Nic tak nie pachnie jak wódka, no chyba, że z osiemnastkami! '94 po raz V!

[anett174]

spadam na urodzinki do brata do pozniej

[justine333]

miłego dnia

[Frutti]

a ja znowu mam smuty i nie wiem za co się zabrać, idę sprzątać. :|

[Marti944]

Witam po mojej piątkowej i sobotniej nie obecności
Oj jest co do opowiadania. Zaczęło się od piątku dzień jak co dzień pojechałam na działkę . Opalałyśmy się z piczkami ,wypiłyśmy po 3 piwa Przyjechałam do domu a tu Tatuś wyciąga litra i mówi żeby Natalia u nas spała ,moja przyjaciółka (wspomne że jest od nas młodsza o 3 lata).
Dzwoniła TŻ i jak co piątek miałam pogadankę ,żebym tylko nie piła . Skończyliśmy gadać to ja szybko do stołu i dalej pijemy. A tu koło 23 ,dzwoni dzwonek do drzwi ,mama poszła otworzyć ,a tu kur*a Paweł
Wiec tak wyglądało nasze zerwanie ,on w krzyk ja za bardzo na☠☠☠a*a ,żeby się bronić. Noc była fatalna ,latałam do łazienki chyba z 15 razy (). Ale TŻ w sobotę przyjechał pod wieczór i mnie przeprosił (szczerze mówiąc od niego dowiedziałam się za co ,bo kompletnie nic nie pamiętałam ) . Kupił mi za☠☠☠i*te kwiaty . Wiadomo wybaczyłam ,za bardzo kocham tego małego drania

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

A co do matury to ja się nie przejmuje. Ja zdaje maturę dopiero w 2014 i dzieki bogu

[meeow]

zdajesz w 2014, bo technikum, czy zamierzasz sobie rok odpuścić?

[Marti944]

Techanikum

[meeow]

ostatecznie można jeszcze w 2015 startować na maturę, cóż.

[Amy4594]

Napisane przez nothinggood

No... A juz za dwa tygodnie niedziela bedzie jeszcze bardziej koszmarna niz zawsze

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

masakra nawet przeżyłabym tą szkołę, ale nie to, że coraz bliżej matura

ja przeżyłabym tę maturę gdybym nie musiała wracać do szkoły.

Napisane przez MaRaKuIa

najgorsze jest u mnie świadomość, że opierdzielałam się 2 lata a teraz muszę się zabrać za naukę nadrobić i zdać tę maturę przyzwoicie -.-
wiecie już na jakie studia/studium się wybieracie? co chcecie robić po liceum?

Napisane przez justine333

Cześć żyję
dziękuję, dobranoc

to dobrze, że żyjesz.

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

pr polski, ang, wos, a na pp matmę chyba.

nie zdajesz historii?


siema.
dopiero wstałam.

[meeow]

ojej coś tak długo spała?


ja uciekam na cmentarz, a później do rodziny i po samochód
trzymajcie się

[Amy4594]

Napisane przez meeow

ojej coś tak długo spała?


ja uciekam na cmentarz, a później do rodziny i po samochód
trzymajcie się

własnie nie wiem.
może dlatego, że szczeniaczki mi się śniły.


miłego.

[meeow]

o jaaaa, jakie szczeniaczki?

[Amy4594]

Napisane przez meeow

o jaaaa, jakie szczeniaczki?

właśnie nie wiem. labradory chyba.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------


tak! labradory. identyczne jak ten.

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Amy4594

nie zdajesz historii?

nie, nauczycielka moja by mnie chyba wyśmiała

[justine333]

no cześć Amy
i żegnam meeow

[Amy4594]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

nie, nauczycielka moja by mnie chyba wyśmiała

z tego samego względu zrezygnowałam z r his. mój wych. stwierdził, że nikomu nie pozwoli jej zdawać.

