Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28

[kasia_kuku]

Napisane przez morelka1987

albo te wielkie laczki co są w muzeach

panna młoda w laczkach lub ochraniaczach, hit.

[gosiulka22]

Napisane przez Anulka_p

Brzmi świetnie Może pochwalisz się zdjęciami?

pochwalę sie później bo musze tak jeszcze troche ogarnąć i zrobic jakieś ładne zdjęcia

[Ewusia_marchew]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;35630147]palnęłabym takich w łeb[/QUOTE]
nawet jak bym chciała to nie wiedziałabym kogo palnąć bo po prostu poczułam że lecą, ale kto rzucił to nie wiem

Napisane przez Lily ofthe Valley

I tak zaczęła się nasza wspólna droga - do końca razem

za dużo wzruszeń jak na jeden poranek pięknie


Idę pracować

[Lily ofthe Valley]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;35630328]piękna relacja mieliście niezłego dj'a [/QUOTE]

oj tak, dj'a będę zawsze każdemu polecać bo naprawdę był genialny.
Rodzice mi mówili potem, że bali się trochę tego, ze dja mamy ale, że to był naprawdę świetny wybór i bawili się świetnie. Poza tym najlepszym dowodem na to było to, ile wizytówek rozdał podczas wesela.

[Gorska_Kozica]

Napisane przez kilianna

dziękuję za wsparcie
brawa za kamerzystę a robicie sobie jakiś teledysk slubny albo coś w tym stylu? bo mi mój kamerzysta (też kolega ) zaproponował coś takiego. Podal kilka pomysłów, ale zastanawiam się, czy to fajne będzie takie cos robic? Nikt z moich znajomych chyba jeszcze nie miał czegos takiego.
aaaa i przymiarke masz, ale super ja w sobotę tez odbieram już z ostatnich poprawek. No chyba że coś będzie nie tak.
dzięki, lady i łączę się w bólu, też mam @ i wychodzi na to, że na ślubie będę miała ;(

to jest baaaardzo dobre


coraz bliżej

też się cieszę i dziekuje Wam dziewczynki za wsparcie

wczoraj byliśmy z TŻ na kolejnej lekcji naszego I tańca. Ponieważ przyszła do mnie już moja halka pod suknię z allegro, to postanowiłam ją załozyć, żeby zobaczyć jak się będzie tańczyć w czymś, co lata wokół nóg no i jak TŻtowi będzie się tanczylo. Załozyłam tą halkę, czekam aż TŻ przyjedzie ( w ogóle nie mowiłam mu, ze będę ją zakładała, bo dopiero wczoraj do mnie dotarła z allegro). TŻ przychodzi i staje jak wryty na mój widok z następującym komentarzem
"a coś ty za moskitierę na siebie ubrała???"

TŻ zmiażdżył system

Napisane przez megan713

ja wypiłam sobie kawusie z mlekiem na zimno bo klima w biurze padła... spociłam się już jak przysłowiowa dziw*a w kościele....

Tego jeszcze nie znałam

[(kicia)]

Napisane przez morelka1987

Ja pracuje w urzedzie

ostatnio z jednym z urzedów w moim miescie, w którym są automaty z numerkami, kobiety z jednego pokoju same nabraly kilka kolejnych numerkow, a ktos czekal w kolejce patrzy numerki co chwile sie zmieniaja a nikt nie wchodzi, po godzinie sie wkurzył wszedł a pani sobie kawke piją.

o mamo no to niezłe są

ja jak po 18stce składałam wniosek o dowód to babka była taka mega nie miła minęły 4 lata i dalej ona pracuje na tym stanowisku bo wczoraj ją widziałam

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Ewusia_marchew

nawet jak bym chciała to nie wiedziałabym kogo palnąć bo po prostu poczułam że lecą, ale kto rzucił to nie wiem

za dużo wzruszeń jak na jeden poranek pięknie


Idę pracować

zrobiłabym dochodzenie w rodzinie

[Gorska_Kozica]

Anulka Lilly relacje Jak ja je wszystkie uwielbiam czytać.

