Nasze blogi kosmetyczne - cz. X

[ewalucja]

ja mam, często zamawiam i bardzo lubię

[Takajakaya]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;35824144]Kilka razy zamawiałam i nigdy nie było problemów [/QUOTE]
Chodzi mi bardziej czy ceny są w miarę, bo wydaje mi się, że to droga apteka.

[Sondrina]

Mój TŻ właśnie się na mnie obraził... Jak wspominałam mam remont. Mój TŻ i tato remontują kuchnię i przedpokój. Dzisiaj wzięli się za wykańczanie. Potrzebna była mała szafka na najczęściej używane buty. To uznałam, że po nią sama podskoczę. TŻ kazał poczekać do 20, ale ja uznałam, że sama sobie poradzę. Oglądałam wcześniej tę szafkę i była naprawdę lekka. Zresztą co to za filozofia zapakować ją do środka komunikacji miejskiej i ponieść te kilkadziesiąt metrów. Uznałam, że TŻ bardziej przyda się przy przycinaniu drzwi do łazienki. Chciałam, żeby poszło to sprawnie i żebym wieczorem miała normalne warunki do kąpieli Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Jak wróciłam z szafką, to mój TŻ zaczął mi ciągle wypominać, że na niego nie poczekałam. Po czym stwierdził, że go nie potrzebuję. Z kolei mój tato strzelił focha na moją mamę, że sama w drodze z pracy pojechała po kołki. Chyba uraziłyśmy ich męską dumę.

[nicRu]

Napisane przez Sondrina

Mój TŻ właśnie się na mnie obraził... Jak wspominałam mam remont. Mój TŻ i tato remontują kuchnię i przedpokój. Dzisiaj wzięli się za wykańczanie. Potrzebna była mała szafka na najczęściej używane buty. To uznałam, że po nią sama podskoczę. TŻ kazał poczekać do 20, ale ja uznałam, że sama sobie poradzę. Oglądałam wcześniej tę szafkę i była naprawdę lekka. Zresztą co to za filozofia zapakować ją do środka komunikacji miejskiej i ponieść te kilkadziesiąt metrów. Uznałam, że TŻ bardziej przyda się przy przycinaniu drzwi do łazienki. Chciałam, żeby poszło to sprawnie i żebym wieczorem miała normalne warunki do kąpieli Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Jak wróciłam z szafką, to mój TŻ zaczął mi ciągle wypominać, że na niego nie poczekałam. Po czym stwierdził, że go nie potrzebuję. Z kolei mój tato strzelił focha na moją mamę, że sama w drodze z pracy pojechała po kołki. Chyba uraziłyśmy ich męską dumę.

W takiej sytuacji pewnie z jednej strony pewnie przezywałabym wielką obrażę współtowarzysza, a z drugiej w duchu śmiała się, bo to jest jednak... rozkoszne i słodkie

[Maliniarka]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;35822507]TŻowi chyba zmiękło serce, bo stwierdził, że zastanowi się nad tym kotem w domu jak już będziemy na swoim
[/QUOTE]




oj doczytałam, a teraz nie wiem co napisać ale nadrpodukcja postów na tym wątku

[Sondrina]

Napisane przez Patalus

mój woli jeszcze bardziej nieklasyczne, typu Aurora, to mu się bardzo podoba, ale ja nie chcę tak córki nazwać
za to dla syna już mam kilka przygotowanych, hah, wolałabym chłopaka na początek

Ja uwielbiam oryginalne imiona. Irmina, Idalia, Aldona.

[Malwina_89]

Chyba nie ma sensu Was nadrabiać Byłam rano i tu tyle naskrobałyście Bolą mnie zęby i idę to przespać Dobranoc Paniom

[kasiaj85]

widziałyście może?
http://www.blog.niechcianeizapomnian...-tylko-lepiej/

ja nie wiem, skąd te zwierzaki mają siłę by żyć... biedulek... ( aż normalnie mi się płakać chce...

