Maturzystki, maturzyści czyli MATURA 2013 - przygotowania, problemy, wątpliwośći.

[aalexandria]

Napisane przez Valoissa_

Witajcie Również zdaję maturę 2013, więc czy mogę się przyłączyć? Na obecną chwilę zdaję tylko język polski P, matematykę P i język angielski P, ponieważ wybieram się albo na socjologię na UWB, albo filozofię i gospodarkę przestrzenną na UW, na jakie to m.in kierunki mam wolny wstęp po laureacie z olimpiady filozoficznej

O, gratulacje

[rhcpxfun]

Adrastea93 - zdawałam historię i wos rozszerzone, z historii uczyłam się z podręcznika z nowej ery (Marek Kamiński, Robert Śniegocki, 5 części) i były okej, polecam Ci baaardzo książki z ćwiczeniami z tekstów źródłowych (teksty, obrazki, wykresy, a z tyłu koniecznie odpowiedzi!), ja wypożyczyłam z biblioteki szkolnej, świetne do ćwiczenia zadań już typowo maturalnych, miałam też wielką książkę o sztuce od średniowiecza (obrazy, rzeźby, zamki) ale nie przydało mi się to na tegorocznej maturze, może za rok coś będzie. Ogólnie polecam wykuć podręcznik do historii, bo to loteria co się trafi.

Zgadzam się też z tym, że serio nie opłaca się zdawać dodatkowych podstaw- trzeba się do nich uczyć, a punktów na samym starcie macie o połowe mniej niż rozszerzeni. Przykład znowu z mojej klasy- tylko 6 osób (w klasie prawniczej) ostatecznie zdecydowało się zdawać historie i wos rozszerzone (reszta w styczniu biegiem zmieniła deklaracje z rozszerzenia na podstawe, bo sie przestraszyli) i tylko tych 6 osób dostało się na prawo gdzieś dalej (uj, wrocławski, umcs)- kilka dostało się na prawo kanoniczne do Lublina a reszta bezpieczenstwo, socjologie itp. i sami żałowali, że zrezygnowali.

[Adrastea93]

rhcpxfun, dziękuję za odpowiedź. Ja mam podręczniki z Operonu, z biblioteki wypożyczyłam vadamecum z Operonu. Moja nauczycielka kazała kupić mi testy z Grega lub Nowej Ery, Trenera* (miałaś kiedyś z nim styczność?, bo ja pierwszy raz o nim usłyszałam od Niej), tablice historyczne i atlas. I tak się zastanawiam czy mi to wszystko jest potrzebne

[Erestee]

Cześć dziewczyny Można się przyłączyć? Ja także zdaję w przyszłym roku maturę i strasznie mnie ta myśl przeraża. Planuję zdawać angielski R, polski R, niemiecki R i matme P (bo jak wiadomo trzeba :/) i próbować swoich sił na kierunku filologia angielska, ale nie wiem jak to będzie, bo u mnie wszytko zmienia się jak w kalejdoskopie, a poza tym pod wpływem jakiegoś głupiego impulsu wybrałam klasę o zabójczym profilu biologiczno-chemicznym :/ No trudno, trzeba sobie samemu radzić

[rhcpxfun]

Andrastea93- wiesz, to zależy. Mapki często zdarzają się na maturze- zazwyczaj przy bitwach, powstaniach i granicach państw, przeglądaj je regularnie, nauczyciel powinien Wam zwracać uwagę na ważniejsze. Vademecum to raczej uzupełnienie, jak pisałam miałam książek bardzo dużo (z Twoimi akurat się nie spotkałam) a teraz po wszystkim widzę, że najważniejszy jest materiał w podręczniku i ćwiczenia tekstów źródłowych- jeśli masz konkretną wiedzę, to będziesz umiała wyciągnąć wnioski, zanalizować mapkę, zinterpretować karykaruty/ obrazki. I moja rada- nie poddawaj się, jeśli w trakcie okaże się, że szybko zapominasz, nie pamiętasz czy zaczynasz mieć dość- każdy ma chyba taki moment, bo materiału jest dużo. Jeśli będziesz systematycznie ale w swoim tempie pracować, to spokojnie dasz radę

