Sierpniowe Panny Młode cz.IV

[Czarnooka_Paula]

hejo

nasza armia winietek zakończona

winietki.jpg

dziewczyny z 11 sieprnia zostało nam 5 dni :brzyda l:

[LaLoca]

Załącznik 4812332

dziewczyny z 11 sieprnia zostało nam 5 dni :brzyda l:[/QUOTE]

Ol nol strasznie jestem ciekawa efektu końcowego naszych pomysłów))) ale dobrze, że to jeszcze nie jutro

[ona8686]

Napisane przez Czarnooka_Paula

hejo

nasza armia winietek zakończona

Załącznik 4812332

dziewczyny z 11 sieprnia zostało nam 5 dni :brzyda l:

fajnie bedzie to wygladac na stołach

[ameliar]

Napisane przez Czarnooka_Paula

hejo

nasza armia winietek zakończona

Załącznik 4812332

dziewczyny z 11 sieprnia zostało nam 5 dni :brzyda l:

Dawno mnie nie było a tu proszę jak przygotowania idą pełną parą
ślicznie winietki

W ogóle to wszystko śliczne dziewczyny wklejacie sukienki, fryzury, bukiety

Ciekawe jak tam dziewuszki z 4 no ja nie wiem jak one mogą nie wejść na Wizaż i nie zdać relacji
a nam z 25sierpnia zostało jeszcze 19 dni kuuuupa czasu
A ja sie pochwale że zamówiłam już torta- koszt 400zł- przepyszny
i zamówiłam te przypinki dla gości- nie wiem po co to ale ponoć tradycja żeby było poznać gości- najlepsze jest ze pomysliłam się i zamiast zamówić 7 kompletó po 10szt- czyli 70 szt to zamówiłam 70kompletów, czyli 700szt! mam nadzieje ze uda sie to wyjasnic

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez ona8686

fajnie bedzie to wygladac na stołach

nom
beda jeszcze fioletowe serwetki i swiece na stołach

[magalska]

Napisane przez Czarnooka_Paula

hejo

nasza armia winietek zakończona

Załącznik 4812332

dziewczyny z 11 sieprnia zostało nam 5 dni :brzyda l:

suuuper to wygląda, nieźle się napracowałaś, ja mam takie woreczki z organzy bordowe a do środka cukiereczek, dawno mnie nie było, proszę o dopisanmie mnie na 25 sierpnia bo widze że mnie nie ma

[przytulanka87]

Czarnooka_Paula śliczne są te winietki


18tki nasz dzień już tuż tuż.....

[klaudusk_a]

Napisane przez przytulanka87

Czarnooka_Paula śliczne są te winietki


18tki nasz dzień już tuż tuż.....

nie przypominaj mi..jeszcze tyle spraw do ogarnięcia ja nawet bardotki jeszcze nie mam pod suknię i jak nie znajdę to będę szła z gołymi cyckami do slubu

[magalska]

Napisane przez klaudusk_a

nie przypominaj mi..jeszcze tyle spraw do ogarnięcia ja nawet bardotki jeszcze nie mam pod suknię i jak nie znajdę to będę szła z gołymi cyckami do slubu

ej ja będę mieć wszyte miseczki w suknie i po Twej wypowiedzi się czuję jakbym szła z gołymi cyckami

[piekna_marianna]

Napisane przez Czarnooka_Paula

hejo

nasza armia winietek zakończona

Załącznik 4812332

dziewczyny z 11 sieprnia zostało nam 5 dni :brzyda l:

Śliczne winietki!

5 dni! Matkooo, jak ja się stresuję! Też tak macie? Ja po prostu nie mogę jeść i byle co mnie wyprowadza z równowagi. Masakra, nie lubię siebie takiej

U mnie chyba wszystko gotowe, byłam dziś na próbnej fryzurze (już drugiej, pierwsza była porażką), w zeszłym tygodniu na makijażu, dziś sobie brwi zrobiłam jeszcze przejdę się na solarium jeszcze dziś, ostatni raz, żeby nie było niespodzianek. Suknię odbieram w czwartek, ale już zmierzona, wszystko jest ok, tylko wisi w salonie, żeby mi Tż nie podejrzał.
Wkleję zdjęcia fryzury i wszystkiego, co mam, tylko muszę zgrać.

