O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI

[Luna0]

Napisane przez iza243

Mi też już @ sie kończy,od 5 dni biore oeparol.Tak bym chciała żeby było już wszystko ok i udało się w tym cyklu

Jak na mój gust to rozpoczniesz wysyp fasolek
Jakoś wierze że za pierwszym razem wam się uda, bo niby czemu nie?
Trzymam mocno kciuki i wysyłam fluidy

a teraz ide sie przygotowywac na wesele

[perelka_np]

Hej dziewczyny

Wieki mnie u Was nie było, przyszłam tylko powiedzieć, ze jak na razie moja ciąża przebiega bezproblemowoObecni e jestem w 22tc, termin mam na 5/6.12 i spodziewam się drugiego synka

Mam nadzieję, że niedługo każda z Was ujrzy upragnione II i właśnie tego z całego serca Wam życzę

[CoffeeHeaven]

Napisane przez arletka1313

lunka ciesze sie ze wszystko w porzadku!
iza zycze ci tego zeby sie wam udało za pierwszym razemzreszta musi sie udac, nie ma innej opcji!tobie teraz, kocurkowi i mi w następnym, basi pomimo że mowi ze nie w tym cyklu ale zycze jej w tym, i za wszystkie trzymam kciuki!

3maj! bo ja w tym cyklu już też odpuszczam i idę na całość!

Napisane przez perelka_np

Hej dziewczyny

Wieki mnie u Was nie było, przyszłam tylko powiedzieć, ze jak na razie moja ciąża przebiega bezproblemowoObecni e jestem w 22tc, termin mam na 5/6.12 i spodziewam się drugiego synka

Mam nadzieję, że niedługo każda z Was ujrzy upragnione II i właśnie tego z całego serca Wam życzę

Gratuluję

[arletka1313]

czesc, kurcze dziewczyny jakoś nie mam kiedy pisac, ale widze ze mało nas tu od kilku dni.
kocur iza jak tam już po @? iza zaczyna starania?
mi się kończy @, od jutra ostatnie opakowania tabletek
moja siostra w szpitalu jest, ta co w 5 miesiacu ciaży, ma piasek na nerkach, ledwo się rusza, ale z dzidziuseim wszystko dobrze, jak robili usg w szpitalu to chcieli płeć uchwycic ale sie dupcią wypieło i dalej nie wie czy córa czy syn.
jutro będzie radiolog i jakieś dokładne prześwietlenie nerek jej zrobią, chyba do niej pojedziemy bo bardzo to przeżywa, o ile mój mąż wczesniej wróci z pola
wczoraj sobie zrobiłam juz troszke soku z malin...pycha!

dziewczyny które poroniły, czy któraś z was dostała jakieś pieniądze z zus?ja dostałam wcześniej jakieś chyab 308 zł za pobyt w szpitalu, i tą karte apteczną, a w piątek przyszło mi 892 zł, tylko ja nie bardzo wiem za co to, pisze że z tytułu jakiegoś świadczenia chorobewgo, za okres od 28 maja do 19 czerwca, nie wiem skąd to sie wzieło i za co to jest, ale kasa ładna

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

coffen za ciebie tez tzrymam kciuki!!!

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez perelka_np

Hej dziewczyny

Wieki mnie u Was nie było, przyszłam tylko powiedzieć, ze jak na razie moja ciąża przebiega bezproblemowoObecni e jestem w 22tc, termin mam na 5/6.12 i spodziewam się drugiego synka

Mam nadzieję, że niedługo każda z Was ujrzy upragnione II i właśnie tego z całego serca Wam życzę

też miałam 6 grudnia rodzić
ciesze się ze wszystko dobrze, oby tak do końca.

[iza243]

Napisane przez perelka_np

Hej dziewczyny

Wieki mnie u Was nie było, przyszłam tylko powiedzieć, ze jak na razie moja ciąża przebiega bezproblemowoObecni e jestem w 22tc, termin mam na 5/6.12 i spodziewam się drugiego synka

Mam nadzieję, że niedługo każda z Was ujrzy upragnione II i właśnie tego z całego serca Wam życzę

Gratuluje

Napisane przez arletka1313

czesc, kurcze dziewczyny jakoś nie mam kiedy pisac, ale widze ze mało nas tu od kilku dni.
kocur iza jak tam już po @? iza zaczyna starania?
mi się kończy @, od jutra ostatnie opakowania tabletek
moja siostra w szpitalu jest, ta co w 5 miesiacu ciaży, ma piasek na nerkach, ledwo się rusza, ale z dzidziuseim wszystko dobrze, jak robili usg w szpitalu to chcieli płeć uchwycic ale sie dupcią wypieło i dalej nie wie czy córa czy syn.
jutro będzie radiolog i jakieś dokładne prześwietlenie nerek jej zrobią, chyba do niej pojedziemy bo bardzo to przeżywa, o ile mój mąż wczesniej wróci z pola
wczoraj sobie zrobiłam juz troszke soku z malin...pycha!

dziewczyny które poroniły, czy któraś z was dostała jakieś pieniądze z zus?ja dostałam wcześniej jakieś chyab 308 zł za pobyt w szpitalu, i tą karte apteczną, a w piątek przyszło mi 892 zł, tylko ja nie bardzo wiem za co to, pisze że z tytułu jakiegoś świadczenia chorobewgo, za okres od 28 maja do 19 czerwca, nie wiem skąd to sie wzieło i za co to jest, ale kasa ładna

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

coffen za ciebie tez tzrymam kciuki!!!

