|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3421 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
wykąpana
hm wiecie co innego jakby chociaż zapytał a para młoda sie zgodziła...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ... |
|
|
|
#3422 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Rzeźbię relację, rzeźbię....
|
|
|
|
#3423 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Zamówiłam właśnie nowe firanki i karnisz do salonu oraz rolety do kuchni. A do rolet (z tego samego materiału) ściereczki/serwetki. Będzie ślicznie na dzień ślubu.
Jeszcze muszę tylko jechać po nowy żyrandol.Spadam na kolację do dziadów. See ya
__________________
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate. ;> Stowarzyszenie Pomocy Królikom Pomyślna blog ![]() Pani Mgr ![]() 22.09.2012
|
|
|
|
#3424 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Cytat:
Będę próbować superglutem ![]() [1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;35889551]Mój tż uwielbia taki obiadek ![]() DZiewczyny mamy swojego fotografa ale pewien chłopak pytał czy może zrobić nam foty za free w zamian za ich użycie w portfolio, zgodzić się?[/QUOTE] Jeśli widziałaś jakieś zdjęcia i są w miarę dobre, to dlaczego nie ![]() Cytat:
Wszystkie uwagi są dla nas na wagę złota![]() Mam kilka refleksji Odnośnie tortu - to mi wiele osób mówiło, żebyśmy zamówili więcej, żeby dało się poczuć jego smak. Jedna osoba powiedziała "ostatnio zawsze te kawałeczki są tak cieniutkie, że talerz przez nie widać". Krupnik cieszę się, że smakował Też mamy![]() Z podobną sytuacją z napojami się już spotkałam. Niestety, ale zdarzało się, że przestawali przynosić na stoły napoje typu coca cola czy sprite, bo wiadomo, że to najdroższe. A jak są wliczone w cenę, to lokale starają jak najmniej wydać. Oświadczyny zdecydowanie nie na miejscu. Kurcze kto inny był tam "gwiazdą".
__________________
|
||
|
|
|
#3425 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
dawaj, dawaj
![]() )
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ... |
|
|
|
#3426 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
|
|
|
|
#3427 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Relacja ze Ślubu Kozicy i Pietrucha! Piątek 10 sierpnia 2012 Drugi dzień wolnego od pracki, więc nie było potrzeby użerania się z dziwnymi pracowymi ludziskami ![]() Wstaliśmy skoro świt o 9 , Tżcior pojechał zrobić owocowe zakupy na salę, ciociowe zastępy szalały u Tżta w domku w amoku z kolejnymi porcjami ciast.Ja na 10 poszłam do makijażystki na ala próbną szpachlę, żeby wiedzieć, co mi tam zamierza na fejsa narzucić z okazji tego wielkiego dnia. Wyszło świeżo i bez udziwnień, więc byłam spokojna.Świeżutko wyklepana i zaszpachlowana pognałam do Dominikanów na spowiedź. Trafiłam na superowego ojczulka, który oprócz tego, że mi gadał, że "tych chłopów to się trzeba starać zrozumieć", to dodał, żeby "z tym rozumieniem to nie przesadzać i jak trzeba to nawrzeszczeć" ![]() Ze spowiedzi pogalopowałam na dworzec, zapakowałam się w szynobusa, zwanego przeze mnie i małżona ciuchajką, i pojechałam do Tżtowego domku. Mieliśmy pakować upominki dla rodziców i dziadków, a że my jesteśmy dwie łamagi, jeśli chodzi o pakowanie, to śmialiśmy się przy tym, jak potrzepani. Pomagała nam Tżtowa siostra i mieliśmy taką głupawkę, że bania mała. Koniec końców popakowaliśmy co