Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r.

[lindsley]

Bao trzymaj się. Ja bym na waszym miejscu kogoś do pomocy najęła, trudno, syt wyjątkowa, dużo już czasu nie zostało... Najwyżej ten regał kupisz później...

Ja na co dzień nie mam komu podrzucić Michała ale wiem, że jak będzie nagła potrzeba to max godzina i mam dla niego opiekę. Uff, dobrze to wiedzieć... A jeszcze przykład teścia - z dnia na dzień został zupełnie sam z 3 małych dzieci - poradził sobie super...

Uwaga uwaga, za godzinę jadę po Asiulka

[Baobabek]

Napisane przez lindsley

Bao trzymaj się. Ja bym na waszym miejscu kogoś do pomocy najęła, trudno, syt wyjątkowa, dużo już czasu nie zostało... Najwyżej ten regał kupisz później...

Ja na co dzień nie mam komu podrzucić Michała ale wiem, że jak będzie nagła potrzeba to max godzina i mam dla niego opiekę. Uff, dobrze to wiedzieć... A jeszcze przykład teścia - z dnia na dzień został zupełnie sam z 3 małych dzieci - poradził sobie super...

Uwaga uwaga, za godzinę jadę po Asiulka

zobzcymy na wizycie czy moje leżenie dało poprawę, czy coś się posunęło, jeśli będzie ok to zostanie tak jak jest a jak tfu tfu coś nie tak to opiekunka będzie
Ale wam fajnie z Asiulkiem a ja tu sama jak palec, żadnej z was blisko nie ma

[aneczkkaa]

Napisane przez lindsley

Uwaga uwaga, za godzinę jadę po Asiulka

super

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

[monka23]

Lind bawcie sie dobrze .


Bao jak to jest , masz ta mozliwosc zostawienia malego z kims i idziesz do szpitala, czy nie idziesz do szpitala bo nie masz z kim go zostawic.
Nie idziesz do szpitala TYLKO dlatego bo martwisz sie o mlodego? Bo ja juz sie pogubilam .

Madzia no no ladny dystans , super sie wkrecilas w bieganie .

[Baobabek]

Napisane przez monka23

Lind bawcie sie dobrze .


Bao jak to jest , masz ta mozliwosc zostawienia malego z kims i idziesz do szpitala, czy nie idziesz do szpitala bo nie masz z kim go zostawic.
Nie idziesz do szpitala TYLKO dlatego bo martwisz sie o mlodego? Bo ja juz sie pogubilam .

Madzia no no ladny dystans , super sie wkrecilas w bieganie .

nie mam możliwości go z nikim zostawić to raz, a gdyby nawet ktoś się jakimś cudem znalazł to martwiłabym się i tak...chyba, że byłby to mój tż...z reszta koniec tematu mojego, bo niepotrzebnie tylko ja sie wkurzam, nie wszystkie rozumiecie moja sytuację a mnie jest trudno wam wytłumaczyć już i tak wystarczająco czuję się winna i wyordna mam nadzieję, że jeszcze chociaż do oczatku września wytrzymam
a pisząc o opiekunce mam na mysli dziewczynę jakąś- uczennicę, która jak tż do pracy wyjdzie zajmie mi się w domu dzieckiem

[pl_madzia]

Jakas nastolatka by sie Tobie przydala,z malym sie pobawi i dasz np 100zl na mc bedzie szczesliwa za np 3h zabawy. Nie masz 13-16latki w rodzinie co by przyjechala na koniec wakacji ?
No niestety czlowiek decydujac sie na dziecko nie mysli o sytuacjach kryzysowych.

[aneczkkaa]

Magda dała dobry pomysł moje jakaś nastolatka by się nim zajeła za parę groszy

Bao strasznie ci współczuję sytuacji, wiem że robisz to co jest słuszne

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

pl_madzia ja mam ostrogi puki co nic mnie nie boli, ale jakiś czas temu nie mogłam chodzić byłam u ortopedy i powiedział że jeśli dalej będzie bolało on da mi blokadę w piętę, po wizycie jak ręką odjął. Ból był przeokropny , oby już nigdy nie wrócił. Czytałam że osoby z ostrogami nie powinny chodzić na płaskim i to też uczyniłam w balerinach śmigam już bardzo rzadko.

