Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II

[eff8]

Napisane przez bokeh

Ja też mam rossmanowski, ale uzywam dopiero jakoś tydzien....

czytam tak teraz że dziecko w 15 tygodniu ciąży ma 12 cm... moje w 12 i 3dniach miało 6cm ... mozliwe że ono powiekszyło tak swoje rozmiary a mój brzuch ledwo co??

mysle ze to mozliwe nie bój się brzuszek jeszcze nadgoni

[martiiinis]

Drogie mamy,

poszukuję osób (szczególnie mężatek, ale nie tylko), które byłyby tak uprzejme by udział w tym badaniu on-line dotyczącym bliskich związków:

http://relacje.i-test.pl/ (WERSJA W JĘZYKU POLSKIM)

http://relationships.i-test.pl/ (WERSJA PO ANGIELSKU)

(język nie ma znaczenia)

Badanie jest podstawą mojej pracy magisterskiej na Uniwersytecie Warszawskim.

I... BAAAARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ za pomoc no i moje wielkie gratulacje!
Martyna

[gochaa_p]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35578439]Si

Inne miało być, ale Kasia jednak.[/QUOTE]

u nas Kasia jest na razie "wersją roboczą" jk My to nazywamy

[LadyWhisper]

nie dziękuję dziewuszki

aaaa co do muzyki to głos Ady Rusowicz - absolutnie przepiękny! Mogłabym słuchać jej muzyki bez końca

ja jestem w 16tygodniu teraz i mam nadzieję, że już coś między nóżkami będzie widać

[gochaa_p]

Napisane przez marsi11

dziewczyny, on naprawdę chce by dziecko nazywało się Ariel
co ja mam zrobić, jak go od tego oddciągnąć
nawet nie pomogło,że dziś na shoppingu kupiłam Ariel+Lenor za 29,99 zł
będzie kino coś czuję

pamietam ze był kiedys taki serial o chłopaku o imieniu Ariel wtedy mi sie podobało, no ale ja byłam szczylem

[eff8]

Napisane przez LadyWhisper

nie dziękuję dziewuszki

aaaa co do muzyki to głos Ady Rusowicz - absolutnie przepiękny! Mogłabym słuchać jej muzyki bez końca

ja jestem w 16tygodniu teraz i mam nadzieję, że już coś między nóżkami będzie widać

hehe albo nie bedzie widac nic wystajacego

[LadyWhisper]

bokeh maluszki rosną w tym okresie mega szybko, mi brzuch wywaliło konkretnie więc mam nadzieję, że Małe rośnie jak na drożdżach i wszystko ok

marsi a ten program to faktycznie jakiś specjalny? Czym on się różni od normalnego?

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Marsi, ja się przekonałam do Tamary, to może i Ty się przekonasz do Ariela

[gochaa_p]

Napisane przez Hosenka*

Czy tylko ja nie znam Comy?

ja tez nie

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Napisane przez djerba

j
a ciekawe własnie jak Wy dziewczyny?
czego słuchacie? no oprócz comy ofkorz

ja to lubie same starocie: Ac/DC, U2, Metallica, Guns 'n' roses, Red Hot Chilli Peppers, itp
a także Tinę Turner
z PL też same starocie typu Ira, Pudelsi, Wilki, Hey... Współczesna nie jara mnie wogóle ani polska ani zagraniczna

[bokeh]

Ja z takim nieskromnym pytaniem...czytałyście mistrza i małgorzatę?? bo jakos od zawsze kusi mnie ta książka i nie umiem sie wziąć i przeczytać.

[martiiinis]

Dzieki dziewczyny! Widzę odpowiedzi na moją prośbę i baardzo doceniam!

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

A któreś z Was rozmawiały o Toli i Anatoli.. Tola to też skrót od Otylii , więc jest jeszcze jedna opcja

[gochaa_p]

Napisane przez marsi11

u mnie lista długa
The Rolling Stones że ja nie zostałam groupie
Whitesnake- lubię też płytę Coverdale i Jimi Page- dla mnie nr 1
INXS
Metallica
Billy Idol
Queen
Janis Joplin
Eric Clapton
Falco
Skid Row- z wokalistą Sebastianem Bachem
Guns n roses
Lisa Stansfield
stary George Michael
Bruce Springsteen
Def Leppard
Robert Palmer
Nirvana
Pearl Jam
Marylin Manson
Ramones
hehe ostatnio z synem słuchamy też Sabaton

Polska:
Coma to już było
Maciej Maleńczuk
Janusz Radek
Maanam
Edyta Bartosiewicz
Kayah-pierwsza płyta Kamień, nawet dobra była

poza tym zdarza mi się słuchać Chopina oraz współczesnych tenorów- Pavarotti czy Bocceli
na codzien w kuchni czy w aucie bez przerwy słuchamy całą rodziną radia- program pierwszy czyli Jedynka

za to praktycznie nie oglądam TV

o nie! ja wyrodna o Queen i Nirvanie zapomniałąm!!!!!

