Farbowanie ziołowymi farbami

[maharet1092]

Jak farbuję farbami chemicznymi to po jakimś czasie włosy robią się wypłowiałe, wypłowiałe, odbarwione.Nawet po zmywalnych farbach nie wracają do naturalnego koloru tylko wyglądają ją sprana bluzka, po trwałych to samo tylko trochę póżniej.Myślałam, żeby użyć farb ziołowych na bazie henny.Czy po nich też się tak dzieje, czy jak się farba zmyje mają wyjściowy kolor?

[Ainnel]

Farbowałam Khadi i kolor płowiał mi dość naturalnie, nie wyglądało to źle (zdjęcia w albumie - najciemniejsze zaraz po farbowaniu, im jaśniejsze tym później). Z tym, że po tych farbach chemicznie może być ciężko zafarbować.

[maharet1092]

Skuszona niską ceną kupiłam sobie farbę firmy Eld (3 zł) oraz Venita(6 zł).

[Ainnel]

Napisane przez maharet1092

Skuszona niską ceną kupiłam sobie farbę firmy Eld (3 zł) oraz Venita(6 zł).

Venita koło henny nie leżała, co do Eld to nie wiem, ale patrząc po cenie, to pewnie też nie .

[maharet1092]

Venita to balsam taki, ale Eld proszek do rozpuszczania w wodzie, nie wiem...Pytam bo jakby były dobre to bym pare zamówiła za jedne koszty wysyłki.

[Faxu]

Używałam i Venity i henny Eld. Venita to chemiczna farba, a Eld to henna z jakimiś dodatkami (oprócz koloru chna i basma).

Obie nie spłukały mi się do końca, został rudy połysk, ale Venita szybciej się wymywała.

[nicoletttta]

Witam
Ja mam podobny problem z wlosami po farbie wypadaja jak opętane.
Zastanawiałam się nad henną Kahadi ale dostępna tylko na allegro i z wysyłką prawie 40zł by wyszło.Myślałam o farbie Logona nie znam
jednak nikogo kto tym farbował.
http://www.biodrogeria.pl/pl/97-farby-do-wlosow

[Dziusiaes]

hejka,
henna to oblepia włos i te wlosy są przez to inne niż po chemii. Ale ja też zrezygnowałam z chemicznych i teraz stosuje herbatint, ma 10 razy mniej chemii, za to baza to roslinki i wlosy po niej są fajne. Odżywione i miękkie. To po nich widać. Naprawde, szczerze polecam. Jest tam jeszcze ekstra odżywka chyba sie krolewska nazywa czy jakos tak.
pozdro

[nicoletttta]

Ja farbowałam CHI ponieważ moja fryzjerka na tym pracuje.Niestety po tym swędzenie glowy,masakrycznie przesuszone włosy.Teraz farbuje farbą la strada na miodzie i jogurcie wlosy sa fajnie miekkie nawet tak mocno się nie przepłukują.Glowa mnie nie swedzi,farba tylko pól godziny trzymana na głowie ponieważ dłuzsze trzymanie nie wplywa na poglebienie koloru.

[nicoletttta]

Ja stosowałam CHI ponieważ moja fryzjerka na tym pracuje.Niby ziolowe a wlosy suche glowa swędząca.Więc nie wiem jak zareaguje moja głowa na herbatint.Aczkolwiek zastanawiam się nad nią.

[maharet1092]

Te lepsze farby farby są strasznie drogie.Przyszła mi ta Venita, zobaczę co z tego wyjdzie, no najwyżej kasa w błoto.
Jeszcze mam pytanie, czy jak wcześniej farbowałam chemiczną (tak z pół roku temu
)to mi sie wogóle czepi?Gdzieś czytałam, że po ziołowej chemiczna wychodzi zielona, a jak jest odwrotnie?
No i jakby nie wyszło to po jakim czasie można zafarbować chemiczną?