[Darusiaaaa]

Bao a jestes pewna ze ojciec by sie kuba nie zajal?

Moj marszczyl nos jak szlam do szpitala jakies teksty sypal ale zostal koniec koncem,mimo ze do zmiany pieluch sie gosciu nie nadawal -nie mial wyjscia

wtedy schowalam dume do kieszeni zacisnelam zeby i poszlam zeby byc te pare dni pod fachowa opieka dla dobra Amelii.


Szkoda ze ja blizej nie mieszkam,Gabrysia by byla szczesliwa moc sie zajac dzieciakiem,ona jw uwielbia a dzieciaki ja...

[Baobabek]

Napisane przez pl_madzia

Jakas nastolatka by sie Tobie przydala,z malym sie pobawi i dasz np 100zl na mc bedzie szczesliwa za np 3h zabawy. Nie masz 13-16latki w rodzinie co by przyjechala na koniec wakacji ?
No niestety czlowiek decydujac sie na dziecko nie mysli o sytuacjach kryzysowych.

nie mam takich młódek w rodzinie, ja najmłodsza jestem

Napisane przez Darusiaaaa

Bao a jestes pewna ze ojciec by sie kuba nie zajal?

Moj marszczyl nos jak szlam do szpitala jakies teksty sypal ale zostal koniec koncem,mimo ze do zmiany pieluch sie gosciu nie nadawal -nie mial wyjscia

wtedy schowalam dume do kieszeni zacisnelam zeby i poszlam zeby byc te pare dni pod fachowa opieka dla dobra Amelii.


Szkoda ze ja blizej nie mieszkam,Gabrysia by byla szczesliwa moc sie zajac dzieciakiem,ona jw uwielbia a dzieciaki ja...

jestem pewna bo powiedział to wyraźnie. Tż się rano z nim widział jak poszli po zakupy z małym i ojciec powiedział:wpadniemy na chwilę koło 5ej...wiesz, on był przeciwny drugiemu dziecku i teraz chce pokazać, że wyszło na jego bo problemy teraz są...

[P0P70]

Bao - a moze Twój ojciec tylko tak mowi a jak widać i tak przychodzi do Kubusia.
Niemniej powinniście jak najszybciej opracować plan awaryjny bo wszystko moze się wydarzyć.


Co do mononukleozy to jest to dziwna choroba. Nie leczy się jej jakoś specjalnie. Nie ma na nią lekarstwa. Leczy się tylko objawy czyli jak kaszle to coś na kaszel, jak ma katar to leczy się katar itp. Itd.
Aktualnie Oliwka bierze Isoptinsine na podniesienie odporności i dużo witamin. To wszystko.

[Baobabek]

Napisane przez P0P70

Bao - a moze Twój ojciec tylko tak mowi a jak widać i tak przychodzi do Kubusia.
Niemniej powinniście jak najszybciej opracować plan awaryjny bo wszystko moze się wydarzyć.


Co do mononukleozy to jest to dziwna choroba. Nie leczy się jej jakoś specjalnie. Nie ma na nią lekarstwa. Leczy się tylko objawy czyli jak kaszle to coś na kaszel, jak ma katar to leczy się katar itp. Itd.
Aktualnie Oliwka bierze Isoptinsine na podniesienie odporności i dużo witamin. To wszystko.

ale to samo mija z wiekiem czy jak?? to trochę tak jakby alergia nie?? a nie zaraża, żeby na Nati nie przeszło

[megi-megi]

Bao - dużo w tym to chyba Twoje lęki o Kubę. Ale rozumiem. Ważny jest też Twój komfort psychiczny. Może jednak poszukaj w sieci jakiejś pomocy.

[evitka21]

Napisane przez P0P70

A ja juz wiem co było mojemundziecku. Wczoraj w koncu odebralam wyniki badań. I jednak to była mononukleoza. Takie niestety są zalety zlobkow/przedszkoli.

A Tz dzisiaj ma operacje na łękotkę.

