Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-04, 12:53   #151
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
do mnie, żebym przyjechała i że faceci są niedomyślni i ona mu podgada żeby mnie zaprosił i wyjdzie na to, że się narzucam, albo jeszcze coś innego. Na dodatek była strasznie otwarta i sporo rzeczy mi o nim powiedziała, jaki jest, itd, sama z siebie.
Ciesz się, że masz fajną "teściową". To się rzadko zdarza
Ja bym się cieszyła, zamiast zamartwiać
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 13:04   #152
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość
Ciesz się, że masz fajną "teściową". To się rzadko zdarza
Ja bym się cieszyła, zamiast zamartwiać
Chodzi o to, że gdyby chciał to by mnie sam zaprosił, a skoro nie chciał to głupio się czuję, że robi to jego matka. A na dodatek nie skojarzyła mnie na początku i uznała, że koleżanka/sympatia skoro mi się nie oświadczył i nie jestem narzeczoną
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 13:06   #153
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Chodzi o to, że gdyby chciał to by mnie sam zaprosił, a skoro nie chciał to głupio się czuję, że robi to jego matka. A na dodatek nie skojarzyła mnie na początku i uznała, że koleżanka/sympatia skoro mi się nie oświadczył i nie jestem narzeczoną
Eee. Nie dobieraj sobie do głowy Może na to patrzę w za bardzo wyluzowany sposób, ale na Twoim miejscu nie przejmowałabym się tym, że zaproszenie nie wyszło od niego. Zresztą, mówiąc najuczciwiej: pogadaj z facetem o tym telefonie i poobserwuj jego reakcje jak powiesz, że dostałaś od jego mamy zaproszenie. Wtedy wszystko się wyjaśni.
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 13:10   #154
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość
Eee. Nie dobieraj sobie do głowy Może na to patrzę w za bardzo wyluzowany sposób, ale na Twoim miejscu nie przejmowałabym się tym, że zaproszenie nie wyszło od niego. Zresztą, mówiąc najuczciwiej: pogadaj z facetem o tym telefonie i poobserwuj jego reakcje jak powiesz, że dostałaś od jego mamy zaproszenie. Wtedy wszystko się wyjaśni.
On mi już dawno mówił, że kiedyś mnie zaprosi, ale jak do tej pory nic z tego nie wyszło. Powiedziała mi, że jej synek jest bardzo skryty i żebym się nie przejmowała, bo ona musi od niego wszystko wyciągać (jakbym nie wiedziała o tym).
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 13:12   #155
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Chodzi o to, że gdyby chciał to by mnie sam zaprosił, a skoro nie chciał to głupio się czuję, że robi to jego matka. A na dodatek nie skojarzyła mnie na początku i uznała, że koleżanka/sympatia skoro mi się nie oświadczył i nie jestem narzeczoną
A czemu Twój chłopak nie chciałby Cię zaprosić do siebie?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 13:16   #156
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Nuova Pokaż wiadomość
A czemu Twój chłopak nie chciałby Cię zaprosić do siebie?
Bo pisałam, że nasze miasta rodzinne dzieli duża odległość. Takie zaproszenie wiązałoby się z noclegiem, itd. To nie taka jednorazowa wizyta na parę godzin.

Może macie rację, że przesadzam, ale jak zwykle panikuję.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 13:38   #157
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Bo pisałam, że nasze miasta rodzinne dzieli duża odległość. Takie zaproszenie wiązałoby się z noclegiem, itd. To nie taka jednorazowa wizyta na parę godzin.