trzeba Wszędzie walały się wstążki, balony, rafia, papiery ozdobne, co najmniej jakby ktoś napadł na jakiś sklep z dekoracjami ![]() Później wciągnęłam trochę ciasta weselnego, a co! Mniamuśne było. Ciotkowe ciasta rządzą po prostu. Przy niektórych to normalnie "orgazm na siedząco" jak to skwitowała moja świadkowa ![]() O 17 zaczął padać deszcz i ciapał, i ciapał, i ciapał... Wieczorkiem kumpel Tżta podstawił nam autko, którym jechaliśmy do ślubu. Srebrne Volvo. Tak się przejął, że je wypucował i nawoskował tak, że chyba było najbardziej błyszczące na całej wiosce Mega poświęcenie, w końcu padało i jak dojechali do garażu u Tżta, to musiał poprawiać swoje wywoskowane dzieło, bo deszcze po drodze zrobił swoje.Ubraliśmy dekorację. Zdecydowanie stwierdzam, że faceci ubierający samochód to ciekawe zjawisko. Ale poradzili sobie super w gąszczu wstążeczek, kokardeczek, taśm i przyssawek Za chwilę w rzeczonym garażu zrobiła się mała imprezka, bo wujki otworzyły weselną flaszeczkę. Niektórzy kawalerowie byli lekko nieżywi w sobotę rano ![]() My się zebraliśmy chyba koło 21 i pojechaliśmy do mnie na Wrocław, a deszcz jak się rozlał, tak lał i lał. Zanim się położyliśmy trochę czasu minęło, pooglądaliśmy jeszcze trochę eurosport, jak na sportowych maniaków przystało i się położyliśmy. Szybko zasnęliśmy, nie były potrzebne żadne uspokajacze/usypiacze i tym podobne specyfiki. Nawet baranów nie trzeba było liczyć ![]() CDN. ---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ---------- Sobota 11 sierpnia 2012 - The Big Day! Wstaliśmy skoro świt o 6.30. Padało całą noc, a przez poranne chmury nie przebijał się nawet jeden promień słońca. Było szro-buro, sino koperkowo, ale ja miałam na to wyj**ane, bo nie było gorąco Tżcior pojechał do siebie, żeby pozawozić na salę wódkę, napoje, ciasta (dzień wcześniej nie mogliśmy, bo było wesele) i rozłożyć winietki. Dokonał usadzenia gości to i na koniec zwieńczył swe dzieło winietkami. Zdolna bestyjka z niego ![]() Ja sobie spokojnie szamałam śniadanko w postaci wielkiej michy płatków i ... siedziałam na wizażu. Super było poczytać już wtedy pierwsze życzenia. Nawet chmury zaczęły się jakby przerzedzać i dało się nawet zobaczyć kawałek błękitnego nieba. Na 9 byłam umówiona do hermejkera i fejsszpachlistki Welon zabrałam ze sobą, żeby mi go już wpięli. Wchodzę, a fryzjerka mówi, że chwileczkę, bo kawę dopija. Ja do niej: "Spokojnie, się nie pali. Tylko tego frędzla powieszę (cyt. welon) żeby się nie pogniótł" Jak usłyszała określenie frędzel, to się popłakała ze śmiechu. Stwierdziła, że jeszcze nie mieli takiej szajbniętej PM u nich Siedziałam tam z bananem na gębie. Normalnie szczerzyłam się, jak szczerbaty do sucharów, śpiewałam, miałam ogólnie pojęte ADHD. Się pytali, co się bierze, żeby być na takim luzakiem w dniu ślubu ![]() Wstępne rzeźbienie fryzury, później szpachla na fejsa i dokończenie fryzu. Hermejkerka się pyta o kwiatki do włosów, to jej mówię, że świadkowa przywiezie tak +- 10.30/11.00. Wszystko już było gotowe, ja sobie siedziałam i czekałam na chabazie do włosów. Na kolejne pytanie, kiedy będą, odpowiedziałam, że "może jeszcze w ogródku rosną i stąd ten mały poślizg" i wróciłam do czytania pierwszej z brzegu gazety To już w ogóle stwierdzili, że jestem trzepnięta. Była też druga Pmka, to biedna spanikowała, bo zapomniała swoich kwiatków i się