[nuna2]

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

[kilianna]

Napisane przez melod_y

hej dziewczyny...
1 miesiac do tego dnia, a ja jestem wogole wybita totalnie z nastroju i brak u mnie checi do czegokolwiek.. Mialam dzwonic do madonny o mierzenie sukni- nie chce,
mialam wiele spraw- tez nie mam ochoty nic zalatwiac. Chyba sie wypalilam i to bardzo.. Widze jak rodzice jezdza po koszule, siostry szukaja sukienek a mi sie niedobrze robi na mysl o weselu...
Nie wiem czy to przez te akcje TZ, czy przel lek i stres
Zreszta z TZ od kawalerskiego tez jest dziwnie.. jakos nie potrafie ot tak tego strawic i zyc dalszym zyciem i zalatwiac sprawy dotyczace slubu..

Wczoraj juz nie wytrzymalam i powiedzialam o tym siostrze.. powiedziala ze sa kretynami i my na moj panienski pojdziemy na "chippendales" czy jak to tam sie zwie

ogolnie jestem zmeczona i cho*lernie sie boje






co to za pomysl na sweter? ja nic nie zalatwilam bo jak wyzej pisalam odechcialo mi sie totalnie....

skarbie, co się stało? nie mam dostępu do poczty, więc nie jestem w temacie, ale podejrzewam, że coś bardzo nieprzyjemnego dla Ciebie
Co do sweterka, za radą jednej z PM2013 zakupiłam ecru sweterek, bardzo elegancki. Krawcowa obetnie mi go, by sięgał do połowy talii, obszyje tasiemką, w miejsce guzików powstawia kryształki, rękawki też obetnie na 3/4 i tym sposobem uzyskam elegancki sweterek. Tak mi się przynajmniej wydaje. I wydam na to: 20 zł za sweterek + 15 zł robocizna krawcowej + 4 zł za guziki.
Ale wiem, że Ty chciałaś bardziej puchaty sweterek, coś a'la Kate M. więc ta opcja chyba odpada http://handmadebyfasola.blogspot.com...middleton.html zerknij tutaj, może ten Ci się spodoba

Napisane przez Lily ofthe Valley

I tak zaczęła się nasza wspólna droga - do końca razem

przepięknie! jak ja uwielbiam czytać relacje

Napisane przez kasia_kuku

Jako, że jest 1 sierpnia, czyli za 12 miesięcy ( i 30 dni, ale cciiiii ) wyjdę za mąż powiedzcie mi, doświadczone moje żonki i już-prawie-żonki, co powinnam zrobić teraz. ( bo od października studia, więc będzie czasu mniej):

1. Mamy wstępnie zapisaną datę w zeszycie na nast. rok (kościelny nasz znajomy, mama była płacić za mszę-zapisane jest) – 31.08.13 g. 17.15

2. Sala zarezerwowana – zaliczka wpłacona.

3. Zespół zarezerwowany – zaliczka wpłacona – odebrać umowę (nasi znajomi, ufam im )

4. Foto – zaliczka wpłacona, umowa przyjdzie na dniach, bo jak rezerwowaliśmy to nie mieliśmy nic więcej, więc teraz przyjdzie z danymi. Mam maile na podstawie której umowę mam zawartą i zarezerwowaną.

* Suknia – generalnie wiecie, że wybrana, nie będzie kłopotu.
* Motyw przewodni- wybrany, elementy stroju określone.
* Dekoracja sali – generalnie wybrana, wiem co chcę i w jakich kolorach.
*wstępna lista gości – jest
*wstępna lista osób przyjezdnych (l. miejsc noclegowych – jest)
* Nauki/poradnia – idziemy we wrześniu
*obrączki – wybrane, zostało zamówić.

Coś ważnego przeoczyłam?

wszystko idealnie nie wiem, co ja bym tu jeszcze dorzuciła, jak dla mnie to super masz już ogarnięte jak na ten czas.

[kasia_kuku]

Napisane przez nuna2

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

a chcesz zajść w ciążę?

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez nuna2

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

a planujesz zajście w ciąże?

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez nuna2

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

heheh no chyba nie każe ci lojalki podpisać, powiedz że nie zamierzasz a że wypadki chodza po ludziach..

[nuna2]

umowy jako tako nie będzie... a wiecie nie bede mowic ani tak ani nie, bo moge chciec a np nie miec rok lub na odworót...

