Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013

[megi-megi]

Napisane przez joanna200

Witam z rana..

Mam pytanie do mamuś w drugiej ciąży odnośnie spodni ciążowych z allegro..
Czy któraś z was kupowała? Jeśli tak to jakie były, warto, czy nie?
Ja tam nie kupowałam, dlatego pytam..

Ja kupowałam dzinsy i powiem jedno - nie zwróciłam uwagi na długość tego pasa z gumką i to był błąd. Pas kończył się w połowie brzucha, więc jak zakładałam, to po chwili zjeżdżał mi w dół i spodnie spadały. Pas powinien być na cały brzuch aż pod biust sexi
No i kupiłam nieco za szerokie, okazało się, że im dalej w las, tym bardziej nogi mi przybierały, więc nieco za duże były na miejscu, bo już nie były za duże.
Teraz przerobię ten pas i znów będę nosiła.

[Malpka]

hej!

Napisane przez klementyna1

Tak, LuBliN. Zobaczyłam własnie Twój Świdnik i postanowiłam też się ujawnić
miastowo Gdzie chodzisz do lekarza??

Dziewczyny a Jak wielkość Waszych fasolek? U mnie na USG 5T6d CRL-0,30cm, a za 10 dni 7 T i 4d. już 1,27cm szaleńcze tempo wzrostu Nie sądziłam, że może być taka róż
nica, to normalne?

jak poszłam w 4 tyg na usg to u mnie maleństwo miało 4mm teraz nie wiem
a jeśli chodzi o lekarza to właśnie mam problem hehe byłam na razie u lekarza u którego byłam z 1 c. i teraz w sobotę tez ide do niego, ale on tylko prywatnie przyjmuje i szukam kogoś na nfz. Siostra poleciła mi w Sanitasie dr Teresińską i zapisałam się na wrzesień podobno bardzo fajna A ty gdzie chodzisz i do kogo? i z której części Lbn jestes

Napisane przez bree09

Witam
To i ja się dopisze. O ciąży dowiedziałam się dokładnie 23.07 . Byłam na imprezie i cały następny dzień spędziłam w łazience ,mama się śmiała że pewnie przeholowałam właśnie na imprezie ,ale w tym rzecz że byłam kierowcą ,wiec jak. Wiec zgoniłam to na jelitówke. Jako że do rano poniedziałkowego nie przeszło ,to umówiłam się do rodzinnego ,żeby mi coś poradził. Gdy lekarka badała mi brzuch uciskała iwg padło pytanie czy byłam już u ginekologa bo mam strasznie twarde podbrzusze i to może być jakaś choroba ,albo właśnie ciąże. A że ja ciąże od razu wykluczyłam ,to ze strachem od razu się wepchałam w kolejkę. I lekarz mi oznajmił że ciąży chorobą się raczej nie nazwie. Od razu mi zrobił USG i już usłyszałam serduszko dzidziusia. Termin mi wyliczył na 17.03 .
A teraz się przedstawienie. Mam na imię Martyna ,w tym roku mam dopiero 20 lat. Jestem z Smolnika.

witamy

Napisane przez Leonikowa

Dragusia 88 a ja jestem druga i w dodatku zaliczyłam już badanie krwi

ja też byłam dziś na badaniu krwi

Napisane przez joanna200

Witam z rana..

Mam pytanie do mamuś w drugiej ciąży odnośnie spodni ciążowych z allegro..
Czy któraś z was kupowała? Jeśli tak to jakie były, warto, czy nie?
Ja tam nie kupowałam, dlatego pytam..

ja kupowałam w sklepie, więc nie wiem jakie są na allegro

[MARIKA.S]

Hej,

Podczytuje Was z komórki ale nie mam już siły odpisywać.
Wylądowałam na Izbie Przyjęć z bólem podbrzusza i plamieniami. Bałam się okrutnie.
Dostałam Luteinę i odpoczywać, odpoczywać odpoczywać.

Staram się tylko jak to zrobić przy 1,5 rocznej córci??

Witajcie nowe mamusie

[Dragusia88]

Napisane przez MARIKA.S

Hej,

Podczytuje Was z komórki ale nie mam już siły odpisywać.
Wylądowałam na Izbie Przyjęć z bólem podbrzusza i plamieniami. Bałam się okrutnie.
Dostałam Luteinę i odpoczywać, odpoczywać odpoczywać.

Staram się tylko jak to zrobić przy 1,5 rocznej córci??

