trądzik różowaty

[ava6]

Napisane przez BlackCat1990

reklama?

Nie reklama, tylko od 3 lat używam tych preparatów i są bardzo dobre,skuteczne. Nie mam w tym interesu,żeby je reklamować. Pracuje w gabinecie kosmet-dermatologicznym i nic nie będę mieć z tego jeśli któraś z wizażanek pójdzie i kupi te preparaty w jakiejś aptece. Innych firm nie potrafię polecić ,bo nie zagłębiałam się w ich składy i nazwy. Ew. pojedyncze preparaty.

[toito]

Witam! Potrzebuję pilnej pomocy z moim okropnym trądzikiem chce sie go pozbyć, jako, że jest to indywidualne, załączam zdjęcia, może któraś z Was, wizażystek mi pomoże. Zdycham już Nie wyrzymuje z nim, a najgorsze jest to, że zaczął się rozprzestrzeniać w inne miejsca niż czoło, w miejsca, które są zazwyczaj siedliskiem trądziku różowatego. POMOCY!

[niczka87]

Idź do dermatologa, bo masz ostre stany zapalne.

[Yonia12]

Idź do dermatologa... Te zmiany sa nieładne, jak nic stan zapalny - trzeba wprowadzić leczenie (na receptę).

[irus6]

Woda wapienna posiada właściwości antyseptyczne, przeciwwysiekowe i przeciwzapalne. Hamuje wydzielanie łoju. Bardzo korzystnie wpływa na cerę trądzikowa, zwłaszcza z trądzikiem różowatym. czy może ktoś wie gdzie to kupić?

[aagusia90]

Witam,
Mam cerę naczynkowa, rumień na policzkach, popękane naczynka szczególnie w okolicy nosa, kilka lat temu miałam nawet zamykanego pajączka. Do tej pory miałam bardzo mało pryszczy, trochę zaskórników. Mam 22 lata. od niedawna cerą bardzo mi się pogorszyła. Zaczęło się pojawiać dużo zaskórników zamkniętych (jakby prosaki). Na czole zaczęły wyskakiwać bolące czerwone z ropnym czubkiem krosty. Na nosie popekalo więcej naczynek i jest kilka czerwonych krostek bez żadnych czubków. Kiedyś często wyciskałam zaskórniki i pryszcze ale przestałam. Używam kremu na naczynka perfecty. Twarz myje delikatnym mydłem i wodą.
Czy to sa początki trądziku różowatego?

[majaaa27]

Jakis rok temu wyszły mi jakieś czerwone plamy na twarzy opinia dermatologa trądzik różowaty. Jakiś czas temu zaczęły pojawiac pełno małych krosteczek na twarzy jak wysypka które po pewnym czasie zamieniają się w suchą skórę... inny dermatolog stwierdził ze to łzs... Już sama nie wiem co mam myśleć strasznie mi to przeszkadza ąż wstyd wychodzić z taka twarzą
Jak mam się tergo pozbyć i tych krostek?

[SdC]

Napisane przez majaaa27

Jakis rok temu wyszły mi jakieś czerwone plamy na twarzy opinia dermatologa trądzik różowaty. Jakiś czas temu zaczęły pojawiac pełno małych krosteczek na twarzy jak wysypka które po pewnym czasie zamieniają się w suchą skórę... inny dermatolog stwierdził ze to łzs... Już sama nie wiem co mam myśleć strasznie mi to przeszkadza ąż wstyd wychodzić z taka twarzą
Jak mam się tergo pozbyć i tych krostek?

Najlepiej współpracując z lekarzem .

[majaaa27]

ma ktoś z was podobny problem?

[SdC]

Napisane przez majaaa27

ma ktoś z was podobny problem?

No ja mam, ale dostałam od lekarze leki, więc co mam Ci poradzić?

