|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3541 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Amilicia
|
|
|
|
#3542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
AMILCIA! ale Ci ieknie waga leci!!!!!!!!!!!!
Zastanawiam sie co u BACHY!????????? dawno jej nie było! |
|
|
|
#3543 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
wybacz - pewnie nie doczytałam.
Na czczo między 70 a 80 ale zdarzało się, że i 60 - kazano mi wtedy później jeść ten ostatni posiłek przed snem. esia - oby tak dalej leciała
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
#3544 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
HEEJ!
NIE spać! zwiedzać! amilcia czemu w podpisie nie ma strony do waszego albumu? |
|
|
|
#3545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Jaka cisza
my wróciliśmy z obiadku, zajadam się owocami, zwłaszcza moim ulubionym arbuzem, zaraz idziemy na cmentarz i do znajomych na chwilę
__________________
|
|
|
|
#3546 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
Cytat:
Odpoczywaj i się relaksuj a napadami głodu się nie przejmuj widocznie dzidzia potrzebuje Ja dopiero co wróciłam z działki i oczywiście znowu nie miałam umiaru w opalaniu a teraz ramiona mnie pieką
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
||
|
|
|
#3547 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Dobry wieczór!
Wróciliśmy dzisiaj z Chorwacji i od godziny siędzę i czytam co u Was. Pewnie dopiero jutro się odezwę bo prania tona, a i zjeść na kolacje by coś wypadało. Wakacje udane w 100%, opaliłam się, napływałam i ponurkowałam, czyli baterie naładowane (ciekawe na jak długo ).Wracam do nadrabiania, miłego wieczoru! |
|
|
|
#3548 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Hej ADUNIA co u ciebie?
---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ---------- Cytat:
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
#3549 | ||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
Co do jedzenia to byłam nastawiona, że na początku ciąży nie ma się ochoty i się chudnie a ja jem i jem, jedyne co to na słodycze zdecydowanie mniej mnie ciągnie. sięgam po nie bo zawsze jadłam i z przyzwyczajenia, ale skubnę coś i mi przechodzi. Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
____________ mąż zapowiedział, że tak się dzisiaj najadł (ogólnie) i poprawił lodami na deser, że kolacji chyba nie robimy. normalnie dajcie tasaka bo zamorduję za takie słowa. jaki brak kolacji????? |
||||
|
|
|
#3550 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
amilcia- jak Wam tam?
Maga, anusia- doczekacie się wielkich kuchni - ja już będę mieć taką na zawsze wię musze to dobrze przemyśleć... monika- też mamy krzywe ściany, sufity i podłogę ale wszystko równamy...nowe wylewki prościutkie jak lustro już są ![]() Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35705392]Ja sprzątam i piorę, potem obiad, a potem jedziemy na cmentarz do innego miasta, bo dzisiaj jest rocznica śmierci mojej Babci. [/QUOTE] mojej też... adunia- witaj, chwal się jak było
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#3551 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
#3552 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
super, a gdzie dokladnie byliscie?Cytat:
u mnie odwrotnie. konkubent na rzesach staje dzis pojechal do mojej ulubionej restauracji i caly dumny bo zjadlam dwa kawalki tarty i troszke salatki. teraz nektaryny przyniosl - pokrojone, z widelczykiem zebym sie nie uswinila...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#3553 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
pani jak się czujesz?
|
|
|
|
#3554 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
czuje sie swietnie. tylko caly czas niepewna sytuacja w gaciach...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3555 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
?---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- ehh i nie daje Ci to spokoju... |
|
|
|
|
#3556 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
na wszystkich imprezach chłopa w porzedniej pracy bylo stamtad zarcie i nie walilo na kolana.ja uwielbiam bar salatkowy Chimera. tam jest resto i bar. dzis tarta brokulowa z baru. plamienia nie daja spokoju. ale staram sie nie panikowac
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3557 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
|
|
|
|
#3558 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3559 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
fajnie że odpoczęliście!Cytat:
dobrze że jest taki opiekuńczy, wdać że mu zależy na kropku![]() masz rację, nie panikuj, jak jest serduszko i maleństwo widać, to znaczy że wszystko jest dobrze, m mamy złe doświadczenia z plamieniami ale dla innych to norma i wszstko po nich dobrze się kończy my w sumie cały dzień nudzimy się, teraz filma obejrzymy
__________________
|
||
|
|
|
#3560 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
U mnie trzecia+za 3 tygodnie trzecia rocznica ślubu... Babcia umarła, a ja za 3 tygodnie miałam ślub. Takie "szczęście" mnie prześladuje. Cytat:
A co do jedzenia, mój TŻ w największą zawieruchę śnieżną mi szedł po frytki, bo miałam takiego smaka gdzieś w sobotę koło 21 ![]() Ja byłam na cmentarzu i na zakupach. Zakupy udane, kupiłam butki i 2 bluzki, ale ile się nasłuchałam... Odechciało mi się zakupów z TŻem na długo... |
||
|
|
|
#3561 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