Może macie rację, że przesadzam, ale jak zwykle panikuję.
Rozumiem, nie doczytałam
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-04, 16:36   #158
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Takie zaproszenie wiązałoby się z noclegiem, itd. To nie taka jednorazowa wizyta na parę godzin.
Wiesz, skoro jego mama Cię zaprasza, to raczej jesteś mile widziana Zastanowiłabym się jednak nad tym, czy na pewno TY chciałabyś takiej wizyty. Tak, moja wypowiedź ma drugie dno.
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:16   #159
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość
Wiesz, skoro jego mama Cię zaprasza, to raczej jesteś mile widziana Zastanowiłabym się jednak nad tym, czy na pewno TY chciałabyś takiej wizyty. Tak, moja wypowiedź ma drugie dno.
Możesz jaśniej? Bo nie załapałam o co Ci chodzi
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:27   #160
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Możesz jaśniej? Bo nie załapałam o co Ci chodzi
O to, że podjęcie decyzji o noclegu w domu rodzinnym faceta to jest wbrew pozorom duża sprawa. Skoro jego mama jest na "tak", to jest dobry znak - ale mimo wszystko nie robiłabym tego pohopnie. Czasem żałowałam takiego kroku, mimo, że wszystko zapowiadało się "ok" i tutaj akurat Twój dystans byłby uzasadniony.
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:36   #161
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość
O to, że podjęcie decyzji o noclegu w domu rodzinnym faceta to jest wbrew pozorom duża sprawa. Skoro jego mama jest na "tak", to jest dobry znak - ale mimo wszystko nie robiłabym tego pohopnie. Czasem żałowałam takiego kroku, mimo, że wszystko zapowiadało się "ok" i tutaj akurat Twój dystans byłby uzasadniony.
Ja naprawdę jeszcze nigdzie nie jadę. Napisałam tylko, że rozmawiałam przez przypadek matką faceta, a skończyło się na rozważaniu, czy to dobry pomysł, żebym jechała do niego do domu rodzinnego
Uwielbiam wizaż
Dość już o mnie, bo wyjdzie na to, że ja jestem największą paranoiczką na tym wątku
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2012-08-04 o 17:38
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-04, 17:38   #162
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Ja naprawdę jeszcze nigdzie nie jadę. Napisałam tylko, że rozmawiałam przez przypadek matką faceta, a skończyło się na rozważaniu, czy to dobry pomysł, żebym jechała do niego do domu rodzinnego
Uwielbiam wizaż
Dość już o mnie, bo wyjdzie na to, że ja jestem największą paranoiczką na tym wątku
No wiesz, wczuwam się w Ciebie... moze trochę za mocno
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:39   #163
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość
No wiesz, wczuwam się w Ciebie... moze trochę za mocno
Jak u Ciebie?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:41   #164
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Jak u Ciebie?


Nie myślę o facetach, tylko o sobie. Prowadzę bloga i uczę się fizy I jestem szczęśliwym człowiekiem! (Przynajmniej na chwilę, aż się nie pożrę z TŻ o jakąś bzdetę - na przykład o to, że gra na kompie...)

Boże, przypomniałaś mi. Ale jestem uczulona na te gry komputerowe!
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:47   #165
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez Ojoanna29 Pokaż wiadomość
a teraz tylko czekam na wieczór i rozmowę z tż.. trzymajcie za nas kciuki
Jak rozmowa poszła?

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:
Napisane przez reverse Pokaż wiadomość
Niby banalne słowa, ale bardzo mądre Szkoda tylko, że często pod wpływem emocji o tym zapominamy...

Ostatnio byłam z przyjaciółką na basenie i tak się zastanawiałam, że to naprawdę ze mną jest coś nie tak... Bo widziałam tam mnóstwo par, ale ja z moim TŻ w życiu bym na basen nie poszła. Tzn. chodzimy tam, gdzie jest mało osób albo jeździmy nad wodę. On o tym nie wie, ale ja nie chcę jeździć z nim na basen, bo chyba bym umarła z zazdrości... Bardzo mnie to denerwuje, jestem na siebie zła za to, ale nie potrafię z tym walczyć - jakieś rady?

Też bym chyba nie poszła na basen, ewentualnie w jakimś jednoczęściowym stroju Poza tym ja pływać nie umiem to odpadam w przedbiegach Chyba, żeby mnie jakiś seksowny ratownik wyratował to może to miałoby jakiś sens
Jesteś zazdrosna o co? O zgrabne, porozbierane dziewczyny? Bo nie zrozumiałam.