[majaaa27]

a byś mogła mi powiedzieć jakie leki stosujesz? Ja mialam przepisany protopic na poczatku mi pomagal a teraz juz nie za bardzo chyba sie uodpornilam... nastepnie mialam zapisany krem rozex stosowalam go przez tydzien bo po nim bylo tylko gorzej... nic tylko zalamac rece

[majaaa27]

a mozesz mi powiedzieć jakie leki stosujesz?
Ja początkowo stosowałam protopic i pomagał a teraz już nie działa tak jak pare miesiecy temu chyba się na niego uodporniłam. Póżniej stosowałam krem rozex używałam go przez tydzien bo po nim było tylko gorzej... nic tylko załamać rece

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

i jeszzce ta wysypka na całej twarzy... jeden lekarz mówi że to tradzik różowaty a nastepny ze to łzs i już sama nie wiem co to jest...
a i byś mogła powiedziec jakie ty masz objawy?

[Luteczka]

[SdC]

Napisane przez majaaa27

a mozesz mi powiedzieć jakie leki stosujesz?
Ja początkowo stosowałam protopic i pomagał a teraz już nie działa tak jak pare miesiecy temu chyba się na niego uodporniłam. Póżniej stosowałam krem rozex używałam go przez tydzien bo po nim było tylko gorzej... nic tylko załamać rece

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

i jeszzce ta wysypka na całej twarzy... jeden lekarz mówi że to tradzik różowaty a nastepny ze to łzs i już sama nie wiem co to jest...
a i byś mogła powiedziec jakie ty masz objawy?

Ja mam suchą skórę i zaczerwienioną. Wygląda tak jak na zdjęciu bez makijażu - http://ainta-reviews.blogspot.com/20...onal-wear.html. Myślałam, że to po prostu przesuszenie, ale okazało się, że nie. Na razie też używam Protopicu.

[Deanne]

poczytaj na temat demodexu (tylko nie przejmuj sie zdjeciami w google, sa okropne!) i najlepiej prywatnie zrób sobie badania w jakiejs przychodni.
A i polecam metronidazol do smarowania na noc (krem lub zel).

[majaaa27]

zgadzam się ale żaden dermatolog nic mi nie proponuje...
chyba następnym razem sama poruszę ten temat

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

dziękuje Ci SdC u mnie wygląda to troche inaczej mam cała twarz czerwona a i do tego pełno maleńkich krostek które po pewnym czasie zamieniają się w suchą skórę...
Deanne używałam kremu rozex i w tym już jest zawarty metronidazol i nic nie pomagało mój stan skóry tylko się pogorszył... skóra strasznie po nim piekła stosowałam go przez tydzień i odstawiłam

[thedzejdi]

Mój problem z trądzikiem różowatym zmniejszył się po regularnym stosowaniu kremu Iwostin. http://thedzejdi.blogspot.com/2012/0...ki-dzejdi.html

Jak dla mnie super! Moja Pani dermatolog mówi, że niestety popękane naczynka i tzw "rumieńce jak już są to są ciężkie do wyleczenia, ale można próbować. Poleciła mi właśnie ten krem i ewentualnie mówiła o zabiegu kosmetycznym (nazwy nie pamiętam?), ale mówi, że to tylko poprawa na jakiś czas.

Z tego co czytałam przy trądziku tym trzeba uważać z peelingiem. Podrażnia.

[Pieprzo]

