Problem ze współżyciem - niedobranie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-03, 13:09   #1
Marti993
Przyczajenie
 
Avatar Marti993
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2

Problem ze współżyciem - niedobranie?


Cześć, dziewczyny. Zarejestrowałam się tutaj, bo mam problem i zwracam się do was ze sprawą, który nurtuje mnie od niedawna, to znaczy od kiedy zdecydowaliśmy się z chłopakiem na pierwszy raz.
Oboje mamy po 19 lat i jesteśmy razem od pół roku. Świetnie się rozumiemy i bardzo się kochamy, ale martwi mnie jedna sprawa Jakiś czas temu zdecydowaliśmy się na nasz pierwszy raz (wcześniej ja miałam doświadczenia z pieszczotami i seksem oralnym, a mój chłopak nigdy nie robił niczego z żadną dziewczyną). Okazało się, że jesteśmy kompletnie niedobrani w łóżku... Wiem że trudno mówić o dobraniu u nowicjuszy, w dodatku po zaledwie kilku próbach, ale martwię się. Mój chłopak jest bardzo niedelikatny mimo, że mu mówię, że coś sprawia mi ból. Pieszczoty są fajne, ale dotyk w "tych" miejscach nie sprawia mi przyjemności, od razu każę mu przestać. Na prawdziwy seks zgodziłam się tylko raz ale nie był to normalny stosunek tylko dosłownie kilka ruchów i koniec, nie chciałam więcej bo byłam spięta i bałam się bólu. Pokazywałam chłopakowi jak chcę, żeby mnie dotykał i on się stara być subtelniejszy, ale nie ma wyczucia i musiałabym ciągle mówić, co ma robić. A przecież wtedy i tak trudno jest się skupić na przyjemności. Z kolei ja mam wrażenie, że jestem za delikatna i mój dotyk też nie jest w stanie go wystarczająco rozbudzić. On potrzebuje silnych bodźców, a ja nie umiem fizycznie mu tego dać, bo po prostu nie mam na to fizycznie siły (wiem, że to głupio brzmi, ale naprawdę). Nie mówię że on jest klocem który nic nie czuje, nie jest tak, ale po prostu chyba potrzebuje czegoś bardziej ostrego, a ja nie umiem mu tego dać. Nigdy nie miałam takich problemów z kimś innym.
Niby powinniśmy się zgrać po jakimś czasie, ale ja się boję, że w końcu mu się to znudzi i znajdzie sobie kogoś kto ma podobne potrzeby i nie będzie mu nudził "nie tak", "delikatniej", "nie tak szybko" itd. i kto będzie umiał mu sprawić przyjemność. Zdołowałam się tym kompletnie i nie wiem co robić mimo, że on mówi, że wszystko jest w porządku i że tylko potrzebujemy czasu. Pomocy
Marti993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:15   #2
ileenka
Raczkowanie
 
Avatar ileenka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 241
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

powiedz mu, by przestał się masturbować:P to po pierwsze a po drugie, wszystkiego idzie się nauczyć, on musi się nauczyć delikatności a Ty przestać się obawiać bólu i rozmawiajcie o swoich potrzebach.
ileenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:16   #3
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

A jesteś pewna, że w ogóle jesteście gotowi, na jakąkolwiek bliskość i intymność razem? Bo odnoszę wrażenie, że chyba się trochę pospieszyliście, że tak naprawdę żadne z Was nie jest całkowicie przekonane czego chce i czy w ogóle chce. Spróbujcie o tym porozmawiać.

Jasne, że zdarza się, że para jest niedopasowana, różni się upodobaniami, temperamentem itd., ale wydaje mi się, że u Was minęło trochę za mało czasu i zbyt mało jeszcze macie wspólnych doświadczeń, żeby to stwierdzić. Może za bardzo się stresujecie, nie potraficie przed pójściem do łóżka naprawdę się rozluźnić?