Popsuł mi się laktator elektryczny i muszę jechać na ręcznym. Po 2 dniaj juz ręka mnie boli. Chyba to znak abym zakończyła to dojenie. Było nie było minęło juz 24 tygodnie. No i maciezynski mi się skończył.

ale to jest groźne czy nie? samo przejdzie, czy siedzi utajone?

a do kiedy planujesz ściągać? co ci lekarze radzą?
ja też byłam przez 3 miechy na ciągłym dojeniu i też elektryk za mnie robotę odwalał-to jeszcze pamiętam jak się trza ręcznym namachać

za łękotkę

Napisane przez pl_madzia

Odebrałam ostatnio RTG stopy i mam jakiej wysepki kostne na pięcie, co inaczej nazywają ostrogami, więc od tego mnie noga boli, muszę iść po skierowanie do ortopedy chyba?
I się pochwalę bo wczoraj pierwszy raz przebiegłam 22 km, więc już mogę iść na półmaraton

to niefajnie z tymi ostrogami-koniecznie do ortopedy
brawo za 22km!

[megi-megi]

P0P - co po macierzyńskim? Bierzesz wychowawczy? Kiedy to minęło?

[P0P70]

Napisane przez Baobabek

ale to samo mija z wiekiem czy jak?? to trochę tak jakby alergia nie?? a nie zaraża, żeby na Nati nie przeszło

Powinno minąć samo. tak jak pisałam jest to wirusowe i leczy sie tylko objawy. można sie zarazić poprzez kontakt ze śliną. Mononukleoza jest też często nazywana chorobą nastolatków bo wtedy młodzież się całuje.
Choroba się wylęga od 30 -50 dni od zarażenia.
Nie ma no to szczepionki.

Napisane przez evitka21

ale to jest groźne czy nie? samo przejdzie, czy siedzi utajone?

a do kiedy planujesz ściągać? co ci lekarze radzą?
ja też byłam przez 3 miechy na ciągłym dojeniu i też elektryk za mnie robotę odwalał-to jeszcze pamiętam jak się trza ręcznym namachać

za łękotkę

Czasami bywa dość groźne. Mononukleoza bardzo często jest mylona z anginą. Można ją wykryć dopiero badając krew. Powinno przejść samo.

Z tym ściąganiem to sama nie wiem. Trochę się do tego przyzwyczaiłam i mi będzie szkoda ją odstawić ale z drugiej strony to w końcu się wyśpię bo Nataszka już ładnie przesypia te 6-7 godzin w nocy. Zrobię to pomału zmniejszając ilość dojeń.

Dzięki za kciuki

Napisane przez megi-megi

P0P - co po macierzyńskim? Bierzesz wychowawczy? Kiedy to minęło?

Aktualnie od wczoraj jestem na opiece. Mam też jeszcze urlop 45 dni. Potem zobaczę.

Zleciało to bardzo szybko. A to wszystko dlatego że Natasza prawie 12 tygodni w szpitalu była a mi macierzyński leciał. To jest strasznie niesprawiedliwe. W przypadku wcześniactwa powinien być dłuższy macierzyński.

[ASIULEK_23]

Kilka fotek ze spotkania
Mrówka- a jednak

[izazula]

Dziewczyny na traktory . Michaś też super

Pop a ja myślałam że to coś bakteryjnego. Syn koleżanki miał podejrzenie o mononukleozę parę lat temu i powiedzieli jej że będzie miał długie leczenie antybiotykiem. Po badaniu się okazało że to nic groźnego.
Oliwka już nie zaraża czy zaraża dopóki objawy nie ustąpią ?

Prawda że w przypadku wcześniactwa macierzyński powinien być zdecydowanie dłuższy a przynajmniej ta właściwa liczba tygodni powinna się liczyć od nowa jak wychodzi ze szpitala a do tego czasu to mama powinna nadal być na pełnopłatnym zwolnieniu lekarskim.

Może ogranicz tylko ilość dojeń. Normalnie jak przy karmieniu cycorkiem. Nataszka śpi to Ty też śpij.

