Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

[Hatti]

witajcie marudy !

Napisane przez gda

Mnie też zaczyna męczyć... Bolą mnie biodra i macica jest już tak wysoko, że ciągle mnie poddusza. Poza tym opuchlizna znowu wróciła i ciężko mi włożyć jakiekolwiek buty. A teraz jak się chłodno zrobiło, to jeszcze nie mam w czym chodzić. Wole jednak jak jest cieplej na sukienki, bo mam dużo.

wlasnie na chlod to moje stopy odpuszczaja i tak nie puchna,ale bardziej sie martwie w co ja sie wcisne po porodzie??

Napisane przez Baobabek

ojjj tak dla mnie wogóle ciąża i jedna i druga to koszmar...ciagły strach czy wszystko dobrze, żeby nie urodzić za wcześnie itd. rodzić mogę ale w ciąży chodzić nie na szczęście nigdy więcej

ja tam wrecz odwrotnie
boje sie porodu,a w ciazy lubie byc! i moj brzuchol tez lubie-bede za nim tesknic,to wiem napewno

Napisane przez colds

Z tej rozpaczy idę sobie jajecznice zrobić

i co,pomogla?
juz niedlugo!

Napisane przez Asiuulka89

Hej ;*

Colds wiem co czujesz bo to jeszcze nie dawno dotyczylo mnie ale przemecz sie a zobaczysz urodzisz 3 dni i z dzidzia do domku. A ja ciagle czekam co powiedza lekarze ja juz ogolnie moge wyjsc moj stan zdrowia jest dobry. Teraz kwestia Jasia zostaje wg lekarzy zabraklo mu 2 dni w brzyszku mize wiec dzisiaj wyjma go ze spa bo to juz 3 dzien bedzie lecial

Wczoraj sie spotkalysmy z niegrzeczna na pogaduszkach. Chca ja zosrawic na obserwacj 4 dni. Niegrzeczna jest zalamana. Dzisiaj tez pewnie uda nam sie zobaczyc powiem wam ze jej poszlo wszystko w brzyszek i slucznie wyglada

fajnie,ze juz Jaska bedziesz miec dla siebie!wygrzany juz?
i pozdrow niegrzeczna od nas !

[asiejka86]

Napisane przez maggie123

nie dam rady Was nadrobić, także mam nadzieję, że nic się nie wydarzyło.
Colds te kłucia, bóle i ucisk to już w takiej ciąży ponoć normalne.
Nasza dzidzia waży 3013g, z dzisiejszego usg jest o tydzień młodsza (36t5d a nie jak wg om 37t4d) no ale to granica błędu.
zjadam obiad i jedziemy do szpitala, bo mam mało wód płodowych. i tętno dziecka na podstawie pomiaru z usg było wysokie 166-186, na ktg wyszło ok 150 także w normie. Szyjka długa (32mm) i zamknięta i gdyby nie te wody, to do porodu szybko byśmy się nie szykowali. a tak zobaczymy co powiedzą w szpitalu, czy obserwacja, czy będą wywoływać poród. Najgorsze, że w tym, w którym chcę rodzić nie ma wolnych łóżek (SOjka od wczoraj nic sie nie zmieniło). położna z przychodni mówiła, że ze skierowaniem i taką sytuacją nie powinni mnie odesłać, bo to zagrożenie życia dziecka, no ale co zrobią to nie wiem... Kurcze... teraz stresuje mnie to, że mnie odeślą a nie sam poród, wywoływanie ewentualne itd...
idę jeść obiad i sprawdzić, czy mam wszystko, co potrzeba...
Tamlin, pozwolę sobie podesłać Ci mój nr?

Trzymam kciuki kochana, żebyś wytrwała jeszcze trochę i żeby było ok.