Witam wszystkich gorąco.
Już nie raz zwracałem się do WAS o pomoc z moimi problemami skórnymi. Od kilku lat borykam się z moją skórą a głównie cerą twarzy. Mam 19 lat, jasną karnację. Z racji, że problem dotyka mnie już dłuższy czas bardzo często poszukiwałem informacji na temat choroby, która mnie dotyka. Moim typem, który idealnie pasuje do objawów jest TRĄDZIK RÓŻOWATY. Ciągle chodzę zarumieniony, ale to byłbym jeszcze w stanie znieść. Pod moją skórą są grudki i krostki. Są po prostu raz koło razu. Najwięcej jest ich na czole, policzkach (najbardziej podrażniona skóra pod oczami). Czytałem o poszczególnych fazach tego trądziku i mam nadzieję że znacie objawy tej choroby ponieważ nie chciałbym pomnażać wielkości posta. A więc 2 faza charakteryzuje się krostkami i grudkami podskórnymi. Oczywiście mam cere naczynkową, wrażliwą na wszelkie czynniki. Co więcej od kilku lat mam również problemy z oczami. Są przekrwione, a białka delikatnie pożółknięte. Nawet kiedy się budzę po 10 godzinach snu jest źle, tak jakby w nocy wysychały zamiast się nawilżać. Stosuję sztuczne łzy ale to niewiele pomaga. Byłem u dermatologów ale ROZEX mi przepisany nie pomógł. Co do specyfików, jakie ostatnio zakupiłem i postanowiłem wypróbować to VITELLA ICTAMO - maść ichtiolowa, która mnie pozytywnie zaskoczyła bo tak jakby wycisza w niewielkim stopniu moją twarz. Staram się stosować krem z ZIAJI na naczynka i chronić twarz przed słońcem dzięki filtrom. Dodatkowo, zdecydowałem się kupić kilka półpreparatów takich jak Olej z kocanki czy hydrolaty do spryskiwania twarzy. Olej i hydrolat ze słodkich migdałów myślę że pozytywnie wpływają na moją skórę, natomiast hydrolat z liści oczaru po prostu ZAOGNIA moją twarz, te wszystkie krosty spod skóry zaczynają być bordowe i bardzo swędzieć a warstwa powierzchniowa się zaognia. Moje główne problemy dotyczą cery, oczu dlatego dopasowałem to do tego rodzaju trądziku. Z moją psychiką przez to wszystko też jest nie za wesoło, ale jak widzicie drodzy Forumowicze-czki robie co w mojej mocy by pokazać w czym leży problem. Bardzo WAS proszę o pomoc, chyba nie wierze w niczyje rady tak jak WASZE.
Jeśli znacie jakiegoś dobrego dermatologa w tej dokładnie dziedzinie, który przyjmuje w Sieradzu bądź okolicach, to proszę dajcie mi znać.
Pieprzo

[201605090958]

Napisane przez Pieprzo

Witam wszystkich gorąco.
Już nie raz zwracałem się do WAS o pomoc z moimi problemami skórnymi. Od kilku lat borykam się z moją skórą a głównie cerą twarzy. Mam 19 lat, jasną karnację. Z racji, że problem dotyka mnie już dłuższy czas bardzo często poszukiwałem informacji na temat choroby, która mnie dotyka. Moim typem, który idealnie pasuje do objawów jest TRĄDZIK RÓŻOWATY. Ciągle chodzę zarumieniony, ale to byłbym jeszcze w stanie znieść. Pod moją skórą są grudki i krostki. Są po prostu raz koło razu. Najwięcej jest ich na czole, policzkach (najbardziej podrażniona skóra pod oczami). Czytałem o poszczególnych fazach tego trądziku i mam nadzieję że znacie objawy tej choroby ponieważ nie chciałbym pomnażać wielkości posta. A więc 2 faza charakteryzuje się krostkami i grudkami podskórnymi. Oczywiście mam cere naczynkową, wrażliwą na wszelkie czynniki. Co więcej od kilku lat mam również problemy z oczami. Są przekrwione, a białka delikatnie pożółknięte. Nawet kiedy się budzę po 10 godzinach snu jest źle, tak jakby w nocy wysychały zamiast się nawilżać. Stosuję sztuczne łzy ale to niewiele pomaga. Byłem u dermatologów ale ROZEX mi przepisany nie pomógł. Co do specyfików, jakie ostatnio zakupiłem i postanowiłem wypróbować to VITELLA ICTAMO - maść ichtiolowa, która mnie pozytywnie zaskoczyła bo tak jakby wycisza w niewielkim stopniu moją twarz. Staram się stosować krem z ZIAJI na naczynka i chronić twarz przed słońcem dzięki filtrom. Dodatkowo, zdecydowałem się kupić kilka półpreparatów takich jak Olej z kocanki czy hydrolaty do spryskiwania twarzy. Olej i hydrolat ze słodkich migdałów myślę że pozytywnie wpływają na moją skórę, natomiast hydrolat z liści oczaru po prostu ZAOGNIA moją twarz, te wszystkie krosty spod skóry zaczynają być bordowe i bardzo swędzieć a warstwa powierzchniowa się zaognia. Moje główne problemy dotyczą cery, oczu dlatego dopasowałem to do tego rodzaju trądziku. Z moją psychiką przez to wszystko też jest nie za wesoło, ale jak widzicie drodzy Forumowicze-czki robie co w mojej mocy by pokazać w czym leży problem. Bardzo WAS proszę o pomoc, chyba nie wierze w niczyje rady tak jak WASZE.
Jeśli znacie jakiegoś dobrego dermatologa w tej dokładnie dziedzinie, który przyjmuje w Sieradzu bądź okolicach, to proszę dajcie mi znać.
Pieprzo