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość


Nie myślę o facetach, tylko o sobie. Prowadzę bloga i uczę się fizy I jestem szczęśliwym człowiekiem! (Przynajmniej na chwilę, aż się nie pożrę z TŻ o jakąś bzdetę - na przykład o to, że gra na kompie...)

Boże, przypomniałaś mi. Ale jestem uczulona na te gry komputerowe!
Fiza...moje ostatni bliższe spotkanie z nią miało miejsce jakieś 1,5 roku temu i oby nasze drogi się nie skrzyżowały

Ooo, też wiem coś na temat gier komputerowych. Tylko, że ja się o to nie kłócę, bo staram się zrozumieć, że to takie samo hobby jak dla mnie wizaż.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:51   #166
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Tylko, że ja się o to nie kłócę, bo staram się zrozumieć, że to takie samo hobby jak dla mnie wizaż.
Ale chyba nie byłabyś w stanie powiedzieć swojemu TŻ, że nie porozmawiasz z nim/nie wyjdziesz/nie pomożesz w zrobieniu czegoś, bo siedzisz na wizażu?



i nie mówię o sporadycznych zdarzeniach

imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:52   #167
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość
Ale chyba nie byłabyś w stanie powiedzieć swojemu TŻ, że nie porozmawiasz z nim/nie wyjdziesz/nie pomożesz w zrobieniu czegoś, bo siedzisz na wizażu?



i nie mówię o sporadycznych zdarzeniach

Ale chyba nie siedzi cały czas?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:53   #168
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Ale chyba nie siedzi cały czas?
Nie. Chodzi jeszcze do pracy.
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 17:55   #169
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez imperfect_girl Pokaż wiadomość
Nie. Chodzi jeszcze do pracy.
Mhm, to może grajcie razem?
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-04, 18:00   #170
imperfect_girl
Raczkowanie
 
Avatar imperfect_girl
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 111
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Mhm, to może grajcie razem?
A dom obiegnie się sam, nauka nauczy się sama, kot zdechnie z głodu, a praca się też jakoś samoczynnie zniweluje?

Tak na serio - grałam mnóóóóóóóstwo czasu kiedyś, kiedy miałam ciężką depresję. Depresja była rezultatem domu rodzinnego, kilku nieudanych związków i trwającego 15 lat braku jakiejkolwiek samoakceptacji. Odkąd trochę z tego wyszłam, to mam na punkcie gier "ała" i po prostu wściekam się jak widzę TŻ wkręcającego się w to coraz bardziej. Zachłystuję się po prostu realnym światem i nie wiem, jak ktoś może zatapiać się w wirtualny...
imperfect_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 20:15   #171
thealee
Zakorzenienie
 
Avatar thealee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Muszę się Wam wyżalić
Tak się cieszyłam, że już wszystko się układa i jest coraz lepiej, a tu dzisiaj wyszło szydło z worka.
Korzystałam z komputera Tż, odpaliłam gg i weszłam w archiwum (wiem, zostanę za to zaraz zlinczowana, ale dobrze się stało, przynajmniej zostałam oświecona). Zobaczyłam, ze często konktaktuje się z Agnieszką. Myśle sobie 'kurczę, ale ja to raczej rzadko na gg przesiaduję (równiez mam na imię Agnieszka). I zaczęłam czytać. Pisał są tak ciepło, czule - pełno emotek typu przytul, całujące. To jeszcze nic - pisał, ze jego dziewczyna ma ogromne kompleksy i jest mu strasznie ciężko to znosić. Wyżalał jej się na mój temat! Były rozmowy o seksie, o konkursach miss mokrego podkoszulka (mój tż stwierdził, że chętnie by ją w takim konkursie zobaczył, ona na to, że przecież ona cierpi na brak piersi, on na to, że wcale nie, że przecież widział, że są ).
Były teksty typu 'odezwe się jak już położę się w łóżeczku', prośby pt 'przytul mnie'.
Przeczytałam to wszystko ze łzami w oczach, zrobiłam awanture, a on jak gdyby nigdy nic 'bo to przez to, że za mało czasu razem spędzamy i że rzadko mi na sms odpisujesz/odbierasz tel', a poza tym to on nie ma nic sobie do zarzucenia.
Wróciłam do domu, zadzwonił jakby nic się nie stało. Powiedziałam mu tylko, że ma się zastanowić nad sobą i wybrać, bo czegoś takiego tolerowac nie będę i że było mi strasznie przykro jak to przeczytałam.
I kolejny jego durny argument - bo on nie ma z kim pogadac o swoich problemach ze mną.

