Patologiczne zazdrośnice nadal zazdroszczą! cz.59.

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

zakupy bieliźniarskie są ok, ja nie lubię kupować spodni i butów

Ja nie lubię kupować bo muszę. Jak czegoś szukam to nic nie pasuje, nie ma nic ładnego i ogólnie masakra. Za to uwielbiam zakupy spontaniczne Kurde mogłam nie iść na ang i przyjechać na łososia
Jaram się przeprowadzką

[najfajniejsza]

Napisane przez czarna_kawa80

dawaj przepis

prosty. marynuję filety w: 6 łyżkach oliwy, 1 łyżce soku z cytryny, łyżeczce białego świeżo mielonego pieprzu, 3/4 łyżeczki soli, łyżeczce bazylii suszonej, łyżce posiekanej drobno natki pietruszki i 2 wyciśniętych ząbkach czosnku. stoi sobie w lodówce to 3 godziny. Potem układam filety pojedynczo w folii i - uwaga! - na górę każdego filetu daję jeszcze trochę marynaty zawijam łososia w folię i zapiekam w 200 stopniach przez 20 minut.
wczoraj pierwszy raz dałam marynatę na górę, wcześniej posypywałam odrobiną wiórków masła - był dobry i tak, ale jednak taki jest lepszy i to o wiele

własnie - jak tam Kazik? da się to leczyć u zwierząt?

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

ten przepis dała mi koleżanka, ale właśnie w wersji z masłem. i tak zazwyczaj robiłam. ale się jaram, że urozmaiciłam ten przepis. nie mam talentów kulinarnych ,więc to, że sama wpadłam na lepszy pomysł, jest dla mnie OŁSOM!

aleks, zakupy z musu to najgorsza rzecz na świecie - choć z kurtką szybko mi poszło

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez aleksandrettaa

Jaram się przeprowadzką

ja też! ale jak pomyślę, że dopiero jutro wieczorem zacznę pakowanie itp., to się zastanawiam, czy zdążymy

[czarna_kawa80]

Napisane przez medeline

Aaa Kawa, doczytałam w poprzedniej części, że Kazik ma padaczkę Jak to się u biedaka objawia? Masakra... Taki wytelepany szynszyl się z niego robi, czy jak?

Naj, gratuluję Ci, mistrzu łososia!

a wczoraj go puscilam po pokoju i slysze ze cos sie o rure o kaaloryfera tlucze mowie co kazik robi ja patrze on lezy na boku i ma drgawki zupelny paraliz dal sie wziac na rece i wogole

[magda2109]

Napisane przez BYou

Magda pamiętam a pasowałby Ci weekend wrześniowy 14-16?

Na dzień dzisiejszy tak

[czarna_kawa80]

Napisane przez najfajniejsza

prosty. marynuję filety w: 6 łyżkach oliwy, 1 łyżce soku z cytryny, łyżeczce białego świeżo mielonego pieprzu, 3/4 łyżeczki soli, łyżeczce bazylii suszonej, łyżce posiekanej drobno natki pietruszki i 2 wyciśniętych ząbkach czosnku. stoi sobie w lodówce to 3 godziny. Potem układam filety pojedynczo w folii i - uwaga! - na górę każdego filetu daję jeszcze trochę marynaty zapiekam w 200 stopniach przez 20 minut.
wczoraj pierwszy raz dałam marynatę na górę, wcześniej posypywałam odrobiną wiórków masła - był dobry i tak, ale jednak taki jest lepszy i to o wiele

własnie - jak tam Kazik? da się to leczyć u zwierząt?

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

ten przepis dała mi koleżanka, ale właśnie w wersji z masłem. i tak zazwyczaj robiłam. ale się jaram, że urozmaiciłam ten przepis. nie mam talentów kulinarnych ,więc to, że sama wpadłam na lepszy pomysł, jest dla mnie OŁSOM!

aleks, zakupy z musu to najgorsza rzecz na świecie - choć z kurtką szybko mi poszło

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------


ja też! ale jak pomyślę, że dopiero jutro wieczorem zacznę pakowanie itp., to się zastanawiam, czy zdążymy

a czy bez masla i wlasnie bez skory nie przywarl Ci do folii?? i ile filetow na taka ilosc przypraw ??

