Polecamy:

aaliyah · 2012-08-23, 11:31

Cytat:

Napisane przez zielona1911

tamlin111
no wlasnie dzwonilam do wojewodzkiego i niby sa wskazaniem. Tylko ze ja niewiem jak je mam umiejscowione bo nie mialam kolposkopii. Robilam w lutym cytologie i wyszla 3 gr a potem test DNA na HPV gdzie wyszlo mi hpv 16 i 42 czyli kk.ale napewno mam je na szyjce bo na zewnetrznej stronie nic nie wyczulam ani nie zobaczylam.
I oni mi na wojewodzkim kazali przyjechac tydzien przed terminem i beda mi robic badania tylko jakie

myslisz ze ta kolposkopie? bo na wycinek to juz czasu miec nie beda,a ja bynajmniej w ciazy sie na to nie zgodze.

Zielona, kolposkopię mogą Ci zrobić. Ja miałam 2 tygodnie temu bo była w cenie wizyty u gina.

A że nie miałam cytologii już z ponad rok robionej to mi to pasowało.

Nie wiem jak to jest w Polsce, ale sprawdzałam i w UK kłykciny nie są wskazaniem do cc. Przy obecności kłykcin ryzyko zarażenia się dla dzidziusia jest około 1%. Jeśli tylko masz wirusa hpv to ryzyko jest śladowe. Tamlin Ci dobrze napisała - możesz mieć hpv i wcale nie mieć kłykcin. Jak zrobisz sobie ta kolposkopię to się dowiesz wtedy co i jak.

Cytat:

Napisane przez zielona1911

przeciez to smiech na sali

U nas każa przyjeżdżać ze skurczami co 3-5 minut. Ja z pierwszym dzieckiem pojechałam i miałam co 5 minut to jeszcze mnie położna zbadała żeby sprawdzić czy mam rozwarcie i jak wygląda szyjka i wtedy łaskawie pozwoliła mi zostać na oddziale.

Cytat:

Napisane przez spioszka

Hej dziolchy! Ja już na porodowce, od 2:30 miałam skurcze a o 6:30 przyjechaliśmy do szpitala i już zostałam, bo skurcze co 3min i rozwarcie na 4cm. Właśnie zaczęłam korzystać z gas and air, bo już troszku boli... Troszkę bardzo w zasadzie

Trzymam kciuki. Chyba szybko urodzisz, a może urodziłaś już?

A co tam u Colds?

sandra23s · 2012-08-23, 11:31

Cytat:

Napisane przez weronika_91

Nie widzę żeby się dodalo więc pisze jeszcze raz

SOJKA MA SKURCZE CO 7min ALE W SZPITALU NIE MA MIEJSC I MA PRZYJECHAĆ DOPIERO JAK NIE BĘDZIE MOGŁA WYTRZYMAĆ Z BÓLU ... TAK WIĘC WRACA DO DOMU .

nie,no paranoja jakas

ja słyszalam,ze w UK jedna dziweczyne do domu odesłali mimo,ze jej wody odeszly

zielona1911 · 2012-08-23, 11:42

aaliah
no ja dzwonilam do szpitala i powiedzialam ze mam hpv 16 i 42 czyli klykciny i powiedzieli mi ze zrobia cc.

Tylko,ze w sumie teraz zwariowalam bo jak czytam na necie to 42 odpowiada wlasnie za klykciny,a w zasadzie mimo takiego wyniku moge ich nie miec

lekarz mnie nigdy tez wziernikiem nie badal.
Chyba sie jutro przejade do szpitala z wynikami co z tym dalej robic.

kasiam187 · 2012-08-23, 11:46

Cytat:

Napisane przez weronika_91

Nie widzę żeby się dodalo więc pisze jeszcze raz

SOJKA MA SKURCZE CO 7min ALE W SZPITALU NIE MA MIEJSC I MA PRZYJECHAĆ DOPIERO JAK NIE BĘDZIE MOGŁA WYTRZYMAĆ Z BÓLU ... TAK WIĘC WRACA DO DOMU .

matko ciekawe czy ja beda co 5 to ja przyjmą

zielona1911 · 2012-08-23, 11:53

wzielam lusterko i ogladalam swoje piczke wzdluz i wszerz i faktycznie przy samiutkim wejsciu do pochwy mam takie 3 kuleczki male czy cos

niewiem czy to sa akurat te klykciny

katarzinka · 2012-08-23, 11:57

dobra nadrobiłam - wiem już kto i co więc nadal trzymam kciuki

jeśli chodzi o mnie to któraś w Was miała rację, mój pierwszy poród, był po terminie (8 dni), po dwóch dniach pod kroplowkami na wywołanie i nic - skończył się cesarką, teraz od chyba 2 miesiacy gin kazał mi się liczyć z tym, że teraz też będzie cc, wczoraj zobaczył, że zupełnie nic się nie dzieje, poza tym coś mu się tam poprzedni ślad po cc nie podoba i decyzja - w poniedziałek szpital....