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez nuna2

umowy jako tako nie będzie... a wiecie nie bede mowic ani tak ani nie, bo moge chciec a np nie miec rok lub na odworót...

możesz powiedzieć że nie planujesz , bo podejrzewam że rodzice szukają kogoś na dłużej a dziecku nie służy zmienianie niani co chwilę

[kasia_kuku]

Napisane przez nuna2

umowy jako tako nie będzie... a wiecie nie bede mowic ani tak ani nie, bo moge chciec a np nie miec rok lub na odworót...

No to powiedz że nie planujesz, ale cyrografu nie podpiszesz, że nie zajdziesz, bo wpadki się zdarzają.

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez kasia_kuku

No to powiedz że nie planujesz, ale cyrografu nie podpiszesz, że nie zajdziesz, bo wpadki się zdarzają.

dokładnie, musiałaby nie uprawiać seksu żeby mieć 100% pewność że nie zajdzie

[kasia_kuku]

Napisane przez kilianna

wszystko idealnie nie wiem, co ja bym tu jeszcze dorzuciła, jak dla mnie to super masz już ogarnięte jak na ten czas.

aha - mam jeszcze moją make-up lady zarezerwowaną dla mnie i dla świadkowej i mamy, pisałam do niej, pamięta o mnie ( zapisana na końcu kalendarza)- jak się ktoś zgłosi do niej na ten termin to mi napisze o której chcę, żeby była u mnie

[nuna2]

lece teraz do małej. Uśnie to przyjdę do was

[justyna_b3]

Napisane przez JennyAniolek

Witajcie w nowym wątku
Świetny tytuł


My mieliśmy takie winietki

A te winietki to zamawiałaś czy sama robiłaś? W jaki sposób przyczepiłas karteczki? Tam jakiś drucik widze czy cuś.

Anulka, Lily - piękne relacje
A o co chodzi z tym trzaskaniem? Kilka z Was o tym pisało, a ja w ogóle tego nie ogarniam

Napisane przez melod_y

na mnie tez ten striptiz nie dziala i ogolnie nie mam do TZ zlego o to ze tam polazl, tylko ze zawalil z danym slowem.. a najsmieszniejsze ze wymyslili to jego 2 kumple ktorzy nie sa w zwiazkach. wiec tym bardziej moj TZ to ktora sie zgodzila... jedynie On i jego kuzyn mieli/ co/kogo do stracenia.. a ustapili

U mnie sytuacja jest taka, że jestem mega wrażliwa na wszelkie ku*wy i te wszelkie striptizy mi zalatują zdradą. Niestety, obawiam się, że koledzy TŻta nie podzielają mojej opinii i nie wiem czy z czymś nie wyskoczą. A jak już wyskoczą, to mój może nie odmówić... Więc kwestia kawalerskiego spędza mi sen z powiek.

Napisane przez nuna2

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

Jak dla mnie to podłe stawiać takie warunki. I gdzie tutaj dbałość o przyrost naturalny? Ja bym powiedziała, że nie zajdę, a i tak układała życie po swojemu. Jak już bym zaszła, to co mi zrobi, przecież się zdarza. Moim zdaniem kieruj się sobą, a babka z pracy nie będzie Ci terminu wyznaczać.

[Lily ofthe Valley]

TRZASKANIE - dzień przed weselem, wieczorem siedząc w domu możesz usłyszeć jakieś trzaski i huki dochodzace zza drzwi, to znajomi i sąsiedzi przychodza z porcelanowymi talerzami, kubkami, filiżankami itp. itd. i po prostu rozwalaja ci to pod drzwiami, twój przyszły małżonek zamiata a ty częstujesz gości wódką i ciastem, to jest podobno na szczęście, im głosniej tym wiecej szczęścia

[kilianna]

Napisane przez kasia_kuku

aha - mam jeszcze moją make-up lady zarezerwowaną dla mnie i dla świadkowej i mamy, pisałam do niej, pamięta o mnie ( zapisana na końcu kalendarza)- jak się ktoś zgłosi do niej na ten termin to mi napisze o której chcę, żeby była u mnie

jesteś bardzo dobrze zorganizowana

Napisane przez justyna_b3

U mnie sytuacja jest taka, że jestem mega wrażliwa na wszelkie ku*wy i te wszelkie striptizy mi zalatują zdradą. Niestety, obawiam się, że koledzy TŻta nie podzielają mojej opinii i nie wiem czy z czymś nie wyskoczą. A jak już wyskoczą, to mój może nie odmówić... Więc kwestia kawalerskiego spędza mi sen z powiek.