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

nawet w łodosci wstretna byla http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,..._sliczna_.html nie wiem kto sie nia podnieca

[Ilsa Lund]

Karola dobrze się czułaś jak dobierałaś tagi ?

Maja, wiesz co że Ty rzeczywiście ciągle jesteś chora, może to wina mieszkania ? Bo moja ciocia w Warszawie ma takie mieszkanie że oni ciągle chorują i łykają antybiotyki a jak ja przyjechałam w odwiedziny to pierwszego dnia dostałam 40st. nie wiem czy to od żył wodnych ale po tej historii wierzę w złe mieszkania.

[najfajniejsza]

Napisane przez czarna_kawa80

a wczoraj go puscilam po pokoju i slysze ze cos sie o rure o kaaloryfera tlucze mowie co kazik robi ja patrze on lezy na boku i ma drgawki zupelny paraliz dal sie wziac na rece i wogole

byliście u weta?

Napisane przez czarna_kawa80

a czy bez masla i wlasnie bez skory nie przywarl Ci do folii?? i ile filetow na taka ilosc przypraw ??

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

nawet w łodosci wstretna byla http://www.plotek.pl/plotek/1,78649,..._sliczna_.html nie wiem kto sie nia podnieca

nie, nic nie przywarło, pewnie od takiej ilości oliwy to ilość marynaty na dwa filety był pyszny, amoratyczny, nie było z nim żadnych problemów - uwielbiam proste przepisy
no brzydka, ale ładniejsza niż dziś na pewno.

aaaaa, burza idzie, a ja dziś do pracy sama idę :/

nie mamy kiedy się wybrać do fotografa... chyba w piątek pójdziemy

[majasn]

Napisane przez Ilsa Lund

Karola dobrze się czułaś jak dobierałaś tagi ?

Maja, wiesz co że Ty rzeczywiście ciągle jesteś chora, może to wina mieszkania ? Bo moja ciocia w Warszawie ma takie mieszkanie że oni ciągle chorują i łykają antybiotyki a jak ja przyjechałam w odwiedziny to pierwszego dnia dostałam 40st. nie wiem czy to od żył wodnych ale po tej historii wierzę w złe mieszkania.

prędzej to wina stresów w pracy i tego, że nie dbam o siebie tak jak bym chciała dlatego usilnie próbuje to zmienić..

kawa, chodzisz jeszcze do tego dietetyka? jak efekty? warto? bo chyba się wybiorę..sama nie wiem co powinnam jeść a czego unikać..znacznie ograniczyłam jedzenie, słodycze i inne przyjemności i nic z tego nie wychodzi..

[magda2109]

BYou sprawdź maila

[peach_passion]

mi się anja podoba bardziej teraz niż wtedy. ogólnie oglądając zdjęcia gwiazd dochodzę do wniosku, że im kobieta strasza, tym lepsza oczywiście do pewnego momentu pewnie to zasługa tapety i jakichś wypełniaczy, ale dzisiejsze 40kilku letnie gwiazdy wyglądają bosko


maja, a chodzisz jeszcze na siłownie?

[majasn]

Napisane przez peach_passion

mi się anja podoba bardziej teraz niż wtedy. ogólnie oglądając zdjęcia gwiazd dochodzę do wniosku, że im kobieta strasza, tym lepsza oczywiście do pewnego momentu pewnie to zasługa tapety i jakichś wypełniaczy, ale dzisiejsze 40kilku letnie gwiazdy wyglądają bosko


maja, a chodzisz jeszcze na siłownie?

teraz mam przerwę przez kaszel, ale tak to chodzę, jeżdżę na rowerze bardzo dużo i ogólnie staram się ruszać codziennie..największy problem mam dalej z jedzeniem w pracy..nie wiem jak, ale muszę to zmienić, bo to mi psuje cały plan dnia..

