Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[pola_m]

cześć dziewczyny
Zobaczyłam tylko ostatnią stronę i w kwestii włosów mogę Was pocieszyć Antoś za tydzień kończy 4 miesiące, i wypadanie unormowało się od jakiegoś czasu. Tzn trochę lecą, ale powiedziałabym, tak standardowo A też byłam ciężko przerażona - wypadały całymi garściami.
Piję (i piłam) skrzyp z pokrzywą i stosowałam odżywkę jantar. Nie wiem, co pomogło, może po prostu kwestia przeczekania

I jakie śliczne zdjęcia dziewczyny, dzieciaki coraz piękniejsze!!

Izotropia, nie przejmuj się kilogramami, jesteś jeszcze świeżo po porodzie, nie masz obowiązku wyglądać jak modelka. A poza tym do września jeszcze masz trochę czasu. Teraz fajny czas jest, bo dużo warzyw i owoców, można jeść pysznie i niskokalorycznie.

Moniczka, powodzenia przy śliwkach. Ja w tym roku odpuszczam większość przetworów (a co do śliwek, w tamtym roku robiłam powidła, dostałam pierwszych potwornych mdłości przy pestkowaniu

[onething]

Napisane przez rozowa1987

chrzest święty liwii

Śliczna My chrzcimy za miesiąc i będzie ciężko, bo mały ma ADHD i wiem, że nie usiedzi z nami w ławce.

Napisane przez agatka661

Hej Nie wchodzilam tu z 3 dni, myslalam ze bede miec sporo do nadrabiania... ale nie ) upal u mnie przeokrutny, siedzimy w domku, rano bylismy na spacerze.
nie wiem czy wrzucalam ostatnio jakies zdj tak wiec wrzucam
od tygodnia jestem na diecie... schudlam 2 kg ) brakuje mi troszke chleba, ziemniakow, ale narazie poki daje rade to dalej dietuje )
kupilam osttanio malemu taki supppper stroj mikolaja, zis mierzylam, wyglada cudnie "]]]
Agata Mciej ma cudneee wloski )) Moj juz wylysial )

Boskiego masz tego małego mężczyznę
Twój mały w foteliku jest w pozycji siedzącej?

Izotropia ja w swoje ciuchy weszłam jak mały miał 2 miesiące, a ty jesteś dopiero 6 tygodni po porodzie. Spokojnie

Begie my chcemy jechać do Pszczyny do restauracji w której Gesslerowa robiła rewolucję, ale to jak mały podrośnie, czyli wszystko za rok

[niunia32]

Napisane przez _agata

Rączki podkładam Maćkowi pod klatkę bo jak inaczej ma się podnosić? Sam jeszcze nie może ogarnąć, że jak ma rozpłaszczone to będzie leżał i się nie podniesie tzn. coś tam kombinuje żeby się unieść, ale muszę mu pomagać.
Małymi kroczkami i doszliśmy do 15 minut leżenia na brzuchu. A ciężko było bo Maciek oporny był i nie lubił. Ale cierpliwość się opłaciła i teraz coraz dłużej wytrzymuje i głowę coraz wyżej trzyma

Poczekaj aż znajdziesz włos w kupie małego

też podkładam małej rączki

śliczny Maciek
Liwia i Leoś też


byliśmy dzisiaj nad wodą potem u chrzestnego małej i powiedział, że u góry jej zęby idą. zobaczymy...


oglądam właśnie film o pszczołach

onething a byłaś w Tychach w restauracji, gdzie była Gesslerowa??
ja tam miałam panieńskie :P

begie ja byłam w środę w Pszczynie

[moniczka1302]

Napisane przez izotropia

My chrzcimy 9 września a ja nie wiem co na siebie włożę, nadal wyglądam grubo - no jak w 6 miesiącu ;( brzucha nie czuję, mam ochotę na słodycze, dieta MŻ też mi nie wychodzi no nic tylko siąść i płakać, we wtorek minie 6 tyg od porodu nadal plamię... i dopiero za tydzień pójdę do ginekologa jak będę miała z kim zostawić dziecko, bo teraz to nawet nie mam się kiedy zarejestrować teraz tylko do rodzinnego skoczę z tymi wynikami, nogi nadal mam spuchnięte... jakieś bakterie w moczu i wysokie OB, a i chyba mi wyskoczył pryszcz koło sutka na otoczce no nic tylko siąść i płakać
a i jeszcze mąż stwierdził, że nauczy mnie jeździć samochodem.. mam prawko, ale nie używam od 6 lat i mnie trochę to stresuje, bo się boję a z chrzcin jakoś trzeba wrócić
no dół...

nie martw sie , wiem doskonale co czujesz bo mi tez sporo brakuje do wagi sprzed ciąży, bo 7kg jak na moj wzrost, to sporo. Tez mnie to doluje strasznie, bo mam sporo bardzo dopasowanych rzeczy i praktycznie mam malo co ciuchow, ktore są na mnie dobre.

