Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2010r. - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-19, 12:49   #1741
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Co do sikania nocnego to Zosia sporo sika również w nocy dlatego nie mam odwagi jeszcze kłaść jej bez pieluchy bo czasem zawoła, czasem usłyszę a czasem nie i jest posikana. Nie ograniczę też picia bo to nieludzkie (dla mnie). Obie pijemy sporo i sporo sikamy. Ja też w nocy kilka razy potrafię wstać.

Raz chciałam wysadzić to mi taką syrenę włączyła że więcej tego nie zrobię
dlo zosi, ma nadzieję, że to chwilowe takie tylko.

Ja jeszcze w kwestii sikania-budzenia zapomniałam dodać, że za bardzo sznuję swoje spanie, żeby siebie budzić po to żeby gnojka obudzić .
Jak sama się obudzi i zawoła-trudno-zwlekam się, ale inaczej? nie ma mowy

bao, brawo dla kubusia

libra
, zapomniałam napisać-torby super
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 14:51   #1742
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Spakowałam torbę...2 paki podkładów poporodowych, podkłady na łóżko, paczka pieluch, paczka chusteczek dla małej, ręcznik papierowy, 3 koszule, szlafrok cienki, klapki pod prysznic i 2 ręczniki duży i mały i TYLE...więcej nie wcisnękosmetyki pójdą do kuferka mojego, ale nie wiem gdzie pierdety typu laktator, sztućce, talerz, kubek, wodaz kubim zmieściłam się w walichę a tu do tego szpitala ma być torba i to jednachyba sobie naszykuję i jak już będę na sali i powyciagam te podkłady itd to dam torbę tż i mi włoży resztę co???Dla małej naszykowałam zestaw na wyjście w 2 rozmiarach w 56: body białe z długim cienkie i pajacyk bawełniany z niedrapkami i skarpetki, a na 62 też body białe z długim, bluzeczka kopertowa i półśpiochy na to mam na wierzch kombinezon z polarku cienki i czapeczkę taka akurat na jesień jak otworzyłam szafę i poczułam zapach tych upranych ciuszków mmmmmm takim dzidziulkiem małym zapachniało niech ten czas leci szybciej bo już nie mogę się doczekać mojej córeczki jednocześnie paraliżuje mnie myśl, że nie będę Kubusia widziała przez kilka dni
Siostra mi przywiozła trofasta - tż pojechał do teściów, jak wróci będzie składał wzięłam jednak 2 kolory pudełek: duże różowe i małe zielone i regał sosnowy nie biały jak już wsio będzie to cyknę fotki i wam pokażę
No gdzie wy jesteście??? ja tu leżę, kubuś śpi i nawet nie ma gęby do kogo otworzyć
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 15:20   #1743
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Bao ja miałam 2 torby tzn. jedna moja do szpitala i tam wszystko co pisałaś + kubeczek, sztućce, podstawowe kosmetyki higieniczne, wodę itp. a druga z naszykowanymi ubraniami dla Zosi na wyjście i z moimi z tym, że jak jechałam rodzić to tylko z jedną a drugą Tż wiedział że ma zabrać jak będzie nas odbierał. Te porodowe rzeczy miałam w walizeczce. Szkoda że nie wzięłam żadnej siatki na brudy z sali porodowej ale położne dały Tżowi worek. Nie brałam żadnego laktatora. Jakoś uznałam że nie będzie mi potrzebny.

Aha i nie brałam żadnych pieluch dla Zosi ani chusteczek. W szpitalu mieli tetrowe pieluchy i wodę . Jak ktoś chciał to pakował bąbla w pampki. Zośka takie miała sranko że 1 paka to byłoby mało na dobę wiec nawet była ucieszona.
__________________
Żmijka najsłodsza

Edytowane przez izazula
Czas edycji: 2012-08-19 o 15:23
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 15:27   #1744
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Bao - jak Cię tak czytam, to aż sama nie mogę się doczekać Chociaż nie do końca Tyle roboty znów przed Tobą... pomijając poród...hmmm... jakoś mało pocieszające Dobra - wiem, że matce odbija i dla małego wszystko.

A ja dzisiaj pierwszy dzień bez pawia Może super nie jest, ale lepiej. Zaczynamy 10 tydzień.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 15:38   #1745
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Megi super
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 15:47   #1746
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Bao ja miałam 2 torby tzn. jedna moja do szpitala i tam wszystko co pisałaś + kubeczek, sztućce, podstawowe kosmetyki higieniczne, wodę itp. a druga z naszykowanymi ubraniami dla Zosi na wyjście i z moimi z tym, że jak jechałam rodzić to tylko z jedną a drugą Tż wiedział że ma zabrać jak będzie nas odbierał. Te porodowe rzeczy miałam w walizeczce. Szkoda że nie wzięłam żadnej siatki na brudy z sali porodowej ale położne dały Tżowi worek. Nie brałam żadnego laktatora. Jakoś uznałam że nie będzie mi potrzebny.