Powodzenia w dalszych przygotowaniach dla wszystkich!

[81gosia]

Witam wszystkie dziewczyny, jak miło wrócić do Was po tych trzech latach
Pozdrawiam przede wszystkim JennyAniolek, widzę że spisuje się dzielnie. Tak miło spotkać kogoś z kim pisało się tak dawno. Nie wiem czy pamiętasz ale to ode mnie przejęłaś wątek. Widzę że doczekał się kolejnych trzech odsłon. Gratuluję.

Przepraszam ale nie nadrobię wątku trochę tego sporo. Postaram się podczytywać Was tak często jak się da.

Ja mimo iż już 3 lata po ślubie, to zamierzam do Was wrócić.
Nie, nie, spokojnie. Wszystko w moim małżeństwie jest jak najbardziej ok. Trzy lata temu był ślub cywilny, a teraz jakoś tak zaczyna mnie nastrajać na kościelny. Ostatnio chrzciliśmy naszą córcię i trochę księża nam marudzili. W końcu trafiłam na sympatycznego w swojej parafii i jakoś tak od słowa, do słowa i myślę, że za rok maksymalnie 2 weźmiemy kościelny. Żeby było to faktycznie jak planowaliśmy w rocznicę cywilnego (22.08 w sobotę) to musieli byśmy jeszcze czekać do 2015 roku - za długo.

Ponieważ nie lubimy spędów rodzinnych, hucznych imprez z nami w roli głównej, tak wtedy, jak i teraz wesela nie będzie. Poprzednio był obiad na 23 osoby i na noc wynajęty pub dla naszych znajomych (akurat był pod restauracją gdzie był obiad). Teraz jako, że to drugi ślub, gości nie planujemy. Tylko my, świadkowie i nasza córcia. Mam nadzieję, że się to zaraz nie rozrośnie. Na obiedzie po cywilnym też miało być koło 14 osób, a zrobiło się 23. Chcemy jakiś mały kościółek w górach i z tego co wiem czeka nas trochę załatwiania, bo daleko i nie w naszej parafii.

I tu zaczyna się paradoks
Ja nie mam bierzmowania. Nie jest ono w prawdzie potrzebne do ślubu, ale skoro chcę kościelny to pytanie dlaczego nie mam sakramentu bierzmowania. Akurat chorowałam jak klasa szła, a potem jakoś się tak złożyło. Według tego nasz ksiądz twierdzi, że nie ma najmniejszych przeciwwskazań, żebym była bierzmowana. Wszystko ok, ale przecież muszę się wyspowiadać, no i nie powinnam dostać rozgrzeszenia. Według kościoła żyję na kocią łapę no i jeszcze mam dziecko. Dlatego np. przed chrztem córci ksiądz nas nie wezwał do spowiedzi, bo i tak by nam rozgrzeszenia nie dał. To co zrobi przy bierzmowaniu??? Niestety księdza tydzień temu przenieśli do parafii jakieś 50kn ode mnie, to pewnie sobie już nie pogadam z nim. Ciekawe czy ma email to bym się jeszcze dopytała co i jak.

Napisane przez magalska

ej ja będę mieć wszyte miseczki w suknie i po Twej wypowiedzi się czuję jakbym szła z gołymi cyckami

hej no jak masz problem, to może jakaś bardotka się znajdzie Ja bym była szczęśliwa. W swoich obu sukienkach jakie miałam na ślub i wieczór w pubie, miałam wszyte miseczki, za nic nie zamieniła bym tego na dodatkowy stanik, zwłaszcza iż było strasznie gorąco. Teraz wybieram się na wesele znajomych i też kombinowałam tak, żebym stanika nie musiała zakładać. Trochę jeszcze zbiorę sukienkę pod pachami i będzie ok.

[ekstramocna]

kochane z 18, zostało nam tylko 12 dni!

[JennyAniolek]

Napisane przez Czarnooka_Paula

nasza armia winietek zakończona

Załącznik 4812332

Ekstra armia
Mieliśmy taką samą

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

dziewczyny z 11 sieprnia zostało nam 5 dni :brzyda l:

Napisane przez ekstramocna

kochane z 18, zostało nam tylko 12 dni!

