Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz. III

[Aga8484]

witam się z rana ale mi dziś dobrze, śniadanko mi TŻ zrobił teraz kawkę piję , inkę oczywiście

aska27adopcje powiem tak, mój tato tez złota rączka, wszystko sam robił. Mój teść nic nie potrafi zrobić. Mój Tż to coś tam się orientował, na zasadzie żarówkę wymieni ale jak kupiliśmy mieszkanie to się sam zaczął dowiadywać co i jak, oglądał filmiki na necie np. jak wymienić muszlę klozetową całą. I wymienialiśmy razem. Gniazdka też, zawołał kolegę co się na tym zna, ten zrobił z 5 gniazdek, mój się nauczył i resztę sam robił itp. itd.. Bo gdybyśmy do każdej pierdoły mieli kogoś wołać, to z kasą nigdy byśmy się nie wyrobili. Fakt że długo schodzi ale jednak sam zrobi. A co najważniejsze on chce to robić, a jak nie wie jak - to wiecie net jest kopalnią wiedzy. Ale ja go też nie poganiam,czasami zażartuję, że coś miał zrobić ale to w żartach co by jego męskiej dumy nie urazić

[Hosenka*]

O moim TŻ ot już pisałam kiedyś, że narwany do roboty strasznie!
Np. kiedyś kupiliśmy szafkę do WC, nawet butów nie ściągnęłam, a ten już po wiertarkę i każe mi patrzeć na jakiej wysokości
To samo z obrazem w kuchni. I w zasadzie ze wszystkim.

Z roletami w kuchni - zadzwonił do południa, ze kurier przywiózł, wracam wcześniej z pracy, TŻa nie ma, a za to wiszą już rolety.

Czasem mnie to wkurza, bo nawet nie odsapnie a już musi zamontować itp.

Mój ojciec - znowu na odwrót Umie zrobić wszystko, łącznie z przerabianiem mebli, ubrań itp, nie mówiąc o naprawianiu różnych sprzętów, ale on musi pół roku pomyśleć jak to zrobić, przewidzieć wszelkie utrudnienia, rozważyć kilka wersji.

Żadna skrajność nie jest dobra.

[cytrynowo_piaskowa]

Dziewczyny podczytuję was kiedy tylko mogę, ale dni tak szybko lecą, dopiero zakładałam I cześć a tu już trzecia i zaczynaja się 20-te tygodnie

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

[Hosenka*]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny podczytuję was kiedy tylko mogę, ale dni tak szybko lecą, dopiero zakładałam I cześć a tu już trzecia i zaczynaja się 20-te tygodnie

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

Gratuluję córeczki


Ja mam dziś wizytę o 15.20, ale to jeszcze za wcześnie chyba na poznanie płci (ostatni dzień 15tego tygodnia)

[Debrah]

Pospałam dłużej, zjadłam bułkę z twarożkiem a teraz piję kakao.

Lenova: a idź, pewnie, jak najbardziej, no bo niby czemu nie?

[laurka23]

Napisane przez hope01

http://vod.pl/zycie-przed-zyciem,79940,w.html na wolną chwilę

Dwa razy widziałam

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny podczytuję was kiedy tylko mogę, ale dni tak szybko lecą, dopiero zakładałam I cześć a tu już trzecia i zaczynaja się 20-te tygodnie

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

Gratuluję córy
Coraz więcej bab u nas

[hope01]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny podczytuję was kiedy tylko mogę, ale dni tak szybko lecą, dopiero zakładałam I cześć a tu już trzecia i zaczynaja się 20-te tygodnie

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

hehe następna kobiecinka gratuluję

Napisane przez Hosenka*

Gratuluję córeczki


Ja mam dziś wizytę o 15.20, ale to jeszcze za wcześnie chyba na poznanie płci (ostatni dzień 15tego tygodnia)

a do kogo idziesz? ja wtedy byłam u Jarosz to mi powiedziała, że na ich sprzęcie dopiero ok 20 tygodnia będzie można

[Hosenka*]

Napisane przez hope01

hehe następna kobiecinka gratuluję



a do kogo idziesz? ja wtedy byłam u Jarosz to mi powiedziała, że na ich sprzęcie dopiero ok 20 tygodnia będzie można

No ja do Promedu (do Gądka) , pisałaś, ze tam kiepsko ze sprzętem, więc tym bardziej się nie nastawiam.