[elena_100]

Napisane przez Baobabek

hehehe do tż mówię, że ostatecznie imię wyborę jak juz małą zobaczę tym razem ja mam decydujący głos moja przyjaciółka całą ciążę miała imie ustalone, po czym jak urodziła małą to dała jej na imię Matylda - bo tak wyglądała jak Matylda - cokolwiek to znaczy hehehe

Bo o ile Iza mi się strasznie podoba, to Izabela już wcale a nie będą chcieli mi jej pewnie zapisać Iza w kalendarzy znalazłam Izę i Izabelę, ale wiadomo jak w urzędach miała być Iza Patrycja M....k, to teraz jest wersja Patrycja Eliza M....k

Moja koleżanka miała nazywać się Magdalena, ale jej tata poszedł do urzędu i napisał Magda i tak zosało. Może i z Izą byłoby podobnie, ale Patrycja Eliza też brzmi ładnie

[asiejka86]

Napisane przez anesh_

Dziewczyny

Taki mi pomysł przez głowę przeszedł.... Może umieścimy nasze maleństwa i nas we wspólnej prezentacji.... no właściwie to już to zrobiłam:P. Wstawiłam zdj. Konczi, Adrianki, Asiulki i Jasia ściągnięte z maila. I w sumię moge to robić na bieżąco jak się jakiś dzieciaczek pojawi... Co myślicie? W końcu tp. mam jako ostatnia (oprócz muminka) to mogę zrobić. Z kilka lat ciocie wizażowe i ich dzieciaczki będą miały pamiątke:P

Pomysł bardzo mi się podoba i jak najbardziej jestem za. Choć nie mam jeszcze dostępu do maila ...

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez aloy

Mały waży 2100, ale lekarz nie mógł dobrze zmierzyć, bo jest bardzo nisko... A my dopiero w 34 skończonym tygodniu jesteśmy.

kciuki zaciśnięte. A Malutek niech jeszcze trochę wytrzyma

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez elena_100

Cześć dziewczynki

Jestem po wizycie. Lekarz mi jeszcze fenka zwiększył przez dwa tygodnie. Malutka ma bardzo nisko głowę, o wiele poniżej spojenia łonowego. Mówił, że jak się wsadzi palec to już ją czuć. Szyjka na razie trzyma więc nie jest źle. Odpadły mi duphaston i luteina.

Natomiast mam stresa i Maluszkowa chyba przy mnie. Mój maż wylądował dziś w nocy w szpitalu. Wyrostek. Dziś ma mieć zabieg
Jestem zmęczona, spać nie mogę, a Maluszek daje na całego

Głowa do góry - mąż na pewno szybko dojdzie do siebie po zabiegu i spokojnie będziecie czekać na Malutką.

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Napisane przez Asiuulka89

Alez tu dzisiaj spokojnie

A ja wreszcie moglam przytulic synka i go nakarmilam. Troszke krotko bo musial wrocic do swojego spa ale dostalam zastrzyk energii jeszcze do jutra napewno bedzie w inkubatorku ale igolnie jego stan bardzo dobry tylko ciagle sie dogrzac nie moze... Ale juz go tak micno kocham

Super, że mogłaś przytulić Jasia - slodziak z Niego. Ale już mam fajowo, że jest z tobą po tej stronie brzuszka

[Baobabek]

Napisane przez Hatti

ja tam wrecz odwrotnie
boje sie porodu,a w ciazy lubie byc! i moj brzuchol tez lubie-bede za nim tesknic,to wiem napewno

jakby mi niec nie dolegało to mozę też bym lubiła a tak to wieczny strach, nerwy...puchnące stopy, problem z malowaniem paznokci, goleniem nóg i bobra, kłucia, bóle pleców, nie mam co na siebie włożyć...tycie, rozstepy....ehhh mogałbym tak wymieniać bez końca

Napisane przez elena_100

Moja koleżanka miała nazywać się Magdalena, ale jej tata poszedł do urzędu i napisał Magda i tak zosało. Może i z Izą byłoby podobnie, ale Patrycja Eliza też brzmi ładnie

tż synka miał zapisać Kuba i się nie dało musiał zostać Jakub

[Enigmama]

Witam rano czwartkowo
U mnie humor bez zmian ...
Zdołowana jestem swoimi rellacjami z męzem , które powierzchownie sa ok a naprawdę nic się nie zmieniło od kiedy sie żaliłam, i tym ze wizyte mam dopiero za 3,5 tygodnia a od ostatniej minęło juz 2,5... No chyba ze urodze przed wizytą
Ja tez lubie wciazy byc, jak za bardzo mysle o porodzie to przypominam sobie ze wtedy brzuszka nie bedzie i mam sie nim cieszyc póki jest