Szybko zleci

U nas 12 dni do I rocznicy

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez kar_inka

Ja też dołączam do grona sierpniowych PM
Kilka dni wcześniej niż większość z Was bo 15 sierpnia

Witaj
Skąd jesteś ? Wszystko już gotowe, czy czegoś brakuje ??

Napisane przez wloszka8

a my wczoraj zakupiliśmy buty i krawat dla TŻta

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez Suqub

No i tort zamówiony. W porównaniu z innym zapłacę ponad 100 zł mniej. Za swojego 3piętrowca zapłacę 350 zł. Myślę, że to nie jest dużo.

Napisane przez przytulanka87

Witajcie

Ja wczoraj podjęłam ważną decyzję...a mianowicie czeszę się również sama do ślubu.
Make up i fryzura będą w moim wykonaniu.

Powodzenia

Napisane przez Czarnooka_Paula

ja czekam na listonosza, zamówilismy w tamtym tygodniu księge gości

będzie śliczna !!! z naszym zdjeciem na okładce

Księga gości to rewelacyjny pomysł
Pokażesz jaką ??

Napisane przez Looloo

Prezentuję swój zestaw ślubny:
- suknia będzie lekko przerobiona - obcinam ramiączka, więc góra będzie prosta z odkrytymi ramionami; kwiatek w pasie mam biały , do tego długi welon
- buty czerwone, więc bukiet też czerwony (zdjęcia butów mam w telefonie i nie daję sobie rady z przeniesieniem ich na kompa, jak mi się uda to pokarzę później)
- biżuteria szklana w której się zakochałam, na żywo wygląda o niebo lepiej niż na zdjęciu
- do kompletu białe stare autko
- o zrobieniu zdjęcia obrączkom jakoś nie pomyślałam...
I jak Wam się podoba?

Ładna suknia, ekstra autko

Napisane przez tusia_m

o to super mieliście

[JennyAniolek]

Napisane przez ekstramocna

Witam wszystkie piękne panny młode. Można się dołączyć?
Ślubuję 18sierpnia o 16.00. P.

Napisane przez piwniczanka

Hej Dziewczyny!

Wychodzę za mąż 18 sierpnia. Wszystko już załatwione tylko zapomniałam o jednej sprawie

Napisane przez Anka Mar

Ja też mam ślub 18 sierpnia.

Witajcie

Ale się posypało sierpnióweczek z 18.08

Napisane przez Prisha

Byłam ostatnio na próbnej fryzurze i wyszła cudnie. W

To super!

Napisane przez bluesky89

Ja też mam coraz większego stresa, choć staram się wyluzować, ale nie umiem

Wszystko będzie dobrze

Napisane przez Suqub

Czy wybierając zespół weselny kierowałyście się liczbą osób w nich grających czy po prostu tym jak grają bądź z polecenia?

My mieliśmy dj'a - namiar znalazłam na wizażu, zamówiliśmy go w ciemno; a na weselu okazało się, że moi rodzice go znają i już byłam spokojna o imprezę. Dj spisał się na medal, wesele było ekstra!

Napisane przez ameliar

Notabene też nie wiem czy będzie ojciec, bo jak poszliśmy do niego dać mu zaproszenie to przedstawił mi swoją żonę wyobraźcie sobie moje zdziwienie zapomniał mnie biedny zaprosić na swój ślub

Wow!

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hejo

po 10 miesiacach po raz 3 mialam na sobie swoja elianne more

co myslicie dziewczynki ? ok jest ?

Będzie ślicznie

[Czarnooka_Paula]

4 dni !!!!

