|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
|
Narzędzia |
2012-08-20, 21:35 | #4651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
ponowne założenie następuje dopiero na następnej wyprawie i żadne obcieranie nie występuje
__________________
|
2012-08-20, 21:38 | #4652 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Nie, mnie nie obcierają choć ja zwykle je zdejmuje dopiero przy schronie a wtedy zmieniam na sandały Ale czasem zdejmowałam też w trakcie wycieczki i po ponownym założeniu było spoko Zgadzam się sandały ecco są rewelacyjne! Ale te co sobie kupiłam nowe, niestety są mało zabudowane i nie bardzo w górki się nadadzą..
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2012-08-20, 21:52 | #4653 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 167
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Są nie do zdarcia...a jakie wygodne... |
|
2012-08-20, 23:40 | #4654 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Widzę, że dyskutujecie o sandałach - ja mam z HiMountain i są cudowne, megawygodne, mimo, że nie są bardzo zabudowane, to czuję jak mocno trzymają mi stopę. |
|
2012-08-21, 06:20 | #4655 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Przybij piątkę, ja tak samo No i nadają się do pochodzenia w mniej stromych miejscach - przynajmniej ja ich używam
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-21, 06:55 | #4656 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 167
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ---------- Cytat:
klempaa też ich czasem używam na podejściach latem, choć częściej używam lekkich butów podejściowych, bo w sandałach po piargach niezbyt wygodnie się chodzi. Z desperacji kilka razy zdarzyło mi się w sandałach schodzić zimą w skarpetkach, gdy miałam już totalnie mokre buty, ściągałam je natychmiast, gdy tylko już nie trzeba było używać raków i wskakiwałam w sandały Jaki masz model? Ja cały czas używam Pretty Rugged 2, dla mnie są hitem absolutnym, mam też Teva Hurricane III, ale w nich chodzę rzadziej. Edytowane przez colours Czas edycji: 2012-08-21 o 06:58 |
||
2012-08-21, 07:36 | #4657 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Ja mam Terra Fi 3 - mają genialną podeszwę, nie ślizgają się praktycznie - przyczepność jak dla mnie porównywalna z moimi "normalnymi" górskimi butami. Zastanawiałam się również nad tymi Pretty Rugged, ale właśnie gorsza podeszwa sprawiła, ze wybrałam, jakie wybrałam A jeszcze dorwałam je w fajnej promocji w Popradzie, to już w ogóle byłam przekonana
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-21, 13:26 | #4658 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 360
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
A ponieważ doświadczenia w takich górach aż takiego nie mam, a jednak wlazłam i bardzo miło wspominam Krywań, to myślę, że nie będziecie miały większego problemu. |
|
2012-08-21, 19:54 | #4659 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
|
|
2012-08-21, 19:57 | #4660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Mój TŻ kupił jakiś czas temu Karrimory... i masakra, na ostanim spacerze w lesie sandały się rozpadły. Po pół roku.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-08-21, 20:19 | #4661 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Złożyliście reklamację?
|
2012-08-21, 20:25 | #4662 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Mam Karrimory do kostki i świetnie się sprawdziły i w terenie, i w brytyjskiej pogodzie. Lubię tę firmę.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2012-08-21, 20:33 | #4663 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Fajen są te Wasze Tevy, ale jak dla mnie to w teren nie górki, bo nie są w ogóle zabudowane nie ochraniają stopy, a z moimi zdolnościami zaraz bym sobie poobijała połowę palców i pól stopy ale na zwykłe latanie jak najbardziej Cytat:
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
||
2012-08-21, 20:43 | #4664 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Nie kwestionuję -faktem jest to, że się rozpadły tak naprawdę bez powodu. No i cóz - moje całe zaufanie do tej firmy upadło Już na pewno nic ich nie kupimy, choć TŻ rozwazał plecak. Będziemy składać - rozpadły się w sobotę, póki co TŻ nawet jeszcze nie miał czasu poszukać paragonu...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-21, 22:04 | #4665 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 167
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Ogólnie wyznaję zasadę - jedna firma, jedna specjalizacja (czyli plecaki, buty, ciuchy itd. owszem zdarzają się wyjątki, ale moim zdaniem raczej lepiej, gdy firma skupia się na jednym produkcie i opracowuje różne technologie przez lata). |
|
2012-08-22, 07:55 | #4666 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Mój brat ma plecak K. Wygodny, ale przemaka w 5 sekund.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2012-08-22, 09:01 | #4667 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Ja od kilku lat mam fazę na Wolfganga. Mam koszulkę merino, softa i dokupiłam plecak... i jestem strasznie zadowolona.
