Nasze blogi kosmetyczne - cz. X

[kaarooo]

Napisane przez trustmyself

Panna Mrau, jak ja Ci zazdroszczę koncertu RHCP

Co do Kamili, to "dzięki" wątkowi ma takie staty, że pewnie firmy będą się o nią bić. Kiedyś nawet zrobiła screena i było bodaj 170 000 wyświetleń miesięcznie (!)

No cóż. Chyba zacznę przeglądać jakieś blogi szafiarskie, bo niektóre co były tam wyśmiewane są świetne

[_polly_]

Dzień dobry, lekkiego kaca mam.

[enn_]

Napisane przez Candy Killer

nie jestes sama
o ile rozumiem jeszcze jakies prywatne rozmawianie na czyjs temat ( w ramach przyzwoitosci a nie chamskiego pojazdu ) tak publicznego nakrecania sie i hejtowania kompletnie nie ogarniam :/ ale co zrobic....polowa z tych hejtujacych to zakompleksione dzieciaki jeszcze po prostu

Napisane przez Sondrina

Ja generalnie nie rozumiem, po co się z kogoś wyśmiewać. Każdy z nas robi coś nieprzemyślanego od czasu do czasu. Jak bardzo nudne trzeba mieć życie, by zajmować się cudzym.

No właśnie o to chodzi, że ja w ogóle nie rozumiem idei powstawania tego typu wątków. Napisać, jak pisze nicRu, że makijaż jest źle dobrany można w komentarzu pod postem, a nie publicznie na forum w wersji "ona ciągle maluje się tak, że jej to nie pasuje".

Niemodnych polek też nie czuję. Jeśli nie rozumiem podążania za modą, kupowania ubrań w Zarze, to nie wchodzę na blogi, które prowadzi ktoś o odmiennej opinii. Jeśli lubię Zarę, ale denerwuje mnie to, że niektórym laskom się wydaje, że są boginiami tylko dlatego, że kupują w tym sklepie to nie wchodzę na ich blogi i zapominam. Ewentualnie czasem jak już mi się naprawdę nudzi, skomentuję prywatnie, a nie w wątku na forum.

[nicRu]

Ale Make Life Harder (którego założeniem jest wyśmiewanie się z pastelowego świata przede wszystkim Kasi Tusk) już jakoś potrafisz czytać, skoro umiałaś mi skopiować jakiś tam fragment ich notki Wiesz, wg mnie są rzeczy, z których można się pośmiać* jak i te, co do których lepiej dać sobie spokój. Wulgarne komentowanie czyjegoś domniemanego życia erotycznego czy uczuciowego publicznie co robią dziewczyny w blogerkowym jest dla mnie już absolutnym przegięciem, nawet uzasadnione hasłem "jestem estetką" w kontekście "nie wiem jak brzydcy ludzie moga uprawiać seks, mnie by to brzydziło". Nawet jeśli tak się uważa, to powinno się to zachowywać po prostu dla siebie albo siebie i bliskiej kumpeli, skoro ma się potrzebe z tego komuś zwierzyć.

*same tutaj komentujecie dziewczyny robiące blogi wyłącznie dla pozyskania sponsorów albo zdobywające obserwatorów rozdaniami (w sensie na dwie notki zwykłe i 8 notek z rozdaniami). To też obgadywanie :P

[enn_]

Różnica między anonimową bloggerką X, a Kasią Tusk, jest taka, że Kasia Tusk jest osobą zdecydowanie bardziej publiczną jako córka premiera. Jej blog osiągnął niewiarygodną popularność bez żadnego innego powodu niż to, że ma takie a nie inne nazwisko, do tego dochodzi fakt co córka premiera sobą reprezentuje i jak spędza wolny czas. IMHO to jednak dość specyficzny przypadek.

[nicRu]

Rodzynka, Twoje wierszyki z wątku blogerkowego są na niemodnych... Ciut nie czuję tej ich notki.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Enn, stąd różnica między niemodnymi, które śmieją się z pogoni za metką a make life harder, które momentami chamsko najeżdża na styl życia prezentowany przez Tuskównę. Też można powiedzieć - a co ich to (i ich czytelników) obchodzi?

[enn_]

Już napisałam, to córka premiera.
Jej "kupuję ciuszki na przecenach i w wolnym czasie zajmuję czuciem się super" ma trochę inny wydźwięk niż jakiejś zwyczajnej laski.