Ehhh widzisz, nie ma żadnej reguly kto jak bedzie wygladal po ciazy, cala moja rodzina jest szczupla, moja mam baaardzo szybko schudla a mi idzie opornie ale kiedys nie bylo tez tak "nafaszerowanego" jedzenia jak teraz.

Ale wierze, ze do konca roku dam rade i Ty tez dasz. Potrzeba nam troszke wiecej czasu.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny
Zobaczyłam tylko ostatnią stronę i w kwestii włosów mogę Was pocieszyć Antoś za tydzień kończy 4 miesiące, i wypadanie unormowało się od jakiegoś czasu. Tzn trochę lecą, ale powiedziałabym, tak standardowo A też byłam ciężko przerażona - wypadały całymi garściami.
Piję (i piłam) skrzyp z pokrzywą i stosowałam odżywkę jantar. Nie wiem, co pomogło, może po prostu kwestia przeczekania

I jakie śliczne zdjęcia dziewczyny, dzieciaki coraz piękniejsze!!

Izotropia, nie przejmuj się kilogramami, jesteś jeszcze świeżo po porodzie, nie masz obowiązku wyglądać jak modelka. A poza tym do września jeszcze masz trochę czasu. Teraz fajny czas jest, bo dużo warzyw i owoców, można jeść pysznie i niskokalorycznie.

Moniczka, powodzenia przy śliwkach. Ja w tym roku odpuszczam większość przetworów (a co do śliwek, w tamtym roku robiłam powidła, dostałam pierwszych potwornych mdłości przy pestkowaniu

heh własnie sie smażą powidełka, jutro bedę kończyc, a pewnie jeszcze dokupie z 5kg i dorobie, bo po prostu je uwielbiam, a te sklepowe (80% cukru, reszta to sliwki i "witaminy" E ) to mają się nijak do domowych

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

agatki obie i rozowa - dzieci macie cudne, rozowa, fajna babka z Ciebie

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez agatka661

Hej Nie wchodzilam tu z 3 dni, myslalam ze bede miec sporo do nadrabiania... ale nie ) upal u mnie przeokrutny, siedzimy w domku, rano bylismy na spacerze.
nie wiem czy wrzucalam ostatnio jakies zdj tak wiec wrzucam
od tygodnia jestem na diecie... schudlam 2 kg ) brakuje mi troszke chleba, ziemniakow, ale narazie poki daje rade to dalej dietuje )
kupilam osttanio malemu taki supppper stroj mikolaja, zis mierzylam, wyglada cudnie "]]]
Agata Mciej ma cudneee wloski )) Moj juz wylysial )

zdj wiekszosc telefonem takze...

poka poka ten strój

ja od jutra dietuje, troszke poległam bo pieklam chleb buleczki drozdzowe kupilam czekolade i ptasie mleczko

terasz jest mi do smiechu ale ogolnie mam dola z powodu mojej wagi bo ciagle przekracza z przodu 6 a powinna z ledwoscia przeroczyc 5 z przodu

[rozowa1987]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa,a na zdjęciach Nie wyszłam tak jak chciałam bo włosy się s spuszyly bo było tak gorąco ze się po tylku lało.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez moniczka1302

nie martw sie , wiem doskonale co czujesz bo mi tez sporo brakuje do wagi sprzed ciąży, bo 7kg jak na moj wzrost, to sporo. Tez mnie to doluje strasznie, bo mam sporo bardzo dopasowanych rzeczy i praktycznie mam malo co ciuchow, ktore są na mnie dobre.

Ehhh widzisz, nie ma żadnej reguly kto jak bedzie wygladal po ciazy, cala moja rodzina jest szczupla, moja mam baaardzo szybko schudla a mi idzie opornie ale kiedys nie bylo tez tak "nafaszerowanego" jedzenia jak teraz.