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------



też miałam 6 grudnia rodzić
ciesze się ze wszystko dobrze, oby tak do końca.

Hej
U mnie końcówka @ już za niedługo staranka
Pewnie jedz do siostry potrzebuje teraz pewnie bardzo wsparcia i twojej obecności.Ale najważniejsze że z maleństwem jest wszystko w porządku
Ja nie dostałam żadnych pieniędzy po # nawet za pobyt w szpitalu bo byłam tylko jeden dzień.Ty masz inną sytuacje byłaś dłużej bo miałaś operacje.Ale fajnie z tą kasą,takie niespodzianki są najlepszeZaszalejecie

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Dziewczyny a czy po # zmieniłyscie lekarza?

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Gratuluje

Hej
U mnie końcówka @ już za niedługo staranka
Pewnie jedz do siostry potrzebuje teraz pewnie bardzo wsparcia i twojej obecności.Ale najważniejsze że z maleństwem jest wszystko w porządku
Ja nie dostałam żadnych pieniędzy po # nawet za pobyt w szpitalu bo byłam tylko jeden dzień.Ty masz inną sytuacje byłaś dłużej bo miałaś operacje.Ale fajnie z tą kasą,takie niespodzianki są najlepszeZaszalejecie

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Dziewczyny a czy po # zmieniłyscie lekarza?

szaleć z kasą nie będziemy bo zraz remont. myślimy sobie lodówke kupic ale zobaczymy jak to bedzie.ja muszę nową torebke i jakies fajnie baleriny na wrzesień do pracy.ale nie powiem niespodzianka była!właśnie mi takie panie mówiły że za # sie pieniądze należa ale nie wiem dokładnie co i jak.
chcesz zmienic lekarza?ja mam dobrego i go nie zm ienie, i chyba się do niego wybiore na kontrole jeszcze przed staraniami, czyli jeszcze w sierpniu jak mi się uda.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

szaleć z kasą nie będziemy bo zraz remont. myślimy sobie lodówke kupic ale zobaczymy jak to bedzie.ja muszę nową torebke i jakies fajnie baleriny na wrzesień do pracy.ale nie powiem niespodzianka była!właśnie mi takie panie mówiły że za # sie pieniądze należa ale nie wiem dokładnie co i jak.
chcesz zmienic lekarza?ja mam dobrego i go nie zm ienie, i chyba się do niego wybiore na kontrole jeszcze przed staraniami, czyli jeszcze w sierpniu jak mi się uda.

Pewnie dodatkowa kasa zawsze się przyda
Ja już zmieniałam bo tamten zawalił i przez niego było #
Ale nie jestem tak do końca przekonana do tego co teraz chodze,choć on już zna sprawe i pomógł mi po #.

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Pewnie dodatkowa kasa zawsze się przyda
Ja już zmieniałam bo tamten zawalił i przez niego było #
Ale nie jestem tak do końca przekonana do tego co teraz chodze,choć on już zna sprawe i pomógł mi po #.

tak to jest z tymi lekarzami, bardzo ciężko znależć odpowiedniego, ja swojego poprosze o nre tel jak mi nie da to go pożegnam.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

tak to jest z tymi lekarzami, bardzo ciężko znależć odpowiedniego, ja swojego poprosze o nre tel jak mi nie da to go pożegnam.

Niestety
To jest ważne w ciąży żeby mieć telefon do lekarza, w razie czego zadzwonić.
Mam nadzieje że ci da i nie będziesz musiała zmieniać.
Ja do tego co teraz chodze mam numer dzwoniłam już kilka razy i nigdy nie było problemu z poradą przez telefon.

[arletka1313]

dosyć mam kur.... dosyć!!!!
jak pier... drzwiami to nikt mnie nie znajdzie!!!!

[iza243]

Napisane przez arletka1313

dosyć mam kur.... dosyć!!!!
jak pier... drzwiami to nikt mnie nie znajdzie!!!!

Co sie stało???

[kooocur]

Napisane przez arletka1313

dosyć mam kur.... dosyć!!!!
jak pier... drzwiami to nikt mnie nie znajdzie!!!!

Kochanie co sie dzieje???