Cytat:
powiedz mu, by przestał się masturbować:P
A skąd przekonanie, że tylko chłopak się masturbuje? Może u Autorki brak zadowolenia z tego, co robi facet, też wynika z własnych przyzwyczajeń? Czemu zawsze przy takich okazjach to tylko w przypadku faceta zaraz krzyczy się "MASTURBACJA!", zapominając, że większość dziewczyn też to przecież robi.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany

Edytowane przez wisienka_na_torcie
Czas edycji: 2012-08-03 o 13:18
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:19   #4
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Twój chłopak ma rację Nie od razu Kraków zbudowano. Jasne, że są pary po prostu niedobrane seksualnie, ale w tym wieku raczej nie można tego stwierdzić. Bardziej prawdopodobne, że dopiero się zgracie, ale to wymaga czasu, chęci i dużej dozy zrozumienia dla drugiej strony
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:35   #5
whitechocolateraspberry
Zadomowienie
 
Avatar whitechocolateraspberry
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Nic dziwnego, że jeszcze nie wiecie w jaki sposób się dotykać aby sprawić sobie całkowitą przyjemność. Dopiero zaczynacie... Rzadko podczas pierwszego razu z daną osobą osiąga się orgazm, bo jeszcze nie wiesz, w jaki sposób ta osoba lubi być dotykana, gdzie, czy szybko wolno, mocniej, słabiej, delikatniej, bardziej agresywnie. Może okaże się, że jesteście niedopasowani, choć moim zdaniem takie sytuacje nie zdarzają się bardzo często. Może się zapewne okazać, że on lubi zupełnie inaczej, ale jeśli na razie się uczycie, to pewnie sami nie do końca wiecie co i jak lubicie, dopiero tak "mniej więcej". Także jeszcze bym popróbowała, a dopiero później decydowała czy rzeczywiście "nic z tego nie będzie" bo po 1 czy 2 nocach nie da się właściwie za wiele powiedzieć o drugim człowieku, czy jest dla nas czy nie jest.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy.
whitechocolateraspberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:38   #6
almondfairy
seriously? no.
 
Avatar almondfairy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
A skąd przekonanie, że tylko chłopak się masturbuje? Może u Autorki brak zadowolenia z tego, co robi facet, też wynika z własnych przyzwyczajeń? Czemu zawsze przy takich okazjach to tylko w przypadku faceta zaraz krzyczy się "MASTURBACJA!", zapominając, że większość dziewczyn też to przecież robi.
stąd, że chłopak autorki potrzebuje mocniejszych bodźców. zwykle tak jest, że jak chłopak się masturbuje to później dziewczynie może być ciężko go zadowolić, bo przyzwyczaił się do mocniejszego dotyku. nie twierdzę, że tu tak jest, bo nie znam chłopaka ale stąd też pewnie rada ileenki
__________________