Soft np. rok temu w Rumunii sprawdził się w 100%, nie przemakał, nie przepuszczał wiatru, chodziło się w nim świetnie. Wykonany bardzo dokładnie, ładnie podklejone szwy i suwaki - ogólnie dla mnie miodzio. I cena przystępna - zapłaciłam 300zł z groszami. Koszulka - spełnia swoje zadanie rewelacyjnie. Również bardzo ładnie zrobiona, nie wyciąga się, zero problemow w praniu. A plecak... plecak to już w ogóle dla mnie czad. Mam "babski" model, jest rewelacyjnie wyprofilowany (opiera się na biodrach, odstaje od pleców w odcinku lędźwiowym) - dla mnie to bardzo ważne ze względu na spore problemy z kręgosłupem. Do tego również super wykonany, wszystko co ma być podklejone takie jest. Zimą nie przemókł, teraz latem również nie - mimo burzy na grani i deszczu lejącego jakieś 2h. No i wytrzymały - sprawdzony przez pazury moich futer Cena równiez przystępna - dałam koło 350 zł, a w porównaniu z Deuterem znajomej nie ustępuje niczym - no moze Deutery mają ładniejszy design, ale ceny straszne. Do firmy jestem przekonana w 100%, teraz TŻ będzie sobie również tej firmy plecak kupował, bo jego się rozleciał
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-08-22, 09:39 | #4668 | ||
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-08-22, 09:43 | #4669 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Tak, stacjonarnie... ale niestety w Popradzie A plecak mam taki: Wolfgang Vagabunda 60. Naprawdę polecam, jest rewelacyjny.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-22, 10:40 | #4670 | ||||
Wredna Ruda Beczka Soli
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dzisiaj wstaliśmy przed 6, mieliśmy iść w zachodnie, nawet podjechaliśmy do Chochołowskiej, ale tak straszą burzami (upał jest niesamowity) że zawróciliśmy i dzisiaj drugi dzień przesiedzimy bezczynnie w domu :/ A chmur nie widać. :/ Przejechaliśmy za to po Krzeptówkach, zahaczyliśmy o Pęksowe Brzysko, no i jutro powtórka ze wstawania. Co do plecaków, ja mam jakiegoś starego McKinleya i nie zamienię go na żaden inny
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją J. Piłsudski
|
||||
2012-08-22, 11:05 | #4671 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Wróciłam i ja
Na Orlą niestety nie starczyło czasu, ale pomniejsze miejsca, gdzie mnie nie było do tej pory, zwiedzone. Na przykład takie Wrota Chałubińskiego - nie spodziewałam się tak pięknego widoku na Ciemnosmreczyński Staw. No i w końcu ruszyłam na Kozią Przełęcz - było trochę nietrudnego wspinania Cytat:
Jeśli któraś się wybiera - to polecam Krzyżne przez Dolinę Pańszczycy, zwłaszcza przy ładnej pogodzie. Widoki przepiękne, a szlak łatwy. Choć niektórzy narzekali, że pod samą przełęczą przydałby się łańcuch. I wczoraj niestety trzeba było już opuścić Podhale ;/ Ale we wrześniu być może uda się wyprawa w same już Zachodnie |
|
2012-08-22, 13:37 | #4672 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 167
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Klempaa jak dajesz radę z 60l plecakiem?