[JennyAniolek]

Napisane przez ekstramocna

Kochane, nie wyobrażacie sobie co mi się przytrafiło. W końcu przyszła moja suknia. Idę wczoraj na przymiarkę, zakładam, suknia nie dosunęła się w biuście (o tym na koniec). I była za krótka! Sięgała mi mniej więcej do kostek!! Myślałam, że zemdleje . Szyta na miarę i wogóle a tu taki klops . Wymieniają cały dół... Prawie 10cm za krótka . Oszaleję. No ale tryb przyspieszony i w sobotę następna przymiarka. \
A z biustem moim coś się stało... Poszłam do triumpha (mam nadzieje, że tak się to piszę). Pani mnie zmierzyła. Daje mi biustonosze 80D i za małe i mówi do mnie, że nie ma większych ... W końcu udało kupić mi się w body&sense ale za duży troszkę pod biustem. No ale myślałam, że się załamię, że mam takie wielkie cy$ki... . Podobno w sukni się zmieni niezauważalnie, bo dosłownie centymetra brakuje do zasunięcia (dosunie się jak się chce, ale babki w salonie boją się żeby mi nie trzasnęła na ślubie ), więc chyba zdam się na nie i dam coś z nią zrobić... Ech. Ileż przeżyć.

Wow!

Oby na kolejnej przymiarce z suknią wszystko było już ok

Napisane przez przytulanka87

A ja moje drogie spuchłam............aaaaa aaaaaaaa tzn spuchły mi oczy....no masakra wczoraj jedzenie musiało mi poszkodzić (tylko to obstawiam) jadłam jabłka, orzeszki w czekoladzie....
Ogólnie jestem alergiczką (głównie na chemię) ale jeszcze nigdy nie spuchły mi oczy
Oczywiście alerzina poszła w ruch....eh...ledwo patrzę....a ślub tuż tuż

Oby szybko przeszło

Napisane przez przytulanka87

Wczoraj z narzeczonym do 23ciej piekliśmy pierniczki, ja je dzisiaj ozdobiłam i zapakowałam...zaczęłam też oklejać pudełka na ciasto
Poniżej efekty naszej pracy

Smakowicie wyglądają

Napisane przez Shawna

Witam
My jesteśmy sierpniową Parą Młodą 2013

Troszkę żałuję, że nie zdecydowaliśmy się na 2012, choć mieliśmy taką możliwość.

Witaj
Skąd jesteś ? Co już macie załatwione ?

Napisane przez magalska

dawno mnie nie było, proszę o dopisanmie mnie na 25 sierpnia bo widze że mnie nie ma

Witaj
Już Cię dopisałam

Napisane przez ameliar

A ja sie pochwale że zamówiłam już torta- koszt 400zł- przepyszny
i zamówiłam te przypinki dla gości- nie wiem po co to ale ponoć tradycja żeby było poznać gości- najlepsze jest ze pomysliłam się i zamiast zamówić 7 kompletó po 10szt- czyli 70 szt to zamówiłam 70kompletów, czyli 700szt! mam nadzieje ze uda sie to wyjasnic

700 szt. No nieźle

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

4 dni !!!!

[JennyAniolek]

JOY_601
czarny flamaster
anusia-girl
Talaaa87
kobitkalong
Kessi_86
mary_mor

życzę Wam wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia !!!

Mam nadzieję, że dzień ślubu był jednym z tych najpiękniejszych i że wszystko się udało tak jak to sobie zaplanowałyście.

Czekamy na Wasz powrót, relacje i zdjęcia

[ameliar]

Napisane przez Czarnooka_Paula

4 dni !!!!

Jak emocje? Stres jest? wszystko naszykowane już?

Do mojego zostało jeszcze 18 dni, ale jeszcze nie czuje, że to to
Na szczęście udało mi się anulować zamówienie 630 przpinek będzie 70 tak jak chciałam
No i wczoraj zadzwonił mój ojciec do mojego narzeczonego! do mnie nie miał odwagi tchórz jeden. I powiedział, że nie przyjdzie na nasz ślub tłumacząc, że to przez to, że ja nie akceptuje jego żony no przezabawne przecież widziałam ją raz w życiu(notabene to było w 3 rocznice śmierci mojej Mamy)- jak mi ją przedstawiał i z tego szoku zachowywałam się jak wariatka z uśmiechem na twarzy udawałam, że wszystko jest ok ale wymówka....

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez JennyAniolek

JOY_601
czarny flamaster
anusia-girl
Talaaa87
kobitkalong
Kessi_86
mary_mor

życzę Wam wszystkiego co najlepsze na nowej drodze życia !!!