Idę pierwszy raz z TŻ - niech zobaczy, że rzeczywiście ktoś tam jest

[insolito]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny podczytuję was kiedy tylko mogę, ale dni tak szybko lecą, dopiero zakładałam I cześć a tu już trzecia i zaczynaja się 20-te tygodnie

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

Gratuluje córci i zaglądaj częściej

Napisane przez Hosenka*

Gratuluję córeczki


Ja mam dziś wizytę o 15.20, ale to jeszcze za wcześnie chyba na poznanie płci (ostatni dzień 15tego tygodnia)

Ja o płci się dowiedziałam właśnie w 15tym tyg. Zobaczymy czy dziś się potwierdzi, idę na 18. Ale to też zależy od sprzętu i lekarza bo niektórzy dopiero ok 20 tygodnia chcą w ogóle zerknąć.
Tak czy inaczej życzę Ci, żebyś już dziś się dowiedziała i oby w brzuszku mieszkała dziewczynka, bo z tego co kojarzę marzysz o córeczce.

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez Hosenka*

Gratuluję córeczki


Ja mam dziś wizytę o 15.20, ale to jeszcze za wcześnie chyba na poznanie płci (ostatni dzień 15tego tygodnia)

Dziękuję

Ja mialam genetyczne chyba koło 13 tyg to lekarz powiedział że jeszcze 3 tygodnie Ale poszłam dopiero teraz i bez watpienia jest to kobieta

[meduzza]

Napisane przez hope01

z Francuzami

na 3D? to z 2010 a nie na step up 4 revolution

a mnie TŻ wkurza tak ząb go boli i to nieziemsko do dentysty się wzbraniał pazurami iść. Jak go ból zaatakował to się kutas na mnie wyżywał, darł itp za nic, a ja się tak wnerwiłam, że wysprzątałam kuchnię wieczorem pomyłam podłogi i uporządkowałam resztę rzeczy noc wyglądała tak, że non stop chodził i zażywał tabletki, płukał buzię szałwią albo kroplami kapucyńskimi.
twierdzi, że zaraz jedzie do dentysty

Hahah typowy facet Step up revolution 3d

Napisane przez Lenova

A na połówkowe też idę na własną rękę właśnie do tej poradni którą podała Laurka. Wiem że w przychodni mi takiego usg dokładnego nie zrobią i lekarka mi nie da skierowania na cos takiego, a jeśli będę miała to badanie to będę spokojniejsza że zrobiłam wszystko aby się dowiedzieć czy z dzidziolem wszystko ok i będę spać spokojnie, poza tym takie zdjęcia z usg to super pamiątka

Co do choroby tarczycy to powiem Wam że moja bratowa ma niedoczynność i bierze hormony tarczycowe, dwa razy poroniła ale to właśnie na początku ciąży , widocznie tak miało być i z zarodkiem było coś nie tak . Tera jest już w 31 tyg i dziecko jest zdrowe . Więc Wasze dzidziochy też są na pewno zdrowe i mają się dobrze

dziewczyny powiedzcie mi czy my możemy iść do kosmetyczki na depilację " wąsika" woskiem? Ja przed ciążą chodziłam na coś takiego albo kupowałam plastry z woskiem i sama robiłam a teraz już 4 miesiąc chodzę z wąsem i nie wiem czy mogę się go pozbyć czy nie

Na połówkowe też pójdę prywatnie na supersorzęt bo co się u mojej dowiem? Ona zawsze mówi: jest, żyje Dzięki za info, jasne, że żyje:p
Wąsik też usuwam. Dzięki za przypomnienie bo ostatnio robiłam to przed ciążą-zupełnie zapomniałam Myślę, że nie ma przeciwskazań...ale co ja tam wiem, czasem takie dziwne rzeczy wychodzą czego nie można.....

Napisane przez Hosenka*

O moim TŻ ot już pisałam kiedyś, że narwany do roboty strasznie!
Np. kiedyś kupiliśmy szafkę do WC, nawet butów nie ściągnęłam, a ten już po wiertarkę i każe mi patrzeć na jakiej wysokości
To samo z obrazem w kuchni. I w zasadzie ze wszystkim.