U mnie kupno plecaka transportowego to odwieczny problem. Sprzedawcy przekopują cały magazyn, ja pół dnia przymierzam wory, bo pas biodrowy, albo system nośny jest za duży. Zatem nie mam za wielkiego wyboru i biorę, to co na mnie najlepiej pasuje (najczęściej jest to jeden lub dwa plecaki, które nie są większe ode mnie). Mój największy plecak jaki mam, to 50l, ale mam drugi lepiej dopasowany 45l, ale dzięki ograniczonej pojemności wora, potrafię się minimalistycznie pakować, taki plus. I tak zawsze zazdroszczę facetom, oni to sobie mogą chodzić z 85l plecakiem... Najgorsze z worem są zawsze 3 pierwsze dni, potem już można biegać na podejściach Beczka Soli Lubię chodzić na Pęksowy Brzyzek, zapalam świeczkę ratownikom górskim i Mieczysławowi Karłowiczowi. Byłaś może też na Cmentarzu pod Osterwą? Jeśli nie, to warto tam się udać. W góry wrócisz, zawsze się wraca... ja najbardziej lubię, gdy jadę już samochodem z Krakowa i przejeżdżam przez Rabkę-Zdrój i zza górki wyłania się panorama Tatr |
2012-08-22, 14:41 | #4673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Ale o co mnie dokładnie pytasz?
Jak go noszę czy jak mi sie do niego rzeczy mieszcza?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-08-22, 15:28 | #4674 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 167
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Nie jest ten plecak wyższy od Ciebie? Ode mnie moje 50l wymaga mega skupienia i wyważenia np. jak idę z worem przez lodowiec... Mieścić się rzeczy na pewno mieszczą, bo to tyyyyle miejsca, ja to tylko muszę eliminować zbędne rzeczy przy pakowaniu... |
|
2012-08-22, 16:25 | #4675 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Jak się cofniesz kilka-kilkanaście stron to wrzucałam fotki z gór tegorocznych - widać plecak, wyższy nie jest Ale ja mam 175cm wzrostu + w tym plecaku 10l mieści się w samych bocznych kieszeniach (uwielbiam go za to, uwielbiam boczne kieszenie i dużą ilość troczków ). Co do pojemności - pakowałam sie w niego już dobrych kilka razy (również i tak na cały 2 tygodniowy wyjazd na którym zaliczalismy nie tylko góry) i jeszcze nie miałam tak, żeby był problem ze zmieszczeniem się - a pakuję do środka ile sie da, nie znoszę walającego się w bagażniku bagazu
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-22, 20:12 | #4676 | |||
Wredna Ruda Beczka Soli
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: To miejsce na mapie, gdzie kończy się papier
Wiadomości: 1 757
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Cytat:
A mi Pańszczyca się strasznie dłużyła. Fakt - pod "szczytem" (o ile szczytem można nazwać przełęcz ) stromawo. Cytat:
O tak, w Rabce widać już, że góry są blisko Cały dzień (drugi!) przesiedziałam w domu, a dopiero teraz zaczęło grzmotać! Matko jaka ja wściekła jestem!
__________________
blog Beczki o fitstajlu, górach i dwóch pedałach Racja jest jak d*pa - każdy ma swoją J. Piłsudski
Edytowane przez Beczka Soli Czas edycji: 2012-08-22 o 20:15 |
|||
2012-08-22, 20:30 | #4677 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
Cytat:
Nadal w Zakopcu taki upał? A my szukamy noclegów! I na razie NIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
|
2012-08-22, 20:33 | #4678 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
kulbit, gdzie szukasz?
---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- Cytat:
|
|
2012-08-22, 20:36 | #4679 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
W samym Zakopcu i to w miarę blisko od dworca. Tym razem nie jedziemy autem więc chcielibyśmy mieć rzut beretem do busów.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2012-08-22, 20:37 | #4680 |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II
W takim razie nic nie poradzę, bo my nocujemy w Suchym. Kiedy wyjeżdżacie?
|
Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:53.