[Klaudyskaaaa]

Dodam swoje trzy grosze . Ucząc się do matury z matematyki (poziom P czy R) polecam stronę internetową "zadania.info". Jeżeli jeszcze nie korzystałyście, to polecam kreator zestawów. Rozwiązania niby są płatne, ale jeżeli wpiszecie polecenia w google to znajdziecie rozwiązania z tejże strony
Dobry sposób na zaoszczędzenie pieniędzy na kupno książek z arkuszami.

[disaster21]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Dodam swoje trzy grosze . Ucząc się do matury z matematyki (poziom P czy R) polecam stronę internetową "zadania.info". Jeżeli jeszcze nie korzystałyście, to polecam kreator zestawów. Rozwiązania niby są płatne, ale jeżeli wpiszecie polecenia w google to znajdziecie rozwiązania z tejże strony
Dobry sposób na zaoszczędzenie pieniędzy na kupno książek z arkuszami.

Absolutnie się zgadzam! Skrupulatne rozwiązywanie tych testów przybliża do zdobycia 100%. Według mnie są one trudniejsze niż na maturze dlatego też jeśli je zrobicie to z maturą nie będzie problemów. Jak Wam zależy na dobrym wyniku to polecam robienie przynajmniej dwa testy na tydzień.

[xxblackangelxx]

Napisane przez Klaudyskaaaa

Dodam swoje trzy grosze . Ucząc się do matury z matematyki (poziom P czy R) polecam stronę internetową "zadania.info". Jeżeli jeszcze nie korzystałyście, to polecam kreator zestawów. Rozwiązania niby są płatne, ale jeżeli wpiszecie polecenia w google to znajdziecie rozwiązania z tejże strony
Dobry sposób na zaoszczędzenie pieniędzy na kupno książek z arkuszami.

Polecić też można stronę matematyka.pisz.pl wszystkie zagadnienia do matury bardzo dobrze opisane. Są też do tego filmiki na yt, jakby ktoś słownie nie zrozumiał

[Laudre]

Napisane przez Clara94

Tassarinian mamy widzę podobny problem ...też mi ciężko się na cokolwiek zdecydować. Rozważam psychologię, pedagogikę lub biologię. Liczę się z tym że na psychologię mam słabe szanse...z polskim (R) i biologią (R). Biologia mnie też interesuje...ale co po tym robić ? eh...i cóż tu począć ! ;O a matura tuż tuż...

Ja od października zaczynam psychologię, wcale nie było tak trudno, nie zniechęcaj się! Dostałam się na UG oraz UAM bez problemu, zdawałam trzy rozszerzenia (j. polski, j. angielski i historia). Z roku na rok próg przyjęcia na psychologię nieco spada, ale systematyczna nauka kluczem do sukcesu. Podzielam zdanie dziewczyn, że do rozszerzonego polskiego nie trzeba się za bardzo przygotowywać, jeśli lubisz pisać i potrafisz odczytać co nieco między wierszami. Najwięcej problemów sprawiła mi historia rozszerzona, był to dla mnie najbardziej czasochłonny przedmiot maturalny. W szkole pracowaliśmy na książkach z Nowej Ery, ale znam lepsze - tzw. czarne grzbiety - sześć części (starożytność, średniowiecze, dzieje nowożytne, dzieje nowożytne i najnowsze 1815-1870, dzieje nowożytne i najnowsze 1870-1939 oraz Polska i świat współczesny) - Wyd. Szkolne i Pedagogiczne, oprócz tego praca z tekstami źródłowymi, korzystałam jeszcze z repetytorium Nowa Matura wyd. ParkEdukacja i "Historia 250 zadań do matury" J. Bracisiewicza. Od nauczycielki dostaliśmy płyty CD z rzeźbami, obrazami i innymi dziełami sztuki. Powodzenia!!