)tam parter jest porównywalny z piętrem,jak Teściowa będzie chciała - a niby coś przygaduje - to pomożemy jej dół remontować w najbliższym czasie ale jakichś większych przeróbek tam nie planuje więc ja tez jej nie chcę nic narzucać, nam wystarcza póki co piętro a jak będzie nam miejsca brakować to będziemy dzieci do Babci posyłać coby się nie nudziła ![]() ale z tą kuchnią to faktycznie lipka...nawet myślałam zrobić ją w innym pomieszczeniu (tam gdzie sypialnia) ale wtedy brakłoby miejsca na garderobę... no i co z tego, że w całym domu mamy 3 kuchnie - jak największa jest w piwnicy ![]() łazienki też dwie a obie takie małe, że nieźle się trzeba nakombinować jak co poustawiać... nie narzekam już...dobrze, że mamy gdzie mieszkać i będzie tam pięknie !!! niezależnie od metrażu ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35712955] Zakupy udane, kupiłam butki i 2 bluzki, ale ile się nasłuchałam... Odechciało mi się zakupów z TŻem na długo...[/QUOTE] to dobrze, że udało się coś w ogóle kupić mój szczęśliwy jak idę sama... ![]() ---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- paniczko- wzruszam się jak czytam o Konkubencie, pamiętam jak mój Tz-et jeździł w środku zimy za lodami bo miałam zachcianki, najpierw mi wmawiał, ze w zimie lodów na patyku nie sprzedają ale jak już się przekonał, że są to kupował na bieżąco ![]() kiedy kolejna wizyta? (w czwartek?) leż i myśl pozytywnie - musi być ok - ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ---------- bacha, sofcia- co u Was?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
|
#3562 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Mój też jest szczęśliwy jak jadę sama i chyba będę to uskuteczniać
|
|
|
|
#3563 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
pochwalę się Wam, że dzisiaj znowu udało mi się wyjść z domu na godzinę - Kasia została z Tz-etem i awaryjnym moim mlekiem w butelce a ja pojechałam do kościoła
oczywiście opiekuńczy Tatuś podał butlę mimo, że dziecko jadło przed moim wyjściem ![]() gdyby Tz-et więcej w domu przebywał to częściej bym sobie mogła pozwalać na takie oderwanie na kilka minut... a ten tydzień mamy zakręcony bo w niedzielę chrzciny zakupy może zrobić Tz-et i domownicy ale po garnitur muszę z nim jechać i do spowiedzi bo dzisiaj się nie udało i jeszcze w czwartek po mszy mamy spotkanie dla rodziców, których dzieci są chrzczone...nie wiem jak to wszystko ogarnę, nie wspominając, że przydałoby się włosy podciąć i kupić może jednak jakąś kieckę bo wchodzę do jednej ale jjest bardzo gruba...a dzisiaj w kościele nie byłam naubierana a słabo mi się zrobiło to co będzie jak ubiorę na siebie taką grubą kiece...muszę sprawdzić prognozę pogody ![]() agusia- jak się udały chrzciny?
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#3564 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Perse, sto lat! Radości i szczęścia!
Zebra , mnie przykro bo konkubet czyta w myślach a mnie po zakupach ochota przechodzi
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#3565 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Dzięki
![]() Wstałam, TŻ wyprawiony, ja jem śniadanie i zaraz się zbieram. I kolejny tydzień leci, już 4 tygodnie od badań genetycznych Bardzo szybko mi ten czas przeleciał od 03.04. Może dlatego, że go tak skrupulatnie odliczam..
|
|
|
|
#3566 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Dzień dobry
no i po weekendzie [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35716473]Dzięki ![]() już 4 tygodnie od badań genetycznych Bardzo szybko mi ten czas przeleciał od 03.04. Może dlatego, że go tak skrupulatnie odliczam..[/QUOTE]Perse a ile czekacie na wyniki badań genetycznych? Z tego co kojarzę to robiliście na NFZ, tak? Badaliście Wasze kariotypy czy coś innego? Edytowane przez anitaxas Czas edycji: 2012-08-06 o 07:55 |
|
|
|
#3567 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
Więc tak - umawiałam się na badania genetyczne pod koniec kwietnia. Termin miałam na początek czerwca (4) - to była konsultacja z panią genetyk. Ona zadecydowała, że mamy robić kariotyp i zapisaliśmy się na listę kolejkową do tego badania. Po miesiącu do nas oddzwoniono i za tydzień mieliśmy badania - 9. lipca. Wyniki - mówią od 4 do 6 tygodni. Więc czekam z niecierpliwością i strachem... |
|
|
|
|
#3568 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
witam
przyłączam się do odprawiających tżtów, mój też dziś już pojechał ![]() mam nadzieję, że weekend szybko minie i znów go zobacze
|
|
|
|
#3569 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35716720]Wyniki - mówią od 4 do 6 tygodni. Więc czekam z niecierpliwością i strachem...[/QUOTE]
My w planach mamy wizytę w poradni genetycznej we wrześniu lub październiku, ale prywatnej, bo u mnie na NZF czeka się ponad 6 miesięcy na samą konsultację! Czekanie jest najgorsze.. ja czekam aktualnie na wyniki badań na różnego rodzaju przeciwciała i wyniki dopiero pod koniec września.. Generalnie to i tak mi się nie spieszy bo co najmniej 6 miesięcy od lipca muszę poczekać na kolejne starania (miałam już 2 łyżeczkowania, więc macica musi się porządnie zregenerować) więc czekam.. póki co na okres bo jeszcze nie dostałam a mija już 6 tydzień.. |
|
|
|
#3570 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Witam
![]() Schudłam prawie 3kg w tydzień Amilcia super, że chudniesz ![]() Panika leż kochana Adunia super, że jesteś zadowolona z wakacji ![]() ---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ---------- Dziewczyny pisałam wam o tej beżowej wydzielinie, w piątek wieczorem pojawiło mi się trochę krwi, ale tylko raz jak się podcierałam, a do dzisiaj co jakiś czas brudzę taką starą krwią, nie wiem co o tym myśleć dopiero na 23.08 mam umówioną wizytę u gina
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:59.





my wróciliśmy z obiadku, zajadam się owocami, zwłaszcza moim ulubionym arbuzem, zaraz idziemy na cmentarz i do znajomych na chwilę
.










super, a gdzie dokladnie byliscie?![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

Bardzo szybko mi ten czas przeleciał od 03.04. Może dlatego, że go tak skrupulatnie odliczam..

