|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 385
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Mam za sobą pierwsze laminowanie włosów żelatyną i szału nie ma ALBO coś źle zrobiłam :/ Łyżkę żelatyny rozpuściłam w 3 łyżkach wrzącej wody, dodałam łyżkę odżywki Isana z olekiem z babassu. Położyłam to na umyte i osuszone koszulką włosy, nałożyłam czepek i ręcznik (podgrzałam w mikrofalówce żeby było ciepełko) na jakieś 50 minut i co? włosy sztywne, zmywałam, zmywałam i takie nie miłe były mimo, że lałam duuużo wody letniej/chłodnej. Po tym zabiegu po ok. 2 h włosy były okropne, nie dało się ich rozczesać, twarde, szorstkie i znowu głowa pod kran i odżywka z Isany i w końcu coś się ruszyło. Także albo coś źle zrobiłam albo moim włosom nie podoba się to.
__________________
Zapraszam na mój kanał na YOUTUBE https://www.youtube.com/channel/UCCl..._as=subscriber To dopiero początek, jeśli Ci się spodoba zostaw łapkę w górę i daj suba ![]() |
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: okolice Lublina
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
ja robiłam wczoraj, nie moglam pozniej tego zmyć, ale jak juz sie udalo-efekt-zaden, chyba nie na kazde włosy to sie nadaje, albo ja cos źle zrobiłam
|
|
|
|
|
#33 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Cytat:
![]() Dziękuję Mietła z włosów, łamliwość, szorstkość. Cytat:
Można też po prostu zostawić mieszankę do wyschnięcia (u mnie efekt akurat słaby, ale u Was - who knows ).Zawinąć włosy zażelatynowane w ręcznik i podgrzać go suszarą?
__________________
|
||
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: G
Wiadomości: 12 663
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
laminowałam sposobem Anwen i wyszło całkiem fajnie, ale wielkiego WOW nie było
włosy były jak wystylizowane, końcówki proste - akurat na wielkie wyjścia niestety trochę mi przesuszyło włosy, chyba za lekką odżywkę dodałam.. (zdjęcia i relacja na blogu)
__________________
2017: 22 2018: 12 |
|
|
|
|
#35 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 961
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Mi bardzo przypasował ten zabieg
. Gdzieś do brody mam zadbane niskoporowate włosy, reszta raczej wysokoporowate, suche i nieco zniszczone, ale dzięki laminowaniu całe wyglądały pięknie, były miękkie i fajnie się układały. Miałam jedynie problem z warkoczem wieczorem, bo gumka cały czas się ześlizgiwała . Robiłam sposobem Anwen (czyli łyżeczka żelatyny, 3 łyżki gorącej wody, raz zrobiłam z łyżką maski WAX, raz z Alterrą z granatem), a po zmyciu faktycznie były nieco sztywne, ale rozczesałam je szczotką TT więc nie bylo problemów z kołtunieniem się włosów .
__________________
od marca 2012 dbam o włosy Edytowane przez vanilla_kate Czas edycji: 2012-08-15 o 19:00 |
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Zalaminowalam oczywiście metodą kascysko i rewelacja
Włoski mega lsniące, sypkie, gladziutkie aż śliskie w dotyku. Jestem zachwycona i na pewno jeszcze kiedyś je zalaminuję ![]() Jak będę na swoim lapie to wkleję zdjęcie
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko - 25 kg |
|
|
|
|
#37 |
|
BAN stały
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
To ja się zamelduję po.....zabiegu
![]() Widzę , że dużo negatywnych opinii sie pojawiło, a to dlaczego? Nie ukrywam iz strasznie się bałam zastosować na pierwszy raz metodę koleżanki z bloga http://czarownicujaco.blogspot.com/2...-mam-i-ja.html Więc do żelatyny 1 łyżki dodałam 1/4 kubka wrzątku. Wymieszłam , poczekałam az przestygnie , dodałam 1/2 łyżeczki octu, 1 łyżeczkę oliwy z oliwek, 1 łyżeczka aloesu + 1 łyżeczka odżywki Joanna mak i bawełna. I wszystko położyłam na umyte wcześniej włosy . Wysuszyłam suszarką- trwało to chyba w sumie około 40 min . Jak spojrzałam w lustro - przeraziłam się , włos sztywny jak drut, bałam się dotknąć bo wrażenie było, jakby miały się połamać. Zmyłam- nie było problemu, umyłam szamponem Baby dream , położyłam deliktatnie odżywki Hegron b/s i musze wam powiedzieć , że efektem jestem mile zaskoczona. Już przy zmywaniu były mięciutkie, miłe w dotyku , ale to co mam po wysuszeniu przechodzi najśmielsze oczekiwania. Ja jestem strasznie zadowolona i za tydzień powtórka |
|
|
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 933
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
cześć