Nie chcę tego kończyć, go naprawde kocham tego człowieka, ale po raz kolejny ucierpiało moje i tak już znikome zaufanie
__________________
Aga.
Odchudzam się:
58kg - 49kg

thealee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:09   #172
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez thealee Pokaż wiadomość
Muszę się Wam wyżalić
Tak się cieszyłam, że już wszystko się układa i jest coraz lepiej, a tu dzisiaj wyszło szydło z worka.
Korzystałam z komputera Tż, odpaliłam gg i weszłam w archiwum (wiem, zostanę za to zaraz zlinczowana, ale dobrze się stało, przynajmniej zostałam oświecona). Zobaczyłam, ze często konktaktuje się z Agnieszką. Myśle sobie 'kurczę, ale ja to raczej rzadko na gg przesiaduję (równiez mam na imię Agnieszka). I zaczęłam czytać. Pisał są tak ciepło, czule - pełno emotek typu przytul, całujące. To jeszcze nic - pisał, ze jego dziewczyna ma ogromne kompleksy i jest mu strasznie ciężko to znosić. Wyżalał jej się na mój temat! Były rozmowy o seksie, o konkursach miss mokrego podkoszulka (mój tż stwierdził, że chętnie by ją w takim konkursie zobaczył, ona na to, że przecież ona cierpi na brak piersi, on na to, że wcale nie, że przecież widział, że są ).
Były teksty typu 'odezwe się jak już położę się w łóżeczku', prośby pt 'przytul mnie'.
Przeczytałam to wszystko ze łzami w oczach, zrobiłam awanture, a on jak gdyby nigdy nic 'bo to przez to, że za mało czasu razem spędzamy i że rzadko mi na sms odpisujesz/odbierasz tel', a poza tym to on nie ma nic sobie do zarzucenia.
Wróciłam do domu, zadzwonił jakby nic się nie stało. Powiedziałam mu tylko, że ma się zastanowić nad sobą i wybrać, bo czegoś takiego tolerowac nie będę i że było mi strasznie przykro jak to przeczytałam.
I kolejny jego durny argument - bo on nie ma z kim pogadac o swoich problemach ze mną.

Nie chcę tego kończyć, go naprawde kocham tego człowieka, ale po raz kolejny ucierpiało moje i tak już znikome zaufanie
Pierwsza moja zasada to nigdy nie sprawdzać komunikatorów, kont i telefonów faceta. Może ktoś napisze, że lepiej wiedzieć i że dobrze zrobiłaś, że nie tkwisz w nieświadomości. Ale ja uważam, że to bez sensu jest, bo jak ma się rozwalić to i tak się rozwali, a czego oczy nie widzą tego sercu nie żal i byś sobie nerwów oszczędziła.
Facet jest nielojalny, rozumiem, że się zawiodłaś, że Cię to zabolało. Żalenie się na temat problemów w związku jakiejś obcej lasce - beznadziejnie się zachowuje.
Moja rada jest taka, żebyś powiedziała, że chcesz żeby zerwał z tą dziewczyną kontakt, ponieważ widzisz, że nie jest to zwykła koleżanka, tylko, że flirtują ze sobą i że się nielojalnie zachowuje. Nie wiem, co innego można doradzić.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:32   #173
czi_czi
Raczkowanie
 