[SimplyDivine]

melduje sie

dzis mam dzien na sprzatanie, pranie i prasowanie choc tak mi sie nie chce

Siostra z chlopakiem jednak nie przyjechala, dostala prace (rok po studiach, w zawodzie ) i nie miala jak wziac urlopu wiec sie nudze sama w domu... Przynajmniej mam czas na wysprzatanie domu, planowanie wesela, podrozy poslubnej i potem remontu

Karola, ale z tymi tagami to pojechalas

Wszystkiego najlepszego dla Mrowci

naj mam dwa filety z lososia w lodowce wiec wyprobuje Twoj sposob na marynate

[aleksandrettaa]

czuję się jak w tragedii greckiej. Nie powinnam kupować butów bo już nie mam gdzie upychać a tż kazał mi wybrać sobie kolor botków. Jestem rozdarta między rozsądkiem a miłością do butów

[najfajniejsza]

Napisane przez peach_passion

mi się anja podoba bardziej teraz niż wtedy. ogólnie oglądając zdjęcia gwiazd dochodzę do wniosku, że im kobieta strasza, tym lepsza oczywiście do pewnego momentu pewnie to zasługa tapety i jakichś wypełniaczy, ale dzisiejsze 40kilku letnie gwiazdy wyglądają bosko


maja, a chodzisz jeszcze na siłownie?

mi też podoba się dużo gwiazd po 40. Julianne Moore czy Charlize Theron, Monica Bellucci ale Anja - dla mnie ma wytrzeszcz i końską twarz, wychudzoną tak, że - przepraszam za słowa, ale kojarzy mi się ze zdjęciami więźniów w Auschwitz... Dla mnie jest nieatrakcyjna. Za młodu miała policzki, wyglądała zdrowiej

[czarna_kawa80]

Napisane przez najfajniejsza

byliście u weta?

nie, nic nie przywarło, pewnie od takiej ilości oliwy to ilość marynaty na dwa filety był pyszny, amoratyczny, nie było z nim żadnych problemów - uwielbiam proste przepisy
no brzydka, ale ładniejsza niż dziś na pewno.

aaaaa, burza idzie, a ja dziś do pracy sama idę :/

nie mamy kiedy się wybrać do fotografa... chyba w piątek pójdziemy

byłam ja zawsze panikuje , zmierzyli mu poziom cukru był problem z pobraniem krwi na pasek, najpierw z łapki probowalismy potem z ucha potem znowu z lapki i w koncu z ucha z pierwszego naklócia zaczela lieciec, potem kazik dostal witaminy z grupy B na 2 tygodnie i pani kazala mi do poidla wapno wrzucic bedzie dobrze

co do losiosia kolek ze mne, nie doczytałam o oliwie

Napisane przez majasn

prędzej to wina stresów w pracy i tego, że nie dbam o siebie tak jak bym chciała dlatego usilnie próbuje to zmienić..

kawa, chodzisz jeszcze do tego dietetyka? jak efekty? warto? bo chyba się wybiorę..sama nie wiem co powinnam jeść a czego unikać..znacznie ograniczyłam jedzenie, słodycze i inne przyjemności i nic z tego nie wychodzi..

nie chodze sama sutalam diete i sie ruszam 9musze zaczac znowu intensywniej bo chce schudna 10 kg do zimy bo chce sobie zrobic nogi )

[peach_passion]

Napisane przez majasn

teraz mam przerwę przez kaszel, ale tak to chodzę, jeżdżę na rowerze bardzo dużo i ogólnie staram się ruszać codziennie..największy problem mam dalej z jedzeniem w pracy..nie wiem jak, ale muszę to zmienić, bo to mi psuje cały plan dnia..

i jak wyglądają posiłki w pracy?

Napisane przez SimplyDivine

melduje sie

dzis mam dzien na sprzatanie, pranie i prasowanie choc tak mi sie nie chce

też mam taki dzień

Napisane przez aleksandrettaa

czuję się jak w tragedii greckiej. Nie powinnam kupować butów bo już nie mam gdzie upychać a tż kazał mi wybrać sobie kolor botków. Jestem rozdarta między rozsądkiem a miłością do butów

współczuję

[Ilsa Lund]

Napisane przez aleksandrettaa

czuję się jak w tragedii greckiej. Nie powinnam kupować butów bo już nie mam gdzie upychać a tż kazał mi wybrać sobie kolor botków. Jestem rozdarta między rozsądkiem a miłością do butów

usłuchaj miłości do TŻta i zrób co chce

[najfajniejsza]

