Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[zlosnica89]

Napisane przez gosc505

Dzieki a odstawilas tabletki anty?

Nie,pomimo tego nadal biorę te same tabletki

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Hej dziewczyny! W czerwcu wzięłam ostatnią tabletkę Naraya. Cykl miałam 28dniowy, dwa pierwsze dni były okropne, bo nigdy nie miałam aż tak nadmiernego okresu ale po pięciu dniach już zanikł. Teraz czekam na drugi okres, zobaczymy czy przyjdzie w odpowiednim czasie. Martwię się tylko tym, że mam niewielkie plamienia. Mam się czego obawiać, czy przejdzie za jakiś czas, jak myślicie?

[Mysia mysz]

[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;35595862]Hej dziewczyny! W czerwcu wzięłam ostatnią tabletkę Naraya. Cykl miałam 28dniowy, dwa pierwsze dni były okropne, bo nigdy nie miałam aż tak nadmiernego okresu ale po pięciu dniach już zanikł. Teraz czekam na drugi okres, zobaczymy czy przyjdzie w odpowiednim czasie. Martwię się tylko tym, że mam niewielkie plamienia. Mam się czego obawiać, czy przejdzie za jakiś czas, jak myślicie?[/QUOTE]

Powiem Ci, że odkąd ja odstawiłam to każdy okres prognozuje 3-5 dni plamień a dopiero potem się rozkręca

[domciatko]

u mnie tak samo, zwykle najpierw plamię,lekko mocniej i mocniej .
normalne

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Napisane przez Mysia mysz

Powiem Ci, że odkąd ja odstawiłam to każdy okres prognozuje 3-5 dni plamień a dopiero potem się rozkręca

tyle, że ja mam plamienia już tuż po okresie.... sądziłam, ze to jakaś 'resztka' ale trwa to już dosyć długo...

[anjaaaaa]

czy ktoras z was brala LESINELLE? wczesniej bralam YAZ ponad 2 lata, odstawilam i okres mialam nadal idealnie w 28 dni cyklu. Po 3 miesiecznej przerwie zaczelam brac LEISNELLE. Musialam je odstawic ze wzgledu na migreny. Pierwszy okres dostalam w 29 dc, a teraz czekam na drugi...dzisiaj mija 30 dc i nadal nic. Uprawialam seks w 7 dc, od razu po okresie, ale byla przerwatywa, nic nie peklo, wiec ciaze raczej wykluczam...

czy ktoras z was po LESINELLE tez miala rozlegulowany cykl? oczywiscie mam juz schizy z ciaza, ale to raczej niemozliwe. bede wdzieczna za opdowiedz

[Mysia mysz]

[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;35637845]tyle, że ja mam plamienia już tuż po okresie.... sądziłam, ze to jakaś 'resztka' ale trwa to już dosyć długo...[/QUOTE]

Ja myślę że po odstawieniu to się mogą cuda dziać jak Cię to martwi to umów się do gina, nie zaszkodzi Jak dałam sobie pół roku na samoregulacje organizmu i jak narazie zmierza w dobrą stronę. Jak za miesiąc mi będzie wciąż cykl wariował to idę do gina i robię badania.

[aduskaxdxd]

Witam!

Ja również odstawiłam tabletki(Diane 35) po 2-3 lat brania, czekam na operacje tarczycy i endo kazał mi odstawić co było dla mnie TRAGEDIĄ! Przez kilka ładnych lat borykałam się z trądzikiem i bardzo spontanicznymi miesiączkami. Po tabletkach czułam się świetnie! trądzik znikł całkowicie, włosy zaczęły szybciej rosnąć, okres trwał 3-4 dni, piersi urosły, a teraz czuje się jak wrak człowieka, nie dość, że włosy wypadają do słownie garściami, okresu nie ma 3 miesiąc, a o cerze to już nawet nie wspominam.. okropieństwo!;/

[Frutti]

Napisane przez aduskaxdxd

Witam!

