Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

Ja mam z podstawowych fiolet, zieleń i brąz i z jakiejś limitowanej pozimowej kolekcji dorwałam w rossie zielonkawo-brązowe stare złoto za 17 zł z groszami Kuszą mnie inne kolory, ale te amerykańskie, bo te europejskie takie nieszczególne, mam już podobne innych marek A te letnie kropkowane nie pasują mi

Rewelacyjne są te kolory, przygarnęłabym wszystkie ciemne, co jest bezsensem, bo takimi kolorami maluję się tylko od święta.
W ogóle mam tyle paletek cieni, a ostatnio ciągle maluję się 1-2 cieniami i do tego kreska

Napisane przez rzyrafka

Wychluptałam sobie właśnie Perłę Summer (jakby jej po prostu Lato nie mogli nazwać ) po kolacji, i jest świetna- jabłkowo-miętowa

Ja ostatni raz piwo, a właściwie w ogóle jakikolwiek alkohol piłam ze dwa lata temu

Napisane przez karolina1985

Mierzyłam dziś te Twoje popielate ze Stadivariusa. Jak dla mnie strasznie wysokie, nie ma mowy nawet o chodzeniu po biurze Ale prezentują się świetnie
Spodobały mi się takie granatowe koturny peep-toe u nich, ale w moim rozmiarze był tylko jeden but Swoją drogą normalnie noszę 36, w porywach 37 a te koturny musiałabym mieć 38. Dziwna rozmiarówka

Są rzeczywiście wysokie, ale ja jakiś czas temu pokochałam takie szpilki i przyzwyczaiłam się.
Ja noszę 35-36, u nich zawsze kupuję 36, ale mają zazwyczaj bardzo wąskie buty i wtedy rozmiar tez inaczej pasuje, dla mnie to akurat idealnie.

Napisane przez karolina1985

No i złamałam odwyk Tak jak myślałam znalazłam szeroki wybór kosmetyków Marion w drogerii Jasmin. Przytargałam spray i płukankę malinową oraz odżywkę w sprayu z olejkiem arganowym. Wzięłam też po saszetce masek: malinowej i arganowej.

Koniecznie daj znać, jak Ci się malinkowa seria spodoba. Jestem ciekawa też tej maseczki w saszetce - ostatnio nie wzięłam, ale właściwie nie wiem, czemu
Ta linia arganowa to chyba do bardzo suchych/zniszczonych włosów, prawda?

Napisane przez Organzza

ja byłam w Mohito i kupiłam spódniczkę z baskinką i śliwkową bluzkę, która jest do niej w lookbooku, bo była ostatnia XS

Cudne zakupy Ja też pragnę tej spódniczki, muszę ją zmierzyć, chociaż i tak głos rozsądku powinien zwyciężyć, bo moja szafa pęka w szwach.

Napisane przez Organzza

super jest też granatowa sukienka, ma z tyłu złoty długi suwak, świetnie pasuje do granatu TŻowi nie podobało się, że z tyłu też baskinka się nie łączy, jego zdaniem "wygląda dziwnie", mi się podoba, ale cena wg fb to 129zł - za ta taką mogłabym wziąć, bo dobrze na mnie leżała, ale w sklepie na metce jest 179 albo 189, trochę dużo kupiłabym ją może na to wrześniowe wesele, ale nie wiem czy taki kolor i fason pasują na tę okazję, poszukam jeszcze czegoś

Oglądałam tą sukienkę, jak byliśmy w Gdańsku i mój TŻ powiedział to samo Męzczyźni nie rozumieją pewnych fasonów.

Trochę słabe, że oszukują z cenami, kiedyś zauważyłam tą praktykę w Reserved i widzę, że LPP rozpowszechnił ją na wszystkie swoje marki. Potrafią też nakleić pomarańczową naklejkę, że niby przecena, a pod spodem cena niższa niż obecna.

Ja bym taką na wesele ubrała, ale inna sprawa, że dawno na żadnym nie byłam i nie znam trendów w tym zakresie.

Napisane przez Organzza

ale fajne zakupy! ja wczoraj jak kupowałam te ciuchy, to myślałam jaki lakier z jesiennej kolekcji by do nich pasował aż mi przed samą sobą było głupio

Ja też miałam takie myśli i też się zawstydziłam Postanowiłam, że w sierpniu nie kupię już żadnego lakieru!

Napisane przez Hosenka*

Rzyrafko:
tak, wszystko jest w porządku Dzidziuś machał rączkami i nóżkami

To super

Napisane przez iceflower

Fajne zakupy, chętnie bym wszystkie od Ciebie odgapiła. Tak myślę, że może na jakiego Esiaka się warto jednak skusić mimo odwyku.

Myślę, że warto, bo jak nie kupisz zupełnie nic, to wrzesień może stać się miesiącem eskalacji nałogu. Masz jakiś konkretny kolor na oku?

Miałam nie brać tego Vichy, ale w samą porę przypomniałam sobie, że zostało mi pół 250 ml opakowania Sensibio. Zamówienia aptecznego jeszcze nie składam, więc był to właścwie zakup niezbędny.

Napisane przez iceflower

No ładnie tu wyglądają, coś czuję, że sprawię sobie paletkę jakąś... Ciekawe też jak te kredki.

Ładnie Szkoda, że w SP wczoraj nie było.

Napisane przez iceflower

Porozwarstwiały mi sie wczoraj 2 paznokcie i jeden się ułamał, chyba czas na kolejne podratowanie ich odżywką i będę musiała na jakiś czas odstawić lakiery do paznokci.

Współczuję Ja cały czas maluję, pomimo rozdwajania, ale staram się mieć w miarę krótkie, wtedy jest trochę lepiej.

Czy ta różowa odżywka Eveline też zawiera formaldehyd, tak jak diamentowa? Bo po tej drugiej straszliwie bolały mnie paznokcie i chyba boję się ryzykować z kolejną...


Dziewczyny polecicie jakiś mocno nawilżający, ew. lekko natłuszczający balsam lub masło? Mam niesamowicie przesuszone łydki, otworzyłam teraz nawilżające mleczko AA z wygranego na fb zestawu, ale ono właściwie nic nie robi W zapasach mam same lekkie balsamy, a potrzebuję czegoś silniejszego, najchętniej z półki rossmannowskiej, ew. aptecznej.
Musi się szybko wchłaniać i ładnie pachnieć. Nie chcę maseł TBS, mam dwa mini, ale mnie denerwują...