nie mogła dodzwonić do swojego narzeczonego i widziałam istne przerażenie w jej oczach. Nawet biedna na moje durne teksty nie reagowała. Aż mi zaczęło być głupio, że taka durna jestem i już nic nie gadałam. ![]() Przyjechała moja świadkowa z mężem, przywieźli chabazie do włosów i bukiet. Szybkie wpięcie i zapakowaliśmy się do auta i heja do domku Tżta. Jechaliśmy i jechaliśmy, bo świadkowa ciężką nogę zostawiła chyba w domu. Na moje stwierdzenie, że można jechać szybciej, powiedziała, że jestem zbyt cennym ładunkiem. ![]() Dojeżdżamy... już z daleka było widać udekorowaną bramę (siostrzyczka Tżta to sprawiła). Dojechaliśmy tam ok. 12.30. Zaraz też przyjechał bus z moją mikro familią (sztuk 4: mama, sister z chłopakiem i brat)z Wałbrzycha. Wszyscy w koło latali w popłochu, a ja... byłam mega głodna. Wciągnęłam 4 kawałki jabłecznika, talerz sałatki i 2 kromy chleba. Tak, żarłoczna koza ze mnie. Moja mama z tatem Tżta załapali pierwszy kontakt na papierosku, zaraz po przyjeździe. Wcześniej się nie poznali, bo nie było okazji. Kontakt więc pozytywny.Oczywiście ciotkowe zastępy biegały dalej w amoku przygotowawczym, w międzyczasie szykując kreacje i kończąc fryzy i mejkapy. CDN. ---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ---------- O 13.30 przyjechali kameraman i fotowoman. Szybka kawusia, dzień dobry, przedstawienie zebranego tłumku ludzi i się zrobiła pora na ubieranie. Ja do jednego pokoju, TŻ do drugiego. Szybkie ubieranie galotków, cycaków, pończoch, skok w kieckę, którą trzeba było teraz zawiązać. Do wiązania kiecy zatrudniłam... męża świadkowej. Zrobił to w przysłowiowe 5 minutek. Świadkowa w tym czasie się przebierała. Przy sukni zaczęła tylko grzebać na potrzeby foto i video
Bucik, podwiązka, bransoletka, jakiś obrót w pełnym już rynsztunku.Słyszę, że już wszyscy zeszli na dół, że już czas na błogosławieństwo. Stanęłam na górze schodów i stwierdziłam, że w dół to tylko na bosaka, tak więc buty w rękę i na dół do salonu. Po drodze ciotka (chyba, bo nie jestem pewna) wtyka mi w ręke kwiatka do butonierki dla Tżta. Czekam. Do salonu wchodzi mój Pietruch z bukietem. Wciskam mu kfiotka do kieszonki. Dajemy sobie buziaka. Wchodzi mama i tata, stoją już dziadkowie. TŻ prosi o błogosławieństwo dla nas. Moja mamuśka ryka jak bóbr. Tżtowemu tacie też się głos łamie, ale się trzyma. Po wszystkim kameraman mówi: "No to robimy replay, żeby już było bez płaczącej mamy" Wszyscy w śmiech Buziak, foto, ujęcie i szykujemy sie do wyjścia. Słyszę, że pod domem zebrało się trochę osób.Kameraman miał w planach nakręcenie wyjścia z domu, ale deszcz pokrzyżował plany i było tylko szybkie zapakowanie się do auta. Oczywiście przy wsiadaniu zdążyłam ufajdać sobie kieckę na dole. Tak, wiem, mamałyga ze mnie A tak swoją drogą to do tej pory się zastanawiam, jak do samochodów mieszczę się laski w wielkich sukniach?! Ja w swojej pasowałam na styk ![]() Z uwagi na siąpiący deszcz nikt nam nie zrobił bramy, mimo tego, że tak się wszyscy w koło na wiosce zarzekali, że zrobią. W związku z tym w kościele byliśmy 30 minut przed mszą. Trwał jeszcze wcześniejszy ślub. Nie wysiadaliśmy z auta, bo stanęliśmy z boku, żeby z terenu kościoła mogła wyjechać bryczka tamtej pary. Oczywiście przez okno lustrowałam okolicę. Zobaczyłam od razu dziewczątko stojące obok. Pierwsza myśl - jak się okazało trafna - wizaż! I tak