[ASIULEK_23]

Przepraszam, że ja tak ni z gruchy ni z pietruchy wyskakuję, nic nie odpisuję na Wasze posty tylko wpadam z pytaniem ale mam malusio czasu i nawet nie mam jak nadrobić... nadrobię później to poodpisuję

A teraz pytanie:
Biorę pod uwagę łóżeczko bez szuflady (jednak) co myślicie o tym białym? jakieś minusy??
http://allegro.pl/lozka-dzieciece-lo...513255139.html

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...ars_rule_id=72
teraz to znalazłam, całkiem nie głupie Wszystkie skrzynie by były schowane

[lindsley]

Napisane przez ASIULEK_23

Przepraszam, że ja tak ni z gruchy ni z pietruchy wyskakuję, nic nie odpisuję na Wasze posty tylko wpadam z pytaniem ale mam malusio czasu i nawet nie mam jak nadrobić... nadrobię później to poodpisuję

A teraz pytanie:
Biorę pod uwagę łóżeczko bez szuflady (jednak) co myślicie o tym białym? jakieś minusy??
http://allegro.pl/lozka-dzieciece-lo...513255139.html

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...ars_rule_id=72
teraz to znalazłam, całkiem nie głupie Wszystkie skrzynie by były schowane

Dlaczego 160 chcesz? Nie zmieści Ci się tam 180?
Drugie fajne ale tylko na kilka lat. Wercia nie wierci sie za dużo w łóżeczku?

Dziękujemy za odwiedziny. Misiek zasnął w aucie jak dojechaliśmy do tz pracy, śpi dalej na kanapie. Nieźle go Weronika wymęczyła...

Fotki Ci później wyślę, muszę jeszcze zgrać.

[ASIULEK_23]

Napisane przez lindsley

Dlaczego 160 chcesz? Nie zmieści Ci się tam 180?
Drugie fajne ale tylko na kilka lat. Wercia nie wierci sie za dużo w łóżeczku?

Dziękujemy za odwiedziny. Misiek zasnął w aucie jak dojechaliśmy do tz pracy, śpi dalej na kanapie. Nieźle go Weronika wymęczyła...

Fotki Ci później wyślę, muszę jeszcze zgrać.

Zmieści się ale na styk a ja chciałam jeszcze tam jakąś malutka szafeczkę nocna jej wstawić. A 160 cm to i tak chyba na dośc długo starczy, nie?? czy się mylę??

Oj wierci sie dlatego bym nie zaryzykowala. Choć ono nie jest jakies bardzo wysokie, ono z barierkami ma jakoś 130 cm. Ale ono na pewno odpada, pomniejszy mi pokój optycznie.

Mała tez padła od razu oczywiście bez przykrycia, w samych gatkach. ostatnio nie pozwala się niczym przykrywac, nawet prześcieradłem. Nieważne czy jest ciepło czy zimno... chyba zacznę ja ubierać w skarpetki

[Darusiaaaa]

Asia byłabym sto osiemdziesiąt jak się zmieści to drugie może praktyczne ale byłabym się że wpadnie na pomysł pokazać po łóżku czy coś i spadnie u nas vy także wysokie egzaminu nie zdało

[izazula]

Napisane przez ASIULEK_23

Przepraszam, że ja tak ni z gruchy ni z pietruchy wyskakuję, nic nie odpisuję na Wasze posty tylko wpadam z pytaniem ale mam malusio czasu i nawet nie mam jak nadrobić... nadrobię później to poodpisuję

A teraz pytanie:
Biorę pod uwagę łóżeczko bez szuflady (jednak) co myślicie o tym białym? jakieś minusy??
http://allegro.pl/lozka-dzieciece-lo...513255139.html

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...ars_rule_id=72
teraz to znalazłam, całkiem nie głupie Wszystkie skrzynie by były schowane

Mi się bardziej podoba to drugie choć pierwsze też do rzeczy. Nad wymiarami się zastanów na jak długo ma Wam starczyć to łóżko. Nie wiem po co ci szafka nocna ? Chcesz tam lampeczkę postawić czy zostawić miejsce na wodę itp. ?
To 2-gie jest takie dziewczyńskie i sporo pod spodem możesz schować. Do tego Wercia może się sama chować .
Nie wiem jak z grzecznością Werci, czy będzie jej się podobało np. przebywanie w ciągu dnia na łóżku. Czy grzecznie by schodziła po drzemce.
Niestety będzie też optycznie pomniejszało pomieszczenie.
Ciężki wybór. Musisz już dziś decydować ?

