Furkoczące poślady wizażanki to pozycja bojowa do pogadanki. Wizażowe ploty cz. II

[magdaspring]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;35850238]Ja mam psa i nie śmierdzi

Znowu mój kolega ma dużego psa i jak się do niego wchodzi do domu to strasznie śmierdzi.

Miałam też chomika (samicę) i nie śmierdziała
Często wymieniałam jej trociny, myłam klatkę i nie śmierdziało
Chomiki to bardzo czyste zwierzątka. Wiadomo, że jak ktoś wymienia ściółkę lub trociny raz na tydzień lub na dwa tygodnie to śmierdzi.

Kotów nie lubię. Moim zdaniem są fałszywe, wredne i śmierdzą
Sąsiedzi mają kotkę . Jak zrobi na klatce siku lub coś więcej to później śmierdzi przez tydzień

Nigdy nie przekonam się do kotów.

Lenka cieszę się, że nic poważnego im się nie stało

Maryś kobieta zmienną jest

Flav wzięłaś tabletkę?

Dreadlocks już nadrobiłam


Przyznam się, że spałam w dzień i teraz źle się czuję.

Co do głosów w domu. Jak obejrzę horror to później mam schizy
Wydaje mi się, że ktoś na mnie patrzy. Schody na klatce skrzypią itp. Mimo, że później się boję to i tak oglądam horrory


Raz byłam mocno przerażona gdy w nocy chwycił mnie paraliż senny. Myślałam, że umieram. Nie mogłam się ruszyć, w głowie mi szumiało i czułam się jakby ktoś mi ściskał głowę. Serce mi szybko biło. Byłam przerażona. Wszystko widziałam a nie mogłam się ruszyć i odezwać.

Teraz już wiem co mam robić , więc jak mnie chwyta paraliż to wiem, że nie umieram. Muszę się uspokoić wtedy, myśleć o czymś innym i próbować ruszyć ręką. Wtedy się wybudzam całkowicie i znowu jest normalnie. Pierwszy raz był najgorszy. Bałam się zasnąć.

Najlepsze jest to, że na forum ludzie piszą, że chcieliby to przeżyć. Moim zdaniem nie ma w tym nic przyjemnego. Zdecydowanie wolę świadome sny, w których sama nimi kieruję[/QUOTE]

O matko! ja nigdy czegoś takiego nie miałam i nie chce mieć. Czasem zdarzy mi sie, ze nie potrafię sie ruszyć tak wszystko boli ale to z wysiłku ale to co Ty piszesz to jakiś horror.

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Lodzik nie wierzę
Ty za bardzo lubisz spać, żeby wstawać o 7 rano

[magdaspring]

a co do psa też mam i nie sierdzi kota mam moja mama i też nie smerdzi ale mój TŻ go nienawidzi:P

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez Dreadlocks

Przecież ja bym zmarła - ze strachu.

Napisane przez magdaspring

O matko! ja nigdy czegoś takiego nie miałam i nie chce mieć. Czasem zdarzy mi sie, ze nie potrafię sie ruszyć tak wszystko boli ale to z wysiłku ale to co Ty piszesz to jakiś horror.

Porażenie przysenne (paraliż senny, paraliż przysenny) – stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni (katapleksja) przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości.
Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu.
Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.

Doświadczyłam tego może z 10 razy
Całe szczęście, od roku mam spokój. Pamiętam jak rok temu bałam się iść spać bo wiedziałam, że znowu może mnie chwycić paraliż.

Paraliż często występuje u osób zdrowych. Robiłam badania i nic mi nie dolega. Moja lekarka powiedziała, że to pewnie ze stresu. W tym czasie zdawałam maturę i po maturze zaczęłam miewać paraliż. Później przeszło.

Dużo osób ma hulucynacje. Czują się jakby ktoś im siedział na klatce piersiowej. Ja nigdy nie miałam halucynacji i nie chcę mieć.