Nie wierzę, że dermatolog postawil CI diagnozę trądzik różowaty-za mlody jestes na to schorzenie...Idź do dermatologa, a nie kuruj się sam, bo zdaje się, że experymentami tylko zaogniasz skorę.

[Andzia85]

Hej, mam dla Ciebie propozycję, wypróbuj receptę na tonik z apteki, jest on na receptę, jeśli wypisze Ci ja lekarz ogólny - koszt w aptece aż lub tylko 5zł. U mnie pół osób w liceum leczyło się tym tonikiem, stare dzieje, ale rezultaty niesamowite. Zamiast wypróbowywać na sobie setki dziwnych przepisów domowych, kremów z drogerii i apteki, wypróbuj ten tonik, nie masz nic do stracenia a wręcz przeciwnie możesz tylko zyska. Poza tym specjalistyczna pielęgnacja tego rodzaju cery. Nie wypróbowywanie czegokolwiek tzn. byle czego, bo może się to źle skończyć, zazwyczaj kosmetyki z niższej półki nie są tak skuteczne jak te wyspecjalizowane. Jeśli masz poważne problem z twarzą raczej wstrzymaj się z nabywaniem kosmetyków drogeryjnych, skonsultuj się z farmaceutą, walkę z trądzikiem różowatym należy też toczyć od wewnątrz za pomocą suplementów tj, dromin - wyciąg z drożdży, lubex - emulsja do mycia twarzy, laktocer - zdrowa i czysta cera, visaxinum - są to suplementy, więc na pewno Ci nie zaszkodzą, ale należy je przyjmować regularnie, i przez dłuższy raz, na pewno wspomogą walkę z trądzikiem. Co do kremów i pielęgnacji cery dostępnych w aptece min. brevoxyl, duac, skinoren. Wszystkie wskazane przy trądziku różowatym. Ale załączam receptę na trądzik, wypróbuj.

[Andzia85]