Z roletami w kuchni - zadzwonił do południa, ze kurier przywiózł, wracam wcześniej z pracy, TŻa nie ma, a za to wiszą już rolety.

Czasem mnie to wkurza, bo nawet nie odsapnie a już musi zamontować itp.

Mój ojciec - znowu na odwrót Umie zrobić wszystko, łącznie z przerabianiem mebli, ubrań itp, nie mówiąc o naprawianiu różnych sprzętów, ale on musi pół roku pomyśleć jak to zrobić, przewidzieć wszelkie utrudnienia, rozważyć kilka wersji.

Żadna skrajność nie jest dobra.

Hahaha to super masz TŻta, podobny do mojego. Jest pomysł i realizacja jednocześnie Ogólnie spoko ale wiadomo jakie czasem mają pomysły I nie przegadasz

Jak wrzucamy brzuchole to ja też, taki średni w końcu to dopiero 15 tydzień
Jakbym umiała to bym zrobiła kolaż z tych 6 zdjęć co już mam ale nie umiem;/ Jaki program do tego?

Hosenko To naprawdę zależy od sprzętu-ja byłam prywatnie w 12 tyg i 3 dniu na USG Voluson E8 Expert i mi lekarka powiedziała już, że wystaje coś na chłopca. Zależy też od pozycji dziecka-u nas jak włączyła obraz to małe akurat leżało z nogami podkurczonymi jak żaba i chcąc nie chcą wszystko widzieliśmy Życzę Ci powodzenia

[hope01]

mi TŻ właśnie odebrał wyniki i niech mi któraś powie doświadczona co do cukru:
(75g)
na czczo: 68
po dwóch godzinach: 59

a jeśli chodzi o krew no to anemie już widzę:
Leukocyty 10,71(3,9 - 10)
Erytrocyty 3,92 (3,90 - 4,60)
Hemoglobina 11,7 (12 - 16)
Hematokryt 33,9 (37 - 45)

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez insolito

Gratuluje córci i zaglądaj częściej



Ja o płci się dowiedziałam właśnie w 15tym tyg. Zobaczymy czy dziś się potwierdzi, idę na 18. Ale to też zależy od sprzętu i lekarza bo niektórzy dopiero ok 20 tygodnia chcą w ogóle zerknąć.
Tak czy inaczej życzę Ci, żebyś już dziś się dowiedziała i oby w brzuszku mieszkała dziewczynka, bo z tego co kojarzę marzysz o córeczce.

Dziewczyny ja ciągle jeszcze pracuję, dni i tygodnie tak szybko mi lecą, po pracy obiad i drzemka potem kolacja i spać

Ja bardzo się cieszę że będzie córcia, TŻ trochę zawiedziony bo u wszystkim kumpli teraz chłopaki
i pewnie jemu też się marzył a tu dziewuszka. Ale ja przeczuwałam że to dziewczynka i pewnie gdyby był chłopiec byłabym mniej zadowolona

[Hosenka*]

Napisane przez insolito

Tak czy inaczej życzę Ci, żebyś już dziś się dowiedziała i oby w brzuszku mieszkała dziewczynka, bo z tego co kojarzę marzysz o córeczce.

Choć wiem, że u mnie by się strasznie ucieszyli z chłopca - 2 córki w domu, siostra urodziła 11 lat temu córeczkę, więc chłopiec byłby odmianą. Ale ja mam dziwne przekonanie, że nie umiałabym zająć się chłopcem - jak się zająć siusiakiem, w co się potem bawić, jakie książeczki kupować/czytać, jakie ubrania i zabawki kupowac Z dziewczynką już mam wprawę (mieszkałam z siostrą i jej mężem, od 1 roku życia siostrzenicy - zaczynałam wtedy studia w Krakowie więc zamieszkałam z nimi) i przeraża mnie opcja zajmowania się chłopcem

No i dla dziewczynki mamy imiona: Milena Agnieszka, a dla chłopca nic nam się nie podoba

[hope01]

Napisane przez Hosenka*

Choć wiem, że u mnie by się strasznie ucieszyli z chłopca - 2 córki w domu, siostra urodziła 11 lat temu córeczkę, więc chłopiec byłby odmianą. Ale ja mam dziwne przekonanie, że nie umiałabym zająć się chłopcem - jak się zająć siusiakiem, w co się potem bawić, jakie książeczki kupować/czytać, jakie ubrania i zabawki kupowac Z dziewczynką już mam wprawę (mieszkałam z siostrą i jej mężem, od 1 roku życia siostrzenicy - zaczynałam wtedy studia w Krakowie więc zamieszkałam z nami) i przeraża mnie opcja zajmowania się chłopcem