Ja laminowałam raz metodą Anwen. Włosów póżniej rozczesać nie mogłam. Gdy były jeszcze mokre to w dotyku wydawały siętakie tępe... Ale gdy wyschły były wygładzone, miękkie i błyszczące. Stwierdziłam też, że dłużej zachowały świeżość. Na drugi raz spróbuję metody hardkorowej i zdam relację
__________________
Baza adresów onion |
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 134
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Haha, tylko czekałam, aż powstanie taki wątek ^^
Ja zrobiłam jeszcze tego dnia, kiedy przepis pojawił się u Anwen. Włosy średnio/ wysokoporowate. Trzymałam tylko 10 minut, bo trochę się bałam, że żelatyna będzie jeszcze tężeć, czy coś i będę miała kluskę na włosach Ale wszystko się ładnie domyło. Włosy najlepiej oceniać już po wyschnięciu, bo na mokro faktycznie nie zachwycają. Ale jak już podeschły to były miekkie, sypkie i o dziwo bardziej puszyste, uniesione od nasady Ładny efekt, warto było robić. W piątek zrobię powtórkę, tym razem potrzymam dłużej i dołączę suszarkę.
|
|
|
|
|
#40 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 23
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Witajcie.
Ja laminowałam włosy w sobote metodą z bloga Anwen. Użyłam maski Kallos. Trzymałam to na głowie ponad godzinę (nie mogłam wcześniej zmyć bo mi dziecko usnąć nie chciało heh). Włosy były super ekstra piękne. Ale... no własnie. W poniedziałek kolejny raz mylam włosy i jak wyschły to u nasady byly tłuste na maksa, jakbym nie domyła oleju czy czegoś... I nie wiem to jest własnie to przeproteinowanie ??
__________________
Początek pielęgnacji - lipiec 2012 Cel 29 cm ------>33cm .......................--> 40 cm ![]() http://bewild-beyourself.blogspot.com/
|
|
|
|
|
#41 | |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Jutro wypróbuję metodę od Anwen - nie mogę się doczekać efektów!
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
hej
dołączam do was ! jeszcze nie laminowałam włosów ale w najbliższej przyszłości na pewno to zrobię
__________________
żona 2014
![]() mama 2018 przyszła mama 2020 ![]() |
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 086
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Dzisiaj laminowałam się metodą anwen. Efekty: włosy sypkie, mięsiste, ale bardzo spuszone. Błysk taki jak zwykle. Chyba dla samej mięsistości mogłabym się jeszcze skusić i powtórzyć zabieg
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
I ja się zażelowałam metodą Kascysko
efekty i opis na blogu <KLIK>A tak w skrócie jeśli wam się nie chce wejść to: +zdecydowanie bardziej śliskie i lejące się włosy + miękkość i gładkość + lepszy błysk +loki są bardziej mięsiste, wydaje się jakby włosów było więcej albo były grubsze. + zmniejszone puszenie (ale nie wyeliminowane całkowicie) + ładnie podkreslony skręt w dniu umycia + brak nieprzyjemnego zapachu( Moim zdaniem żelatyna jest prawie bezzapachowa ale wiem, ze niektóre nie mogą znieść jej zapachu.) + końcówki są bardziej zdyscyplinowane - zmniejszenie skrętu na drugi dzień -szybsze przetłuszczenie włosów Ja jestem na tak, zabieg będę powtarzać co jakiś czas W załączniku po lewej przed/po prawej po laminiowaniu Edytowane przez ewalucja Czas edycji: 2012-08-15 o 23:03 |
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15 142
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
wow, robi wrażenie
__________________
żona 2014
![]() mama 2018 przyszła mama 2020 ![]() |
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Tak jak obiecałam mam fotkę po zalaminowaniu metodą kascysko
Zdjęcie robione w sztucznym świetle bez użycia lampy. Moje włoski są farbowane ale dbam o nie jak wariat
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko - 25 kg |
|
|
|
|
#48 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Witam
w końcu i ja będę się jutro laminować, w sumie to dzisiaj, tylko żelatynę zakupię
__________________
20.01.2012 - pierwszy krok do zdrowych, pięknych i długich włosów Typ: 2A 3.12.12 : 44cm CEL: 60 cm Moje włosy |
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Cytat:
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko - 25 kg |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Kuźnia inspiracji
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 409
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
jestem już dawno po laminowaniu sposobem Anwen no i wodotrysków nie było - trochę bardziej miękkie, lekko gładkie i w sumie tyle.