[Estella]

Napisane przez snowqueen

Dziewczyny polecicie jakiś mocno nawilżający, ew. lekko natłuszczający balsam lub masło? Mam niesamowicie przesuszone łydki, otworzyłam teraz nawilżające mleczko AA z wygranego na fb zestawu, ale ono właściwie nic nie robi W zapasach mam same lekkie balsamy, a potrzebuję czegoś silniejszego, najchętniej z półki rossmannowskiej, ew. aptecznej.
Musi się szybko wchłaniać i ładnie pachnieć. Nie chcę maseł TBS, mam dwa mini, ale mnie denerwują...

z tańszych: Fenjal, Dove albo Neutrogena
możesz też rzucić okiem na masła i balsamy Rossmanna, ale nigdy ich nie miałam, więc nie mogę się wypowiedzieć

[snowqueen]

Napisane przez Estella

z tańszych: Fenjal, Dove albo Neutrogena
możesz też rzucić okiem na masła i balsamy Rossmanna, ale nigdy ich nie miałam, więc nie mogę się wypowiedzieć

Dzięki Estello, ale one właśnie wszystkie mają taki zapach, jakiego nie lubię Przyjrzę się ew. Neutrogenie, chyba jest najbardziej neutralna, a przypomniało mi się, że miałam próbkę jakiegoś balsamu w słoiczku i był fajny.

Raz miałam z Isany i było okropne, nigdy więcej. Chociaż kremy do rąk z tej linii bardzo lubię.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Rewelacyjne są te kolory, przygarnęłabym wszystkie ciemne, co jest bezsensem, bo takimi kolorami maluję się tylko od święta.
W ogóle mam tyle paletek cieni, a ostatnio ciągle maluję się 1-2 cieniami i do tego kreska

No ja się moim granatowym Infaillible maluję średnio raz na 2-3 miesiące. Ale nie oddałabym go za nic, bo jest cudny.

Liczę na to, że jak sobie kliknę ten w kolorze khaki to się będzie nadawał i do pracy, ale nie wiem.

Napisane przez snowqueen

Ja bym taką na wesele ubrała, ale inna sprawa, że dawno na żadnym nie byłam i nie znam trendów w tym zakresie.

Ja też bym ubrała, chociaż nie jest bardzo weselna, w zeszłym roku byłam na weselu u znajomych w garnatowej eleganckiej tubie i trochę się odróżniałam od koleżanek.

Napisane przez snowqueen

Myślę, że warto, bo jak nie kupisz zupełnie nic, to wrzesień może stać się miesiącem eskalacji nałogu. Masz jakiś konkretny kolor na oku?

No właśnie wiem i tego się obawiam. Konkretnych kolorów na oku mam dużo ale najbardziej chyba teraz chodzą za mną Bahama Mama, Smokin Hot, Merino Cool, Mamba, Chubby Chicks. Ale pewnie wybierałabym z trzech pierwszych, bo jesienny już mam nastrój.

Napisane przez snowqueen

Miałam nie brać tego Vichy, ale w samą porę przypomniałam sobie, że zostało mi pół 250 ml opakowania Sensibio. Zamówienia aptecznego jeszcze nie składam, więc był to właścwie zakup niezbędny.

No właśnie Vichy też mnie kusi i też mam dokładnie tyle samo Sensibio. A ja dość lubię ten micel Vichy i chętnie czasem robię sobie przerwy od Sensibio.

Napisane przez snowqueen

Współczuję Ja cały czas maluję, pomimo rozdwajania, ale staram się mieć w miarę krótkie, wtedy jest trochę lepiej.

Czy ta różowa odżywka Eveline też zawiera formaldehyd, tak jak diamentowa? Bo po tej drugiej straszliwie bolały mnie paznokcie i chyba boję się ryzykować z kolejną...

No ja wolę teraz zrobić 2-3 tygodnie kuracji niż potem musieć przez 2 miesiące smarować wyłącznie odżywką.
Kiedyś zawsze nosiłam króciutkie paznokcie i wtedy problem był mniejszy nawet jak były w gorszej kondycji, ale teraz staram się mieć ciut dłuższe, bo mnie poniosło z szerokością obrączki do moich małych dłoni i lepiej mi się komponuje z długimi paznokciami.

Nie mam pojęcia czy ma formaldehyd, a kartonik ze składem wywaliłam. W KWC nie ma składu wklepanego?
Mnie po niej paznokcie nie bolały nigdy.

Napisane przez snowqueen

Dziewczyny polecicie jakiś mocno nawilżający, ew. lekko natłuszczający balsam lub masło? Mam niesamowicie przesuszone łydki, otworzyłam teraz nawilżające mleczko AA z wygranego na fb zestawu, ale ono właściwie nic nie robi W zapasach mam same lekkie balsamy, a potrzebuję czegoś silniejszego, najchętniej z półki rossmannowskiej, ew. aptecznej.
Musi się szybko wchłaniać i ładnie pachnieć. Nie chcę maseł TBS, mam dwa mini, ale mnie denerwują...

Może L'oreal Nutri Lift? Albo któraś Neutrogena?
Ja mam teraz masło z olejkiej arganowym Bielendy i tego nie polecam, wchłania się w moment i o nawilżeniu można po chwili zapomnieć.



W ogóle to miałam pisać - przestaję być zadwolona ze sztyftu Rexony tego co go wszystkie prawie mamy. Skóra mi się chyba przyzwyczaja i nie chroni już tak idealnie, a dzisiaj w drodze do pracy wręcz bolała mnie skóra tam gdzie był nałożony.

[Organzza]

Napisane przez Estella

to czekajmy na promocję, na pewno jakaś będzie

przejrzałam PW i w zeszłym roku były w połowie września po 4$

Napisane przez Hosenka*

Organza:
tak, wszystko jest w porządku Dzidziuś machał rączkami i nóżkami

cieszę się to musi być niesamowity widok

Napisane przez iceflower

I ile kosztuje ta spódniczka?

tym razem nie oszukali na fb - 139,99

Napisane przez snowqueen

Oglądałam tą sukienkę, jak byliśmy w Gdańsku i mój TŻ powiedział to samo Męzczyźni nie rozumieją pewnych fasonów.

Trochę słabe, że oszukują z cenami, kiedyś zauważyłam tą praktykę w Reserved i widzę, że LPP rozpowszechnił ją na wszystkie swoje marki. Potrafią też nakleić pomarańczową naklejkę, że niby przecena, a pod spodem cena niższa niż obecna.