niestety, mojego TŻ kolega tez jest taki nieprzewidywalny pod tym względem. Cały czas gada "dobra rzecz popatrzec na dupeczki" itp. Dodam, że nie ma on żadnej stałej dziewczyny tylko non stop wyrywa jakieś laski na dyskotekach. Reszta kolegów jest ok, mają żony, narzeczone i nie w glowie im jakieś wyskoki, ale ten jeden to nic tylko namawia mojego TŻ na zejście na złą drogę. Np. mowi do niego "chodź, pojdziemy w sob. na balety, popatrzymy sobie na dupeczki". A moj TŻ sam jest jak ta dupeczka, bo boi sie jemu odmawiać i czasami z nim łazi na balety, a raczej łaził w czasie przeszłym, bo teraz każdy weekend spędzamy razem, jako że w tygodniu się wcale nie widzimy. Zawsze wściekła za to byłam. No i ten kolega często powtarza "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal, wiec korzystaj chłopie z życia, póki nie masz gpsa" .

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Lily ofthe Valley

TRZASKANIE - dzień przed weselem, wieczorem siedząc w domu możesz usłyszeć jakieś trzaski i huki dochodzace zza drzwi, to znajomi i sąsiedzi przychodza z porcelanowymi talerzami, kubkami, filiżankami itp. itd. i po prostu rozwalaja ci to pod drzwiami, twój przyszły małżonek zamiata a ty częstujesz gości wódką i ciastem, to jest podobno na szczęście, im głosniej tym wiecej szczęścia

Niektórzy to nawet kibelki trzaskają

[magdalennne]

Próbuję nadrobić was od samego rana, a tak uciekacie, że naprawdę nie było to łatwe. Jakby szef to zobaczył, to wyleciałabym z tej roboty po tygodniu

Teraz odpisuję, zacznę jeszcze od poprzedniego wątku

Napisane przez nena1984

kilka dni temu obiecałam wkleić okropne, zielone zdjęcie, jakie "zdobiło" wielgachna kartkę z życzeniami. Dodam że moje zdjęcie zostało zrobione, gdy miałam ze 23 lata, a Tż w ogóle nie przypomina siebie. Generalnie, wyglądamy jak dwa Shreki

Żałuję, że się nie załapałam

Napisane przez fablous

Chociaż z drugiej strony siedzi we mnie lęk, że założę ją i się załamię bo nie będzie mi się podobać

Mnie w dniu odbioru sukni tak strasznie bolał brzuch i miałam ściśnięte gardło ze stresu, że nawet babki w salonie mówiły, że jeszcze się z czymś takim nie spotkały. Nie wiem co będzie ze mną w dniu ślubu.

Napisane przez kindziulindzia

odnośnie Ciecierecie to mój małżon zatańczył to ostatnio w wannie to się poślizgnęłam z wrażenia (ten moment jak Lima biodrami robi to i owo ) i zaryłam przednimi zębami o kant wanny

Dobrze, że nie wybiłaś...

Napisane przez Czarnooka_Paula

ciotka ktora sprzedalo auto ktorym mielismy do slubu jechac kupila nowe

jakies bmv

Mówiłam, że tak pewnie zrobi Szkoda było nerwów

Napisane przez zakrecona82

ja mam nadzieję,że 25.08 nie będzie padało

Nie ma takiej możliwości

Napisane przez Blacky

Łatwiej będzie napisać czego nie mam.