Ale wierze, ze do konca roku dam rade i Ty tez dasz. Potrzeba nam troszke wiecej czasu.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------



heh własnie sie smażą powidełka, jutro bedę kończyc, a pewnie jeszcze dokupie z 5kg i dorobie, bo po prostu je uwielbiam, a te sklepowe (80% cukru, reszta to sliwki i "witaminy" E ) to mają się nijak do domowych

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

agatki obie i rozowa - dzieci macie cudne, rozowa, fajna babka z Ciebie

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------



poka poka ten strój

ja od jutra dietuje, troszke poległam bo pieklam chleb buleczki drozdzowe kupilam czekolade i ptasie mleczko

terasz jest mi do smiechu ale ogolnie mam dola z powodu mojej wagi bo ciagle przekracza z przodu 6 a powinna z ledwoscia przeroczyc 5 z przodu

Ja waze tyle ile z przed ciąży ale Ja zdjęciach wychodzę taka szeroka dawniej taka Nie byłam ,biodra też szersze

[anulka4771]

Dzień Dobry z kawką


Agatka gratuluje wytrwałości i schudnięcia 2kgLeono oczywiście słodziak

Nasza nocka boska zasnął po 20 pobudka o 2.42 i spał do 6,40czyli jak dla mnie to mamy swięto
Wczorajszy wypad udany,Filipa wymeczylismy i śpi jeszczeJeszcze wczoraj był u niego kolegaKolega ie chciał isć do domu,chciał zostać na nocNo ale wracając do wypadu,nachodziliśmy się że szok,szlaki najdłuższy ma 20kmale my przeszlismy chyba z 5może więcej,nogi nam w tyłek wchodziły

[agatka661]

onething nie ejst w pozycji siedzacej.... hmmm ale w takiej lezacej jak w maxi cosi tez nie jest. Jak byl malutki czasami mi glowa leciala... no ale staralam sie kupowac fotelik z atestem, kupilam romer, niby ok mial opinie....;/
poci sie w nim przeokrutnie
Drugi fotelik chcialabym kupic juz lepszy, moze nie nowy ale uzywany jakis lepszy, ale musze poczytac opinie i tp.
moniczka jak dzis bede miala czas wrzuce stroj mikolaja a malego w tym stroju dopiero w grudniu )
postanowilam malemu w nocy dawac wiecej jesc... nie daje 90 tylko 120 i od dwoch nocy zamiast budzis sie rzadziej budzi sie czesciej /.....
po 2 giej i po 4 tej dzis.... po 120 ml powinien z 3h chlopak pospac...
ok jade na szmaty, normalnie rozrywki teraz mam niezle co tydzien rytualnie wypad do lumpeksu musi byc :PP...
aaaaa nie wiem jak u Was, ale u mnie w tesco na przeceny powykladali spiworki z zeszlego roku! takie piekneeeeeeeeeee rozowe za 23 zl puchate z 100 zl...!
z tym, ze rozmiary tylko 0-3..... No i zadnych chlopiecych
przydalby sie spiworek to nie mialabym teraz problemu z bucikami... a tak to kupilam juz 2 kurtki, trzeba bedzie zakladac jeansy i buciki. Madra jestem, ze hoj :P

Leon juz tak ladnie na zdj nie wychodzi bo wyhodowal 2 podbrodki
i oko mu nadal strasznie ropieje, staram sie mu masowac ten kacik i chyba nic nie pomaga;/
eh a ten zabieg wbijania igly?! jakos mi sie srednio podoba :[

[ladybird_1987]

Hej!

Wczoraj mieliśmy jeżdżący dzień. Hania dzielnie to zniosła. Częściej wołała cycusia.
Też planuję dziś uderzyć na łowy lumpeksowe. Zostawię Hanię pod opieką mojej mamy. Ciekawe czy się uda.

agatka Leon ma piękne oczy.

różowa fajne zdjęcia. Bardzo ładnie się prezentowałyście na chrzcie.

Zmotywowałaś mnie żeby poszukać czegoś dla siebie na chrzest. Do tej pory myślałam tylko o ubranku dla Hani. Tylko nie chcę kupować czegoś w rozmiarze 42.
Zapisywałam sobie ostatnio co jem. I muszę szczerze przyznać. Jem za dużo słodyczy. Zdecydowanie. Niby to tylko kilka sztuk ciasteczek/ cukierków dziennie ale się zbiera. Ogólnie do swojej diety nie mam zastrzeżeń. Jem ciemny chleb, owoce, warzywa. Od dziś zero słodyczy!