Ja bym taką na wesele ubrała, ale inna sprawa, że dawno na żadnym nie byłam i nie znam trendów w tym zakresie.

zrobię do niej jeszcze jedno podejście a w międzyczasie będę szukać innej
mam w domu dwie sukienki, które biorę pod uwagę, ale są śmietankowe, kiedyś się naczytałam, że nie wypada w jasnych kreacjach nie wiem czy to nadal "wielkie" faux pas założyć jasny kolor panny młodej i tak chyba nikt nie próbuje przyćmić

mnie się też taka praktyka nie podoba a kilkadziesiąt złotych to już spora różnica

Napisane przez snowqueen

Ja też miałam takie myśli i też się zawstydziłam Postanowiłam, że w sierpniu nie kupię już żadnego lakieru!

to jeszcze tylko 21 dni

Napisane przez snowqueen

Dziewczyny polecicie jakiś mocno nawilżający, ew. lekko natłuszczający balsam lub masło? Mam niesamowicie przesuszone łydki, otworzyłam teraz nawilżające mleczko AA z wygranego na fb zestawu, ale ono właściwie nic nie robi W zapasach mam same lekkie balsamy, a potrzebuję czegoś silniejszego, najchętniej z półki rossmannowskiej, ew. aptecznej.
Musi się szybko wchłaniać i ładnie pachnieć. Nie chcę maseł TBS, mam dwa mini, ale mnie denerwują...

ja polecam czerwoną Neutrogenę w tubie, rewelacyjnie nawilża (w odróżnieniu od tej w opakowaniu z pompką), często jest w SP w dwupaku za cenę jednego, widuję je też w Carrefourze, w Rossmannie chyba nie ma tej wersji

[iceflower]

Napisane przez Organzza

tym razem nie oszukali na fb - 139,99

Dzięki

Napisane przez Organzza

mam w domu dwie sukienki, które biorę pod uwagę, ale są śmietankowe, kiedyś się naczytałam, że nie wypada w jasnych kreacjach nie wiem czy to nadal "wielkie" faux pas założyć jasny kolor panny młodej i tak chyba nikt nie próbuje przyćmić

No wciąż nie wypada wkładać takiej jasnej suknieki. Ja miałam ten dylemat w zeszłym roku, planowałam iść na wesele znajomych w sukience ecru, a potem przy oglądaniu zdjęć z innego wesela znajomych, koleżanki strasznie skrytykowały kuzynkę panny młodej która włożyła białą kieckę. No to poszłam w czerwonej.

[Organzza]

Napisane przez iceflower

Ja też bym ubrała, chociaż nie jest bardzo weselna, w zeszłym roku byłam na weselu u znajomych w garnatowej eleganckiej tubie i trochę się odróżniałam od koleżanek.

kurczę, ciężka ta moda weselna nie dogodzisz

Napisane przez iceflower

No właśnie wiem i tego się obawiam. Konkretnych kolorów na oku mam dużo ale najbardziej chyba teraz chodzą za mną Bahama Mama, Smokin Hot, Merino Cool, Mamba, Chubby Chicks. Ale pewnie wybierałabym z trzech pierwszych, bo jesienny już mam nastrój.[QUOTE

ja też coraz bardziej rozglądam się w kierunku bordowych, fioletowych chyba sięgnę dziś po essiakową malinę
z jesiennych chodzi za mną też Island Hopping i Angora Cardi

Napisane przez iceflower

W ogóle to miałam pisać - przestaję być zadwolona ze sztyftu Rexony tego co go wszystkie prawie mamy. Skóra mi się chyba przyzwyczaja i nie chroni już tak idealnie, a dzisiaj w drodze do pracy wręcz bolała mnie skóra tam gdzie był nałożony.

to strasznie agresywny dla Ciebie ja w dalszym ciągu nie mam zastrzeżeń

Napisane przez iceflower

No wciąż nie wypada wkładać takiej jasnej suknieki. Ja miałam ten dylemat w zeszłym roku, planowałam iść na wesele znajomych w sukience ecru, a potem przy oglądaniu zdjęć z innego wesela znajomych, koleżanki strasznie skrytykowały kuzynkę panny młodej która włożyła białą kieckę. No to poszłam w czerwonej.

bieli bym nie założyła, ale myślałam że kremowe odcienie przejdą to już mam dwa pomysły na siebie mniej

[iceflower]

Napisane przez Organzza

kurczę, ciężka ta moda weselna nie dogodzisz

W tym roku królują zielenie, czerwienie, koral, róż. Mam takie fajne zdjęcie z mojego wesela z koleżankami i one takie strasznie kolorowe są, fajnie to wygląda.

Napisane przez Organzza

z jesiennych chodzi za mną też Island Hopping i Angora Cardi

O Island Hopping też mi sie podoba, ale muszę przyznać że trochę mniej niż na początku Angora Cardi jakoś mnie nie pociagał nigdy szczególnie.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

No ja się moim granatowym Infaillible maluję średnio raz na 2-3 miesiące. Ale nie oddałabym go za nic, bo jest cudny.

Liczę na to, że jak sobie kliknę ten w kolorze khaki to się będzie nadawał i do pracy, ale nie wiem.

Ale jak się cudownie patrzy na takie śliczności w zbiorach.

Myślę, że ten khaki i brąz spokojnie nadadzą się na codzień, granat jako akcent pewnie też byłby ok. Ja po prostu rano nie mam czasu na takie kombinacje.

Napisane przez iceflower

Ja też bym ubrała, chociaż nie jest bardzo weselna, w zeszłym roku byłam na weselu u znajomych w garnatowej eleganckiej tubie i trochę się odróżniałam od koleżanek.

Ja na każdym weselu, na którym byłam, odróżniałam się, ale dla mnie nie do przyjęcia są typowo weselne fasony, mocno błyszczące satyny itp. Pewnie wyglądałaś lepiej od większości koleżanek w takiej sukience.

Napisane przez iceflower

No właśnie wiem i tego się obawiam. Konkretnych kolorów na oku mam dużo ale najbardziej chyba teraz chodzą za mną Bahama Mama, Smokin Hot, Merino Cool, Mamba, Chubby Chicks. Ale pewnie wybierałabym z trzech pierwszych, bo jesienny już mam nastrój.

U mnie też już bardziej jesiennie, chwilę dumałam nad Tart Deco, ale Bahama Mama zwyciężyła.

Napisane przez iceflower

No ja wolę teraz zrobić 2-3 tygodnie kuracji niż potem musieć przez 2 miesiące smarować wyłącznie odżywką.

Pewnie to rozsądniejsze wyjście, niż moje działanie, ale dam moim paznokciom jeszcze trochę czasu, może się zmobilizują same do wzmocnienia.

Napisane przez iceflower

Nie mam pojęcia czy ma formaldehyd, a kartonik ze składem wywaliłam. W KWC nie ma składu wklepanego?
Mnie po niej paznokcie nie bolały nigdy.

Ja dziś jestem nieprzytomna, oczywiście jest skład na KWC... Formaldehydu nie widze, a opinie faktycznie są mocno przekonujące. Szkoda, że nie można na nią nakładać kolorowego lakieru

Napisane przez iceflower

Może L'oreal Nutri Lift? Albo któraś Neutrogena?
Ja mam teraz masło z olejkiej arganowym Bielendy i tego nie polecam, wchłania się w moment i o nawilżeniu można po chwili zapomnieć.