Aha i nie brałam żadnych pieluch dla Zosi ani chusteczek. W szpitalu mieli tetrowe pieluchy i wodę . Jak ktoś chciał to pakował bąbla w pampki. Zośka takie miała sranko że 1 paka to byłoby mało na dobę wiec nawet była ucieszona.
to mi właśnie nie wlazło do tej torby, a ciuszki dla małej i moje na wyjście tż mi dowiezie potem, ale te wytłusczczone będzi musiał jakoś też dostarczyć

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Bao - jak Cię tak czytam, to aż sama nie mogę się doczekać Chociaż nie do końca Tyle roboty znów przed Tobą... pomijając poród...hmmm... jakoś mało pocieszające Dobra - wiem, że matce odbija i dla małego wszystko.

A ja dzisiaj pierwszy dzień bez pawia Może super nie jest, ale lepiej. Zaczynamy 10 tydzień.
poród przeżyję jakoś (może), ja mam dość tego niedołęstwa mojego teraz no i później trzeba szystko zoragnizować przy dwójce oby kubuś chciał współpracować
Megi jeszcze 2 tyg i powinny Cię rzygania opuścić, II trymestr za pasem
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 16:51   #1747
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Iza - dobrze ze małej juz przeszło.

My to ostatnio nigdzie nie wychodzimy. Tz niechodzacy wiec siedzimy w domu albo pod domem.

AgaSoss- ja chyba Cię jeszcze nie przywitalam. Witam wiec oficjalnie w naszym gronie. Mała Tosia jest urocza.

Madzia- Ty to wredna baba jednak jestes. Mój człowiek. Ja tez pewnie bym budziła Tz.

Swoja drogą to faceci maja strasznie mocny sen. Mój śpi z dziecmi a ja w innym pokoju. Ale jak malutka płacze to on nie słyszy tylko ja wstaje i lecę. Oczywiście budze go i się pytam czy nie słyszy jak dziecko płacze.

Nas ostatnio sąsiedzi rozpieszczaja. Jeden starszy pan (ponad 80 lat) non stop przynosi nam owoce i warzywa i zostawia na tarasie. A dzisiaj inna sąsiadka przyniosła mi z 50 gorących pierogów ruskich.
Z głodu to ja tutaj nie umrę.

Coś nie potrafię zerwać z dojeniem. rozumiem ze kobieta nie chce zerwać z karmieniem piersią ale nie z dojeniem. Kupiłam nowa dojarkę i dalej doję. Ale powoli dajemy jej sztuczne, tak raz dziennie. H

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Bao - ja jakoś nie miałam dylematu z pakowaniem.
Wiecej ja nigdy nie kupowałam sobie tych wszystkich podkladow poporodowych czy majtek. To wszystko kupował mi Tz i przynosił po fakcie. Za drugim razem to nawet nie musiałam mu mówić co i jak tylko mi wszystko od razu poprzynosił.

Z ciuszkami dla dziecka tez nie miałam problemu bo kupowałam je dopiero po urodzeniu - miałam duuuuuzo czasu na to.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 17:21   #1748
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dziewczyny niestety nie przeszło . Teraz Zosia zasnęła mając prawie 39 i nie chce jeść i pić też niespecjalnie. Rano idziemy na osłuchanie

Pop bo ze spaniem facetów to jest tak że oni wcale nie śpią tak głęboko czy mocno ale ich uszy nie odbierają jakiejś częstotliwości, w której m.in. jest płacz czy kwilenie dziecka. Oglądałam to kiedyś na discovery czy innej planecie . Wiec oni nie robią tego specjalnie

No i do dziś mi przykro jak pomyślę o momencie, w którym Zosia odmówiła cycorka . Z dojeniem pewnie jest podobnie
__________________
Żmijka najsłodsza

Edytowane przez izazula
Czas edycji: 2012-08-19 o 17:22
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 18:38   #1749
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Spakowałam torbę...2 paki podkładów poporodowych, podkłady na łóżko, paczka pieluch, paczka chusteczek dla małej, ręcznik papierowy, 3 koszule, szlafrok cienki, klapki pod prysznic i 2 ręczniki duży i mały i TYLE...więcej nie wcisnękosmetyki pójdą do kuferka mojego, ale nie wiem gdzie pierdety typu laktator, sztućce, talerz, kubek, wodaz kubim zmieściłam się w walichę a tu do tego szpitala ma być torba i to jednachyba sobie naszykuję i jak już będę na sali i powyciagam te podkłady itd to dam torbę tż i mi włoży resztę co???Dla małej naszykowałam zestaw na wyjście w 2 rozmiarach w 56: body białe z długim cienkie i pajacyk bawełniany z niedrapkami i skarpetki, a na 62 też body białe z długim, bluzeczka kopertowa i półśpiochy na to mam na wierzch kombinezon z polarku cienki i czapeczkę taka akurat na jesień jak otworzyłam szafę i poczułam zapach tych upranych ciuszków mmmmmm takim dzidziulkiem małym zapachniało niech ten czas leci szybciej bo już nie mogę się doczekać mojej córeczki jednocześnie paraliżuje mnie myśl, że nie będę Kubusia widziała przez kilka dni
Siostra mi przywiozła trofasta - tż pojechał do teściów, jak wróci będzie składał wzięłam jednak 2 kolory pudełek: duże różowe i małe zielone i regał sosnowy nie biały jak już wsio będzie to cyknę fotki i wam pokażę
No gdzie wy jesteście??? ja tu leżę, kubuś śpi i nawet nie ma gęby do kogo otworzyć
bao, ale co to znaczy "ma być jedna" wywalą cię jak z walizką wtargniesz czy jak?
w razie co spakuj co najważniejsze, na sam poród i np.pierwszy dzień, a resztę tż doniesie na drugi dzień w reklamówce. Pieluch bym tez do torby nie ładowała (znaczy całej paki, tylko osobno wzięła albo raczej kazała tż przytargać na drugi dzień), lakatora to już bym na pewno nie brała od razu-tż ci doniesie jak będzie potrzebny. Ale już wodę chociaż małą to bym wzięła.