No i dla dziewczynki mamy imiona: Milena Agnieszka, a dla chłopca nic nam się nie podoba

ładne imię Milenka ale kuzyn już ma oj tam nie umiałabyś dałabyś radę, a nuż może jednak dziś się dowiesz kto tam u Ciebie siedzi? Ja idę w poniedziałek na 16:50 ale się nie nastawiam, bo nie wiem czy mi zrobi USG w ogóle

[Lenova]

Napisane przez hope01

mi TŻ właśnie odebrał wyniki i niech mi któraś powie doświadczona co do cukru:
(75g)
na czczo: 68
po dwóch godzinach: 59

a jeśli chodzi o krew no to anemie już widzę:
Leukocyty 10,71(3,9 - 10)
Erytrocyty 3,92 (3,90 - 4,60)
Hemoglobina 11,7 (12 - 16)
Hematokryt 33,9 (37 - 45)

Wydaje mi się że glukoza jest ok, a co do morfologii to moja gin by Ci powiedziała że masz idealne wyniki bo takie odchylenie to nie odchylenie

[nazeczona]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny podczytuję was kiedy tylko mogę, ale dni tak szybko lecą, dopiero zakładałam I cześć a tu już trzecia i zaczynaja się 20-te tygodnie

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

Gratuluje! Ja po cichu marzę o dziewczynce, że o cho cho

Napisane przez ninagg

A możesz mi powiedzieć dlaczego uważasz, że hormony tarczycowe miały dziecku zaszkodzić. Ja puki nie miałam idealnego Tsh to miałam zakaz zachodzenia w ciążę, zresztą z tego powodu miałam problemy z zajściem w ciążę. Potem zaraz po zajściu zrobiłam Tsh i do endokrynolog pobiegłam. Eutyrox biorę cały czas 75 mg przez 5 dni a 2 dni 100 mg. Jeżeli tarczyca w ciąży jest nie leczona to może dopiero mieć zły wpływ na malucha. Grozi upośledzeniem umysłowym dziecka i innymi wadami podobnymi t.j. choroby tarczycy u dziecka.

Dokładnie. Również leczę tarczycę, ba zaczełam leczyć w pierwszym miesiącu ciąży, bo nawet nie wiedziałam, że coś z nią nie tak i lekarz mi wytłumaczył tak jak piszesz - więcej szkody zrobi zaniedbanie i nieleczenie niż leki, które utrzymują tsh w ryzach

Ponadto chciałam Wam powiedzieć, że najważniejsze jest nastawienie! Ja nie jestem przesądna itp ale bardzo często fluidy i nasze nastawienie, sampoczucie mają ogromny wpływ i jak zaczeniemy się zamartwiać to niestety zadziała samoprzepowiednia i coś się może stać - więc uszy do góry i dla nas samych i brzdąców nie zadręczać się rzeczami na które i tak nie mamy teraz wpływu

Ja dzisiaj lece do endokrynologa a jutro genetyczne - już stęskniłam się za patrzeniem na brzdąca

[LadyWhisper]

cytrynowa gratulacje coreczki!

Hosenko powodzenia na wizycie, trzymam kciuki za dziewuszkę



ja dopiero wstałam ale mam takie zawroty głowy, że nie wiem co się dzieje, zawsze po przebudzeniu najpierw leżę sobie, potem powoli wstaję i nie ma problemu, dzisiaj tak samo, a jak wstałam to się przewróciłam na łóżko i kolejne 5 minut musiałam siedzieć, teraz też, probuję wstać z kanapy i nie mogę, bo mam takiego helikoptera, jakby piła wczoraj z dziewczynami

3 dni do wizyty!!!!! Aaaaa

[Lenova]