Mam nadzieję, że dzień ślubu był jednym z tych najpiękniejszych i że wszystko się udało tak jak to sobie zaplanowałyście.

Czekamy na Wasz powrót, relacje i zdjęcia

Przyłączam się do życzeń i z niecierpliwością czekam na relacje

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez ameliar

Jak emocje? Stres jest? wszystko naszykowane już?

Do mojego zostało jeszcze 18 dni, ale jeszcze nie czuje, że to to
Na szczęście udało mi się anulować zamówienie 630 przpinek będzie 70 tak jak chciałam
No i wczoraj zadzwonił mój ojciec do mojego narzeczonego! do mnie nie miał odwagi tchórz jeden. I powiedział, że nie przyjdzie na nasz ślub tłumacząc, że to przez to, że ja nie akceptuje jego żony no przezabawne przecież widziałam ją raz w życiu(notabene to było w 3 rocznice śmierci mojej Mamy)- jak mi ją przedstawiał i z tego szoku zachowywałam się jak wariatka z uśmiechem na twarzy udawałam, że wszystko jest ok ale wymówka....

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------




Przyłączam się do życzeń i z niecierpliwością czekam na relacje

ma ktos stoperan ? :m dleje:

[JennyAniolek]

Napisane przez Czarnooka_Paula

ma ktos stoperan ? :m dleje:

Proszę

Wszystko będzie dobrze

[ameliar]

Napisane przez Czarnooka_Paula

ma ktos stoperan ? :m dleje:

łoł to aż tak? będzie dobrze nie stresuj się w końcu to ma być jeden z najpiękniejszych Twoich dni a nie jakaś masakra

[przytulanka87]

ameliar współczuję sytuacji

Ja dziś jadę po odbiór sukni....mam nadzieję że wsio w porządku będzie

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Czarnooka_Paula ja też już miałam pare dni akcji....mam nadzieję że w dniu ślubu nie będę siedzieć cały dzień w toalecie

[JennyAniolek]

Napisane przez przytulanka87

Ja dziś jadę po odbiór sukni....mam nadzieję że wsio w porządku będzie

Trzymam mocno kciuki

[klaudusk_a]

nie mogłam spać przez pół nocy, cały czas myślałam o sukni, o slubie i aż mnie ściskało w żołądku a zostało jeszcze 11 dni to co to będzie jak zostanie 5

[malinka22]

Napisane przez ameliar

Jak emocje? Stres jest? wszystko naszykowane już?

Do mojego zostało jeszcze 18 dni, ale jeszcze nie czuje, że to to
Na szczęście udało mi się anulować zamówienie 630 przpinek będzie 70 tak jak chciałam
No i wczoraj zadzwonił mój ojciec do mojego narzeczonego! do mnie nie miał odwagi tchórz jeden. I powiedział, że nie przyjdzie na nasz ślub tłumacząc, że to przez to, że ja nie akceptuje jego żony no przezabawne przecież widziałam ją raz w życiu(notabene to było w 3 rocznice śmierci mojej Mamy)- jak mi ją przedstawiał i z tego szoku zachowywałam się jak wariatka z uśmiechem na twarzy udawałam, że wszystko jest ok ale wymówka....[COLOR="Silver"]

Ale nie ładnie się zachował ale czasami tak to jest, że najbliższe osoby nas najbardziej zaskakują u mnie na ślubie z mojej Rodziny będzie tylko Mama, Tata, siostra z chłopakiem i brat Mamy mój Chrzestny. Dziadek zadzwonił 3 dni temu a przepraszam nawet nie zadzwonił tylko Mama do niego zadzwoniła i powiedział, że go nie będzie.
Ale wiecie co szkoda nerwów nie przejmuję się takimi sytuacjami już bo wyszłam z założenia kto ma ochotę i przyjemnośc świętować z nami będzie i tym osobom należy się nasza radość i uśmiech. Po co ma przyjśc ktoś tylko z obowiązku i siedzieć ze skwaszoną miną