Ja pamiętam, że miałam dwie torby-jedna moja jedna młodej
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Bao ja miałam 2 torby tzn. jedna moja do szpitala i tam wszystko co pisałaś + kubeczek, sztućce, podstawowe kosmetyki higieniczne, wodę itp. a druga z naszykowanymi ubraniami dla Zosi na wyjście i z moimi z tym, że jak jechałam rodzić to tylko z jedną a drugą Tż wiedział że ma zabrać jak będzie nas odbierał. Te porodowe rzeczy miałam w walizeczce. Szkoda że nie wzięłam żadnej siatki na brudy z sali porodowej ale położne dały Tżowi worek. Nie brałam żadnego laktatora. Jakoś uznałam że nie będzie mi potrzebny.

Aha i nie brałam żadnych pieluch dla Zosi ani chusteczek. W szpitalu mieli tetrowe pieluchy i wodę . Jak ktoś chciał to pakował bąbla w pampki. Zośka takie miała sranko że 1 paka to byłoby mało na dobę wiec nawet była ucieszona.
no coś ty? tetrowe mieli? myślałam, że już się tego nie praktykuje w szpitalach. U nas wszystko swoje trza było mieć, a zamiast podkładów dawali ligninę
Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Bao - jak Cię tak czytam, to aż sama nie mogę się doczekać Chociaż nie do końca Tyle roboty znów przed Tobą... pomijając poród...hmmm... jakoś mało pocieszające Dobra - wiem, że matce odbija i dla małego wszystko.

A ja dzisiaj pierwszy dzień bez pawia Może super nie jest, ale lepiej. Zaczynamy 10 tydzień.
megi brawo za brak pawika , zaraz skończysz pierwszy trymestr i będzie lepiej
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Dziewczyny niestety nie przeszło . Teraz Zosia zasnęła mając prawie 39 i nie chce jeść i pić też niespecjalnie. Rano idziemy na osłuchanie

Pop bo ze spaniem facetów to jest tak że oni wcale nie śpią tak głęboko czy mocno ale ich uszy nie odbierają jakiejś częstotliwości, w której m.in. jest płacz czy kwilenie dziecka. Oglądałam to kiedyś na discovery czy innej planecie . Wiec oni nie robią tego specjalnie

No i do dziś mi przykro jak pomyślę o momencie, w którym Zosia odmówiła cycorka . Z dojeniem pewnie jest podobnie
oj biedna zosia , dobrze że idziecie do lekarza. Mam nadzieję, że to nie poważnego

Też o tej głuchocie na płacz kiedyś słyszałam
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 19:22   #1750
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
wiesz samemu sobie mozna, latwo dojsc do wprawy ale mysle ze najlepiej jak robi to ktos, tak jakos łatwiej :pociągnąc"
ja brwi robie woskiem i peseta, no o tej nitce slyszalam, ale jeszcze nie robilam musze wyprobowac.
robie depielacje calego ciala woskownicą.[COLOR="Silver"]
A no właśnie chodzi mi o te wykrywanie sobie samemu hehe bo jakby nie było to boli trochę i jakaś blokada jest , ale podobno z każdym wyrywaniem mniej boli. Pokaz maszynę jaka masz
Ja sie narazie zastanawiam , ale właśnie chce jakaś sprawdzona , dobra .
W domu dorabiają?

Cytat:
Napisane przez AGASOSS Pokaż wiadomość
Tak wczoraj Tosia zasnęła w hamaku
Śliczna , ale widać ze taki mały Szogunek

Cytat:
Napisane przez AGASOSS Pokaż wiadomość

MADZIA, LIBRA co do siusiania, to ja mam ustawiony budzik na 1:30 w nocy (kiedyś miałam na 2:00) i wysadzam Tośkę na śpiocha. Kilka razy przespała całe noce, ale ostatnio znowu się zsikała w wyrko, więc wolę się budzić i ją wysadzać. A co do picia- Tośka bardzo dużo pije i już się zastanawiam czy to dobrze. potrafi 500 ml na raz wypić Na wieczór daję jej samą wodę, ale zawsze łyka musi wziąć. Z tego co piszecie, Wasze dzieciaczki pija mało. Może powinnam spytać lekarza?

