Scent Bar XLIII

[gryx82]

Napisane przez Polly_

postanowienia na jesien: ...

Napisane przez Miciel

widelcu dla gryksiu

Napisane przez kamena

dlaczemu tajemnicze

Tak mi się jakoś kojarzy, jak "tajne komplety" dla kobiet w czasach, gdy nie mogły studiować na uczelniach

serio pytasz

No serio, bom święcie przekonany był, że cukinia od kabaczka w smaku się nie różni

Napisane przez aileenn

...
Tylko kota trzeba było zamykać w innym pomieszczeniu, bo rywalizować chciał o pokarm, skubaniec jeden

Napisane przez Spoora

A, ostatnio zadano mi pytanie, cyt: "Co Ty masz taką chuda szyję? "
Ja: A mam? No to nie wiem, może mi schudła i w uda poszło

Napisane przez aileenn

A ma brodę?

Nie ma, ani brody, ani czapki

Napisane przez Betty83

od wiosny mam fazę na chilli
dodaję do wszystkiego gdzie się da w ilościach niekontrolowanych

Napisane przez Spoora

ta miłość nadal trwa?

Już nie jest tak, jak kiedyś
[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35803172]W którym wieku się usamodzieliniliście? [/QUOTE]
Niektórzy wcale

Napisane przez teza20

Piję herbatę ze Strohem dla nie wiedzących co to jestJest to Austriacki rum 80%

Wiem, co to jest Tezaurusie, Stroh to słoma

---

Przymulonym z lekka

[tricolor]

Napisane przez Parabelka

ja kcem Tfoje nogi toż Ty jak lalka wyglądasz , jak modelka , kurde no , jeżeli jeszcze raz coś mrukniesz o braku urody/figury/grubych oudach , to normalnie pojadę do Cię i takie Ci manto spuszcze , że Cię nietopsz nie pozna

No właśnie!



pachnącego popołudnia

[ROZ-ter-KA]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35811482]Chodziło mi i o to ile mieliście lat Więc raz jeszcze:

Uwaga Instytut Badania Opinii Publicznej!
Ile mieliście lat jak się usamodzielniliście?
Za udział w ankiecie atrakcyjne nagrody![/QUOTE]

23,
ale mieszkanie mi w połowie rodzina sfinansowała

[aileenn]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35811482]Ile mieliście lat jak się usamodzielniliście? [/QUOTE]
Zależy, jak rozumieć "usamodzielnienie":
- 19 lat - wyjechałam na studia i radziłam sobie sama z renty po mamie (ale nie zarabiałam),
- 24 lata - zaczęłam stałą pracę,
- mieszkania własnego nadal nie mam.

A do czego potrzebujesz takich danych?

[Parabelka]

Napisane przez Redhaired Witch

O, jakie mondre. Jak ten korek wyglada? Wlasciwie pytam na zapas bo chwilowo mam wszystkie buty w swoim rozmiarze.

Korek znaczy podpiętek fachowo się nazywa , a korek bo kiedyś były wyłącznie z korka , teraz rozmaite som , taki klinik płaski wielkości piętnej części wkładki do buta , któren się pod tę-ż piętę podkłada żeby wyżej było .

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35811482]Chodziło mi i o to ile mieliście lat Więc raz jeszcze:

Uwaga Instytut Badania Opinii Publicznej!
Ile mieliście lat jak się usamodzielniliście?
Za udział w ankiecie atrakcyjne nagrody![/QUOTE]
Pensję pozwalającą mi się samodzielnie utrzymać dostałam po zmianie pracy w wieku lat 33 przedtem mimo pracy w dwóch miejscach musiałam być na wspomaganiu rodzicielskim


Wybywam na działeczkę robaczki , bądźcie umiarkowanie niegrzeczni i nie hałasujcie za bardzo , jak w niedzieleu wruceu , zrobieu kontrol pa pa

[kamena]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35811482]Chodziło mi i o to ile mieliście lat Więc raz jeszcze:
![/QUOTE]
w sumie to zależy jak rozumieć samodzielność, nie liczę po prostu wyprowadzki od rodziców bo dawali mi przez parę lat jeszcze kasę na życie, więc od momentu kiedy zaczęłam na siebie zarabiać czyli 5 lat temu... ale z drugiej strony nadal mimo mieszkania sama od ponad roku nie czuję się na 100% samodzielna, no może tak na 95%

Napisane przez gryx82

Tak mi się jakoś kojarzy, jak "tajne komplety" dla kobiet w czasach, gdy nie mogły studiować na uczelniach

Napisane przez gryx82

No serio, bom święcie przekonany był, że cukinia od kabaczka w smaku się nie różni

kabaczek jest z lekka rzygliwie słodki, specyficzny

[Redhaired Witch]

Napisane przez Parabelka

Korek znaczy podpiętek fachowo się nazywa , a korek bo kiedyś były wyłącznie z korka , teraz rozmaite som , taki klinik płaski wielkości piętnej części wkładki do buta , któren się pod tę-ż piętę podkłada żeby wyżej było .