Pozdrowienia dla wszystkich wątkowych dzieciaczków.

[onething]

Napisane przez niunia32

onething a byłaś w Tychach w restauracji, gdzie była Gesslerowa??
ja tam miałam panieńskie :P

begie ja byłam w środę w Pszczynie

Wszelkie plany mamy na przyszły rok jak mały podrośnie To będzie pracowity rok A jak tam z jedzeniem, bo w Pszczynie wiem, że po rewolucji poziomnadal wysoki i ludzie baaardzo sobie chwalą.

Napisane przez agatka661

onething nie ejst w pozycji siedzacej.... hmmm ale w takiej lezacej jak w maxi cosi tez nie jest. Jak byl malutki czasami mi glowa leciala... no ale staralam sie kupowac fotelik z atestem, kupilam romer, niby ok mial opinie....;/
poci sie w nim przeokrutnie
Drugi fotelik chcialabym kupic juz lepszy, moze nie nowy ale uzywany jakis lepszy, ale musze poczytac opinie i tp.

Tak mi się właśnie wydawało, że pozycję ma "dziwną". Ja też sobie powiedziałam, że fotelik i spacerówka to będą dwie rzeczy, które będę sprawdzała i testowała do upadłego, żeby nie kupić bubla i nie będę na tym oszczędzała

ladybird zero słodyczy nie działa, lepiej ograniczyć sobie do np cukierka dziennie, bo jak całkowicie sobie za karzesz to po tygodniu się rzucisz na tabliczkę czekolady (bynajmniej ja tak kiedyś miałam jak zrzucałam kg).

Dziś mam dzień wystawiania rzeczy na allegro, mam nadzieję że dzieć pozwoli, bo w nocy pobudka znów o 3 i nihuhu spać.

[benka99]

Hej

zapomniałam pocytować bo czytam na szybko

byliśmy w h&m wczoraj, jeśli chodzi o nową kolekcję to albo jeszcze nie było albo było już wszystko wykupione. Bo wydaje mi się że widziałam 2 sweterki z nowej kolekcji ale innych fajnych rzeczy nie było.
Ale w reserved kids były piękne rzeczy kupiliśmy taką super bluzę granatowo-musztardową taką jakby bejsbolówę ;P

Co do włosów to mnie pocieszyłyście bo myślałam że tylko ja tak mam. Ale kurcze ja mam i tak mało włosów i boję się że nic nie zostanie...

Jeśli chodzi o wagę to ja Was pocieszę. Nie macie się o co martwić. Ja przed ciążą ważyłam 58kg, w dzień porodu 82 a teraz 72kg!! Masakra! Odchudzam się jeden dzień a potem żre jak świnia Najgorsze że mam całą szafę ciuchów a nie mam w czym chodzić bo w nic nie wchodzę
Na chrzciny musiałam kupić marynarkę rozmiar 42 a zawsze nosiłam 36-38. Nawet nie wiecie jak mi głupio jak idę do sklepu a babka patrzy na mnie jakbym była wielorybem i daje mi największe ciuchy
Kurde wiem że potrafię bo kiedyś jużschudłam 15kg, muszę się tylko zebrać i ruszyć to dupsko

My chrzcimy za 2 tyg a jeszcze nic nie mamy załatwione. Nasza organizacja powala

[niunia32]

Napisane przez onething

Wszelkie plany mamy na przyszły rok jak mały podrośnie To będzie pracowity rok A jak tam z jedzeniem, bo w Pszczynie wiem, że po rewolucji poziomnadal wysoki i ludzie baaardzo sobie chwalą.


Tak mi się właśnie wydawało, że pozycję ma "dziwną". Ja też sobie powiedziałam, że fotelik i spacerówka to będą dwie rzeczy, które będę sprawdzała i testowała do upadłego, żeby nie kupić bubla i nie będę na tym oszczędzała

ladybird zero słodyczy nie działa, lepiej ograniczyć sobie do np cukierka dziennie, bo jak całkowicie sobie za karzesz to po tygodniu się rzucisz na tabliczkę czekolady (bynajmniej ja tak kiedyś miałam jak zrzucałam kg).