Avatar czi_czi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 52
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Pierwsza moja zasada to nigdy nie sprawdzać komunikatorów, kont i telefonów faceta. Może ktoś napisze, że lepiej wiedzieć i że dobrze zrobiłaś, że nie tkwisz w nieświadomości. Ale ja uważam, że to bez sensu jest, bo jak ma się rozwalić to i tak się rozwali, a czego oczy nie widzą tego sercu nie żal i byś sobie nerwów oszczędziła.
Facet jest nielojalny, rozumiem, że się zawiodłaś, że Cię to zabolało. Żalenie się na temat problemów w związku jakiejś obcej lasce - beznadziejnie się zachowuje.
Moja rada jest taka, żebyś powiedziała, że chcesz żeby zerwał z tą dziewczyną kontakt, ponieważ widzisz, że nie jest to zwykła koleżanka, tylko, że flirtują ze sobą i że się nielojalnie zachowuje. Nie wiem, co innego można doradzić.
A ja uważam, że jeśli intuicja podpowiada "sprawdź archiwum" to warto jednak sprawdzić. Dziwnym trafem później znajduje się właśnie takie miłe "niusy"

Mój ex mnie oszukiwał równo 10 miesięcy, kręcił z inną dziewczyną. Jak mi cos podpowiadało "sprawdź go, chyba coś jest nie tak" to sobie mówiłam, że nie, tak nie można, trzeba ufac i inne bzdury. Nie wytrzymałam po 10 miesiącach i sprawdziłam mu gadu ło jezu, co ja tam wyczytałam...facet by się nie przyznał, przez 10 miesięcy świetnie się maskował, a tak pięknie leciał na dwa fronty z jakąś szmatą, ze miałam ochotę wręczyć mu puchar, bo serio- szacun, mi by sie popaprało w końcu co do kogo pisze. A on pięknie potrafił pisać równocześnie ze mną i z nią nie myląc przy okazji tematów. mi pisał, że mam za☠☠☠iste cycki, a równolegle do niej że wylizałby jej "muszle".

Walę te wizażowe rady typu "nie sprawdzaj". Wręcz przeciwnie! Jeśli czujesz że coś nie gra, masz jakieś dziwne przeczucie to sprawdź i to jak najszybciej.
czi_czi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:35   #174
80bda2d0de817600e609efd1f60c446b81a4f54e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 117
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

hej. Mam do Was wszystkich prośbę. Znalazłam się w skomplikowanej sytuacji i za bardzo nie wiem co robic.
Ja jestem ekstawertyczką( otwarta,wesoła,gadatliwa itp)
No i właśnie... poznałam dwa lata temu takiego mężczyznę (załóżmy , że ma na imię Karol), za pośrednictwem naszego wspólnego przyjaciela (Załóżmy, że Marek) i tutaj muszę zaznaczyc, że Marek tak na prawdę nie jest jego przyjacielem,tylko takim bardziej...zapełniaczem czasu dla Karola, jakby taka przyjaźń tylko ze strony Marka.
Niby spędzają razem czas , ale Marek wie o Karolu tyle co nic.
Karol jest introwertykiem. Bradzo,bardzo zamkniętym w sobie. Podczas naszego dwu letniego związku ani razu się nie pocałowaliśmy...i tylko raz złapał mnie za rękę. Łączyła nas bardzo duża więź psychiczna. Pokłóciliśmy się dwa razy. Po drugim razie urwał się kontakt. To ja zaczynałam kłótnie. Byłam niezdecydowana i w ogóle. Zarzuciłam mu brak zainteresowania ( chociaż mi je okazywał ...na swój sposób, a ja teog nie doceniłam) . Zabolało mnie to, mnie też zabolały słowa przez niego wypowiedizane ( że go wyidealizowałam ,że tylko na niego nakierunkowały się moje uczucia) , po tym wszystkim byłam w jednym dwu miesięcnzym związku i kilka razy zawarłam jakieś tam znajomości.
Od kilku miesięcy próbuję nawiązac z nim..delikatnie kontakt. Kocham go mimo tego ...co przeszliśmy, on też mnie kocha. Popełniłam wiele błędów. Wiem, że większośc problemów wyszło właśnie stąd , że on jest introwertykiem, a ja na ich temat nic nie wiedziałam i nawet nie fatygowałam się by poczytac na ich temat. Oczywiście teraz uzupełniłam wszystkie ubytki w wiedzy. Chcę...byc z nim. Jestem na 100% pewna.
Ale Karol ma coś tkaiego..że potrafi wyłączyc myślenie o czymś/kimś i skupic się na innym- usunęłam się w zacienione miejsca jego świadomości. Nie wiem za bardzo jak to odnowic... nnie narzucając mu się. Pisze do niego co jakiś czas na gadu, ale on jest komputerowym hakerem,więc pewnie nic do niego nie dochodzi. Telefonu nie odbiera...raz pamietam do neigo zadzwoniłam. Wiem, że gdybym wsyztsko mu wyjaśniła byłoby okey. Wiem co powiedziec, ale nie wiem jak wcielic to w życie, jak dodac sobie odwagi. ... Onieśmiela mnie. Co byscie zrobiły w mojej sytuacji?
80bda2d0de817600e609efd1f60c446b81a4f54e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:36   #175
czi_czi
Raczkowanie
 