P.S. Warto też poczytać historyków, bo przydaje się to w wypracowaniu, ja korzystałam m. in. z książek Gierowskiego, Wyrozumskiego, z opracowań Roszkowskiego i Jasienicy także.

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez xxblackangelxx

Polecić też można stronę matematyka.pisz.pl wszystkie zagadnienia do matury bardzo dobrze opisane. Są też do tego filmiki na yt, jakby ktoś słownie nie zrozumiał

Zgadzam się, też z tego serwisu korzystałam.

[czekoladka_111]

Czesc dziewczyny mozna sie przylaczyc? tez bede zdawac mature w przyszlym roku mam bardzo duze obawy z zwiazku z nia. Juz sie stresuje zalozylam przed chwila taki sam watek ale ktos mnie uswiadomil ze juz taki istnieje jaka gapa ze mnie, taka gafe strzelic

[disaster21]

Napisane przez xxblackangelxx

Polecić też można stronę matematyka.pisz.pl wszystkie zagadnienia do matury bardzo dobrze opisane. Są też do tego filmiki na yt, jakby ktoś słownie nie zrozumiał

Ta strona też może się przydać, ale prędzej przy podstawowej niż rozszerzonej

[malleys00]

Napisane przez Erestee

Cześć dziewczyny Można się przyłączyć? Ja także zdaję w przyszłym roku maturę i strasznie mnie ta myśl przeraża. Planuję zdawać angielski R, polski R, niemiecki R i matme P (bo jak wiadomo trzeba :/) i próbować swoich sił na kierunku filologia angielska, ale nie wiem jak to będzie, bo u mnie wszytko zmienia się jak w kalejdoskopie, a poza tym pod wpływem jakiegoś głupiego impulsu wybrałam klasę o zabójczym profilu biologiczno-chemicznym :/ No trudno, trzeba sobie samemu radzić

Cześć
Z tego co widzę, mimo pójścia na biol-chem nie planujesz (jak na razie ) zdawać ani biologii ani chemii, ale powiem Ci, że ja na profilu prawie że humanistycznym (tylko polski mieliśmy nierozszerzony), po lekcjach sama chodziłam na dodatkowe z chemii, a po poprawach sprawdzianów które czasem chodziliśmy pisać na lekcjach biol-chema wydaje mi się, że to był o wiele ciekawszy wybór niż nasza historia i wos. Może to też zależy od klasy i nauczyciela, ale ja miałam wrażenie, że oni tam coś robią, myślą, interesują się, i mają jakąś możliwość inwencji i twórczości, a nie ślęczenie nad tekstami źródłowymi z których wszystko musisz dokładnie, za każdym razem tak samo, przeanalizować. W każdym razie, wydaje mi się, że na filologii też Ci się takie "kreatywne" myślenie przyda, więc nie przejmuj się, będzie dobrze

[patrycja2494]

Witajcie! Dopiero co ujrzałam ten wątek, czy przyjmiecie mnie do grona przyszłorocznych maturzystów? Zdaję rozszerzony polski, angielski, wos i prawdopodobnie historię i podstawową matmę. Co do historii to troszkę kiepska sprawa u mnie, bo tak naprawdę całe 2 lata zastanawiałam się czy ją zdawać, bo nie wiedziałam co ze sobą zrobić (ten los humanistów ). Myślałam o filologii angielskiej, a tam historia nie jest potrzebna. Poza tym, mam bardzo lajtowego nauczyciela, świetny człowiek, mało wymagający nauczyciel niestety i ogólnie większość mojej klasy nie uczyła się na bieżąco z historii a wiem, ze to był błąd. Teraz zaczęłam skłaniać się ku Prawu i tu tkwi problem . Na mój wymarzony UJ potrzebna jest historia. Nie wiem czy ogarnę ją w 3 klasie, baaardzo się tego obawiam, miałam plany, ażeby zacząć powtarzać na wakacjach, ale wiadomo jak te moje plany się skończyły... Nie wiem czy nie rzucam się na głęboką wodę . Wypracowanie to chyba najważniejsza część matury a do dziś zbytnio nie wiemy jak mamy je pisać . No nic, rozpisałam się, w każdym razie na pewno rozszerzony polski, angielski i wos . Znalazłam uczelnię, gdzie można iść na prawo z wosem bez historii, ale nie jest to moje wymarzone miejsce. W planach miałam też psychologię, ale na UJ wprowadzili, że trzeba biologię, więc zniechęciłam się .