Dziś mam dzień wystawiania rzeczy na allegro, mam nadzieję że dzieć pozwoli, bo w nocy pobudka znów o 3 i nihuhu spać.

jedzenie jest dobre na panieńskim miałyśmy trochę jedzenia i smakowało wszystkim, miałam tam też imprezę z pracy z obiadem i smaczny był. na niedzielę to trzeba mieć rezerwację

[onething]

Napisane przez benka99

Hej

zapomniałam pocytować bo czytam na szybko

byliśmy w h&m wczoraj, jeśli chodzi o nową kolekcję to albo jeszcze nie było albo było już wszystko wykupione. Bo wydaje mi się że widziałam 2 sweterki z nowej kolekcji ale innych fajnych rzeczy nie było.
Ale w reserved kids były piękne rzeczy kupiliśmy taką super bluzę granatowo-musztardową taką jakby bejsbolówę ;P


My chrzcimy za 2 tyg a jeszcze nic nie mamy załatwione. Nasza organizacja powala

To poczekam na podróż do H&M jeszcze, a Reserved podobają mi się dzieciate rzeczy, ale ceny mają wysokie .

My chrzcimy od 2 miesięcy Mam nadzieję, że we wrześniu się zmobilizujemy już na dobre.

[ladybird_1987]

Wróciłam z wojaży.
Hania była podobno grzeczna. Nawet zasnęła mojej mamie.
Dalej nie mogę sobie poradzić sama ze sobą. Jak wyjdę już na zakupy to biegam jak szalona, cały czas w stresie. Nawet po powrocie jestem taka poddenerwowana. Wiedziałam że nie płacze (bo w międzyczasie oczywiście dzwoniłam do mamy) ale i tak się stresowałam.
Upolowałam dla siebie koszulkę i kurtkę, dla Hani spodenki.

[Gaabbi]

Hej hej

Ale upał Trzeba korzystać z pięknej pogody, bo z początkiem września przyjdzie ochłodzenie
Wczoraj miałam wychodne Odciąnęłam mleko, Hanię nakarmiłam o 18tej i poszłam z koleżanką do centrum na pifffko Wróciłam po 21, to Hania już spała Wstała dopiero o 4 nakarmienie

Napisane przez ladybird_1987

Wróciłam z wojaży.
Hania była podobno grzeczna. Nawet zasnęła mojej mamie.
Dalej nie mogę sobie poradzić sama ze sobą. Jak wyjdę już na zakupy to biegam jak szalona, cały czas w stresie. Nawet po powrocie jestem taka poddenerwowana. Wiedziałam że nie płacze (bo w międzyczasie oczywiście dzwoniłam do mamy) ale i tak się stresowałam.
Upolowałam dla siebie koszulkę i kurtkę, dla Hani spodenki.

Nie stresuj się tak i staraj się wychodzić co jakiś czas, bo będziesz miała coraz większy problem z zostawianiem Hani komukolwiek. Moja koleżanka nie wychodziła praktycznie w ogóle i zawsze to ona usypiała synka. Teraz dziecko ma 13 miesięcy i nie ma mowy, żeby ktoś inny go usypiał, jak mama Moim zdaniem- przerąbane!

Pochwal się zdobyczami

[izotropia]

Napisane przez agatka661

Leon juz tak ladnie na zdj nie wychodzi bo wyhodowal 2 podbrodki
i oko mu nadal strasznie ropieje, staram sie mu masowac ten kacik i chyba nic nie pomaga;/
eh a ten zabieg wbijania igly?! jakos mi sie srednio podoba :[

heh... nam też rośnie kluseczka ale co się dziwić jak strasznie dużo je
co do oczka, to nam już przeszło praktycznie po tygodniu nie było śladu po ropce - masujemy dalej mamy schemat co 2 tyg mniej: teraz 3 razy dziennie po 10, później 3x po 5 i 3x3, jutro zaczynamy 2 tydzień kuracji i do tego kropelki Floxal i już mamy po kłopocie też mnie przerażała wizja czyszczenia tych kanalików, ale nie martw będzie dobrze może te masaże pomogą - 3mam kciuki )

u nas nadal sucha skóra na główce... a z buzi już wszystko ładnie zeszło zobaczymy co nam pediatra w tym tyg powie jak pójdziemy na szczepienia bo maleńkie ślady są... no właśnie nie wiem jeszcze jakie szczepionki brać
wyrodna matka ze mnie 3h po jedzeniu uśpiłam dziecko zamiast znów nakarmić a on nadal śpi... chyba się przebudza

[blueelektron]

melduje sie po chrzcinach

mlody byl chrzczony nie bylo innych dzieci, pare razy mi kwiczał, robił podkówki ale daliśmy radę bez płaczu większego

jeśli chodzi o robienie chrzcin w domu nigdy więcej, namęczyłam sie

[Tacca]

Witam!