4. Winietki + szpilki
5. Zawieszki na butelki + wstążki
8. Tablica informacyjna
9. Kwiaty do sypania (Florystka)
11. Dekoracja kościoła (Florystka/siostry)
16. Garnitur Mateusza (koszula, garnitur, krawatka, butonierka, buty, skarpety, majciochy)
17. Bielizna i dodatki (pończochy, podwiązka, halka) dla Panny Młodej
18. Transport dla gości - 60 osób
21. Napoje i owoce
22. Niezbędnik dla gości do łazienki (Asia musi oddać)
23. Torba Panny Młodej – nitka, wkładki higieniczne, chusteczki, kosmetyki, dezodorant, coś do zaprania plamy, matujące płatki, sztyft do stóp, pończochy na zmianę
25. Plan mini-pleneru i sesji plenerowej
26. Plan filmu ślubnego
37. Wynająć dywan przed salę
39. Odezwać się do cukierni + świeczki/zimne ognie
40. Koszyki na wódkę (2)
41. Pozbierać numery rejestracyjne samochodów
43. Przymiarka w sierpniu – dopłata za welon, bolerko
- rozdać ostatnie 3 zaproszenia
- M. wysłać po garniak, koszulę, buty, spinki
- napisać scenariusz do pleneru przedślubnego
- wysłać listę muzyki i zabaw do zespołu
- dokończyć scenariusz dnia ślubu
- zamówić catering na śniadanie w dniu ślubu
- napisać makijażystce, że będą 3 osoby do malowania i czesania - ostatecznie ustalić godzinę jej przyjazdu
- odezwać się do firmy od autobusów
- iść do księciunia dowiedzieć się o dekorację kościoła, czy są krzesła, spowiedź
- wybrać czytania na mszę
- ustalić ostatecznie menu
- wysłać M. do dentysty na zdjęcie kamienia
- zebrać potwierdzenia od gości i ustalić usadzenie (wstępnie zrobione)
- zaprojektować papeterię - menu, winietki, tablicę z rozmieszczeniem
- napisać i wydrukować przewodniki dla gości spoza miasta
- zrobić koszyk dla gości do łazienki (w sumie jest gotowy, ale pożyczyłam go koleżance, więc muszę odebrać i uzupełnić)
- zamówić nowe zasłony do salonu i sypialni, dokupić bieżniki, żyrandol do salonu, świeczki (żeby było ładnie podczas nagrywania przygotowań)
- przywieźć ze wsi jabłka do dekoracji
- kupić beczułki na bimber
- kupić pojemniki na jedzenie/ciasto
- wysłać zaproszenia na panieński
- potwierdzić rezerwację w hotelach
- zaktualizować stronę ślubną
- zamówić drzewko – księgę gości
- skombinować sztalugę
- spisać teksty na błogosławieństwo i powitanie
- kieliszki do tłuczenia

Numerki się mogą nie zgadzać, bo usuwałam załatwione rzeczy i nie uaktualniałam numeracji.

jaka dokładna lista. W sumie dobrze, bo o niczym nie zapomnisz

Napisane przez kilianna

blue - odpowiadając na Twoje pytanie jeszcze z poprzedniego wątku, byłam dziś u fryzjerki w mieście, w normlalnym salonie, a nie w portalu do lat kwitnącego PRL-u. Super mnie uczesała w tego lekkiego koczka. Zaproponowała, by był trochę na bok, bo wtedy ładniej podkreśla moją twarz no i faktycznie - miała rację. Koczek wyszedł super, ale szybko mi się rozwalił, bo nie uzywala lakieru ani nic, trochę tylko podpięła wsuwkami. Twierdziła, że na weselu będzie sie trzymał bo polakieruje każdy kosmyk bardzo dokładnie, żeby się trzymało. Mam strasznie gęste włosy, długie prawie do pasa, co ostatnia fryzjerka skomentowała, że jest okropne i nie da rady nic zrobic poza kokolokiem (ona to nazywała koczkiem z loczków). Zrobiłam fotki fryzury i wstawię w weekend jak wezme od TŻ kabel.
Tak jak dziewczyny radziłyście, umówiłam sie na slubną na wczesne rano i zrobię km do miasta, a przynajmniej bede miala porządną fryzurę, a nie takie gniazdo na głowie moja mama powiedziala "a co ty chcialas od tej fryzru zrobionej przez panią grażyne, przeciez ładnie ci zrobiła, elegancki kok"

Dobrze zrobiłaś, że pojechałaś. A mamy tak mają, dla nich najlepsze, to co znane.