Acha, dziekowac za odp.

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35811482]Chodziło mi i o to ile mieliście lat Więc raz jeszcze:

Uwaga Instytut Badania Opinii Publicznej!
Ile mieliście lat jak się usamodzielniliście?
Za udział w ankiecie atrakcyjne nagrody![/QUOTE]

Niby napisalam, ze 25 (umowa na stale, slub, wyprowadzka) ale w praktyce przeszlam z utrzymywania przez rodzicow na utrzymywanie przez mauza

[5ed20e359c6e02ff4b6d2343033f9068648c91fd_610b1bf2637d5]

Napisane przez gryx82

Niektórzy wcale

Napisane przez ROZ-ter-KA

23,
ale mieszkanie mi w połowie rodzina sfinansowała

Napisane przez aileenn

Zależy, jak rozumieć "usamodzielnienie":
- 19 lat - wyjechałam na studia i radziłam sobie sama z renty po mamie (ale nie zarabiałam),
- 24 lata - zaczęłam stałą pracę,
- mieszkania własnego nadal nie mam.

A do czego potrzebujesz takich danych?

Dla siebie

Napisane przez Parabelka

Pensję pozwalającą mi się samodzielnie utrzymać dostałam po zmianie pracy w wieku lat 33 przedtem mimo pracy w dwóch miejscach musiałam być na wspomaganiu rodzicielskim


Wybywam na działeczkę robaczki , bądźcie umiarkowanie niegrzeczni i nie hałasujcie za bardzo , jak w niedzieleu wruceu , zrobieu kontrol pa pa

W razie co dzielnicowy zagości Przyjemności

Napisane przez kamena

w sumie to zależy jak rozumieć samodzielność, nie liczę po prostu wyprowadzki od rodziców bo dawali mi przez parę lat jeszcze kasę na życie, więc od momentu kiedy zaczęłam na siebie zarabiać czyli 5 lat temu... ale z drugiej strony nadal mimo mieszkania sama od ponad roku nie czuję się na 100% samodzielna, no może tak na 95%

Dzięki za udział Wygrali Państwo deskę do prasowania

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Niby napisalam, ze 25 (umowa na stale, slub, wyprowadzka) ale w praktyce przeszlam z utrzymywania przez rodzicow na utrzymywanie przez mauza

Zakwalifikowała się Pani na deskę do prasowania

[Maja102]

skąd się bierze takich rodziców, co się będa dorzucać, jak człowiek się od nich wyprowadzi, zamiast robić wszytko, żeby zatrzymać w rodzinnym domu?
Też takich chcę

[kamena]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35813550]
Dzięki za udział Wygrali Państwo deskę do prasowania
[/QUOTE]
super warto było zwlekać z kupowaniem

[5ed20e359c6e02ff4b6d2343033f9068648c91fd_610b1bf2637d5]

Napisane przez kamena

super warto było zwlekać z kupowaniem

Ale to jest jedna na sześciu

[kamena]

[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35814669]Ale to jest jedna na sześciu [/QUOTE]
spoko, codziennie się nie prasuje, damy radę
edit: poza tym na sześcioro, nie sześciu, czepnę się zgodnie z nową świecką barową tradycją

[winter76]

Napisane przez kamena

edit: poza tym na sześcioro, nie sześciu, czepnę się zgodnie z nową świecką barową tradycją

Co za dzień, spać mi się chce, kot się snuje, dziecko drzemie, nuuuda

[Karkki]

I jak tu nie wielbić tego gościa?
http://youtu.be/XyXZWqpmZMo

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Redhaired Witch

Fajna, bier.

Ni ma piniondzorów na gupoty, wujowa wypłata była
Poza tym w szafce mam ze 30-40 koszulek, niektóre założyłem z raz albo dwa
Poza tym zbieram zaskórniaki na flachonik

Heloł
W środę miałem jechać na kajaki, już nie jadę

[5ed20e359c6e02ff4b6d2343033f9068648c91fd_610b1bf2637d5]

Napisane przez kamena

spoko, codziennie się nie prasuje, damy radę
edit: poza tym na sześcioro, nie sześciu, czepnę się zgodnie z nową świecką barową tradycją

A no problem Zapamiętam

[Murszafka]

Napisane przez aileenn

Murszafko, czym Ty się zajmujesz?