U nas męka kupkowa. Ogólnie nic nie daję rady zrobić. Myślałam, ze okno w kuchni umyję, ale nawet się nie zabrałam za to. Cały dzień pranie wieszałam.

[libretka]

Cześć

Napisane przez Tacca

Witam!

U nas męka kupkowa. Ogólnie nic nie daję rady zrobić. Myślałam, ze okno w kuchni umyję, ale nawet się nie zabrałam za to. Cały dzień pranie wieszałam.

współczuję

my już po chrzcinach, zdjęcia w przyszłym tygodniu wrzucę bo jutro jedziemy na tydzień nad jezioro. Dzisiaj byliśmy na drugim szczepieniu, mam nadzieję że mała przejdzie to szczepienie tak jak pierwsze, czyli zero objawów poszczepiennych.
Moja klucha waży 6,5 kg, ale nie wiem jaka jest długa bo jej nie mierzyli.
Pytałam o dietę małej, lekarka powiedziała, że Malwina jest duża jak na swój wiek i mogę już powoli wprowadzać nowe produkty, mam zacząć od jabłuszka, ale ja jeszcze poczekam, tym bardziej, że młoda ciągle ma problem z nadmiarem gazów.

oglądałam zdjęcia waszych maluchów, wszystkie przesłodkie i piękne

[Tacca]

To trzymam kciuki za szczepienie! Ładnie Niunia waży. Zdrowo, chyba taką kluchą nie jest tylko zgrabna dziewczyna.

[justys1358]

Napisane przez rozowa1987

chrzest święty liwii

Slicznosci, a opaske miała przepiękną

Napisane przez agatka661

)

zdj wiekszosc telefonem takze...



rozowa aleeee fajne zdjecia) mala wyglala slicznie!!! )Ty tez )

Ale fajowa czapa


My moze tez we wrzesniu ochrzcimy Maje, jesli zbierzemy sie do kupy. Czy w Waszych parafiach jest jakas wymagana katecheza chrzcielina i czy rodzice chrzesni musza miec zaswiadczenie ze swojej parafii, ze praktykuja wiare? U mnie to jest wymagane, szczerze powiedziawszy nawet nie wiem jak jest w innych kosciołach.

[libretka]

Napisane przez justys1358

My moze tez we wrzesniu ochrzcimy Maje, jesli zbierzemy sie do kupy. Czy w Waszych parafiach jest jakas wymagana katecheza chrzcielina i czy rodzice chrzesni musza miec zaswiadczenie ze swojej parafii, ze praktykuja wiare? U mnie to jest wymagane, szczerze powiedziawszy nawet nie wiem jak jest w innych kosciołach.

u nas w parafii nic takiego nie wymagali, dostaliśmy tylko kartki do spowiedzi

[Tacca]

Napisane przez justys1358

My moze tez we wrzesniu ochrzcimy Maje, jesli zbierzemy sie do kupy. Czy w Waszych parafiach jest jakas wymagana katecheza chrzcielina i czy rodzice chrzesni musza miec zaswiadczenie ze swojej parafii, ze praktykuja wiare? U mnie to jest wymagane, szczerze powiedziawszy nawet nie wiem jak jest w innych kosciołach.

Ja też chciałam we wrześniu, ale teraz to pewnie bardziej październik...
Wiem, że u mnie w parafii jest wymagana taka katecheza, zaświadczenia muszą mieć i rodzice, i chrzestni. Spowiedź też obowiązkowo. I katechezę należy odbyć bez względu na to czy się już było chrzestnym, czy się chrzciło własne dziecko. W niektórych kościołach jeśli już się podawało dziecko albo chrzciło swoje to nie trzeba już uczęszczać na te nauki.