[muminek88]

Napisane przez Baobabek

aaaaaa zapomniałabym: zaczynamy dzisiaj 34 tydzień i zapomniałam powiedzieć, ze Iza już Izą nie będzie tylko raczej Patrycją

prawie jak u nas...Laura to od poczatku zostaje a ruga mała ma co chwila nowe imię




dzis z cukrem dosc dobrze.Wczoraj to chyba byla reakcja na zwiekszoną dawkę.Mali oba w przedszkolu,posprzatalam i sobie leniuchuję

[asiejka86]

Widzę, że rozmawiacie o pokarmie - ja bardzo chciałabym karmić Małą i nastawiam się pozytywnie - nawet od jakiegos tygodnia zaczęłam smarować sutki maltanem. Ale siara mi nie leci narazie...

[elena_100]

A i śniło mi się dziś, że poszłam do kibelka i wypadł mi ten czop i chlusnęły wody. To bylo tak rzeczywiste, aż się obudziłam bo mnie brzuch rozbolał

TŻ czyta sobie i odpoczywa i może,może... jutro wyjdzie

[Hatti]

Napisane przez Baobabek

jakby mi niec nie dolegało to mozę też bym lubiła a tak to wieczny strach, nerwy...puchnące stopy, problem z malowaniem paznokci, goleniem nóg i bobra, kłucia, bóle pleców, nie mam co na siebie włożyć...tycie, rozstepy....ehhh mogałbym tak wymieniać bez końca

wierz mi,te wszystkie 'skutki uboczne' i mnie dotycza a nawet dorzucilabym jeszcze kilka
mimo to staram sie nacieszac tym stanem

Napisane przez Enigmama

Witam rano czwartkowo
U mnie humor bez zmian ...
Zdołowana jestem swoimi rellacjami z męzem , które powierzchownie sa ok a naprawdę nic się nie zmieniło od kiedy sie żaliłam, i tym ze wizyte mam dopiero za 3,5 tygodnia a od ostatniej minęło juz 2,5... No chyba ze urodze przed wizytą
Ja tez lubie wciazy byc, jak za bardzo mysle o porodzie to przypominam sobie ze wtedy brzuszka nie bedzie i mam sie nim cieszyc póki jest

witaj w klubie lubiacych brzuchala
a mezulowi lanie sie nalezy,zeby na koncowce fochowac mu sie zachcialo..

[asiejka86]

Napisane przez elena_100

A i śniło mi się dziś, że poszłam do kibelka i wypadł mi ten czop i chlusnęły wody. To bylo tak rzeczywiste, aż się obudziłam bo mnie brzuch rozbolał

TŻ czyta sobie i odpoczywa i może,może... jutro wyjdzie

Na pewno jutro juz będzie razem

[elena_100]

Dziewczyny ile kosztuje zrobienie tego wymazu paciorkowca? Kurcze byłam u lekarza we wtorek i mi nie zrobił, bo w środę labki nieczynne. I teraz muszę kombinować żeby znaleźć kogokolwiek kto by mi to pobrał, jak myślicie położna ta co jestem u niej zadeklarowana może to zrobić? Kazała mi się dopiero po porodzie zgłosić

[Hatti]

co do pokarmu,to u mnie narazie cisza,nic sie nie pojawilo jeszcze..
nic sobie tam nie wyciskam,ale zadnych oznak siary nie widze(czemu to sie tak okropnie nazywa?)

