"Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011 - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-30, 23:05   #901
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
o matko..tak myślałam że sporo przeszłaś..pewnie płakałaś dzień i noc ..
mimo tego wszystkiego bardzo dobrze się zaadaptowałaś z tą sytuacją i potrafisz z dystansu na to patrzec..podziwiam Cię kobieto..jesteś niesamowita.. pewnie to też zasługa tego że jednak Mateuszek codziennie Ci przypomina że już jest wszystko dobrze i gorzej już nie będzie..
a z opisów.. przez te wszystkie miesiące.. które jesteśmy razem.. świadczy że jest jak najbardziej w porządku i tak na pewno już będzie.. tego Ci kochana życzę ..żebyś już nigdy nie musiała doświadczać takiego "bólu " jakim jest zamartwianie się o własne dziecko w chorobie ..
dzielnaaaa kobieta jesteś
święta prawda, podpisuję się pod wszystkim obiema rękami sama trochę już się nabyłam z Miesiem w szpitalach, co prawda to były " błachostki" ale to i tak wielka trauma, nie chce tam nigdy więcej wracać

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, dzięki za pocieszenie. Dzisiaj byłam u mamy, bardzo źle widzi i nie wiadomo czy widzenie wróci do poprzedniego stanu. Jest osłabiona i musi 2 tygodnie leżeć plackiem. Dopiero potem będzie miała badanie i stwierdzą czy konieczna jest operacja usunięcia krwiaka w mózgu.
miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze, najważniejszy odpoczynek i wsparcie, trzymamy kciuki!
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 07:43   #902
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Dzień dobry

my wyjątkowo dziś wcześniej, Mieszko postanowił wstać dzisiaj po 6 tzn przypuszczam, że się przebudził i nie mógł cumla znaleźć dlatego do mnie przylazł. I już było po spaniu. zastanawiam się jak będą dziś nasze drzemki wyglądać

ada ty już nie śpisz ??
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 08:06   #903
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

marta przyczyna jeszcze nie jest znana, dopiero będą w poniedziałek badanie kontrastowe robić. Prawdopodobnie jakiś tętniaczek pękł. Krwiak nie jest duży i poza problemami z widzeniem nic się na szczęście nie stało, ale dzisiaj dzwoniłam i mama mówi, żę trochę lepiej widzi....
Współczuję przejść z Mateuszkiem Mam nadzieję, że nic mu nie będzie
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 08:22   #904
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

my wyjątkowo dziś wcześniej, Mieszko postanowił wstać dzisiaj po 6 tzn przypuszczam, że się przebudził i nie mógł cumla znaleźć dlatego do mnie przylazł. I już było po spaniu. zastanawiam się jak będą dziś nasze drzemki wyglądać

ada ty już nie śpisz ??

a nooo nie śpie ..
już dawno zresztą ..tylko rytuałem moim jest odpalić komp.. zejść na dół zrobić sobie i małemu śniadanie i oczywiście sobie kaawee..póki mały jeszcze w łóżeczku dogorywa
i tak sobie przeglądam w locie co naskrobałyście..

ale teraz idę zrobic drugą kawkę bo mnie coś głowa zaczyna tętnic

Wiktor juz zaczyna łazic.. piszczeć i "chcieć coś czego nie chce"..i nie wiem o co mu biega.. chyba lewą nogą dzis wstał
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 10:23   #905
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

no i ..boli mnie głowa..ach trudno..


idę jakieś zakupy na obiad zrobic...
może jak się przejdę z małym to mi przejdzie...

jejku co to dziś dobrego upichcić
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:00   #906
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

dzień dobry
ja od rana siedziałam na telefonie i próbowałam dodzwonić się do neurochirurga żeby ustalić termin tomografii. a jak się dodzwoniłam i chciałam pogadać to Mateusz syrenę taką załączył że prawie nic nie słyszałam i na moje pytania odpowiedzi nie dostałam i wiem tyle co wiedziałam ehhh, zła jestem jak nie wiem co
na szczęście wrzaskun śpi a ja koję nerwy zieloną herbatą i arbuzem


Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
o matko..tak myślałam że sporo przeszłaś..pewnie płakałaś dzień i noc ..
mimo tego wszystkiego bardzo dobrze się zaadaptowałaś z tą sytuacją i potrafisz z dystansu na to patrzec..podziwiam Cię kobieto..jesteś niesamowita.. pewnie to też zasługa tego że jednak Mateuszek codziennie Ci przypomina że już jest wszystko dobrze i gorzej już nie będzie..
a z opisów.. przez te wszystkie miesiące.. które jesteśmy razem.. świadczy że jest jak najbardziej w porządku i tak na pewno już będzie.. tego Ci kochana życzę ..żebyś już nigdy nie musiała doświadczać takiego "bólu " jakim jest zamartwianie się o własne dziecko w chorobie ..
dzielnaaaa kobieta jesteś
no płakałam niestety, nie dało się nie płakać. z bezsilności i tej niepewności co będzie to chyba z wiadro łez wylałam.
wiesz to ponad rok już minął więc inaczej(mniej emocjonalnie) już patrzę na to co było. dystansu człowiek nabiera z czasem nic w tym niesamowitego ja raczej spokojnie podchodzę do tego tematu, staram się racjonalnie oceniać i nie panikować. zresztą każdy lekarz nas na to uczulał bo najgorsze dla dziecka to spanikowani rodzice.
dzięki ada za te życzeniaoby się sprawdziły

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
a dziś od rana miałam 4-letnią Martynkę do pilnowania i z przykrością stwierdziłam, że moje dziecko nie umie się zbytnio bawić z innymi dziećmi, muszę go więcej do dzieci zabierać bo mi taki mały dzikus rośnie

no właśnie, ta cena najczęściej w opiniach słyszę, że jogger spełnia wszystkie wymogi najbardziej wymagających użytkowników, tylko trochę trzeba za to zapłacić

To ty też "pochodzisz" z IE??? nawet nie wiedziałam gdzie mieszkałaś?

Oj tak, tam imprezy to odrazu takie, że przez całe życie chyba będę pamiętać mój tż bardzo żałuje, ja nie, ale czasem łapie się na tym, że gadając z ludźmi, którzy tam zostali, strasznie mi się chce tam być. Chociaż wiem, że nie byłoby to proste.
wiesz na zabawę z innymi to nasze dzieci mają czas jeszcze to nie ten etap bo teraz to raczej obok siebie się bawią więc tym dzikusem bym się nie przejmowała

ja przegapiłam aukcję bo był używany za 400 z kawałkiem a teraz najniższa cena to 750 no ale tyle to ja nie mam

ja w IE byłam 2mce tylko w 2006r, na wakacje pojechaliśmy zarobić trochę z moim jeszcze wtedy nie mężem ja mieszkałam pod Cork a mąż w Shannon. imprezy też zapamiętam do końca życia, tzn zapamiętam z opowieści bo za bardzo ich nie pamiętam przeżyłam tam największego kaca w swoim życiu
a ty gdzie byłaś? długo? ja czasem żałuję że wróciliśmy bo mieliśmy okazję zostać na dłużej ale wróciliśmy żeby studia skończyć


Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
marta przyczyna jeszcze nie jest znana, dopiero będą w poniedziałek badanie kontrastowe robić. Prawdopodobnie jakiś tętniaczek pękł. Krwiak nie jest duży i poza problemami z widzeniem nic się na szczęście nie stało, ale dzisiaj dzwoniłam i mama mówi, żę trochę lepiej widzi....
Współczuję przejść z Mateuszkiem Mam nadzieję, że nic mu nie będzie
najważniejsze że krwiak nie jest duży i mama lepiej się czuje
dzięki

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość

idę jakieś zakupy na obiad zrobic...
może jak się przejdę z małym to mi przejdzie...

jejku co to dziś dobrego upichcić
u mnie chyba obiadu dziś nie będzie nie chce mi się strasznie. dla Mateusza mam jakiś słoik zapasowy a mąż i tak po pracy jedzie na budowę. dla mnie samej się nie opłaca obiadu gotować
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 11:13   #907
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Witam
Wczoraj postanowiłam jednak zabrać się za sprzątanie, nie dałam rady siedzieć przed kompem widząc co się dzieje dookoła. A wieczorem i tak już było znów wszystko powywalane
Młody miał wczoraj jedną drzemkę, pisałam Wam że zasnął o 10, ale obudził się dopiero o 13.40 czyli tak jak zwykle. W nocy spał od 21 do 7 rano.
Ja dziś chyba wezmę się za większe sprzątanie kuchni, ale póki co nastawię Dawidowi zupę, zrobię kawę i pooglądam siatkówkę w spokoju.