[Gaabbi]

Napisane przez Tacca

Ja też chciałam we wrześniu, ale teraz to pewnie bardziej październik...
Wiem, że u mnie w parafii jest wymagana taka katecheza, zaświadczenia muszą mieć i rodzice, i chrzestni. Spowiedź też obowiązkowo. I katechezę należy odbyć bez względu na to czy się już było chrzestnym, czy się chrzciło własne dziecko. W niektórych kościołach jeśli już się podawało dziecko albo chrzciło swoje to nie trzeba już uczęszczać na te nauki.

odpłatne te nauki? pewnie mafia musi coś z tego mieć

[Tacca]

Napisane przez Efijy

Chciałabym aby Staśkowi spanie w nocy się ustabilizowało w dzień to on mało śpi ale to nie taki problem bo mu z reguły wystarczają te jego drzemki , u mnie jak śpi to trzeba przy nim być bo ma bardzo płytki sen ale jak pośpi z pół godziny albo godzinę to już potrafi sam zająć się na macie albo w leżaczku czy w łóżeczku pod karuzelą więc wtedy mogę coś zrobić ale jak w nocy nie śpi to potem mu ciężko i jest marudny.
Dla mnie sukces to jak obudzi się dwa razy w nocy Jak Twój dobrze śpi w nocy to super inaczej człowiek funkcjonuje w dzień

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------



To prawda uroczy widok

Mój mąż też zaczął czytać synowi a jeszcze jak mu lekarka powiedziała że dobrze robi to już można powiedzieć że to rytuał taki ich ale syn lubi chyba to ich czytanie bo patrzy w męża jak mu czyta czasem aż cały chodzi lubię wtedy na nich sobie z boku popatrzeć czasem z ukrycia zrobie im zdjęcie tyle ze mój mąż zaczął mu czytać Tolkiena

O... I ja o Tolkienie nie pomyślałam... A co. I tak nie jestem w stanie nic zrobić w domu, bo młody nie daje, to chociaż sobie ulubione książki odkurzę.

Napisane przez onething

Uwaga, chwalę się
1. Dwustronna kurtka Benetton (szary polar i czerwień przeciwdeszczowa)
2.Jeasnowa (cienka) bluza EarlyDays
3. Sweterek w paski (jestem w nim)
4. Bezrękawnik George
5. Granatowa bluza H&M
6. Biała bluza w paski Cherokee
7. Niebieskie spodenki bawełniane
8. Kremowe spodnie Next
9. Beżowe Rocha

I za takie pieniądze to ja zakupy mogę codziennie robić

Piękne ubranka!

Napisane przez izotropia

My chrzcimy 9 września a ja nie wiem co na siebie włożę, nadal wyglądam grubo - no jak w 6 miesiącu ;( brzucha nie czuję, mam ochotę na słodycze, dieta MŻ też mi nie wychodzi no nic tylko siąść i płakać, we wtorek minie 6 tyg od porodu nadal plamię... i dopiero za tydzień pójdę do ginekologa jak będę miała z kim zostawić dziecko, bo teraz to nawet nie mam się kiedy zarejestrować teraz tylko do rodzinnego skoczę z tymi wynikami, nogi nadal mam spuchnięte... jakieś bakterie w moczu i wysokie OB, a i chyba mi wyskoczył pryszcz koło sutka na otoczce no nic tylko siąść i płakać
a i jeszcze mąż stwierdził, że nauczy mnie jeździć samochodem.. mam prawko, ale nie używam od 6 lat i mnie trochę to stresuje, bo się boję a z chrzcin jakoś trzeba wrócić
no dół...

Ja też jeszcze nie byłam u gina a wczoraj już 9 tygodni od porodu minęło. Miałam pójść w tym tygodniu, ale @ do mnie przylazła i nic z tego.
Nie bój się jeździć! Zobaczysz jaka to wygoda!!!

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez Gaabbi

odpłatne te nauki? pewnie mafia musi coś z tego mieć

U nas nie. Tak mi się wydaje, że jak byłam przed chrztem siostrzenicy to nic nie płaciłam. Choć w sumie chyba wtedy daliśmy księdzu stówę, tylko to chyba jakaś składka na kościół była. Nie pamiętam.
Aż ciekawa jestem ile proboszcz za chrzest zaśpiewa.

[Efijy]

[QUOTE=Gaabbi;36001174]Hej hej

Ale upał Trzeba korzystać z pięknej pogody, bo z początkiem września przyjdzie ochłodzenie
Wczoraj miałam wychodne Odciąnęłam mleko, Hanię nakarmiłam o 18tej i poszłam z koleżanką do centrum na pifffko Wróciłam po 21, to Hania już spała Wstała dopiero o 4 nakarmienie


Nie stresuj się tak i staraj się wychodzić co jakiś czas, bo będziesz miała coraz większy problem z zostawianiem Hani komukolwiek. Moja koleżanka nie wychodziła praktycznie w ogóle i zawsze to ona usypiała synka. Teraz dziecko ma 13 miesięcy i nie ma mowy, żeby ktoś inny go usypiał, jak mama Moim zdaniem- przerąbane!