książki
ubrania
almondfairy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:41   #7
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez Marti993 Pokaż wiadomość
Cześć, dziewczyny. Zarejestrowałam się tutaj, bo mam problem i zwracam się do was ze sprawą, który nurtuje mnie od niedawna, to znaczy od kiedy zdecydowaliśmy się z chłopakiem na pierwszy raz.
Oboje mamy po 19 lat i jesteśmy razem od pół roku. Świetnie się rozumiemy i bardzo się kochamy, ale martwi mnie jedna sprawa Jakiś czas temu zdecydowaliśmy się na nasz pierwszy raz (wcześniej ja miałam doświadczenia z pieszczotami i seksem oralnym, a mój chłopak nigdy nie robił niczego z żadną dziewczyną). Okazało się, że jesteśmy kompletnie niedobrani w łóżku... Wiem że trudno mówić o dobraniu u nowicjuszy, w dodatku po zaledwie kilku próbach, ale martwię się. Mój chłopak jest bardzo niedelikatny mimo, że mu mówię, że coś sprawia mi ból. Pieszczoty są fajne, ale dotyk w "tych" miejscach nie sprawia mi przyjemności, od razu każę mu przestać. Na prawdziwy seks zgodziłam się tylko raz ale nie był to normalny stosunek tylko dosłownie kilka ruchów i koniec, nie chciałam więcej bo byłam spięta i bałam się bólu. Pokazywałam chłopakowi jak chcę, żeby mnie dotykał i on się stara być subtelniejszy, ale nie ma wyczucia i musiałabym ciągle mówić, co ma robić. A przecież wtedy i tak trudno jest się skupić na przyjemności. Z kolei ja mam wrażenie, że jestem za delikatna i mój dotyk też nie jest w stanie go wystarczająco rozbudzić. On potrzebuje silnych bodźców, a ja nie umiem fizycznie mu tego dać, bo po prostu nie mam na to fizycznie siły (wiem, że to głupio brzmi, ale naprawdę). Nie mówię że on jest klocem który nic nie czuje, nie jest tak, ale po prostu chyba potrzebuje czegoś bardziej ostrego, a ja nie umiem mu tego dać. Nigdy nie miałam takich problemów z kimś innym.
Niby powinniśmy się zgrać po jakimś czasie, ale ja się boję, że w końcu mu się to znudzi i znajdzie sobie kogoś kto ma podobne potrzeby i nie będzie mu nudził "nie tak", "delikatniej", "nie tak szybko" itd. i kto będzie umiał mu sprawić przyjemność. Zdołowałam się tym kompletnie i nie wiem co robić mimo, że on mówi, że wszystko jest w porządku i że tylko potrzebujemy czasu. Pomocy

Wg mnie Twój chłopak ma rację.

Zamiast się spinać, że nie wychodzi, po prostu spróbujcie sie cieszyć bliskością.


---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
stąd, że chłopak autorki potrzebuje mocniejszych bodźców. zwykle tak jest, że jak chłopak się masturbuje to później dziewczynie może być ciężko go zadowolić, bo przyzwyczaił się do mocniejszego dotyku. nie twierdzę, że tu tak jest, bo nie znam chłopaka ale stąd też pewnie rada ileenki

Rozumiem, ze osobnicze preferencje nie mają nic do rzeczy?

Ja również potrzebuję mocniejszego seksu czy dotyku a nie masturbowałam się.... ho ho ho, i jeszcze dłużej. Po prostu nie lubię takiego leciutkiego miziania w okolicach intymnych, wkurza mnie to i już. Jak to się ma do Twojej teorii?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-03, 13:42   #8
whitechocolateraspberry
Zadomowienie
 
Avatar whitechocolateraspberry
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Z masturbacją też się zgodzę. Nieważne czy to facet czy kobieta. Jednak jak ktoś często to robi, to jest przyzwyczajony do "swojej ręki", wie co lubi, a niestety dziewczyna, z którą pierwszy czy drugi raz idzie do łożka takich rzeczy jeszcze nie wie, jeszcze nie ma takiego wyczucia i wtedy nie sprawia mu to za wiele przyjemności.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy.
whitechocolateraspberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:50   #9
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
stąd, że chłopak autorki potrzebuje mocniejszych bodźców. zwykle tak jest, że jak chłopak się masturbuje to później dziewczynie może być ciężko go zadowolić, bo przyzwyczaił się do mocniejszego dotyku. nie twierdzę, że tu tak jest, bo nie znam chłopaka ale stąd też pewnie rada ileenki
No ok,ale dlaczego tylko facet? Może Autorka też się masturbowała i przyzwyczajenie do delikatnego dotyku powoduje, że ruchy faceta jej nei pasują? Ja nie twierdzę, że masturbacja nie może być przyczyną, tylko nie rozumiem, czemu tylko do faceta odnosi się tę teorię?