[nicoletttta]

Dziewczyny pisały,tu na forum,że po 3 miesiacach nakładały henne.To,że tansza farba nie znaczy,że gorsza.Ja farbowałam od Joanny po Loreale i CHI i dochodzę do wniosku,że cena nie ma znaczenia.CHI kosztuje około 36zł a włosy mi zniszczyła.a moja lastrada 14.99 placę w hurtowni.Jest duze opakowanie 120ml a na prawde co 3 tygodnie farbuję ponieważ bardzo mocno siwieję.Włosy też dość szybko mi odrastaja.Po hennie nie wiem ile trzeba czekać.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

I znowu kumulacja bzdetów o hennie Poczytajcie wątek o farbowaniu henną.
Sprostowanie bzdur:
-Balsam Venity to nie henna.
-Henna nie oblepia włosów.
-Można farbować chemią po hennie i odwrotnie.

[Ainnel]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35903747]
-Można farbować chemią po hennie i odwrotnie.[/QUOTE]
Kwestia włosów. Wiem, że henna włosów nie oblepia, ale farba chemiczna chwyciła mi ARCY nierówno - tak jak powinna na odroście farbą ziołową nietkniętym, na reszcie włosów lekki poblask . Dopiero drugie farbowanie o wiele mocniejszą farbą w pewnym stopniu to przykryło, ale nadal mam znaczną różnicę między odrostem a długością, więc podaruj sobie "kompilację bzdur", bo wiem o czym mówię .

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ainnel

Kwestia włosów. Wiem, że henna włosów nie oblepia, ale farba chemiczna chwyciła mi ARCY nierówno - tak jak powinna na odroście farbą ziołową nietkniętym, na reszcie włosów lekki poblask . Dopiero drugie farbowanie o wiele mocniejszą farbą w pewnym stopniu to przykryło, ale nadal mam znaczną różnicę między odrostem a długością, więc podaruj sobie "kompilację bzdur", bo wiem o czym mówię .

Za to nie wiesz o czym ja mówię
To, że ci wychodzi nierówny kolor, nie oznacza niemożliwości zafarbowania włosów chemią po naturalnej farbie. Można to zrobić, włosy nie zniszczą się bardziej niż normalnie, nie wyjdzie też ten sławny zielony kolor. Nie zachodzi żadna niszczycielska reakcja. Trzeba jedynie mieć na względzie to, że farba chemiczna nie usuwa barwnika z farby naturalnej, więc po całym zabiegu kolor wyjściowy będzie kompilacją tego z henny (czy indygo) i z farby chemicznej.

[Ainnel]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35910776]Za to nie wiesz o czym ja mówię
To, że ci wychodzi nierówny kolor, nie oznacza niemożliwości zafarbowania włosów chemią po naturalnej farbie. Można to zrobić, włosy nie zniszczą się bardziej niż normalnie, nie wyjdzie też ten sławny zielony kolor. Nie zachodzi żadna niszczycielska reakcja. Trzeba jedynie mieć na względzie to, że farba chemiczna nie usuwa barwnika z farby naturalnej, więc po całym zabiegu kolor wyjściowy będzie kompilacją tego z henny (czy indygo) i z farby chemicznej.[/QUOTE]
W takim razie się nie zrozumiałyśmy . Jednak od farbowania ziołowego minęło już chyba ponad pół roku, kolor się sprał i prawie nie było różnicy między odrostem a zafarbowaną długością, a mimo to po chemicznej farbie różnica między nimi była OGROMNA.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ainnel

W takim razie się nie zrozumiałyśmy . Jednak od farbowania ziołowego minęło już chyba ponad pół roku, kolor się sprał i prawie nie było różnicy między odrostem a zafarbowaną długością, a mimo to po chemicznej farbie różnica między nimi była OGROMNA.

