Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz. III

[measia]

takie cos znalazlam http://dzieci.pl/pgid,14770282,title...mat_ciaza.html

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez meduzza

Oglądaliśmy wczoraj z TŻtem wózki... Masakra co za rynek, nawet nie chce mi się w to zagłębiać, to chyba nie dla mnie. Pokieruję się raczej rankingami....

No niestety, a często gęsto cena nie idzie w parze z jakością :/

Napisane przez Hosenka*

Fajny

Ja mam w małe roześmiane cytrynki i gruszki

Pokaż fajnie musi wyglądać

----------------------
Ja w szał wpadłam... albo po prostu za dużo resztek mam

[Ewik86]

Napisane przez meduzza

Moim zdaniem możesz. Nieświadomie i tak wykonujemy dużo dziwnych ruchów, które mogą budzić i ruszać dzidziola

Udało mi się znaleźć info w necie, że gra w ping ponga nie jest wskazana w ciąży, ale to ze względu na możliwość upadku. Myślę, że taki sposób w jaki ja gram nie jest niebezpieczny

Napisane przez meduzza

Też jestem bardzo dumna z Majewskiego-podobno w kwietniu mu się dziecko urodziło. Pewnie ma teraz wielką siłę

Majewski jest z mojej okolicy Jak chodził do szkoły średniej to trenował u mnie w mieście na stadionie A mąż jak studiował na AWF w Wawie też go bardzo często widywał. Mówił, że zawsze chodził z książką pod pachą

Napisane przez meduzza

Nie wiem jak Wy Dziewczyny ale ja w II trymestr wchodzę z wieeeeeeeeelkim apetytem. Najlepiej tylko bym jadła. Właśnie wcinam 2 bułę z dżemem (śniadanie już jadłam) I dalej mi się chce tego dżemu truskawkowego....

Ja mam apetyt cały czas, także wiem co przeżywasz Aż dziwne, że nic nie przytyłam.

Napisane przez measia

takie cos znalazlam http://dzieci.pl/pgid,14770282,title...mat_ciaza.html

O tym płaczu nie wiedziałam

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35693641]
Ja w szał wpadłam... albo po prostu za dużo resztek mam [/QUOTE]

Ojej, jaki śliczny

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ewik, prawda taka że idąc możesz na prostej drodze upaść

Ja z Agatką pamiętam, luty, 6mc, idę z koleżanką na przystanek autobusowy, nagle ona patrzy - a mnei nie ma leżę i ryczę ze śmiechu, nic mi się nie stało, a głupawki dostałam. Sekunda minęła, ja nie wstałam jeszcze, a ta leży

[e_vel]

Delicjanko, gratuluję Córeczki bo chyba o córeczce marzyłaś
Dziś od rana się wzięłam za sprzątanie i tylko schody na wieczór do zmycia mi zostały ale padam...
Miłego weekendu życzę

[Ewik86]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35693825]Ewik, prawda taka że idąc możesz na prostej drodze upaść [/QUOTE]

Pewnie, różne przypadki chodzą po ludziach. Myślę, że chodzi o to, aby niepotrzebnie nie ryzykować, ale akurat w takiej amatorskiej grze ryzyka nie widzę

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35693825]Ja z Agatką pamiętam, luty, 6mc, idę z koleżanką na przystanek autobusowy, nagle ona patrzy - a mnei nie ma leżę i ryczę ze śmiechu, nic mi się nie stało, a głupawki dostałam. Sekunda minęła, ja nie wstałam jeszcze, a ta leży [/QUOTE]

Ożesz, biedny kręgosłup i pupa

[laurka23]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35693641]
Ja w szał wpadłam... albo po prostu za dużo resztek mam [/QUOTE]

Cuda plątasz
Idę się szykować, jedziemy z mężem na prażone

[LadyWhisper]

Szaja piękne rzeczy i tak jeden sweterek w 2-3 dni robisz?! Piękne tempo

[Ewik86]

Napisane przez laurka23

Cuda plątasz
Idę się szykować, jedziemy z mężem na prażone

Gdzie?