Ja również odstawiłam tabletki(Diane 35) po 2-3 lat brania, czekam na operacje tarczycy i endo kazał mi odstawić co było dla mnie TRAGEDIĄ! Przez kilka ładnych lat borykałam się z trądzikiem i bardzo spontanicznymi miesiączkami. Po tabletkach czułam się świetnie! trądzik znikł całkowicie, włosy zaczęły szybciej rosnąć, okres trwał 3-4 dni, piersi urosły, a teraz czuje się jak wrak człowieka, nie dość, że włosy wypadają do słownie garściami, okresu nie ma 3 miesiąc, a o cerze to już nawet nie wspominam.. okropieństwo!;/

Nie wiem dlaczego brałaś to świnstwo przez 2-3 lata, skoro wyraznie jest napisane, ze te tabletki ze wzgledu na silny sklad mozna brac max. 9 miesiecy. W przypadku terapii tradzikowej bierze sie kilka miesiecy Diane, przechodzi sie zazwyczaj na Regulon zeby podtrzymac terapie, a pozniej przechodzi sie na inne, słabe tabletki, zeby tradzik nie wrocil

[aduskaxdxd]

Napisane przez Frutti

Nie wiem dlaczego brałaś to świnstwo przez 2-3 lata, skoro wyraznie jest napisane, ze te tabletki ze wzgledu na silny sklad mozna brac max. 9 miesiecy. W przypadku terapii tradzikowej bierze sie kilka miesiecy Diane, przechodzi sie zazwyczaj na Regulon zeby podtrzymac terapie, a pozniej przechodzi sie na inne, słabe tabletki, zeby tradzik nie wrocil

Daj spokój, mój bardzo mądry lekarz cały czas mi je przepisywał, gdy poszłam do innego też informacja o tym, że brałam je tak długo wywołała u niego zdziwienie, dlatego przepisał mi silvie, ale brałam je tylko przez 1 mies, gdyż musiałam je odstawić, ale według mnie najpierw lekarze przed wystawieniem tabsów powinni dać skierowanie na badania krwi, a niestety tego nie robią czekam tylko z utęsknieniem na tą operację i po wrócę do tabletek, bo po prostu się po nich dobrze czuje i mam lepszą samoocene

[anjaaaaa]

Napisane przez anjaaaaa

czy ktoras z was brala LESINELLE? wczesniej bralam YAZ ponad 2 lata, odstawilam i okres mialam nadal idealnie w 28 dni cyklu. Po 3 miesiecznej przerwie zaczelam brac LEISNELLE. Musialam je odstawic ze wzgledu na migreny. Pierwszy okres dostalam w 29 dc, a teraz czekam na drugi...dzisiaj mija 30 dc i nadal nic. Uprawialam seks w 7 dc, od razu po okresie, ale byla przerwatywa, nic nie peklo, wiec ciaze raczej wykluczam...

czy ktoras z was po LESINELLE tez miala rozlegulowany cykl? oczywiscie mam juz schizy z ciaza, ale to raczej niemozliwe. bede wdzieczna za opdowiedz

moglabysm prosic kogos w temacie o odpowiedz? jak wygladaly wasze cykle po lesinelle? dzisiaj 32 dc i nadal nic...

[Frutti]

Napisane przez anjaaaaa

moglabysm prosic kogos w temacie o odpowiedz? jak wygladaly wasze cykle po lesinelle? dzisiaj 32 dc i nadal nic...

To kwestia indywidualna i o takie rzeczy się nie pyta. Twój organizm jest jedyny, niepowtarzalny, więc nie pytaj innych, czy one też tak miały. Nie ma na to reguły, ani zasady. Po prostu cierpliwie czekaj, bo to zupełnie normalne

[anjaaaaa]

jasne, masz racje jesli chodzi o kwestie indywidualnosci. po prostu zastanawia mnie to, ze po pierwszym odstawieniu wszystko bylo ok, a po drugim juz sie zaczynaja problemy...ale byl to stosunkowo krotki czas, wiec moze dlatego.

dziewczyny, nie wiem jak wy, ale uwazam, ze wiekszosc z nas ma tak ogromna sile autosugestii, ze to jest nie pojete. ja w swoim zyciu juz kilkakrotnie bezpodstawnie podejrzewalam ciaze, teraz oczywiscie mam tak samo przez brak okresu ALE TO CZEKANIE DOBIJA PSYCHICZNIE

[Mysia mysz]

Napisane przez anjaaaaa

jasne, masz racje jesli chodzi o kwestie indywidualnosci. po prostu zastanawia mnie to, ze po pierwszym odstawieniu wszystko bylo ok, a po drugim juz sie zaczynaja problemy...ale byl to stosunkowo krotki czas, wiec moze dlatego.

dziewczyny, nie wiem jak wy, ale uwazam, ze wiekszosc z nas ma tak ogromna sile autosugestii, ze to jest nie pojete. ja w swoim zyciu juz kilkakrotnie bezpodstawnie podejrzewalam ciaze, teraz oczywiscie mam tak samo przez brak okresu ALE TO CZEKANIE DOBIJA PSYCHICZNIE

Ja po dostawieniu nuva ring czekalam 40 i 36 a staramy sie wiec wiem ze to nie jest latwe...