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
Oliwia od 2 tygodni zakatarzona.
Do tego ma zapalenie cewki moczowej, musimy zrobić badanie moczu.
Poza tym przez ostatni weekend wyszły jej 2 górne 4 i górna 2.
Przez 3 dni miała gorączkę a ja myślałam że to przez przeziębienie - dopiero po czasie odkryłam nowe zęby.
Teraz ma już 10

Właśnie dostałam pierwszą @. (po 16 miesiącach)
Dzień wcześniej pochwaliłam się szwagierce,że jeszcze nie mam i wykrakałam
biedna Oliwka, ciekawe skąd to zapalenie się przyplątało napisz jak będziecie mieć wyniki badania moczu
a kolejnych ząbków gratulujemy z Dawidkiem

wow to i tak bardzo długo nie miałaś ja dostałam po 5 miesiącach choć jeszcze wtedy karmiłam tylko piersią

Cytat:
Napisane przez coralady Pokaż wiadomość
Ja sobie teraz tak myśle,bo odkąd nie pozwolono wrócic mi na etat i zostaje na 1/4,a na rynku pracy kiepsko to moze czas na drugie dziecko???Choć z drugiej strony to finansowo nie wydolimy....Sama nie wiem juz co począć z tym moim życiem
ehhh no właśnie... ja niby nie chciałabym teraz drugiego dziecka, ale i tak nad tym myślę, zastanawiam się co lepsze, analizuję no i zdarzyło się w tym miesiącu dwa razy zaszaleć, więc zobaczymy co to będzie

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Otóż jak były te upały, wieczorami ok 25st, mąż wyciągał węża ogrodowego, ciepłą wodę puszczał, i na golasa na trawniku przed domem szybciutki prysznic hehehe wiem, musiało to strasznie wyglądać, ale wolałam to niż taka klejąca i brudna iść spać a że mieszkamy na zadupiu, jedyny sąsiad 200m za krzaczorami, nie było szans żeby nas ktoś podglądał.

Mam pytanie- czy któraś z was gotuje dla maluszka risotto?czy to z warzywami, czy z mięsem, poprostu chciałabym zgapić przepis
ale fajnie

ja nie dla Dawidka, bo jada po prostu ryż z gotowanymi w ziołach warzywami, ale kiedyś kilka razy robiłam risotto mniej więcej tak: przygotowywałam sobie bulion (z kostki albo gotowałam na warzywach), cebulkę i czosnek podsmażałam na oliwie, wrzucałam surowy ryż (arborio) i mieszałam do momentu aż zrobił się szklisty, wtedy zalewałam bulionem i dusiłam pod przykryciem aż ryż był na pół miękki (jeśli trzeba podlewałam jeszcze bulionu), potem wrzucałam dodatki (pokrojone mięso, pora, pieczarki, paprykę itp.), dusiłam do miękkości, na koniec przyprawiałam, dosypywałam trochę startego sera i przed samym nałożeniem mieszałam z łyżeczką masła

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
Bo mam jeszcze 3 wiadra ogórków a już mi pomału pomyssłów brakuje co z nimi robić, mam 10 słoiczków pikli z chilli, 9 słoiczków pikli z pietruszką, 21 konserwowych, 17 kiszonych, 5 z musztardą, dziś nastawiłam 9 po chińsku i chyba z reszty dorobię jeszcze z 5 z curry i tu się moje pomysły na ogórki kończą
o mamuśku, masz zapał kobieto
aż wstyd, bo ja się nie mogę zabrać za kilka słoiczków z musztardą i wszystko mi mama zrobi

Cytat:
Napisane przez mik23 Pokaż wiadomość
PS. ja mam takie pytanie czy jak wrcacie z zakupow to jestescie zadowolone i wszystko to co kupilyscie jest super? Bo ja ostatnio jak wiecie kupilam sukienke i buty na wesele, bylam przeszczesliwa ale jak na spokojnie zalozylam to wszystko w domu, to stwierdzilam ze lzami w oczach ze sukienka ciut przykrótka a buty za duze nie mowie nic tż-owi bo by mnie normalnie zabil (za sukienką zjedzilismy pol miasta i trwalo to w sumie 5 godz, a na drugi dzien pojechalismy jeszcze po buty..) a poza tym twierdzi ze wygladam super...
taaaa marzenie nie wiem czy kiedyś taka sytuacja miała miejsce żebym była całkowicie zadowolona z zakupów, no przed ciążą to pewnie tak, ale teraz jak mam taką figurę jaką mam to chyba jeszcze nie znalazłam takiej rzeczy żeby na mnie dobrze leżała

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
Moja mama ani razu nie puściła mnie ani mojego rodzeństwa na dyskotekę. Oczywiście na początku miałam jej to za złe, ale potem jak słuchałam opowiadań koleżanek to się cieszyłam że mnie tam nie było....
Na początku było mi przykro, że nie mogę iść a potem to już nawet nie pytałam, bo sama nie chciałam chodzić.
Rodzice szukali nam innych rozrywek.
o a ja myślałam, że byłam krótko trzymana tzn. byłam na dyskotekach kilka (może kilkanaście razy) ale już prawie byłam pełnoletnia, nasłuchałam się wcześniej różnych czarnych wizji mojej mamy, a potem jeszcze ona biedna nie spała póki nie wróciłam... pomijam już fakt, że mnie się wcale na tych dyskotekach nie podobało

Cytat:
Napisane przez kwartalinka Pokaż wiadomość
a czy Aneska to nie miała jechać na wakacje do Włoch jakoś teraz?
coś mi tak siedzi w głowie, ale mogę się mylić oczywiście bo w moim wieku skleroza może się zdarzać
mnie też coś tak się wydaje, tylko myślałam że ona jakoś pod koniec czerwca miała jechać
a na ile to nie mam pojęcia

Reszta później, trzeba wreszcie podnieść tyłek z kanapy
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +

Edytowane przez kasiuni_a
Czas edycji: 2012-07-31 o 11:18
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-31, 11:38   #908
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Dzień dobry

Po wczorajszych obawach co do porannego wstania Mai dziś byłam mile zaskoczona bo spałyśmy do 8.05 ale od 6 miałam włączoną suszarkę bo mała chciała wstac. Ciekawe kto mi za ten prąd zapłaci?

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
oo.. tak rozprawie się z nim.. powiem mu że.. fatalnie wygląda w tym białym kitlu

klask i: za ząbki Majusi..
dużo macie już tych zębów..my prawie 10
Ciekawa jestem jaka będzie jego mina hehe
Czyli półmetek ząbkowy za wami

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
za ząbki
już bliżej niż dalej do zakończenia męki ząbkowania
u nas jest chyba prawie 12 straciłam rachubę ostatnio
12 to też już pokaźna kolekcja. Pamiętam jak niedawno zachwycałyśmy się pierwszym a tu już tyle mamy.