No wbrew tematowi szkolenia, niestety nie mam czego prać... ') Ale instytucje finansowe mają obowiązek szkolić wszystkich pracowników pod tym kątem, więc załapałam się i ja...

Napisane przez Spoora

W 21

Ja też
[1=5ed20e359c6e02ff4b6d234 3033f9068648c91fd_610b1bf 2637d5;35811482]Chodziło mi i o to ile mieliście lat Więc raz jeszcze:

Uwaga Instytut Badania Opinii Publicznej!
Ile mieliście lat jak się usamodzielniliście?
Za udział w ankiecie atrakcyjne nagrody![/QUOTE]
To ja się też czepnę... Kiedy się usamodzielniliście, nie jak... Bo na to z kolei powinna być odpowiedź -szybko

Napisane przez Parabelka

Pensję pozwalającą mi się samodzielnie utrzymać dostałam po zmianie pracy w wieku lat 33 przedtem mimo pracy w dwóch miejscach musiałam być na wspomaganiu rodzicielskim

Szczęśliwa Kobieta... Ja z moją pensją niestety jestem zależna od małża...

A w ogóle, to mam podły nastrój, bo porysowali nam dziś samochód I to ewidentnie przez złośliwość, nie przez przypadek, ostrym narzedziem, w takim miejscu, że przez przypadek się nie da
I jeszcze jakiś łoś mi na Allegro opinię spierniczył, nie wiem dlaczego, we wszystkich punktach mi poobniżał ocenę, wpisując "inne" Wysyłam wszystko tego samego dnia, ikiedy jest kliknięte, pakuję książki w torebki jednorazowe i bąbelkowe koperty, do przesyłki często dopłacam, bo szanowna poczta waży listy i wycenia je, jak chce
Pambuk mnie coś nie lubi dzisiaj chyba...

[Maja102]

ej, no weźcie mnie nie załamujcie, że żadna nie jest samodzielna...
zero męża z druga pensją, zero wsparcia od rodziców, na pensję powyżej minimalnej chyba nie mam co liczyć, to jak ja będę mogła się utrzymać sama?

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez Maja102

skąd się bierze takich rodziców, co się będa dorzucać, jak człowiek się od nich wyprowadzi, zamiast robić wszytko, żeby zatrzymać w rodzinnym domu?
Też takich chcę

ja juz byłam po zamęściu a na mieszkanie dziadkowie częsc dali , połowę spłacałam z pensji

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

skąd się bierze takich rodziców, co się będa dorzucać, jak człowiek się od nich wyprowadzi, zamiast robić wszytko, żeby zatrzymać w rodzinnym domu?
Też takich chcę

Na pocieszenie - moi sie nie dorzucaja A tesciu nawet jak daje prezenty na Wigilie to co w domu znajdzie albo w gazecie dadza.

Napisane przez Maja102

ej, no weźcie mnie nie załamujcie, że żadna nie jest samodzielna...
zero męża z druga pensją, zero wsparcia od rodziców, na pensję powyżej minimalnej chyba nie mam co liczyć, to jak ja będę mogła się utrzymać sama?

Gdybym nie miala wpomagajacego chlopa to mysle, ze dalabym rade sie utrzymac ale skromnie. Nie byloby perfum, wakacji czy ciuchow. Nie wiem jak z mieszkaniem, pewnie nie dostalabym kredytu ale wynajac cos dalabym rade. Z tym ze pewnie nie chcialabym sie wyprowadzac tylko wolalabym mieszkac z rodzicami, zle mi nie bylo

[Maja102]

Dead Can Dance wraca z nową płytą!!!!!
Jakie to piękne
http://w42.wrzuta.pl/audio/6FocuJWg6...f_the_she_king

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Maja102

Dead Can Dance wraca z nową płytą!!!!!
Jakie to piękne
http://w42.wrzuta.pl/audio/6FocuJWg6...f_the_she_king

Słuchał ja, niestety jak na moje potrzeby zbyt epickie, za wolne i za mało pałeru

[SzatAnka71]

Napisane przez Parabelka

Wybywam na działeczkę robaczki , bądźcie umiarkowanie niegrzeczni i nie hałasujcie za bardzo , jak w niedzieleu wruceu , zrobieu kontrol pa pa

Baw się dobrze

Napisane przez Murszafka

A w ogóle, to mam podły nastrój, bo porysowali nam dziś samochód I to ewidentnie przez złośliwość, nie przez przypadek, ostrym narzedziem, w takim miejscu, że przez przypadek się nie da
I jeszcze jakiś łoś mi na Allegro opinię spierniczył, nie wiem dlaczego, we wszystkich punktach mi poobniżał ocenę, wpisując "inne" Wysyłam wszystko tego samego dnia, ikiedy jest kliknięte, pakuję książki w torebki jednorazowe i bąbelkowe koperty, do przesyłki często dopłacam, bo szanowna poczta waży listy i wycenia je, jak chce
Pambuk mnie coś nie lubi dzisiaj chyba...