Napisane przez Hosenka*

Choć wiem, że u mnie by się strasznie ucieszyli z chłopca - 2 córki w domu, siostra urodziła 11 lat temu córeczkę, więc chłopiec byłby odmianą. Ale ja mam dziwne przekonanie, że nie umiałabym zająć się chłopcem - jak się zająć siusiakiem, w co się potem bawić, jakie książeczki kupować/czytać, jakie ubrania i zabawki kupowac Z dziewczynką już mam wprawę (mieszkałam z siostrą i jej mężem, od 1 roku życia siostrzenicy - zaczynałam wtedy studia w Krakowie więc zamieszkałam z nami) i przeraża mnie opcja zajmowania się chłopcem

No i dla dziewczynki mamy imiona: Milena Agnieszka, a dla chłopca nic nam się nie podoba

To życzę Ci żeby dzisiejsza wizyta była owocna i żeby nic tam nie wyrosło między nogami :P
Mi też się kiedyś wydawało że chce tylko dziewczynkę bo chłopcami nie umiem się zajmować, mam 3 bratanice z którymi mieszkałam od urodzenia i miałam wprawę. Ale jak w styczniu szukałam pracy jako opiekunka to dostałam do opieki 4 miesięcznego wtedy chłopca, i pokochałam go jak swoje własne dziecko, tęsknie teraz za nim bardzo A pielęgnacja susiaka nie jest skomplikowana , czasem tylko podczas przewijania może Cię osikać z góry na dół

[Hosenka*]

Napisane przez nazeczona

Ja dzisiaj lece do endokrynologa a jutro genetyczne - już stęskniłam się za patrzeniem na brzdąca

Kurde to ja jestem jakaś dziwna bo mi nie jest tęskno do USG

[hope01]

Napisane przez Lenova

Wydaje mi się że glukoza jest ok, a co do morfologii to moja gin by Ci powiedziała że masz idealne wyniki bo takie odchylenie to nie odchylenie

mam nadzieję, bo na anemię to ja jestem uczulona już 2 lata temu to badania co dwa tygodnie, gł poziom żelaza i już mnie chcieli do szpitala kłaść bo tak nisko było

[Lenova]

Napisane przez nazeczona

Gratuluje! Ja po cichu marzę o dziewczynce, że o cho cho



Dokładnie. Również leczę tarczycę, ba zaczełam leczyć w pierwszym miesiącu ciąży, bo nawet nie wiedziałam, że coś z nią nie tak i lekarz mi wytłumaczył tak jak piszesz - więcej szkody zrobi zaniedbanie i nieleczenie niż leki, które utrzymują tsh w ryzach

Ponadto chciałam Wam powiedzieć, że najważniejsze jest nastawienie! Ja nie jestem przesądna itp ale bardzo często fluidy i nasze nastawienie, sampoczucie mają ogromny wpływ i jak zaczeniemy się zamartwiać to niestety zadziała samoprzepowiednia i coś się może stać - więc uszy do góry i dla nas samych i brzdąców nie zadręczać się rzeczami na które i tak nie mamy teraz wpływu

Ja dzisiaj lece do endokrynologa a jutro genetyczne - już stęskniłam się za patrzeniem na brzdąca

Dokładnie tak !!! Dla zamartwiających polecam książkę lub film "SEKRET" - daję kopa motywacyjnego do pozytywnego myślenia

[pstryczek84]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Dziewczyny podczytuję was kiedy tylko mogę, ale dni tak szybko lecą, dopiero zakładałam I cześć a tu już trzecia i zaczynaja się 20-te tygodnie

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

No i pięknie, kolejna pannica na forum Gratulacje!

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez Hosenka*

Gratuluję córeczki


Ja mam dziś wizytę o 15.20, ale to jeszcze za wcześnie chyba na poznanie płci (ostatni dzień 15tego tygodnia)

A może już coś da radę podpatrzeć. Ale lepiej się nie nastawiać, z tą płcią jest różnie. Może byc mega wyśmienity sprzęt a dzidzia nie odkręci się odpowiednio i tez będzie po ptokach

[aniolekKB]

Hello
Dziewczynki, super macie brzuszki
nafiyqa, wysyłam mnóstwo pozytywnych wibracji i fluidów Niech te złe myśli pójdą daleko daleko

Napisane przez ania13.03

Ja tez mialam dwie pozycje i generalnie bardzo jestem zadowolona z takiego lozeczka. Chodzi mi tylko o to czy nie szkodzimy w ten sposob naszym maluszkom?

A dlaczego łóżeczko turystyczne by mogło szkodzić dzieciom?