Niestety, a może stety, nie potrafię wychodząc ze szkoły zostawić wszystko w szkole. Do tego jestem wychowawcą, od września już klasy III, a problemy dzieciaki mają, oj mają. I rzeczywiście często przenoszę wszystko do domu i odbija się to Tosi

A za wczoraj dostałam buźkę
Musisz nauczyć sie oddzielić sprawy zawodowe od prywatnych , praca to praca a dom to dom.
Twoja mała nie jest workiem treningowych na którym możesz sie wyrzyc bo Cie jakiś gownoarze wkurzył . Dasz radę , duża dziewczynka juz jesteś hehehe

Mi sie wydaje ze normalnie pije, każdy pije inaczej, są osoby które szklankę wody ,czy herbaty wypija i im styknie a inni pochłaniają literami. Każdy jest inny. Moje tez dużo piją. Co do nie jedzenia to teraz taki okres? Jak było wcześniej?

Cytat:
Napisane przez AGASOSS Pokaż wiadomość
Staram się to oddzielić, ale ciężko idzie. Ja po prostu, po powrocie do domu często myślę o tym co się działo w pracy, a to radzę się mojego Tytusa czy i jak by postąpił w danej sytuacji . generalnie rozmawiamy i dopytujemy jak w pracy nam minął dzień. Jak mnie ktoś wyprowadzi z równowagi - muszę się komuś wygadać, już tak mam. Ja w ogóle jestem gaduła. Co nie zmienia faktu,że nie może się to odbijać na Antośce, fakt

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Muszę zmykać - kolejny problem: Tośka przestała jeść, bardzo mało je. Teraz idę nakłonić , aby zjadła śniadanie. Jemy wszyscy wspólnie przy stole, ale na nią to nie działa. Kanapeczki nie, jogurt nie. Trzyma się w wadze 12,4
To nie myśl o tym , jak to nie ma wpływu na kolejny dzień, niektórych rzeczy nie da sie cofnąć . A jak chcesz przemyśleć to i owo to rób to jak mała juz śpi , na spokojnie bez nerwów.
Wygadac, radzić , opowiedzieć o pracy jasne jak najbardziej . Może róbcie to wieczorem jak sami jesteście , a jak przekroczysz próg domu to włączysz guziczek off - praca i zajmujesz sie mała i domowymi sprawami , odpoczynkiem. Jakiś system sobie wypracuj.


Pop podaj adres przeprowadze sie , fajni sąsiedzi.

Iza ucaluj mała.
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 19:28   #1751
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
bao, ale co to znaczy "ma być jedna" wywalą cię jak z walizką wtargniesz czy jak?
w razie co spakuj co najważniejsze, na sam poród i np.pierwszy dzień, a resztę tż doniesie na drugi dzień w reklamówce. Pieluch bym tez do torby nie ładowała (znaczy całej paki, tylko osobno wzięła albo raczej kazała tż przytargać na drugi dzień), lakatora to już bym na pewno nie brała od razu-tż ci doniesie jak będzie potrzebny. Ale już wodę chociaż małą to bym wzięła.

Ja pamiętam, że miałam dwie torby-jedna moja jedna młodej

no coś ty? tetrowe mieli? myślałam, że już się tego nie praktykuje w szpitalach. U nas wszystko swoje trza było mieć, a zamiast podkładów dawali ligninę

megi brawo za brak pawika , zaraz skończysz pierwszy trymestr i będzie lepiej

oj biedna zosia , dobrze że idziecie do lekarza. Mam nadzieję, że to nie poważnego

Też o tej głuchocie na płacz kiedyś słyszałam
nie wiem właśnie bo ja atam nie rodziłam, a teraz musze spakuję drugą i tż mi doniesie - innej opcji nie ma
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-19, 19:29   #1752
dusiaka
Rozeznanie
 
Avatar dusiaka
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 927
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

W imieniu moich dzieci, zwłaszcza syna- bardzo dziękuję
No właśnie rzecz w tym, że mój 14 latek wygląda już jak kawaler, a to jeszcze dzieciak.
O antykoncepcji rozmawialiśmy, ale zapewnia, że to jeszcze przed nim.
Dziś mnie oświecił, że musi schudnąć
A potem ni z gruszki, ni z pietruszki spytał, czy wiem, ile kalorii traci się przy całowaniu...

Libra- nie wiem, jak u Ciebie bo o starszym nie piszesz, ale wchodzimy w trudny okres.

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy kupowala któraś z was dywan SHAGGY?
czy one maja faktycznie takie kolory zywe jak na zdjęciach i czy jakosciowo jest w miarę czy jak ręcznik frotte ?
Libra- ja mam brązowy w takie jasne fale. Tak, jak pisała Bao - trudno dobrze odkurzyć. My go co jakiś czas "wyczesujemy", wtedy lepiej wygląda.

Cytat:
Napisane przez AGASOSS Pokaż wiadomość
Tak wczoraj Tosia zasnęła w hamaku
Ale słodka

Izazula
- współczuję choróbska- oby szybciutko przeszło, ucałuj małą.