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Co sie stało???

dosyć mam swojego tescia!!!!od 2 tyg widze sie z meżem tylko w łóżku! cały dzień zapierdala na tej zasranej roli! dziś od rana pojechał prasować słome, nie ważne ze niedziela!pojechalismy do siostry juz tescio dzwoni kiedy wracacie bo moze by jeszcze w pole pojechal, wróciliśmy 18.30 no i co? jak tatus powiedział jakbys chciał to pojedz to on pojechal, a ja dalej sama w domu, ilez mozna?codziennie wracam z pracy to gotowanie, sprzatanie bo łaza w buciorach, pranie, a to ogórki a to inna dupa!a to gdzies trzeba pojechać, żałuje że tu przyszłam mieszkać!wczoraj mnie rozwalił teść, ledwo żyłam, chodziłam jak lunatyczka, zrobiłam sok z malin, obiad, tesciowa mówi żeby już nie sprzątac, ale nie umiem nie posprzatać na niedziele, i posprzatałam, pomyłam podłogi, a ten przychodzi koło 20 że ja gospodyni i co to za wizerunek jak na podwórku bałagan, pełnoi słomy z kombajnów, kluczy, śrób i innych pierdół, to mu mówię że gospodyni w domu posprzatała a gospodarz niech sobie podwórko posprząta, ale co tam wział to śmiechem i poszłam grabić to ☠☠☠ane podwórko!!!!serdecznie mam tego dosyć!!!!

[iza243]

Napisane przez arletka1313

dosyć mam swojego tescia!!!!od 2 tyg widze sie z meżem tylko w łóżku! cały dzień zapierdala na tej zasranej roli! dziś od rana pojechał prasować słome, nie ważne ze niedziela!pojechalismy do siostry juz tescio dzwoni kiedy wracacie bo moze by jeszcze w pole pojechal, wróciliśmy 18.30 no i co? jak tatus powiedział jakbys chciał to pojedz to on pojechal, a ja dalej sama w domu, ilez mozna?codziennie wracam z pracy to gotowanie, sprzatanie bo łaza w buciorach, pranie, a to ogórki a to inna dupa!a to gdzies trzeba pojechać, żałuje że tu przyszłam mieszkać!wczoraj mnie rozwalił teść, ledwo żyłam, chodziłam jak lunatyczka, zrobiłam sok z malin, obiad, tesciowa mówi żeby już nie sprzątac, ale nie umiem nie posprzatać na niedziele, i posprzatałam, pomyłam podłogi, a ten przychodzi koło 20 że ja gospodyni i co to za wizerunek jak na podwórku bałagan, pełnoi słomy z kombajnów, kluczy, śrób i innych pierdół, to mu mówię że gospodyni w domu posprzatała a gospodarz niech sobie podwórko posprząta, ale co tam wział to śmiechem i poszłam grabić to ☠☠☠ane podwórko!!!!serdecznie mam tego dosyć!!!!

O kurcze współczuje sytuacjiAle tak to chyba jest jak sie mieszka z teściamiPorozmawiaj z mężem że potrzebujesz żeby wiecej czasu był z tobą w domu,powinien zrozumieć.A powiedz nie macie możliwości zamieszkać sami?

[kefii]

Napisane przez arletka1313

dosyć mam swojego tescia!!!!od 2 tyg widze sie z meżem tylko w łóżku! cały dzień zapierdala na tej zasranej roli! dziś od rana pojechał prasować słome, nie ważne ze niedziela!pojechalismy do siostry juz tescio dzwoni kiedy wracacie bo moze by jeszcze w pole pojechal, wróciliśmy 18.30 no i co? jak tatus powiedział jakbys chciał to pojedz to on pojechal, a ja dalej sama w domu, ilez mozna?codziennie wracam z pracy to gotowanie, sprzatanie bo łaza w buciorach, pranie, a to ogórki a to inna dupa!a to gdzies trzeba pojechać, żałuje że tu przyszłam mieszkać!wczoraj mnie rozwalił teść, ledwo żyłam, chodziłam jak lunatyczka, zrobiłam sok z malin, obiad, tesciowa mówi żeby już nie sprzątac, ale nie umiem nie posprzatać na niedziele, i posprzatałam, pomyłam podłogi, a ten przychodzi koło 20 że ja gospodyni i co to za wizerunek jak na podwórku bałagan, pełnoi słomy z kombajnów, kluczy, śrób i innych pierdół, to mu mówię że gospodyni w domu posprzatała a gospodarz niech sobie podwórko posprząta, ale co tam wział to śmiechem i poszłam grabić to ☠☠☠ane podwórko!!!!serdecznie mam tego dosyć!!!!

JA po # nic nie dostalam bo było bardzo wczesnie.

Kochana współczuje ja tak mam ale z rodzicami tyle że rodzicom sie postawie. Teściowie czasem mnie drażnią ale nie mieszkam z nimi wiec oki. Ale współczuje zapierdzielasz i nikt tego nie docenia.