Witajcie nowe mamusie

trzymaj sie i odpoczywaj, pewnie ciezko przy malym dziecku ale musisz jakos. a nie mozesz liczyc na jakas pomoc ze str babci np?

[MARIKA.S]

Smutne to, ale moja mama kompletnie się tym nie przejęła

Teściowa owszem się mała zaopiekuje ale sama jest ciężko chora a ja nie chcę jej obarczać

[no-angel]

Witam wszystkie mamusie
U mnie dwa dni temu zaczęły się mdłości. Koszmar. Nie wymiotuję, ale mdli mnie cały dzień na okrągło. Nie mam w ogóle apetytu, od czasu do czasu zmuszam się, żeby coś zjeść. Bez wstrętu mogę tylko pić.
Do tego jestem jak zombie - zmęczona, śpiąca, praktycznie mogłabym zasnąć na stojąco. Jak tak dalej pójdzie to do porannego wstawania do pracy będę musiała zamówić dźwig.

[klementyna1]

Małpka ja chodze do dr Gulanowskiej do Donny Vity, prywatie 100zł wizyta z Usg. Jestem bardzo zadowolona. Chodziłam kiedyś na NFZ do dr. Jagniątkowskiej, ale porównując teraz to niebo, a ziemia...Poza tym Jagniatkowska kierowała do szpitala na Lubartowska, a z tym miejscem i tamtymi lkarzami mam baaaardzo niemiłe wspomnienia (możesz sobie przeczytać na lubeskich mamusiach) a w Donnie Vicie większośc pracuje na Kraśnickich więc mi to pasuje, bo jestem z okolic Czubów
Jeju jak wiekszośćz Was codziennie drżę o moją kruszynkę i co jakiś czas wydaje mi się, że a to piersi mi się zmniejszają, a to nie mam objawów ciązy...Ehhh Jak tu dozekac do kolejnej wizyty pod koniec sierpnia...Nic to trzreba być dobrej myśli!Z Wami mi będzie raźniej

[AgatkaL]

MARIKA.S...trzymaj się dzielnie !!!
Jeśli chodzi o branie witamin, to mi lekarz powiedział, że dopóki wyniki badań są dobre, to niczym nie trzeba się wspomagać oprócz kwasu foliowego oczywiście.
Natomiast ten lekarz murzyn w lux medzie, powiedział, że mogę sobie brać dowolne witaminy dla kobiet w ciąży, byleby łączna dawka kwasu foliowego nie przekraczala 0,4 mg. Także co lekarz, to inna opinia.

[Mokka_83]

Napisane przez LiwkaO

Gratulujemy i witamy u nas
Ja biorę Femibion Natal 1, poleciła go gin, dała mi próbkę na początek 7 tabletek chyba. Dość drogie są bo 39,99zł:/

Napisane przez Dragusia88

sporo a za ile tabletek 30?
ja jestem ciekawa czy jutro dostane jakies probki w lux medzie. mam nadzieje ze ta baba bedzie w porzadku.

ja na ostatniej wizycie dostałam próbkę - 6 szt tabletek + 6 szt. kapsułek Centrum Materna DHA. Z tego co widzę, to są tabletki dla kobiet w ciąży, karmiących i planujących ciążę. Więc w sumie od wszystkiego Ale gin powiedziała żebym jeszcze przez jakieś 2-3 tyg brala tylko kwas filiowy, bo witaminy wzmagaja mdłości Więc się stosuję do zaleceń

Napisane przez Malpka

ja też byłam dziś na badaniu krwi

a ja się wybieram Tylko tak się zastanawiam, czy może nie powinnam pójść z rana... na czczo? Mam sobie zrobić morgologię no i nie wiem co to znaczy, bo to bardzo ogólne chyba? Jakie badania krwi powinnam zrobić?

Napisane przez MARIKA.S

Hej,

Podczytuje Was z komórki ale nie mam już siły odpisywać.
Wylądowałam na Izbie Przyjęć z bólem podbrzusza i plamieniami. Bałam się okrutnie.
Dostałam Luteinę i odpoczywać, odpoczywać odpoczywać.

Staram się tylko jak to zrobić przy 1,5 rocznej córci??