[Endegeneska]

Witam! Dołączam się do grona maturzystek w 2013 roku, o ile mnie przyjmiecie .

Mój profil klasy to geografia - j. obcy - wos (w moim przypadku j. niemiecki). Dopiero w liceum zainteresowałam się językiem polskim dzięki polonistce, czego nie żałuję. Mam zamiar zdawać:
*j. niemiecki R
*j. polski R
*geografia R
*matma P.

Wosu nie chcę chyba zdawać, bo to za dużo by było... Ale nie wiem, bo i tak przecież mam rozszerzony, dobrą nauczycielkę, najlepiej się do niego nadaję z klasy. No zobaczymy.

A najbardziej, najbardziej to marzy mi się sinologia. Jako, że angielskiego zaczęłam się uczyć w 2 kl. liceum (kosmos :P), to Warszawa odpada, a Poznań troszkę daleko od mojego miasta...
Jak nie sinologia, to prawo na UŁ, chociaż kusi mnie tam też filologia z drugim językiem bądź informatyką.

[rhcpxfun]

Na UJ prawo bez historii nie ma mowy, ale im lepiej zdasz angielski rozszerzony tym mniej procent potrzebujesz z historii jeśli angielski napiszesz na ok 90% historia wystarczy na 60%, wos ok 70% i jesteś na prawie z I tury

[Endegeneska]

Co do UJ - historię można zastąpić matmą (przynajmniej tak było jak ostatnio sprawdzałam dla siebie).
Ja również wybieram się na 80% na prawo (20% to szanse dostania się na sinologię :P), tylko że na UŁ. Zdaję:
J. polski R
J. niemiecki R
Geografia R
Matematyka P.

Mój profil klasy to geografia - j. niemiecki - wos. Nie wiem, czy zdam ten ostatni. Przychodzi mi z łatwością, najlepiej w klasie bez dużego wysiłku, no ale to by było chyba za dużo...

[patrycja2494]

Właśnie wiem, że na UJ bez historii nie ma szans, a matmy rozszerzonej nie zdaję. Przez chwilę myślałam czy nie zdać wosu samego i nie pójść do np. Lublina, a jak mi się nie spodoba to np. spróbowałabym się przenieść po roku jeśli byłoby to możliwe . Ale chyba lepiej pomęczyć się i spróbować zdać tę historię .

[april0492]

Hej!
mam do sprzedania vademecum z biologii (2011) i matematyki (podstawa, 2010) wyd. OPERON, czy jest ktoś zainteresowany?

[rhcpxfun]

Oj z tym przenoszeniem sie jest roznie. Pewnie poszlabys na kul, moze i mialabys srednia 4.0 ale wiekszym kosztem niz przyzwoite zdanie historii na maturze- ja bym polecala spiac sie i w rok przygotowac na blache z historii niz potem kombinowac, ale to Twoja decyzja

[Erestee]

Napisane przez malleys00

Cześć
Z tego co widzę, mimo pójścia na biol-chem nie planujesz (jak na razie ) zdawać ani biologii ani chemii, ale powiem Ci, że ja na profilu prawie że humanistycznym (tylko polski mieliśmy nierozszerzony), po lekcjach sama chodziłam na dodatkowe z chemii, a po poprawach sprawdzianów które czasem chodziliśmy pisać na lekcjach biol-chema wydaje mi się, że to był o wiele ciekawszy wybór niż nasza historia i wos. Może to też zależy od klasy i nauczyciela, ale ja miałam wrażenie, że oni tam coś robią, myślą, interesują się, i mają jakąś możliwość inwencji i twórczości, a nie ślęczenie nad tekstami źródłowymi z których wszystko musisz dokładnie, za każdym razem tak samo, przeanalizować. W każdym razie, wydaje mi się, że na filologii też Ci się takie "kreatywne" myślenie przyda, więc nie przejmuj się, będzie dobrze