[Sondrina]

Napisane przez nicRu

W takiej sytuacji pewnie z jednej strony pewnie przezywałabym wielką obrażę współtowarzysza, a z drugiej w duchu śmiała się, bo to jest jednak... rozkoszne i słodkie

Ja się z tego śmiałam, bo mnie to rozbawiło. I podejrzewam, że góra za 3 dni mu przejdzie;P Mój TŻ jest bardziej obrażalski ode mnie. Mi z reguły przechodzi po paru godzinach, a on czasem potrzebuje na to kilku dni.

---------- Dopisano o 00:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;35822507]Pamiętacie, jak Wam opowiadałam o sporze z TŻem na temat zwierząt w domu?
Był zdecydowanie przeciwny, a ja nie wytrzymałabym w domu bez zwierząt, bez kota...
Na wakacjach teraz jak byliśmy, na początku przypałętał się do nas na plaży przesłodki rudy kot, szedł za nami do naszego gospodarstwa potem i ciągle kręcił się w okolicy, a co rano miauczał nam pod oknem. Strasznie przytulaśny był, więc pół dnia spędzałam na zabawie z nim TŻowi chyba zmiękło serce, bo stwierdził, że zastanowi się nad tym kotem w domu jak już będziemy na swoim
A przedwczoraj jak był na treningu, przyczłapał do niego młody kociaczek w obróżce, ze uszkodzoną jakoś łapką. TŻ dowiedział się od ludzi na plaży, skąd się ten kotek wziął, usłyszał, że ktoś go widział z ludźmi z pobliskiego ośrodka, więc odniósł tam malucha. Okazało się, że uciekł właścicielom tydzień wcześniej. Szukali go cały czas, aż wreszcie się poddali i tego samego dnia wcześniej pojechali już do domu. Właścicielka ośrodka do nich zadzwoniła i cofnęli się po maluszka TŻ mi to potem z taaaką dumą opowiadał, że aż się ciepło na serduchu robiło, potem już sam zaczął gadać, że weźmiemy jakiegoś małego rudzielca ze schroniska jak już będziemy na swoim [/QUOTE]

Wiedziałam, że się w końcu przekona Potrzebne jest jakieś przełomowe wydarzenie Mój polubił mojego psa i papuga. O ile z psem jakoś łatwiej mu poszło, bo trzymał moją jamniczkę do szczepienia, o tyle papuga, która od samego rana wykrzykuje moje imię i zawsze musi mnie widzieć, inaczej dostaje szału, była trudniejsza do zaakceptowania. Ale przekonał się do niej, jak kiedyś zaczęła za nim biegać po klatce i coś opowiadać.

['Estelle']

Napisane przez Candy Killer

ja zdecydowanie tez
ja 9 lat temu moja kuzynka wyskoczyla z Alanem dla synka tak sie polowa rodziny popatrzyla jak na wariatke :P ale teraz coraz czesciej mozna spotkac te imiona chooooc mam wrazenie ze moje pokolenie jak sie juz doczeka potomka( a sporo znajomych juz ma) to daje wlasnie bardziej klasyczne imiona ..moze juz im sie przejadly ?

A ja mam brata Alana W jego pokoleniu to było naprawdę unikatowe imię

Mi osobiście podobają się takie bardziej 'skomplikowane' imiona. Ale córy ponazywałam klasycznie, drugie za to mają mniej popularne . Jak będą chciały się oryginalnie nazywać, to sobie zmienią kolejność

Napisane przez Takajakaya

Macie może konto na dozie? Co myślicie o tej aptece? Bo się zastanawiam nad zamówieniem czegoś.

Mam, lubię.
Co do cen, to różnie. Sporo rzeczy bywa taniej, jednak nie wszystkie.
Mają teraz taki program "Dbam o siebie" bodajże, spore zniżki na pielęgnację [wybrane produkty].