Witajcie nowe mamusie

Maria, trzymaj się i odpoczywaj kiedy tylko się da

Napisane przez no-angel

Witam wszystkie mamusie
U mnie dwa dni temu zaczęły się mdłości. Koszmar. Nie wymiotuję, ale mdli mnie cały dzień na okrągło. Nie mam w ogóle apetytu, od czasu do czasu zmuszam się, żeby coś zjeść. Bez wstrętu mogę tylko pić.
Do tego jestem jak zombie - zmęczona, śpiąca, praktycznie mogłabym zasnąć na stojąco. Jak tak dalej pójdzie to do porannego wstawania do pracy będę musiała zamówić dźwig.

a w którym tyg ciąży jesteś/ Mi się zaczął 7my i od wczoraj czuję takie dziwne zamulenie w żołądku. Jest to bardzo delikatne, ale czuję się z tym uczuciem niezbyt komfortowo... Miałam nadzieje, że po prostu wczoraj się za bardzo objadłam, ale dzis rano wstałam głodna jak wilk, ale gdy tylko parzyłam kawę to znowu poczułam to coś w żołądku... więc chyba się zaczęły dolegliwości ciążowe

[monicca1989]

Właśnie wróciłam od lekarza i powiem Wam szczerze, że się trochę zawiodłam. Otóż lekarz stwierdził, że nie widzi jeszcze zarodka ciążowego i nie może stwierdzić jeszcze czy na pewno jestem w ciąży aczkolwiek powiedział że raczej jestem. Za 2 tygodnie mam iść znowu. A ostatnia miesiączka była 22 czerwca więc wychodzi że to już 5t 6dz

Miłe zaskoczenie bo dostałam od niego reklamówkę z różnymi folderami, gazetami i próbkami coś z Nivea dla dzieci z Ziai krem przeciw rozstępom i płyn do higieny intymnej, oczywiście to tylko mini próbeczki ale zawsze

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Napisane przez MARIKA.S

Hej,

Podczytuje Was z komórki ale nie mam już siły odpisywać.
Wylądowałam na Izbie Przyjęć z bólem podbrzusza i plamieniami. Bałam się okrutnie.
Dostałam Luteinę i odpoczywać, odpoczywać odpoczywać.

Staram się tylko jak to zrobić przy 1,5 rocznej córci??

Witajcie nowe mamusie

Trzymaj się i staraj mimo wszystko nie przemęczać

[aaannnnnnaaa]

Napisane przez joanna200

Witam z rana..

Mam pytanie do mamuś w drugiej ciąży odnośnie spodni ciążowych z allegro..
Czy któraś z was kupowała? Jeśli tak to jakie były, warto, czy nie?
Ja tam nie kupowałam, dlatego pytam..

Kupowałam takie http://allegro.pl/show_item.php?item=2491203344 i byłam bardzo zadowolona, widzę, że jeszcze są i można je wylicytować za fajną cenę. Są naprawdę dobrej jakości, dopasowują się no i cena jak na dżinsy naprawdę przystępna
Ale moim hitem były ciążówki z c&a, które odziedziczyłam po siostrze.
Były takwygodne, że jeszcze przez kilka miesięcy po porodzie zwijałam pas i w nich chodziłam Są raczej za cienkie na zimę, ale na specjalne okazje jak znalazł. Wkleję zdjęcie.

Napisane przez MARIKA.S

Hej,
Podczytuje Was z komórki ale nie mam już siły odpisywać.
Wylądowałam na Izbie Przyjęć z bólem podbrzusza i plamieniami. Bałam się okrutnie.
Dostałam Luteinę i odpoczywać, odpoczywać odpoczywać.

Staram się tylko jak to zrobić przy 1,5 rocznej córci??

Witajcie nowe mamusie

Trzymaj się ciepło, wiem jak ciężko oszczędzać się przymałym dziecku..
Rób tylko to co konieczne, dom się nie zawali nie posprzątany itdJeśli mama nie pali się do pomocy może spróbuj ją zapytać konkretnie i wprost czy jest w stanie to dla Ciebie zrobić i wyjść codziennie z dzieckiem na spacer albo ugotować obiad?Choćby tyle..

