Singielki prawdziwie z wyboru

[cherry l]

ja z kolei typa nie trawiłam : P

jeju tak zaczęłam rozmawiać z koleżanką o jakimś wypadzie na stok, niestety jedna kol nie jezdzi w ogóle, druga ledwo i ciężko się gdzieś wybrać. Tak oglądam filmiki na yt i powiem jedno-ja chce już zime

[vivier]

Napisane przez cherry l

ja z kolei typa nie trawiłam : P

jeju tak zaczęłam rozmawiać z koleżanką o jakimś wypadzie na stok, niestety jedna kol nie jezdzi w ogóle, druga ledwo i ciężko się gdzieś wybrać. Tak oglądam filmiki na yt i powiem jedno-ja chce już zime

czemu nie? on był taki kochany i tak mocno kochał p

ja też chcę zimę! może naucz je jeździć chociaż na nartach, bo podobno na nartach łatwiej.

[cherry l]

cośnie mogę wkręcić sie w 'towarzystwo snowboardowe' : P tak mi sie marzy taki wyjazd z osobami jezdzacymi na desce

ja mogę uczyć tylko na desce :P
tylko wiesz, chodzi o to,że skoro jedna kol nie jezdzi w ogóle, może nie być chętna na żadne wyjazdy, zwłaszcza do Bukowiny czy gdzieś

[vivier]

Napisane przez cherry l

cośnie mogę wkręcić sie w 'towarzystwo snowboardowe' : P tak mi sie marzy taki wyjazd z osobami jezdzacymi na desce

ja mogę uczyć tylko na desce :P
tylko wiesz, chodzi o to,że skoro jedna kol nie jezdzi w ogóle, może nie być chętna na żadne wyjazdy, zwłaszcza do Bukowiny czy gdzieś

może dołącz do grupy goldenline albo coś, wtedy nawiążesz nowe znajomości i pojedziesz - na pewno ktoś się znajdzie

no to zależy od niej, ja bym z chęcią pojechała, nauczyć się

[cherry l]

grupa goldenline? ale na fb czy wizażu to jest?

[vivier]

Napisane przez cherry l

grupa goldenline? ale na fb czy wizażu to jest?

taka strona goldenline.pl, tam jak się zarejestrujesz to różne grupy są np. miast, zawodów, hobby

[wampir]

Aż się zarejestrowałam na goldenline
przydatna rzecz

wyjeżdżam dzisiaj na kilka dni do znajomych

[vivier]

Napisane przez wampir

Aż się zarejestrowałam na goldenline
przydatna rzecz

wyjeżdżam dzisiaj na kilka dni do znajomych

oj bardzo przydatna i dla pracodawców też!

udanego wypadu!

[Svadilfari]

Hmm... Tak się zastanawiam dlaczego mój post (nr57, 2 strona), został negatywnie oceniony...Któraś się przyznaje?
Vivier, teraz spojrzałam na avatary... Kevin?

[Muffka_]

Hejka Ja dzisiaj mialam znow zalatany dzien, ale zrobilam tez ciekawe zakupy m.in w sh Eh niestety szal przecen juz sie konczy... czy Wy tez czujecie juz koniec lata?

[Cindy28]

Napisane przez Svadilfari

Hmm... Tak się zastanawiam dlaczego mój post (nr57, 2 strona), został negatywnie oceniony...Któraś się przyznaje?

To tak w ogóle można ? Nieźle

Napisane przez Muffka_

Hejka Ja dzisiaj mialam znow zalatany dzien, ale zrobilam tez ciekawe zakupy m.in w sh Eh niestety szal przecen juz sie konczy... czy Wy tez czujecie juz koniec lata?

Najlepsze zakupy są w sh

Ano, coraz chłodniej [ w nocy 8'C ]. Ale ponoć upały mają wrócić

[cherry l]

za kilka dni wracają upały
u nas albo pada albo są upały.... masakra

a ja nie lubie sh : P mam jakiś 'uraz', mój jedyny udany zakup to taka a'la kurteczka, krótka Karen Millen (podobno znana marka, nie znam sie : P)

[vivier]

hej

Napisane przez Svadilfari

Hmm... Tak się zastanawiam dlaczego mój post (nr57, 2 strona), został negatywnie oceniony...Któraś się przyznaje?
Vivier, teraz spojrzałam na avatary... Kevin?

ja też jestem zdziwiona, że tak wgl można nawet nie wiedziałam! w jaki sposób można negatywnie ocenić?

taaak, uwielbiam ten film naprawdę!