Napisane przez Pieprzo

Witam wszystkich gorąco.
Już nie raz zwracałem się do WAS o pomoc z moimi problemami skórnymi. Od kilku lat borykam się z moją skórą a głównie cerą twarzy. Mam 19 lat, jasną karnację. Z racji, że problem dotyka mnie już dłuższy czas bardzo często poszukiwałem informacji na temat choroby, która mnie dotyka. Moim typem, który idealnie pasuje do objawów jest TRĄDZIK RÓŻOWATY. Ciągle chodzę zarumieniony, ale to byłbym jeszcze w stanie znieść. Pod moją skórą są grudki i krostki. Są po prostu raz koło razu. Najwięcej jest ich na czole, policzkach (najbardziej podrażniona skóra pod oczami). Czytałem o poszczególnych fazach tego trądziku i mam nadzieję że znacie objawy tej choroby ponieważ nie chciałbym pomnażać wielkości posta. A więc 2 faza charakteryzuje się krostkami i grudkami podskórnymi. Oczywiście mam cere naczynkową, wrażliwą na wszelkie czynniki. Co więcej od kilku lat mam również problemy z oczami. Są przekrwione, a białka delikatnie pożółknięte. Nawet kiedy się budzę po 10 godzinach snu jest źle, tak jakby w nocy wysychały zamiast się nawilżać. Stosuję sztuczne łzy ale to niewiele pomaga. Byłem u dermatologów ale ROZEX mi przepisany nie pomógł. Co do specyfików, jakie ostatnio zakupiłem i postanowiłem wypróbować to VITELLA ICTAMO - maść ichtiolowa, która mnie pozytywnie zaskoczyła bo tak jakby wycisza w niewielkim stopniu moją twarz. Staram się stosować krem z ZIAJI na naczynka i chronić twarz przed słońcem dzięki filtrom. Dodatkowo, zdecydowałem się kupić kilka półpreparatów takich jak Olej z kocanki czy hydrolaty do spryskiwania twarzy. Olej i hydrolat ze słodkich migdałów myślę że pozytywnie wpływają na moją skórę, natomiast hydrolat z liści oczaru po prostu ZAOGNIA moją twarz, te wszystkie krosty spod skóry zaczynają być bordowe i bardzo swędzieć a warstwa powierzchniowa się zaognia. Moje główne problemy dotyczą cery, oczu dlatego dopasowałem to do tego rodzaju trądziku. Z moją psychiką przez to wszystko też jest nie za wesoło, ale jak widzicie drodzy Forumowicze-czki robie co w mojej mocy by pokazać w czym leży problem. Bardzo WAS proszę o pomoc, chyba nie wierze w niczyje rady tak jak WASZE.
Jeśli znacie jakiegoś dobrego dermatologa w tej dokładnie dziedzinie, który przyjmuje w Sieradzu bądź okolicach, to proszę dajcie mi znać.
Pieprzo

Hej, mam dla Ciebie propozycję, wypróbuj receptę na tonik z apteki, jest on na receptę, jeśli wypisze Ci ja lekarz ogólny - koszt w aptece aż lub tylko 5zł. U mnie pół osób w liceum leczyło się tym tonikiem, stare dzieje, ale rezultaty niesamowite. Zamiast wypróbowywać na sobie setki dziwnych przepisów domowych, kremów z drogerii i apteki, wypróbuj ten tonik, nie masz nic do stracenia a wręcz przeciwnie możesz tylko zyska. Poza tym specjalistyczna pielęgnacja tego rodzaju cery. Nie wypróbowywanie czegokolwiek tzn. byle czego, bo może się to źle skończyć, zazwyczaj kosmetyki z niższej półki nie są tak skuteczne jak te wyspecjalizowane. Jeśli masz poważne problem z twarzą raczej wstrzymaj się z nabywaniem kosmetyków drogeryjnych, skonsultuj się z farmaceutą, walkę z trądzikiem różowatym należy też toczyć od wewnątrz za pomocą suplementów tj, dromin - wyciąg z drożdży, lubex - emulsja do mycia twarzy, laktocer - zdrowa i czysta cera, visaxinum - są to suplementy, więc na pewno Ci nie zaszkodzą, ale należy je przyjmować regularnie, i przez dłuższy raz, na pewno wspomogą walkę z trądzikiem. Co do kremów i pielęgnacji cery dostępnych w aptece min. brevoxyl, duac, skinoren. Wszystkie wskazane przy trądziku różowatym. Ale załączam receptę na trądzik, wypróbuj.
Załączone pliki recepta - tonik.pdf (52,3 KB, 0 załadowań)


---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Poza tym postaw na lepsze jakościowo kremy i produkty do pielęgnacji cery np.Avene cicalfate krem gojący, kosmetyki biodermy, la roche posay, możesz też wypróbować krem siarkowa moc - dostępny w aptece. Osobiście mogę też polecic vichy normaderm na dzień i na noc, są w porządku, byle by skóra zbyt szybko się nie przyzwyczaiła. Albo np. dr. hauschka - kosmetyki na bazie roślinnych wyciągów - jest specjalna seria do cery trądzikowej. Polecam również olejek pichtowy z sosny syberyjskiej - rób sobie tzw "parówki" inhalacje, do gorącej przegotowanej wody wlej kilka kropli olejku, nałóż ręcznik na głowę i posiedź tak przez jakieś 10 minut. Kremy i kosmetyki firmy SVR również do nabycia w aptece. Kup sobie również wyciąg z bratka w postaci herbatek lub tabletek.