Dziś nie spałam pół nocy i kilka razy leciałam do łazienki z powodu mdłości, ale bezskutecznie.W końcu zdesperowana zjadłam synkowi kinder czekoladkę i jakoś zasnęłam

I witam nowe mamusie Fajnie, że robi się gęsto

[Mokka_83]

Napisane przez monicca1989

Właśnie wróciłam od lekarza i powiem Wam szczerze, że się trochę zawiodłam. Otóż lekarz stwierdził, że nie widzi jeszcze zarodka ciążowego i nie może stwierdzić jeszcze czy na pewno jestem w ciąży aczkolwiek powiedział że raczej jestem. Za 2 tygodnie mam iść znowu. A ostatnia miesiączka była 22 czerwca więc wychodzi że to już 5t 6dz

monicca, nic się nie martw... Przecież pewnie nie wiesz kiedy dokładnie miałas owulkę oraz kiedy doszło do zapłodnienia Ciąża może więc być młodsza niż Ci się wydaje Za dwa tygodnie na pewno już wszystko będzie ladnie widac

[aaannnnnnaaa]

ciążowki c&a

monicca1989 w pierwszej ciąży byłam w takiej samej sytuacji. W 6 tyg wg miesiączki prawie nic nie było widać, lekarz kazał " jeszcze się nie cieszyć"- myslałam, że go uduszę.., a po tygodniu serce biło jak dzwon
Wszystko bedzie dobrze, najważniejsze to sie negatywnie nie nakręcać

Mokka_83 tak, morfologię robimy na czczo. Dostałaś skierowanie na razie tylko na morfologię? W ciąży dobrze jest zrobić jeszcze toksoplazmozę -2 rodzaje, Wr- kiłę, Hbs, Hiv , cytomegalię,różyczkę, cukier. To na pewno miałam zalecone w pierwszej ciąży.Ale wiem, że niektórzy lekarze zlecają badania na raty. Morfo i mocz robi się co miesiąc.

[megi-megi]

Napisane przez monicca1989

Właśnie wróciłam od lekarza i powiem Wam szczerze, że się trochę zawiodłam. Otóż lekarz stwierdził, że nie widzi jeszcze zarodka ciążowego i nie może stwierdzić jeszcze czy na pewno jestem w ciąży aczkolwiek powiedział że raczej jestem. Za 2 tygodnie mam iść znowu. A ostatnia miesiączka była 22 czerwca więc wychodzi że to już 5t 6dz

Ja dokładnie tak samo miałam w pierwszej ciąży. Lekarz też za bardzo się nie wzruszył, powiedział, że nie widzi zarodka a już powinien być widoczny, żebym przyszła za 2 tyg. Że może to puste jajo i że nie założy karty.
(w domu przemyślałam i doszłam do wniosku, że się pomylił, bo ja czułam, że z dzieckiem jest wszystko ok i będzie dobrze)
Tak się złożyło, że następnego dnia byłam zapisana do innego lekarza z dużo lepszym usg i tam zobaczyłam już bijące serduszko. Płakałam ze szczęścia.

[Malpka]

Napisane przez MARIKA.S

Hej,

Podczytuje Was z komórki ale nie mam już siły odpisywać.
Wylądowałam na Izbie Przyjęć z bólem podbrzusza i plamieniami. Bałam się okrutnie.
Dostałam Luteinę i odpoczywać, odpoczywać odpoczywać.

Staram się tylko jak to zrobić przy 1,5 rocznej córci??

Witajcie nowe mamusie

trzymaj się i odpoczywaj szkoda że mama nie ciągnie do pomocy, wiem że to mało fajne rozwiązanie ale może włączenie bajek corki zajmie ją na trochę i będziesz mogła spokojnie poleżec

Napisane przez Mokka_83

a ja się wybieram Tylko tak się zastanawiam, czy może nie powinnam pójść z rana... na czczo? Mam sobie zrobić morgologię no i nie wiem co to znaczy, bo to bardzo ogólne chyba? Jakie badania krwi powinnam zrobić?

ja nawet nie dopytałam czy na cczo czy nie ale na wszelki wypadek tak robiłam choć myślałam że mnie tam zemdli z głodu mi kazał lekarz zrobic morfologie, mocz, glukoze i WR. 3 pierwsze udało mi się zobisz na nfz w przychodni musze jeszcze na WR sie wybrac żeby miec wyniki na sobote

[klementyna1]

Napisane przez monicca1989

Właśnie wróciłam od lekarza i powiem Wam szczerze, że się trochę zawiodłam. Otóż lekarz stwierdził, że nie widzi jeszcze zarodka ciążowego i nie może stwierdzić jeszcze czy na pewno jestem w ciąży aczkolwiek powiedział że raczej jestem. Za 2 tygodnie mam iść znowu. A ostatnia miesiączka była 22 czerwca więc wychodzi że to już 5t 6dz

Kochana wszystko zależy od sprzętu i lekarza- mi w piątym tygodniu z kawałkiem jeden powiedział,że widzi tylko pęcherzyk, płodu nie widać-ale ma jeszcze czas, żeby się "ujawnić", a 3 dni potem w innym gabinecie zobaczyłam piękną 3mm dzidzie z bijącym serduchem-oczywiście na powiększeniu, więc głowa do góry!