Wiesz, kiedyś też tak myślałam - że ten kierunek jest interesujący i w ogóle, ale liceum trochę zmieniło moje zdanie na ten temat. W sumie nadal tak uważam, ale teraz nie wyobrażam sobie siebie jako studentki uniwersytetu przyrodniczego, a tym bardziej medycznego (tam to trzeba mieć punkty...). Zresztą mam jakieś takie wrażenie, że w wielu przypadkach wybrany w liceum profil z ulubionego staje się najbardziej znienawidzonym, dlatego moim zdaniem najlepsze są klasy bez profilu (tylko oczywiście na jakimś poziomie... ), gdzie później dobiera się fakultety według zainteresowań, bo wtedy można zawsze przepisać się na inne, jeśli obecne nie pasują itd, a ja w mojej szkole mam po prostu przymus uczęszczania na fakultety z bio i chem Ale będę walczyć Dzięki za słowa otuchy ;* To miłe

[irreparable]

Napisane przez patrycja2494

Właśnie wiem, że na UJ bez historii nie ma szans, a matmy rozszerzonej nie zdaję. Przez chwilę myślałam czy nie zdać wosu samego i nie pójść do np. Lublina, a jak mi się nie spodoba to np. spróbowałabym się przenieść po roku jeśli byłoby to możliwe . Ale chyba lepiej pomęczyć się i spróbować zdać tę historię .

Jeśli myślisz o KULu to odradzam. UMCS jest lepszy jeśli chodzi o prawo, na KUL idą Ci, którzy na UMCS się nie dostają. Słyszałam niezłe opinie o studentach prawa KUL z ust prawnika...

Moje słowa nie mają na celu Cię zniechęcić, lecz troszke nakierować Także proszę, nie miej mi za złe

[patrycja2494]

Napisane przez rhcpxfun

Oj z tym przenoszeniem sie jest roznie. Pewnie poszlabys na kul, moze i mialabys srednia 4.0 ale wiekszym kosztem niz przyzwoite zdanie historii na maturze- ja bym polecala spiac sie i w rok przygotowac na blache z historii niz potem kombinowac, ale to Twoja decyzja

Napisane przez irreparable

Jeśli myślisz o KULu to odradzam. UMCS jest lepszy jeśli chodzi o prawo, na KUL idą Ci, którzy na UMCS się nie dostają. Słyszałam niezłe opinie o studentach prawa KUL z ust prawnika...

Moje słowa nie mają na celu Cię zniechęcić, lecz troszke nakierować Także proszę, nie miej mi za złe

Dziękuję bardzo za opinie! Pewnie, że nie mam za złe . Jeśli chodzi o Lublin to pewnie też wybrałabym UMCS, a KUL to dlatego, że tam nie jest wymagana koniecznie historia . Ale myślę, że faktycznie lepiej się przygotować do tej matury z historii, bo potem mogłabym nie ogarnąć historii na 1 roku idąc z samym wosem. Po prostu trochę mnie ta historia przeraża, boję się matury z niej a sama nie wiem czy Prawo to to, co chcę robić w życiu. Chyba z wszystkich humanistycznych kierunków ten jeszcze daje jakieś możliwości, choć konkurencja jest ogromna, a droga od studiów do aplikacji długa i kręta .