Dzięki za typy i antytypy Przyjrzę się

Napisane przez iceflower

W ogóle to miałam pisać - przestaję być zadwolona ze sztyftu Rexony tego co go wszystkie prawie mamy. Skóra mi się chyba przyzwyczaja i nie chroni już tak idealnie, a dzisiaj w drodze do pracy wręcz bolała mnie skóra tam gdzie był nałożony.

U mnie na szczęście wciąż spisuje się niezawodnie i jestem bardzo zadowolona.

Napisane przez Organzza

przejrzałam PW i w zeszłym roku były w połowie września po 4$

To by w tym roku tez tak było.

Napisane przez Organzza

mam w domu dwie sukienki, które biorę pod uwagę, ale są śmietankowe, kiedyś się naczytałam, że nie wypada w jasnych kreacjach nie wiem czy to nadal "wielkie" faux pas założyć jasny kolor panny młodej i tak chyba nikt nie próbuje przyćmić

Ja raz poszłam na wesele przyjaciółki w waniliowej sukience, nawet skonsultowałam ten wybór z nią i nie miała nic przeciwko, więc ją ubrałam z czerwonymi dodatkami i czułam się ok. Szczerze mówiąc, nie interesowało mnie, co myślą inni goście, zwłaszcza, że znałam jej opinię na ten temat.

Napisane przez Organzza

ja polecam czerwoną Neutrogenę w tubie, rewelacyjnie nawilża (w odróżnieniu od tej w opakowaniu z pompką), często jest w SP w dwupaku za cenę jednego, widuję je też w Carrefourze, w Rossmannie chyba nie ma tej wersji

Dzięki

Napisane przez Organzza

kurczę, ciężka ta moda weselna nie dogodzisz

Jak czasami oglądam jakieś zdjęcia z wesel, to moda weselna w Polsce jest tragiczna w wielu przypadkach

Napisane przez Organzza

ja też coraz bardziej rozglądam się w kierunku bordowych, fioletowych chyba sięgnę dziś po essiakową malinę
z jesiennych chodzi za mną też Island Hopping i Angora Cardi

Czyli wszystkie nas powoli dopada jesienny nastrój.. a tu jeszcze miesiąc lata

Nie mogę się na siebie napatrzeć, jak jestem pomalowana Rose Gold, coś niesamowitego, jak on pięknie wygląda i rozpromienia cerę! Już dawno żaden róż mnie aż tak nie zachwycił.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Myślę, że ten khaki i brąz spokojnie nadadzą się na codzień, granat jako akcent pewnie też byłby ok. Ja po prostu rano nie mam czasu na takie kombinacje.

Ja też nie bardzo mam czas, poza tym w sumie dziwnie się czuję z mocniej pomalowanymi oczami w pracy.

Napisane przez snowqueen

Ja na każdym weselu, na którym byłam, odróżniałam się, ale dla mnie nie do przyjęcia są typowo weselne fasony, mocno błyszczące satyny itp. Pewnie wyglądałaś lepiej od większości koleżanek w takiej sukience.

Od części pewnie tak, ale i tak jakoś tak jak potem oglądałam zdjęcia to byłam taka inna, lepsze są jaśniejsze kolory na wesela jednak. Mi się wydaje że na 'miejskich' weselach się poprawia, u nas chyba nikt nie miał typowo weselnej obciachowej satyny ani nic w tym typie, może dwie osoby zmierzały w tym kierunku, ale tylko zmierzały.

Napisane przez snowqueen

Ja dziś jestem nieprzytomna, oczywiście jest skład na KWC... Formaldehydu nie widze, a opinie faktycznie są mocno przekonujące. Szkoda, że nie można na nią nakładać kolorowego lakieru

No szkoda, też żałuję, ale z kolei NT nie działa na mnie tak, żeby całkiem wyeliminować potrzebe odżywki, bo paznokcie mimo stosowania go trochę się niszczą po pewnym czasie.

Napisane przez snowqueen

Czyli wszystkie nas powoli dopada jesienny nastrój.. a tu jeszcze miesiąc lata

No ale to już taki jesienny miesiąc chyba będzie, pogoda jest taka wrześniowa, poranki już chłodniejsze...

Napisane przez snowqueen

Nie mogę się na siebie napatrzeć, jak jestem pomalowana Rose Gold, coś niesamowitego, jak on pięknie wygląda i rozpromienia cerę! Już dawno żaden róż mnie aż tak nie zachwycił.

Nie ma kuszenia!

[Hosenka*]

Snow, a może Emolient Linum Dermedic? Dosyć szybko się wchłania (a liczyłam, że będzie coś na wzór np. Emolium czy Lipidia Iwostinu), ale czuć, że skóra jest posmarowana i faktycznie działa Miałam suchą skórę na łydkach i piszczelach na wiór (aż sie sypała) i 3-4 użycia pomogły i teraz się nie smaruję od 2 dni.

[madziarra]

Hej dziewczyny! Znów mi pokasowało wszystkie cytaty Ale postaram się sumiennie nawiązać do cytowanych postów

Jeżeli chodzi o Mohito, to ja mam od nich żakiet, 2 bluzki i 2 sweterki, póki co jestem bardzo zadowolona, bluzki już prałam, normalnie w pralce w programie dla delikatnych tkanin, i nic złego się nie działo! Uważam, że jakością znacznie przewyższają H&M. Ceny faktycznie idą w górę, ale jeżeli dalej tkaniny będą się spisywać to jakoś przeboleję

Z różowej odżywki Eveline wciąż jestem bardzo zadowolona i wszystkim gorąco polecam Robiłam nią sobie kurację przez jakieś 2-3 tygodnie i paznokcie są zdecydowanie mocniejsze i mniej kruche, nie łamią się i nie rozdwajają.

Przeraziłyście mnie trochę tymi postami o kosmetykach z allegro, w pewnym momencie sama zaczęłam się zastanawiać, czy mogłam się tak pomylić i nie zauważyć, że to podróbka, ale wczoraj odebrałam od rodziców paczkę z bazami i wygląda na to, że wszystko z nimi ok

Isa, ja brałam z Gemini ten filtr, który jest z torbą plażową

Tak w ogóle to jadę na weekend do Gdańska i będę zaopatrywać moją ciocię i znajome w micele Sensibio, czy któraś Warszawianka/wizażanka ma jakieś zamówienia ? Zawsze to taniej o koszt przesyłki
Jeżeli chodzi o ceny w Gemini - robiłam ostatnio symulację zamówienia i za samo serum SVR i Flavo C wychodzi mi 35zł mniej w stosunku do E.