[justine333]

Napisane przez Marti944

Witam po mojej piątkowej i sobotniej nie obecności
Oj jest co do opowiadania. Zaczęło się od piątku dzień jak co dzień pojechałam na działkę . Opalałyśmy się z piczkami ,wypiłyśmy po 3 piwa Przyjechałam do domu a tu Tatuś wyciąga litra i mówi żeby Natalia u nas spała ,moja przyjaciółka (wspomne że jest od nas młodsza o 3 lata).
Dzwoniła TŻ i jak co piątek miałam pogadankę ,żebym tylko nie piła . Skończyliśmy gadać to ja szybko do stołu i dalej pijemy. A tu koło 23 ,dzwoni dzwonek do drzwi ,mama poszła otworzyć ,a tu kur*a Paweł
Wiec tak wyglądało nasze zerwanie ,on w krzyk ja za bardzo na☠☠☠a*a ,żeby się bronić. Noc była fatalna ,latałam do łazienki chyba z 15 razy (). Ale TŻ w sobotę przyjechał pod wieczór i mnie przeprosił (szczerze mówiąc od niego dowiedziałam się za co ,bo kompletnie nic nie pamiętałam ) . Kupił mi za☠☠☠i*te kwiaty . Wiadomo wybaczyłam ,za bardzo kocham tego małego drania

fajne masz określenia na koleżanki, a latania do toalety współczuję

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Amy4594

z tego samego względu zrezygnowałam z r his. mój wych. stwierdził, że nikomu nie pozwoli jej zdawać.

nie no, ja wiem,że jak ktoś u nas się zdeklaruje to nauczycielka prędzej umrze niż pozwoli mu zawalić (czytaj odpytywanie na każdej lekcji, kupa dodatkowych zajęć i zadań), a to nie jest na moje siły

[MaRaKuIa]

Napisane przez justine333

Byłoooooooo cudnownie.... ale nad ranem mnie kolega wkurzać zaczął ;]
opowiem później, a teraz się idę ogarnąć do życia

no to czekamy na dalsze opowieści

Napisane przez nothinggood

Ja chcialam zdawac biologie PR, ale moja nauczycielka (wychowawczyni zreszta) powiedziala, ze nie dam rady, bo nie chcialo jej sie mnie przygotowywac i jakos tak zrezygnowalam z tego i zdaje wos, pol, ang PR i matma PP, a procz tego mysle o hiszpanskim, ale nie wiem..

szczerze mówiąc mój wychowawca (też uczy biologii) nie przygotowuje nas do matury wcale

Napisane przez meeow

ja też muszę to nadrobić, przeraża mnie to
kosmetologia albo dietetyka, a jak nie to, to nie wiem co

też nad tymi kierunkami myślałam..ale dietetyka mnie nie kręci, a jesli chodzi o kosmetologię to tak średnio jestem nastawiona
po prostu dla mnie nie wymyślono jeszcze odpowiedniego kierunku studiów

Napisane przez Marti944

Witam po mojej piątkowej i sobotniej nie obecności
Oj jest co do opowiadania. Zaczęło się od piątku dzień jak co dzień pojechałam na działkę . Opalałyśmy się z piczkami ,wypiłyśmy po 3 piwa Przyjechałam do domu a tu Tatuś wyciąga litra i mówi żeby Natalia u nas spała ,moja przyjaciółka (wspomne że jest od nas młodsza o 3 lata).
Dzwoniła TŻ i jak co piątek miałam pogadankę ,żebym tylko nie piła . Skończyliśmy gadać to ja szybko do stołu i dalej pijemy. A tu koło 23 ,dzwoni dzwonek do drzwi ,mama poszła otworzyć ,a tu kur*a Paweł
Wiec tak wyglądało nasze zerwanie ,on w krzyk ja za bardzo na☠☠☠a*a ,żeby się bronić. Noc była fatalna ,latałam do łazienki chyba z 15 razy (). Ale TŻ w sobotę przyjechał pod wieczór i mnie przeprosił (szczerze mówiąc od niego dowiedziałam się za co ,bo kompletnie nic nie pamiętałam ) . Kupił mi za☠☠☠i*te kwiaty . Wiadomo wybaczyłam ,za bardzo kocham tego małego drania

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

A co do matury to ja się nie przejmuje. Ja zdaje maturę dopiero w 2014 i dzieki bogu

no to widzę działo się dobrze Ci z tą maturą, też bym chciała jeszcze rok, zaczynam się nią powoli stresować..