Napisane przez Maja102

ej, no weźcie mnie nie załamujcie, że żadna nie jest samodzielna...
zero męża z druga pensją, zero wsparcia od rodziców, na pensję powyżej minimalnej chyba nie mam co liczyć, to jak ja będę mogła się utrzymać sama?

Życie to nie bajka

[aileenn]

Napisane przez Maja102

Dead Can Dance wraca z nową płytą!!!!!
Jakie to piękne
http://w42.wrzuta.pl/audio/6FocuJWg6...f_the_she_king

O! Podoba mi się

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

W takim razie upraszam o decyzje Odeslac dalej tez zawsze zdazysz.

To może zróbmy tak, jak na Gnatka jakimś cudem by nie były dobre, to wyślesz do mnie, a ja najwyżej potem podam Betty (bo Gnacika i tak masz na miejscu, więc macie okazję się spotkać no chyba, że przyjedziesz do mnie w odwiedziny z tymi butami, możesz zabrać Dida i Tżta - Didki się na pewno dogadają, Tżty tym bardziej ).

Napisane przez Parabelka

Korek znaczy podpiętek fachowo się nazywa , a korek bo kiedyś były wyłącznie z korka , teraz rozmaite som , taki klinik płaski wielkości piętnej części wkładki do buta , któren się pod tę-ż piętę podkłada żeby wyżej było .

No ja od lat używam takiego czegoś, bo mnie prawie każde buty trą, a jak mi noga idzie wyżej, to mnie mniej trą

Napisane przez Parabelka

Pensję pozwalającą mi się samodzielnie utrzymać dostałam po zmianie pracy w wieku lat 33 przedtem mimo pracy w dwóch miejscach musiałam być na wspomaganiu rodzicielskim

Kocham ten kraj

Napisane przez Parabelka

Wybywam na działeczkę robaczki , bądźcie umiarkowanie niegrzeczni i nie hałasujcie za bardzo , jak w niedzieleu wruceu , zrobieu kontrol pa pa

Na takie zimno?

Napisane przez Maja102

skąd się bierze takich rodziców, co się będa dorzucać, jak człowiek się od nich wyprowadzi, zamiast robić wszytko, żeby zatrzymać w rodzinnym domu?
Też takich chcę

Wyprowadź się, może będą się dorzucać

Napisane przez kamena

edit: poza tym na sześcioro, nie sześciu, czepnę się zgodnie z nową świecką barową tradycją

Może potraktował nas jak facetów?

Napisane przez Murszafka

A w ogóle, to mam podły nastrój, bo porysowali nam dziś samochód I to ewidentnie przez złośliwość, nie przez przypadek, ostrym narzedziem, w takim miejscu, że przez przypadek się nie da
I jeszcze jakiś łoś mi na Allegro opinię spierniczył, nie wiem dlaczego, we wszystkich punktach mi poobniżał ocenę, wpisując "inne" Wysyłam wszystko tego samego dnia, ikiedy jest kliknięte, pakuję książki w torebki jednorazowe i bąbelkowe koperty, do przesyłki często dopłacam, bo szanowna poczta waży listy i wycenia je, jak chce
Pambuk mnie coś nie lubi dzisiaj chyba...

Napisane przez Redhaired Witch

Na pocieszenie - moi sie nie dorzucaja A tesciu nawet jak daje prezenty na Wigilie to co w domu znajdzie albo w gazecie dadza.

[gryx82]

Napisane przez kamena

kabaczek jest z lekka rzygliwie słodki, specyficzny

Serio?

Napisane przez Redhaired Witch

... w praktyce przeszlam z utrzymywania przez rodzicow na utrzymywanie przez mauza

Paczta, jak się cwaniara ustawiła!