[magdaspring]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;35850440]Porażenie przysenne (paraliż senny, paraliż przysenny) – stan występujący podczas zasypiania lub rzadziej podczas przejścia ze snu do czuwania, objawiający się porażeniem mięśni (katapleksja) przy jednoczesnym zachowaniu pełnej świadomości.
Osoba doświadczająca paraliżu przysennego ma wrażenie ogarniającej niemocy, nie jest w stanie wykonać żadnych ruchów, mówić ani otworzyć oczu. Zjawisku temu towarzyszą zazwyczaj bardzo nieprzyjemne doznania psychiczne, takie jak wrażenie ogłuszającego dudnienia lub dzwonienia w uszach, bezwładnego spadania, wykręcania ciała, przygniecenia klatki piersiowej lub kończyn. Prawie zawsze towarzyszy mu przyśpieszony rytm serca oraz uczucie strachu.
Podczas paraliżu możliwe jest również występowanie różnego rodzaju halucynacji, zarówno wzrokowych jak i dotykowych.

Doświadczyłam tego może z 10 razy
Całe szczęście, od roku mam spokój. Pamiętam jak rok temu bałam się iść spać bo wiedziałam, że znowu może mnie chwycić paraliż.

Paraliż często występuje u osób zdrowych. Robiłam badania i nic mi nie dolega. Moja lekarka powiedziała, że to pewnie ze stresu. W tym czasie zdawałam maturę i po maturze zaczęłam miewać paraliż. Później przeszło.

Dużo osób ma hulucynacje. Czują się jakby ktoś im siedział na klatce piersiowej. Ja nigdy nie miałam halucynacji i nie chcę mieć.[/QUOTE]


Masakra ja nawet nie wiedziałam, ze takie zjawisko istnieje. Duzo osób to dotyka? ja bym chyba umarła ze starchu

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

"Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w niewłaściwym momencie: przy gwałtownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości.
W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni, na które można mieć świadomy wpływ, są mięśnie oddechowe. Wykonywanie szybkich i gwałtownych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół krótko i w ciągu kilku minut samoistnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen."

To prawda, że oddech jest przyspieszony i trzeba się uspokoić.

Powiem Wam, że teraz wiem co mam robić gdyby mnie chwyciło, ale wtedy byłam przerażona.

Nie wiem czemu ludzie chcą to przeżyć i fascynują się tym. Nie ma w tym nic przyjemnego.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Napisane przez magdaspring

Masakra ja nawet nie wiedziałam, ze takie zjawisko istnieje. Duzo osób to dotyka? ja bym chyba umarła ze starchu

Czytałam w wikipedii, że 30-50 % ludzi doświadczyło tego przynajmniej raz w życiu.

"Najgorsze są te objawy i uczucie strachu. Tak naprawdę nic Ci się nie dzieje. To Tobie się wydaje, że umierasz .

Według antropologów paraliż senny może odpowiadać za pojawiający się w wielu kulturach motyw demona nocnego, który paraliżuje swoją ofiarę, czasem po to, by wykorzystać ją seksualnie (por. mara, sukub, inkub)."

Kiedyś czytałam historię dziewczyny, której właśnie podczas paraliżu wydawało się, że ktoś ją dotyka w miejscu intymnym. To jest dopiero przerażające.

[Flavienn]

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;35850238]

Flav wzięłaś tabletkę?
[/QUOTE]

a no wzielam tabletke nawet dwie - pyralgine i nospe

Napisane przez MarysN

az tak zle..?

dawno mnie tak nie bolalo, ale juz jak sie przespalam jest lepiej

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

[1=0d1f34119766eee4653101d 15d3559db3eb5311a_5de8488 3b0bb6;35850486]"Ze zjawiskiem paraliżu przysennego mamy do czynienia wówczas, gdy mózg zaczyna wysyłać owe impulsy w niewłaściwym momencie: przy gwałtownym wybudzaniu się ze snu w fazie REM, lub podczas zasypiania, gdy nie doszło jeszcze do utraty świadomości.
W czasie paraliżu przysennego jedyną grupą mięśni, na które można mieć świadomy wpływ, są mięśnie oddechowe. Wykonywanie szybkich i gwałtownych zamierzonych wdechów i wydechów może ułatwić wybudzenie się, jednakże stan paraliżu trwa na ogół krótko i w ciągu kilku minut samoistnie przechodzi w całkowite wybudzenie lub sen."

To prawda, że oddech jest przyspieszony i trzeba się uspokoić.

Powiem Wam, że teraz wiem co mam robić gdyby mnie chwyciło, ale wtedy byłam przerażona.

Nie wiem czemu ludzie chcą to przeżyć i fascynują się tym. Nie ma w tym nic przyjemnego.