Moim zdaniem to przez indygo. Ono ma taką dziwną właściwość, że niby znika, ale wychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Ja na swoich rudych (hennowanych) włosach wypróbowałam kilka mieszanek z indygo i teraz w zależności od oświetlenia wyglądąją zupełnie jak przed eksperymentami, a czasem są po prostu brązowe

[Ainnel]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35911928]Moim zdaniem to przez indygo. Ono ma taką dziwną właściwość, że niby znika, ale wychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Ja na swoich rudych (hennowanych) włosach wypróbowałam kilka mieszanek z indygo i teraz w zależności od oświetlenia wyglądąją zupełnie jak przed eksperymentami, a czasem są po prostu brązowe [/QUOTE]
W takim razie pewnie masz rację... Mam nadzieję, że po kilku farbowaniach chemicznych uda mi się to wszystko wyrównać i kolor będzie chwytał coraz łatwiej ...

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ainnel

W takim razie pewnie masz rację... Mam nadzieję, że po kilku farbowaniach chemicznych uda mi się to wszystko wyrównać i kolor będzie chwytał coraz łatwiej ...

A na jaki kolor farbujesz? Myślałaś może o jakiejś łagodnej dekoloryzacji?

[Ainnel]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35912403]A na jaki kolor farbujesz? Myślałaś może o jakiejś łagodnej dekoloryzacji?[/QUOTE]
Miał być ciemny rudy, ale jw wyszło bardzo nierówno, więc przykryłyśmy ciemnym brązem i w tej chwili mam coś w stylu ciemnej wiśni na odrostach i ciemnym brązie z czerwonym połyskiem na długości. A odwidziało mi się i za jakieś 2 miesiące chcę przejść na granat . Coś takiego: http://i39.tinypic.com/5kkhzn.jpg .

[maharet1092]

No i zrobiłam tą Venitą ciemna wiśnia, nie wiem co z tego wyjdzie, trzymałam 2 godz, przepłukałam octem, ale jeszcze mokre.

[maharet1092]

Kolor wyszedł w porządku, co prawda trochę różni się na tych wcześniej farbowanych chemicznie włosach, ale niewiele, trzeba się dobrze przyjrzeć, ocet też zrobił swoje, umyłam nawet raz głowę i nie ciekła czerwona woda.

[nicoletttta]

Znalazlam nową farbę ziołową dostepna w aptece Color & Soin cena była promocyjna 26 zł kloro 5M brąz wpadający w wisnie tak bym określiła ten kolor na moich wlosach.Aplikator do nałożenia wystarczająca ilość do pokrycia siwych wlosów.Balsam po umyciu ale dość skapy jak dla mnie ponieważ używam dużo odżywki balsamu.Zapach farby dość specyficzny ziołowy długość trzymania na wlosach od 35-45 minut.
Po zmyciu farby zaskoczenie czysty ręcznik nie zabrudzony kolorem.
Miekkie wlosy zaskoczenie.Zobaczymy jak dugo bedzie krycie ile sie przeplucze.Roznice widac i podczas splukiwania farby nie wypadaly mi wlosy.
Kiedy po chemicznej farbie bylo to normalne,ze sitko pelne wlosow.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez nicoletttta

Znalazlam nową farbę ziołową dostepna w aptece Color & Soin cena była promocyjna 26 zł kloro 5M brąz wpadający w wisnie tak bym określiła ten kolor na moich wlosach.Aplikator do nałożenia wystarczająca ilość do pokrycia siwych wlosów.Balsam po umyciu ale dość skapy jak dla mnie ponieważ używam dużo odżywki balsamu.Zapach farby dość specyficzny ziołowy długość trzymania na wlosach od 35-45 minut.
Po zmyciu farby zaskoczenie czysty ręcznik nie zabrudzony kolorem.
Miekkie wlosy zaskoczenie.Zobaczymy jak dugo bedzie krycie ile sie przeplucze.Roznice widac i podczas splukiwania farby nie wypadaly mi wlosy.
Kiedy po chemicznej farbie bylo to normalne,ze sitko pelne wlosow.