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
marta przyczyna jeszcze nie jest znana, dopiero będą w poniedziałek badanie kontrastowe robić. Prawdopodobnie jakiś tętniaczek pękł. Krwiak nie jest duży i poza problemami z widzeniem nic się na szczęście nie stało, ale dzisiaj dzwoniłam i mama mówi, żę trochę lepiej widzi....
Współczuję przejść z Mateuszkiem Mam nadzieję, że nic mu nie będzie
No w końcu jakieś dobre wieści

Mordka a jak tam Oliwia?lepiej już z tym zapaleniem?
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]

Edytowane przez izunia233
Czas edycji: 2012-07-31 o 11:48
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 12:29   #909
mik23
Rozeznanie
 
Avatar mik23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 516
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość

ehhh no właśnie... ja niby nie chciałabym teraz drugiego dziecka, ale i tak nad tym myślę, zastanawiam się co lepsze, analizuję no i zdarzyło się w tym miesiącu dwa razy zaszaleć, więc zobaczymy co to będzie
ja tez nad tym nieustannie mysle, narazie wiem ze nie mozemy miec 2 dzidziusia bo nasza sytuacja finansowa na to nie pozwala (ale czy kiedykolwiek ma sie wystraczająco pieniedzy? chyba zawsze sa jakies potrzeby), poza tym to faktycznie troche chce odpoczac od nocnego wstawania ( chcoc jak narazie nie przesypiam i tak nocy bo mala budzi sie -kolo2 i ja przekladam do nas-, albo kweczy itd), ale mysle nad tym.
Z jednej strony teraz bym byla w domu i moglabym spedzic z tym maluszkiem wiecej czasu a nie tylko tyle ile trwa macierzynski (zreszta o zgrozo dlaczego w PL tak krotko on trwa...przeciez 20 tyg dziecko jest takie male i potzrebuje mamy..), ale z drugiej strony moja córenka jest jeszcze mała...tak jakby miala 4 latka to juz by byla bardziej samodzielna... Moja kolezanka ma synka nieco starszego od naszej malej i jest teraz w ciazy ( i przyznam ze sie poplakalam, bo mi sie tak przykro zrobilo ze ja powtorne macierzynstwo musze odlozyc na "nie wiem kiedy") i tak sobie pomyslalam ze ja teraz to bym nie chciala, mieszkamy na 2 pietrze, mała trezba znosic, albo schylac sie i przytrzymywac zeby nie spadla, a w ciazy to tak niebardzo. Choc wiem ze kobiety dają sobie swietnie rade z maluchamibedac z kolejnymi w ciazy- kwestia organizacji. Ale wiem ze jak tylko bede mogla pojsc do pracy a nasza corenka bedzie nieco wieksza to zmezem ustalilismy ze działamy i mam nadzieje ze pojdzie nam równie szybko jak za pierwszym razem
milego dnia ide wyprobowac przepis dla maluchow z gazety Zapiekanka z cukinni z serem fetą.
__________________
Nasza księżniczka
mik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 21:26   #910
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

witajcie
znowu was zaniedbałam.

U nas dzisiaj dzień małego żarłoka, młoda cały czas coś jadła
I byłyśmy po raz drugi w bawialni, takiej z kulkami., bo chce ją z dziećmi oswjać powoli
Idi na początku jak widzi bawialnie to płacze, ale dzisiaj pod koniec się rozkręciła.

Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
A jak ci Idalia chodzi spać o 19 to się nie budzi później w nocy? tzn nie śpi tak niepewnie? Bo ja zauważyłam, że jak kładę mojego wcześniej, jak zdarzy się wcześniejsza drzemka w dzień, to później koło północy zaczyna się niepokojny sen, wierci się, kręci, wstaje, budzi, płacze, pije, przytula i właściwie sam niewie czego chce, po godzinie poprostu zasypia spowrotem i śpi do rana jak kładę go ok 21 (czyli dla niego normalnie) to przesypia caluśką noc bez pobudki
śpi ok,
chyba, że zęby ją męczą

Tity ufff dobrze, że wszystko wraca do normy
kasiuni_a odważna jesteś
marta_27 duży buziak dla Ciebie i Mateusza
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 22:28   #911
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej. Przyszłam Was poczytać

U nas wszystko dobrze. Michaś już dużo rozumie i jego ulubionym słowem jest NIEEE

Przeczytam Was, wczuję się w temat i zaraz postaram się popisać
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-31, 22:42   #912
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
a nooo nie śpie ..
aaa bo ty wcześniej od małego wstajesz, podziwiam, mnie się to zdarzyło tylko 2 razy w życiu, i to on wtedy zaspał

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
dzień dobry
ja od rana siedziałam na telefonie i próbowałam dodzwonić się do neurochirurga żeby ustalić termin tomografii. a jak się dodzwoniłam i chciałam pogadać to Mateusz syrenę taką załączył że prawie nic nie słyszałam i na moje pytania odpowiedzi nie dostałam i wiem tyle co wiedziałam ehhh, zła jestem jak nie wiem co
na szczęście wrzaskun śpi a ja koję nerwy zieloną herbatą i arbuzem

mniaaam, ale bym zjadła arbuza




no płakałam niestety, nie dało się nie płakać. z bezsilności i tej niepewności co będzie to chyba z wiadro łez wylałam.
wiesz to ponad rok już minął więc inaczej(mniej emocjonalnie) już patrzę na to co było. dystansu człowiek nabiera z czasem nic w tym niesamowitego ja raczej spokojnie podchodzę do tego tematu, staram się racjonalnie oceniać i nie panikować. zresztą każdy lekarz nas na to uczulał bo najgorsze dla dziecka to spanikowani rodzice.
dzięki ada za te życzeniaoby się sprawdziły

nie da się nie płakać, ja też ryczałam jak bóbr przy każdej wizycie, nie potrafię sobie wyobrazić co wy musieliście przechodzić



wiesz na zabawę z innymi to nasze dzieci mają czas jeszcze to nie ten etap bo teraz to raczej obok siebie się bawią więc tym dzikusem bym się nie przejmowała
oni się nawet obok siebie nie bawili... głownie to Mieszko stał i się na nią gapił, później zaczęło się zabieranie zabawek, zazdrość o mamę, gryzienie, krzyki, piski, ogólnie to się zachowywał jakby ona była intruzem jakimś ale być może poprostu mu nie podpasowała, zauważyłam, że nie wszystkie dzieci mu podchodzą

ja przegapiłam aukcję bo był używany za 400 z kawałkiem a teraz najniższa cena to 750 no ale tyle to ja nie mam

na allegro był ten używany? bo właśnie jakiś miesiąc temu było ich nawet kilka, ja się nie zdecydowałam, a teraz tylko nowe od sklepów, 680 chyba najtańsze z wysyłką już

ja w IE byłam 2mce tylko w 2006r, na wakacje pojechaliśmy zarobić trochę z moim jeszcze wtedy nie mężem ja mieszkałam pod Cork a mąż w Shannon. imprezy też zapamiętam do końca życia, tzn zapamiętam z opowieści bo za bardzo ich nie pamiętam przeżyłam tam największego kaca w swoim życiu
a ty gdzie byłaś? długo? ja czasem żałuję że wróciliśmy bo mieliśmy okazję zostać na dłużej ale wróciliśmy żeby studia skończyć
a ja nie wróciłam, żeby dokończyć dostaliśmy super pracę i zdecydowałam, że zostaję. pojechałam w lutym, rodzice myśleli, że za 3 tyg wracam, a ja przyjechałam dopiero w październiku.ale tego akurat nie żałuję, bo dzięki IE mam teraz to, co mam. Nie ma się co oszukiwać, nie miałabym tego siedząc w PL. Byliśmy w IE 3,5 roku, jak tylko Mieszko się urodził to wróciłam do PL (miał 2 miesiące)

byłam niedaleko Wexford

oj tak, też mam sporo takich których "nie pamiętam" hehehe



Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Witam
Wczoraj postanowiłam jednak zabrać się za sprzątanie, nie dałam rady siedzieć przed kompem widząc co się dzieje dookoła. A wieczorem i tak już było znów wszystko powywalane
Młody miał wczoraj jedną drzemkę, pisałam Wam że zasnął o 10, ale obudził się dopiero o 13.40 czyli tak jak zwykle. W nocy spał od 21 do 7 rano.
Ja dziś chyba wezmę się za większe sprzątanie kuchni, ale póki co nastawię Dawidowi zupę, zrobię kawę i pooglądam siatkówkę w spokoju.