[magdusz]

ech, ciezko Was nadrobic mi na bole glowy radzili pare kropli olejku lawendowego na poduszke, o dziwo mi pomaga (tylko Tz strasznie narzeka wieczorami), dzisiaj zaczal mi sie juz 19 tydzien, mie moge uwierzyc ze to tak wszystko szybko zlecialo,
Aga pytalas o wady... ja z Tz spedzilam sporo czasu na rozmowach o tym i zdecydowalibysmy sie na usuniecie, ale nie martw sie na zapas, trzymam kciuki!

[nazeczona]

Cześć dziewczyny,
I już po weekendzie I czekanie do kolejnego... a przede wszystkim do piątku rana --> wizyta u ginka
Trzymajcie się ciepło

Napisane przez eff8

hehe ja tez miałam faze na hip hop

nie stresuj sie na pewno bedzie wszystko ok no to czekamy dzis na wiesci z wizyty no i na zdjecie dzidziusia oczywiscie

Ja też miałam fazę na HH

Napisane przez bokeh

Ja z takim nieskromnym pytaniem...czytałyście mistrza i małgorzatę?? bo jakos od zawsze kusi mnie ta książka i nie umiem sie wziąć i przeczytać.

Właśnie nie! A już x czasu temu obiecałam sobie, że przeczytam. Przypomniałaś mi, muszę zabrać się koniecznie

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

A ja uwielbiam prasować!! najbardziej nie lubie myć naczyń wrr..

Ja uwielbiam prasować ( glowa mnie przestaje boleć jak prasuję ), myc gary tez lubię, ale po ostatnich grilowych imprezach stwierdzam że koniecznie musze mieć zmywarkę. Co za dużo to nie zdrowo

[Ewik86]

Napisane przez bokeh

Ja z takim nieskromnym pytaniem...czytałyście mistrza i małgorzatę?? bo jakos od zawsze kusi mnie ta książka i nie umiem sie wziąć i przeczytać.

Może wstyd się przyznać, ale nie czytałam. W ogóle w szkole zbytnio za lekturami nie przepadałam Na wizażu czytałam o niej niezłe opinie

[Hosenka*]

Napisane przez bokeh

Ja z takim nieskromnym pytaniem...czytałyście mistrza i małgorzatę?? bo jakos od zawsze kusi mnie ta książka i nie umiem sie wziąć i przeczytać.

Zaczęłam, ale nie skończyłam - jak wiele lektur

[Ifwka]

Napisane przez maluchna30

Napiszcie mi dziewczyny czy jeszcze pracujecie czy jesteście już na zwolnieniu. Ja póki co mam wakacje, ale głęboko się zastanawiam czy we wrześniu wracać do pracy. Tyle starań o dzidzię, najmłodsza też już nie jestem (w grudniu skończę 31 lat , w związku z tym mam niemały dylemat.

Ja pracuje i chciałabym pracowac do świąt, a potem już isć na zwolnienie, bo i brzuch będzie pewnie duży i w samochodzi nie wygodnie, a poza tym zima, a u nas potrafi dobrzez zasypać.

[e_vel]

ja myślałam że Ariel to damskie imię to chyba przez syrenkę :p

[Ifwka]

Napisane przez gochaa_p

ja też w grudniu konczę 31
ja bym na twoim miejscu poszla, ja planuje wziąć L4 na wizycie 10-ego

Dziewczyny ja w kiwetniu skończyłam 31, to moje pierwsze dziecko ale uważam że jezeli praca nie jest za ciężka i dobrze się czujecie to fajnie pracować. Po co zamykać się w domu, jeszcze się osiedzicie że Wam zbrzydnie... takie moje zdanie.Wiadomo że jak są jakies komplikacje czy coś to wiadomo siedzi się albo leży byleby tylko z dzieciaczkiem w porządku było.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez ILLUSION