jak już napisałam, zostanę tak jak przewidywałam ze wszystkim sama, bo małż w pracy całe dnia, a wieczorem będzie musiał się zająć starszą córką...na urlop może liczyć BYC MOZE w drugiej połowie września, ale to nic pewnego...
ale dam radę

Agnus21 · 2012-08-23, 12:11

Cytat:

Napisane przez weronika_91

Nie widzę żeby się dodalo więc pisze jeszcze raz

SOJKA MA SKURCZE CO 7min ALE W SZPITALU NIE MA MIEJSC I MA PRZYJECHAĆ DOPIERO JAK NIE BĘDZIE MOGŁA WYTRZYMAĆ Z BÓLU ... TAK WIĘC WRACA DO DOMU .

Widzę, że się dzidziusie kolejne szykują

Tylko u Sojki faktycznie jakiś żart...

Colds, Sojka udanych porodów!

elena_100 · 2012-08-23, 12:13

Cytat:

Napisane przez Sojka1990

To już 40tc

Na 10tą KTG

Cytat:

Napisane przez asiejka86

Witam Mamusie z rana
Zaraz zabieram się do nadrabiania - zdam tylko relację z wczorajszej wizyty:
Julka pozostała Julką

Mamy 36 tydzień i 4 dzień - więc według mojego lekarza możemy już spokojnie rodzić.
Mała waży 2973 gram, główkę i brzuszek wymiarowo ma na 40 tydzień, a nogi są długie i lekarz nie jest już w stanie zmierzyć ich długości.
Ilość wód ok, łożysko też ok.
Główka jest już dość nisko więc mogę odczuwać napieranie na cipkę i może to spowodować, że urodzimy przed terminem. Choć równie dobrze możemy urodzić po terminie, bo dzidzia jest długa i dlatego główkę ma nisko, bo się nie mieści.
Następna wizyta 12 września.
Dziękuję za wszystkie kciuki

To super wieści

Cytat:

Napisane przez martusia26

czyli raptem na 3 dni starczy. kupujecie tylko jedno opakowanie 1, a potem przechodzicie na 2, czy więcej?

Asiulka wczoraj widziałam zdjecie Jasia. Jest prześliczny

:l ove:
Do zdjęć Dusi i Zuzi jeszcze nie doszłam

Ja mam 1 z pampersa do szpitala. Bo są 43 szt. a nie mam gdzie spakować więcej, potem przejdę na 2.

Cytat:

Napisane przez aloy

Hej dziewczyny

jeszcze się trzymam w dwupaku. Cały czas Leze w szpitalu, ale już mam dość.... Mały w brzuszku waży 2500 warunki ma w środku super tylko że siedzi już bardzo nisko i moja szyjka nie trzyma... Trzymam kciuki za was wszystkie a teraz najbardziej za rozpakowujaca s
ię

To kciukam za dwupak, troszkę wam jeszcze zostało

Cytat:

Napisane przez katiem

Wiadomość od Colds
Cala noc przelezalam pod ktg. Skurcze byly ale ustapily. Teraz tez. Ponoc dlatego ze dostalam cos na nerke bo faktycznie ona do teraz nie boli.
Ale pekl pechcerz i saczyly sie wody o czym nie mialam pojecia. Wiec dostane oxy.

Melcia dzisiaj sie urodzi AAAAAAAAAAAAAAAAAA

Dziewczyny niech ktora ktora bedzie dzisiaj w domu wysle mi numer na priva. Bo ja musze wyjsc i nie wiem o ktorej wroce, z chce byscie byly na biezaco z wiadomosciami od Colds.

aaaaaa.... Za Melcię i Cold, aby zbyt długo to nie trwało

Cytat:

Napisane przez spioszka

Hej dziolchy! Ja już na porodowce, od 2:30 miałam skurcze a o 6:30 przyjechaliśmy do szpitala i już zostałam, bo skurcze co 3min i rozwarcie na 4cm. Właśnie zaczęłam korzystać z gas and air, bo już troszku boli... Troszkę bardzo w zasadzie

Powodzenia

Cytat:

Napisane przez anusiaaniaanusia

Hej, widzę, że porządnie u Nas się ruszyło. Teraz to poleci.
Trzymam kciuki za rodzące

U mnie szyjki już prawie nie ma, rozwarcie na 2 cm, mały waży 3100g. Mam zalecony sex, ruch i sprzątanie. Ciąża jest donoszona i kierujemy się terminem z usg czyli na 9 wrzesień. Łożysko w 40% zwapnione, ale żywi małego. Najlepiej jak bym urodziła do końca miesiąca, bo z tym łożyskiem może być różnie. Więc czekamy.