[201605090958]

Napisane przez Andzia85

Hej, mam dla Ciebie propozycję, wypróbuj receptę na tonik z apteki, jest on na receptę, jeśli wypisze Ci ja lekarz ogólny - koszt w aptece aż lub tylko 5zł. U mnie pół osób w liceum leczyło się tym tonikiem, stare dzieje, ale rezultaty niesamowite. Zamiast wypróbowywać na sobie setki dziwnych przepisów domowych, kremów z drogerii i apteki, wypróbuj ten tonik, nie masz nic do stracenia a wręcz przeciwnie możesz tylko zyska. Poza tym specjalistyczna pielęgnacja tego rodzaju cery. Nie wypróbowywanie czegokolwiek tzn. byle czego, bo może się to źle skończyć, zazwyczaj kosmetyki z niższej półki nie są tak skuteczne jak te wyspecjalizowane. Jeśli masz poważne problem z twarzą raczej wstrzymaj się z nabywaniem kosmetyków drogeryjnych, skonsultuj się z farmaceutą, walkę z trądzikiem różowatym należy też toczyć od wewnątrz za pomocą suplementów tj, dromin - wyciąg z drożdży, lubex - emulsja do mycia twarzy, laktocer - zdrowa i czysta cera, visaxinum - są to suplementy, więc na pewno Ci nie zaszkodzą, ale należy je przyjmować regularnie, i przez dłuższy raz, na pewno wspomogą walkę z trądzikiem. Co do kremów i pielęgnacji cery dostępnych w aptece min. brevoxyl, duac, skinoren. Wszystkie wskazane przy trądziku różowatym. Ale załączam receptę na trądzik, wypróbuj.
Załączone pliki recepta - tonik.pdf (52,3 KB, 0 załadowań)


---------- Dopisano o 01:25 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Poza tym postaw na lepsze jakościowo kremy i produkty do pielęgnacji cery np.Avene cicalfate krem gojący, kosmetyki biodermy, la roche posay, możesz też wypróbować krem siarkowa moc - dostępny w aptece. Osobiście mogę też polecic vichy normaderm na dzień i na noc, są w porządku, byle by skóra zbyt szybko się nie przyzwyczaiła. Albo np. dr. hauschka - kosmetyki na bazie roślinnych wyciągów - jest specjalna seria do cery trądzikowej. Polecam również olejek pichtowy z sosny syberyjskiej - rób sobie tzw "parówki" inhalacje, do gorącej przegotowanej wody wlej kilka kropli olejku, nałóż ręcznik na głowę i posiedź tak przez jakieś 10 minut. Kremy i kosmetyki firmy SVR również do nabycia w aptece. Kup sobie również wyciąg z bratka w postaci herbatek lub tabletek.

Polecasz parowki dla kogoś, kto ma problemy z naczynkami?

[Pieprzo]

Kiedyś raz zdecydowałem się na parówkę, bo przez te podskórne krosty czuje się ciągle brudny. Wyglądałem jak poparzony, więc nigdy więcej. Jeśli chodzi o dermatologów to jest niezbyt dobrze w moich okolicach. Raz stwierdzono TR, po czym przepisano mi Effaclar z La Roche Posay, który stosuje się na trądzik więc po prostu komedia. Z naczynkami mam właśnie duży problem, ale jak już wspomniałem ta maść VITELLA ICTAMO jakby troszke wybledza skórę. Mimo wszystko nieważne co stosuje teraz, to i tak wiem że pod skórą siedzi krosta obok krosty, które bardzo gwałtownie reagują na różne czynniki i nie wiem jak mogę się tego pozbyć. Diagnoze starałem sie postawić sam bo lekarze często nie widzieli problemu ze względu na to że mają beznadziejne światło w gabinetach, lub często zielone pomieszczenia niwelujące czerwień. Co więcej moja mama i dziadek mają problemy naczyniowe z czym dziadek ma mega zaczerwienione oczy. Ja mam czerwone oczy nawet jak wstaje. Proszę o dalszą rozmowe, pozdrawiam. WASZE odpowiedzi dużo dla mnie znaczą.
Ps. Dziękuje za ten przepis może skorzystam.