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
.
A ja dzisiaj pierwszy dzień bez pawia Może super nie jest, ale lepiej. Zaczynamy 10 tydzień.
Megi -a może już paw nie wróci Z ciekawości spytam - a próbowałaś migdały (takie namoczone w letniej wodzie)?
__________________
OLEŃKA
02.04.2010
Marriage is a relationship in which one person is always right, and the other is a husband

Dzienniki budowy:
http://forum.muratordom.pl/showthrea...ghlight=anatol
http://www.anatol.mojabudowa.pl/

Edytowane przez dusiaka
Czas edycji: 2012-08-19 o 19:30
dusiaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 19:45   #1753
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dusiaka a co mu odwalilo z tym odchudzaniem??? Ktoś coś mu może powiedział czy co? Przecież normalny chłopak . Młody uprawia jakiś sport? Jak nie to niech poszuka coś , może są tam u was jakieś kluby z piłka nożna, koszem, jakaś ściana wspinaczkowa, albo dobra siłownia z dobrymi trenerami którzy opracuje specjalnie dla niego program . Na mięśnie trzeba długo pracować więc nie masz co się bać ze szybko zrobi się z niego miesniak. Pamietam ze w tym wieku u nas chłopaki zaczynali przygodę z silka. Nie było to nic groźne a mieli zajęcie mogli się wyrzuc , spędzić miło czas.
Dorasta ci chłopczyk hehe
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 20:05   #1754
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Megi ja na poczatku to ciagle mdlosci mialam i koszmarne zmeczenie,pozniej tylko zmeczenie i max zgaga do konca:/ oj dobrze ze juz mnie to nie czeka.

P0P moj tz i tak ma bardzo duzy ubytek sluchu. Czasami prucz budzenia go lokciem musze jeszcze kopac pieta w jego piszczele. Ale co najlepsze to on rano nawet nie pamieta ze wstawal do dziecka :P. Ja zawsze sie tlumacze jak on do mnie ze maly mama siusiu wola a nie tata,ze ja jak taka wyrwana ze snu mam takie zawroty glowy ze on musi isc :P

Moj mlody najlepiej jakby sam w nocy na nocnik np usiadl sizrobil swoje i nam glowy nie zawracal.
Erwin malo pije, bo przy dzisiejszych upalach 500ml. Ale np na sniadanie zupa mleczna z 350ml mleka,zupa przy obiedzie okolo 400ml. Wiec przy tym nadrobi

Agas Witamy
Erwi w nocy sam sie budzi na siusiu i nas tez. Jak pieluche z 2 tyg co noc mial sucha to juz z niej zrezygnowalismy na dobre. Niewiele pije a zawsze w nocy budzi na siku kilka razy co spalismy bez tego wolania.

Dzisiaj caly dzien na plazy. Maly padl o 20
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

Edytowane przez pl_madzia
Czas edycji: 2012-08-19 o 20:13
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 20:29   #1755
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 451
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez AGASOSS Pokaż wiadomość
ANIA a widzisz, o nagrodzie za buźki zapomniałam, tak się staram żeby była buźka była uśmiechnięta. Ale powiem, szczerze,że daję radę i ostatnio dwa dni bez złości

:
I bardzo dobrze oby tak dalej . A my Cię tu będziemy wspierać i opeierniczać jak będzie trzeba . Także pilnuj się

Cytat:
Napisane przez AGASOSS Pokaż wiadomość
Tak wczoraj Tosia zasnęła w hamaku
Śliczna

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Dziewczyny niestety nie przeszło . Teraz Zosia zasnęła mając prawie 39 i nie chce jeść i pić też niespecjalnie. Rano idziemy na osłuchanie

Pop bo ze spaniem facetów to jest tak że oni wcale nie śpią tak głęboko czy mocno ale ich uszy nie odbierają jakiejś częstotliwości, w której m.in. jest płacz czy kwilenie dziecka. Oglądałam to kiedyś na discovery czy innej planecie . Wiec oni nie robią tego specjalnie

No i do dziś mi przykro jak pomyślę o momencie, w którym Zosia odmówiła cycorka . Z dojeniem pewnie jest podobnie
Płaczu dziecka nie słyszy . Ale niech mu tylko alarm od auta zawyje pod blokiem

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
[

no coś ty? tetrowe mieli? myślałam, że już się tego nie praktykuje w szpitalach. U nas wszystko swoje trza było mieć, a zamiast podkładów dawali ligninę
:
Nie dziw się tak . Do tetry się wraca , wchodzi bum na pieluchy wielorazowe . jeden szpital w wawie już zakazał używania pampków podczas pobytu u nich Ma być tetra .