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

dosyć mam swojego tescia!!!!od 2 tyg widze sie z meżem tylko w łóżku! cały dzień zapierdala na tej zasranej roli! dziś od rana pojechał prasować słome, nie ważne ze niedziela!pojechalismy do siostry juz tescio dzwoni kiedy wracacie bo moze by jeszcze w pole pojechal, wróciliśmy 18.30 no i co? jak tatus powiedział jakbys chciał to pojedz to on pojechal, a ja dalej sama w domu, ilez mozna?codziennie wracam z pracy to gotowanie, sprzatanie bo łaza w buciorach, pranie, a to ogórki a to inna dupa!a to gdzies trzeba pojechać, żałuje że tu przyszłam mieszkać!wczoraj mnie rozwalił teść, ledwo żyłam, chodziłam jak lunatyczka, zrobiłam sok z malin, obiad, tesciowa mówi żeby już nie sprzątac, ale nie umiem nie posprzatać na niedziele, i posprzatałam, pomyłam podłogi, a ten przychodzi koło 20 że ja gospodyni i co to za wizerunek jak na podwórku bałagan, pełnoi słomy z kombajnów, kluczy, śrób i innych pierdół, to mu mówię że gospodyni w domu posprzatała a gospodarz niech sobie podwórko posprząta, ale co tam wział to śmiechem i poszłam grabić to ☠☠☠ane podwórko!!!!serdecznie mam tego dosyć!!!!

Wspolczuje Ci kochana z tesciami tak jest ja mam podobnie ale go teraz olewam . Ale nie zazdroszcze.

[RudaEwcia25]

Arletko nie daj się moja przyszła teściowa to kościelna fanatyczka która gdy się dowiedziała że jestem w ciąży nie zareagowała wcale nawet nie zapytała się jak się czuję-olała mnie totalnie i jeszcze była oburzona że ślubu nie będziemy brać a dziecko będziemy mieć.I było pytanie :"co my sobie myślimy?Pan Bóg przecież na nas patrzy".Myślałam że mnie ch*j strzeli normalnie.Mój TŻ to olał i powiedział że dla kogoś ślubu brać nie będziemy. Teraz można powiedzieć że jest na mnie obrażona,natomiast teść był wczoraj zakładać nam dach na domku i od razu mnie wyściskał wycałował i zapytał jak się czuję-jest w ogóle inny niż ona.Pamiętaj nie daj sobą pomiataćJestem z Tobą całym serduszkiem i już się nie denerwuj tyle

[arletka1313]

powiedziałam mężowi pare słów, poszedł do ojca i tez mu nagadał to się obraził i dobrze, ale dziś ze mną normalnie rozmawia.
no nie mamy mozliwości, tzn mamy ale...ten dom jest bardzo duzy, duza gospodarka, i rozmawiali z nami przed slubem to się zgodzilismy tu zostac, potem maja wszystko przepisac na meża, reszte wysprzedaja ale dom bedzie na nas.to nie takie proste się wyniesc bo nigdy by się do nas nie odezwali.na ogół jest dobrze ale pmału zaczynał mnie szlag trafiac no i wczoraj juz nie wytrzymałam, musiałam wybuchnąć.tesciowa jest fajna miła, tylko tak tescia nauczyła że ona mu we wszystkim pomaga, jezdzi z nim wszedzie, siedzi w garazu, pomaga naprawiac sprzety, kombajnem z nim jezdziała, a tesc nie rozumie że my jestesmy młodym małżeństwem i potrzebujemy troche czasu razem spedzic. on by wszystko pieniedzmi załatwiał, płaci mężowi za prace ale po co mi te pieniadze jak ja męża w domu nie mam? jak wczesniej mieszkała pierwsza synowa to ciagle cos było żle, a bo to gdzies pojechała, a bo to z góry nie schodziła, a bo to nie sprzatała, a ja sie wcale nie dziwie, tyle że oni się budowali, wyprowadzili, niby blisko i tez zle bo drugi syn tez ma byc na zawołanie, wczoraj pojechali na jezioro i juz tesc obrazony bo mógł przyjechac na prase siasc.ech takie życie!

pocieszam się że zaczełam ostatnie opakowanie tabletek, dziś zapisze się do lekarza bo widziałam ze 28 sierpień ma jeszcze wolny.
miłego dnia.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