[monka23]

Asiulek 160 cm to male , tak mi sie wydaje, no ale w sumie lozek na wiecznosc sie nie ma bo mozna zmienic , na bite kilka lat pewnie ze ci starczy , do tego czasu jak bedzie za male to moze byc juz popsute . Moj maly spi w skarpetkach hehe , zimno sie u nas zrobilo .

Ja dzis sie wkurzylam, az zapomnialam jezyka w buzi , koles mi kuwa czekolady z alkoholem nie chcial sprzedac nosz ku.r.wa WTF ???. Jak mnie zapytal ile mam lat to buraka strzelilam, taaaaki wstyd , az zapomnialam z tego szoku ile mam lat, a ten debil jeszcze na pol sklepu darl sie do menagera czy moze mi czekolade sprzedac bez dowodu . Ja to zawsze jak policzek przyjmuje , zeby mi glupiej czekolady z alkoholem nie chcial ciec sprzedac.
Ludzie sie patrza a ja burak . Nawet mi rachunku nie dal bo mowi ze nie mam dowodu , i chyba jemu jest jako odowd potrzebny . Do tz-ta polecialam i mu sie zale to on mi mowi, trzeba bylo powiedziec , ze masz juz 2 dzieci . hehe to sobie pomyslalam ze tutaj nastolatki maja po kilka dzieci, wiec to nie swiadczy o pelnoletnosi ,nie tu .

Wkurzylam sie i 5 ciastek zjadlam

[pl_madzia]

Asiulek łóżko ja bym już większe brała. Choc z drugiej strony np mój Eryk jest bardzo wysoki na swój wiek a ma 145 cm wzrostu Więc i on by się na tym łóżku zmieścił. A koleżanki ma z dwa lata starsze co są niższe od niego. Twoja mała do bardzo wysokich z tego co piszesz nie należy, więc na przynajmiej 6 lat byś miała spokój jak nie na 8

[aneczkkaa]

A ja stanę w obronie łóżek na 160 my takie mamy i jest ok, wystarczy na ile wystarczy jak będzie małe to się kupi większe przecież jak pójdzie do szkoły to i tak będę kupowała nowe meble.

[nataszka25]

Monka ale numer, juz dobrze, juz sie uspokoj
hehe ale sie usmialam jak czytalam

Bao jestem wstanie Cie zrozumiec, uwazaj na siebie.")

Zdjęcia ze spotkania super, kto przewodniczy w zabawie? Wwercia czy Michal? tzn kto inicjuje zabawe najczesciej?

Asiulek co do łóżka to nie wiempodobają mi się oba, ale chyba bardziej to pierwsze jednak

[monka23]

Napisane przez aneczkkaa

A ja stanę w obronie łóżek na 160 my takie mamy i jest ok, wystarczy na ile wystarczy jak będzie małe to się kupi większe przecież jak pójdzie do szkoły to i tak będę kupowała nowe meble.

hehe ja to nawet tak nie patrze jak ty to opisujesz, ale na to , ze jak przyjedzie ktos do mnie w odwiedziny to zeby spal normalnie, a nie poskladany w pol .
Czasem wpada kilka osob i dla kazdego trzeba miec cos do spania .

Nataszka juz ze mnie zeszlo, do nastepnego hehehe

[anakazar]

Napisane przez aneczkkaa

A ja stanę w obronie łóżek na 160 my takie mamy i jest ok, wystarczy na ile wystarczy jak będzie małe to się kupi większe przecież jak pójdzie do szkoły to i tak będę kupowała nowe meble.

też tak myślęchoć moja na 180,ale i tak za jakiś czas pewnie zmienie jej cały wystrój pokoju wraz z meblami(jak te dobiję,a dobiję na pewno)

moja siostra ma 12 lat i ma 150cm(filigranowa dziewczynka) to ona spokojnie jeszcze by na 160 pospała.