ale Dawidek pospał

ooo właśnie coś to takiego było z tym risotto, kiedyś jednym okiem oglądałam jak w tv robili i nie wiedziałam kompletnie co i jak. dzieki za przepis


zapału nie mam, ale ogóry stoją i żal nie zrobić, nie lubię strasznie wyrzucać jedzenia, jakbym tylko miała wystarczającą ilość czasu i pomysłów to bym wszystko z ogrodu przerobiła, chociaż nie kocham tego nad życie ale właśnie mi szkoda. Dziś znów mam 3 wiadra ogórków i już rozkładam ręce, mama się śmieje, że powinnam koło gospodyń wiejskich utworzyć i rozdawać nawet ona tyle nie zrobiła co my mamy...a ma kuuuupe czasu. Oh jak ja bym chciała go tyle mieć


Dziś Miesiu oglądał ze mną siatkówkę ale tak poprostu oglądał, najpierw siedział dość długo obok mnie przytulony, później troszkę ksiązeczki sobie poprzeglądał, ale to wszystko na kanapie przed tv, później znów oglądał, i tak cały mecz, z może 3 króciutkimi przerwami na przelot po pokoju i kuchni. No w szoku byłam, nie wiedziałam, że mam takie spokojne dziecko
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 07:27   #913
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość

wiesz na zabawę z innymi to nasze dzieci mają czas jeszcze to nie ten etap bo teraz to raczej obok siebie się bawią więc tym dzikusem bym się nie przejmowała

u mnie chyba obiadu dziś nie będzie nie chce mi się strasznie. dla Mateusza mam jakiś słoik zapasowy a mąż i tak po pracy jedzie na budowę. dla mnie samej się nie opłaca obiadu gotować
ooo... prawda.. ten etap u naszych maleństw to raczej norma..one na razie tylko obserwują dzieci i to im wystarczy..(nie wszystkie oczywiście)
"oswajanie" z dziecmi czasami trwa jakis czas
mój to takiego wstydziocha puszcza..spod czoła patrzy i uśmieszkiem takim zaciśniętym
wiem że lubi patrzec na dzieci ale jeszcze nie ma odwagi na zabawy z nimi ..


dziś ja biorę przykład z Ciebie
nie gotuje ..dzień wolny ..
z wczoraj został obiad to nie jest tak źle..

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Po wczorajszych obawach co do porannego wstania Mai dziś byłam mile zaskoczona bo spałyśmy do 8.05 ale od 6 miałam włączoną suszarkę bo mała chciała wstac. Ciekawe kto mi za ten prąd zapłaci?
Majusia buziaki
izunia a dlaczego włączasz jej suszarkę??
to ją uspokaja??
robiłaś tak pewnie jak była bardzo mała ..na kolki i się przyzwyczaiła tak??

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
witajcie
znowu was zaniedbałam.

U nas dzisiaj dzień małego żarłoka, młoda cały czas coś jadła
I byłyśmy po raz drugi w bawialni, takiej z kulkami., bo chce ją z dziećmi oswjać powoli
Idi na początku jak widzi bawialnie to płacze, ale dzisiaj pod koniec się rozkręciła.



śpi ok,
chyba, że zęby ją męczą

Tity ufff dobrze, że wszystko wraca do normy
kasiuni_a odważna jesteś
marta_27 duży buziak dla Ciebie i Mateusza
nooo... witaj

a my jeszcze nie byliśmy w takiej bawialni ..mimo że próbowałam się zebrac to jakoś nie możemy tam trafic..zawsze coś..
na plac to tak .. ale i tak wydaje mi sie ze za mało chodzimy w takie miejsca..muszę to zmienic..i się pośpieszyc bo lato ucieka

Cytat:
Napisane przez Ahtaga Pokaż wiadomość
Hej. Przyszłam Was poczytać

U nas wszystko dobrze. Michaś już dużo rozumie i jego ulubionym słowem jest NIEEE

Przeczytam Was, wczuję się w temat i zaraz postaram się popisać
ooo..u nas też słówko "nie" to wszędzie i na wszystko ..nawet jak powinien odpowiedziec "tak" to i tak w pośpiechu powie "niee"
ale to słowo "nie" jest w jego wykonaniu takie słodkie

wczułaś się już w temat ?
no to zapraszamy do pisania


Cytat:
Napisane przez paulac1 Pokaż wiadomość
aaa bo ty wcześniej od małego wstajesz, podziwiam, mnie się to zdarzyło tylko 2 razy w życiu, i to on wtedy zaspał



Dziś Miesiu oglądał ze mną siatkówkę ale tak poprostu oglądał, najpierw siedział dość długo obok mnie przytulony, później troszkę ksiązeczki sobie poprzeglądał, ale to wszystko na kanapie przed tv, później znów oglądał, i tak cały mecz, z może 3 króciutkimi przerwami na przelot po pokoju i kuchni. No w szoku byłam, nie wiedziałam, że mam takie spokojne dziecko
dla Miesia za grzecznośc i zainteresowanie siatkówką które mamie pokazał..

no tak .. wcześniej z przyzwyczajenia trochę a trochę z obowiązku..
starsze samo do szkoły tyłka nie chce nigdy zwalić..to mu pomagam..tż na szóstą do pracy a ja lubię tak w spokoju i z pełnym odprężeniem wypić filiżankę kawy ..
nie zawsze mały śpi bo czasami to on wstanie wczesniej ale częściej ja..
wolę położyc się wcześniej spać niż dłużej rano i dzień marnować

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

dziewczyny ..moje dziecko ..mój synek kochany.. zaczął od pewnego czasu mnie gryźć..
i to nie lekko.. i z premedytacją
mało tego lubi też strzelic mnie swoją łapką to w buzie to w inną częsc ciała..
nie zgadzam się na to i stanowczo daje mu do zrozumienia że to boli i nie wolno tak robic..ale on sobie z tego nic nie robi a nawet powiedziałabym ze to go jeszcze bardziej do tego czynu prowokuje .. śmieje się przy tym i patrzy ze zmarszczonym czołem na moją reakcje..
nie wiem skąd mu się to wzięło?
nikt go tego nie uczył..nawet powiem ze ciągle uczyłam raczej "cacy" robic i przytulac i buzi dawac.. ale nie bic
czy wasze dzieci tez tak robią??
histeria histerią ale to bicie to całkiem niespodziewana reakcja mojego syna na wyładowanie emocji bo np. coś mu się nie udało..
__________________
K

W

G

Edytowane przez ada32
Czas edycji: 2012-08-01 o 07:32
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 08:25   #914
mordka_1985
Zadomowienie
 
Avatar mordka_1985
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 927
GG do mordka_1985
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hej,hej
wpadam powiedzieć, że zyję ale nadal nie mam czasu na wizaż

Oliwia chora już od 3 tygodni
dostała 3 syropy do picia
no i trochę się zmartwiłam, bo doktor ją osłuchiwała i powiedziała że słyszy szmery w okolicy serca i trzeba to jeszcze skontrolować ....
za tydzień szczepienie to zobaczymy czy nadal będą
mam nadzieję, że to od kaszlu jednak albo tej wydzieliny z nosa która jej tam gdzieś zalega nadal ....