[BlackSanctum]

Hej kochane!
Jestem już po imprezie - objadłam się na maksa, bo jedzenie było PYSZNE, do tego cudowne ciasta typu snickers. Mieliśmy tam nocować i być rano na poprawinach, ale wróciliśmy do domu o 4:00 nad ranem, bo mojej mamie znowu zaczęło się coś dziać z okiem, więc zabraliśmy się z siostrą i jej TŻem do domu, a mama i tata pojechali do szpitala. Wrócili o 5:00, mama ma w poniedziałek drugi zabieg mający na celu ponowne przyklejenie siatkówki... Ehhh.
Wstałam o 11:00 i zaraz zabieram się za obiad, bo mama odpoczywa. A później gramy koncert, zawsze wpadnie trochę grosza do kieszeni.

Delicjanko, gratuluję córuni!

[laurka23]

Napisane przez Ewik86

Gdzie?

Do ciotki Pewnie dziś się dowie że będziemy mieli dziecko, bo brzuch już duuuży
Black, trzymam kciuki za udany zabieg mamy.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dziękuję dziewczyny

Napisane przez Ewik86

Pewnie, różne przypadki chodzą po ludziach. Myślę, że chodzi o to, aby niepotrzebnie nie ryzykować, ale akurat w takiej amatorskiej grze ryzyka nie widzę



Ożesz, biedny kręgosłup i pupa

ja też nie widzę

Napisane przez LadyWhisper

Szaja piękne rzeczy i tak jeden sweterek w 2-3 dni robisz?! Piękne tempo

Wiesz co, to się da w 1 dzień zrobić spokojnie a jaki odstresowywacz!

Ok, lecę na działkę teściów, rzecz jasna druty w łapki :d

[ewadylewska]

Dzięki za wszystkie kciuki!!

Oczywiście, że będzie dobrze!!!
Już bardzo chce być po badaniu i zacząć jakieś przygotowania, kupić chociaż jedno ubranko ))))

a mi się dzisiaj zatkały uszy! przed ciążą nigdy tak nie miałam. Ktoś też tak ma?

[antoinette]

szaja sweterek mega

[meduzza]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35693641]No niestety, a często gęsto cena nie idzie w parze z jakością :/



Pokaż fajnie musi wyglądać

----------------------
Ja w szał wpadłam... albo po prostu za dużo resztek mam [/QUOTE]
Jacie jakie guziki Jak tak dalej pójdzie to narobisz dziecku sweterków na każdy dzień zimy inny

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane!
Jestem już po imprezie - objadłam się na maksa, bo jedzenie było PYSZNE, do tego cudowne ciasta typu snickers. Mieliśmy tam nocować i być rano na poprawinach, ale wróciliśmy do domu o 4:00 nad ranem, bo mojej mamie znowu zaczęło się coś dziać z okiem, więc zabraliśmy się z siostrą i jej TŻem do domu, a mama i tata pojechali do szpitala. Wrócili o 5:00, mama ma w poniedziałek drugi zabieg mający na celu ponowne przyklejenie siatkówki... Ehhh.
Wstałam o 11:00 i zaraz zabieram się za obiad, bo mama odpoczywa. A później gramy koncert, zawsze wpadnie trochę grosza do kieszeni.

Delicjanko, gratuluję córuni!

Ale Ci zazdroszczę weselicha (hihi a tak serio to tej wyżerki) Będzie miało ciekawe życie Twoje dziecię takie cygańskie hehe muzyka, śpiewy, rodzina Dobrze

Nie wiem czy to od ciąży się ucho zatkało-chyba nie. Ale miałam tak kilka miesięcy temu, chodziłam tak 2 tyg głucha, w końcu pojechałam na dyżur i mi wyssali taką odrobinę wody z jakiegoś zakamarka i było już oki Czasem się tak zdarza.