Ja się sobie sama dziwię ale wielkiego stresa nie mam. Martwi mnie tylko pierwszy taniec bo niby uczyliśmy się walca ale nie wiemy czy go zatańczymy i nie mamy nawet piosenki. Chyba musimy się ogarnąc troszkę bo jutro max musimy wysłać do zespołu informację do czego tańczymy a tak to pozostałe sprawy dzieją się jakby poza mną coś załatwiam, gdzieś biegam ciągle, ale wszystko jakoś tak bez emocji nie dociera do mnie że dotyczy to mnie. Myślę, że w sobotę dopiero poczuję

Wczoraj byłam na ostatniej przymiarce sukni odbieram ją w czwartek, wczoraj męczyłam się z usadzeniem gości a dziś robimy winietki. TŻ nie ma jeszcze spinek do koszuli bo szukamy bordowych a takich nigdzie nie ma a będzi emiał bordowy krawat ja bordowe kwiaty i chcieliśmy dobrać do całośći. Z Teściową nadal się kłóce bo chyba zapomniała, że to nie jej wesele no i myślę nadal na fryzurą bo miał być niski kok ale kurcze mam długie włosy prawie do pasa i troszkę szkoda mi je całe upinać... bo wcześniej martwiłam się, że przy takim upale to tylko upięcie ale na sobotę zapowiadają ok 22 stopni więc nie tak źle tylko żeby nie padało.

żadna z 4 sierpnia jeszcze się nie wypowiedziała pewnie odsypiają albo w podróży poślubnej a ja taka spragniona relacji ciągle wchodzę z nadzieją

[magalska]

Napisane przez ameliar

Jak emocje? Stres jest? wszystko naszykowane już?

Do mojego zostało jeszcze 18 dni, ale jeszcze nie czuje, że to to
Na szczęście udało mi się anulować zamówienie 630 przpinek będzie 70 tak jak chciałam
No i wczoraj zadzwonił mój ojciec do mojego narzeczonego! do mnie nie miał odwagi tchórz jeden. I powiedział, że nie przyjdzie na nasz ślub tłumacząc, że to przez to, że ja nie akceptuje jego żony no przezabawne przecież widziałam ją raz w życiu(notabene to było w 3 rocznice śmierci mojej Mamy)- jak mi ją przedstawiał i z tego szoku zachowywałam się jak wariatka z uśmiechem na twarzy udawałam, że wszystko jest ok ale wymówka....

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------




Przyłączam się do życzeń i z niecierpliwością czekam na relacje

nieźle..... aż brak słów.

[ameliar]

Napisane przez przytulanka87

ameliar współczuję sytuacji

Ja dziś jadę po odbiór sukni....mam nadzieję że wsio w porządku będzie

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Czarnooka_Paula ja też już miałam pare dni akcji....mam nadzieję że w dniu ślubu nie będę siedzieć cały dzień w toalecie

Z niecierpliwością czekamy na foto

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez klaudusk_a

nie mogłam spać przez pół nocy, cały czas myślałam o sukni, o slubie i aż mnie ściskało w żołądku a zostało jeszcze 11 dni to co to będzie jak zostanie 5

życzę Ci abyś miała im bliżej do ślubu to latała naładowana pozytywną energią i pijana szczęściem a nie myślała o jakiś stresach czym tu się stresować? przecież wszystkie wychodzimy za naszych TŻtów z miłości i się nie możemy doczekać tego pięknego dnia a jak coś nie wyjdzie? nie wypali? To co z tego najważniejsze, że będziemy żonami swoich mężów

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez malinka22

Ale nie ładnie się zachował ale czasami tak to jest, że najbliższe osoby nas najbardziej zaskakują u mnie na ślubie z mojej Rodziny będzie tylko Mama, Tata, siostra z chłopakiem i brat Mamy mój Chrzestny. Dziadek zadzwonił 3 dni temu a przepraszam nawet nie zadzwonił tylko Mama do niego zadzwoniła i powiedział, że go nie będzie.
Ale wiecie co szkoda nerwów nie przejmuję się takimi sytuacjami już bo wyszłam z założenia kto ma ochotę i przyjemnośc świętować z nami będzie i tym osobom należy się nasza radość i uśmiech. Po co ma przyjśc ktoś tylko z obowiązku i siedzieć ze skwaszoną miną