Przyjarałam sobie czułko i nos mam jak rudolf . Ale 300km przez weekend zrobiliśmy . Dziś nad jeziorko pojechaliśmy , bo pogoda sliczna . dzieciaki zadowolone i wyganiane .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 20:36   #1756
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

o tym bumie na wielorazówki to się słyszy raz po raz, ale jakoś do tej pory nie słyszałam o tetruchach siermiężnych w szpitalach. Także jak widać dziwię się dalej, bo nie jestem widać w temacie na bieżąco
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 20:44   #1757
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dusiaczku to synek fajny sposób na odchudzanie znalazł. mądry chłopak.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 21:08   #1758
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Witam
bao- jestem, jestem wrociłm wlasnie z Łeby Pojechalismy wczoraj ze znajomymi poimprezować, mala zostala u dziadków. A co, coś od życia nam sie należy Było suuuuper!! A jak się dziś spaliłam nadrobiłam to co zdążyło zejść

madzia- u nas identycznie, mala śpi od ponad tygodnia bez pampka i woła siku minimum raz. Około 23-24 i czasem jeszcze nad ranem. Nawet jak spala z pampkiem to juz wolała, zawsze był suchy wiec zrezygnowalam. Ale mi to nie przeszkadza, uwielbiam ją jak prawie śpi na nocniku potem daje mi buziaka i idzie spać dalej.

Teraz uciekam, we wtorek nadrobię bo jutro praca...
pa
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 21:20   #1759
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Asiulek a my z Michałkiem Cię dziś w pracy szukaliśmy
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 21:26   #1760
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość

Libra w życiu bym takich nie zrobiła beztalencie ze mnie , dla ciebie , jak łapka naprawisz to dawaj fotki . Tez lubię duże.
Ostatnio miałam pytać o torebkę , która ma Dygant w filmie prawo Agaty, taka czarna i mega wielka , kij wie co to za firma , a świetna była . Takiej szukam.
dzięki ,mam coś takiego jak wyobraźnia krawiecka nie potrzebuję wykroju,biorę nożyczki ,wycinam i szyję
nie wiem jaką miała Dygant nie pamiętam ,ale też lubię właśnie wielkie torby ,nie byłoby mnie stać żeby ciągle kupować nową a lubie mieć różne więc szyję
Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
ja mam jeden shaggy ale w kolorach kakao/brąz ciemny/krem - niech go szlag - odkurzyć nie idzie i pełno syfu w środku moja siostra kupiła teraz 2 dywany shaggy jeden latte a drugi różowy - ten różowy na aukcji wyglądał na taki wściekły i taki chciała, a przyszła taka łagodna landrynka
oj to dobrze ze mnie ostrzegłaś bo ja chciałam taki mocny fiolet i chyba jednak nie zamówię bo jak przyjdzie zblakły ,poszukam innego.
Tak pisałyście o tych dywanach że też zapragnełam mieć jakiś
Cytat:
Napisane przez AGASOSS Pokaż wiadomość
MADZIA, LIBRA co do siusiania, to ja mam ustawiony budzik na 1:30 w nocy (kiedyś miałam na 2:00) i wysadzam Tośkę na śpiocha. Kilka razy przespała całe noce, ale ostatnio znowu się zsikała w wyrko, więc wolę się budzić i ją wysadzać. A co do picia- Tośka bardzo dużo pije i już się zastanawiam czy to dobrze. potrafi 500 ml na raz wypić Na wieczór daję jej samą wodę, ale zawsze łyka musi wziąć. Z tego co piszecie, Wasze dzieciaczki pija mało. Może powinnam spytać lekarza?
mój też potrafi wytrąbić na raz całą butlę (500) ale nie wydawało mi się nigdy że to za dużo tym bardziej że jest lato ,na noc też tylko woda i co najwyżej z 2 łyczki
U nas też nie raz są dni że nic nie chce jeść a nie raz młóci aż wióry lecą także ja się nie przejmuję jak nie chce
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Libra piękne rzeczy . Ja też kiedyś różne cuda robiłam ale nigdy nie były takie ładne. Trochę żałuję że zarzuciłam no i przydałby się fajny sprzęt.
Dzięki,może wartałoby wrócić do hobby też kilka lat nic nie robiłam

Oby Zosi szybko przeszło ,lepiej iść do lekarza bo to nie wiadomo
Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Swoją drogą, zobaczcie, mój jako chyba ostatni odpieuchowywany był - -trwało to 2-3 dni i od razu na kibelek i zero sikania w nocy - ja to jednak skuteczna jestem
no u Ciebie to ekspresowo poszło
Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
libra[/B], zapomniałam napisać-torby super
Dzięki

Cytat:
Napisane przez dusiaka Pokaż wiadomość

Libra- nie wiem, jak u Ciebie bo o starszym nie piszesz, ale wchodzimy w trudny okres.
czy ja wiem jakoś nie odczuwam tego jakoś ,nie buntuje się specjalnie bardziej niż zwykle ,ani nie pyskuje też za mocno ,mam nadzieję że aż tak trudno nie będzie
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 22:20   #1761
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dzięki dziewczyny, Zosia wycałowana i wytulona. Wystraszyła mnie bo chciałam ją szybko wykąpać żeby po pierwsze schłodzić a po drugie brudna była po wczorajszej wycieczce i nocnych wymiotach. Bawiła się nawet fajnie i jak wychodziła to uderzyła się w łokieć, oczywiście płacz był nieziemski ale zaczęła mi się prężyć i trząść jak osika. Uspokoiła się i przeszło na szczęście. Kurcze niby nie choruje ale jak już się coś dzieje to mam dość. Ostatnia akcja choroba była w ubiegłym roku też w sierpniu.