[Candy Killer]

Napisane przez kasiaj85

widziałyście może?
http://www.blog.niechcianeizapomnian...-tylko-lepiej/

ja nie wiem, skąd te zwierzaki mają siłę by żyć... biedulek... ( aż normalnie mi się płakać chce...

nie pokaaazuj mi takich rzeczy bo juz becze prawie ...zatluklabym jakbym dorwala..

[panna mrau]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;35822507]Pamiętacie, jak Wam opowiadałam o sporze z TŻem na temat zwierząt w domu?
Był zdecydowanie przeciwny, a ja nie wytrzymałabym w domu bez zwierząt, bez kota...
Na wakacjach teraz jak byliśmy, na początku przypałętał się do nas na plaży przesłodki rudy kot, szedł za nami do naszego gospodarstwa potem i ciągle kręcił się w okolicy, a co rano miauczał nam pod oknem. Strasznie przytulaśny był, więc pół dnia spędzałam na zabawie z nim TŻowi chyba zmiękło serce, bo stwierdził, że zastanowi się nad tym kotem w domu jak już będziemy na swoim
A przedwczoraj jak był na treningu, przyczłapał do niego młody kociaczek w obróżce, ze uszkodzoną jakoś łapką. TŻ dowiedział się od ludzi na plaży, skąd się ten kotek wziął, usłyszał, że ktoś go widział z ludźmi z pobliskiego ośrodka, więc odniósł tam malucha. Okazało się, że uciekł właścicielom tydzień wcześniej. Szukali go cały czas, aż wreszcie się poddali i tego samego dnia wcześniej pojechali już do domu. Właścicielka ośrodka do nich zadzwoniła i cofnęli się po maluszka TŻ mi to potem z taaaką dumą opowiadał, że aż się ciepło na serduchu robiło, potem już sam zaczął gadać, że weźmiemy jakiegoś małego rudzielca ze schroniska jak już będziemy na swoim [/QUOTE]

Ja tez zmieklam - całe życie psy i psy, a TŻ kotowaty i wiecznie mieliśmy konflikt. Jak przyszło co do czego tak teraz mamy dwa sierściuchy, które kocham nad życie i nie oddałabym nikomu (a psy to się mogą schować przy nich ) każdy prędzej czy później mięknie

niedawno wróciłam z imprezy i próbuję powoli wytrzeźwieć - nie wiem od czego to zależy, ale zawsze jak wracam wytańczona to nie mam potem ochoty spać przez 2 albo 3 godziny po imprezie, więc albo się kręcę w łóżku albo wypisuję głupoty na forum jak teraz z góry przepraszam za literówki i bzdury w treści ale było mega - aż się zastanawiam czy mi ten ślub potrzebny w ogóle...

[trustmyself]

Z oryginalnych imion, to mój dorosły już mocno sąsiad ma na imię... Ariel

[moniak85]

Napisane przez Sondrina

Mój TŻ właśnie się na mnie obraził... Jak wspominałam mam remont. Mój TŻ i tato remontują kuchnię i przedpokój. Dzisiaj wzięli się za wykańczanie. Potrzebna była mała szafka na najczęściej używane buty. To uznałam, że po nią sama podskoczę. TŻ kazał poczekać do 20, ale ja uznałam, że sama sobie poradzę. Oglądałam wcześniej tę szafkę i była naprawdę lekka. Zresztą co to za filozofia zapakować ją do środka komunikacji miejskiej i ponieść te kilkadziesiąt metrów. Uznałam, że TŻ bardziej przyda się przy przycinaniu drzwi do łazienki. Chciałam, żeby poszło to sprawnie i żebym wieczorem miała normalne warunki do kąpieli Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Jak wróciłam z szafką, to mój TŻ zaczął mi ciągle wypominać, że na niego nie poczekałam. Po czym stwierdził, że go nie potrzebuję. Z kolei mój tato strzelił focha na moją mamę, że sama w drodze z pracy pojechała po kołki. Chyba uraziłyśmy ich męską dumę.