Napisane przez SimplyDivine

naj mam dwa filety z lososia w lodowce wiec wyprobuje Twoj sposob na marynate

daj znać, czy smakuje - to będzie dla mnie test

kurde, myślicie, że wyrobię ze sprzątnięciem i pakowaniem? to małe mieszkanie - 34 m kw. Jak zacznę jutro po pracy, to powinnam wyrobić do niedzieli, nie? Zwłaszcza że luby ma w sobotę wolne, więc będzie te najgorsze rzeczy robić

W ogóle Bogu dzięki, że teściu załatwił nam auto na przeprowadzkę, bo jakiś czas temu gadałam z kolesiem od wyprowadzki i niezbyt mnie "przekonał do siebie", ale chciał 70 zł za godzinę... uznałam, że to mała odległość i może zadzwonie gdzieś indziej. no i pierwsza firma, do której dzwoniłam, życzy sobie 300 zł za godzinę a to są niecałe 3 km!!!
dobrze, że akurat teść zadzwonił powiedzieć, że załatwił auto.

[gothka152]

Dobry dzień!

Witam wszystkich w nowej części Życzę Wam, drogie Zazdrośnice, spełnienia marzeń: tych małych i dużych
Najka, mam jakieś przeczucie co do Ciebie w tej części ale nie wiem co...

Mróweczko, 100 lat Zdrowia i radości z odkrywania świata

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

daj znać, czy smakuje - to będzie dla mnie test

kurde, myślicie, że wyrobię ze sprzątnięciem i pakowaniem? to małe mieszkanie - 34 m kw. Jak zacznę jutro po pracy, to powinnam wyrobić do niedzieli, nie? Zwłaszcza że luby ma w sobotę wolne, więc będzie te najgorsze rzeczy robić

W ogóle Bogu dzięki, że teściu załatwił nam auto na przeprowadzkę, bo jakiś czas temu gadałam z kolesiem od wyprowadzki i niezbyt mnie "przekonał do siebie", ale chciał 70 zł za godzinę... uznałam, że to mała odległość i może zadzwonie gdzieś indziej. no i pierwsza firma, do której dzwoniłam, życzy sobie 300 zł za godzinę a to są niecałe 3 km!!!
dobrze, że akurat teść zadzwonił powiedzieć, że załatwił auto.

A macie do przewiezienia meble czy coś takiego? Bo jak tylko ciuchy, książki, gary.... to swoim autkiem przecież spokojnie możecie poprzewozić. Zwłaszcza jeśli to tak blisko. My z krk do wawy przeprowadziliśmy się hondą civic plus trochę rzeczy ojciec zabrał focusem.
Co do pakowania to pytaj Arrakis bo ona jest ekspertem

[peach_passion]

naj, na bank zdążycie
ja się zawsze pakowałam w 1 dzień, w dniu przeprowadzki i to z lodówkami, pralkami i meblami

[majasn]

peach, często w pracy nie mam czasu nic zjeść a jak już mi się uda to jest to np. pół serka wiejskiego albo kawałek bułki..tak więc de facto jem w domu śniadanie( bo wiem, że jak nie zjem w domu to w pracy nie będę miała rano kiedy) potem w pracy jak się uda to cos wpadnie, ostatnio pilnuję by jeść chociaż drugie śniadanie w pracy, a potem ok. 18 jem obiadokolację w domu..ok. 20 wcinam zwykle jakieś owoce jak arbuz, winogrona, nektarynki..w weekendy jem natomiast 5 posiłków dziennie w miarę równych odstępach..

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

A macie do przewiezienia meble czy coś takiego? Bo jak tylko ciuchy, książki, gary.... to swoim autkiem przecież spokojnie możecie poprzewozić. Zwłaszcza jeśli to tak blisko. My z krk do wawy przeprowadziliśmy się hondą civic plus trochę rzeczy ojciec zabrał focusem.
Co do pakowania to pytaj Arrakis bo ona jest ekspertem

mamy kanapę i regał na książki i stolik kawowy (stolik i regał można złożyć w sumie). pralkę będziemy wieźć do mamy, ale pralka jest dość mała, wejdzie do auta. no i rowery by się przydało przewieźć, bo nie widzę siebie zapierdzielającej na rowerze po całym dniu wyprowadzki także w zasadzie jedynie ze względu na kanapę potrzebne jest auto wyprowadzkowe. a skoro mamy już załatwione auto, to i lepiej, nie będę na 5 razy się wozić alfą no i mam