To nie jest farba ziołowa, tylko chemiczna właśnie.

[AsiaSpec]

Napisane przez Ainnel

Venita koło henny nie leżała, co do Eld to nie wiem, ale patrząc po cenie, to pewnie też nie .

Haha dokładnie… venita kompletnie nie ma z henna nic wspólnego!

Jakie znacie dobre ziołowe farby, ale nie henny, bo wyczytałam że większość henn ma w składzie metale ciężkie.. niedopuszczalne jak dla mnie w "ziołowych" kosmetykach, z tego co ktos mądry mi kiedys moiwł lepiej unikac..

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez nicoletttta

Znalazlam nową farbę ziołową dostepna w aptece Color & Soin cena była promocyjna 26 zł kloro 5M brąz wpadający w wisnie tak bym określiła ten kolor na moich wlosach.Aplikator do nałożenia wystarczająca ilość do pokrycia siwych wlosów.Balsam po umyciu ale dość skapy jak dla mnie ponieważ używam dużo odżywki balsamu.Zapach farby dość specyficzny ziołowy długość trzymania na wlosach od 35-45 minut.
Po zmyciu farby zaskoczenie czysty ręcznik nie zabrudzony kolorem.
Miekkie wlosy zaskoczenie.Zobaczymy jak dugo bedzie krycie ile sie przeplucze.Roznice widac i podczas splukiwania farby nie wypadaly mi wlosy.
Kiedy po chemicznej farbie bylo to normalne,ze sitko pelne wlosow.

Znam, kiedys kupiłam w zielarni ta farbe, nie ma szału przy długotrwałym stosowaniu szczerze mówiąć… ale nie nastawiam Cię, każde włosy inne są..

A znasz apteczną markę, chyba farby Włoskie - Sanotint?
Baaardzo zachwalała mi je koleżanka, Pani z apteki tez dobrze sie wypowiadała, że na krzemionce sa i na pokrzywie - a to chyba dobrze.

Zastanawiam się czy nie zakupić bo wiele dobrego słyszałam, a w aptece zakup to raczej bezpieczny.

Dajcie znać czy warto zainwestować te 50zł w tą farbe

[AsiaSpec]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35903747]I znowu kumulacja bzdetów o hennie Poczytajcie wątek o farbowaniu henną.
Sprostowanie bzdur:
-Balsam Venity to nie henna.
-Henna nie oblepia włosów.
-Można farbować chemią po hennie i odwrotnie.[/QUOTE]

Można farbować po hennie chemią - no nie wiem z mojego doswiadczenia nie wynika to…
By farba mi chwyciła, zafarbowała i by po hennie w ogole rozczesac włosy musiałam z włosów za łopatki ściąć je do ucha.. bo nie dało sie na co dzień z nimi funkconowac..



nie zawsze wiec z hennami jest tak dobrze jak obicuja.

Ja polecam farby ziołowe, naturalnie, ktore nie mają nic wspólnego z henna, ale świetnie sobie radza z włosami, nie niszczac ich

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez AsiaSpec

Można farbować po hennie chemią - no nie wiem z mojego doswiadczenia nie wynika to…
By farba mi chwyciła, zafarbowała i by po hennie w ogole rozczesac włosy musiałam z włosów za łopatki ściąć je do ucha.. bo nie dało sie na co dzień z nimi funkconowac..



nie zawsze wiec z hennami jest tak dobrze jak obicuja.

Z hennami czyli z czym konkretnie? Henna to roślina Lawsonia inermis, farbuje wyłącznie na rudo i w żaden sposób nie reaguje z farbami chemicznymi. Jeśli po farbowaniu chemicznym stało ci się z włosami coś dziwnego, to znaczy, że nie używałaś wcześniej henny, tylko jakiegoś badziewia.

Ja polecam farby ziołowe, naturalnie, ktore nie mają nic wspólnego z henna, ale świetnie sobie radza z włosami, nie niszczac ich

Na przykład jakie?