powiedziałam mężowi pare słów, poszedł do ojca i tez mu nagadał to się obraził i dobrze, ale dziś ze mną normalnie rozmawia.
no nie mamy mozliwości, tzn mamy ale...ten dom jest bardzo duzy, duza gospodarka, i rozmawiali z nami przed slubem to się zgodzilismy tu zostac, potem maja wszystko przepisac na meża, reszte wysprzedaja ale dom bedzie na nas.to nie takie proste się wyniesc bo nigdy by się do nas nie odezwali.na ogół jest dobrze ale pmału zaczynał mnie szlag trafiac no i wczoraj juz nie wytrzymałam, musiałam wybuchnąć.tesciowa jest fajna miła, tylko tak tescia nauczyła że ona mu we wszystkim pomaga, jezdzi z nim wszedzie, siedzi w garazu, pomaga naprawiac sprzety, kombajnem z nim jezdziała, a tesc nie rozumie że my jestesmy młodym małżeństwem i potrzebujemy troche czasu razem spedzic. on by wszystko pieniedzmi załatwiał, płaci mężowi za prace ale po co mi te pieniadze jak ja męża w domu nie mam? jak wczesniej mieszkała pierwsza synowa to ciagle cos było żle, a bo to gdzies pojechała, a bo to z góry nie schodziła, a bo to nie sprzatała, a ja sie wcale nie dziwie, tyle że oni się budowali, wyprowadzili, niby blisko i tez zle bo drugi syn tez ma byc na zawołanie, wczoraj pojechali na jezioro i juz tesc obrazony bo mógł przyjechac na prase siasc.ech takie życie!

pocieszam się że zaczełam ostatnie opakowanie tabletek, dziś zapisze się do lekarza bo widziałam ze 28 sierpień ma jeszcze wolny.
miłego dnia.

No to cieżka sprawa.Oby mąż na dłużej zrozumiał po tej rozmowie że potrzebujesz więcej czasu z nim być.
Fajnie że już ostatnie opakowanie pigułekA potem od razu fasolka będzie

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Luna jak po weselu?I daj znać jak po wizycie

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Dziewczyny chyba szału dostane 8 dzień cyklu a dalej plamie@ powinna się już skończyć

[arletka1313]

Napisane przez iza243

No to cieżka sprawa.Oby mąż na dłużej zrozumiał po tej rozmowie że potrzebujesz więcej czasu z nim być.
Fajnie że już ostatnie opakowanie pigułekA potem od razu fasolka będzie

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Luna jak po weselu?I daj znać jak po wizycie

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Dziewczyny chyba szału dostane 8 dzień cyklu a dalej plamie@ powinna się już skończyć

na szczęściemąż to rozumie, ichyb atesciowa tesciowi nagadała bo się normalnie odzywa, myśleliśmy że będzie obraza na całego.
jeju jeszcze plamisz? mi się juz wczoraj skończyła @.no nic jak sie skończy to poprostu się starajcie.
a ja isę jednak zapisałam do swojego lekarza, wole się jeszce skontrolowac przed staraniami, najbardziej mi zależy żeby zobaczył czy tam w środku wszystko dobrze się zrosło, i co z tym jajowodem, musze sie do tej wizyty dobrze przygotować.
miłego dnia dziewczyny

[Luna0]

U mnie wszystko dobrze
Byłam wczoraj na USG i miałam przez brzuch
Widać zarodek 6tydz 4 dz czyli idealnie się zgadza. Nie zobaczyłam serduszka i wogole o tym zapomniałam ale później zapytałam o to i lekarz powiedział że przeciez było tylko na tym aparacie słabo widać, także kompletnie nie mam sie czym martwić.
Jeszcze mi powiedział jak wychodziłam że jakby co to mam do niego pukać (mieszkamy na jednym piętrze), powiedziałam że wiem ale nie będzie takiej potrzeby a on odpowiedział że nie ma prawa być.
Także jestem pozytywnie nastawiona następna wizyta za 2 tyg

Wesele ok, do 12 nie tańczyłam ale wtedy wziełam udział w konkursie który wygraliśmy i się rozkręciłam
Najlepsze ze w tym konkursie biegałam i zapomniałam że jestem w ciąży

Napisane przez perelka_np

Hej dziewczyny

Wieki mnie u Was nie było, przyszłam tylko powiedzieć, ze jak na razie moja ciąża przebiega bezproblemowoObecni e jestem w 22tc, termin mam na 5/6.12 i spodziewam się drugiego synka

Mam nadzieję, że niedługo każda z Was ujrzy upragnione II i właśnie tego z całego serca Wam życzę

Gratuluje synka

Napisane przez iza243

Hej
U mnie końcówka @ już za niedługo staranka
Pewnie jedz do siostry potrzebuje teraz pewnie bardzo wsparcia i twojej obecności.Ale najważniejsze że z maleństwem jest wszystko w porządku
Ja nie dostałam żadnych pieniędzy po # nawet za pobyt w szpitalu bo byłam tylko jeden dzień.Ty masz inną sytuacje byłaś dłużej bo miałaś operacje.Ale fajnie z tą kasą,takie niespodzianki są najlepszeZaszalejecie[
[/COLOR]Dziewczyny a czy po # zmieniłyscie lekarza?