Snow, ja byłam bardzo zadowolona z balsamu do ciała Venus - kupisz w Rossmannie, za ok 7zł Miałam wersję do skóry suchej (był chyba z olejkiem arganowym), ale nie kleił się i szybko wchłaniał

Co do Infallible to mam ich cień w kolorze szarym - jeśli chcesz to mogę Ci go podarować, bo i tak nie używam

A i strasznie kusisz tym Rose Gold !! Myślisz, że blondynce by pasował ?

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ja też nie bardzo mam czas, poza tym w sumie dziwnie się czuję z mocniej pomalowanymi oczami w pracy.

Ja też nie lubię u siebie mocnego makijażu oczu do pracy.

Napisane przez iceflower

Od części pewnie tak, ale i tak jakoś tak jak potem oglądałam zdjęcia to byłam taka inna, lepsze są jaśniejsze kolory na wesela jednak. Mi się wydaje że na 'miejskich' weselach się poprawia, u nas chyba nikt nie miał typowo weselnej obciachowej satyny ani nic w tym typie, może dwie osoby zmierzały w tym kierunku, ale tylko zmierzały.

Ja na weselu nie byłam już dość długo, ale cieszy mnie, że jest poprawa w kwestii ubiorów.
Mnie ten temat i tak dotyczył nigdy nie będzie, bo nawet gdybym miała brać ślub, to wesela nie chcę ani ja, ani TŻ.

Napisane przez iceflower

No ale to już taki jesienny miesiąc chyba będzie, pogoda jest taka wrześniowa, poranki już chłodniejsze...

Rano jest strasznie zimno, autobus mi się dziś spóźnił 3 minuty to po prostu zmarzłam stojąc na przystanku!

Napisane przez iceflower

Nie ma kuszenia!

Ale jakie to kuszenie, skoro już się zdecydowałaś?
Co do Life's a Peach, to dostałam info, że jeszcze jakiś czas go na pewno nie będzie, gdyż nie jest dostępny u producenta.

Napisane przez Hosenka*

Snow, a może Emolient Linum Dermedic? Dosyć szybko się wchłania (a liczyłam, że będzie coś na wzór np. Emolium czy Lipidia Iwostinu), ale czuć, że skóra jest posmarowana i faktycznie działa Miałam suchą skórę na łydkach i piszczelach na wiór (aż sie sypała) i 3-4 użycia pomogły i teraz się nie smaruję od 2 dni.

Jakoś nie mam zaufania do tej marki i chyba wolę nie ryzykować Ale dziękuję

Napisane przez madziarra

Przeraziłyście mnie trochę tymi postami o kosmetykach z allegro, w pewnym momencie sama zaczęłam się zastanawiać, czy mogłam się tak pomylić i nie zauważyć, że to podróbka, ale wczoraj odebrałam od rodziców paczkę z bazami i wygląda na to, że wszystko z nimi ok

A tak z ciekawości, jaki mają kod produkcji? Świeżynki?

Napisane przez madziarra

Jeżeli chodzi o ceny w Gemini - robiłam ostatnio symulację zamówienia i za samo serum SVR i Flavo C wychodzi mi 35zł mniej w stosunku do E.

Jakie serum SVR? Proszę o linka

Napisane przez madziarra

Snow, ja byłam bardzo zadowolona z balsamu do ciała Venus - kupisz w Rossmannie, za ok 7zł Miałam wersję do skóry suchej (był chyba z olejkiem arganowym), ale nie kleił się i szybko wchłaniał

7 zł to mogę zaryzykować. Przyjrzę mu się, muszę przede wszystkim sprawdzić zapach.

Napisane przez madziarra

Co do Infallible to mam ich cień w kolorze szarym - jeśli chcesz to mogę Ci go podarować, bo i tak nie używam

Dziękuję, jesteś kochana Mam sporo szarości, a też rzadko używam., ale gdybym po przejrzeniu zbiorów nabrała jednak na niego ochoty, odezwę się, może się jakoś wymienimy.

Napisane przez madziarra

A i strasznie kusisz tym Rose Gold !! Myślisz, że blondynce by pasował ?

Myślę, że na pewno - z tego, co pamiętam, też miałaś Aglow Clinique, to jest podobny typ, tylko ładniejszy, bardziej nasycony, lepiej napigmentowany i o mocniejszym, ale moim zdaniem eleganckim, złocistym połysku.

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

Ale jakie to kuszenie, skoro już się zdecydowałaś?
Co do Life's a Peach, to dostałam info, że jeszcze jakiś czas go na pewno nie będzie, gdyż nie jest dostępny u producenta.

Ale do września chcę doczekać i do pojawienia się Life's a Peach bo nie będę przecież zamawiać na raty.


Święto lasu dzisiaj mamy, u mnie w pracy na stołówce zrobili całkiem smaczną panna cotte.

[madziarra]

Napisane przez snowqueen

A tak z ciekawości, jaki mają kod produkcji? Świeżynki?

Muszę sprawdzić w domu, bo teraz nie mam ich przy sobie Przypomnij się, gdybym zapomniała A Twoje juz doszły?

Napisane przez snowqueen

Jakie serum SVR? Proszę o linka

Chodzi mi oczywiście o Hydracid SVR W gemini jest za 109zł, a w E. za 129zł
http://aptekagemini.pl/svr-hydracid-...czki-30ml.html

Napisane przez snowqueen

7 zł to mogę zaryzykować. Przyjrzę mu się, muszę przede wszystkim sprawdzić zapach.

Zapach akurat mi się bardzo podobał

Napisane przez snowqueen

Dziękuję, jesteś kochana Mam sporo szarości, a też rzadko używam., ale gdybym po przejrzeniu zbiorów nabrała jednak na niego ochoty, odezwę się, może się jakoś wymienimy.

Nie ma problemu, mogę Ci go wysłać w prezencie

Napisane przez snowqueen

Myślę, że na pewno - z tego, co pamiętam, też miałaś Aglow Clinique, to jest podobny typ, tylko ładniejszy, bardziej nasycony, lepiej napigmentowany i o mocniejszym, ale moim zdaniem eleganckim, złocistym połysku.

Ojoj, kusisz Poczekam do wypłaty Ale chyba w końcu się skuszę

Dziewczyny, chciałabym kupić baze pod cienie ArtDeco na allegro. Czy któraś może kupowała i ma jakiegoś zaufanego sprzedawcę?