Małpka- Chodzisz do lekarza prywatnie? Bo ja też i dostałam do prywatnego laboratorium skierowanie i tak myślę, czy da się jakoś na NFZ przynajmniej niektóre załatwić... Ale chyba trzeba płacić. Orientuje sie ktos ile zabule za zestaw: Mocz-wszystko prócz posiewu, WR, glukoze i morfologię?Tak mniej więcej oczywiście

[Sisi_85]

Witam wszystkie nowe Mamusie
Ja jednak wylądowałam na tygodniowym L4, nie dałam rady. Codziennie mam mdłości i rzeczywiście, jak coś zjem to mi przechodzi. Byłam we wtorek na badaniach, i o dziwo nie zapłaciłam ani złotówki!! Jestem zapisana w prywatnej przychodni, i mam w pakiecie dużo badań i chyba akurat za wszystkie badania związane z ciąża, tez nie muszę płacić... a byłam przygotowana na zostawienie 150zł...
Co do spodni to moja koleżanka, która teraz jest w 7 miesiącu tez sobie bardzo zachwalała c&a... nawet mówiła, ze jak rozmiaru w sklepie nie ma to maja sklep internetowy... Mi już 9 tydzień leci i normalnie dopinam się w spodnie. Jedynie wczoraj kupiłam sobie super, sportowy stanik z triumpha,strasznie mnie piersi bola, bez fiszbin i usztywnień za 44zł, przecena z 69 zł... polecam

[Sorceresss]

Witajcie! Stare i nowe mamunie!

Dziewczyny do dzisiaj rano nie wiedziałam co to mdłości Ale chyba się zaczęło... Od rana mnie ściska w żołądku, nie biegam do WC ale mam takie uczucie jakbym miała zaraz "lecieć do Rygi". Czy Wy też tak macie? Czy po prostu bieg do kibelka?
Dzisiaj byłam na wyjazdowym spotkaniu z pracy - bałam się, żeby tak nie poszaleć... Ale obeszło się bez większych mdłości a co najważniejsze stresów
Dzisiaj środa więc yssmay ma USG. Trzymam kciuki od rana za nią!

[monicca1989]

Jak myślicie czy można jeść oscypki w ciąży? Za tydzień jedziemy do zakopanego i taki się zastanawiam, bo nie wiadomo w jakich warunkach są robione i z jakiego mleka czy czasem z nie pasteryzowanego.
A strasznie bym chciała chociaż jednego zjeść bo je uwielbiam.

[Sorceresss]

Napisane przez monicca1989

Jak myślicie czy można jeść oscypki w ciąży? Za tydzień jedziemy do zakopanego i taki się zastanawiam, bo nie wiadomo w jakich warunkach są robione i z jakiego mleka czy czasem z nie pasteryzowanego.
A strasznie bym chciała chociaż jednego zjeść bo je uwielbiam.

Gdzieś czytałam o tym, żeby nie jeść serów pleśniowych... surowych jajek i surowego mięsa.
Ja myślę, że bym się skusiła na takiego oscypka na ciepło z żurawinką
Sama odrzuciłam w zasadzie tylko kawę... i wróciłam do cukru (zamiast słodzika).

[yssmay]

Witajcie!
No i w końcu doczekałam się swojego badania USG. I szczerze, już nic z tego nie rozumiem. Lekarz najpierw robił badanie przez brzuch i widział pęcherzyk ciążowy. Co prawda nie była to taka czarna, ciemna plama jak widzę na innych USG. No i potem zrobił badanie pochwowo, w dodatku zawołał do pomocy położną która trzymała mi cały czas rękę na ramieniu żebym się nie denerwowała (!?). Coś tam w końcu wypatrzył, jakąś małą strukturę jakieś 3,7mm i czasami mówił że widzi bijące serduszko. Mój mąż też je widział, ja nie widziałam bo byłam za bardzo zestresowana. No i jak już widzicie po rozmiarach istotki według lekarza jestem w 5 tygodniu! A przecież ostatni okres miałam 10 czerwca, czyli leci 8 tydzień. No i teraz serio zgłupiałam i nic z tego nie rozumiem. Próbuję to wyliczyć, wychodzi mi że musiałam mieć bardzo późną owulację, gdzieś w okolicach 22-29 dc. Nic z tego nie rozumiem, nie rozumiem tych plamień i czasem krwawień. Lekarz powiedział, że jest bardzo mała szansa, że coś jest nie tak. Mam kolejne badanie dokładnie za tydzień.
Zastanawiamy się z mężem czy te plamienia to nie jest jednak jakaś zaległa miesiączka, albo że jak pierwszy raz wyszedł mi test pozytywny to byłam w ciąży i się rzeczywiście nie udało i niedługo potem znowu była owulacja. Tylko, że ja nie zdążyłam na czas zastartować z okresem i teraz mam takie przeboje??? Już nic nie wiem. Pamiętam tyle, że jak mi zaczęły wychodzić negatywne testy to przestały mnie boleć cycki i senna przestałam być. A teraz od ok. 16 lipca bolą znowu.... Chciała bym pogadać z jakimś lekarzem ginekologiem specjalistą