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
no coś ty? tetrowe mieli? myślałam, że już się tego nie praktykuje w szpitalach. U nas wszystko swoje trza było mieć, a zamiast podkładów dawali ligninę
No mieli tetrowe i ubranka też były szpitalne. Wszystko czyste i wyprane, niestety powyciągane ale czego można oczekiwać po dzisiejszych tetrach.
To był taki miły powiatowy szpital, mieli swoją pralnię, kuchnię i salowe
Sama zostawiłam tam zestaw dla następnych mam czyli ubranka + pieluchy.

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Płaczu dziecka nie słyszy . Ale niech mu tylko alarm od auta zawyje pod blokiem



Nie dziw się tak . Do tetry się wraca , wchodzi bum na pieluchy wielorazowe . jeden szpital w wawie już zakazał używania pampków podczas pobytu u nich Ma być tetra .
Bo alarm to inna częstotliwość

Ja się nie dziwię że szpital zakazuje, w końcu płacą majątek za utylizację odpadów a tych zalanych pampków się nazbiera w ciągu doby.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Agasoss moja Zosia sporo pije. Nie pozwalam tylko żeby na raz wypijała dużo, wolę jak popija cały czas mniejszymi łykami.
Jak dziecko dużo i łapczywie pije (zwłaszcza do wymiotów np.) to trzeba iść do doktora i powinien dać skierowanie na badanie poziomu cukru. Do tego muszą być też inne objawy.
Jedzeniem bym się nie martwiła bo jak jest tak gorąco to dziecię może nie chcieć jeść i o ile nie jest to typowy, książkowy niejadek (patrz np. Oliwka Pop) to spokojnie. Zawsze coś dziubnie.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-19, 22:39   #1762
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

W Opolu w szpitalu na patologi były szpitalne ubranka. Dziecko codziennie po kąpieli było przebierane w częste rzeczy. I oczywiście w razie potrzeby tez można było przebrać. Pieluchy Tetrowe tez zawsze w sali były tylko bardzie do zabeieczenia przed ulewaniem albo tak do owiniecia dziecka w czasie jedzenia. Tam wystarczyło ze cokolwiek spadło na podłogę to od razu do prania szło. Ale pampersy dostarczalo się własne i chusteczki tez. Jak jakieś dziecko nie miało to dawali szpitalne. No i każde dziecko otrzymało swój zestaw kosmetyków. Jakiś krem do pupy, płyn do kąpieli, oliwkę, mleczko do ciała.
Zawsze były wystawione wysterylizowane buteleczki na pokarm. Ja np. Codziennie brałam 8 buteleczek. Oni w innych buteleczkach mleka nie przyjmowali. Smoczek tez przy każdym karmieniu dostawało się nowy i do kosza.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 06:59   #1763
pl_madzia
Zakorzenienie
 
Avatar pl_madzia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 6 601
GG do pl_madzia
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Izzazula i jak corcia,lepiej rano?

Libra ja mam schagy i dla mnie nie jest wogle problemem. Odkurzacz mam taki ze wszystko z tych wlosow wyciagnie i postawi je ze stoja pionowo. Raz na jakis czas wyciagam go na balkon i robie takie mini wytrzepanie,potem tylko balkon zamiatam,i zostawiam go aby albo solidne slonce albo mroz na roztocza podzialaly.
Jak chcesz miec soczyste kolory to kupuj poliestrowy,drozszy ale latwiejszy w czyszczeniu i nie klapnie. Mloda taki ma i polecala.

Ja do szpitala bralam dwie torby. Jedna walizka dla mnie,druga torba dla mlodego. U mnie dzieci byly prawie od samego poczatku na intensywnej noworodkow to mialy ze soba swoje rzeczy. Choc na pierwszy porod jechalam z zakupow :P i nic nie mialam
__________________
Eryk i Erwin



"Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
pl_madzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 07:39   #1764
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

dusiaczku nieeee to nie twoj syn!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

jezuuuu w zyciu bym go nie poznala-na plus dla niego

my mamy dywan shaggy u lasek w pokoju i ja go bardzo lubie,kolorki zieleni sa fajne zywe i jakos mi tak podpasowal....

co do sikania w nocy moja oli jak sie obudzi to sama zlazi sciag gacie i sik na nocnik pozniej wraca do wyra,nieraz sie "pomyli" i chcialaby trafic nie do tego co trzeb

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Bao j pojechalam rodzic...z torba taka zakupowa hahaha;-) reszte tz dowiozl,nie bierz rzeczy ktore moga sie nie przydac ,po co??przeciez jak cos to ci tz dowiezie..
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:33   #1765
blistex
Rozeznanie
 
Avatar blistex
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 592
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dzień dobry
dziewczyny, czy któraś z was bedzie w najbliższym czasie sie wybierała do IKEI ? czy mogłybyście mi sprawdzić, czy jest u was materiał proszę, proszę,proszę
jest albo czerwony w kropki białe, albo żółty w białe kropki. Byłabym bardzo wdzięczna, gdyby był, to prosiłabym o 1 metr tego i tego
We Wrocławiu nieststy juz nie ma