Ja się sobie sama dziwię ale wielkiego stresa nie mam. Martwi mnie tylko pierwszy taniec bo niby uczyliśmy się walca ale nie wiemy czy go zatańczymy i nie mamy nawet piosenki. Chyba musimy się ogarnąc troszkę bo jutro max musimy wysłać do zespołu informację do czego tańczymy a tak to pozostałe sprawy dzieją się jakby poza mną coś załatwiam, gdzieś biegam ciągle, ale wszystko jakoś tak bez emocji nie dociera do mnie że dotyczy to mnie. Myślę, że w sobotę dopiero poczuję

Wczoraj byłam na ostatniej przymiarce sukni odbieram ją w czwartek, wczoraj męczyłam się z usadzeniem gości a dziś robimy winietki. TŻ nie ma jeszcze spinek do koszuli bo szukamy bordowych a takich nigdzie nie ma a będzi emiał bordowy krawat ja bordowe kwiaty i chcieliśmy dobrać do całośći. Z Teściową nadal się kłóce bo chyba zapomniała, że to nie jej wesele no i myślę nadal na fryzurą bo miał być niski kok ale kurcze mam długie włosy prawie do pasa i troszkę szkoda mi je całe upinać... bo wcześniej martwiłam się, że przy takim upale to tylko upięcie ale na sobotę zapowiadają ok 22 stopni więc nie tak źle tylko żeby nie padało.

żadna z 4 sierpnia jeszcze się nie wypowiedziała pewnie odsypiają albo w podróży poślubnej a ja taka spragniona relacji ciągle wchodzę z nadzieją

Co do gości: Też doszłam do takiego wniosku jak Ty łaski bez, ważne, że będą Ci którzy naprawdę tego chcą i zależy im żeby świętować z nami
Zazdroszczę, że już wiesz jaką będziesz miała pogodę też bym chciała

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez magalska

nieźle..... aż brak słów.

No cóż... rodziny się nie wybiera...
Chociaż... Wybrałam sobie TŻta i jest on najwspanialszym człowiekiem jakiego poznałam i jego rodzina jest naprawdę świetna więc życie w samotności mi/nam nie grozi

[wloszka8]

Napisane przez Czarnooka_Paula

hejo

nasza armia winietek zakończona

rewelacja, pięknie to wygląda naprawdę

Napisane przez Czarnooka_Paula

nom
beda jeszcze fioletowe serwetki i swiece na stołach

a jeszcze jakieś dodatki w kolrze fioletu?

Napisane przez piekna_marianna

Śliczne winietki!

5 dni! Matkooo, jak ja się stresuję! Też tak macie? Ja po prostu nie mogę jeść i byle co mnie wyprowadza z równowagi. Masakra, nie lubię siebie takiej

U mnie chyba wszystko gotowe, byłam dziś na próbnej fryzurze (już drugiej, pierwsza była porażką), w zeszłym tygodniu na makijażu, dziś sobie brwi zrobiłam jeszcze przejdę się na solarium jeszcze dziś, ostatni raz, żeby nie było niespodzianek. Suknię odbieram w czwartek, ale już zmierzona, wszystko jest ok, tylko wisi w salonie, żeby mi Tż nie podejrzał.
Wkleję zdjęcia fryzury i wszystkiego, co mam, tylko muszę zgrać.

Powodzenia w dalszych przygotowaniach dla wszystkich!

a ja trzymam kciuki za Ciebie i życzę, żeby to był najcudowniejszy dzień w Twoim życiu

Napisane przez ekstramocna

kochane z 18, zostało nam tylko 12 dni!

10 dni!!!! aaaa:jupi :

[piekna_marianna]

Napisane przez Czarnooka_Paula

ma ktos stoperan ? :m dleje:

Mam to samo.....

Napisane przez wloszka8

a ja trzymam kciuki za Ciebie i życzę, żeby to był najcudowniejszy dzień w Twoim życiu

tak będzie! u wszystkich nas tak właśnie będzie i koniec! wzywam do nie-stresowania-się! (łatwo powiedzieć..)

[kano1003]

Hej Dziewczyny
Ja ślubuję też w sierpniu, ale 2013 Mam nadzieję jednak, że przyjmiecie mnie do swojego grona. I strasznie zazdroszczę, że już tak mało Wam zostało czekania, a nie tak jak mi - rok.