Ja tez nie dostałam żadnych pieniedzy, ale oznajmił mi lekarz że moge wyciągnąć 5 tys jeśli chce ale musze zrobić pogrzeb. I dla mnie i dla niego ten pogrzeb to raczej lepiej nazwać szopką.. bo jak można grzebać krew.. przeciez mojego dzidzia już nie było to jaki sens... a gdzie ja bym tam miała wtedy siłe latać i załatwiać takie rzeczy...
Ja nie zmieniłam lekarza, ale jeśli ktoś uważa że coś zaniedbał, nie wysłuchał lub mógł zapobiec to jestem jak najbardziej za żeby zmienić
Iza a ten nowy jaki jest??

Napisane przez arletka1313

dosyć mam swojego tescia!!!!od 2 tyg widze sie z meżem tylko w łóżku! cały dzień zapierdala na tej zasranej roli! dziś od rana pojechał prasować słome, nie ważne ze niedziela!pojechalismy do siostry juz tescio dzwoni kiedy wracacie bo moze by jeszcze w pole pojechal, wróciliśmy 18.30 no i co? jak tatus powiedział jakbys chciał to pojedz to on pojechal, a ja dalej sama w domu, ilez mozna?codziennie wracam z pracy to gotowanie, sprzatanie bo łaza w buciorach, pranie, a to ogórki a to inna dupa!a to gdzies trzeba pojechać, żałuje że tu przyszłam mieszkać!wczoraj mnie rozwalił teść, ledwo żyłam, chodziłam jak lunatyczka, zrobiłam sok z malin, obiad, tesciowa mówi żeby już nie sprzątac, ale nie umiem nie posprzatać na niedziele, i posprzatałam, pomyłam podłogi, a ten przychodzi koło 20 że ja gospodyni i co to za wizerunek jak na podwórku bałagan, pełnoi słomy z kombajnów, kluczy, śrób i innych pierdół, to mu mówię że gospodyni w domu posprzatała a gospodarz niech sobie podwórko posprząta, ale co tam wział to śmiechem i poszłam grabić to ☠☠☠ane podwórko!!!!serdecznie mam tego dosyć!!!!

Współczuje Ci ja niestety bym tak nie wytrzymała, dlatego właśnie bedziemy wynajmować mieszkanie chociaż nie mamy za dużo pieniedzy... ale rozumiem że nie masz wyjścia. Boje się tylko że jak będziesz w ciąży to Ci powie żebyś szorowała okna bo jego żona i reszta wsi w ciąży tak robiła

[b a r b a r a]

Napisane przez Luna0

U mnie wszystko dobrze
Byłam wczoraj na USG i miałam przez brzuch
Widać zarodek 6tydz 4 dz czyli idealnie się zgadza. Nie zobaczyłam serduszka i wogole o tym zapomniałam ale później zapytałam o to i lekarz powiedział że przeciez było tylko na tym aparacie słabo widać, także kompletnie nie mam sie czym martwić.
Jeszcze mi powiedział jak wychodziłam że jakby co to mam do niego pukać (mieszkamy na jednym piętrze), powiedziałam że wiem ale nie będzie takiej potrzeby a on odpowiedział że nie ma prawa być.
Także jestem pozytywnie nastawiona następna wizyta za 2 tyg

Wesele ok, do 12 nie tańczyłam ale wtedy wziełam udział w konkursie który wygraliśmy i się rozkręciłam
Najlepsze ze w tym konkursie biegałam i zapomniałam że jestem w ciąży


Gratuluje synka


Ja tez nie dostałam żadnych pieniedzy, ale oznajmił mi lekarz że moge wyciągnąć 5 tys jeśli chce ale musze zrobić pogrzeb. I dla mnie i dla niego ten pogrzeb to raczej lepiej nazwać szopką.. bo jak można grzebać krew.. przeciez mojego dzidzia już nie było to jaki sens... a gdzie ja bym tam miała wtedy siłe latać i załatwiać takie rzeczy...
Ja nie zmieniłam lekarza, ale jeśli ktoś uważa że coś zaniedbał, nie wysłuchał lub mógł zapobiec to jestem jak najbardziej za żeby zmienić
Iza a ten nowy jaki jest??

Współczuje Ci ja niestety bym tak nie wytrzymała, dlatego właśnie bedziemy wynajmować mieszkanie chociaż nie mamy za dużo pieniedzy... ale rozumiem że nie masz wyjścia. Boje się tylko że jak będziesz w ciąży to Ci powie żebyś szorowała okna bo jego żona i reszta wsi w ciąży tak robiła

Jescze raz gratuluje . ladniutka dzidzia

[iza243]

Hej

Napisane przez arletka1313

na szczęściemąż to rozumie, ichyb atesciowa tesciowi nagadała bo się normalnie odzywa, myśleliśmy że będzie obraza na całego.
jeju jeszcze plamisz? mi się juz wczoraj skończyła @.no nic jak sie skończy to poprostu się starajcie.
a ja isę jednak zapisałam do swojego lekarza, wole się jeszce skontrolowac przed staraniami, najbardziej mi zależy żeby zobaczył czy tam w środku wszystko dobrze się zrosło, i co z tym jajowodem, musze sie do tej wizyty dobrze przygotować.
miłego dnia dziewczyny