Moi goście jeszcze są i Zuzia do tego więc dziś też czasu nie będzie
na szczęście wszyscy jeszcze śpią a ja mogę spokojnie kawę wypić

Pozdrawiam
__________________
Ślub 08.07.2006
Oliwia Roksana ur. 26.03.2011
Aleksandra zm. 01.04.2014
Synek tp. 15.03.2015
mordka_1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 08:31   #915
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
ooo... prawda.. ten etap u naszych maleństw to raczej norma..one na razie tylko obserwują dzieci i to im wystarczy..(nie wszystkie oczywiście)
"oswajanie" z dziecmi czasami trwa jakis czas
mój to takiego wstydziocha puszcza..spod czoła patrzy i uśmieszkiem takim zaciśniętym
wiem że lubi patrzec na dzieci ale jeszcze nie ma odwagi na zabawy z nimi ..


dziś ja biorę przykład z Ciebie
nie gotuje ..dzień wolny ..
z wczoraj został obiad to nie jest tak źle..


Majusia buziaki
izunia a dlaczego włączasz jej suszarkę??
to ją uspokaja??
robiłaś tak pewnie jak była bardzo mała ..na kolki i się przyzwyczaiła tak??



nooo... witaj

a my jeszcze nie byliśmy w takiej bawialni ..mimo że próbowałam się zebrac to jakoś nie możemy tam trafic..zawsze coś..
na plac to tak .. ale i tak wydaje mi sie ze za mało chodzimy w takie miejsca..muszę to zmienic..i się pośpieszyc bo lato ucieka



ooo..u nas też słówko "nie" to wszędzie i na wszystko ..nawet jak powinien odpowiedziec "tak" to i tak w pośpiechu powie "niee"
ale to słowo "nie" jest w jego wykonaniu takie słodkie

wczułaś się już w temat ?
no to zapraszamy do pisania




dla Miesia za grzecznośc i zainteresowanie siatkówką które mamie pokazał..

no tak .. wcześniej z przyzwyczajenia trochę a trochę z obowiązku..
starsze samo do szkoły tyłka nie chce nigdy zwalić..to mu pomagam..tż na szóstą do pracy a ja lubię tak w spokoju i z pełnym odprężeniem wypić filiżankę kawy ..
nie zawsze mały śpi bo czasami to on wstanie wczesniej ale częściej ja..
wolę położyc się wcześniej spać niż dłużej rano i dzień marnować

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

dziewczyny ..moje dziecko ..mój synek kochany.. zaczął od pewnego czasu mnie gryźć..
i to nie lekko.. i z premedytacją
mało tego lubi też strzelic mnie swoją łapką to w buzie to w inną częsc ciała..
nie zgadzam się na to i stanowczo daje mu do zrozumienia że to boli i nie wolno tak robic..ale on sobie z tego nic nie robi a nawet powiedziałabym ze to go jeszcze bardziej do tego czynu prowokuje .. śmieje się przy tym i patrzy ze zmarszczonym czołem na moją reakcje..
nie wiem skąd mu się to wzięło?
nikt go tego nie uczył..nawet powiem ze ciągle uczyłam raczej "cacy" robic i przytulac i buzi dawac.. ale nie bic
czy wasze dzieci tez tak robią??
histeria histerią ale to bicie to całkiem niespodziewana reakcja mojego syna na wyładowanie emocji bo np. coś mu się nie udało..
dokładnie, identycznie, idealnie tak samo! czasem nawet mi się wydaje, że robi to specjalnie i tylko po to, żeby mnie później przytulić i dać buziaka. Najgorzej jak podleci znienacka i gryzie mnie po nogach też tłumaczę i tłukę do głowy non stop, a on co? śmiech
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-01, 09:38   #916
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej

Byłyśmy dziś na szczepieniu i Maja nawet długo nie płakała. Co prawda nie chciała dac się zbadac Pani doktor ale jakoś dałyśmy radę. Lekarka zdziwiła się, że Maja ma już 15 ząbków i powiedziała, że bardzo szybko jej wychodzą.

Maja waży 13.800 klocek mój mały

Ada dokładnie tak jak piszesz. Suszarka była nieodzownym elementem przy kolkach i jakos tak już zostało, że jak budzi się wcześnie to tż ją włącza i śpimy nadal. Dobrze, że ma funkcję zimnego powietrza bo tak to byśmy miały saunę w pokoju.
Maja tez zaczęła bic po buzi.
Jak tylko jest taka sytuacja to stanowczym głosem mówię, ż enie wolno ale ona zaczyna się śmiac i nic z tego nie wychodzi. Bicie traktuje jak zabawę bo nie robi tego gdy jest zła tylko ot tak.
Co do gryzienia to też zaczyna. czasami podchodzi do moich nóg i wtulając się gryzie mnie w uda.
No albo też czasami w obojczyk lub szyję.
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 11:07   #917
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Hej
Mój Młody wczoraj zasnął o 20... bez kąpieli. Zjadł kolację, latał po mieszkaniu, a ja chciałam jeszcze sprzątnąć klocki w salonie i nie zauważyłam kiedy wszedł do łóżeczka. Jak przyszłam po niego to już spał, więc mu tylko zmieniłam pieluchę i włożyłam piżamę. Obudził się dopiero o 7 rano. Kąpiel była dziś przed śniadaniem
Pisałam niedawno, że ma słaby apetyt przez zęby, potem na kilka dni wróciło wszytko do normy, a od poniedziałku znów mało je No ale widzę, że ostatnia czwórka i górne trójki zaraz będą na wierzchu.

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Ja dzisiaj w nerwach, bo moja mama miała wylew... na szczęście chyba nie duży, ale leży w szpitalu na intensywnej terapii, więc też nie taki mały... dopiero jutro do niej pojadę, bo to winnym mieście...eh, mieliśmy gości i rodzice nic mi nie mówili, bo nie chcieli mnie denerwować....:/ Bardzo się martwię, czy będzie wszystko ok....
Tity bardzo mi przykro, współczuję tej sytuacji doczytałam dalej, że z mamy wzrokiem już lepiej, więc może wszystko wróci do normy

Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
Kasiunia fajne te wyjazdy na wieś macie. Dawid się wylata a ty pewnie też masz chwilę oddechu
oj fajne, ale niedługo się nam urwie jak wrócę do pracy jeszcze chciałabym raz na tydzień wyjechać przed powrotem

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
cześc kasiunia...
a kto takiego bajzlu Ci w domku narobił jak Was nie było?
mąż był no ale na niego nie zwalam, bo więcej w pracy spędził czasu niż w domu
przed wyjazdem nie ogarnęłam wszystkiego jak należy, a po powrocie podtawiliśmy wszystkie torby i walizki na środku i wyszedł z tego w sumie niezły burdel

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaa zapomniałam się pochwalic, że Mai wyszły kolejne dwa ząbki. Górna i dolna trójeczka. W sumie to mamy już ich 15 czyli zostało jeszcze 5
gratulacje już niewiele zostało