było, za chwilę podeszła do auta Monia, żeby się upewnić, że to my. W międzyczasie ludziska wyszli z kościoła, bryczka odjechała, a my mogliśmy wjechać. Wysiedliśmy, przywitaliśmy się z gośćmi. Świadkowie poszli podpisać papiery i zanieść obrączki. Kościelny wyszedł nas poinformować, żebyśmy w przedsionku czekali na księdza. Świadkowa odczepiła mi tren, żebym mogła trochę nim pozamiatać. Przyszedł ksiądz, przywitał się z nami i pyta, czy przysięgę chcemy powtarzać za nim, czy czytać. TŻ powiedział, że czytać. Organista zaczął brzdękać i weszliśmy. Nawa nie była jakoś szczególnie długa, więc szybko byliśmy na swoich miejscach. Ja się chyba szczerzyłam jak głupi do sera. Lepsze to niż mina, jak u srającego kota na puszczy Monia trzasnęła fotkę. Bijcie jej pokłony, bo bez niej przyszłoby nam czekać dopiero na foto od fotowoman. ![]() CDN. Edytowane przez Gorska_Kozica Czas edycji: 2012-08-14 o 17:16 |
|
|
|
#3428 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;35889551]
DZiewczyny mamy swojego fotografa ale pewien chłopak pytał czy może zrobić nam foty za free w zamian za ich użycie w portfolio, zgodzić się?[/QUOTE] Upewnij się najpierw, że Twój fotograf się na to zgadza - ja mam w umowie zapisane, że nie może być innych fotografów. A jak Ci się fotograf zdenerwuje, to zrobi kiepskie zdjęcia twierdząc, że "konkurencja mu przeszkadzała".
__________________
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate. ;> Stowarzyszenie Pomocy Królikom Pomyślna blog ![]() Pani Mgr ![]() 22.09.2012
|
|
|
|
#3429 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Ksiądz był za☠☠☠isty. Ale to już wiedzieliśmy po spisywaniu protokołu. Obca parafia, a czuliśmy się jak u siebie. Nawet goście stwierdzili, że wesel zaczęło się już w kościele.
Zanim ksiądz zaczął kazanie pokazał zegarek i obiecał, że się będzie streszczał, bo to już 4 ślub był dzisiaj i nie chciał, żeby nam się ziemniaki i kluski rozgotowały ![]() Kazanie dowalił takie, że chyba wszyscy ryczeli. Nam się udało bez łez, ale było ciężko. Mi w ogóle w momentach kiedy się chciało rykać, TŻ mówił: "stoperan (a propo wizażu i kawy) i rozgotowane kluski śląskie (a propo tego, co powiedział ksiądz)" i ja wtedy parskałam śmiechem. Czas przysięgi. Pietruch zaczyna. Ksiądz podsuwa tekst do czytanie i TŻ czyta. Zerka na tekst i na mnie i mówi, a ja się w niego gapię, jak w obrazek. Przychodzi kolej na mnie. Nie patrzę na tekst, walę przysięgę z pamięci, wpatrzona w Pietruchowe oczy. Głosem mało donośnym, bo ja jednak publicznie występować nigdy nie lubiłam Koniec przysięgi i cisza, a ksiądz na to: "No patrzcie, nauczyła się na pamięć! No gadała, tak jak ja. No brawa sie należą. No gdzie są brawa?" Goście zaczynają bić brawo a ja się brechtam. Czas na obrączki. TŻ wsunał na mój paluch bez problemu, a ja musiałam pokręcić trochę Po wszystkim ksiądz wyłączył mikrofon i do nas z tekstem, czy chcemy teraz trochę po amerykańsku. Jak chcemy, to na jego znak mamy się pocałować. Na co TŻ się pyta, czy będą brawa, a ksiądz na to, że jak będzie buziak to i będą brawa No i był buziak i brawa. Ksiądz do nas jeszcze gadał, opowiadał, przypomniało mu się, że ja po germanistyce jestem to skwitował: "A, to dlatego tak z pamięci gadałaś tę przysięgę". Jak już wróciliśmy reszta mszy przebiegała normalnie. Foto strzeliła fotkę naszych świeżutkich GPSów. Jak podpisywaliśmy