Ale pędzicie
U mnie przeziębienia ciąg dalszy, gardło już tak nie piecze ale teraz przyszedł czas na kaszel. W nocy strasznie się meczyłam. Jejku kiedy to minie
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to ja zamierzam chodzić. U mnie w mieście jest jedna bezpłatna gdzie chodziło dużo moich koleżanek i były zadowolone. Są zarówno wykłady jak i ćwiczenia fizyczne m.in. z piłkami ale co najważniejsze to są niektóre wykłady na które się przychodzi z partnerami. Koleżanka mi opowiadała że jak ona klęła i płakała bo ją piersi bardzo bolały jak karmiła i nie wiedziała co robić to mąż właśnie jej pomógł bo zapamiętał z wykładów co robić w takiej sytuacji a ona w tym bólu i stresie nie myślała o tym zupełnie. Są też wspólne zajęcia praktyczne z zajmowania się maleństwem np. przewijania czy kąpieli. Mojemu mężowi się przydadzą bo po pierwsze to nasze pierwsze dziecko a po drugie jak byliśmy ostatnio u mojego bratanka kilka dni po jego urodzeniu to powiedział że jak nasze dzieciątkobędzie takie maleńkie to on poczeka ze 3 miesiące aż podrośnie a do tego czasu będzie się bał dotykać i brać na ręce
Zapomniałam dodać że do szkoły rodzenia chodzi się od 23 albo 27 tygodnia ciąży (muszę zadzwonić i dopytać bo nie pamiętam).

Ja zamierzam chodzić do szkoły przy szpitalu gdzie będę rodzić, i chciaąłbym żeby Tż był przy porodzie, wiadomo obok głowy a nie między nogami

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez LadyWhisper

boshonka nie słuchaj.... Moja mama wymyśliła, że do porodu mogę kupić parę bodziaczków, i to wszystko :/ nawet mebelki i wózek powinnam kupić po porodzie!!! Także nie ma co, rób po swojemu, my po połówkowym zaczniemy kompletować

Ja zamierzam na urlopie pojeździc i pooglądać, chociaż łóżeczko mam juz upatrzone na allegro. Tak myślę ze jak już będę w domu z dzieckiem to wypadałoby już wszystko mieć bo głowy wtedy nie będzie wdo wybierania i kupowania, i jeszcze jako mamusie zimowe róznie to może być: zimno, ślisko, śnieżyce ...jak już będę znać płeć to zmaierzam kupić wózek i łóżeczko, ciuszki już kupuję, nie moge się oprzeć

[eff8]

Ja czekam tylko na płeć i zacznie się przeglądne moje ciuszki po córci co sie będzie naddawać no i dokupie co trzeba, wozek mam a na początek będę miała pożyczoną kołyskę od koleżanki ...

[Ifwka]

Napisane przez pstryczek84

Ja przed ciążą miałam w planach taka szkołę rodzenia, teraz coraz częściej wydaje mi sie że dam sobie rade bez... Nasze babki i prababki , jak to sie mówi, na polu rodziły i bez szkoły rodzenia jakos daly sobie radę więc myślę że my też jakoś to ogarniemy... No ale do porodu może mi się jeszcze odwidzi...
Położna też zamierzam mięć wynajętą, zawsze to jakoś tak spokojniej na duszy...

Podobno jak mąż ma być przy porodzie szkołoa jest obowiązkowa.

[bokeh]

Napisane przez Ewik86

Może wstyd się przyznać, ale nie czytałam. W ogóle w szkole zbytnio za lekturami nie przepadałam Na wizażu czytałam o niej niezłe opinie

no ja na lubimyczytac.pl same dobre wręcz wychwalające opinie

Napisane przez Hosenka*

Zaczęłam, ale nie skończyłam - jak wiele lektur

ale nie dokończyłaś bo nudna, ciężka czy nie miałaś czasu?? (wiadomo jak to ze szkolnymi lekturami więcej lektur niż czasu na przeczytanie)

[aska27adopcje]

Witajcie mamusie ... Ja mam dzis dzien pakowania, bo jutro ok 5 rano wyjezdzamy na kilka dni nad morze

Napisane przez antoinette

dziewczyny, czego używacie przeciw rozstępom? mojego fissanu nigdzie nie ma

Ja kupilam cala serie z rosmana babydream, a do tego z ziajki, bede stosowala zamiennie, bo nie przepadam za oliwkami, a blasam z ziaji jest troszke gestszy niz ten z babydream ... Musze jeszcze upolowac serum na celulit z dax cosm, ktory mi pokazala Marsi ... do biustu mam wlasnie z tej serii