[Lenova]

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane!
Jestem już po imprezie - objadłam się na maksa, bo jedzenie było PYSZNE, do tego cudowne ciasta typu snickers. Mieliśmy tam nocować i być rano na poprawinach, ale wróciliśmy do domu o 4:00 nad ranem, bo mojej mamie znowu zaczęło się coś dziać z okiem, więc zabraliśmy się z siostrą i jej TŻem do domu, a mama i tata pojechali do szpitala. Wrócili o 5:00, mama ma w poniedziałek drugi zabieg mający na celu ponowne przyklejenie siatkówki... Ehhh.
Wstałam o 11:00 i zaraz zabieram się za obiad, bo mama odpoczywa. A później gramy koncert, zawsze wpadnie trochę grosza do kieszeni.

Delicjanko, gratuluję córuni!

Właśnie dlatego marzę żeby pójść na jakieś wesele, komunię, itp żeby się tak najeść aaachh marzę o tym żeby mi ktoś pod nos podstawił jedzenie które mogę sobie wybrać i nie przygotowywać go ... ach rozmarzyłam się :P
Trzymam kciuki za mamę

Mi też się czasem uszy zatykają i swędzą w środku ale przechodzi szybko, ja gdzieś czytałam że właśnie często się coś "zatyka" w ciąży np nos czy uszy. Ale jak długo to będzie trwać to do lekarza

[marsi11]

dlaczego ja wyję jak bóbr jak biorę do ręki gazetę o ciężarnych
myślałam,że to minie i wogóle- bo tak reagowałam w pierwszych tygodnach
a wczoraj mi TZ gazetkę przytachał i to samo
tak mnie wzruszają te wszystkie zdjęcia brzuchatek i te różowe bobasy,że nie daje rady

Napisane przez ewadylewska

a mi się dzisiaj zatkały uszy! przed ciążą nigdy tak nie miałam. Ktoś też tak ma?

oj ja mam tak samo- ostatno ze 3 razy mi się ucho zatkało, raz tak,że cały dzień prawie byłam głucha i moje chłopaki się ze mnie nabijały

ale jestem głodna idę obiad robić

[Hosenka*]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35693641]Pokaż fajnie musi wyglądać
[/QUOTE]
A taki. Oooo i są jeszcze jabłuszka


Sweterek piękny Składam zamówienie

Napisane przez marsi11

dlaczego ja wyję jak bóbr jak biorę do ręki gazetę o ciężarnych
myślałam,że to minie i wogóle- bo tak reagowałam w pierwszych tygodnach
a wczoraj mi TZ gazetkę przytachał i to samo
tak mnie wzruszają te wszystkie zdjęcia brzuchatek i te różowe bobasy,że nie daje rady

To nie wiem, mnie nic nie rusza, nie wzrusza ani nic

Popłakałam się tylko tydzień temu w sobotę, jak w praniu zafarbowały 3 najfajniejsze koszulki TŻ, potem nie mogłam zupy doprawić i w płaczu jeszcze padło " i mi włosy wypadają, będę łysa"


Znowu jestem głodna Zjadłam od rana 1/2 bułki, kukurydzę, na obiad 2 gołąbki z sosem pomidorowym i coś bym jeszcze zjadła

[LadyWhisper]

piękne rzeczy kupujecie
ja dalej czekam..... Chociaż się tak bardzo doczekać nie mogę pierwszych zakupów.......

[nafiyqa]

Napisane przez ewadylewska

Dzięki za wszystkie kciuki!!

Oczywiście, że będzie dobrze!!!
Już bardzo chce być po badaniu i zacząć jakieś przygotowania, kupić chociaż jedno ubranko ))))

a mi się dzisiaj zatkały uszy! przed ciążą nigdy tak nie miałam. Ktoś też tak ma?