Napisane przez Muffka_

Hejka Ja dzisiaj mialam znow zalatany dzien, ale zrobilam tez ciekawe zakupy m.in w sh Eh niestety szal przecen juz sie konczy... czy Wy tez czujecie juz koniec lata?

oj tak, jesień już nadchodzi

Napisane przez Cindy28

To tak w ogóle można ? Nieźle



Najlepsze zakupy są w sh

Ano, coraz chłodniej [ w nocy 8'C ]. Ale ponoć upały mają wrócić

Napisane przez cherry l

za kilka dni wracają upały
u nas albo pada albo są upały.... masakra

a ja nie lubie sh : P mam jakiś 'uraz', mój jedyny udany zakup to taka a'la kurteczka, krótka Karen Millen (podobno znana marka, nie znam sie : P)

matko, ja mam dość i upałów i znowu deszczowych dni, chcę, żeby było ciepło, ale nie parówka

nie wiem, nie wiem. ja ostatnio widziałam super skórzaną kurtkę w ochniku... wiadomo, cena zabójcza ale ładna skubana!

[cherry l]

ja chce kupić kurtkę,ale nigdzie nie moge znaleść odpowiedniej, tzn chodzi mi nie skórzana tylko taka materiałowa,ale jakaś ocieplana, bo na jesień a wszędzie są albo płaszczyki albo skórzane

[vivier]

./niewazne/.

[vivier]

Napisane przez cherry l

ja chce kupić kurtkę,ale nigdzie nie moge znaleść odpowiedniej, tzn chodzi mi nie skórzana tylko taka materiałowa,ale jakaś ocieplana, bo na jesień a wszędzie są albo płaszczyki albo skórzane

ale taka jesienna, tak? nie wiem, nie wiem... ostatnio tylko w zarze widziałam takie pikowane, ale to na zimę bardziej.

[cherry l]

tzn to nie ejst taka kurtka kurtka :P mniej więcej taka http://niespodzianka.pl/presents/0f9...0ffc492b4f.jpg tylko dluzsza

podoba mi sie ta bluza baardzo http://img11.allegroimg.pl/photos/or.../21/2494232129 ale jest wysyłana z Tajlandii i czytalam komentarze o tych ciuchach i ludzie piszą,że słaba jakość, że po 1 użyciu wygląda okropnie itp

[Cindy28]

Bry

Napisane przez cherry l

a ja nie lubie sh : P mam jakiś 'uraz', mój jedyny udany zakup to taka a'la kurteczka, krótka Karen Millen (podobno znana marka, nie znam sie : P)

Uraz ?
Ja z SH mam najlepsze ciuchy Dobry gatunek, znane marki + metka za śmieszny hajs

Gdybym miała kupować w normalnych sklepach nie byłoby mnie stać, żeby codziennie chodzić w czym innym

Ostatnio wchodzę do SH, patrzę- stringi w zeberkę z H&M, nowiutkie z metką- 0,60 gr Wchodzę do H&M, te same stringi 24 albo 29.90 - różnica jest

Napisane przez vivier

nie wiem, nie wiem. ja ostatnio widziałam super skórzaną kurtkę w ochniku... wiadomo, cena zabójcza ale ładna skubana!

Pewnie fajna, ale nie kupiłabym jej. I nie chodzi o cenę - nie mam zamiaru w jakikolwiek sposób przyczyniać się do zabijania zwierząt i to do tego w męczarniach

[cherry l]

dlatego napisałam 'uraz' w ' ', po prostu odrzuca mnie zapach jaki jest w większości sh

[vivier]

Napisane przez cherry l

tzn to nie ejst taka kurtka kurtka :P mniej więcej taka http://niespodzianka.pl/presents/0f9...0ffc492b4f.jpg tylko dluzsza

podoba mi sie ta bluza baardzo http://img11.allegroimg.pl/photos/or.../21/2494232129 ale jest wysyłana z Tajlandii i czytalam komentarze o tych ciuchach i ludzie piszą,że słaba jakość, że po 1 użyciu wygląda okropnie itp

ach, taka! no niby mnóstwo się widuje na allegro takich, ale w sklepach rzadko, rzadko.

Napisane przez Cindy28

Pewnie fajna, ale nie kupiłabym jej. I nie chodzi o cenę - nie mam zamiaru w jakikolwiek sposób przyczyniać się do zabijania zwierząt i to do tego w męczarniach

bry

ochnik tak morduje zwierzęta?! nie zdawałam sobie sprawy!

co to wgl jest sh?