papiery na ołtarzu, to już machałam ręką, żeby ludziska wychodziły z kościoła. Wyszliśmy. Posypały się płatki (jedna tuba nie wystrzeliła, więc nie wiem, jaki był efekt ostatecznie) i grosiki. Dostałam kantem w łeb, to myślałam, że ktoś 5 złotych rzucił Swoją drogą, niesamowite, ile można kasiory pod kiecą skitrać i o tym nie wiedzieć ![]() Pojechaliśmy na salę. Małżon wysiada z auta, a kameraman do niego: "Wracaj!" Wsiadł, wysiadł jeszcze raz. Otworzył mi drzwi. Wytarabaniłam się z gracja, jaka była możliwa w czasie takiego tarabanienia się na zewnątrz. Chleb, sól, rykająca mamuśka. Kilonki się ładnie stłukły, chociaż mój poleciał tak daleko, że prawie wylądowała na trawie ![]() Wejście na salę. Na znak kameramana i fotowomen Pietruch występuje w ślubnej konkurencji olimpijskiej pt. Rwanie do 60kg Prawie zapierdzeliłam łbem o framugę, bo trochę tam nisko przy wejściu było. Się później śmiali, że mi TŻ powinien najpierw kask założyć Czas na toast i życzenia, życzenia, życzenia.... Nie jestem sobie w stanie wyobrazić, ile by trwały życzenia przy większej liczbie gości. Usadzenie doopy do stołu. Pierwsze co zrobiłam, to wypiłam szklankę wody, bo mnie masakrycznie suszyło. Obiadek. Wszamałam wszystko, jak na dziką kozę przystało ![]() Pierwszy taniec do piosenki Odnalazłem Cię Borysa Czapiewskiego. Bujany, bez udziwnień. No i potem zaczęła się zabawa. DJ spisał się na medal. Ludziska tańcowały. Tylko trzeba było uważać, bo podłoga była masakrycznie śliska. Nawet zrezygnowaliśmy z zabawy: gorące krzesła z przynoszeniem przedmiotów z Sali, bo by nam się ludziska pozabijały, albo w najlepszym wypadku pozostały bez uzębienia. Weselicho skończyło się o 3.30. Do 4.00 żegnaliśmy ostatnich gości. Zanim się wykąpaliśmy i położyliśmy była chyba 5. Najlepszy motyw był przy ściąganiu kiecki, jak wysypały się pieniążki rzucane pod kościołem Podsumowując: Mimo zmęczenia, stóp wychodzących uszami, chcę jeszcze raz! ![]() |
|
|
|
#3430 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 674
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Wspaniała relacja! ![]() a teraz już naporawdę lecę, bo się spóźnię, a jeszcze nawet skarpet na sobie nie mam.
__________________
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate. ;> Stowarzyszenie Pomocy Królikom Pomyślna blog ![]() Pani Mgr ![]() 22.09.2012
|
|
|
|
#3431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Ooo... Koziczko, bede miala lekture na wieczor
mam teledysk, mam mam mam!! wrzucam na poczte
__________________
07.07.2012 JA+ON 25.04.2015 ONA |
|
|
|
#3432 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
koziczko piękna relacja
![]() a ja po pracy czekam na męża ale zaraz bedzie |
|
|
|
#3433 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Cytat:
|
|
|
|
|
#3434 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Cytat:
![]() ![]() ej ja serio musze aż tyle czekac na ta pocztę pomijając, że mnie już znacie od tamtego roku a tłumaczyłam jaka była sytuacja??
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ... |
|
|
|
|
#3435 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Koziczko super napisana relacja
Na wesoło, więc wierzę, że wesoło było i w dniu ślubu
__________________
|
|
|
|
#3436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7 900
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Kozico, kocham Cię!