Avatar czi_czi
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 52
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Ja raz miałam taką sytuację z obecnym TŻ. Też miał jakąś bliską kumpelę, ale sam mi się raz przyznał, że chyba przegiął, bo się wdał w nią w głupi flirt. I tylko dlatego że się przyznał mu wybaczyłam, choć awanturę zrobiłam taką, że przez 2 tygodnie z różami w zębach biegał. Gdybym sama znalazła wiadomości tego typu powiedziałabym mu, że ma się bujać. Miałam okazję być z 2 kretynami i nie wybaczam nawet takich "bzdur" jak flirty przez gadu. Nie i koniec.
czi_czi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:40   #176
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez czi_czi Pokaż wiadomość
A ja uważam, że jeśli intuicja podpowiada "sprawdź archiwum" to warto jednak sprawdzić. Dziwnym trafem później znajduje się właśnie takie miłe "niusy"

Mój ex mnie oszukiwał równo 10 miesięcy, kręcił z inną dziewczyną. Jak mi cos podpowiadało "sprawdź go, chyba coś jest nie tak" to sobie mówiłam, że nie, tak nie można, trzeba ufac i inne bzdury. Nie wytrzymałam po 10 miesiącach i sprawdziłam mu gadu ło jezu, co ja tam wyczytałam...facet by się nie przyznał, przez 10 miesięcy świetnie się maskował, a tak pięknie leciał na dwa fronty z jakąś szmatą, ze miałam ochotę wręczyć mu puchar, bo serio- szacun, mi by sie popaprało w końcu co do kogo pisze. A on pięknie potrafił pisać równocześnie ze mną i z nią nie myląc przy okazji tematów. mi pisał, że mam za☠☠☠iste cycki, a równolegle do niej że wylizałby jej "muszle".

Walę te wizażowe rady typu "nie sprawdzaj". Wręcz przeciwnie! Jeśli czujesz że coś nie gra, masz jakieś dziwne przeczucie to sprawdź i to jak najszybciej.
Obrzydliwy typ
Aż strach komukolwiek zaufać jak się takie historie słyszy.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

[1=80bda2d0de817600e609efd 1f60c446b81a4f54e;3570128 1]
Od kilku miesięcy próbuję nawiązac z nim..delikatnie kontakt. Kocham go mimo tego ...co przeszliśmy, on też mnie kocha. Popełniłam wiele błędów. Wiem, że większośc problemów wyszło właśnie stąd , że on jest introwertykiem, a ja na ich temat nic nie wiedziałam i nawet nie fatygowałam się by poczytac na ich temat. Oczywiście teraz uzupełniłam wszystkie ubytki w wiedzy. Chcę...byc z nim. Jestem na 100% pewna.
Ale Karol ma coś tkaiego..że potrafi wyłączyc myślenie o czymś/kimś i skupic się na innym- usunęłam się w zacienione miejsca jego świadomości. Nie wiem za bardzo jak to odnowic... nnie narzucając mu się. Pisze do niego co jakiś czas na gadu, ale on jest komputerowym hakerem,więc pewnie nic do niego nie dochodzi. Telefonu nie odbiera...raz pamietam do neigo zadzwoniłam. Wiem, że gdybym wsyztsko mu wyjaśniła byłoby okey. Wiem co powiedziec, ale nie wiem jak wcielic to w życie, jak dodac sobie odwagi. ... Onieśmiela mnie. Co byscie zrobiły w mojej sytuacji?[/QUOTE]