[nestelle]

Napisane przez MARIKA.S

Hej,

Podczytuje Was z komórki ale nie mam już siły odpisywać.
Wylądowałam na Izbie Przyjęć z bólem podbrzusza i plamieniami. Bałam się okrutnie.
Dostałam Luteinę i odpoczywać, odpoczywać odpoczywać.

Staram się tylko jak to zrobić przy 1,5 rocznej córci??

Witajcie nowe mamusie

Trzymam kciukiaby wszystko było dobrze!Wiem jak to ciężko znależć chwilkę dla siebie-mam 2 dzieci,na szczęście troszkę starszych...więc jest mi też troszkę łatwiej...ale babcie też nie pomagają...
Ja też mam przepisaną luteinę-na bóle w podbrzuszu-i muszę przyznać,że troszkę pomogła... Wjakich dawkach ją masz brać i jak długo?

Napisane przez yssmay

Witajcie!
No i w końcu doczekałam się swojego badania USG. I szczerze, już nic z tego nie rozumiem. Lekarz najpierw robił badanie przez brzuch i widział pęcherzyk ciążowy. Co prawda nie była to taka czarna, ciemna plama jak widzę na innych USG. No i potem zrobił badanie pochwowo, w dodatku zawołał do pomocy położną która trzymała mi cały czas rękę na ramieniu żebym się nie denerwowała (!?). Coś tam w końcu wypatrzył, jakąś małą strukturę jakieś 3,7mm i czasami mówił że widzi bijące serduszko. Mój mąż też je widział, ja nie widziałam bo byłam za bardzo zestresowana. No i jak już widzicie po rozmiarach istotki według lekarza jestem w 5 tygodniu! A przecież ostatni okres miałam 10 czerwca, czyli leci 8 tydzień. No i teraz serio zgłupiałam i nic z tego nie rozumiem. Próbuję to wyliczyć, wychodzi mi że musiałam mieć bardzo późną owulację, gdzieś w okolicach 22-29 dc. Nic z tego nie rozumiem, nie rozumiem tych plamień i czasem krwawień. Lekarz powiedział, że jest bardzo mała szansa, że coś jest nie tak. Mam kolejne badanie dokładnie za tydzień.
Zastanawiamy się z mężem czy te plamienia to nie jest jednak jakaś zaległa miesiączka, albo że jak pierwszy raz wyszedł mi test pozytywny to byłam w ciąży i się rzeczywiście nie udało i niedługo potem znowu była owulacja. Tylko, że ja nie zdążyłam na czas zastartować z okresem i teraz mam takie przeboje??? Już nic nie wiem. Pamiętam tyle, że jak mi zaczęły wychodzić negatywne testy to przestały mnie boleć cycki i senna przestałam być. A teraz od ok. 16 lipca bolą znowu.... Chciała bym pogadać z jakimś lekarzem ginekologiem specjalistą

Ja też nie bardzo rozumiem(czytałam 3 razy...)...bardzo masz to wszystko skomplikowane.... ale,ale (!)-Najważniejsze ,że jest serduszko,więc głowa do góry-będzie dobrze!Tylko musisz rozwikłać zagadkę w którym jesteś tygodniu-a to nie powinno być trudne dla dobrego lekarza.

[aaannnnnnaaa]

yssmay
W trakcie kolejnych usg lekarz na pewno dokładniej oszacuje tydzień ciąży.
Uff dobrze, że wszystko jest dobrze

[Leonikowa]

Napisane przez klementyna1

Kochana wszystko zależy od sprzętu i lekarza- mi w piątym tygodniu z kawałkiem jeden powiedział,że widzi tylko pęcherzyk, płodu nie widać-ale ma jeszcze czas, żeby się "ujawnić", a 3 dni potem w innym gabinecie zobaczyłam piękną 3mm dzidzie z bijącym serduchem-oczywiście na powiększeniu, więc głowa do góry!