[isa666]

Hej, wróciłam z Ikei i padam. Taka mnie migrena złapała, że myślałam, że nie dojadę do domu Ale obmacałam to, co chcę i następnym razem jadę już kupić. Dziś wyszłam tylko z firanką, taką lekką mgiełką.
I kupiłam w RE ten miętowy sweterek Mama mnie namówiła jak jej wczoraj pokazałam zdjęcie. Do tego wzięłam taką zwykłą luźną bluzeczkę w biało-czarne pasy. Od teraz koniec z ciuchami! Zwłaszcza, że dopóki nie będę mieć pracy nie wiem jak będę musiała się wtedy ubierać, czy elegancko czy byle jak. Wtedy będę się martwić o garderobę.

Napisane przez Hosenka*

Jeszcze nie wiadomo Na następnej wizycie za 4 tygodnie powinnam się dowiedzieć, o ile dziecko odpowiednio się ułoży.

Cieszę się, że wszystko ok i czekam na kolejne wieści z frontu

Napisane przez iceflower

W ogóle to miałam pisać - przestaję być zadwolona ze sztyftu Rexony tego co go wszystkie prawie mamy. Skóra mi się chyba przyzwyczaja i nie chroni już tak idealnie, a dzisiaj w drodze do pracy wręcz bolała mnie skóra tam gdzie był nałożony.

Ja mam od pewnego czasu to samo po Antidralu. Mam wrażenie, że powinnam go używać teraz ze 2 razy w tygodniu a wcześniej wystarczyło mi tylko raz. Przy tych upałach, które mieliśmy po 2-3 dniach od użycia miałam lekko wilgotne pachy i pojawiał się niemiły zapach.

Napisane przez snowqueen

Jak czasami oglądam jakieś zdjęcia z wesel, to moda weselna w Polsce jest tragiczna w wielu przypadkach

Ja też na weselach staram się wyglądać elegancko i ładnie, ale zachowuję umiar i wybieram coś prostego. Chociaż jak oglądam nieraz jakieś zdjęcia to mam wrażenie, że powoli zaczyna jednak królować klasyka, nie ma już sukien jak na bal z tafty itd. Więc może nie wszystko stracone

Napisane przez iceflower

Święto lasu dzisiaj mamy, u mnie w pracy na stołówce zrobili całkiem smaczną panna cotte.

Zjadłabym

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Ale do września chcę doczekać i do pojawienia się Life's a Peach bo nie będę przecież zamawiać na raty.

Święto lasu dzisiaj mamy, u mnie w pracy na stołówce zrobili całkiem smaczną panna cotte.

No to super A coś bardziej obiadowego też było zjadliwe? Czy zadowoliłaś się deserem?

Doczekasz na pewno bez problemów, tylko kup Esiaka.

Napisane przez madziarra

Muszę sprawdzić w domu, bo teraz nie mam ich przy sobie Przypomnij się, gdybym zapomniała A Twoje juz doszły?

Przed chwilą przyszły. Na pewno są oryginalne, ale mogłby być świeższe Mają kod A70, także 2010, ale nie będe odsyłać, bo o ile nie były wcześniej otwierane powinno być z nimi wszystko dobrze.

Napisane przez madziarra

Chodzi mi oczywiście o Hydracid SVR W gemini jest za 109zł, a w E. za 129zł
http://aptekagemini.pl/svr-hydracid-...czki-30ml.html

Używałaś go w komplecie z Flavo 15%? Dobrze współdziałają? Czy jeden na noc, drugi na dzień?

Napisane przez madziarra

Nie ma problemu, mogę Ci go wysłać w prezencie

W razie czego odezwę się jak obfotografuję zbiory i wtedy zobaczysz, czy mogłabym się odwdzięczyć.

Napisane przez madziarra

Ojoj, kusisz Poczekam do wypłaty Ale chyba w końcu się skuszę

Moim zdaniem za taką cenę naprawdę warto, jest prześliczny.

Napisane przez madziarra

Dziewczyny, chciałabym kupić baze pod cienie ArtDeco na allegro. Czy któraś może kupowała i ma jakiegoś zaufanego sprzedawcę?

Ja moją kupowałam w Sephorze, więc nie wiem. Swoją drogą nie bardzo ją lubię

Napisane przez isa666

I kupiłam w RE ten miętowy sweterek Mama mnie namówiła jak jej wczoraj pokazałam zdjęcie. Do tego wzięłam taką zwykłą luźną bluzeczkę w biało-czarne pasy. Od teraz koniec z ciuchami! Zwłaszcza, że dopóki nie będę mieć pracy nie wiem jak będę musiała się wtedy ubierać, czy elegancko czy byle jak. Wtedy będę się martwić o garderobę.

Fajnie, że udały Ci się zakupy. I dobre podejście z tym zaopatrzeniem w nowe ciuchy jak będzie wiadomo, jakich potrzebujesz.

A jak idzie szukanie pracy?

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Wzięłam urlop na 16 i 17, będę miała 5 dni wolnego i może trochę odpocznę - ten tydzień, po powrocie z urlopu, tak mnie wymęczył, że potrzebuję już kolejnego wolnego

[madziarra]

Napisane przez snowqueen

Przed chwilą przyszły. Na pewno są oryginalne, ale mogłby być świeższe Mają kod A70, także 2010, ale nie będe odsyłać, bo o ile nie były wcześniej otwierane powinno być z nimi wszystko dobrze.

Wg mojego date kalkulatora są jeszcze ważne przez 11 miesięcy, więc nie jest źle

Napisane przez snowqueen

Używałaś go w komplecie z Flavo 15%? Dobrze współdziałają? Czy jeden na noc, drugi na dzień?

Nie, nigdy jeszcze nie miałam Flavo C Tak sobie tylko pomyślałam, że robiąc zamówienie zrobię od razu zapasy na cały sezon

Napisane przez snowqueen

W razie czego odezwę się jak obfotografuję zbiory i wtedy zobaczysz, czy mogłabym się odwdzięczyć.

Ok, ale nie musisz mi niczego w zamian szukać, naprawdę

Napisane przez snowqueen

Moim zdaniem za taką cenę naprawdę warto, jest prześliczny.

Czuję się skuszona, zaraz sprawdzę, czy wypłata doszła

Napisane przez snowqueen

Ja moją kupowałam w Sephorze, więc nie wiem. Swoją drogą nie bardzo ją lubię

A pamiętasz ile kosztuje normalnie?