[Baobabek]

Napisane przez Hatti

wierz mi,te wszystkie 'skutki uboczne' i mnie dotycza a nawet dorzucilabym jeszcze kilka
mimo to staram sie nacieszac tym stanem

ja się cieszę dzieckiem ale ciążą nic a nic za dużo nerwów mnie to kosztuje i ta bezczynność teraz jeszcze, leżę i nic nie mogę zrobić co bym chciała nie, zdecydowanie nie jest to dla mnie piękny okres

[I_K]

Napisane przez Asiuulka89

Alez tu dzisiaj spokojnie

A ja wreszcie moglam przytulic synka i go nakarmilam. Troszke krotko bo musial wrocic do swojego spa ale dostalam zastrzyk energii jeszcze do jutra napewno bedzie w inkubatorku ale igolnie jego stan bardzo dobry tylko ciagle sie dogrzac nie moze... Ale juz go tak micno kocham

super
ja dziś zupełnie nie mam mocy...

[katarzinka]

dzień dobry

witam się i idę nadrabiac dzień wczorajszy

[m_moni]

Napisane przez Katee27

mimo,że tż ma owłosioną klatę?później maluch może nie chcieć do cyca...Pierwszy raz o tym słysze

lepiej żeby przytulił się do 'owłosionej klaty' niż do nikogo

Napisane przez Katee27

A i pochwalę się,że jednak kupujemy wózek,co prawda używany,ale dla mnie będzie nowy,bo nie chciałam tamtego klamota z garażu wyciągać.Jutro jedziemy oglądać!!!
A teściowej już nie pasuje,że lepiej jak już dziecko będzie na świecie!

co za baba


ja siary nie mam na szczęście.

trzymam kciuki za dziewczyny w szpitalach. oby wszystko było dobrze

dobrze się czuję, nawet opuchlizna na stopach mi zeszła

do drętwienia rąk się już przyzwyczaiłam

dzisiaj ostatnie moje zmartwienie - badanie w kierunku paciorkowca

miłego dzionka

[Dearlie]

Cześć A mnie zaczyna powoli męczyć to nocne wstawanie na siku. Dzisiaj zaliczyłam 3 wędrówki. Najśmieszniejsze jest to, że Antoś automatycznie budzi się jak ja wstaję i później mam problem z zaśnięciem, bo rozpycha się i wierci zanim na nowo zaśnie.

Ja mam takie pytanie z rańca

Dziewczyny, które kupowały kosmetyki z Rossmanna Babydream: jakie kupiłyście produkty na początek do pielęgnacji maluszków?

Wiem, że oni mają tak kilka produktów zarówno do mycia, jak i nawilżania po kąpieli i sama nie wiem co wybrać.

Napisane przez aaliyah

Dearlie solidaryzuję się z Tobą bo mój też teraz ciągle gdzieś będzie jeździł. Ech... Przyszły tydzień to ja sama siedzę z mała, a jeszcze w dodatku w ten piątek ostatni dzień przedszkola... Wrrr!!!

Kochana Ty to masz chociaż córcię do towarzystwa, a ja sama jestem jak palec. Czasami mama do mnie wleci na 10-15 minut, jakaś znajoma od czasu do czasu, ale to nie to samo przecież. Na szczęście mój jak teraz wróci to już chyba zostanie na dłużej z nami.

Napisane przez colds

Ciąża już mnie męczy.
Te skurcze, ból nóg.. W dodatku wyglądam jak foka i kaczka w jednym

Nie wiem, chciałabym już mieć Maleńką po drugiej stronie. Chcę ją poznać , a zarazem poczuć się dobrze.. Zazdroszczę Asiulce i Konczicie

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Z tej rozpaczy idę sobie jajecznice zrobić

Słońce, jeszcze troszeczkę i Ty będziesz tuliła swoją Melcie. A zobaczysz, że jak będziesz już ją miała w ramionach to zapomnisz o tych wszystkim męczarniach, przez które teraz przechodzisz.

A tak w ogóle to przez to wczorajsze święto to wszystko mi się pokręciło i myślałam, że dziś poniedziałek i wypatrywałam informacji, że zaczynacie kolejny tydzień.

Napisane przez Asiuulka89

Wczoraj sie spotkalysmy z niegrzeczna na pogaduszkach. Chca ja zosrawic na obserwacj 4 dni. Niegrzeczna jest zalamana. Dzisiaj tez pewnie uda nam sie zobaczyc powiem wam ze jej poszlo wszystko w brzyszek i slucznie wyglada

Niech się tam dzielnie nasza Niegrzeczna trzyma. Przynajmniej będzie miała pewność, że wszystko ok. Uściskaj ją tam od nas. I Jasia również.