[Cindy28]

Napisane przez cherry l

dlatego napisałam 'uraz' w ' ', po prostu odrzuca mnie zapach jaki jest w większości sh

Ano nie należy do najprzyjemniejszych, ale da się jakoś wytrzymać.

Napisane przez vivier

ochnik tak morduje zwierzęta?! nie zdawałam sobie sprawy!

Wszystkie firmy, które mają w swojej ofercie ciuchy/buty etc. z naturalnej skóry przykładają rękę do śmierci zwierząt, która do humanitarnych nie należy na pewno.

co to wgl jest sh?

Ciuchy z drugiej ręki, inaczej mówiąc - lumpex

[vivier]

Napisane przez Cindy28

Wszystkie firmy, które mają w swojej ofercie ciuchy/buty etc. z naturalnej skóry przykładają rękę do śmierci zwierząt, która do humanitarnych nie należy na pewno.



Ciuchy z drugiej ręki, inaczej mówiąc - lumpex

no niby tak, ale nie wszystkie są takie, że mordują z zimną krwią mi wiele rzeczy z naturalnej skóry się podoba; buty, kurtki, torebki. mam nadzieję, że nie jestem złą osobą

aaaaaaaaa, second hand, sh, no tak u mnie w mieście jest parę, ale to co w nich jest to porażka. raz udało mi się tylko bluzką upolować.

[Cindy28]

Napisane przez vivier

no niby tak, ale nie wszystkie są takie, że mordują z zimną krwią mi wiele rzeczy z naturalnej skóry się podoba; buty, kurtki, torebki. mam nadzieję, że nie jestem złą osobą

WSZYSTKIE. I nie chodzi o to, że zabijają z zimną krwią. Żeby tak było, to pół biedy. Zwierzęta z których pozyskiwana jest skóra do wyrobów skórzanych bardzo często są tylko traktowane prądem, później skóra jest nacinana i wykrwawiają się na śmierć w męczarniach, żeby jakaś pseudomodystka mogła kupić torebkę i pochwalić się, że dała za nią tysiąc złotych i jest z naturalnej skóry. Szkoda, że nie zastanowi się jakim sposobem ta torebka do niej trafiła i ile musiało wycierpieć zwierze, żeby ona mogła zaszpanować.


To już kwestia Twojego sumienia.
Można powiedzieć, że przecież nie zabiłaś tego zwierzęcia, tylko kupiłaś kurtkę/torebkę/buty. Ale jeśli wiesz jak to się odbywa i kupujesz takie wyroby to nie oszukujmy się - przykładasz rękę do tego procederu.
Tak samo jest z kosmetykami, które testuje się na zwierzętach.

[vivier]

Napisane przez Cindy28

WSZYSTKIE. I nie chodzi o to, że zabijają z zimną krwią. Żeby tak było, to pół biedy. Zwierzęta z których pozyskiwana jest skóra do wyrobów skórzanych bardzo często są tylko traktowane prądem, później skóra jest nacinana i wykrwawiają się na śmierć w męczarniach, żeby jakaś pseudomodystka mogła kupić torebkę i pochwalić się, że dała za nią tysiąc złotych i jest z naturalnej skóry. Szkoda, że nie zastanowi się jakim sposobem ta torebka do niej trafiła i ile musiało wycierpieć zwierze, żeby ona mogła zaszpanować.


To już kwestia Twojego sumienia.
Można powiedzieć, że przecież nie zabiłaś tego zwierzęcia, tylko kupiłaś kurtkę/torebkę/buty. Ale jeśli wiesz jak to się odbywa i kupujesz takie wyroby to nie oszukujmy się - przykładasz rękę do tego procederu.
Tak samo jest z kosmetykami, które testuje się na zwierzętach.

to co napisałaś to straszne jest, bardzo! nie życzę temu najgorszemu wrogowi, a co dopiero bezbronnym zwierzątkom! ogólnie jestem pro-zwierzęca i irytują mnie małe kary w polsce dla bezmyślnych nastolatków, którzy np. podpalają koty ogonom i inne tego typu rzeczy. ale patrząc na ubrania, buty, torebki to cóż... rzadko niestety na to patrzę.
w butach widzę buta, nie przykładowego pytona... hm... sama nie wiem. to prawda, to wszystko zależy od sumienia.

mimo wszystko chciałabym miec choć jedną parę takich butów. wiem, jestem okropna

może nie wszystkie firmy robią tak, jak to opisujesz...