Cytat:
Napisane przez mik23 Pokaż wiadomość
ja tez nad tym nieustannie mysle, narazie wiem ze nie mozemy miec 2 dzidziusia bo nasza sytuacja finansowa na to nie pozwala (ale czy kiedykolwiek ma sie wystraczająco pieniedzy? chyba zawsze sa jakies potrzeby), poza tym to faktycznie troche chce odpoczac od nocnego wstawania ( chcoc jak narazie nie przesypiam i tak nocy bo mala budzi sie -kolo2 i ja przekladam do nas-, albo kweczy itd), ale mysle nad tym.
my narazie nie chcemy więcej dzieci i finansowo też nie jest rewelacyjnie, ale od czasu do czasu mam takie myśli, czy kiedyś będzie nam łatwiej się zdecydować, czy nie będziemy odwlekać, czy się sytuacja nam nie pogorszy, a może najlepiej zostać 2+1

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
kasiuni_a odważna jesteś
ja bym powiedziała raczej, że bezmyślna no ale szczęście dopisało tym razem, wczoraj dostałam @

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
[/COLOR]dziewczyny ..moje dziecko ..mój synek kochany.. zaczął od pewnego czasu mnie gryźć..
i to nie lekko.. i z premedytacją
mało tego lubi też strzelic mnie swoją łapką to w buzie to w inną częsc ciała..
Dawidowi dwa razy zdarzyło się mnie ugryźć w obojczyk, ale to w czasie wygłupów, raczej nie specjalnie i mam wrażenie że ssam był zdziwiony co się stało
po twarzy czasem lekko klepnie po to żeby od razu dać buzi i przeprosić, nie zgadzam się stanowczo, ale jak tak od razu daje buziaka to ciężko zachować powagę
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 11:38   #918
mik23
Rozeznanie
 
Avatar mik23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 516
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość

my narazie nie chcemy więcej dzieci i finansowo też nie jest rewelacyjnie, ale od czasu do czasu mam takie myśli, czy kiedyś będzie nam łatwiej się zdecydować, czy nie będziemy odwlekać, czy się sytuacja nam nie pogorszy, a może najlepiej zostać 2+1
My prawdopodobnie zostaniemy przy modelu 2+1 tak dzis stwierdzilam po tym co sie rano stalo...
Mam mega dola... Moze nie powinnam tego opisywac ale powiem WAm:
moja mama lubi sobie wypic...nie upija sie do nieprzytomnosci ale widac ze jest wypita, mojemu ojcu to nie przeszkadza bo czesto sam taki wraca, a ona potrafi wypic kilka piw dziennie...
Mieszkamy razem wiec widze ten wspanialy obraz...Na dodatekmatka to okropny klamca i manipulator, ojca tak zmanipulowala i koniec koncow skłocila go z jego rodzina-nie jezdza sie odwiedzac a ni nawet w swieta sie nie spotykaja, do babci i cioci tylko ja i siostra jezdzimy..
Poza tym matka narobila długow ktorych nie widac konca a i tak wydaje kase na piwkowanie-na to zawsze ma... Wiec ja juz nie wytrzymałam i dzis jej wygarnelam ze nie mam ochoty patrzec na to co ona robi i reszta rodziny sie o tym dowie i nie pozwolilam jej bawic sie z mała jak tylko wyczuje od niej alkohol, ona na mnie z gebą no to jej wnerwach powiedzialam ze jest glupia- moze do matki nie powinno sie tak mowic ale przez to co ona robi stracilam do niej reszty szacunku, a ona do mnie ze nie ma w takim razie córki i zaczela sie ze mnie wysmiewac ze co ze mnie za pani mgr jak nie pracuje i nie zarabiam i powiedzial zebym sobie znalazla prace i zatrudnila nianie do małej ( to chyba moja sprawa ze z tż-em umowilismy sie ze ja jestem teraz z małą w domu bo dziecko potrzebuje matki a jak mała skonczy 3 latka idzie do przedszkola i ja do pracy), i jeszcze dodala ze bedzie robic co che a jak mi sie nie podoba to "wyjazd do tesciowej". Rozwylam sie i zabralam małą na dwor bo nie bede tego znosic. Dodam ze za neta płacimy my, do jedzenia kupujemy sobie sami, tz zawsez cos od rodzicow przywozi a to ziemnaiki, a to inne warzywa a to jajka wiec nie musi nic kupowac, kupujemy tez od czasu do czasu cos do domu i przede wszystki splacamy kredyt NIE NASZ TYLKO ZACIAGNIETY PRZEZ MATKĘ, bo skoro mieszkamy u nich to wiadomo ze musimy sie w jakis sposob dokladac..ajej jeszcze źle...
Ja juz nie mam sily...NIe moge zostawic jej pod opieką małej bo nigdy nie wiem czy sobie nie wypije...
Tż stwierdzil ze jak tylko uslyszy pod naszym adresem jakies problemy tak automatycznie sie wyprowadzamy do tesciow ( tylko ze tam mieszka juz siostra tz z mezem i corka i my bysmy byli piatym kolem u wozu a ja nie mialabym prawa glosu i pewnie z gory wymagaliby od nas zebysmy jak najszybciej sie wyprowadzili...) kurcze poszlabym do pracy i bysmy cos wynajeli swojego ale nie mam z kim zostawic małej... Jeju normalnie jets mi tak przykro ze juz nie mam na nic sily..
Przepraszam ze tu przelalam swoje smutki ...
__________________
Nasza księżniczka
mik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 12:14   #919
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

ada mój na szczęście tak nie robi. Czasami jak jest bardzo zły i rozpłakany to mnie pacnie, ale to raczej takie machanie i przez przypadek mnie trafia....Może gdzieś w tv podpatrzył? :P
izunia no to Maja faktycznie klocuszek
kasiuni_a o matko no to masz złote dziecko, moje to może za 5 lat będzie samo spać chodziło...
mordka zdrówka dla Oliwki
mic przykro mi, że u Ciebie taka sytuacja...
Ja dzisiaj byłam u mamy, okazało się, że zapomnieli jej dać leki na obniżenie ciśnienia.....dopie ro sama mama się upomniała....i dzisiaj dostała. Ordynator opierdzielił lekarzy...no żenada....a jakby się człowiek nie znał, to by tak leżał do usranej....ale dzisiaj widzę, że jej lepiej trochę.
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 12:25   #920
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Byłyśmy dziś na szczepieniu i Maja nawet długo nie płakała. Co prawda nie chciała dac się zbadac Pani doktor ale jakoś dałyśmy radę. Lekarka zdziwiła się, że Maja ma już 15 ząbków i powiedziała, że bardzo szybko jej wychodzą.

Maja waży 13.800 klocek mój mały
no to pięknie, że Maja była taka dzielna
a klocuszek nawet spory z niej

Cytat:
Napisane przez mik23 Pokaż wiadomość
My prawdopodobnie zostaniemy przy modelu 2+1 tak dzis stwierdzilam po tym co sie rano stalo...
oj mik to nieciekawie macie a nie udało by Wam się samodzielnie wynająć choć kawalerki? może z tego co teraz dajecie na spłatę mamy kredytu?

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
kasiuni_a o matko no to masz złote dziecko, moje to może za 5 lat będzie samo spać chodziło...
mam złote dziecko, czasem ponarzekam ale naprawdę mam bezzproblemowe dziecko
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 12:42   #921
mik23
Rozeznanie
 
Avatar mik23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 516
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość


oj mik to nieciekawie macie a nie udało by Wam się samodzielnie wynająć choć kawalerki? może z tego co teraz dajecie na spłatę mamy kredytu?