Mi sie dzis zatkaly i nie mam pojecia dlaczego!

Mnie tez raczej nie wzruszaja widoki ciezarowek/bobasow.
Za to wzruszam sie i uronie nawet lze jak ogladam zwyciestwa Polakow (nie tylko na olimpiadzie, zawsze tak mialam ).

A ostatnio ryczalam jak mi ciastka domowe nie wyszly, bo okazalo sie, ze cukier stracil date waznosci

[ewadylewska]

ja płaczę podczas piosenek, lub gdy oglądam reportaże ale też jak się po prostu wzruszę, a właśnie teraz szybko się wzruszam

[meduzza]

Szaja Gdyby chciało Ci się-jako bardziej doświadczonej matce umieścić kiedyś na blogu taką notkę know how jak o ciuszkach tylko o wózkach, byłoby super. Nie chodzi o marki, modele bo to się wszystko szybko zmienia ale o szczegóły na jakie należy zwrócić uwagę. Dla mnie jako dla młodej dziewczyny (nigdy nie prowadziłam żadnego wózka) ta dziedzina to czarna magia. Jak czytam koła piankowe, dmuchane, stelaż taki a taki to mi mina rzednie....
Może inne mamy też by się wypowiedziały co? Np. wady wózków, które Wam utrudniają życie
My pierworódki będziemy wdzięczne

Ale obiad dziś: fasolka szparagowa, kalafior i jajo sadzone-żyć nie umierać... Teraz by się zjadło jakiś deserek

[measia]

Napisane przez meduzza

Szaja Gdyby chciało Ci się-jako bardziej doświadczonej matce umieścić kiedyś na blogu taką notkę know how jak o ciuszkach tylko o wózkach, byłoby super. Nie chodzi o marki, modele bo to się wszystko szybko zmienia ale o szczegóły na jakie należy zwrócić uwagę. Dla mnie jako dla młodej dziewczyny (nigdy nie prowadziłam żadnego wózka) ta dziedzina to czarna magia. Jak czytam koła piankowe, dmuchane, stelaż taki a taki to mi mina rzednie....
Może inne mamy też by się wypowiedziały co? Np. wady wózków, które Wam utrudniają życie
My pierworódki będziemy wdzięczne

Ale obiad dziś: fasolka szparagowa, kalafior i jajo sadzone-żyć nie umierać... Teraz by się zjadło jakiś deserek

ja powiedzialam swojemu, ze chce tylko taki z dmuchanymi kolkami http://www.mothercare.com/Mothercare...efault,pd.html wcesniej dla Malej mialam z czterema kolkami z tym, ze moglm je regulowac czy chcialam na skretne czy na sztywne . z tymi skretnymi latwiej manewrowac mi bylo po miescie. ten co teraz wybralam, ma moja przyjaciolka i bardzo sobie go chwali

[marsi11]

Napisane przez meduzza

Szaja Gdyby chciało Ci się-jako bardziej doświadczonej matce umieścić kiedyś na blogu taką notkę know how jak o ciuszkach tylko o wózkach, byłoby super. Nie chodzi o marki, modele bo to się wszystko szybko zmienia ale o szczegóły na jakie należy zwrócić uwagę.

a wiesz,że to nie takie proste? bo to rzecz gustu i przede wszystkim okolicy w jakiej mieszkasz

jedne chwalą kólka piankowe, inne pompowane

jeszcze inna mama wybierze plastikowe kółka
ja przy moim dzieciątku miałam 3 wózki i ten na pompowanych był najlepszy ale inna mama powie Ci co innego.... np że gondola jest zbyteczna bo dziecko zbyt szybko wyrasta- ja z kolei uważam,że to bzdura

Szaja wspominała,że najlepiej to się udać do sklepu i się karnąć takim wózkiem
sama zobaczysz który Ci w rękach dobrze leży, prosto się składa i dotkniesz gondolki, w której maluszek będzie spać