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

a tak jeszcze do tego tematu jedząc kurczaka, czy kupując inne ubrania, niekoniecznie ze skóry, też niby nie wie się, że kurczaka zabijają waląc głową o twardą powierzchnię, a nasze ubrania szyją biedni ludzie w chinach albo indiach.

[Muffka_]

Ja uwielbiam zakupy w sh Oczywiscie niektore szmateksy to taki towar maja, ze nawet nie warto tracic czasu, ale juz np w wiekszych miastach mozna duzo ciekawych rzeczy upolowac

Dziewczyny w jakim wieku jestescie?

[vivier]

Napisane przez Muffka_

Ja uwielbiam zakupy w sh Oczywiscie niektore szmateksy to taki towar maja, ze nawet nie warto tracic czasu, ale juz np w wiekszych miastach mozna duzo ciekawych rzeczy upolowac

Dziewczyny w jakim wieku jestescie?

to prawda w krakowie to świetne rzeczy są!

ja we wrześniu mam osiemnastkę.

[cherry l]

skończone 20

[Muffka_]

Napisane przez vivier

to prawda w krakowie to świetne rzeczy są!

ja we wrześniu mam osiemnastkę.

O to moj rocznik, ja w lutym skonczylam
Ale tu cichutko Ja chyba zaraz zmykam ogladac film

[Cindy28]

Napisane przez vivier

może nie wszystkie firmy robią tak, jak to opisujesz...

Nie ma się co łudzić żeby skóra była miękka etc. zwierze musi być uśmiercone w taki właśnie sposób.

Ogólnie jest bardzo mała świadomość - niedługo ludzie będą myśleć, że krowa jest fioletowa tak, jak w reklamie Milki, jajka są z marketu, a paliwo ze stacji benzynowej.

A co do chęci posiadania butów - Twoje sumienie, Twój wybór.
Jeśli je jednak kupisz, to może zadasz sobie chociaż trochę trudu i w to miejsce zaprzestaniesz kupowania kosmetyków i wspierania tych koncernów, które testują na zwierzętach. To chociażby Dove, Garnier, Loreal, Panten Pro -v i wiele, wiele innych. Zawsze to coś

a tak jeszcze do tego tematu jedząc kurczaka, czy kupując inne ubrania, niekoniecznie ze skóry, też niby nie wie się, że kurczaka zabijają waląc głową o twardą powierzchnię, a nasze ubrania szyją biedni ludzie w chinach albo indiach.

W jaki sposób ubranie nie robione ze zwierząt mogą w nie godzić?

Myślę, że nie czytasz tego, co piszę. Gdyby kurczak/świnka/inne zwierze, które jest prowadzone do ubojni było zabijane jednym ruchem ręki, bez niepotrzebnej męczarni powiedzmy, że byłoby ok. Każdy je co innego etc. Ale trzymanie zwierząt w masakrycznych warunkach - małe klatki, odchody, cały czas światło, żeby myślały, że jest dzień i chciało im się jeść to OKRUCIEŃSTWO! Tak samo jak walenie zwierząt przez łeb nie równa się zabiciu- są później podwieszane na haki i wykrwawiają się czując wszystko. Odczuwają również strach.

Dlatego nie jem mięsa [świnki, krówki, cielaczki]. Jedynie drób [ kurczaki], ale kupuję je u znajomej pani ze wsi. Te kury widziały słońce, skubały trawkę i jeśli są zabijane to szybko i bezboleśnie- jeśli można tak to nazwać. To samo z rybami. Jajka również ze wsi.

Jestem zdania, że konsument jest wyborcą i głosuje portfelem - jest popyt na rzeczy z Chin, bo jest podaż. Gdyby nikt tego nie kupował, nie byłoby tych sytuacji. Poza tym nie przyrównujmy zwierząt do ludzi - zwierzęta są od nas zależne, a ludzie mają wybór.
Nie kupuję w chińskich marketach, ciuchy staram się nabywać jak ja to mówię ' z recyclingu' : SH, coś przerabiam, szyję.

Może to niewiele, ale nie od razu Kraków zbudowano. Poza tym jest więcej ludzi, niż nam się zdaje, którzy również w ten sposób nie przykładają ręki do tego co dzieje się w ubojniach i na świecie.