Napisane przez snowqueen

Wzięłam urlop na 16 i 17, będę miała 5 dni wolnego i może trochę odpocznę - ten tydzień, po powrocie z urlopu, tak mnie wymęczył, że potrzebuję już kolejnego wolnego

Fajnie, ja niestety w te dni pracuje Ostatnio nawet w weekendy się nie wysypiam, bo ciągle mam coś na nie zaplanowane, i tak do końca sierpnia

[isa666]

snow, na razie kiepsko. Ofert wciąż jak na lekarstwo, ale ja też na razie trochę wybrzydzam, bo jednak chciałabym coś biurowego i robię ostry przesiew. Często jednak oferty w Krakowie są na drugim jego końcu, więc np. dojazd też by mi nie pasował a marnować ponad godzinę jazdy w jedną stronę dziennie mi sie niezbyt uśmiecha Szukam też coś bliżej, ale tutaj w mniejszym mieście raczej tylko produkcja albo sklepy, do biur nie ma ogłoszeń, no jedynie do banków, ale ja do banku nie chcę
Liczę, że z wrześniem coś ruszy a jak nie to mam pewne informacje, że halę produkcyjną stawiają i będą szukać ludzi. Zawsze to chociaż blisko i darmowy dojazd

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Chodzi mi oczywiście o Hydracid SVR W gemini jest za 109zł, a w E. za 129zł
http://aptekagemini.pl/svr-hydracid-...czki-30ml.html

Ciekawe jak ten krem by mi się sprawdził ale ze względu na cenę chyba najpierw przetestuję ten z serii Flavo C.

Napisane przez madziarra

Dziewczyny, chciałabym kupić baze pod cienie ArtDeco na allegro. Czy któraś może kupowała i ma jakiegoś zaufanego sprzedawcę?

Ja kupowałam stacjonarnie kiedyś ale nie lubiłam jej okropnie.

Napisane przez snowqueen

No to super A coś bardziej obiadowego też było zjadliwe? Czy zadowoliłaś się deserem?

Była "tarta" z pieczarkami, pomidorem, jajkiem, nawet jadalna, ale nie wiem czy to nie było jednak ciut za ciężkie dla mnie, więc idę po mocną herbatę.

Napisane przez snowqueen

Doczekasz na pewno bez problemów, tylko kup Esiaka.

Ja to jakieś wyjście chyba będzie trzeba zrealizować ten zakup jako substytucyjny.

Napisane przez snowqueen

Wzięłam urlop na 16 i 17, będę miała 5 dni wolnego i może trochę odpocznę - ten tydzień, po powrocie z urlopu, tak mnie wymęczył, że potrzebuję już kolejnego wolnego

Fajnie, też bym chciała urlop wtedy, ale niespecjalnie to przemyślałam i nie zgłosiłam szefowi na czas a teraz jako że jestem sama w dziale to nie mogę.

[snowqueen]

Napisane przez madziarra

Wg mojego date kalkulatora są jeszcze ważne przez 11 miesięcy, więc nie jest źle

Dokładnie tak, kalkulatora nie potrzebowałam, bo wszystkie kody w koncernie EL mają tak samo kodowane daty. Druga cyfra to miesiąc, trzecia rok. Ale wolałabym nowsze.

Napisane przez madziarra

Nie, nigdy jeszcze nie miałam Flavo C Tak sobie tylko pomyślałam, że robiąc zamówienie zrobię od razu zapasy na cały sezon

Dobra myśl... Muszę przemyśleć takie działanie...

Napisane przez madziarra

A pamiętasz ile kosztuje normalnie?

Nie, ale dzisiaj będę w Sephorze to mogę sprawdzić, jeśli wstrzymasz się do wieczora, to dam Ci znać.

Napisane przez madziarra

Fajnie, ja niestety w te dni pracuje Ostatnio nawet w weekendy się nie wysypiam, bo ciągle mam coś na nie zaplanowane, i tak do końca sierpnia

My ten weekend po powrocie mieliśmy koszmarnie męczący, w tygodniu w ogóle nie udało mi się wyspać i chodzę nieprzytomna, a jutro też zapowiada mi się ciężki dzień. Trochę się łamałam, czy warto go brać, ale okazało się, że i tak zostanie mi jeszcze 10 dni urlopu, a i tak miałam to wpisane w planie rocznym, więc przestałam się zastanawiać.

Mam nadzieję, że uda Ci się wypocząć w najbliższym czasie.

[iceflower]

Napisane przez madziarra

Czuję się skuszona, zaraz sprawdzę, czy wypłata doszła

Też mam dzisiaj. Dlatego mi tak dobrze odwyk idzie przez pierwsze 10 dni miesiąca.

Napisane przez isa666

snow, na razie kiepsko. Ofert wciąż jak na lekarstwo, ale ja też na razie trochę wybrzydzam, bo jednak chciałabym coś biurowego i robię ostry przesiew. Często jednak oferty w Krakowie są na drugim jego końcu, więc np. dojazd też by mi nie pasował a marnować ponad godzinę jazdy w jedną stronę dziennie mi sie niezbyt uśmiecha Szukam też coś bliżej, ale tutaj w mniejszym mieście raczej tylko produkcja albo sklepy, do biur nie ma ogłoszeń, no jedynie do banków, ale ja do banku nie chcę
Liczę, że z wrześniem coś ruszy a jak nie to mam pewne informacje, że halę produkcyjną stawiają i będą szukać ludzi. Zawsze to chociaż blisko i darmowy dojazd

Nie chcę się czepiać ani oceniać, ale praca w banku jest chyba jednak lepsza pod większością względów i bardziej rozwojowa niż praca przy produkcji. Moim zdaniem przynajmniej...

[isa666]

ice z pewnością tak, ale w bankowości przy obsłudze klienta się nie widzę Po poczcie mam chyba taki "uraz". Chyba za dużo póki co się naczytałam o tych planach sprzedażowych, wciskaniu kredytów itd.


EDIT: No i produkcja to i tak byłaby ostateczność, liczę że jednak znajdę coś lepszego Mam 3 lata doświadczenia w pracy biurowej, myślałam że mi to coś da, ale póki co chyba niebardzo

[snowqueen]

Napisane przez isa666

snow, na razie kiepsko. Ofert wciąż jak na lekarstwo, ale ja też na razie trochę wybrzydzam, bo jednak chciałabym coś biurowego i robię ostry przesiew. Często jednak oferty w Krakowie są na drugim jego końcu, więc np. dojazd też by mi nie pasował a marnować ponad godzinę jazdy w jedną stronę dziennie mi sie niezbyt uśmiecha Szukam też coś bliżej, ale tutaj w mniejszym mieście raczej tylko produkcja albo sklepy, do biur nie ma ogłoszeń, no jedynie do banków, ale ja do banku nie chcę
Liczę, że z wrześniem coś ruszy a jak nie to mam pewne informacje, że halę produkcyjną stawiają i będą szukać ludzi. Zawsze to chociaż blisko i darmowy dojazd

Godzina dojazdu to sporo, ale dużo ludzi dojeżdża jeszcze dłużej - zależy też, jakie proponowaliby Ci zarobki.. Moim zdaniem, póki nie masz rodziny, to można sobie pozwolić na dalsze dojazdy, o ile praca jest ciekawa, a wynagrodzenie adekwatne.