[Andzia85]

Osoby z trądzikiem różowatym w przeróżny sposób reagują na różnego rodzaju leczenia i kuracje, moja koleżanka wielokrotnie stosowała "parówki" z przeróżnych ziół i nie zaobserwowała żadnego pogorszenia, natomiast leczenie się maścią ichtiolową też nie mogę uznać za wspaniałą wskazówkę, wszystko to kwestia egzemplarza. Nie rozumiem o co chodzi z tymi oczami, przekrwienie i pożółkły kolor, może powinieneś zrobić jakieś dodatkowe badania. Wypróbuj ten tonik, w jego składzie jest antybiotyk, i kup olejek pichtowy, nasączaj wacik i przemywaj. Skoro już wiele rzeczy i kuracji nie przyniosło rezultatów, to wprowadź pewne zmiany, te o których pisałam, zacznij walke od wewnątrz a dodatkowo wspomagaj się tymi kosmetykami o których pisałam. Zainwestuj, a rezultaty się pojawią. Tonik - koszt 5zł, jeśli nie pomoże, oddasz komuś w prezencie i może uleczysz inną duszyczkę, borykającą się z podobną dolegliwością.

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Leczenie
Do tej pory podstawą leczenia zewnętrznego w trądziku różowatym był metronidazol. W zeszłym roku
międzynarodowa grupa ekspertów do standardów leczenia tego schorzenia dodała kwas azelainowy. Kwas azelainowy
ze względu na swój wielokierunkowy mechanizm działania (przeciwzapalny, przeciwbakteryjny, antyoksydacyjnyhamujący
powstawanie wolnych rodników tlenowych) stanowi korzystną alternatywę w leczeniu trądziku różowatego
w porównaniu z dotychczas stosowanymi preparatami. Można też próbować inne preparaty takie jak, np. klindamycynę
i erytromycynę do stosowania miejscowego. Bardzo ważna jest odpowiednia pielęgnacja skóry. Należy unikać
drażniących substancji i roztworów alkoholowych oraz stosować kremy z wysokim filtrem przeciwsłonecznym. W
leczeniu trądziku różowatego należy unikać maści i innych form leków zewnętrznych zawierających sterydy.
Początkowa poprawa po zastosowaniu tego typu preparatów jest zwykle krótkotrwała, a nawroty choroby po takim
leczeniu są częstsze, o wiele bardziej nasilone i trudniej poddające się dalszej terapii.
W leczeniu zaawansowanego trądziku różowatego stosuje się dodatkowo antybiotyki doustne, głównie z grupy tetracyklin
lub makrolidów (ze względu na ich działanie przeciwzapalne, a nie przeciwbakteryjne), rzadziej doustnie metroni -
dazol. Stosuje się je wiele tygodni. W bardzo ciężkich przypadkach choroby można zastosować lek z grupy retinoidów
– izotretynoinę. Lek ten należy stosować pod ścisłą kontrolą lekarza, ponieważ jego stosowanie może wywołać poważne
objawy uboczne, między innymi wady rozwojowe płodu, zaburzenia lipidowe. Stąd konieczność okresowych, kontrolnych
badań krwi i stosowania antykoncepcji.* W trądziku różowatym, w przeciwieństwie do trądziku zwykłego, rezultaty
leczenia izotretynoiną są kontrowersyjne.
W trądziku różowatym można dodatkowo w okresie rumieniowym przyjmować doustnie witaminy, głównie PP i B2.
Postać przerosła trądziku wymaga leczenia chirurgicznego.
Zalecanymi zabiegami fizykoterapeutycznymi w fazie rumieniowej są, między innymi galwanizacja, jontoforeza (z np.
chlorkiem wapnia, węglanem wapnia, kwasem askorbinowy), lampa Solux z niebieskim filtrem, zabiegi IPL.
Teleangiektazje można zamknąć za pomocą np. elektrokoagulacji lub laserów do usuwania zmian naczyniowych.
Na zakończenie należy podkreślić, że w profilaktyce choroby, ważne jest unikanie wszystkich czynników
zaostrzających rumień takich jak przewlekła ekspozycja na słońce (poza promieniami ultrafioletowymi szkodliwe
działanie w tym przypadku ma podczerwień, czyli promieniowanie cieplne (IR)), solarium, wiatr, duże wahania
temperatury, zarówno niska jak i wysoka temperatura, duża wilgotność
dr n. med. Kamila Padlewska
specjalista dermatolog
* Williams HC, Dellavalle RP, Garner S. Acne vulgaris. Lancet, 2011.