Napisane przez marsi11

kochane, wróciłam od ginka
rany jaką młody ma armate gdzieś po cichu się łudziłam,że może jednak dziewuszka, że wtedy w 13 tyg mogło być nie widać a teraz jak w morde strzelił
tak mnie to rozbawiło,że teraz się cieszę z całego serca
na drugim zdjęciu- tam gdzie strzałeczka- niepodwarzalny dowód

poza tym wszystko ok, młody walił głową w mięśniaka zabawne,

Gratuluję armaty Świetnie to wygląda.

Napisane przez ninagg

Więcej napiszę potem, bo muszę coś zrobić. Pochwalę się tylko, że wczoraj byliśmy na USG połówkowym i nasze przeczucia się sprawdziły i będziemy mieć dziewczynkę.

Gratuluję dziewuszki

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Chcialam Was tylko wszystkie wyściskać i oznajmić że u nas będzie dziewuszka, w związku z czym każde z rodziców ma swój typ na imię i nikt nie chce odpuścić Ale w każdym razie jest bardzo fajnie a na punkcie różowych ubranek można oszaleć

Kolejne dziewcze Serdeczne gratulacje Kto robi statystyki dotyczące płci dzieci?

Napisane przez Hosenka*

Choć wiem, że u mnie by się strasznie ucieszyli z chłopca - 2 córki w domu, siostra urodziła 11 lat temu córeczkę, więc chłopiec byłby odmianą. Ale ja mam dziwne przekonanie, że nie umiałabym zająć się chłopcem - jak się zająć siusiakiem, w co się potem bawić, jakie książeczki kupować/czytać, jakie ubrania i zabawki kupowac Z dziewczynką już mam wprawę (mieszkałam z siostrą i jej mężem, od 1 roku życia siostrzenicy - zaczynałam wtedy studia w Krakowie więc zamieszkałam z nimi) i przeraża mnie opcja zajmowania się chłopcem
No i dla dziewczynki mamy imiona: Milena Agnieszka, a dla chłopca nic nam się nie podoba

A u mnie odwrotnie. Jak byłam młodsza, to zawsze chciałam córeczkę, ale jak zaczęłam opiekować się chłopcem koleżanki, to się po prostu w nim zakochałam Potem moja sis urodziła chłopca i to samo! Szwagierka też będzie miała synka. Też mam przeczucie na chłopaczka, ale zobaczymy co to będzie. Najważniejsze, żeby zdrowe było

Napisane przez LadyWhisper

ja dopiero wstałam ale mam takie zawroty głowy, że nie wiem co się dzieje, zawsze po przebudzeniu najpierw leżę sobie, potem powoli wstaję i nie ma problemu, dzisiaj tak samo, a jak wstałam to się przewróciłam na łóżko i kolejne 5 minut musiałam siedzieć, teraz też, probuję wstać z kanapy i nie mogę, bo mam takiego helikoptera, jakby piła wczoraj z dziewczynami

Też raz tak miałam. Kolejnego dnia już było OK. Widocznie od czasu do czasu mogą się zdarzać takie zawroty głowy.

Też się pochwalę rosnącym brzuszkiem

[Ewik86]

ninagg, cytrynowo-piaskowa gratuluję dziewczynek

Trzymam kciuki za kolejne wizyty

meduzza świetny brzuszek


Jestem u rodziców i oni mają blueconnect - co za badziewiasty internet Mówiłam, żeby już nie przedłużali umowy, to i tak to zrobili. A normalnie można kur**** dostać.

Aniołek bardzo ładny brzuszek

[laurka23]

Napisane przez aniolekKB

Hello
Dziewczynki, super macie brzuszki
nafiyqa, wysyłam mnóstwo pozytywnych wibracji i fluidów Niech te złe myśli pójdą daleko daleko

A dlaczego łóżeczko turystyczne by mogło szkodzić dzieciom?

Gratuluję armaty Świetnie to wygląda.

Gratuluję dziewuszki

Kolejne dziewcze Serdeczne gratulacje Kto robi statystyki dotyczące płci dzieci?

A u mnie odwrotnie. Jak byłam młodsza, to zawsze chciałam córeczkę, ale jak zaczęłam opiekować się chłopcem koleżanki, to się po prostu w nim zakochałam Potem moja sis urodziła chłopca i to samo! Szwagierka też będzie miała synka. Też mam przeczucie na chłopaczka, ale zobaczymy co to będzie. Najważniejsze, żeby zdrowe było

Też raz tak miałam. Kolejnego dnia już było OK. Widocznie od czasu do czasu mogą się zdarzać takie zawroty głowy.