[anjaaaaa]

heh, ja sie nie staram, ale i tak sie ciagle denerwuje, a to tylko opoznia okres...za to tabletek juz nigdy nie wezme do ust.

[Mysia mysz]

Napisane przez anjaaaaa

heh, ja sie nie staram, ale i tak sie ciagle denerwuje, a to tylko opoznia okres...za to tabletek juz nigdy nie wezme do ust.

moze sprobuj nuva ring? ja bylam bardzo zadowolona

[viki1988]

Napisane przez Mysia mysz

moze sprobuj nuva ring? ja bylam bardzo zadowolona

Przecież NuvaRing to to samo co tabletki, tylko inna droga przyswajania przez organizm....

[Mysia mysz]

Napisane przez viki1988

Przecież NuvaRing to to samo co tabletki, tylko inna droga przyswajania przez organizm....

nowłaśnie inna omijamy żołądek no i dawka mniejsza niż przy tabletkach, więc może akurat będzie lepiej tolerowane

[bakerst]

No właśnie, ja dzisiaj byłam u ginekolog, bo niestety Daylette nie obeszły się łagodnie z moim żołądkiem, więc przepisała mi plastry Evra... I chciałam się dowiedzieć właśnie, jak przechodziłyście z tabletek na plastry? Bo tak - ja wczoraj wzięłam tabletkę nr 22, i powiedziała mi lekarka, żeby od razu dzisiaj przykleić pierwszy plaster, zarzuciwszy tabletki. Dziwacznie czy nie?

[viki1988]

Napisane przez Mysia mysz

nowłaśnie inna omijamy żołądek no i dawka mniejsza niż przy tabletkach, więc może akurat będzie lepiej tolerowane

No ale "powikłania" po odstawieniu podobne

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez bakerst

No właśnie, ja dzisiaj byłam u ginekolog, bo niestety Daylette nie obeszły się łagodnie z moim żołądkiem, więc przepisała mi plastry Evra... I chciałam się dowiedzieć właśnie, jak przechodziłyście z tabletek na plastry? Bo tak - ja wczoraj wzięłam tabletkę nr 22, i powiedziała mi lekarka, żeby od razu dzisiaj przykleić pierwszy plaster, zarzuciwszy tabletki. Dziwacznie czy nie?

Hmm nie wiem, ja bym przeczytała co jest na ten temat w ulotce, wiem że na NuvaRing się przechodzi zachowując normalnie 7-dniową przerwę (czyli kończymy tabletki-7 dni przerwy-zakładamy NuvaRing)

[bakerst]

Niestety jeszcze nie mam w łapkach opakowania, dopiero pójdę kupić. Ale lekarka chyba wie, co mówi...

[viki1988]

Napisane przez bakerst

Niestety jeszcze nie mam w łapkach opakowania, dopiero pójdę kupić. Ale lekarka chyba wie, co mówi...

Wiesz różnie to bywa, niedawno był wątek dziewczyny której lekarz zlecił jakieś dziwne przyjmowanie tabletek w celu przesunięcia okresu (chyba przez tydzień 2 dziennie czy coś takiego) no i oczywiście dziewczyna sobie kichy narobiła w układzie hormonalnym... Także ja bym jednak przestudiowała dokładnie ulotkę

[bakerst]

Na pewno tak zrobię jak już ją będę miała

[9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492]

Napisane przez Mysia mysz

Ja myślę że po odstawieniu to się mogą cuda dziać jak Cię to martwi to umów się do gina, nie zaszkodzi Jak dałam sobie pół roku na samoregulacje organizmu i jak narazie zmierza w dobrą stronę. Jak za miesiąc mi będzie wciąż cykl wariował to idę do gina i robię badania.

właśnie dlatego też jeszcze się tak bardzo nie martwię, bo wiem że różnie się może dziać po odstawieniu. Poczekam do kolejnego okresu i zobaczymy jak to będzie, jeśli nadal nic się nie zmieni to zawitam do ginekologa

[kimi1000]

Mi przestału tak wypadac włosy, ale bardzo sie staram, żeby były w dobraj kondycji. Nadal widzę jak spływaja po myciu, ale jest ich mniej.

Wydłużył mi sie cykl, miałam 28 dni, a teraz 31 dni i okres poprzedzony jest plamieniem, a PMS mam już tydzień wcześniej i przybiera masakryczne, olbrzymie formy. Wszystko mnie drażni, płaczę bez powodu, jestem rozemocjinowana.