|
|
|
|
|
#51 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 630
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Zastanawiam się, czy proteiny z żelatyny w jakiś sposób "wbudowują" się we włosy?? Bo ciekawi mnie czy ten efekt wygładzenia włosów to wynik ich zregenerowania (choćby czasowego
) czy tylko "obklejenia" żelatyną?
|
|
|
|
|
#53 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Wypróbowałam wczoraj i w sumie nie wiem, bo dałam do tego jeszcze łyżkę niebieskiego szamponu (żeby mieć srebrne włosy, nie złote), ale chyba nie zaszkodziło. Włosy są bardzo miękkie, takie lejące się.
|
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 476
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Zrobiłam dzisiaj swoja mieszanke .
Łycha wielka zelatyny , wcisnelam kilka kropel cytryny, dalam olej do wlosow ( sklad oleju : olejek z łopianu,rokitnika,pichtow y,soi,oliwe z oliwek i tarczycy bajkalskiej) tak sobie porzadnie tym olejem chlapnelam do tej żelatyny, do tego garstke maski jajecznej . Nalozylam na wilgotne wlosy , na to czepek i suszarka - trzymalam 35 minut ( wlosy jak deska w tym czasie sztywne byly) . Splukiwalam szmaponem oczyszczajacym z papryczka chili i pomaranczem, na to maseczka drozdzowa na 3 minuty- wlosy rozczesaly sie bardzo dobrze na mokro, zero uczucia ze sa sztywne czy cos, zero splatania . co zaobserwowalam po wyschnieciu? polysk ( mialam bardzo duzy , wiec tu nie widze jakiejs roznicy) , wlosy bardzo miekkie (lekkie?) jak puszek tudziez chmurka , ale za to jestem strasznie zadowolona z koncow wlosow - nie pusza sie , jako ze mam wlosy z tendencja do falowania - jakby bardziej sie konce podkrecily , wydaja sie zdrowsze duzooo to fakt
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." Edytowane przez moee Czas edycji: 2012-08-16 o 11:56 |
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Cytat:
Ale żeby powstrzymać kolejne pytania - nie jest to warstwa nieprzepuszczalna, można normalnie potem olejować i takie inne
__________________
|
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 630
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Cytat:
a o nieprzepuszczalności nawet nie pomyślałam i przy najbliższej okazji zaolejowałam
|
|
|
|
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
ja zaraz bede sie brac za laminowanie metoda kascysko
|
|
|
|
|
#59 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 503
|
Dot.: Laminowanie włosów żelatyną
Pytałam w innym wątku, dopiero teraz znalazłam ten
Cześć, wpadłam do Was spytać o laminowanie włosów Robiłam tak jak w przepisie Anwen, 1 łyżka żelatyny, 3 łyżki wody. Dałam siostrze mieszać i poszłam wziąć prysznic. Za chwilę przybiegła do mnie że już się robi galareta (wtedy jeszcze to była konsystencja jakby gęstego kleju). Jak wyszłam z łazienki już się całkiem zrobiła galareta... No ale mówię trudno, rozdrobniłam to i dodałam odżywki, liczyłam że może trochę się rozpuści... Ale niestety nie. Mimo to włożyłam włosy w folię (nie dało się tego nałożyć na włosy) do której włożyłam papkę. No ale nie zadziałało... Jak Wy robicie żeby to tak nie stężało? Jak jest jeszcze bardzo ciepłe to dodajecie odżywkę, mieszacie i od razu na głowę?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:15.








hehe ...














a o nieprzepuszczalności nawet nie pomyślałam i przy najbliższej okazji zaolejowałam 