Napisane przez peach_passion

naj, na bank zdążycie
ja się zawsze pakowałam w 1 dzień, w dniu przeprowadzki i to z lodówkami, pralkami i meblami

ufff, to dobrze do tego jeszcze sprzątanie
ja się w kilka godzin przeprowadziłam z domu rodzinnego do kawalerki, ale to się obyło bez kartonów, no i prawie nic nie miałam a jak coś zostawiłam, to mogłam odebrać później. a teraz muszę wszystko naraz i to pierwszy raz robię - mam nadzieję, ze ostatni

[aleksandrettaa]

Napisane przez najfajniejsza

mamy kanapę i regał na książki i stolik kawowy (stolik i regał można złożyć w sumie). pralkę będziemy wieźć do mamy, ale pralka jest dość mała, wejdzie do auta. no i rowery by się przydało przewieźć, bo nie widzę siebie zapierdzielającej na rowerze po całym dniu wyprowadzki także w zasadzie jedynie ze względu na kanapę potrzebne jest auto wyprowadzkowe. a skoro mamy już załatwione auto, to i lepiej, nie będę na 5 razy się wozić alfą no i mam

ufff, to dobrze do tego jeszcze sprzątanie
ja się w kilka godzin przeprowadziłam z domu rodzinnego do kawalerki, ale to się obyło bez kartonów, no i prawie nic nie miałam a jak coś zostawiłam, to mogłam odebrać później. a teraz muszę wszystko naraz i to pierwszy raz robię - mam nadzieję, ze ostatni

Kanapa zmienia postać rzeczy. Sądziłam, że nie mieliście mebli.

[peach_passion]

maja dobrze byłoby jakbyś wygospodarowala sobie czas w pracy popołudniu na jakiś konkretniejszy posiłek. sałatka czy pierś przyrządzona w domu. bo tak jak teraz jest, Twój organizm zamiast spalać tłuszcz, to go przetrzymuje bo wie, że rano nie dostarczasz mu "paliwa". 5 regularnych posiłków to podstawa każdej diety i każdy dietetyk to powie

[BYou]

Kawka biedny Kaziu

Magda pędzę mi też pasuje ale to jeszcze jak będzie bliżej to dam Ci znać bo nie wiem jak B, będzie z mógł z poligonu wracać

Aleks słuchaj Męża

Naj dobrze, że Teść załatwił auto dacie radę. My się wyprowadziliśmy z domu w ciągu 2 dni, potem z mieszkania w ciągu jednego dnia-da się

chyba pragnę placków ziemniaczanych

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Kanapa zmienia postać rzeczy. Sądziłam, że nie mieliście mebli.

nie, musieliśmy parę rzeczy kupić

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez BYou

Naj dobrze, że Teść załatwił auto dacie radę. My się wyprowadziliśmy z domu w ciągu 2 dni, potem z mieszkania w ciągu jednego dnia-da się

chyba pragnę placków ziemniaczanych

że się wyprowadzimy w jeden dzień to nie wątpię, najwyżej będziemy jeździć do nocy ale damy radę ale się zastanawiam, czy z pakowaniem i - co gorsza - sprzątaniem wyrobimy. myślę, że tak jutro zrobię największy hardkor - rozmrożę lodówkę i pomyję okna

placuszki z twarożkiem i szczypiorkiem

[aleksandrettaa]

Napisane przez BYou

chyba pragnę placków ziemniaczanych

Ja też! Tylko nie wiem czy z młodych ziemniaków wyjdą. Wczoraj rozważałam już zakup jakiegoś sproszkowanego wynalazku.

[patuska18]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja też! Tylko nie wiem czy z młodych ziemniaków wyjdą. Wczoraj rozważałam już zakup jakiegoś sproszkowanego wynalazku.

Ja z młodych robiłam już kilka razy Wychodzą smaczne ale młode ziemniaki puszczają więcej tych soków więc warto to odciskać np. łyżką. Ale polecam

[aleksandrettaa]

http://www.xn--fpi-spa3g.pl/post/2012/08/22/kaff-race fajny pomysł

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez patuska18

Ja z młodych robiłam już kilka razy Wychodzą smaczne ale młode ziemniaki puszczają więcej tych soków więc warto to odciskać np. łyżką. Ale polecam

to jutro zrobię sobie placki!