[rhcpxfun]

Napisane przez patrycja2494

Dziękuję bardzo za opinie! Pewnie, że nie mam za złe . Jeśli chodzi o Lublin to pewnie też wybrałabym UMCS, a KUL to dlatego, że tam nie jest wymagana koniecznie historia . Ale myślę, że faktycznie lepiej się przygotować do tej matury z historii, bo potem mogłabym nie ogarnąć historii na 1 roku idąc z samym wosem. Po prostu trochę mnie ta historia przeraża, boję się matury z niej a sama nie wiem czy Prawo to to, co chcę robić w życiu. Chyba z wszystkich humanistycznych kierunków ten jeszcze daje jakieś możliwości, choć konkurencja jest ogromna, a droga od studiów do aplikacji długa i kręta .

miałam te same dylematy- nie byłam pewna czy iść prawo, ale z drugiej strony nie chciałam iść na politologie czy jej pokrewne, również rozważałam odłożenie historii na następny rok, ale teraz widzę, że popełniłabym ogromny błąd- to naprawdę jest do zrobienia, dostałam się na prawo i jestem zadowolona a tak miałabym wizję przenoszenia, poprawy/ podchodzenia do matury z historii za rok- nie ma sensu

[pannaperelka]

Witam wszystkie maturzystki!
Czy przyjmiecie mnie do swojego grona?
Mnie w tym roku również czeka matura (brr...mam dreszcze na samą myśl o niej).
Prawdopodobnie zdaję:
- j. polski R
-wos P/R (wiem, że jest trudno dlatego się zastanawiam)
-matematyka P
-j. angielski P

Moim marzeniem jest UW - kierunek dziennikarstwo i komunikacja społeczna o specjalizacji fotografia reklamowa, prasowa i wydawnicza!
Ale jest mały problem - 30 miejsc!

Wybaczcie, ale nie dałam rady przeczytać wszystkich stron, dopiero znalazłam ten wątek.
Przygotowujecie się już czy dopiero od września?
Wybrałyście temat na maturę ustną z polskiego ?

[keine_angst]

Właśnie odkryłam, że mój zbiór z matmy leży nietknięty od połowy czerwca w tym samym miejscu i pokrył się warstwą kurzu Za to podręcznik z biologii przemawia do mnie: "Odejdź. Nie dotykaj mnie. Nie patrz na mnie. Wejdź na wizaż. Cokolwiek, ale nie bierz mnie do ręki!" Tak właśnie wyglądają moje powtórki Aktualnie nadrabiam zaległości w "Sex And The City".

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

delilahinsomnia, proszę o wykreślenie z pierwszego postu u mnie fizyki podstawowej

[mystery_]

heeej Dziewczynki !
Mam nadzieję, że dołączycie mnie do swojego grona?
W ROKU 2013 TAKŻE ZDAJE MATURĘ. Strach jest, a adrenalinka będzie się zwiększać im będzie co raz bliżej matury.
Ja prawdopodobnie zdawać będę :
geografia - R
biologia - R
Matma - P
Polski - P
Niemiecki - P

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez keine_angst

Właśnie odkryłam, że mój zbiór z matmy leży nietknięty od połowy czerwca w tym samym miejscu i pokrył się warstwą kurzu Za to podręcznik z biologii przemawia do mnie: "Odejdź. Nie dotykaj mnie. Nie patrz na mnie. Wejdź na wizaż. Cokolwiek, ale nie bierz mnie do ręki!" Tak właśnie wyglądają moje powtórki Aktualnie nadrabiam zaległości w "Sex And The City".

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

delilahinsomnia, proszę o wykreślenie z pierwszego postu u mnie fizyki podstawowej

ajj, biologia... tak samo miałam powtarzać, ale nic z tego.. odkładałam zawsze to na jutro. w sumie są wakacje i w roku szkolnym będziemy zakuwac jak głupie..

[deliciousdream]

Napisane przez mystery_

heeej Dziewczynki !
Mam nadzieję, że dołączycie mnie do swojego grona?
W ROKU 2013 TAKŻE ZDAJE MATURĘ. Strach jest, a adrenalinka będzie się zwiększać im będzie co raz bliżej matury.
Ja prawdopodobnie zdawać będę :
geografia - R
biologia - R
Matma - P
Polski - P
Niemiecki - P

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------




ajj, biologia... tak samo miałam powtarzać, ale nic z tego.. odkładałam zawsze to na jutro. w sumie są wakacje i w roku szkolnym będziemy zakuwac jak głupie..

a na co wybierasz się z tymi przedmiotami?