Cóż, najwidoczniej on jednak Cię nie kocha i nie chce z Tobą być, skoro nie odpowiada na Twoje próby kontaktu. Nie możesz tego odnowić, skoro facet nie chce się z Tobą kontaktować i w tym wypadku zawsze będziesz się narzucać.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:41   #177
thealee
Zakorzenienie
 
Avatar thealee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez czi_czi Pokaż wiadomość
A ja uważam, że jeśli intuicja podpowiada "sprawdź archiwum" to warto jednak sprawdzić. Dziwnym trafem później znajduje się właśnie takie miłe "niusy"

Mój ex mnie oszukiwał równo 10 miesięcy, kręcił z inną dziewczyną. Jak mi cos podpowiadało "sprawdź go, chyba coś jest nie tak" to sobie mówiłam, że nie, tak nie można, trzeba ufac i inne bzdury. Nie wytrzymałam po 10 miesiącach i sprawdziłam mu gadu ło jezu, co ja tam wyczytałam...facet by się nie przyznał, przez 10 miesięcy świetnie się maskował, a tak pięknie leciał na dwa fronty z jakąś szmatą, ze miałam ochotę wręczyć mu puchar, bo serio- szacun, mi by sie popaprało w końcu co do kogo pisze. A on pięknie potrafił pisać równocześnie ze mną i z nią nie myląc przy okazji tematów. mi pisał, że mam za☠☠☠iste cycki, a równolegle do niej że wylizałby jej "muszle".

Walę te wizażowe rady typu "nie sprawdzaj". Wręcz przeciwnie! Jeśli czujesz że coś nie gra, masz jakieś dziwne przeczucie to sprawdź i to jak najszybciej.
No nie grało, z jego strony właśnie. O ile ja się 'wyrabiałam' i przestałam mu mówic o niektórych rzeczach, o tyle on od jakiegoś czasu - sam rzadziej się ze mną konktaktuje, spóźnia się na wszelkie spotkania ze mną (zawsze mi powtarzał, że punktualność to podstawa, dlatego zaczeło być to dziwne), odbiera sms, do których się uśmiecha w mojej obecności. Wyrywa (!) mi telefon z rąk, kiedy go biorę ( i Boże broń nie chodzi tu o sprawdzanie go, głupie sprawdzenie godziny powodowało jego dziwne zachowanie). Naprawdę nie miałam zamiaru go dziś sprawdzać, ot głupie przeczucie. Impuls. Z jednej strony się cieszę - bo dłużej nie będzie robił ze mnie nieświadomego 'jelenia'. Z drugiej - siedzę i wyję...
__________________
Aga.
Odchudzam się:
58kg - 49kg

thealee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:43   #178
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez thealee Pokaż wiadomość
No nie grało, z jego strony właśnie. O ile ja się 'wyrabiałam' i przestałam mu mówic o niektórych rzeczach, o tyle on od jakiegoś czasu - sam rzadziej się ze mną konktaktuje, spóźnia się na wszelkie spotkania ze mną (zawsze mi powtarzał, że punktualność to podstawa, dlatego zaczeło być to dziwne), odbiera sms, do których się uśmiecha w mojej obecności. Wyrywa (!) mi telefon z rąk, kiedy go biorę ( i Boże broń nie chodzi tu o sprawdzanie go, głupie sprawdzenie godziny powodowało jego dziwne zachowanie). Naprawdę nie miałam zamiaru go dziś sprawdzać, ot głupie przeczucie. Impuls. Z jednej strony się cieszę - bo dłużej nie będzie robił ze mnie nieświadomego 'jelenia'. Z drugiej - siedzę i wyję...
Współczuję. Zerwie z nią szanowny pan kontakt czy nie? Bo jeżeli nie to nie dawaj się więcej robić w bambuko, skoro już się dowiedziałaś.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014