[Inspire]

cześć Wam ja na chwilkę tylko przyszłam, bo jadę na jakiś spęd festyniarski i w ogóle.

[MaRaKuIa]

Napisane przez Inspire

cześć Wam ja na chwilkę tylko przyszłam, bo jadę na jakiś spęd festyniarski i w ogóle.

hej nie mam aktualnie z kim pospamić

[Inspire]

wieczorem będzie zawalenie spamu na pewno

[MaRaKuIa]

a ja wieczorem albo nie mam dostępu do komputera albo nie ma mnie w domu

[Marti944]

Ide się zdrzemnąć

[Rhaenys]

Napisane przez MaRaKuIa

po prostu dla mnie nie wymyślono jeszcze odpowiedniego kierunku studiów

dla mnie też nie, łączę się w bólu dlatego pewnie skończę na muzykologii, a 'na boku' będę ostro pracować, żeby mnie kiedyś pokochała scena

meeow, ta piosenka jest przerażająca.

idę sprzątać zamrażarkę, która postanowiła się sama rozmrozić idealne zajęcie na piękne niedzielne popołudnie.
a potem się spakuję, bo jutro w góry!

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez Amy4594

tak! labradory. identyczne jak ten.

*PIIIIIIIIIIIISK uwielbienia*

[Marti944]

Jadę z TŻ na działkę ,niby umyć lodówkę Ale mam nadzieje ,że pobaraszkujemy W końcu od 2 miesięcy nic ,a nic

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez Marti944

Witam po mojej piątkowej i sobotniej nie obecności
Oj jest co do opowiadania. Zaczęło się od piątku dzień jak co dzień pojechałam na działkę . Opalałyśmy się z piczkami ,wypiłyśmy po 3 piwa Przyjechałam do domu a tu Tatuś wyciąga litra i mówi żeby Natalia u nas spała ,moja przyjaciółka (wspomne że jest od nas młodsza o 3 lata).
Dzwoniła TŻ i jak co piątek miałam pogadankę ,żebym tylko nie piła . Skończyliśmy gadać to ja szybko do stołu i dalej pijemy. A tu koło 23 ,dzwoni dzwonek do drzwi ,mama poszła otworzyć ,a tu kur*a Paweł
Wiec tak wyglądało nasze zerwanie ,on w krzyk ja za bardzo na☠☠☠a*a ,żeby się bronić. Noc była fatalna ,latałam do łazienki chyba z 15 razy (). Ale TŻ w sobotę przyjechał pod wieczór i mnie przeprosił (szczerze mówiąc od niego dowiedziałam się za co ,bo kompletnie nic nie pamiętałam ) . Kupił mi za☠☠☠i*te kwiaty . Wiadomo wybaczyłam ,za bardzo kocham tego małego drania

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

A co do matury to ja się nie przejmuje. Ja zdaje maturę dopiero w 2014 i dzieki bogu

Napisane przez Marti944

Jadę z TŻ na działkę ,niby umyć lodówkę Ale mam nadzieje ,że pobaraszkujemy W końcu od 2 miesięcy nic ,a nic

mam nadzieję, że twój kac wam nie przeszkodzi

[justine333]

Napisane przez Marti944

Jadę z TŻ na działkę ,niby umyć lodówkę Ale mam nadzieje ,że pobaraszkujemy W końcu od 2 miesięcy nic ,a nic

ee tam sex...mycie lodówki jest ciekawszym zajęciem

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez justine333

ee tam sex...mycie lodówki jest ciekawszym zajęciem

e tam mycie lodówki, seks w brudnej lodówce jest ciekawszym zajęciem

[justine333]

ooo na hardcora, a jak !

[Amy4594]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

e tam mycie lodówki, seks w brudnej lodówce jest ciekawszym zajęciem

ale może ochłodzić atmosferę.