No wlasnie chyba nie, bo szukalismy mieszkania tam gdzie tz pracuje i w okolicach, najblizszym miescie itd. i powiem wam ze choc podobno ceny mieszkan spadly to jednak wynajem sporo kosztuje... A nie oplaca nam sie brac kredytu na mieszkanie 200 tys zl skoro za kilka lat chcemy wziac kredyt na wlasny dom
Jakos musimy to rozwiazac bo nie dam rade tak dluzej...
Jak to milo po 5 latch studiow i osiagnieciu tytulu mgr uslyszec ze jakim to sie jest mgr skoro nie pracuje... To my z tż umowilismy sie ze ja z mała zostaje i jej nic do tego..a ona.... To podle naprawde...Powinnam olac ją tak jak mi tz kazal ale mi naprawde przykro i che mi sie ale coz...

PS. powiedziala ze mam 2 lewe rece i nic nie potrafie zrobic, mimo ze co 2 dzien to ja gotuje obiady. Nie jestem Magdą Gesler i uwazam ze nawet tż lepiej gotuje ode mnie ale tez cos potrafie upichcic..a tej źle ciagle źle... No to dzis przygotowalam obiad z 2 dan a niech spada!

PS.2 trzymajcie kciuki bo czeka nas dzis wizyta u ortopedy...
__________________
Nasza księżniczka
mik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 13:01   #922
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Hej

Byłyśmy dziś na szczepieniu i Maja nawet długo nie płakała. Co prawda nie chciała dac się zbadac Pani doktor ale jakoś dałyśmy radę. Lekarka zdziwiła się, że Maja ma już 15 ząbków i powiedziała, że bardzo szybko jej wychodzą.

Maja waży 13.800 klocek mój mały

Ada dokładnie tak jak piszesz. Suszarka była nieodzownym elementem przy kolkach i jakos tak już zostało, że jak budzi się wcześnie to tż ją włącza i śpimy nadal. Dobrze, że ma funkcję zimnego powietrza bo tak to byśmy miały saunę w pokoju.
Maja tez zaczęła bic po buzi.
Jak tylko jest taka sytuacja to stanowczym głosem mówię, ż enie wolno ale ona zaczyna się śmiac i nic z tego nie wychodzi. Bicie traktuje jak zabawę bo nie robi tego gdy jest zła tylko ot tak.
Co do gryzienia to też zaczyna. czasami podchodzi do moich nóg i wtulając się gryzie mnie w uda.
No albo też czasami w obojczyk lub szyję.
Łał, jaka waga "malutkiej" jest co nosić
Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
Hej
Mój Młody wczoraj zasnął o 20... bez kąpieli. Zjadł kolację, latał po mieszkaniu, a ja chciałam jeszcze sprzątnąć klocki w salonie i nie zauważyłam kiedy wszedł do łóżeczka. Jak przyszłam po niego to już spał, więc mu tylko zmieniłam pieluchę i włożyłam piżamę. Obudził się dopiero o 7 rano. Kąpiel była dziś przed śniadaniem
Pisałam niedawno, że ma słaby apetyt przez zęby, potem na kilka dni wróciło wszytko do normy, a od poniedziałku znów mało je No ale widzę, że ostatnia czwórka i górne trójki zaraz będą na wierzchu.
o ja nie mogę, jak super jak ja bym tak chciała, strasznie zazdroszczę

Cytat:
Napisane przez mik23 Pokaż wiadomość
My prawdopodobnie zostaniemy przy modelu 2+1 tak dzis stwierdzilam po tym co sie rano stalo...
Mam mega dola... Moze nie powinnam tego opisywac ale powiem WAm:
moja mama lubi sobie wypic...nie upija sie do nieprzytomnosci ale widac ze jest wypita, mojemu ojcu to nie przeszkadza bo czesto sam taki wraca, a ona potrafi wypic kilka piw dziennie...
Mieszkamy razem wiec widze ten wspanialy obraz...Na dodatekmatka to okropny klamca i manipulator, ojca tak zmanipulowala i koniec koncow skłocila go z jego rodzina-nie jezdza sie odwiedzac a ni nawet w swieta sie nie spotykaja, do babci i cioci tylko ja i siostra jezdzimy..
Poza tym matka narobila długow ktorych nie widac konca a i tak wydaje kase na piwkowanie-na to zawsze ma... Wiec ja juz nie wytrzymałam i dzis jej wygarnelam ze nie mam ochoty patrzec na to co ona robi i reszta rodziny sie o tym dowie i nie pozwolilam jej bawic sie z mała jak tylko wyczuje od niej alkohol, ona na mnie z gebą no to jej wnerwach powiedzialam ze jest glupia- moze do matki nie powinno sie tak mowic ale przez to co ona robi stracilam do niej reszty szacunku, a ona do mnie ze nie ma w takim razie córki i zaczela sie ze mnie wysmiewac ze co ze mnie za pani mgr jak nie pracuje i nie zarabiam i powiedzial zebym sobie znalazla prace i zatrudnila nianie do małej ( to chyba moja sprawa ze z tż-em umowilismy sie ze ja jestem teraz z małą w domu bo dziecko potrzebuje matki a jak mała skonczy 3 latka idzie do przedszkola i ja do pracy), i jeszcze dodala ze bedzie robic co che a jak mi sie nie podoba to "wyjazd do tesciowej". Rozwylam sie i zabralam małą na dwor bo nie bede tego znosic. Dodam ze za neta płacimy my, do jedzenia kupujemy sobie sami, tz zawsez cos od rodzicow przywozi a to ziemnaiki, a to inne warzywa a to jajka wiec nie musi nic kupowac, kupujemy tez od czasu do czasu cos do domu i przede wszystki splacamy kredyt NIE NASZ TYLKO ZACIAGNIETY PRZEZ MATKĘ, bo skoro mieszkamy u nich to wiadomo ze musimy sie w jakis sposob dokladac..ajej jeszcze źle...
Ja juz nie mam sily...NIe moge zostawic jej pod opieką małej bo nigdy nie wiem czy sobie nie wypije...
Tż stwierdzil ze jak tylko uslyszy pod naszym adresem jakies problemy tak automatycznie sie wyprowadzamy do tesciow ( tylko ze tam mieszka juz siostra tz z mezem i corka i my bysmy byli piatym kolem u wozu a ja nie mialabym prawa glosu i pewnie z gory wymagaliby od nas zebysmy jak najszybciej sie wyprowadzili...) kurcze poszlabym do pracy i bysmy cos wynajeli swojego ale nie mam z kim zostawic małej... Jeju normalnie jets mi tak przykro ze juz nie mam na nic sily..
Przepraszam ze tu przelalam swoje smutki ...
ciężka sytuacja, rzeczywiście jedynym rozwiązaniem byłoby pójście na swoje, musicie to dobrze przedyskutować z tżtem

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
ada mój na szczęście tak nie robi. Czasami jak jest bardzo zły i rozpłakany to mnie pacnie, ale to raczej takie machanie i przez przypadek mnie trafia....Może gdzieś w tv podpatrzył? :P
izunia no to Maja faktycznie klocuszek
kasiuni_a o matko no to masz złote dziecko, moje to może za 5 lat będzie samo spać chodziło...
mordka zdrówka dla Oliwki
mic przykro mi, że u Ciebie taka sytuacja...
Ja dzisiaj byłam u mamy, okazało się, że zapomnieli jej dać leki na obniżenie ciśnienia.....dopie ro sama mama się upomniała....i dzisiaj dostała. Ordynator opierdzielił lekarzy...no żenada....a jakby się człowiek nie znał, to by tak leżał do usranej....ale dzisiaj widzę, że jej lepiej trochę.
dobrze, że z mama już coraz lepiej aa ci lekarze czasami to szkoda gadać