No to udanego seksu

Cytat:

Napisane przez Agnes!84!!

Trzymam kciuki za wszystkie rodzące

Jestem po wizycie, fenoterol odstawiam jednak z końcem 35 tc. Mówiłam lekarzowi o moich częstych skurczach, które czasem się zdarzają ale nie przejął się za bardzo. Powiedział że najwyżej wcześniej urodze...ale nie sądzi i zapewnił że donoszę. Mam taką nadaktywna macice i tyle, szyjka trzyma, rozwarcia brak.
Mała waży ok 2500-2600 w 34 tc. Od połowy ciąży siedzi główką w dół, grzeczna dziewczynka

Dzięki ścisłej diecie i essentiale poziom alatu nie rośnie. Był 106 a po tyg 100. Gdyby zaczął rosnąć trafie do szpitala.
Jestem tylko na dwóch polowkach fenoterolu na dobę i bez problemu daję radę. Jakoś się uspokoiło póki co. Nadeszły lepsze dni

właśnie tak to wygląda ostatnio - raz lepiej raz gorzej. Jakiś czas temu miałam np skurcze co 10 min i wzięłam wcześniej swoją działkę

po leku ulga na wiele godzin.
Kolejną wizytę mam już za 2 tyg.

Będzie dobrze. Doczekacie

Cytat:

Napisane przez weronika_91

Nie widzę żeby się dodalo więc pisze jeszcze raz

SOJKA MA SKURCZE CO 7min ALE W SZPITALU NIE MA MIEJSC I MA PRZYJECHAĆ DOPIERO JAK NIE BĘDZIE MOGŁA WYTRZYMAĆ Z BÓLU ... TAK WIĘC WRACA DO DOMU .

To jest jaki.s żart

Cytat:

Napisane przez katarzinka

dobra nadrobiłam - wiem już kto i co więc nadal trzymam kciuki

jeśli chodzi o mnie to któraś w Was miała rację, mój pierwszy poród, był po terminie (8 dni), po dwóch dniach pod kroplowkami na wywołanie i nic - skończył się cesarką, teraz od chyba 2 miesiacy gin kazał mi się liczyć z tym, że teraz też będzie cc, wczoraj zobaczył, że zupełnie nic się nie dzieje, poza tym coś mu się tam poprzedni ślad po cc nie podoba i decyzja - w poniedziałek szpital....

jak już napisałam, zostanę tak jak przewidywałam ze wszystkim sama, bo małż w pracy całe dnia, a wieczorem będzie musiał się zająć starszą córką...na urlop może liczyć BYC MOZE w drugiej połowie września, ale to nic pewnego...
ale dam radę

Ja miałam rację

Też zostanę sama bo mężuś niestety się nie wykuruje chyba

Damy radę, a co!!

Agnes!84!! · 2012-08-23, 12:14

Cytat:

Napisane przez asiejka86

Mała już ma ładną wagę, więc nawet gdybyś po odstawieniu zaraz miała rodzić to będzie ok. Trzymam kciuki, żebyś mimo odstawienia w 35 tygodniu wytrzymała w dwupaku trochę dlużej

Cytat:

Napisane przez martusia26

No to już duża dziewczynka

Oby te lepsze dni trwały już do końca

Cytat:

Napisane przez niegrzeczna88

grzeczna dziewczynka

dobrze ze nadeszly wkoncu te lepsze dni i czujesz sie lepiej

Cytat:

Napisane przez LadyBeatta

agnes

Cytat:

Napisane przez elena_100

Będzie dobrze. Doczekacie

Dzięki dziewczynki za wsparcie

Wizja porodu zaczyna mnie jednak przerażać

Nie zna się dnia ani godziny. Akcja może rozkręcać się kilka dni albo uderzyć niespodziewanie jak u Konczity

Oczywiście nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Misiunię

ale nie zapominam o bólu. Miesiączki miałam bardzo bolesne, bez apapu się nie obeszło i to straszne oczekiwanie aż zacznie działać. Prawie po ścianach chodziłam.