[Asiuulka89]

To ja rowniez naleze do osob nieblubiacych brzuszkow. Na koncu stalam sie jedna wielka maruda nic mi nie pasowalo : D

O 11 mam wizyte pediatry i dowiem sie co dalej.

Woja droga wcxoraj pisalam do naszej Konczity ale niestety sie nie odezwala.

[Dearlie]

Kurcze, a tak w ogóle to tyle nam się dziewczyn w szpitalach zrobiło, że jeszcze troszkę i będziemy musiały jakąś listę zrobić, aby o żadnej biedulce nie zapomnieć.


A ja tak sobie myślę, że może Konczitę dzisiaj wypuszczą ze szpitala, bo to już w sumie 4 dzień od poniedziałku? Nie wiadomo czy Adunia jest traktowana jako wcześniak czy już nie?

[elena_100]

Napisane przez Dearlie

Cześć A mnie zaczyna powoli męczyć to nocne wstawanie na siku. Dzisiaj zaliczyłam 3 wędrówki. Najśmieszniejsze jest to, że Antoś automatycznie budzi się jak ja wstaję i później mam problem z zaśnięciem, bo rozpycha się i wierci zanim na nowo zaśnie.

Ja mam takie pytanie z rańca

Dziewczyny, które kupowały kosmetyki z Rossmanna Babydream: jakie kupiłyście produkty na początek do pielęgnacji maluszków?

Wiem, że oni mają tak kilka produktów zarówno do mycia, jak i nawilżania po kąpieli i sama nie wiem co wybrać.

Ja kupiłam: mydło w kostce, oliwkę, chusteczki do pupy, krem przeciw odparzeniom i krem do buzi i ciała.

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Asiuulka89

To ja rowniez naleze do osob nieblubiacych brzuszkow. Na koncu stalam sie jedna wielka maruda nic mi nie pasowalo : D

O 11 mam wizyte pediatry i dowiem sie co dalej.

Woja droga wcxoraj pisalam do naszej Konczity ale niestety sie nie odezwala.

Obyście razem mogli iść do domu


Ja tam lubię swojego brzusia, będzie mi go brakować

[asiejka86]

Napisane przez elena_100

Dziewczyny ile kosztuje zrobienie tego wymazu paciorkowca? Kurcze byłam u lekarza we wtorek i mi nie zrobił, bo w środę labki nieczynne. I teraz muszę kombinować żeby znaleźć kogokolwiek kto by mi to pobrał, jak myślicie położna ta co jestem u niej zadeklarowana może to zrobić? Kazała mi się dopiero po porodzie zgłosić

Wiesz co ja płaciłam 15 zł. Wymaz pobrał mi mój gin i musiałam go zawieźć do laboratorium. Myślę, że położna tez może pobrać

[Dearlie]

Napisane przez elena_100

Ja kupiłam: mydło w kostce, oliwkę, chusteczki do pupy, krem przeciw odparzeniom i krem do buzi i ciała.

Dziękuję. Ja na razie kupiłam tylko ten kremik do buzi na zimno i wiatr.

Tzn., że na początek mydło w kostce jest lepsze do mycia maluszka niż te wszystkie płyny, czy to tylko takie Twoje indywidualne preferencje? przepraszam, że głupio pytam, ale zupełnie się na tym nie znam, a chciałabym zakupić odpowiedni produkt, aby małemu nie zaszkodzić.

[elena_100]

Zapomniałam, że dziś zaczynam 36 tc czyli ostatni miesiąc

[katiem]

Cześć kochane

Żadna nie rodzi???

Ja tylko na chwilkę bo muszę ogarnac mieszkanie. I obiad zrobić. Dzisiaj idę na łatwiznę - pomidorowa.
I ciasto jakieś.