Pochwal się zdobyczami [/QUOTE

Witam!
Zgadzam się trochę rozłąki nikomu jeszcze na złe nie wyszło u mnie czasem mama zostaje ze Staśkiem na początku to jak gdzieś wyszłam to cały czas myślałam co on robi bo to że mama sobie poradzi to wiedziałam ale z każdym wyjściem było coraz lepiej. Jutro też babcia będzie ze Stasiem bo ja muszę w końcu zrealizować mój prezent od męża bo wyobraźcie sobie dostałam na urodziny taki karnet do kosmetyczki na jakieś zabiegi z masażem sam poszedł i mi to zamówił nie przestaje mnie zadziwiać żebym lepiej się poczuła wiec jutro mam dzień piękności

[anulka4771]

Byłam z Filipem u laryngologa migdałki do wycięciaMam dzwonić we wrześniu żeby zapisać nas na styczeń

[clauudik]

Napisane przez justys1358

Slicznosci, a opaske miała przepiękną

Ale fajowa czapa


My moze tez we wrzesniu ochrzcimy Maje, jesli zbierzemy sie do kupy. Czy w Waszych parafiach jest jakas wymagana katecheza chrzcielina i czy rodzice chrzesni musza miec zaswiadczenie ze swojej parafii, ze praktykuja wiare? U mnie to jest wymagane, szczerze powiedziawszy nawet nie wiem jak jest w innych kosciołach.

Napisane przez libretka

u nas w parafii nic takiego nie wymagali, dostaliśmy tylko kartki do spowiedzi

U nas nawet kartek do spowiedzi nie dawał, bo stwierdził że nam ufa. A o naukach pierwszy raz słyszę szczerze mówiąc.

[onething]

Napisane przez justys1358

My moze tez we wrzesniu ochrzcimy Maje, jesli zbierzemy sie do kupy. Czy w Waszych parafiach jest jakas wymagana katecheza chrzcielina i czy rodzice chrzesni musza miec zaswiadczenie ze swojej parafii, ze praktykuja wiare? U mnie to jest wymagane, szczerze powiedziawszy nawet nie wiem jak jest w innych kosciołach.

U nas chrzestni jeśli są z poza parafii to muszą mieć zaświadczenie ze swojej parafii, że są praktykującymi chrześcijanami (a sprawdzają czy bierzmowany i czy kolędę wpuszcza), do tego dzień przed chrzcinami są nauki dla rodziców i chrzestnych (bezpłatne) i karteczki do spowiedzi. I u nas rodzice z dziećmi i chrzestni idą razem z księdzem i ministrantami przez środek kościoła na początku mszy.
Ile dałyście księdzu za chrzest?

[anulka4771]

Napisane przez onething

U nas chrzestni jeśli są z poza parafii to muszą mieć zaświadczenie ze swojej parafii, że są praktykującymi chrześcijanami (a sprawdzają czy bierzmowany i czy kolędę wpuszcza), do tego dzień przed chrzcinami są nauki dla rodziców i chrzestnych (bezpłatne) i karteczki do spowiedzi. I u nas rodzice z dziećmi i chrzestni idą razem z księdzem i ministrantami przez środek kościoła na początku mszy.
Ile dałyście księdzu za chrzest?

u mnie jest tak samo

Pisałam kiedys ze chciałabym trzecie dzieckoOdwołuję to co pisałamBył Filipa kolega ponad 2h i głowa mnie boliDarli się,krzyczeli,spiewali,sk akali no urwanie głowy-kocham ciszęNormalnie pisząc wtedy to musiałabym być chyba pod wpływem jakiegoś alkoholu

[justys1358]

Napisane przez onething

U nas chrzestni jeśli są z poza parafii to muszą mieć zaświadczenie ze swojej parafii, że są praktykującymi chrześcijanami (a sprawdzają czy bierzmowany i czy kolędę wpuszcza), do tego dzień przed chrzcinami są nauki dla rodziców i chrzestnych (bezpłatne) i karteczki do spowiedzi. I u nas rodzice z dziećmi i chrzestni idą razem z księdzem i ministrantami przez środek kościoła na początku mszy.
Ile dałyście księdzu za chrzest?

U mnie tez idzie sie przez srodek koscioła

Nie mam pojecia ile sie daje, co łaska