Napisane przez moniq_87

Oglądamy tvn i jakoś bardzo mi się podoba reklama ING z tą dziewczynką co to mówi :"Strasnie duzo jes"

Ta dziewczynka wygląda identycznie jak jedno dziecko z przedszkola, w którym byłam na stażu. I ona też miała właśnie taki sposób mówienia. Muszę wybadać czy to nie ona przypadkiem

Napisane przez niusia_87

Zdażyło się któreś, że nie musiała wydzwaniać do gości??????????????????

Tak Co prawda dałam gościom więcej czasu niż było w zaproszeniach, ale w ciągu następnego 1,5 tygodnia odezwali się wszyscy Specjalnie napisałam wcześniejszą datę w zaproszeniach.

Napisane przez kilianna

wczoraj byliśmy z TŻ na kolejnej lekcji naszego I tańca. Ponieważ przyszła do mnie już moja halka pod suknię z allegro, to postanowiłam ją załozyć, żeby zobaczyć jak się będzie tańczyć w czymś, co lata wokół nóg no i jak TŻtowi będzie się tanczylo. Załozyłam tą halkę, czekam aż TŻ przyjedzie ( w ogóle nie mowiłam mu, ze będę ją zakładała, bo dopiero wczoraj do mnie dotarła z allegro). TŻ przychodzi i staje jak wryty na mój widok z następującym komentarzem
"a coś ty za moskitierę na siebie ubrała???"

Dobre

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry,

Na początek dnia relacja ze szczęśliwego dnia

Relacja z najszczęśliwszego dnia Ani i Damiana- 28 lipca 2012

Piękna relacja I wy jacy piękni, od razu widać, że byliście mega szczęśliwi

Napisane przez __Paulinka__

hej!

ale mam wkur.wa od rana. Mowie dzisiaj do TZ, ze idziemy dzisiaj mnie zameldowac, bo musze potem zlozyc wniosek o dwod itd, i musi z nami jechac wlasciciel domu, w tym przypadku ojciec TZ i co??? ojciec powiedzial, ze on nie wie czy wszyscy sie zgodzą mnie tutaj zameldowac i nie pojedzie, ze najpierw musi z wszystkimi pogadac!!! co za debil!! teraz mi to mowi?? jak sie wkur$#$^^ie jeszcze bardziej to sie wyprowadzam i bede mieszkala w swoim domu a jemu wystawie tylko rachunek zeby mi zwrocil kase za remont calego poddasza. Co za idiota!!!! przez nego nie moge zalatwic inych dokumentow, a w sobote wyjezdzamy do Norwegii i w pazdzierniku dopiero bede, wiec dokumenty beda juz niewazne

Też bym się w☠☠☠☠iła... Wyremontować im dom, to tak, ale zameldować to nie.. A co Twój TŻ na to?

Napisane przez Lily ofthe Valley

Anulko - pięknie wyglądaliście, zainspirowałaś mnie - w końcu ślubowałyśmy w tym samym dniu- dlatego ja też podzielę się z Wami przeżyciami z tamtego dnia

Następna piękna relacja

Napisane przez kasia_kuku

Jako, że jest 1 sierpnia, czyli za 12 miesięcy ( i 30 dni, ale cciiiii ) wyjdę za mąż powiedzcie mi, doświadczone moje żonki i już-prawie-żonki, co powinnam zrobić teraz. ( bo od października studia, więc będzie czasu mniej):

1. Mamy wstępnie zapisaną datę w zeszycie na nast. rok (kościelny nasz znajomy, mama była płacić za mszę-zapisane jest) – 31.08.13 g. 17.15

2. Sala zarezerwowana – zaliczka wpłacona.

3. Zespół zarezerwowany – zaliczka wpłacona – odebrać umowę (nasi znajomi, ufam im )

4. Foto – zaliczka wpłacona, umowa przyjdzie na dniach, bo jak rezerwowaliśmy to nie mieliśmy nic więcej, więc teraz przyjdzie z danymi. Mam maile na podstawie której umowę mam zawartą i zarezerwowaną.

* Suknia – generalnie wiecie, że wybrana, nie będzie kłopotu.
* Motyw przewodni- wybrany, elementy stroju określone.
* Dekoracja sali – generalnie wybrana, wiem co chcę i w jakich kolorach.
*wstępna lista gości – jest
*wstępna lista osób przyjezdnych (l. miejsc noclegowych – jest)
* Nauki/poradnia – idziemy we wrześniu
*obrączki – wybrane, zostało zamówić.