Też się pochwalę rosnącym brzuszkiem

Też się zastanawiam nad tym
Brzusio piękny, muszę zdjęcie wreszcie porządne zrobić. Aniołek ulepiony, zaraz pójdzie do pieca, potem malowanie Jak wyjdzie fajny to się pochwalę :P

[gochaa_p]

Napisane przez onaella

Śliczne te Wasze brzuszki mi pomału zaczyna być ciężko szczególnie wieczorami, ale co się dziwić jak brzuch rośnie jak szalony. Mam nadzieję, że trochę zwolni bo będzie na wątku pierwszy wizażowy wieloryb poniżej mój brzusio w 16 tyg






ja mam iPada i jest ok, tzn jak na tablet to naprawdę dobry choć nigdy bym nie zamieniła z laptopem. Dużo lepiej mi korzystać z lapka. Tablet sprawdza się na wyjazdach, choć teraz pełni rolę radia interentowego u mnie w kuchni

brzusio łądny ale stopy jeszcze widzisz więc nie jest tak źle

[ania13.03]

Dziewczyny, chodzi o malo stabilny stelaz.
Sliczne brzuszki

Witam kolejne ksiezczniczki na watku

[nafiyqa]

Napisane przez laurka23

Debrah już wszystko napisała! Myśl pozytywnie, organizm wie co robi, zazwyczaj "pozbywa" się uszkodzonych zarodków jeszcze w terminie miesiączki. Nie panikuj.

Troszke sie nie zrozumialysmy - ja nie panikuje, chodzilo mi o mojego TZ.
Mimo wszystko moje mysli sa pozytywne

Napisane przez monamur

nafiyqa zabroń TŻ czytać newsów w necie dopóki wizyta sie nie odbędzie, można się naprawde niepotrzebnie wystraszyć, jeszcze 2 dni i bedziecie miec pewność, że dzidzia ma się bardzo dobrze

To nie taki latwe, straszny uparciuch z niego. Na szczescie juz nie wlazi na zadne pesymistyczne fora.

Napisane przez BlackSanctum

Nafiyqa, nie martw się na zapas, to niepotrzebne - myślę, że Debrah najlepiej to wszystko ujęła. Porozmawiaj z TŻem i powiedz mu to samo, może zmieni zdanie - nie ma co z góry zakładać... Będzie dobrze.

Napisane przez Lenova

Dokładnie tak !!! Dla zamartwiających polecam książkę lub film "SEKRET" - daję kopa motywacyjnego do pozytywnego myślenia

Przeczytalam te ksiazke z ciekawosci i wybacz, ze to napisze, ale dla mnie to takie pitu-pitu o niczym (cos a'la Coelho). Mnie kompletnie nie przekonuje.

[ninagg]

Napisane przez meduzza

Też tak chodzę-co 5 tygodni
Super wózek taki zgrabny, wygląda na mały

Ja też mam wciąż wysokie TSH, ostatnio dostałam 100tkę.... Ja dostałam ochrzan od endokrynologa, że w ciąży a tarczyca niedoleczona. Mam tylko nadzieję, że dzieciątko nie będzie miało niedoczynności.

To z takimi francuzami? Oglądałam już kiedyś i ostatnio też Wzruszające

Byłam wczoraj w kinie na Step Up 3D hehe śmieszny, taka trochę bajka dla młodzieży. Bardzo pzrewidywalny
No i przeziębiłam się

Dziewczyny cieszę się, że tyle fotek wrzucacie, od razu się fajniej przegląda wątek

Ja jestem na to uczulona, bo moja mama nie leczyła tarczycy i ja z siostrami mamy z tym problemy. Ja już leczę tarczycę 1.5 roku. A siostry jedna 15 lat druga 9 lat teraz mama będzie im badać tsh, bo w zeszłym roku miały w górnej granicy normy a najmłodsza najwyższe. Jak na tak młode osoby to nawet w normie jest za wysokie. Normy powinny być podzielone wiekowo, ale o tym się nie mówi bo dla państwa koszty leczenia były by za wysokie Ja, żeby mieć pozwolenie na zajście w ciążę musiałam mieć w okolicy 1. Tsh jest ważne do 12 tyg. ciąży puki maleństwo nie ma swojej tarczycy i musimy mieć tyle hormony, żeby wystarczyło dla nas i dla dzidzi. Potem dziecko ma już swoją tarczycę i produkuje swoje hormony.