Napisane przez Maja102

skąd się bierze takich rodziców, co się będa dorzucać, jak człowiek się od nich wyprowadzi, zamiast robić wszytko, żeby zatrzymać w rodzinnym domu?
Też takich chcę

Napisane przez kamena

edit: poza tym na sześcioro, nie sześciu, czepnę się zgodnie z nową świecką barową tradycją

Napisane przez winter76

Co za dzień, spać mi się chce, kot się snuje, dziecko drzemie, nuuuda

U mnie zimno, ponuro i pada Czuję się jak jesienią
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;35815573]Poza tym w szafce mam ze 30-40 koszulek[/QUOTE]
Mooodniiiś

W środę miałem jechać na kajaki, już nie jadę

Alesz jeć, jeć

Napisane przez Murszafka

A w ogóle, to mam podły nastrój, bo porysowali nam dziś samochód ...

Co za sukindraństwo! A łajzą z allegro się nie przejmuj

Napisane przez Redhaired Witch

A tesciu nawet jak daje prezenty na Wigilie to co w domu znajdzie albo w gazecie dadza

Napisane przez SzatAnka71

Życie to nie bajka

Z napisu na kiosku ruchu: "Życie jest jak bajka, im dłużej trwa, tym bardziej jest do dupy"

---

Widziałem wczoraj fajną tablicę rejestracyjną: CO JAJCO

A! Z cyklu "Paradoksy polskie" Znajoma rozwiodła się trzy lata temu, ma dziecko i zarządzone na nie alimenty, oprócz tego były mąż zobowiązany jest do spłaty kredytu mieszkaniowego, który zaciągnęli wspólnie. Od 3 miesięcy nie płaci ani jednego, ani drugiego. Znajoma chciała oddać sprawę do komornika, o windykację długu, jednak problem taki, że zgubiła (a bardziej prawdopodobne, że to były mąż zwinął) oryginał wyroku sądu z ich sprawy rozwodowej. I teraz - nie wystarczy sądowy odpis wyroku, a musi być to tylko i wyłącznie oryginał (z klauzulą natychmiastowej wykonalności, pieczęciami itd.). Aby go otrzymać, należy ponownie przeprowadzić postępowanie sądownicze, czyli po prostu musi odbyć się ponowna rozprawa w tej samej sprawie, na którą czeka się ok. 3 miesięcy. Paranoja, c'nie?

[Murszafka]

Gryx, paranoja, to mało powiedziane... Wszystko opada, kiedy się o czymś takim słyszy...
U nas kolejne hiobowe wieści, już mam nieco dość chyba... Ale uśmiech nr pięć i jazda... Mąż nie może widzieć, że się martwię, bo sam w jeszcze większy dołek wpada...

[Spoora]

Napisane przez gryx82

U mnie zimno, ponuro i pada Czuję się jak jesienią

(i nawet piwa nie mam , a Ty ?)

Napisane przez gryx82

A! Z cyklu "Paradoksy polskie" Znajoma rozwiodła się trzy lata temu, ma dziecko i zarządzone na nie alimenty, oprócz tego były mąż zobowiązany jest do spłaty kredytu mieszkaniowego, który zaciągnęli wspólnie. Od 3 miesięcy nie płaci ani jednego, ani drugiego. Znajoma chciała oddać sprawę do komornika, o windykację długu, jednak problem taki, że zgubiła (a bardziej prawdopodobne, że to były mąż zwinął) oryginał wyroku sądu z ich sprawy rozwodowej. I teraz - nie wystarczy sądowy odpis wyroku, a musi być to tylko i wyłącznie oryginał (z klauzulą natychmiastowej wykonalności, pieczęciami itd.). Aby go otrzymać, należy ponownie przeprowadzić postępowanie sądownicze, czyli po prostu musi odbyć się ponowna rozprawa w tej samej sprawie, na którą czeka się ok. 3 miesięcy. Paranoja, c'nie?

Czy ja już dzisiaj pisałam, że kocham ten kraj?

Napisane przez Murszafka

U nas kolejne hiobowe wieści, już mam nieco dość chyba... Ale uśmiech nr pięć i jazda... Mąż nie może widzieć, że się martwię, bo sam w jeszcze większy dołek wpada...

Ojej

[Redhaired Witch]

Napisane przez Spoora

To może zróbmy tak, jak na Gnatka jakimś cudem by nie były dobre, to wyślesz do mnie, a ja najwyżej potem podam Betty (bo Gnacika i tak masz na miejscu, więc macie okazję się spotkać no chyba, że przyjedziesz do mnie w odwiedziny z tymi butami, możesz zabrać Dida i Tżta - Didki się na pewno dogadają, Tżty tym bardziej ).

Ok, tak zrobmy

Parabelko? Randewu?

[Spoora]

Napisane przez Redhaired Witch

Ok, tak zrobmy

Parabelko? Randewu?

Gnacik dopiero w niedzielę będzie, wybyła się działkować