Byłam dzisiaj z Miesiem przy okazji zakupów w przychodni, ważyłam go miesiąc temu jak przechorował tą nieszczęsną szczepionkę i ważył 10850 w sandałkach i koszulce. Spadł mi wtedy z wagi jak chol.era. Teraz poszliśmy sprawdzić czy coś przybrał przez ten miesiąc i przeżyłam szok 2 razy szadzałam go na wagę bo aż nie wierzyłam...waży dokładnie 11500 w tych samych sandałkach i nawet ubrałam mu dzisiaj tą samą koszulkę
no masakra, 650g przybrał w miesiąc, jak noworodek jak miał miesiąc czy 2 to tyle nie przybierał co teraz

apetyt mu trochę wrócił jak wyszły mu te 4 górne do połowy i stop, chwile było lepiej i teraz znów widzę, że zaczyna wybrzydzać, jak Dawidek kasiuni...pewnie idą kolejne zębochy mamy tylko 8 i te 2 czwórki górne do połowy wyrżnięte.A gdzie do 15
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 13:11   #923
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość
o
a my jeszcze nie byliśmy w takiej bawialni ..mimo że próbowałam się zebrac to jakoś nie możemy tam trafic..zawsze coś..
na plac to tak .. ale i tak wydaje mi sie ze za mało chodzimy w takie miejsca..muszę to zmienic..i się pośpieszyc bo lato ucieka


czy wasze dzieci tez tak robią??
histeria histerią ale to bicie to całkiem niespodziewana reakcja mojego syna na wyładowanie emocji bo np. coś mu się nie udało..
bawialnia na prawdę super sprawa

u mojej jeszcze nie zauważyłam tego

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Maja waży 13.800 klocek mój mały

łaaałł jaka waga

mik23
przykre to co piszesz
ja bym nie mogla mieszkać i co najważniejsze wychowywać dziecka w takich warunkach,
przecież ona na to patrzy

wolałabym iść do pracy i coś wynająć
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 13:29   #924
mik23
Rozeznanie
 
Avatar mik23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 516
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
mik23
przykre to co piszesz
ja bym nie mogla mieszkać i co najważniejsze wychowywać dziecka w takich warunkach,
przecież ona na to patrzy

wolałabym iść do pracy i coś wynająć
wlasnie dlatego prawdopodbnie sie wyprowadzimy jednak do tesciow i w miedzyczasie poszukam pracy, bo w naszym woj. ciezko z jakąkolwiek pracą i moze jakos to bedzie...
__________________
Nasza księżniczka
mik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 14:38   #925
izunia233
Zadomowienie
 
Avatar izunia233
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 475
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
ada mój na szczęście tak nie robi. Czasami jak jest bardzo zły i rozpłakany to mnie pacnie, ale to raczej takie machanie i przez przypadek mnie trafia....Może gdzieś w tv podpatrzył? :P
izunia no to Maja faktycznie klocuszek
kasiuni_a o matko no to masz złote dziecko, moje to może za 5 lat będzie samo spać chodziło...
mordka zdrówka dla Oliwki
mic przykro mi, że u Ciebie taka sytuacja...
Ja dzisiaj byłam u mamy, okazało się, że zapomnieli jej dać leki na obniżenie ciśnienia.....dopie ro sama mama się upomniała....i dzisiaj dostała. Ordynator opierdzielił lekarzy...no żenada....a jakby się człowiek nie znał, to by tak leżał do usranej....ale dzisiaj widzę, że jej lepiej trochę.
No wiesz co,co to za ludzie tam pracują. Oni nie wiedzą, że odpowiadają za ludzkie życie? Masakra z tą "naszą kochaną" służbą zdrowia.

Mik faktycznie macie nieciekawą sytuację. A nie możesz np zacząc szukac pracy a małą dasz do żłobka?

Dziewczyny mam prośbę. Napiszcie mi co mogę zabrac do apteczki dla Mai nad morze za granicę? Spisałam sobie już tak mniej więcej ale wiecie co kilka głów i pomysłów to nie jedna
__________________
04.07.2009 r Powiedzieliśmy "TAK"

03.05.2011 r Majeczka jest już z Nami

url=http://pierwszezabki.pl] http://s2.pierwszezabki.pl/047/0471299c0.png?5880 [/url]
izunia233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 15:51   #926
Ahtaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Ahtaga
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 281
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość

wczułaś się już w temat ?
no to zapraszamy do pisania

zaczełam czytać i zasnęłam z laptopem
Dzisiaj do dwóch razy sztuka

Biegne usypiać Michała i będę robiła napoleonkę na krakersach
__________________
Kwiecień^Lancome, Prada, Burberry

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1281333
Ahtaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 16:04   #927
marta_27
Zadomowienie
 
Avatar marta_27
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 056
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

hej
ja na chwilę bo pewnie Mati zaraz się obudzi.
byliśmy dziś na rehabilitacji i dowiedziałam się że mój syn pięknie chodzi, pięknie kuca, pięknie wspina się na paluszki i w ogóle nic nieprawidłowego ona nie widzi. powiedziała że to chodzenie na palcach to najprawdopodobniej zabawa albo jakieś rozładowanie emocji. mam go dalej obserwować i przyjść za tydzień. trochę poćwiczyła z Mateuszem ale powiedziała że takiego wiercipięty to już dawno nie widziała, pytała nawet czy on w domu też taki ruchliwy niee, noooo w domu to ja przywiązuję i siedzi pół dnia
sama nie wiem co mam myśleć bo niby się cieszę że wsio ok ale...
no nic, pozostaje dalej bacznie obserwować tę moją wiercidupkę

nadrobię wieczorem
__________________
Mateusz - 25.03.2011

marta_27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 20:43   #928
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Tity dużo zdrowia dla Mamy!! Niech szybko dochodzi do siebie i wraca do wnusia
Mik współczuję sytuacji... Jednak matka to matka, jaka by nie była i słyszeć takie słowa, napewno mocno Cię zraniła Chyba czas pomyśleć o odseparowaniu się od rodziców i poszukania kąta dla siebie... Dacie radę! może praca i żłobek?
Marta dobrze, że z Małym wszystko okej to chodzenie na paluszkach to wydaje mi się, że kwestia zabawy, Filipek też tak czasem chodzi, ale nie traktuję tego jako wady
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 22:09   #929
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

Cytat:
Napisane przez izunia233 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam prośbę. Napiszcie mi co mogę zabrac do apteczki dla Mai nad morze za granicę? Spisałam sobie już tak mniej więcej ale wiecie co kilka głów i pomysłów to nie jedna
ja bym chyba wzięła głównie coś przeciwbólowego,
a tak to sama nie wiem, pewnie wrzuciłabym to co mam u siebie w domu,
chyba że to jakiś egzotyczny kraj i nie mozna nic dostać
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-01, 22:53   #930
paulac1
Raczkowanie
 
Avatar paulac1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 153
Dot.: "Wiosna przyszla, roczek mamy, wszystko w kolo rozwalamy"-mamusie III-IV 2011

izunia233 a może coś na biegunkę? chyba, że będzie jadła "swoje" jedzonko

marta27 w przypadku twojego synka to chyba dobrze, że wiercioch
ja to też sobie zawsze dobieram do głowy, ale w sumie trochę trzeba mieć tego zaufania do kompetentnych osób, skoro rehab mówi, że ok, to MUSI TAK BYĆ i tego masz się trzymać

A za mną 3 wiadra ogórów. Koniec. Więcej nie robię, jak dzisiaj poukładałam w piwnicy to stwierdziłam, że mamy tego tyle, że ze 3 rodziny by obdzielił

Teraz zaczyna się sezoooon...BURAKOWY:hahah a: a mój mąż jakby mógł to by nic innego nie jadał tylko buraki dziecko szpinakowe, mąż burak(owy) ...

Jak się postaram to zdążę się wyrobić przed malinkami ale to już sama przyjemność.

I chyba idę spać...
paulac1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-07-18 08:22:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.