle nie pomaga. Od jakiegoś czasu jest tylko coraz gorzej

[sarkastiko]

weegirl..a powiedz mi proszę co to znaczy, że przez androgeny? badałaś coś, że tak uważasz i coś Ci wyszło nie tak? bo nie mam pojęcia..o tym pojęciu

[weegirl]

Napisane przez sarkastiko

weegirl..a powiedz mi proszę co to znaczy, że przez androgeny? badałaś coś, że tak uważasz i coś Ci wyszło nie tak? bo nie mam pojęcia..o tym pojęciu

Jak cera mi się zaczęła gwałtownie pogarszać (tzn. jest gorsza, niż była jak byłam nastolatką), zaczęłam czytać na wizażu o różnych specyfikach na trądzik. I znalazłam wiele wpisów dziewczyn z problemem podobnym do mojego: wypryski, nadmierne owłosienie ciała, oponka na brzuchu... wiele z nich miało własnie problemy z androgenami, często związane z policystycznymi jajnikami. I zdecydowałam, że zbadam hormony- nie zbadałam wszystkich androgenów, niektóre wyszły podwyższone, inne nie. Okazało się, że mam za wysoki testosteron i DHEA (dużo za wysokie). O zbyt niskim progesteronie na dodatek już pisałam. No i u mnie te wypryski (głównie na linii żuchwy, brodę mam już notorycznie czerwoną ) są właśnie hormonalne.

Dodam, że byłam też u znajomej kosmetyczki, która naprawdę zna się na rzeczy i potwierdziła, że ona może mi co najwyżej delikatnie oczyszczać skórę, ale nie ma co przesadzać z zabiegami, dopóki mi się hormony nie unormują trochę. No i cóż, u mnie każda zewnętrzna kuracja to tylko zaleczanie albo zapobieganie kolejnym zmianom. Ale to syzyfowa praca... Tak samo walka z oponką. Miałam nadzieję, że szybciej mi pójdą te badania, wizyty u lekarza i że w wakacje będę wyglądała jak człowiek, ale teraz wyglądam fatalnie, nigdy nie byłam jakaś szczególnie ładna, ale teraz to wyglądam źle jak nigdy w życiu

[asiakasia30]

czesć dziewczyny dostałam dzisiaj list od kardiloga bo wysłała mnie moja endo do niego zeby zrobic echo serca,bo chce sprawdzic czy wszystko ze mna jest ok bo biore Dostinex a chce jeszcze miec dzidzie,tylko jaki zwiazek ma ten lek z sercem?.czy Wy tez musiałyscie robic to badanie?czy jest ono konieczne? pozdr i dziekuje

[Ptaszysko16]

wiesz co ja zażywam norprolac i na nim pisze że obniża ciśnienie może tamten też coś robi, druga sprawa mnie moja ginka powiedziała ze lepszy norprolac jak się chce dzidzię (bo ja się właśnie staram) ale nie wiem czemu ....

[fankapsychiatrii]

Napisane przez asiakasia30

czesć dziewczyny dostałam dzisiaj list od kardiloga bo wysłała mnie moja endo do niego zeby zrobic echo serca,bo chce sprawdzic czy wszystko ze mna jest ok bo biore Dostinex a chce jeszcze miec dzidzie,tylko jaki zwiazek ma ten lek z sercem?.czy Wy tez musiałyscie robic to badanie?czy jest ono konieczne? pozdr i dziekuje

kabergolina czyli subst. czynna Dostinexu może powodować włóknienie zastawek serca - dlatego należałoby przy jej braniu oceniać stan serca

[sarkastiko]

No i dzisiaj miałam USG piersi..wyszły dwa zgrubienia tkanki gruczołowej....3,7 x 2,7 mm....i większy 9,3 x 8,2 x 5,2 mm- jakaś zmiana lita policykliczna......do wizyty u endo miesiąc.....będę wdzięczna za oświecenie w kwestii doświadczonych tym łajnem:/ już mi mało śmiesznie bo położyłam się tam na luzie a wyszłam z niefajną miną

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

weegirl..dziękuję serdecznie za czas poświęcony skórze..muszę sie temu bliżej przyjrzeć..tylko teraz jestem zbyt skołowana po tym USG :/

[Lia89]

sarkastiko, pierwsze słyszę, nic nie doradzę.

Ptaszysko, bzdura. Norprolac tak jak Dostinex czy Bromergon obniża prolaktynę i rodzaj leku tu nie ma znaczenia przy większych/mniejszych szansach na dziecko. Coś mi tu śmierdzi reklamą leku.

[Ptaszysko16]

napisałam co mam na ulotce, że zwiększa płodność i jest w niej napisane że kobiety nie chcące zajść w ciąże mają stosować antykoncepcję - nie robię żadnej reklamy
a lekarka mi powiedziała że ten lepszy może ze względu na to z sercem co było powyzej a moze tak jak mowisz ma procenty nie wiem nie wnikałam.