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------



Czytałam w wikipedii, że 30-50 % ludzi doświadczyło tego przynajmniej raz w życiu.

"Najgorsze są te objawy i uczucie strachu. Tak naprawdę nic Ci się nie dzieje. To Tobie się wydaje, że umierasz .

Według antropologów paraliż senny może odpowiadać za pojawiający się w wielu kulturach motyw demona nocnego, który paraliżuje swoją ofiarę, czasem po to, by wykorzystać ją seksualnie (por. mara, sukub, inkub)."

Kiedyś czytałam historię dziewczyny, której właśnie podczas paraliżu wydawało się, że ktoś ją dotyka w miejscu intymnym. To jest dopiero przerażające.[/QUOTE]


uczylam sie tego i zaliczalam te fazy snu itd

[magdaspring]

Napisane przez Flavienn

a no wzielam tabletke nawet dwie - pyralgine i nospe



dawno mnie tak nie bolalo, ale juz jak sie przespalam jest lepiej

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------




uczylam sie tego i zaliczalam te fazy snu itd

Dobrze, ze mniej boli i sie wyspałaś. Będzie coraz lepiej

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez Flavienn

a no wzielam tabletke nawet dwie - pyralgine i nospe


uczylam sie tego i zaliczalam te fazy snu itd

Ostatnio kupiłam No-Spe Comfort i na mnie nie działa. Słaba jest .

Jakie miałaś odczucia? Podobało Ci się ?

[NotreDame]

A ja się ostro uczę dziś :P nie wiem, chyba muszę mieć częściej kaca, jak tak dobrze mi się na kacu uczy :P

[magdaspring]

Napisane przez NotreDame

A ja się ostro uczę dziś :P nie wiem, chyba muszę mieć częściej kaca, jak tak dobrze mi się na kacu uczy :P

Wszystko jest dobre byleby działało:P ja muszę uczyć się na głos inaczej nie ma szans na zapamiętanie.

Jeszcze 30 min i faceci wracają i koniec wolności

[gazowane lody]

a ja bym chciała z raz to przeżyć lubię takie paranormalne sprawy

[magdaspring]

Wiecie co Wam powiem. Wkurza mnie pogląd po IQ, ze tak mało medali bo pieniędzy nie ma. A co z akcja "londyn 2012" gdzie wybrani sportowcy dostawali milion zł na rok i co w gó...no np. pływacy, wioślarze. Liczy się pasja, dyscyplina i pracowitość tak jak w USA a u Nas co tylko kasa i kasa

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Głupi przykład siatkarzy wygrali lige swiata bo co bo była wielka kasa do wygrania a na IQ poszli sie walić bo nie było motywacji w postaci pieniędzy. Takie jest moje zdanie

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Sorry ale musiałam to napisać.

[Lenka_007]

Magda ja doszłam do podobnego wniosku jak Radwańska odpadła w piewszej rundzie

Ma któraś ochotę na świeże maliny?

[magdaspring]

Napisane przez Lenka_007

Magda ja doszłam do podobnego wniosku jak Radwańska odpadła w piewszej rundzie

Ma któraś ochotę na świeże maliny?

Dzięki nie jestem sama to jak chca kasy to niech szukają więcej sponsorów a nie z naszych podatków biorą a służba zdrowia i infrastruktura do d.y

Jasne, ze chce! wszystkie owoce uwielbiam

[martusia205]

Napisane przez Lenka_007

Magda ja doszłam do podobnego wniosku jak Radwańska odpadła w piewszej rundzie

Ma któraś ochotę na świeże maliny?

ja,ja,ja

[justka89]

Napisane przez dimethicone

Jaaaa, oby Rosja nie wygrała meczu, nie lubie ich

Niestety wygrała

Napisane przez Lenka_007

Rosja ma złoto olimpijskie

Masakra. A tak liczyłam na Brazylijczyków.

Napisane przez MarysN

miłego

jak ja bym chciala zeby u mnie tak szybko to szlo

Odkąd biorę tabsy mam super 4dni i luzik bez okresu

Wróciłam. Wspaniałe popołudnie, wieczorek Jutro mamy w planach spędzić więcej czas razem

[0d1f34119766eee4653101d15d3559db3eb5311a_5de84883b0bb6]

Napisane przez gazowane lody

a ja bym chciała z raz to przeżyć lubię takie paranormalne sprawy

Nie ma w tym nic fajnego

Chodzi Ci o paraliż czy świadome sny?