[gochaa_p]

Napisane przez antoinette

no to super, że jest tak zadowolony
w takim razie poważnie rozważę posłanie jej za granicę w przyszłym roku chociaż teraz mówi, że bez mamusi za granice to ona się boi hih


Gabi mi właśnie robiła zdjęcie brzusia, które nota bene wstawię na wątek później i mówi:
"mamo a ty w ogóle jesteś w ciąży?"
yyyy

widać brzusio masz malutki wstaw koniecznie

[ania13.03]

Zgadzam sie z Marsi, ze kazda mama powie Ci pewnie cos innego. Rzecz gustu i potrzeb
Ja mam trzykolowca, na duzych pompowanych kolach i jest dla mnie the best. Zwrotny, jezdzi prawie sam Ostatnio jednak mloda zdecydowanie bardziej lubi jezdzic w zwyklej spacerowce i to jest dla mnie meka
Nasz quinny ma tez regulowana raczke co jest swietnym rozwiazaniem zwlaszcza jesli miedzy mama a tata jest duza roznica wzrostu. Wtedy naprawde warto zwrocic na to uwage

[LadyWhisper]

ja się zakochałam w roanie marita i u nas w Bytomiu już widziałam chyba 5 tych wózków fakt, że bedziemy jeszcze jechać żeby go pomacać, ale na dzień dzisiejszy to mój faworyt

ja się wczoraj poryczałam jak Zieliński złoto zdobył, Majewskiego byłam niemal pewna widziałam, jak w kole się trzymał, kwestia była tylko jaki kolor medalu teraz to ryczę jak czytam wywiady z medalistami

[gochaa_p]

co do wózków to ja mam taki http://allegro.pl/raf-pol-wozek-king...513881456.html wiem że wielu mamom takie wózki nie odpowiadają, bo brak skrętnych kół, ciężki itp ale u mnie na wsi na spacerki po lesie sprawdził się super i jestem z niego mega zadowolona.

[Lenova]

Ja dziś płakałam przez ponad godzinę... i to ryczałam aż się zanosiłam
Dlaczego? W sumie to nie wiem ale chyba dlatego że byłam głodna i nic mi nie pasowało, najpierw przez godzinę mąż czekał na liste zakupów zebym mu napisala przed wyjsciem do sklepu i stwierdzilam po dlugim namyśle że zjemy flaki na obiad. Jak już wrócił z zakupami i zrobił te flaki to zaczęłam je jeść i stwierdziłam że są za pikantne, za słone śmierdzą i nie będę ich jadła.

Najpierw nawrzeszczałąm na męża że źle zrobił i to jego wina a potem już wyłam nie wiedząc czemu. Siedziałam głodna od rana i wkońcu nic nie zjadłam , jak już sie uspokoiłam to poszliśmy oboje do sklepu i kupiłam sobie... oliwki i delicje
Wiem jestem okropna

Ja też na wózkach się nie znam , ale podobają mi się te retro gondole na dużych kołach ale pewnie takiego nie kupimy bo zimą w mieście raczej będzie nie praktycznie z nim.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez gochaa_p

co do wózków to ja mam taki http://allegro.pl/raf-pol-wozek-king...513881456.html wiem że wielu mamom takie wózki nie odpowiadają, bo brak skrętnych kół, ciężki itp ale u mnie na wsi na spacerki po lesie sprawdził się super i jestem z niego mega zadowolona.

Też o takim myślałam właśnie tylko kolorystyka mi się jakoś żadna nie podoba i kosze. A jeszcze mówisz że cięzki to już w ogóle bo my z mężem drobnotki jesteśmy ale przynajmniej jest praktyczny i tani

[LadyWhisper]

ej dziewczyny, wy też kichacie dużo więcej w ciąży? bo ja ciągle i ciągle, a przeziębiona nie jestem......