Cytat:
Rozumiem, ze osobnicze preferencje nie mają nic do rzeczy?
Ja również potrzebuję mocniejszego seksu czy dotyku a nie masturbowałam się.... ho ho ho, i jeszcze dłużej. Po prostu nie lubię takiego leciutkiego miziania w okolicach intymnych, wkurza mnie to i już. Jak to się ma do Twojej teorii?
Dokładnie

Mnie z kolei wcale nie tak długo przed tym, jak zaczęłam kochać się z Tż , zdarzało się masturbować i jakoś, mimo, że Tż robi to zupełnie inaczej, jego sposób dotyku pasuje mi jak najbardziej. Nie ma reguły, każdy ma swoje indywidualne preferencje i tyle.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 13:59   #10
almondfairy
seriously? no.
 
Avatar almondfairy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Rozumiem, ze osobnicze preferencje nie mają nic do rzeczy?

Ja również potrzebuję mocniejszego seksu czy dotyku a nie masturbowałam się.... ho ho ho, i jeszcze dłużej. Po prostu nie lubię takiego leciutkiego miziania w okolicach intymnych, wkurza mnie to i już. Jak to się ma do Twojej teorii?
pokaż mi gdzie ja napisałam, że tak jest zawsze i że nie ma innej przyczyny takiej sytuacji? i to nie jest żadna moja teoria tylko jedna z możliwych przyczyn

wisienka_na_torcie - autorka pisała, że chłopak jest niedelikatny i że ją boli. tu nie chodzi o to, że on mnie dotyka, ale nie sprawia mi przyjemności tylko o ból. stąd wnoszę, że nie ma za wiele wspólnego z tym, że się wcześniej masturbowała i przyzwyczaiła do swojego dotyku.
__________________

książki
ubrania

Edytowane przez almondfairy
Czas edycji: 2012-08-03 o 14:07
almondfairy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 16:11   #11
Marti993
Przyczajenie
 
Avatar Marti993
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
A jesteś pewna, że w ogóle jesteście gotowi, na jakąkolwiek bliskość i intymność razem? Bo odnoszę wrażenie, że chyba się trochę pospieszyliście, że tak naprawdę żadne z Was nie jest całkowicie przekonane czego chce i czy w ogóle chce. Spróbujcie o tym porozmawiać.

Jasne, że zdarza się, że para jest niedopasowana, różni się upodobaniami, temperamentem itd., ale wydaje mi się, że u Was minęło trochę za mało czasu i zbyt mało jeszcze macie wspólnych doświadczeń, żeby to stwierdzić. Może za bardzo się stresujecie, nie potraficie przed pójściem do łóżka naprawdę się rozluźnić?
Co do gotowości w sensie psychicznym i emocjonalnym, to nie mam wątpliwości. Oboje postanowiliśmy poczekać z jakimkolwiek seksem na moment, kiedy oboje naprawdę będziemy tego chcieli i było to zaplanowane. Ze swojej strony wiem że jestem gotowa psychicznie na to. Bardziej mnie martwi niegotowość w sensie fizycznym, zastanawiam się czy po prostu to ja jestem jakaś dziwna (w sensie, że zbyt delikatna), czy po prostu musimy się zgrać i nauczyć siebie nawzajem...

Cytat:
Napisane przez whitechocolateraspberry Pokaż wiadomość
Z masturbacją też się zgodzę. Nieważne czy to facet czy kobieta. Jednak jak ktoś często to robi, to jest przyzwyczajony do "swojej ręki", wie co lubi, a niestety dziewczyna, z którą pierwszy czy drugi raz idzie do łożka takich rzeczy jeszcze nie wie, jeszcze nie ma takiego wyczucia i wtedy nie sprawia mu to za wiele przyjemności.
Oboje czasem to robimy, naturalne. Ale z tego co wiem od chłopaka oboje naprawdę rzadko, od święta.

Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
wisienka_na_torcie - autorka pisała, że chłopak jest niedelikatny i że ją boli. tu nie chodzi o to, że on mnie dotyka, ale nie sprawia mi przyjemności tylko o ból. stąd wnoszę, że nie ma za wiele wspólnego z tym, że się wcześniej masturbowała i przyzwyczaiła do swojego dotyku.
Tez mi się wydaje, że nie ma. Po prostu on nie umie być tak subtelny jak ja tego potrzebuję. Jego dotyk w innych sytuacjach sprawia mi bardzo dużą przyjemność, tylko nie w "tych" partiach ciała.
Marti993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-03, 20:00   #12
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 528
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Twój chłopak ma rację. Pewnych rzeczy po prostu trzeba się nauczyć - techniki i swoich ciał. Nie ma co się zrażać

Być może Ty jeszcze, Autorko, nie jesteś przygotowana psychicznie na współżycie. Musisz się liczyć z możliwością, że Wasz ewentualny pierwszy raz i w ogóle współżycie jakiś czas po nim też nie będzie dla Ciebie satysfakcjonujące, a raczej bolesne. Później może się pojawić okres, że w ogóle nie będziesz odczuwała przyjemności ze współżycia i dopiero potem zaczniesz czerpać z tego przyjemność. To nie jest 100% scenariusz, ale istnieje taka opcja i to nie jest "straszenie" (sama tak to przerabiałam). Po prostu, byście razem wyszli z tego szczęśliwi, to musisz naprawdę bardzo chcieć tego chłopaka i współżycia z nim, tak bardzo, że będziesz gotowa i na tą mniej przyjemną część rozdziewiczania Cię.
2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-03, 22:59   #13
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez almondfairy Pokaż wiadomość
wisienka_na_torcie - autorka pisała, że chłopak jest niedelikatny i że ją boli. tu nie chodzi o to, że on mnie dotyka, ale nie sprawia mi przyjemności tylko o ból. stąd wnoszę, że nie ma za wiele wspólnego z tym, że się wcześniej masturbowała i przyzwyczaiła do swojego dotyku.
No bo jeśli wcześniej sama zaspokajała się w sposób delikatny, to nic dziwnego, że może ją boleć ostrzejszy i bardziej agresywny dotyk.
Ale tak jak napisałaś wyżej, to są spekulacje i dobrze,gdyby Autorka te wątpliwości rozwiała, ja tak czy siak uważam, że tutaj problemem jest to, że oboje potrzebują jeszcze czasu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 10:53   #14
Euphoria_1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 5
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Droga "Autorko" porozmawiaj ze swoim chłopakiem o tym czego ty chciała byś zaznać w stosunku seksualnym, o swoich potrzebach seksualnych jaki On powiniem być ... bardziej delikatny, czulszy w pieszczotach i w samym seksie Ale także ty powinnaś go wysłuchać o jego potrzebach ... może wtedy dopiero zaznacie tej prawdziwej bliskości i satysfakcj ze wspólnego seksu
Euphoria_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 11:04   #15
Isabella90
Raczkowanie
 
Avatar Isabella90
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 159
GG do Isabella90
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
A skąd przekonanie, że tylko chłopak się masturbuje? Może u Autorki brak zadowolenia z tego, co robi facet, też wynika z własnych przyzwyczajeń? Czemu zawsze przy takich okazjach to tylko w przypadku faceta zaraz krzyczy się "MASTURBACJA!", zapominając, że większość dziewczyn też to przecież robi.
Być może z tego, że autorka nie mówi jedynie o braku zadowolenia, a o tym, że dążenie chłopaka do własnej satysfakcji sprawia jej ból. Jeżeli ktoś codziennie z zapałem ogląda pornografię, jest całkiem duże prawdopodobieństwo, że takie klasyczne filmy, zdjęcia zaczną go nudzić i będzie szukał czegoś mocniejszego... czegoś nowego, czegoś co jeszcze będzie go podniecać, ponieważ reszta jest już jest już dla niego oklepana. Idąc tym tropem chłopak często się masturbując, potrzebuje mocnieszych doznań, ponieważ po pierwsze w jakimś stopniu jest już w części zaspokojony seksualnie (przez siebie), po drugie rzeczywiście mógł się przyzwyczaić do siły swoich działań, które są zbyt mocne dla partnerki. Także również odradzam masturbację w przypadku chłopaka autorki jak i jej samej Może pomoże.
__________________
,,SZCZEROŚĆ TO NAJPIĘKNIEJSZA FORMA GŁUPOTY``


Edytowane przez Isabella90
Czas edycji: 2012-08-04 o 11:06
Isabella90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:22   #16
almondfairy
seriously? no.
 