Pewnie przebadaj się przed staraniami,mam nadzieje że będzie wszystko ok

Napisane przez Luna0

U mnie wszystko dobrze
Byłam wczoraj na USG i miałam przez brzuch
Widać zarodek 6tydz 4 dz czyli idealnie się zgadza. Nie zobaczyłam serduszka i wogole o tym zapomniałam ale później zapytałam o to i lekarz powiedział że przeciez było tylko na tym aparacie słabo widać, także kompletnie nie mam sie czym martwić.
Jeszcze mi powiedział jak wychodziłam że jakby co to mam do niego pukać (mieszkamy na jednym piętrze), powiedziałam że wiem ale nie będzie takiej potrzeby a on odpowiedział że nie ma prawa być.
Także jestem pozytywnie nastawiona następna wizyta za 2 tyg

Wesele ok, do 12 nie tańczyłam ale wtedy wziełam udział w konkursie który wygraliśmy i się rozkręciłam
Najlepsze ze w tym konkursie biegałam i zapomniałam że jestem w ciąży


Gratuluje synka


Ja tez nie dostałam żadnych pieniedzy, ale oznajmił mi lekarz że moge wyciągnąć 5 tys jeśli chce ale musze zrobić pogrzeb. I dla mnie i dla niego ten pogrzeb to raczej lepiej nazwać szopką.. bo jak można grzebać krew.. przeciez mojego dzidzia już nie było to jaki sens... a gdzie ja bym tam miała wtedy siłe latać i załatwiać takie rzeczy...
Ja nie zmieniłam lekarza, ale jeśli ktoś uważa że coś zaniedbał, nie wysłuchał lub mógł zapobiec to jestem jak najbardziej za żeby zmienić
Iza a ten nowy jaki jest??

Współczuje Ci ja niestety bym tak nie wytrzymała, dlatego właśnie bedziemy wynajmować mieszkanie chociaż nie mamy za dużo pieniedzy... ale rozumiem że nie masz wyjścia. Boje się tylko że jak będziesz w ciąży to Ci powie żebyś szorowała okna bo jego żona i reszta wsi w ciąży tak robiła

LunaJejku tak sie ciesze,myślałam o tobie kiedy napiszesz jak po wizycieTak sie ciesze że wszystko w porządku i jest
serduszkoSlic zna dzidzia

[kooocur]

Arletka kochana koniecznie na kontrole śmigaj Tteraz juz bedzie wszystko dobrze

Napisane przez iza243

Hej

Pewnie przebadaj się przed staraniami,mam nadzieje że będzie wszystko ok



LunaJejku tak sie ciesze,myślałam o tobie kiedy napisze jak po wizycieTak sie ciesze że wszystko w porządku i jest
serduszkoSlic zna dzidzia

Izunia a jak u Ciebie sytuacja??

[iza243]

Napisane przez kooocur

Arletka kochana koniecznie na kontrole śmigaj Tteraz juz bedzie wszystko dobrze



Izunia a jak u Ciebie sytuacja??

Wczoraj było lekkie plamienie,dziś jak na razie spokój i oby tak zostało

Przyjechała wczoraj z Anglii dziewczyna kuzyna,pół roku się nie widziałyśmy.Po imprezowałyśmy wczoraj,dziś troche głowa boliDziś też wybieramy się na pizze i piwko także fajnie będzie

[kooocur]

Napisane przez iza243

Wczoraj było lekkie plamienie,dziś jak na razie spokój i oby tak zostało

Przyjechała wczoraj z Anglii dziewczyna kuzyna,pół roku się nie widziałyśmy.Po imprezowałyśmy wczoraj,dziś troche głowa boliDziś też wybieramy się na pizze i piwko także fajnie będzie

Uff to dobrze

My wczoraj zlewaliśmy naleweczki własnej roboty..i tak sie jakoś podchmielilismy trochę...głowa mi też dzis pęka i chora znowu jestem

[CoffeeHeaven]

Napisane przez arletka1313

dosyć mam swojego tescia!!!!od 2 tyg widze sie z meżem tylko w łóżku! cały dzień zapierdala na tej zasranej roli! dziś od rana pojechał prasować słome, nie ważne ze niedziela!pojechalismy do siostry juz tescio dzwoni kiedy wracacie bo moze by jeszcze w pole pojechal, wróciliśmy 18.30 no i co? jak tatus powiedział jakbys chciał to pojedz to on pojechal, a ja dalej sama w domu, ilez mozna?codziennie wracam z pracy to gotowanie, sprzatanie bo łaza w buciorach, pranie, a to ogórki a to inna dupa!a to gdzies trzeba pojechać, żałuje że tu przyszłam mieszkać!wczoraj mnie rozwalił teść, ledwo żyłam, chodziłam jak lunatyczka, zrobiłam sok z malin, obiad, tesciowa mówi żeby już nie sprzątac, ale nie umiem nie posprzatać na niedziele, i posprzatałam, pomyłam podłogi, a ten przychodzi koło 20 że ja gospodyni i co to za wizerunek jak na podwórku bałagan, pełnoi słomy z kombajnów, kluczy, śrób i innych pierdół, to mu mówię że gospodyni w domu posprzatała a gospodarz niech sobie podwórko posprząta, ale co tam wział to śmiechem i poszłam grabić to ☠☠☠ane podwórko!!!!serdecznie mam tego dosyć!!!!