Małpka- Chodzisz do lekarza prywatnie? Bo ja też i dostałam do prywatnego laboratorium skierowanie i tak myślę, czy da się jakoś na NFZ przynajmniej niektóre załatwić... Ale chyba trzeba płacić. Orientuje sie ktos ile zabule za zestaw: Mocz-wszystko prócz posiewu, WR, glukoze i morfologię?Tak mniej więcej oczywiście

Hej ja dzisiaj miałam robione m.in takie badania:grupa krwi, autoprzeciwciała odpornościowe, morfologia, glukoza, VDRL, mocz i zapłaciłam 79 zł ...

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez monicca1989

Jak myślicie czy można jeść oscypki w ciąży? Za tydzień jedziemy do zakopanego i taki się zastanawiam, bo nie wiadomo w jakich warunkach są robione i z jakiego mleka czy czasem z nie pasteryzowanego.
A strasznie bym chciała chociaż jednego zjeść bo je uwielbiam.

Ja też słyszałam o tym, żeby nie jeść oscypków, chociaż tak jak ty zjadłabym choćby takiego malutkiego już nie mówiąc o grillowanym z żurawiną mniammmmm

[klementyna1]

[QUOTE=Leonikowa;35639276]Hej ja dzisiaj miałam robione m.in takie badania:grupa krwi, autoprzeciwciała odpornościowe, morfologia, glukoza, VDRL, mocz i zapłaciłam 79 zł ...

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

[QUOTE=Leonikowa;35639276]

To w sumie nie dużo jak na tyle badań...Mam nadzieję, że nie zbankrutuje przez decyzję o prywatnym lekarzu...

[LiwkaO]

Napisane przez yssmay

Witajcie!
No i w końcu doczekałam się swojego badania USG. I szczerze, już nic z tego nie rozumiem. Lekarz najpierw robił badanie przez brzuch i widział pęcherzyk ciążowy. Co prawda nie była to taka czarna, ciemna plama jak widzę na innych USG. No i potem zrobił badanie pochwowo, w dodatku zawołał do pomocy położną która trzymała mi cały czas rękę na ramieniu żebym się nie denerwowała (!?). Coś tam w końcu wypatrzył, jakąś małą strukturę jakieś 3,7mm i czasami mówił że widzi bijące serduszko. Mój mąż też je widział, ja nie widziałam bo byłam za bardzo zestresowana. No i jak już widzicie po rozmiarach istotki według lekarza jestem w 5 tygodniu! A przecież ostatni okres miałam 10 czerwca, czyli leci 8 tydzień. No i teraz serio zgłupiałam i nic z tego nie rozumiem. Próbuję to wyliczyć, wychodzi mi że musiałam mieć bardzo późną owulację, gdzieś w okolicach 22-29 dc. Nic z tego nie rozumiem, nie rozumiem tych plamień i czasem krwawień. Lekarz powiedział, że jest bardzo mała szansa, że coś jest nie tak. Mam kolejne badanie dokładnie za tydzień.
Zastanawiamy się z mężem czy te plamienia to nie jest jednak jakaś zaległa miesiączka, albo że jak pierwszy raz wyszedł mi test pozytywny to byłam w ciąży i się rzeczywiście nie udało i niedługo potem znowu była owulacja. Tylko, że ja nie zdążyłam na czas zastartować z okresem i teraz mam takie przeboje??? Już nic nie wiem. Pamiętam tyle, że jak mi zaczęły wychodzić negatywne testy to przestały mnie boleć cycki i senna przestałam być. A teraz od ok. 16 lipca bolą znowu.... Chciała bym pogadać z jakimś lekarzem ginekologiem specjalistą

A co mówił o tych plamieniach? dostałaś coś na nie?
Jak piszesz - lekarz powiedział, że jest mała szansa, że coś jest nie tak - więc chyba pozostało się cieszyć dobrze, że badanie kolejne masz za tydzień. Wtedy już na pewno będzie wyraźnie wszystko widac

[yssmay]

Napisane przez LiwkaO

A co mówił o tych plamieniach? dostałaś coś na nie?
Jak piszesz - lekarz powiedział, że jest mała szansa, że coś jest nie tak - więc chyba pozostało się cieszyć dobrze, że badanie kolejne masz za tydzień. Wtedy już na pewno będzie wyraźnie wszystko widac