Napisane przez gosc505

Czesc dziewczyny chcialabym zapytać czy któraś z was borykała sięlub boryka z takim samym problemem jak ja.
Otóż...2 miesiące temu zdecydowałam się na branie tabletek, ginekolog mi przepisał YAZ. Na początku źle się czułam, miałam częstsze poważniejsze wachania nastroju.. co gorsza ponad tydzień temu w prawej nodze miałam pod wieczór uczucie ciężkiej nogi.. straszne uczucie.. ale przeszło.. w weekend rozstałam się z chłopakiem więc w niedziele przestałam brać tabletki.. pod wieczór miałam skurcze w nodze, mrowienie ciała a od wczoraj mam biegunke.. lekarz zalecił mi odłożenie ich i pójście do lekarza gdy nadal będe miała uczucie ciężkiej nogi.. bardzo się boje ponieważ boje się ze bedzie się to czesciej zdarzać, nie chciałam nabawić się zakrzepicy.. Czy miała któraś z was podobny problem ?

OMg, nie miałam takieo problemu.

[viki1988]

Napisane przez kimi1000

Mi przestału tak wypadac włosy, ale bardzo sie staram, żeby były w dobraj kondycji. Nadal widzę jak spływaja po myciu, ale jest ich mniej.

Wydłużył mi sie cykl, miałam 28 dni, a teraz 31 dni i okres poprzedzony jest plamieniem, a PMS mam już tydzień wcześniej i przybiera masakryczne, olbrzymie formy. Wszystko mnie drażni, płaczę bez powodu, jestem rozemocjinowana.

Zbadaj sobie prolaktynę.

[selah92]

Witam. Mam problem, dzisiaj powinnam zacząć następne opakowanie tabletek antykoncepcyjnych a niestety zabrakło ich w aptece a ja miałam tylko odpis recepty co wiąże się z tym, że nie mogłam ich wykupić w innej. Współżyliśmy z chłopakiem 5 dni temu, był to pierwszy dzień cyklu.(było to w czasie 7-dniowej przerwy z odstawienia) Użyliśmy prezerwatywy. Dzisiaj szukałam jeszcze ginekologa, żeby wypisał mi receptę, ale było zbyt późno. Czy istnieje duże prawdopodobieństwo zajścia w ciążę z tego współżycia 5 dni temu jeżeli teraz te tabletki po prostu odstawię a za miesiąc lub dwa zacznę nowe opakowanie? Pomóżcie.

[Frutti]

Napisane przez selah92

Witam. Mam problem, dzisiaj powinnam zacząć następne opakowanie tabletek antykoncepcyjnych a niestety zabrakło ich w aptece a ja miałam tylko odpis recepty co wiąże się z tym, że nie mogłam ich wykupić w innej. Współżyliśmy z chłopakiem 5 dni temu, był to pierwszy dzień cyklu.(było to w czasie 7-dniowej przerwy z odstawienia) Użyliśmy prezerwatywy. Dzisiaj szukałam jeszcze ginekologa, żeby wypisał mi receptę, ale było zbyt późno. Czy istnieje duże prawdopodobieństwo zajścia w ciążę z tego współżycia 5 dni temu jeżeli teraz te tabletki po prostu odstawię a za miesiąc lub dwa zacznę nowe opakowanie? Pomóżcie.

Skoro użyliście prezerwatywy to o co Ci chodzi, bo nie bardzo rozumiem toku Twojego myślenia i pytania?
Jak dostaniesz tabletki to czym prędzej je zażyj i zabezpieczajcie się dodatkowo przez jakiś czas.

[selah92]

Tak, ale właśnie teraz nie mam jak dostać już to opakowanie nowe więc chciałam zrobić miesiąc przerwy. To bezpieczne? Chodzi mi o to czy mogło dojść do zapłodnienia podczas tego poprzedniego razu bo co do następnych to oczywiste jest, że musimy się zabezpieczać inaczej. Bo w ulotce napisane jest że jeżeli pominie się tabletki w pierwszym tygodniu przyjmowania a współżyło się w tygodniu wcześniejszym to istnieje takie ryzyko. Wiem, że się zabezpieczyliśmy prezerwatywą ale ja jestem panikarą i wole wiedzieć jakie jest prawdopodobieństwo.

[Ela87]

Ja poszłam kiedyś po receptę do rodzinnego lekarza. Okazało się, że mój gin wziął urlop, więc pani dr bez problemu przepisała mi tabl.