Muffka, aktualnie mieszkam w małym miasteczku i mam świetnie zaopatrzony SH takie cuda wynajduję, że aż się chce wchodzić
Wiek ? 26

[vivier]

Napisane przez Muffka_

O to moj rocznik, ja w lutym skonczylam
Ale tu cichutko Ja chyba zaraz zmykam ogladac film

o, super! myślałam, że starsza jesteś

Napisane przez Cindy28

Nie ma się co łudzić żeby skóra była miękka etc. zwierze musi być uśmiercone w taki właśnie sposób.

Ogólnie jest bardzo mała świadomość - niedługo ludzie będą myśleć, że krowa jest fioletowa tak, jak w reklamie Milki, jajka są z marketu, a paliwo ze stacji benzynowej.

A co do chęci posiadania butów - Twoje sumienie, Twój wybór.
Jeśli je jednka kupisz, to może zadasz sobie chociaż trochę trudu i w to miejsce zaprzestaniesz kupowania kosmetyków i wspierania tych koncernów, które testują na zwierzętach. To chociażby Dove, Garnier, Loreal, Panten Pro -v, Isana i wiele, wiele innych. Zawsze to coś



W jaki sposób ubranie nie robione ze zwierząt mogą w nie godzić?

Myślę, że nie czytasz tego, co piszę. Gdyby kurczak/świnka/inne zwierze, które jest prowadzone do ubojni było zabijane jednym ruchem ręki, bez niepotrzebnej męczarni powiedzmy, że byłoby ok. Każdy je co innego etc. Ale trzymanie zwierząt w masakrycznych warunkach - małe klatki, odchody, cały czas światło, żeby myślały, że jest dzień i chciało im się jeść to OKRUCIEŃSTWO! Tak samo jak walenie zwierząt przez łeb nie równa się zabiciu- są później podwieszane na haki i wykrwawiają się czując wszystko. Odczuwają również strach.

Dlatego nie jem mięsa [świnki, krówki, cielaczki]. Jedynie drób [ kurczaki], ale kupuję je u znajomej pani ze wsi. Te kury widziały słońce, skubały trawkę i jeśli są zabijane to szybko i bezboleśnie- jeśli można tak to nazwać. To samo z rybami. Jajka również ze wsi.

Jestem zdania, że konsument jest wyborcą i głosuje portfelem - jest popyt na rzeczy z Chin, bo jest podaż. Gdyby nikt tego nie kupował, nie byłoby tych sytuacji. Poza tym nie przyrównujmy zwierząt do ludzi - zwierzęta są od nas zależne, a ludzie mają wybór.
Nie kupuję w chińskich marketach, ciuchy staram się nabywać jak ja to mówię ' z recyclingu' : SH, coś przerabiam, szyję.

Może to niewiele, ale nie od razu Kraków zbudowano. Poza tym jest więcej ludzi, niż nam się zdaje, którzy również w ten sposób nie przykładają ręki do tego co dzieje się w ubojniach i na świecie.

co do nieświadomości to masz niestety rację. ale to telewizja tak nas ogłupia ludzie oglądają coś w telewizji i myślą, że taka jest prawda, rzeczywistość, a prasa niestety nie zawsze pokazuje fakty. i nie chodzi mi tu o to, że jest fioletowa krowa w reklamie milki, tylko ogólnie

a które nie testują na zwierzętach z tych znanych marek? nie sądziłam, że dove, garnier testują, używam ich kosmetyków, specyfików, ale nie widziałam ich na żadnych 'rejestrze'. co innego estee lauder np., oni to wiem, że testują.

czytam, bardzo uważnie, podałam tylko przykład owszem, tu akurat zabijane są humanitarnie, ale nie wiadomo, czy tak jest wszędzie. ryby też nie wiadomo, czy np. nie są odseparowane od wody i umierają w cierpieniu. takie życie.
jeżeli chodzi o traktowanie zwierząt, mnie najbardziej przykro jest z powodu koni w rzeźni. nie rozumiem zachowania właścicieli tych koni, jak można kupić, a później pozbyć się. to okrutne! zawsze, gdy przeglądam strony, napisane jest, żeby wspierac, że potrzebne jest tyle i tyle pieniędzy na odkupienie konia, ale tyle ich jest dostarczanych do tych rzeźni, że nie sposób wszystkich ocalić. i to mnie najbardziej boli.

ale teraz wszystko jest szyte w chinach niemal wszystko. gdybyśmy tak mieli wybierać, by nie ubierać się w ich rzeczy, to chodzilibyśmy nago

fajnie, że masz taki wybór w swoim sh! zazdroszczę!