Edytowane przez syklamen
Czas edycji: 2012-08-04 o 21:45
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:48   #179
thealee
Zakorzenienie
 
Avatar thealee
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez czi_czi Pokaż wiadomość
Mój ex mnie oszukiwał równo 10 miesięcy, kręcił z inną dziewczyną. Jak mi cos podpowiadało "sprawdź go, chyba coś jest nie tak" to sobie mówiłam, że nie, tak nie można, trzeba ufac i inne bzdury. Nie wytrzymałam po 10 miesiącach i sprawdziłam mu gadu ło jezu, co ja tam wyczytałam...facet by się nie przyznał, przez 10 miesięcy świetnie się maskował, a tak pięknie leciał na dwa fronty z jakąś szmatą, ze miałam ochotę wręczyć mu puchar, bo serio- szacun, mi by sie popaprało w końcu co do kogo pisze. A on pięknie potrafił pisać równocześnie ze mną i z nią nie myląc przy okazji tematów. mi pisał, że mam za☠☠☠iste cycki, a równolegle do niej że wylizałby jej "muszle".
Bardzo Ci współczuję, co z niego za facet
Jednocześnie zastanawiam się - jak tu zaufać jakiemukolwiek facetowi...

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Współczuję. Zerwie z nią szanowny pan kontakt czy nie? Bo jeżeli nie to nie dawaj się więcej robić w bamuko, skoro już się dowiedziałaś.
A kij wie. Niby się tłumaczy, że to nic nie znaczyło, że to tylko kumpelstwo - bo fajnie miec koleżankę od gadania o wszystkim. Ale zabolało. Ja naprawdę potrzebuję duuuużo czasu zanim zaufam komukolwiek, a tu proszę, ledwo zaufałam - już taka 'przygoda'. Z jednej strony jest naprawdę cudownym człowiekiem,kocham go, a z drugiej strony go nienawidzę i nie chcę znać. Chyba potrzebuję czasu. Zresztą i ja, i on też...

Co do wyboldowanego - na pewno się nie dam. Co, jak co, ale siebie szanuję, swoją psychikę też...
__________________
Aga.
Odchudzam się:
58kg - 49kg


Edytowane przez thealee
Czas edycji: 2012-08-04 o 21:50
thealee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-04, 21:52   #180
80bda2d0de817600e609efd1f60c446b81a4f54e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 117
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Obrzydliwy typ
Aż strach komukolwiek zaufać jak się takie historie słyszy.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------



Cóż, najwidoczniej on jednak Cię nie kocha i nie chce z Tobą być, skoro nie odpowiada na Twoje próby kontaktu. Nie możesz tego odnowić, skoro facet nie chce się z Tobą kontaktować i w tym wypadku zawsze będziesz się narzucać.
no właśnie w tym sęk, że 1. introwertycy są stali w uczuciaach i moze to głupie, ale ja po prostu WIEM , że mnie kocha. 2. introwertycy są pamiętliwi. 3. on uważa, ze to bezsensu (przynajmniej tak powiedizał Markowi. Ale tu jest taka sytuacja ,że Karol mówi Markowi tak po prostu byleby powiedziec , wiec tka na dobrą sprawę nie wiem co o tym mysli). 4. Jest bardzo uparty , wyjatkowo uparty. 5. Sam nie przejmie inicjatywy. 6. Potrafi usunac sie w cien i przysłowiowo : "Nie zawracac dupy". Wiec z jego strony nie mam na co liczyc. A jeśli rzeczywiscie cos tam pokombinował z gg i nr telefonu to i tak nie zna moich intencji
80bda2d0de817600e609efd1f60c446b81a4f54e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-06 16:23:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:19.