Arletka, najważniejsze, że mąż nie jest za tatusiem i potrafi Cię zrozumieć, bo inaczej to byłby koszmar. Z teściami jest dobrze na chwilę, dlatego lepiej klepać biedę, ale być samemu.

Napisane przez RudaEwcia25

Arletko nie daj się moja przyszła teściowa to kościelna fanatyczka która gdy się dowiedziała że jestem w ciąży nie zareagowała wcale nawet nie zapytała się jak się czuję-olała mnie totalnie i jeszcze była oburzona że ślubu nie będziemy brać a dziecko będziemy mieć.I było pytanie :"co my sobie myślimy?Pan Bóg przecież na nas patrzy".Myślałam że mnie ch*j strzeli normalnie.Mój TŻ to olał i powiedział że dla kogoś ślubu brać nie będziemy. Teraz można powiedzieć że jest na mnie obrażona,natomiast teść był wczoraj zakładać nam dach na domku i od razu mnie wyściskał wycałował i zapytał jak się czuję-jest w ogóle inny niż ona.Pamiętaj nie daj sobą pomiataćJestem z Tobą całym serduszkiem i już się nie denerwuj tyle

Nie cierpię dewot, ale niektórzy żyją jeszcze staroświeckim podejściem

Napisane przez Luna0

U mnie wszystko dobrze
Byłam wczoraj na USG i miałam przez brzuch
Widać zarodek 6tydz 4 dz czyli idealnie się zgadza. Nie zobaczyłam serduszka i wogole o tym zapomniałam ale później zapytałam o to i lekarz powiedział że przeciez było tylko na tym aparacie słabo widać, także kompletnie nie mam sie czym martwić.
Jeszcze mi powiedział jak wychodziłam że jakby co to mam do niego pukać (mieszkamy na jednym piętrze), powiedziałam że wiem ale nie będzie takiej potrzeby a on odpowiedział że nie ma prawa być.
Także jestem pozytywnie nastawiona następna wizyta za 2 tyg

Wesele ok, do 12 nie tańczyłam ale wtedy wziełam udział w konkursie który wygraliśmy i się rozkręciłam
Najlepsze ze w tym konkursie biegałam i zapomniałam że jestem w ciąży


Gratuluje synka


Ja tez nie dostałam żadnych pieniedzy, ale oznajmił mi lekarz że moge wyciągnąć 5 tys jeśli chce ale musze zrobić pogrzeb. I dla mnie i dla niego ten pogrzeb to raczej lepiej nazwać szopką.. bo jak można grzebać krew.. przeciez mojego dzidzia już nie było to jaki sens... a gdzie ja bym tam miała wtedy siłe latać i załatwiać takie rzeczy...
Ja nie zmieniłam lekarza, ale jeśli ktoś uważa że coś zaniedbał, nie wysłuchał lub mógł zapobiec to jestem jak najbardziej za żeby zmienić
I

Super! Gratuluję

[RudaEwcia25]

Dziewczynki jestem świeżo po wizycie Moja Dzidziunia ma 2,54cm i serduszko biło jak ta lala za 3tygodnie mam test PAPPA a tydzień po tym mam wizytę. Lunka ja też miałam USG przez brzuch Zważył mnie i się okazało że ważę 56,5kg i się śmiał że jestem "wielką mamusią" ale ja w ciąży strasznie dużo jem(mimo że jestem teraz wybredna jak nie wiem co) więc do porodu pewnie z 70kg lub więcej będę ważyć
Miłego wieczorku Kochanieńkie Trzymam kciuki za Staraczki a Ciężarówką życzę wytrwałości

[kasia1177]

Dziewczyny mam pytanko do Was czy któraś z Was miała jakieś objawy ciążowe parę dni przed planowaną @?

[b a r b a r a]

Kochane
Jak juz wiecie w tym miesiacu odpuscilam ze starankami . Ale stwierdzilam ze moge sobie na spokojnie okreslic owulacje wieckupilam testy owulacyjne.
I mam takie pytanko skoro ja mam teraz 9 dc. A cykle mam 30dniowe (poprzedni cykl 29 dniowy) to kiedy zaczac testowanie?
I czy napoje % wplywaja na wynik testu ?