Avatar almondfairy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez Isabella90 Pokaż wiadomość
Być może z tego, że autorka nie mówi jedynie o braku zadowolenia, a o tym, że dążenie chłopaka do własnej satysfakcji sprawia jej ból. Jeżeli ktoś codziennie z zapałem ogląda pornografię, jest całkiem duże prawdopodobieństwo, że takie klasyczne filmy, zdjęcia zaczną go nudzić i będzie szukał czegoś mocniejszego... czegoś nowego, czegoś co jeszcze będzie go podniecać, ponieważ reszta jest już jest już dla niego oklepana. Idąc tym tropem chłopak często się masturbując, potrzebuje mocnieszych doznań, ponieważ po pierwsze w jakimś stopniu jest już w części zaspokojony seksualnie (przez siebie), po drugie rzeczywiście mógł się przyzwyczaić do siły swoich działań, które są zbyt mocne dla partnerki. Także również odradzam masturbację w przypadku chłopaka autorki jak i jej samej Może pomoże.
Marti993 napisała, że robią to od święta. problem moim zdaniem polega na tym, że muszą się po prostu zgrać, nauczyć siebie nawzajem, być może sami (metodą prób i błędów) dowiedzieć się, co sprawia im przyjemność, a co nie.
__________________

książki
ubrania

Edytowane przez almondfairy
Czas edycji: 2012-08-04 o 21:42
almondfairy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:36   #17
wisienka_na_torcie
Zakorzenienie
 
Avatar wisienka_na_torcie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez Isabella90 Pokaż wiadomość
Być może z tego, że autorka nie mówi jedynie o braku zadowolenia, a o tym, że dążenie chłopaka do własnej satysfakcji sprawia jej ból. Jeżeli ktoś codziennie z zapałem ogląda pornografię, jest całkiem duże prawdopodobieństwo, że takie klasyczne filmy, zdjęcia zaczną go nudzić i będzie szukał czegoś mocniejszego... czegoś nowego, czegoś co jeszcze będzie go podniecać, ponieważ reszta jest już jest już dla niego oklepana. Idąc tym tropem chłopak często się masturbując, potrzebuje mocnieszych doznań, ponieważ po pierwsze w jakimś stopniu jest już w części zaspokojony seksualnie (przez siebie), po drugie rzeczywiście mógł się przyzwyczaić do siły swoich działań, które są zbyt mocne dla partnerki.
Tylko, że to, co piszesz, nijak ma się do mojego postu, który cytujesz...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=679770
Zapraszam do wymiany
wisienka_na_torcie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 23:58   #18
Isabella90
Raczkowanie
 
Avatar Isabella90
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 159
GG do Isabella90
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
Tylko, że to, co piszesz, nijak ma się do mojego postu, który cytujesz...
Odpowiedziałam na twoje pytanie.