Paraliż jest przerażający, ale świadome sny są całkiem fajne
To Ty kontrolujesz swój sen. To co chcesz zobaczyć pojawia się w Twoim śnie.

[Kaaef]

A ja podczytuję co jakiś czas chcąc nadrabiać, ale nie ma co
Dzisiaj za bardzo nie mam ochoty na pisanie, jestem jakaś przybita. Jutro zakupy to może mi się poprawi.
A dzisiejsze zakupy to ciasteczka, jakieś soki, bo mieliśmy gości. Jutro dopiero ciuchowe. Może obskoczę kilka lumpków.
TŻ dzwonił dwa razy. Nie odbieram. Nie wiem nawet, jak z nim gadać. Normalnie zawsze na odległość brakuje mi słów i wolę wcale się nie odzywać.
Oglądam Julię, bo Przepis na życie co chwilę mi się przycinał.
Serial, jak serial. Wciąga.
Na dziś już chyba się pożegnam. Jutro wyjeżdżam z samego rana, więc wpadnę po południu zobaczyć, co u Was i pochwalić się łupami.
Za tydzień mam chrzciny. Dzisiaj dostałam oficjalne zaproszenie. Z kim? Z towarzyszącą. Ciekawe skąd ją wezmę, skoro wyjechała... jak zawsze, kiedy są jakieś rodzinne imprezy, a ja idę sama, bo jego nie ma Mówiłam już, jestem przybita.

[justka89]

Włączam "Trzy metry nad niebem" pierwsza wersja

[Adjuu]

Hello
TŻ już pojechał, bo przyjechał rowerem, a teraz już się ściemnia, a On jednak 8 km ma do pokonania
a ja zaraz idę się szybko spotkać z kumpelą pogodać o studenckim mieszkaniu

Napisane przez NotreDame

A ja się ostro uczę dziś :P nie wiem, chyba muszę mieć częściej kaca, jak tak dobrze mi się na kacu uczy :P

Ja zawsze na kacu lubiłam się słówek z angola uczyć

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez magdaspring

Wiecie co Wam powiem. Wkurza mnie pogląd po IQ, ze tak mało medali bo pieniędzy nie ma. A co z akcja "londyn 2012" gdzie wybrani sportowcy dostawali milion zł na rok i co w gó...no np. pływacy, wioślarze. Liczy się pasja, dyscyplina i pracowitość tak jak w USA a u Nas co tylko kasa i kasa

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Głupi przykład siatkarzy wygrali lige swiata bo co bo była wielka kasa do wygrania a na IQ poszli sie walić bo nie było motywacji w postaci pieniędzy. Takie jest moje zdanie

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Sorry ale musiałam to napisać.

Dokładnie, mój tata zawsze wspomina, jak za chłopaka i nawet wtedy jak miał już żonę grał w naszym miejskim klubie sportowym w 3. lidze w piłkę nożną i grali za darmo, wynagrodzeniem był ciepły posiłek po meczu i czasami jakieś piwo i też jeździli po całej Polsce, a nawięcej radości i największą nagrodą była dla nich publiczność na trybunach, a teraz w tym klubie są sami młodzi trampkarze, bo chłopcom się za darmo "nie opłąca grać", wolą iść gdzieś na melanż lub Bóg wie co.. I gdzie ta pasja? Każdy tylko za kasą patrzy..

[asik1503]

w końcu wlazłam na wizaż i was nadrobiłam

paraliżu sennego na szczęście nigdy nie doświadczyłam ale już sam opis jest przerażający

Lodzik w końcu nick do czegoś zobowiązuje... nie dziwota, że masz skojarzenia na tle seksualnym a tak apropo... dzisiaj wskakuje na nowe tabsy i mam nadzieję, że tym razem będą spoko i jak tżcior wróci z wojaży to będziemy mogli troszkę pofikać na moim nowiutkim łóżeczku... jeszcze nie przechrzczonym

[NotreDame]

A mój TŻ ma zaraz wrócić od rodziców.CIekawe co dobrego mi do jedzenia przywiezie, bo nic w sumie nie jadłam konkretnego dziś :P