Dearlie ja mam zielony balsam do kąpieli z Baby dream. Ale dziewczyny kupują chyba w wiekszosci serie niebieska. Ten zielony wyprobowany na moim starszym synku dlatego nie zmieniam. I akurat od początku używam tylko płynów - i obojętnie czy bylo to Emolium czy Hipp czy Baby dream nie musialam potem cialka niczym smarowac. Super nawilzaja. Ale to w sumie zalezy od skory. I nawet wloski na poczatku mylam tym czym cialko.


Elena ja płaciłam jakies 24 zł. A Katte27 chyba jakieś 50zł. Różnica jest kolosalna.
Jak poszłam z moim wymazem to babka w laboratorium sprawdzała jaką mój ginek ma zniżkę u nich. Więc cena pewnie od tego zależy.

[Dearlie]

Napisane przez elena_100

Zapomniałam, że dziś zaczynam 36 tc czyli ostatni miesiąc

Gratuluję!!!


My dzisiaj kończymy 30 tydzień, a jutro zaczynamy 31.


Co do brzuszka to ja sobie nie mogę wyobrazić tego momentu jak już małego nie będzie w środku. Chyba będzie mi brakowało tego, że nikt się już tam nie wierci i nie rozpycha, mimo, że teraz na to narzekam czasami.

[elena_100]

Napisane przez Dearlie

Dziękuję. Ja na razie kupiłam tylko ten kremik do buzi na zimno i wiatr.

Tzn., że na początek mydło w kostce jest lepsze do mycia maluszka niż te wszystkie płyny, czy to tylko takie Twoje indywidualne preferencje? przepraszam, że głupio pytam, ale zupełnie się na tym nie znam, a chciałabym zakupić odpowiedni produkt, aby małemu nie zaszkodzić.

To moje indywidualne podejście do sprawy. Dziewczyny już kiedyś tutaj pisały, że w mydełku to bakterie itd. Ja osobiście na początku będę tylko mydełka używała - bakterie? hm jak będzie to tylko mydełko dziecka to raczej mu nie zaszkodzą. Poza tym tego wszystkiego to moim zdaniem jest za dużo. płyn do kąpieli, szampon, dwa w jednym Można zwariować, jak nie będzie Maluszkowej odpowiadało to oczywiście rozejrzę się za czymś innym, ale w tej kwestii stawiam na minimalizm jak na razie.

[Agnus21]

Dzień dobry. Troszkę nadrabiam i do roboty bo się z pracy odzywają.

Napisane przez lilka00

Wszystkie siedzą w szpitalach, niedługo nikt nam na wątku nie zostanie . Tak czy inaczej trzymam kciuki za jakieś rozwiązanie sprawy albo w jedną, albo w drugą .

za to potem wrócimy już ze swoimi maleństwami na rękach.

Napisane przez kasiam187

mi siara tak leci ze mam dosc czasami. bez przerwy. szczególnie z prawego. bez wkladek sie nie obejdzie. a rano po nocy to mam cala koszule wypaprana

Eh ja nie mam siary. Wolałabym, żeby coś kapnęło czasami.
Po porodzie będę robiła wszystko, żeby mieć pokarm.

Niektóre z Was na prawdę ciężko mają w ciąży zwłaszcza te co się tak stresują. W dodatku co chwile jakieś nospy i inne lekarstwa...
Ja nawet Nospy w domu nie mam i nie biorę nic oprócz witamin co kilka dni
Fizycznie bywa ciężko, ale w porównaniu z wieloma z Was to mam wrażenie, że mam lightowo.
Moim jedynym problemem są przeciwciała we krwi, ale to i tak będzie problem tylko jeżeli będzie trzeba przetaczać mi krew.
Eh, oby do końca było tak dobrze...

[elena_100]

Też mam niebieską serię bo u nas w Rossku nie było innych.

Hm... rozpiętość cen tego wymazu spora. Dzięki dziewczynki, normalnie zadzwoniłabym do tego labka co zawsze, ale tam mam daleko, nie wiem czy się dokulam i szukam na razie czegoś bliżej.

[katiem]

Elena, sandra to gratuluje
Zaraz sprawdze czy nikogo nie ominelam

Ja tez lubie swoj brzuszek. Generalnie w ciazy moge byc, ale to raczej moj ostatni raz