Trzymam kciuki, żeby udało znaleźć coś wcześniej albo tam, gdzie będziesz miała blisko.

Ja czasami mam już dosyć siedzenia w biurze, po 7,5 roku pracy w korporacji nadszedł kryzys

Napisane przez iceflower

Ciekawe jak ten krem by mi się sprawdził ale ze względu na cenę chyba najpierw przetestuję ten z serii Flavo C.

Ja też chcę krem Flavo C, stosowałabym go w komplecie z serum. Ale może potem warto kontynuować kurację Hydracidem, hmm, hmmm.

Napisane przez iceflower

Ja kupowałam stacjonarnie kiedyś ale nie lubiłam jej okropnie.

Też jej nie lubię... madziarra tak myślę, że ja Ci ją moge wysłać.

Napisane przez iceflower

Była "tarta" z pieczarkami, pomidorem, jajkiem, nawet jadalna, ale nie wiem czy to nie było jednak ciut za ciężkie dla mnie, więc idę po mocną herbatę.

Mam nadzieję, że poczujesz się lepiej po herbatce!

Napisane przez iceflower

Ja to jakieś wyjście chyba będzie trzeba zrealizować ten zakup jako substytucyjny.

Koniecznie, bo całkowita abstynencja zawsze się potem odbija negatywnie na kolejnych miesiącach.

Napisane przez iceflower

Fajnie, też bym chciała urlop wtedy, ale niespecjalnie to przemyślałam i nie zgłosiłam szefowi na czas a teraz jako że jestem sama w dziale to nie mogę.

Szkoda, ale może jak będziesz sama, to nie będzie tyle pracy i "odpoczniesz" w biurze? Chyba, że charakter pracy powoduje, że nie ma na to szans.

[isa666]

Napisane przez snowqueen

Trzymam kciuki, żeby udało znaleźć coś wcześniej albo tam, gdzie będziesz miała blisko.

Ja czasami mam już dosyć siedzenia w biurze, po 7,5 roku pracy w korporacji nadszedł kryzys

Nie-dziękuję

7,5 roku to sporo, ja nie wiem czy bym w jednym miejscu tyle wytrzymała Chyba, że faktycznie praca by była super i ludzie też.
Choć według jakichś tam "mądrych ludzi" powinno się co parę lat pracę zmieniać żeby nie popaść w rutynę i zmęczenie.

[iceflower]

Napisane przez isa666

Chyba za dużo póki co się naczytałam o tych planach sprzedażowych, wciskaniu kredytów itd.

W produkcji też są plany, a to moze być wykańczające fizycznie. Nie mówię, że poniekąd nie rozumiem, bo sama nie chciałabym nic sprzedawać, ale jednak wydaje mi się to lepsze.

Napisane przez snowqueen

Ja też chcę krem Flavo C, stosowałabym go w komplecie z serum. Ale może potem warto kontynuować kurację Hydracidem, hmm, hmmm.

No w sumie to jest jakaś myśl i usprawiedliwienie żeby go kupić

Napisane przez snowqueen

Szkoda, ale może jak będziesz sama, to nie będzie tyle pracy i odpoczniesz w biurze? Chyba, że charakter pracy powoduje, że nie ma na to szans.

No właśnie ja mam taką pracę, że aż za dużo czasu, wolałabym mieć go mniej bo się tylko męczę tu.No ale dość. Nie narzekam na pracę z biurowego komputera.

[isa666]

Napisane przez iceflower

W produkcji też są plany, a to moze być wykańczające fizycznie. Nie mówię, że poniekąd nie rozumiem, bo sama nie chciałabym nic sprzedawać, ale jednak wydaje mi się to lepsze.

Rozumiem
Mam 2 koleżanki, z których jedna pracuje w banku (nie widziałam się z nią odkąd urodziła córkę, ale podobno dalej tam pracje) a druga właśnie w tej firmie produkcyjnej (już awansowała, teraz nadzoruje tych, co składają urządzenia).
Chyba się spróbuję z nimi obiema spotkać i powypytuję trochę Wiem tylko, że do banku koleżanka musiała mieć wyższe z finansów lub bankowości, więc poszła na studia w tym kierunku Ale nie wiem czy wciąż jest na okienku czy może też awansowała, w sumie pracuje tam z 5 lat już.

[snowqueen]

Napisane przez isa666

ice z pewnością tak, ale w bankowości przy obsłudze klienta się nie widzę Po poczcie mam chyba taki "uraz". Chyba za dużo póki co się naczytałam o tych planach sprzedażowych, wciskaniu kredytów itd.

EDIT: No i produkcja to i tak byłaby ostateczność, liczę że jednak znajdę coś lepszego Mam 3 lata doświadczenia w pracy biurowej, myślałam że mi to coś da, ale póki co chyba niebardzo

Napisane przez iceflower

W produkcji też są plany, a to moze być wykańczające fizycznie. Nie mówię, że poniekąd nie rozumiem, bo sama nie chciałabym nic sprzedawać, ale jednak wydaje mi się to lepsze.

No właśnie ja mam taką pracę, że aż za dużo czasu, wolałabym mieć go mniej bo się tylko męczę tu.No ale dość. Nie narzekam na pracę z biurowego komputera.

isa, czasami lepiej za dużo nie czytać, bo ludzie wypisują głupoty. Właściwie wszędzie trzeba zrealizować jakiś "plan", tylko w jednej pracy musisz wypełnić budżet, a w innej oddać projekt w terminie... Wszystko może być stresujące.
Nudzić jest się chyba jeszcze gorzej, tu się zgodzę z ice. To męczy.

Akurat moja druga praca jest związana w dużym stopniu ze sprzedażą/doradztwem i czasami potrafi dać naprawdę dużą satysfakcję. Też się kiedyś nie widziałam w takiej roli, ale przyjęłam propozycję, która się trafiła dwa lata temu i nie żałowałam ani razu. Nie dość, że stanowi miłą odskocznię od biura, to w dodatku daje bezpośredni kontakt z ludźmi, a nie tylko monitorem. Wiadomo, że ludzie są różni, czasami ktoś mnie zdenerwuje, albo załamie, ale w ogólnym rozrachunku naprawdę wychodzi na plus.
No i jak już kiedyś pisałam, jest mocno związana z moim/naszym nałogiem, co czyni ją naprawdę przyjemną.

[isa666]

Spoko, ja sobie nie biorę do siebie tego co piszą w necie, bo to są właściwie zawsze złe opinie
To Twoje zajęcie musi być ciekawe faktycznie jeśli związane z kosmetykami

[iceflower]

Bo w internecie pisza tylko niezadowoleni albo ci których mama/tata/brat/przyjaciel/maż/wujek gdzieś pracowali.