[bokeh]

J wczoraj w h&m kupiłam skarpetki w żabki - nie mogłam się oprzeć i dwie pary rajstopek z 39,90 na 10 zł

[eff8]

Napisane przez Ifwka

Podobno jak mąż ma być przy porodzie szkołoa jest obowiązkowa.

mój był przy porodzie a w zadnej szkole nie bylismy

[Hosenka*]

Napisane przez bokeh

no ja na lubimyczytac.pl same dobre wręcz wychwalające opinie



ale nie dokończyłaś bo nudna, ciężka czy nie miałaś czasu?? (wiadomo jak to ze szkolnymi lekturami więcej lektur niż czasu na przeczytanie)

Dla mnie po prostu "głupia" i zagmatwana Nawet połowy nie przeczytałam, nie wciągnęła mnie zupełnie

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

Babcia mi mówiła o tym, ale u mnie to woda najlepiej gasi pragnienie, spirte nie lubie

Nawet beduini na pustyni gasza pragnienie ciepłą herbatką

[e_vel]

ja nie chodziłam do szkoły rodzenia, a mój Mąż był przy mnie przy porodzie (teraz też się wybiera). Położna nawet stwierdziła, że to dobrze, że nie chodziłam bo jej słuchałam, a często osoby które chodzą do szkoły rodzenia zachowują się wg rad i zasad jakie im wpojono, a każdy poród jest inny i często należy inaczej się zachować

[pstryczek84]

Napisane przez antoinette

też jestem nauczycielem, tyle że akademickim

Im nas więcej tym lepiej zawsze to raźniej

Napisane przez maluchna30

No to raźniej z drugim nauczycielem. Obawiałam się komentarzy typu: "Przecież wy i tak w tej szkole nic nie robicie". W połowie września zacznie się5 miesiąc i ja też obawiam się różnym gryp i zarazków, tym bardziej, że to dłuuuuuuuuugo wyczekiwana ciąża. Prawdopodobnie też pójdę na zwolnienie. Ja akurat mam super dyrkę, bardzo wyrozumiałą i pewnie żadnym problemów robić nie będzie. Cieszyła się na myśl o mojej ciąży, bo wiedziała przez co przeszłam. Szkoda mi tylko klasy, bo zostawiam szóstoklasistów, a to wyjątkowe dzieciaki. No ale cóż, takie życie. A ty też w podstawówce pracujesz???


Jutro czekają mnie badania przezierności karkowej. Jakiegoś stresa mam. To już 13 tydzień, myślicie że lekarz jest już w stanie określić płeć dziecka? Coś mi śmierdzi dziewczynką, ale pożyjemy zobaczymy.

Czy wy dziewczyny odczuwacie też czasami bóle podbrzusza, jakieś kłucia tu i ówdzie??? Mnie się czasami zdarza i zaraz panikuję, a mamuśka twierdzi, że to normalne, bo to i tamto się rozciąga.

Tak, podstawówka. ja akurat dostałabym czwarta klasę wiec sama wiesz jak to jest. Wszystko od początku przerabiać, docierać się i z klasa i przede wszystkim z rodzicami ehhh, jakoś nie śpieszno mi do tego co innego 6 klasa, ale dzidzia jest najważniejsza. Także nie mniej absolutnie wyrzutów sumienia. sama najlepiej wiesz czym pachnie ta praca, i że wcale "letko" nie jest. Nie raz i nie dwa wkurzysz sie na kogoś albo ktoś wkurzy ciebie - dziękuje bardzo Poza tym początek roku szkolnego największe urwanie głowy a z szóstoklasistami, szczególnie

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35586357]

Ja też szkolna ale od razu powiedziałam, że nie wracam, bo to integracyjna jest, tam na każdej lekcji z dzieciakami siedziałam, im na stałe ktoś potrzebny a nie tak - że w środku roku zostawię. A wychowawca musi być 3 miesiące na l4 by nowe można dać na stałe, bez sensu. Łatwiej organizacyjnie po prostu iśc na l4.[/QUOTE]

Dokładnie - Łatwiej organizacyjnie po prostu iśc na l4, chociażby kwestia ułożenia nowego planu w trakcie roku szkolnego masakra (wiem coś o tym)

[antoinette]

Napisane przez eff8

mój był przy porodzie a w zadnej szkole nie bylismy

u mnie tak samo