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Darusia moja Julia robi tak samo jak Twoja Oli, ale od tygodnia wole sama z nią do wc chodzić, z racji tego, że ona śpi z nami w sypialni i ostatnio zdazyła jej się wpadka w nocy sie przebudziła i woła siku, więc ja wyrodna matka zdjęłam ją z łóżka i ona potuptała, ale nie słyszę, żeby tarabaniła się na kibelek, bo cisza. Wstałam poszłam szukać dziecka w nocy, bo półmrok wszędzie < u nas jak się świeci światło na dworze przed kamienicą, to w nocy mamy taką szarówkę w całym domu, że nie trzeba świateł świecić, bo wszystko widać > wchodzę do jej pokoju, tam tam moje dziecko na nocniku dla lalki siedzi i siusia a ze nocnik mały, to Tż mył podłogę, a ja myłam Juleczki nogi i od tej pory wole z nią wstawać do Wc jak chce siusiu
__________________
Moje ciuszki na wymianke https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=233834
zapraszam
blistex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:36   #1766
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

daria - nie biorę połowy tego co z kubusiem: kosmetyków typu balsamy, odżywki itp....same te podkłady i pieluchy 3/4 torby zajęły
asiulek - zazdraszczam wypadu
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:40   #1767
AGASOSS
Przyczajenie
 
Avatar AGASOSS
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 28
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

tyle się napisałam, a mnie z systemu wywaliło.
2...4....6....8.....10 wyładowanie złości nastąpiło

Libra masz super ogród. My z działką dopiero zaczynamy, teściowa przepisała na synka w maju i tak sobie powolutku tam plewimy, sadzimy. Na przyszły rok myślę już będzie można kogoś zaprosić. Teraz to tylko rodzinka czasami zagląda.

PoP witaj

Ania co do buziek masz rację, że chyba duża zasługa Was - jak juz na forum się przyznałam i wiem że będę "rozliczana" to i sie pilnuję. Niech bedzie i tak, ważne że działa i wczoraj DOSTAŁAM KOLEJNĄ

Dusiaka słodki diabełek raczej z tej mojej Młodej. A jak już portafi podejść człowieka, jak coś bardzo chce, a jak rzęsami trzepota wtedy - sie szybko dziewczyna uczy

Co pakowania, do szpitala. Ja m-cą przed porodem raz w tyg lądowałąm na oddziale: a to wysokie cisnienie( a skakało mi jak w poczekalni siedziałam), a to obrzęk (chyba mój lekarza miał go na oczach). Mój lekarz wysyłał do szpitala, a po nocy i obchodzie ordynator wypisywał do domu. A jak juz miałam skurcze, to było 16.02 przyjęli na oddział zjadłam sniadanie i po obchodzie do domu. I dawaj torba, jeszcze mój miał wtedy nerwoból i ledwo chodził, ja co parę minut przystanek bo skurcz. Dobrze że miałam znajoma położną, bo jak mnie tego dnia o 17ej chwyciły bóle, doczekałam do 21ej i wtedy do szpitala. I wtedy naszykowane aparaty i kamery, które czekały... z tego wszystkiego zapomnielismy zabrać. Tylko moja torbe wzięlismy i heja. Co do pieluch i ciuszków: ciuszki dawali, ale pampki każdy musiał mieć swoje. A o 3:35 juz Tosiula była z nami
__________________
mam apetyt na życie -
mimo wszystko
AGASOSS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-20, 08:48   #1768
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Dusiaczku Ola prześliczna, a syn przystojniak

ktoś pytał o dywan shaggy, ja mam dwa: jeden u nas w pokoju taki porządny, bo daliśmy za niego dużo kasy, a drugi u Zosii taki z cienkimi włosami. Ale oby dwa się super odkurzają, smieci nie widać na nich.

ja do szpiala miałam jedną torbe i wszystko do niej zmieściłam na wyjście ze szpitala tż mi przywiózł ubrania dla Zosi i dla mnie. Dla Zosi to miałam tylko kafataniki, łapki, becik, pampersy, a dla siebie koszule, podkłady jakieś kosmetyki, ręczniki. Jak coś mi było potrzebne to w każdej chwili ktoś mi mógł coś przywieźć
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:05   #1769
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Witam,

Tz w pracy, Oliwka w żłobku a Nataszka śpi.
Powinnam się zbrac za jakaś robotę ale mi się wyjątkowo nie chce.
Czytać tez tu nie ma czego.

Normalnie nie mam co robic.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:28   #1770
AGASOSS
Przyczajenie
 
Avatar AGASOSS
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 28
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Witam,

Tz w pracy, Oliwka w żłobku a Nataszka śpi.
Powinnam się zbrac za jakaś robotę ale mi się wyjątkowo nie chce.
Czytać tez tu nie ma czego.

Normalnie nie mam co robic.
PoP tylko Ci pozazdrościć. Ja właśnie wróciłam z Tosią ze sklepu, za godzinę obiad do zrobienia, a teraz przede mną analiza egzaminu gimnazjalnego - prezentacja, którą muszę zrobic na przyszły poniedziałek. A tak mi się nie chce...
__________________
mam apetyt na życie -
mimo wszystko
AGASOSS jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.