hej
ja tam nie wiem czemu się poobrażali ja ostatnio to zamiast kosmetyków kupuję wkręty, spinki, tarcze, podkładki itp. oczywiście w związku ze zmianą dachu

[anehu]

witam w sobotni poranek
nudzę się dzisiaj w pracy trudno przynajmniej nadrobię zaległości internetowe i książkowe

a jutro żebym nie musiała gotować to delikatnie wprosiliśmy się do teściowej na obiad sasasasa

[trustmyself]

Ja dzisiaj maluję 3 dziewoje, więc pracowite przedpołudnie

[kobieceszufladki]

Dziewczyny! Mam do Was pytanie odnośnie olejowanie włosów. Mam słabe, cienkie i wypadające włosy.. koszmar dla mnie, ale czy nadają się one do olejowanie? Chcę poprawić ich stan ale nie wiem czy sama sobie tym nie zaszkodzę, a Wy co myślicie?
kobieceszufladki.blogspot .com

[Karen15]

Napisane przez kobieceszufladki

Dziewczyny! Mam do Was pytanie odnośnie olejowanie włosów. Mam słabe, cienkie i wypadające włosy.. koszmar dla mnie, ale czy nadają się one do olejowanie? Chcę poprawić ich stan ale nie wiem czy sama sobie tym nie zaszkodzę, a Wy co myślicie?
kobieceszufladki.blogspot .com

Każde włosy nadają się do olejowania. Wystarczy tylko dobry olej.

[Czarna Orchidea]

buuu gardło mnie boli
ide zmywać olej i będe pierwszy raz laminować włosy, coś czuję, że moje niskoporowate włosy nie będą zachwycone

[moniiikaaa89]

Napisane przez trustmyself

Ja dzisiaj maluję 3 dziewoje, więc pracowite przedpołudnie

jakieś wesela?

[trustmyself]

Napisane przez moniiikaaa89

jakieś wesela?

Tak, dwie idą na to samo wesele, a trzecia gdzieś indziej Właśnie czekam na 2, pierwsza wyszła bardzo zadowolona

[moniiikaaa89]

Napisane przez trustmyself

Tak, dwie idą na to samo wesele, a trzecia gdzieś indziej Właśnie czekam na 2, pierwsza wyszła bardzo zadowolona

jak Ci pozwolą to zrób zdjęcia . Chętnie zobacze

[kascysko]

Napisane przez Czarna Orchidea

buuu gardło mnie boli
ide zmywać olej i będe pierwszy raz laminować włosy, coś czuję, że moje niskoporowate włosy nie będą zachwycone

Po myciu? Moje niskopory nie były Ale one nie lubią masek po myciu tak długo trzymanych, może to temu

[trustmyself]

Wiesz co, jedna już poszła, ale pewnie podeśle mi jakieś zdjęcia już z samego wesela. Druga pewnie pozwoli sobie zrobić, ale znowuż ja nie potrafię komuś zrobić zdjęcia no i jest paskudna pogoda...

[moniiikaaa89]

Napisane przez trustmyself

Wiesz co, jedna już poszła, ale pewnie podeśle mi jakieś zdjęcia już z samego wesela. Druga pewnie pozwoli sobie zrobić, ale znowuż ja nie potrafię komuś zrobić zdjęcia no i jest paskudna pogoda...

z ta pogoda to racja i ciężko będzie uchwycić makijaż, ale mimo wszystko jak coś wyślą to pokaż

[alevE]

Miałam nakładać olej, ale wezmę się za czytanie o laminowaniu włosów, bo widzę, że tu i na blogach o tym głośno

Ach i ta pogoda :/ mam nadzieję, że to tak tylko dzisiaj będzie

[_polly_]

A ja właśnie zalałam żelatynę. Jak to niuchnęłam, to myślałam, że , no.

Jak skończę sprzątać, to się zabieram za włosy.