[irreparable]

Napisane przez keine_angst

Właśnie odkryłam, że mój zbiór z matmy leży nietknięty od połowy czerwca w tym samym miejscu i pokrył się warstwą kurzu Za to podręcznik z biologii przemawia do mnie: "Odejdź. Nie dotykaj mnie. Nie patrz na mnie. Wejdź na wizaż. Cokolwiek, ale nie bierz mnie do ręki!" Tak właśnie wyglądają moje powtórki Aktualnie nadrabiam zaległości w "Sex And The City".

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

delilahinsomnia, proszę o wykreślenie z pierwszego postu u mnie fizyki podstawowej

Mój stos podręczników, repetytoriów z biologii wołaja "Otwórz nas, otwórz! Jesteś tak w tyle, że nie zdasz próbnej matury!"

Napisane przez patrycja2494

Dziękuję bardzo za opinie! Pewnie, że nie mam za złe . Jeśli chodzi o Lublin to pewnie też wybrałabym UMCS, a KUL to dlatego, że tam nie jest wymagana koniecznie historia . Ale myślę, że faktycznie lepiej się przygotować do tej matury z historii, bo potem mogłabym nie ogarnąć historii na 1 roku idąc z samym wosem. Po prostu trochę mnie ta historia przeraża, boję się matury z niej a sama nie wiem czy Prawo to to, co chcę robić w życiu. Chyba z wszystkich humanistycznych kierunków ten jeszcze daje jakieś możliwości, choć konkurencja jest ogromna, a droga od studiów do aplikacji długa i kręta .

Naprawdę warto próbować z tą historią. Wiadomo, że to loteria co tam się trafi, ale lepiej próbować niż później żałować
Gdyby ktokolwiek potrzebował informacji na temat jakiejś lubelskiej uczelni - służę pomocą


Co do wybierania tematu z polskiego... Przejrzałam wszystkie na stronie mojego LO, żaden mnie niestety nie zainteresował... Bo nie był o spaniu. W tym to jestem naprawdę dobra - 12-14h a mi wciąż mało

[keine_angst]

Patrzę na tematy i materiał z pierwszej klasy i zastanawiam się, jakim cudem przetrwałam te lekcje Przecież te rośliny i robale to taka nuda

[pannaperelka]

Napisane przez irreparable

Mój stos podręczników, repetytoriów z biologii wołaja "Otwórz nas, otwórz! Jesteś tak w tyle, że nie zdasz próbnej matury!"

Właśnie mnie uświadomiłaś i przypomniałaś o maturze próbnej! ; OOO
Ja całe szczęście nie zdaję biologii (bo nauka tego przedmiotu to dla mnie była zawsze męka, ale podziwiam osoby które ten przedmiot interesuje, sama chętnie poszłabym na farmacje, ale biologia i ja to złe połączenie).
Najbardziej obawiam się wosu z którego mam duże zaległości i angielskiego!

Napisane przez irreparable

Co do wybierania tematu z polskiego... Przejrzałam wszystkie na stronie mojego LO, żaden mnie niestety nie zainteresował... Bo nie był o spaniu. W tym to jestem naprawdę dobra - 12-14h a mi wciąż mało

Ja szukałam nie tylko na stronie mojego LO, bo tam średnio mnie interesują tematy i myślę o temacie " Kanon urody kobiecej na przestrzeni wieków w literaturze i sztuce" i chciałabym do tego dołączyć książkę " Coco Chanel. Legenda i życie" którą czytam, ale nie wiem jeszcze.
Mnie by bardziej interesował temat o lenistwie! Jestem mistrzem w siedzeniu i nic nie robieniu! hahah!

Czy któraś z Was wie może do kiedy trzeba zgłosić własny temat maturalny, którego nie ma na liście LO ?