Cytat:
Napisane przez wisienka_na_torcie Pokaż wiadomość
A skąd przekonanie, że tylko chłopak się masturbuje? Może u Autorki brak zadowolenia z tego, co robi facet, też wynika z własnych przyzwyczajeń? Czemu zawsze przy takich okazjach to tylko w przypadku faceta zaraz krzyczy się "MASTURBACJA!", zapominając, że większość dziewczyn też to przecież robi.
Cytat:
Napisane przez Isabella90 Pokaż wiadomość
Być może z tego, że autorka nie mówi jedynie o braku zadowolenia, a o tym, że dążenie chłopaka do własnej satysfakcji sprawia jej ból. Jeżeli ktoś codziennie z zapałem ogląda pornografię, jest całkiem duże prawdopodobieństwo, że takie klasyczne filmy, zdjęcia zaczną go nudzić i będzie szukał czegoś mocniejszego... czegoś nowego, czegoś co jeszcze będzie go podniecać, ponieważ reszta jest już jest już dla niego oklepana. Idąc tym tropem chłopak często się masturbując, potrzebuje mocnieszych doznań, ponieważ po pierwsze w jakimś stopniu jest już w części zaspokojony seksualnie (przez siebie), po drugie rzeczywiście mógł się przyzwyczaić do siły swoich działań, które są zbyt mocne dla partnerki. Także również odradzam masturbację w przypadku chłopaka autorki jak i jej samej Może pomoże.
Może właśnie stąd to przekonanie, że to chłopak się masturbuje. Ponieważ to on potrzebuje silniejszych bodźców. A potrzeba delikatności autorki, mi bardziej kojarzy się z preferencjami seksualnymi, bo nawet jeśli sama się masturbuje to robi to w taki sposób jaki jej odpowiada, czyli delikatny. Rozumiem, że chłopak może mieć inne preferencje, ale również prawdopodobnie może być to związane z bardzo częstą masturbacją, która wypaczyła jakoś, na szczęście jest to odwracalne, jego odczuwanie przyjemności z seksu. Jeżeli autorkę to po prostu boli to jest coś nie tak z chłopakiem, albo ona ma jakiś problem ginekologiczny lub po prostu jest za bardzo spięta, czy nie gotowa do tego. Sama musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Jeśli chłopak wcześniej nie miał, żadnych innych doświadczeń z kobietami, teoria z jego masturbacją wydaje się być prawdziwsza.

To wyżej o pornografii to było porównanie

Dodatkowo stosując się do twojej wskazówki, napisałam, że również autorka, jeśli się masturbuje to mogłaby spróbować tego zaprzestać, wraz z chłopakiem. Będą mieli wtedy możliwość swoje przyzwyczajenia nabywać wspólnie. Może to coś pomoże.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Napisałam tylko co mi się wydaje. Nie znam osoby, nie znam sytuacji i tak jak wiele innych osób na tym forum napisałam jedną z masy opinii, które autorka będzie mogła przeczytać i według swojego uznania dopasować do swojej sytuacji.
__________________
,,SZCZEROŚĆ TO NAJPIĘKNIEJSZA FORMA GŁUPOTY``


Edytowane przez Isabella90
Czas edycji: 2012-08-05 o 08:14
Isabella90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-05, 10:52   #19
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Problem ze współżyciem - niedobranie?

Cytat:
Napisane przez Isabella90 Pokaż wiadomość
Może właśnie stąd to przekonanie, że to chłopak się masturbuje. Ponieważ to on potrzebuje silniejszych bodźców. A potrzeba delikatności autorki, mi bardziej kojarzy się z preferencjami seksualnymi, bo nawet jeśli sama się masturbuje to robi to w taki sposób jaki jej odpowiada, czyli delikatny.
Wydaje mi się osobiście, że potrzeba silniejszych doznań u chłopaka również wypływa przede wszystkim z osobistych preferencji. Autorka napisała, że oboje masturbują się od święta - zakładając, że chłopak jest z nią szczery, trudno przełożyć jego wymagania na karb masturbacji. Każdy człowiek ma jakiś sposób pieszczot, który szczególnie lubi i niektórzy nawet od początku mogą mieć potrzebę "mocnych" wrażeń, są bardziej "gruboskórni" A tego się raczej nie przeskoczy, trzeba się nauczyć dawać drugiej osobie taki typ przyjemności jaka go satysfakcjonuje. Wydaje mi się, że to przyjdzie autorce z czasem
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.