Nic mi na te plamienia nie dał - głową pokiwał. Zresztą ten lekarz to raczej nie ginekolog, tylko jedyny magik w okolicy który potrafi USG zrobić.
Dobrze, że od poniedziałku mam urlop, będzie mi łatwiej wytrwać.
Ciągle to analizuje, liczę i nic mi nie wychodzi. Ale też wiem, że nie każda z nas musi mieć wszystko tak jak napisane w książce.
Na szczęście dziś czysto, zero plamień. Co prawda obudziłam się rano o 6 z silnym bólem brzucha. Teraz po wizycie przestało boleć, może też dlatego że się uspokoiłam.
I znowu... byle do środy...

[LiwkaO]

Napisane przez yssmay

Nic mi na te plamienia nie dał - głową pokiwał. Zresztą ten lekarz to raczej nie ginekolog, tylko jedyny magik w okolicy który potrafi USG zrobić.
Dobrze, że od poniedziałku mam urlop, będzie mi łatwiej wytrwać.
Ciągle to analizuje, liczę i nic mi nie wychodzi. Ale też wiem, że nie każda z nas musi mieć wszystko tak jak napisane w książce.
Na szczęście dziś czysto, zero plamień. Co prawda obudziłam się rano o 6 z silnym bólem brzucha. Teraz po wizycie przestało boleć, może też dlatego że się uspokoiłam.
I znowu... byle do środy...

A dał Ci wydruk z USG - zdjęcie? kurcze jak pisałas najlepiej byłoby pogadać z ginekologiem z prawdziwego zdarzenia.

[bree09]

Cześć
Dziewczyny mi mój ginekolog nie kazał niczego łykać To dobrze? Czy może lepiej na następnej wizycie się upomnieć? Następną wizytę mam 28.08.
Ogólnie narazie się już lepiej czuje ,chociaż caly dzien tak mnie głowa boli ,że jak wstaje to ,aż mi się kręci w głowie. Jakie możemy tabletki brać na ból głowy?

[IsiaG]

Napisane przez bree09

Witam
To i ja się dopisze. O ciąży dowiedziałam się dokładnie 23.07 . Byłam na imprezie i cały następny dzień spędziłam w łazience ,mama się śmiała że pewnie przeholowałam właśnie na imprezie ,ale w tym rzecz że byłam kierowcą ,wiec jak. Wiec zgoniłam to na jelitówke. Jako że do rano poniedziałkowego nie przeszło ,to umówiłam się do rodzinnego ,żeby mi coś poradził. Gdy lekarka badała mi brzuch uciskała iwg padło pytanie czy byłam już u ginekologa bo mam strasznie twarde podbrzusze i to może być jakaś choroba ,albo właśnie ciąże. A że ja ciąże od razu wykluczyłam ,to ze strachem od razu się wepchałam w kolejkę. I lekarz mi oznajmił że ciąży chorobą się raczej nie nazwie. Od razu mi zrobił USG i już usłyszałam serduszko dzidziusia. Termin mi wyliczył na 17.03 .
A teraz się przedstawienie. Mam na imię Martyna ,w tym roku mam dopiero 20 lat. Jestem z Smolnika.

Witaj. Mamy podobny termin porodu, mi wypada na 16.03. Ciekawe kiedy się rozpakujemy? To moja druga ciąża, więc u mnie może być trochę szybciej. Córka też z marca, ale z 27, czyli urodzi się kolejny "baran" w rodzinie. (znak zodiaku).

Napisane przez Sorceresss

Gdzieś czytałam o tym, żeby nie jeść serów pleśniowych... surowych jajek i surowego mięsa.
Ja myślę, że bym się skusiła na takiego oscypka na ciepło z żurawinką
Sama odrzuciłam w zasadzie tylko kawę... i wróciłam do cukru (zamiast słodzika).

A to ciekawe. Teraz w ciązy jem to, na co mam ochotę, o ile zdrowe oczywiście i tak się zastanawiam dlaczego nie mam ochoty na ser pleśniowy, który leży w lodówce i kompletnie mnie nie rusza. A przed ciążą mogłam ich jeść na tony, uwielbiam. Czyli sam organizm mi podpowiada co jest dobre dla dziecka a czego nie jeść. Noooo, to teraz już wiem. Tylko kto zje ten ser?

Jutro idę na 14 do gin na NFZ, zobaczymy co mi powie.