Ciekawy artykuł, przeczytaj, też znajdziesz kilka ciekawych wskazówek. Poza tym trądzik różowaty to bardzo częsta przypadłość młodzieży oraz okresu dorastania. Witaminy z grupy PP, B2, jonoforeza, to może Ci przepisać lekarz ogólny skoro dermatolog nie daje rezultatów.

[Pieprzo]

Dziekuje za rady i recepture!
Dodam, że po stosowaniu Vitelli jakis 5 dzień zaczyna mi troche podrazniac twarz i powoli łuszczyć te zmiany podskórne krostkowe. Chciałbym żeby zeszły ale bez jakiegoś specjalistycznego leczenia pewnie i tak nie zejdzie.

[Polski Bursztyn]

Wlasnie przy tradziku rozowatym skora temperatura skory jest jakby podwyzszona ,czasami skora jets jakby goraca jest to skora BARDZOOOO Wrazliwa ,nawet na dotyk(wsmarowywujac krem mozna spowodowac zaczeriwnienienie skory..)
No ale jak zlikwidowac zaskorniaki na tak wrazliwej skorze jaka jest skora z tradzikiem rozowatym? Nie wolno kwasow ,bo pogorsza stan cery ,zwieksza zaczerwieinie podraznienie skory,a nie chcemy wpadsc w bledne kolo WLASNIE MUSIMY UNIKAC PODRAZNIEN ,wiec czym jaki jest bezinwazyjny sposob ,moze jakis domowej roboty ,zeby zlikwidowac zaskorniki-wagry ,zmienjszyc pory przy tradziku rozowatym???
Jednym z polecanych kremow do skory z tradzikiem rozowatym jest zel Ruboril ,ale on pewnie nie likwiduje zaskornikow....wiec jak jaki sposob?

[Konna]

W tradziku rozowatym poleca sie stosowac kwas azelianowy np. Acnederm. Niektorym pomaga na zaskorniki .

[Polski Bursztyn]

Napisane przez Konna

W tradziku rozowatym poleca sie stosowac kwas azelianowy np. Acnederm. Niektorym pomaga na zaskorniki .

Dziekuje za odpowiedz a co sadzicie zeby zrobic sobie tonik aspirynowy wlasnej roboty? na te wagry przy tradziku rozowatym -skorze bardzoo wrazliwej? nalac tonik aspirynowy na wacik i druga strona (zeby tymi granulkami nie podraznic skory) przetrzec twarz ?

[anastaska18]

czy ktoś może mi polecić dobrego dermatologa (najlepiej w Warszawie) który zna się trądziku różowatym? Będę bardzo wdzieczna.

[szatynka_#]

Poszukaj na 2ch znanych portalach z dobrymi lekarzami, adresu podać nie mogę bo może być to uznane za reklamę.