Coś ważnego przeoczyłam?

Ja rok wcześniej miałam salę i zespół. Cała reszta to ostatnie pół roku, więc jak dla mnie masz już dużo

Napisane przez nuna2

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

W najgorszym wypadku cię zwolni, jak zajdziesz w ciążę. W obecnej pracy nie wytrzymasz, więc nie masz wiele do stracenia.

[Nattiv]

Napisane przez nuna2

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

Jeśli nie planowaliście bobasa zaraz po ślubie to powiedz, że nie przewidujesz w najbliższym czasie. Fajnie, że się im spodobałaś

Napisane przez kasia_kuku

aha - mam jeszcze moją make-up lady zarezerwowaną dla mnie i dla świadkowej i mamy, pisałam do niej, pamięta o mnie ( zapisana na końcu kalendarza)- jak się ktoś zgłosi do niej na ten termin to mi napisze o której chcę, żeby była u mnie

A fryzjera masz już na oku?

Lily za relację

[justyna_b3]

Napisane przez Lily ofthe Valley

TRZASKANIE - dzień przed weselem, wieczorem siedząc w domu możesz usłyszeć jakieś trzaski i huki dochodzace zza drzwi, to znajomi i sąsiedzi przychodza z porcelanowymi talerzami, kubkami, filiżankami itp. itd. i po prostu rozwalaja ci to pod drzwiami, twój przyszły małżonek zamiata a ty częstujesz gości wódką i ciastem, to jest podobno na szczęście, im głosniej tym wiecej szczęścia

Ciekawa tradycja, czego to ludzie nie zrobia dla kieliszka wódki i kawąłka ciasta Ale że nie szkoda ludziom naczyń?

Napisane przez kilianna

niestety, mojego TŻ kolega tez jest taki nieprzewidywalny pod tym względem. Cały czas gada "dobra rzecz popatrzec na dupeczki" itp. Dodam, że nie ma on żadnej stałej dziewczyny tylko non stop wyrywa jakieś laski na dyskotekach. Reszta kolegów jest ok, mają żony, narzeczone i nie w glowie im jakieś wyskoki, ale ten jeden to nic tylko namawia mojego TŻ na zejście na złą drogę. Np. mowi do niego "chodź, pojdziemy w sob. na balety, popatrzymy sobie na dupeczki". A moj TŻ sam jest jak ta dupeczka, bo boi sie jemu odmawiać i czasami z nim łazi na balety, a raczej łaził w czasie przeszłym, bo teraz każdy weekend spędzamy razem, jako że w tygodniu się wcale nie widzimy. Zawsze wściekła za to byłam. No i ten kolega często powtarza "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal, wiec korzystaj chłopie z życia, póki nie masz gpsa" .

Jak mnie denerwują tacy "dobrzy koledzy" Wiedzą, że TŻ ma mnie i że ja nie akceptuję takiej "wolności" w związku, a mimo to nagabują. Zawiść czy głupota?

[kasia_kuku]

Napisane przez Nattiv

A fryzjera masz już na oku?

tak, mam. w październiku idziemy na ślub do naszych znajomych, tj. robimy im zdjęcia w prezencie, więc na tę okazję skoczę na próbę jakoś

[Anulka_p]

Napisane przez nuna2

Dzwonila Pani z pracy, że podoba sie jej moja kandydatura ale że wtedy nie mogę przez rok zajść w ciążę... co zrobić??

Zawsze można powiedzieć, że się nie planuje. Gdybym chciała już teraz powiększyć rodzinę na pewno nie brałabym pod uwagę tego, że pokrzyżuje to plany mojego pracodawcy.
My jeszcze troszeczkę poczekamy, bo czeka nas remont, ale w nowym roku zabieramy się do roboty

[Post_Blue]

Anulka_p, Lilly of the Valley - piękne relacje

Napisane przez kilianna

śliczne!

Kuku, Ty perfekcjonistko, myślę, że o niczym nie zapomniałaś

[zubi89]

Przeleciałam Was w miare dokładnie ale na odpisywanie czasu nie mam Dopiero co wróciłam z 2 jazdy ale było super

Z okazji moich ...urodzin zapodaje Wam tort częstujcie się