[magdaspring]

ja juz też jestem TŻ spi wiec mam czas.Jak on nie cierpi wizażu to jest szok

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez Kaaef

A ja podczytuję co jakiś czas chcąc nadrabiać, ale nie ma co
Dzisiaj za bardzo nie mam ochoty na pisanie, jestem jakaś przybita. Jutro zakupy to może mi się poprawi.
A dzisiejsze zakupy to ciasteczka, jakieś soki, bo mieliśmy gości. Jutro dopiero ciuchowe. Może obskoczę kilka lumpków.
TŻ dzwonił dwa razy. Nie odbieram. Nie wiem nawet, jak z nim gadać. Normalnie zawsze na odległość brakuje mi słów i wolę wcale się nie odzywać.
Oglądam Julię, bo Przepis na życie co chwilę mi się przycinał.
Serial, jak serial. Wciąga.
Na dziś już chyba się pożegnam. Jutro wyjeżdżam z samego rana, więc wpadnę po południu zobaczyć, co u Was i pochwalić się łupami.
Za tydzień mam chrzciny. Dzisiaj dostałam oficjalne zaproszenie. Z kim? Z towarzyszącą. Ciekawe skąd ją wezmę, skoro wyjechała... jak zawsze, kiedy są jakieś rodzinne imprezy, a ja idę sama, bo jego nie ma Mówiłam już, jestem przybita.

Nie ma załamki, czasem jest lepiej czasem gorzej ale do przodu trzeba iść. Ja zawsze oglądam Magde M jak mam zły dzień.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Adjuu

Hello
TŻ już pojechał, bo przyjechał rowerem, a teraz już się ściemnia, a On jednak 8 km ma do pokonania
a ja zaraz idę się szybko spotkać z kumpelą pogodać o studenckim mieszkaniu



Ja zawsze na kacu lubiłam się słówek z angola uczyć

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------



Dokładnie, mój tata zawsze wspomina, jak za chłopaka i nawet wtedy jak miał już żonę grał w naszym miejskim klubie sportowym w 3. lidze w piłkę nożną i grali za darmo, wynagrodzeniem był ciepły posiłek po meczu i czasami jakieś piwo i też jeździli po całej Polsce, a nawięcej radości i największą nagrodą była dla nich publiczność na trybunach, a teraz w tym klubie są sami młodzi trampkarze, bo chłopcom się za darmo "nie opłąca grać", wolą iść gdzieś na melanż lub Bóg wie co.. I gdzie ta pasja? Każdy tylko za kasą patrzy..

Tak zgadzam się. Ja uprawiam sport bo chce, bo lubię i daje mi to radość wiem, ze do poziomu olimpijskiego mi daleko ale do tego nie mierze. Skoro juz zabrałeś sie tego na poważnie to nie liczy na kasę a na jak najwyższe miejsce. Lewandowski wielce reklamuje power i co ja go nie kupie bo jak mam być cienka jak on to nie dziekuje.

[kudlik_kk]

Raz jakoś się zdradziłam do swojego informatyka, że buzuję po wizażu a on mi na to, że mi zablokuje tą stronę

[magdaspring]

a TŻ ciągle marudzi i psioczy po co mi takie "badziewie" nie lepiej iść gdzieś z dziewczynami i poplotkować przy piwku. A ja znam drugą stronę medalu on po prostu chce, żebym poszła a on może siedzieć i oglądać te filmiki o rybach

[kudlik_kk]

to niech buja torbe o

[201701300919]

Napisane przez magdaspring

a TŻ ciągle marudzi i psioczy po co mi takie "badziewie" nie lepiej iść gdzieś z dziewczynami i poplotkować przy piwku. A ja znam drugą stronę medalu on po prostu chce, żebym poszła a on może siedzieć i oglądać te filmiki o rybach

[gazowane lody]

mój się wkurza bo jak na niego fochnę to włażę na wizaż
i wtedy go nic a nic nie słucham jak się próbuje wkupić w moje łaski

[kudlik_kk]

wiecie co dziołchy, nie wiem czy to możliwe, ale jestem po dwóch peelingach kawowych i chyba ciut lepiej wyglądają moje udziska Może to złudzenie albo co , ale mam wrażenie, że jest lepiej Co do dupy nie wiem, ale jak uda lepiej to może i dupsko też