Napisane przez Lenova

A mnie to strasznie śmieszy jak mojego coś boli, jest wtedy taki bezradny i od razu umiera wtedy mogę mu powypominać jak to jest jak on mi gada kiedy mnie coś boli że przesadzam itp. no ale koniec końców to dbam o Niego, jest wtedy taaaki miły

Dzięki za film , akurat będę się nudzić bo deszcz pada u mnie więc sobie obejrzę

A na połówkowe też idę na własną rękę właśnie do tej poradni którą podała Laurka. Wiem że w przychodni mi takiego usg dokładnego nie zrobią i lekarka mi nie da skierowania na cos takiego, a jeśli będę miała to badanie to będę spokojniejsza że zrobiłam wszystko aby się dowiedzieć czy z dzidziolem wszystko ok i będę spać spokojnie, poza tym takie zdjęcia z usg to super pamiątka

Co do choroby tarczycy to powiem Wam że moja bratowa ma niedoczynność i bierze hormony tarczycowe, dwa razy poroniła ale to właśnie na początku ciąży , widocznie tak miało być i z zarodkiem było coś nie tak . Tera jest już w 31 tyg i dziecko jest zdrowe . Więc Wasze dzidziochy też są na pewno zdrowe i mają się dobrze

dziewczyny powiedzcie mi czy my możemy iść do kosmetyczki na depilację " wąsika" woskiem? Ja przed ciążą chodziłam na coś takiego albo kupowałam plastry z woskiem i sama robiłam a teraz już 4 miesiąc chodzę z wąsem i nie wiem czy mogę się go pozbyć czy nie

Właśnie poronienia biorą się z niewyleczonej tarczycy, bo organizm nie jest w stanie utrzymać ciąży.

A co do facetów i ich dolegliwości, to oni są słabo psychicznie. Facet jak jest chory to zachowuje się jak dziecko. Wyobraźcie sobie jakby tak co miesiąc mieli miesiączkowania. To przecież by chyba przez te parę dni i kulach chodzili albo w łóżku spędzili. Ja jak patrzę na mojego męża nawet jak go głowa boli to wygląda jakby miał zejść zaraz z tego świata a o jakiejś grypie to już nie wspomnę, tutaj to umiera przez 3 dni.
A taki ból jaki my przy porodzie przechodzimy to nie wiem jakby przeżyli. Dlatego mnie to denerwuje jak faceci tego niedoceniaja.

Napisane przez nazeczona

Gratuluje! Ja po cichu marzę o dziewczynce, że o cho cho



Dokładnie. Również leczę tarczycę, ba zaczełam leczyć w pierwszym miesiącu ciąży, bo nawet nie wiedziałam, że coś z nią nie tak i lekarz mi wytłumaczył tak jak piszesz - więcej szkody zrobi zaniedbanie i nieleczenie niż leki, które utrzymują tsh w ryzach

Ponadto chciałam Wam powiedzieć, że najważniejsze jest nastawienie! Ja nie jestem przesądna itp ale bardzo często fluidy i nasze nastawienie, sampoczucie mają ogromny n wpływ i jak zaczeniemy się zamartwiać to niestety zadziała samoprzepowiednia i coś się może stać - więc uszy do góry i dla nas samych i brzdąców nie zadręczać się rzeczami na które i tak nie mamy teraz wpływu

Ja dzisiaj lece do endokrynologa a jutro genetyczne - już stęskniłam się za patrzeniem na brzdąca

Tsh jest wskaźnikiem ile my tego hormonu posiadamy. Im wyższe tsh tym mniej hormonów tarczycy ft3 i ft4. A leki to jest sztuczny hormon tarczycy, który musimy uzupełniać, żeby było go tyle ile potrzeba.

Napisane przez Hosenka*

Kurde to ja jestem jakaś dziwna bo mi nie jest tęskno do
USG

A ja byłam na USG 2 dni temu i już bym chciała zobaczyć naszą małą księżniczkę.