[Baobabek]

Napisane przez ASIULEK_23

Kilka fotek ze spotkania
Mrówka- a jednak

super! wreszcie się udało spotkać u Lind

Napisane przez P0P70

Powinno minąć samo. tak jak pisałam jest to wirusowe i leczy sie tylko objawy. można sie zarazić poprzez kontakt ze śliną. Mononukleoza jest też często nazywana chorobą nastolatków bo wtedy młodzież się całuje.
Choroba się wylęga od 30 -50 dni od zarażenia.
Nie ma no to szczepionki.



Czasami bywa dość groźne. Mononukleoza bardzo często jest mylona z anginą. Można ją wykryć dopiero badając krew. Powinno przejść samo.

Z tym ściąganiem to sama nie wiem. Trochę się do tego przyzwyczaiłam i mi będzie szkoda ją odstawić ale z drugiej strony to w końcu się wyśpię bo Nataszka już ładnie przesypia te 6-7 godzin w nocy. Zrobię to pomału zmniejszając ilość dojeń.

Dzięki za kciuki



Aktualnie od wczoraj jestem na opiece. Mam też jeszcze urlop 45 dni. Potem zobaczę.

Zleciało to bardzo szybko. A to wszystko dlatego że Natasza prawie 12 tygodni w szpitalu była a mi macierzyński leciał. To jest strasznie niesprawiedliwe. W przypadku wcześniactwa powinien być dłuższy macierzyński.

zdecydowanie!

Napisane przez ASIULEK_23

Przepraszam, że ja tak ni z gruchy ni z pietruchy wyskakuję, nic nie odpisuję na Wasze posty tylko wpadam z pytaniem ale mam malusio czasu i nawet nie mam jak nadrobić... nadrobię później to poodpisuję

A teraz pytanie:
Biorę pod uwagę łóżeczko bez szuflady (jednak) co myślicie o tym białym? jakieś minusy??
http://allegro.pl/lozka-dzieciece-lo...513255139.html

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...ars_rule_id=72
teraz to znalazłam, całkiem nie głupie Wszystkie skrzynie by były schowane

jak dla mnie ani jedno ani drugie to białe za krótkie, u nas jest 180 cm i super sprawa, ale ja nie planuję zmieniać łóżka za szybko...już kiedyś pisałam, że bratanek tż w wieku 5 lat wyrósł z tego 160 cm i teraz też kupili bo musieli to większe, a dzieciak ma ok 130 cm (fakt jest wyrośnięty - po bratowej), a ten zameczek wydaje mi się zbyt niebezpieczny ale ja panikara jestem i 2 latka bym nie położyła w takim wysokim

[aneczkkaa]

Napisane przez monka23

hehe ja to nawet tak nie patrze jak ty to opisujesz, ale na to , ze jak przyjedzie ktos do mnie w odwiedziny to zeby spal normalnie, a nie poskladany w pol .
Czasem wpada kilka osob i dla kazdego trzeba miec cos do spania .

ja nie mam problemu z miejscami noclegowymi, a na pewno nie będę kładła kogoś do łóżka mojego dziecka , tak samo z moją sypialnią dla gości jest salon a jak braknie miejsca są hotele

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez anakazar

też tak myślęchoć moja na 180,ale i tak za jakiś czas pewnie zmienie jej cały wystrój pokoju wraz z meblami(jak te dobiję,a dobiję na pewno)

moja siostra ma 12 lat i ma 150cm(filigranowa dziewczynka) to ona spokojnie jeszcze by na 160 pospała.

nasze też już poobijane planuje je zmienić najwcześniej jak maciej pójdzie do szkoły, wiec spokojnie wytrzyma

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez P0P70

Zleciało to bardzo szybko. A to wszystko dlatego że Natasza prawie 12 tygodni w szpitalu była a mi macierzyński leciał. To jest strasznie niesprawiedliwe. W przypadku wcześniactwa powinien być dłuższy macierzyński.

to prawda a co planujesz dalej