[moniiikaaa89]

dziewczyny ma któraś z Was kartę Douglasa? jeśli tak to czy jesteście zadowolone

[_polly_]

Napisane przez moniiikaaa89

dziewczyny ma któraś z Was kartę Douglasa? jeśli tak to czy jesteście zadowolone

Ja mam, ale dawno nic nie kupowałam i mi trochę punktów brakuje jeszcze.

[dentico]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;35822507]Pamiętacie, jak Wam opowiadałam o sporze z TŻem na temat zwierząt w domu?
Był zdecydowanie przeciwny, a ja nie wytrzymałabym w domu bez zwierząt, bez kota...
Na wakacjach teraz jak byliśmy, na początku przypałętał się do nas na plaży przesłodki rudy kot, szedł za nami do naszego gospodarstwa potem i ciągle kręcił się w okolicy, a co rano miauczał nam pod oknem. Strasznie przytulaśny był, więc pół dnia spędzałam na zabawie z nim TŻowi chyba zmiękło serce, bo stwierdził, że zastanowi się nad tym kotem w domu jak już będziemy na swoim
A przedwczoraj jak był na treningu, przyczłapał do niego młody kociaczek w obróżce, ze uszkodzoną jakoś łapką. TŻ dowiedział się od ludzi na plaży, skąd się ten kotek wziął, usłyszał, że ktoś go widział z ludźmi z pobliskiego ośrodka, więc odniósł tam malucha. Okazało się, że uciekł właścicielom tydzień wcześniej. Szukali go cały czas, aż wreszcie się poddali i tego samego dnia wcześniej pojechali już do domu. Właścicielka ośrodka do nich zadzwoniła i cofnęli się po maluszka TŻ mi to potem z taaaką dumą opowiadał, że aż się ciepło na serduchu robiło, potem już sam zaczął gadać, że weźmiemy jakiegoś małego rudzielca ze schroniska jak już będziemy na swoim [/QUOTE]

Czyli jest realna szansa na kocię Ja mam 2. Lubię maleńkie kotki, tera moje już mnie troche olewają. Ale takie życie

Napisane przez Sondrina

Mój TŻ właśnie się na mnie obraził... Jak wspominałam mam remont. Mój TŻ i tato remontują kuchnię i przedpokój. Dzisiaj wzięli się za wykańczanie. Potrzebna była mała szafka na najczęściej używane buty. To uznałam, że po nią sama podskoczę. TŻ kazał poczekać do 20, ale ja uznałam, że sama sobie poradzę. Oglądałam wcześniej tę szafkę i była naprawdę lekka. Zresztą co to za filozofia zapakować ją do środka komunikacji miejskiej i ponieść te kilkadziesiąt metrów. Uznałam, że TŻ bardziej przyda się przy przycinaniu drzwi do łazienki. Chciałam, żeby poszło to sprawnie i żebym wieczorem miała normalne warunki do kąpieli Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Jak wróciłam z szafką, to mój TŻ zaczął mi ciągle wypominać, że na niego nie poczekałam. Po czym stwierdził, że go nie potrzebuję. Z kolei mój tato strzelił focha na moją mamę, że sama w drodze z pracy pojechała po kołki. Chyba uraziłyśmy ich męską dumę.

Oj tak męska duma jest wielka i nietykalna hahaha.

Napisane przez trustmyself

Tak, dwie idą na to samo wesele, a trzecia gdzieś indziej Właśnie czekam na 2, pierwsza wyszła bardzo zadowolona

Skoro makijaż ładny, dobra ręka to klientki zadowolone. Choć niektórych to czasem nie da się niczym zadowolić ale to oddzielny temat

Napisane przez moniiikaaa89

dziewczyny ma któraś z Was kartę Douglasa? jeśli tak to czy jesteście zadowolone

Ja mam ich karte ale ostatnio nie używałam. Dostawałam jakieś promocje pocztą i bony urodzinowe.

Zapraszam na bloga. U mnie dziś Balsamy do Ust- Sanoflore, Bioderma, Lawendowa Farma i inne