__________________
Nasze życie określają szanse. Dbam o siebie, Myślę o sobie. |
|
|
|
#3437 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 028
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
koziczko nieźle się uśmiałam czytając Twoją relację
Świetna
__________________
Kallos Sthenos - Piękno i Siła |
|
|
|
#3438 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Koziczka!!!! swietna relacja
w ogole masz taka lekkosc pisania ze siedze wzruszam sie i smieje na glos sama do siebie zdolna Kozica z Ciebie! ![]()
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120929580113.html |
|
|
|
#3439 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 134
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
obejrzeliśmy film ogólnie jest ok ale i tak do poprawki msza i kilka jeszcze reczy
pierwszy taniec nagrany jest do dupy... bo widac nas przez cały taniec od pasa w górę kamerzysta jakby stał w miejscu co do fot troche kicha bo mam je we flashu i moge zrobic tylko xrzuty ekranu a wtedy są małe
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 |
|
|
|
#3440 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Cytat:
Cytat:
ale z Ciebie ognista piękność Relacja super, uśmiałam się Wczoraj czytałam też relacje Anusi i Post wszystkie świetne |
||
|
|
|
#3441 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
dziewczyny znacie jakieś filmy o miłości a może być komedia romantyczna godne polecenia?? chce zrobić TŻcikowi luxny wieczorekz filmami
![]() ---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ---------- Cytat:
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ... |
|
|
|
|
#3442 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 134
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Cytat:
to jest kolega mojego taty więc dlatego taka cena no ale będzie poprawiał jak nic tylko z pierwszym tańcem już nic nie zrobibtw mąż mi dziś przyniósł bukiet czerwonch róż takich dużych że awetnie wiem jak fote strzelić bo mi się w kadrze nie mieszcza
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 |
|
|
|
|
#3443 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Cytat:
alboo "och zycie " ))
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120929580113.html |
|
|
|
|
#3444 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
W końcu udało mi się wybrać dla Was zdjęcia z Naszego Miesiąca Miodowego. Zdjęcia będą w kilku postach.
Najpierw byliśmy w Zakopanem - to takie prezent od rodziny i w tym była też sesja plenerowa ślubna, ale pogoda nie dopisała i jest na razie przełożone na nie wiem kiedy. Może początek września. No to kilka fotek z Zakopanego - zaliczyliśmy Niedzicę, spływ Dunajcem i poszliśmy do Doliny 5 Stawów i zeszliśmy do Morskiego Oka i nad Czarny Staw.
__________________
Filcowo, biżutowo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365901&p age=12
06.07.2004r razem 01.01.2010r zaręczyny ![]() 23.06.2012r Żonka ![]() |
|
|
|
#3445 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
cd Zakopanego
Potem jak wróciliśmy mieliśmy dwa dni odpoczynku i Na tydzień czasu polecieliśmy na Kretę. Tam intensywnie odpoczywaliśmy i trochę leżakowaliśmy. Zwiedziliśmy wąwóz Deliana, posmakowaliśmy Greckiego jedzenia...
__________________
Filcowo, biżutowo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365901&p age=12
06.07.2004r razem 01.01.2010r zaręczyny ![]() 23.06.2012r Żonka ![]() |
|
|
|
#3446 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Byliśmy w sadzie pomarańczowym, w miesiąc po ślubie 23.07.2012 byliśmy na Santorini - cudowna wyspa - wspomnienia na całe życie....
__________________
Filcowo, biżutowo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365901&p age=12
06.07.2004r razem 01.01.2010r zaręczyny ![]() 23.06.2012r Żonka ![]() |
|
|
|
#3447 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Spotkaliśmy tam parę młodą co miała sesję - zazdrościłam im
![]() Innego dnia byliśmy na wycieczce na twierdzę obronna i lagunę Balos - cudeńko
__________________
Filcowo, biżutowo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365901&p age=12
06.07.2004r razem 01.01.2010r zaręczyny ![]() 23.06.2012r Żonka ![]() |
|
|
|
#3448 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Byliśmy też w Knossos - labiryncie Minotaura - czyli trochę Mitologi "liznęliśmy "
Jedliśmy pyszne greckie kolacyjki i zaliczony mamy zachód jak i wschód słońca Kreteńskiego ![]() To tak w wieeeeeeelkim skrócie spośród ponad tysiąca zdjęć Miłego oglądania
__________________
Filcowo, biżutowo: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365901&p age=12
06.07.2004r razem 01.01.2010r zaręczyny ![]() 23.06.2012r Żonka ![]() |
|
|
|
#3449 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
Magdzia0108 pozazdrościć...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ... |
|
|
|
#3450 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ciecierecie PMki 2012 są najpiękniejsze na świecie - cz. 28
magdzia jak pieknie1 ja chce tam teraz byc, teraz juz zaraz
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120929580113.html |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.



hm wiecie co innego jakby chociaż zapytał a para młoda sie zgodziła...













będzie poprawiał jak nic
tylko z pierwszym tańcem już nic nie zrobi