Edit: Samo zainteresowanie jej osobą i jej blogiem ma inne podłoże niż zainteresowanie jakąśtam bloggerką modową. MakeLifeHarder nie wzięło się stąd, że ktoś przeglądał blożki modowe, których nie znosi z jakichś powodów i w pewnym momencie uznał "obśmiejemy te laski".
O Kasi Tusk i jej blogu pisały dość często portale internetowe itp., to naprawdę jest zdecydowanie bardziej osobą publiczną niż inne bloggerki.
Naprawdę nie widzisz różnicy?

[Selfish Girl]

Będzie wyprzedaż Essence - tym razem nie popuszcze

[moniak85]

witam
co tam dziś porabiacie?

[nicRu]

Napisane przez enn_

Już napisałam, to córka premiera.
Jej "kupuję ciuszki na przecenach i w wolnym czasie zajmuję czuciem się super" ma trochę inny wydźwięk niż jakiejś zwyczajnej laski.

A jaka jest różnica między wejściem na bloga dziewczyny biegającej po ddtvn by zdobyć status selebriti a wejściem na bloga Kasi Tusk? Ta pierwsza ma tylko pecha, bo żeby się wybić biegając po telewizji musi na to poświęcić więcej czasu. Ja nie widzę różnicy między wyśmiewaniem się z jednej a z drugiej. Jeśli nie jest to trafna, nawet jeśli kąśliwa, uwaga tylko chamskie wyśmiewanie, to dla mnie po prostu jedno i to samo. Nie ma lepszych i gorszych.

[panna mrau]

Napisane przez moniak85

witam
co tam dziś porabiacie?

Bry!
Ja zaczynam dzień od podziwiania siebie - położyłam się po wczoraj koło 4, a wstałam przed 9 i mam tyle energii, że świat dziś będzie za mały dla mnie O 12 mam klientkę na wizaż, potem będę sprzątać mieszkanie chyba i może w końcu na zakupy do ikei pojadę, bo od dwóch miesięcy zbieram się do zakupu półek nowych na książki a jutro idę na batmana, a wcześniej mamy z TŻ lekcję tańca - pracowity weekend przede mną, jeszcze gdzieś w to dobrze byłoby wcisnąć ogarnięcie notek na bloga

[nicRu]

A ja lecę po ziemniaki i ser A potem sprzątam

[enn_]

Napisane przez nicRu

A jaka jest różnica między wejściem na bloga dziewczyny biegającej po ddtvn by zdobyć status selebriti a wejściem na bloga Kasi Tusk? Ta pierwsza ma tylko pecha, bo żeby się wybić biegając po telewizji musi na to poświęcić więcej czasu. Ja nie widzę różnicy między wyśmiewaniem się z jednej a z drugiej. Jeśli nie jest to trafna, nawet jeśli kąśliwa, uwaga tylko chamskie wyśmiewanie, to dla mnie po prostu jedno i to samo. Nie ma lepszych i gorszych.

Si. Tylko czy bierzesz pod uwagę, że - napiszę jeszcze raz - jest córką premiera? To nie chodzi o to, że jakaś, popularna już dziewczyna, założyła bloga i było łatwo się jej wypromować, bo to - owszem - byłoby dokładnie to samo, co ze zwykłą dziewczyną, o której nie było głośno od początku i musiała się o to starać.
Chodzi o to, że ze względu na to czyją jest córką słyszy o niej dużo więcej ludzi, niż tylko tych zainteresowanych tematem blogów i mody, a jej blog ma specyficzny wydźwięk.

[ama09]

a ja właśnie skończyłam sprzątać.. II śniadanie i pranie trzeba zrobić.. uwielbiam soboty u Was też to dzień wielkiego sprzątania?

[panna mrau]

Napisane przez ama09

a ja właśnie skończyłam sprzątać.. II śniadanie i pranie trzeba zrobić.. uwielbiam soboty u Was też to dzień wielkiego sprzątania?

Zwykle nie, staram się sprzątać w tygodniu, żeby weekendy mieć wolne, ale dziś mam pierwszy luźniejszy dzień od chyba 2 tygodni, więc go przeznaczę na domowe sprzątanie

[_polly_]

Ale jestem zła.
Napaliłam się na ten podkład Maybelline FIT ME. Koleżanka wzięła najjaśniejszy 120 (prosiłam o 110, ale wtedy nie wiedziałam, że w Europie jest od 120 ) i jest dla mnie dużo, dużoooo za ciemny.
Użyłam raz na twarz, żeby pochodzić z nim po domu, sprawdzić jak się zachowuje.

Poleci zaraz na wymiankę.

[Selfish Girl]

Napisane przez _polly_

Poleci zaraz na wymiankę.

co byś za Niego chciała ?

[_polly_]

Napisane przez Selfish Girl

co byś za Niego chciała ?

Pewnie albo kasę, albo jakiś jaśniejszy podkład.
Ale ogólnie łatwo mnie skusić czymś innym, bo ja sroka jestem.

[Selfish Girl]

to ja może idę ... na pw wiesz - bez świadków się umówić XD

[zoila]

Napisane przez lele

ale z tego co pamiętam to recenzji nie było?

No właśnie nie, chlip chlip

Napisane przez lele

Ale pięknie zrobili rozpoczęcie olimpiady!

Chciałam obejrzeć całą ceremonię, ale wymiękłam koło północy przy paradzie reprezentacji... A tak chciałam obejrzeć zapalenie znicza

Napisane przez kasiaj85

co do olimpiady - Atkinson pobija wszystko

Jak tylko go zobaczyłam to od razu uśmiechnęła mi się gęba . Moim zdaniem to był jeden z ciekawszych momentów części artystycznej. To z Bondem i królową (i pieskami ) też było sympatyczne.

[_polly_]

Napisane przez Selfish Girl

to ja może idę ... na pw wiesz - bez świadków się umówić XD

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

U mnie dziś niesamowity upał, spałam w samej bieliźnie i bez kołdry, a i tak obudziłam się po 6, bo już było za gorąco
A mam dziś lecieć jeszcze na spotkanie blogowe i na drogeryjne łowy z jedną z blogerek...

Nie wspominając o całej liście rzeczy "tu-du" przed wyjściem.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Na blogu cztery lakiery z letniej kolekcji Joko.

[_polly_]

Przed chwilą u mnie lekko popadało ale i tak jest duszno w cholerę.

[Czarna Orchidea]

ohooo, widzę dyskusja się rozwineła podczas mojej nieobecności

co do samego wspomnianego wątku, nie rozumiem jak można pluć takim jadem.
Spoko, zawsze mozna się pośmiać, a bo tu plama potu itd ale dajcie spokoj...

chamskie odzywki, a dziewczyna, która założyła wątek dotyczący kradzieży danych osobowych i bloggerek chyba wychodzi z założenia ze to tylko net i ma prawo do pełnej swobody wypowiedzi

jak dla mnie taka osoba istnieje w sieci dla jednego, by wylewać wiadro pomyj na każdą, ktora się napatoczy.

ciekawe, czy jej by było miło czytać takie komentarze pod własnym adresem, bo mi napewno nie.



byłam na grillu,wróciłam o 2 rano, komary mnie prawie nie zeżarły ale bylo fajnie jedynie o 4 sie obudziłam i myślałam że sie udusze czeka mnie kolejne koszenie trawy i porządki, bo mojej rodzicielce sie tryb sanepidu włączył.

[moniak85]

Napisane przez ama09

a ja właśnie skończyłam sprzątać.. II śniadanie i pranie trzeba zrobić.. uwielbiam soboty u Was też to dzień wielkiego sprzątania?

tak. sobota=wielkie sprzątanie dziś mi szybko poszło, później idziemy wieczorkiem na ognisko chodzicie na ogniska? my z wielką paczką znajomych zawsze obowiązkowo latem robimy jedno wielkie ognicho to już powoli tradycja

[kascysko]

Napisane przez Selfish Girl

Będzie wyprzedaż Essence - tym razem nie popuszcze

Gdzie, kiedy?!

Wracam do świata żywych, ledwo ciągnę nogi za sobą, ale sprzątam, piorę i gotuję, bo skoro się nie wywnętrzam już, to przecież jestem na chodzie
Ale jak mi słabo

[trustmyself]

Kasia, a jeszcze taki gorąc u nas... Bidula

[Czarna Orchidea]

Napisane przez kascysko

Ale jak mi słabo

mi tez
nie dość, że sie nie wyspałam, to jeszcze mnie dusi i w ogole bez siły jakaś jestem

[_polly_]

Ja nie mogę wytrzymać.
W nocy co chwilę się budziłam, chciałam się już na podłogę położyć, żeby chłodniej było.
Teraz siedzę przy wiatraku, ale i tak jest ciężko.

[Aniusia1408]

U mnie też straszna "parówa"
Zrobiłam ręczne pranie i ledwo żyję;d