To co z Sojką wyprawiają w głowie się nie mieści!!!!!!!!!!!!!!:pala :

Jakby miała za mało stresów.

kasiam187 · 2012-08-23, 12:15

Cytat:

Napisane przez zielona1911

wzielam lusterko i ogladalam swoje piczke wzdluz i wszerz i faktycznie przy samiutkim wejsciu do pochwy mam takie 3 kuleczki male czy cos

niewiem czy to sa akurat te klykciny

mozliwe ze tak !! i zielona ja ci juz kiedys pisalam wyslij tz do lekarza z tymi jego klycinami!!

Cytat:

Napisane przez katarzinka

dobra nadrobiłam - wiem już kto i co więc nadal trzymam kciuki

jeśli chodzi o mnie to któraś w Was miała rację, mój pierwszy poród, był po terminie (8 dni), po dwóch dniach pod kroplowkami na wywołanie i nic - skończył się cesarką, teraz od chyba 2 miesiacy gin kazał mi się liczyć z tym, że teraz też będzie cc, wczoraj zobaczył, że zupełnie nic się nie dzieje, poza tym coś mu się tam poprzedni ślad po cc nie podoba i decyzja - w poniedziałek szpital....

jak już napisałam, zostanę tak jak przewidywałam ze wszystkim sama, bo małż w pracy całe dnia, a wieczorem będzie musiał się zająć starszą córką...na urlop może liczyć BYC MOZE w drugiej połowie września, ale to nic pewnego...
ale dam radę

pewnei ze dasz rade

a rodzinke masz blisko ?

zeby chociaz ci w te pierwsze dni pomogli

Agnus21 · 2012-08-23, 12:20

Cytat:

Napisane przez spioszka

Hej dziolchy! Ja już na porodowce, od 2:30 miałam skurcze a o 6:30 przyjechaliśmy do szpitala i już zostałam, bo skurcze co 3min i rozwarcie na 4cm. Właśnie zaczęłam korzystać z gas and air, bo już troszku boli... Troszkę bardzo w zasadzie

Spioszka powodzenia!

Troje maluszków się szykuje. Pięknie

zielona1911 · 2012-08-23, 12:21

kasiam187

a do jakiego lekarza mam go wyslac? bo ja planuje zajac sie soba po porodzie, mi to pewnie wymroza,wypalą czy cos tam,ale tz wiecznie bedzie mnie zarazal..
Do dermatologa wystarczy ze go wygonie?

katarzinka · 2012-08-23, 12:26

Cytat:

Napisane przez elena_100

Ja miałam rację

Też zostanę sama bo mężuś niestety się nie wykuruje chyba

Damy radę, a co!!

tak mi się wydawało, że Ty

i pewnie, że damy radę

aaliyah · 2012-08-23, 12:27

Cytat:

Napisane przez zielona1911

aaliah
no ja dzwonilam do szpitala i powiedzialam ze mam hpv 16 i 42 czyli klykciny i powiedzieli mi ze zrobia cc.

Tylko,ze w sumie teraz zwariowalam bo jak czytam na necie to 42 odpowiada wlasnie za klykciny,a w zasadzie mimo takiego wyniku moge ich nie miec

lekarz mnie nigdy tez wziernikiem nie badal.
Chyba sie jutro przejade do szpitala z wynikami co z tym dalej robic.

Są określone typy hpv, które moga powodować kłykciny, ale nie muszą. Bez badania to ciężko zgadywać je czy masz czy nie.

Cytat:

Napisane przez zielona1911

wzielam lusterko i ogladalam swoje piczke wzdluz i wszerz i faktycznie przy samiutkim wejsciu do pochwy mam takie 3 kuleczki male czy cos

niewiem czy to sa akurat te klykciny

Nawet jeśli to są kk to kontakt z nimi dzidziusia będzie minimalny (jeśli masz tylko na zewnątrz). Ryzyko infekcji u dziecka rośnie przy przedłużonym kontakcie z nimi np. gdyby były w środku i miałabyś bardzo długi poród,a i wtedy to tylko 1% ryzyka.

Cytat:

Napisane przez sandra23s

nie,no paranoja jakas

ja słyszalam,ze w UK jedna dziweczyne do domu odesłali mimo,ze jej wody odeszly

No to juz jakaś patologia raczej bo jak wody odchodzą to też każą się od razu stawiać na porodówkę.

Zapomniałam się pochwalić, że zaczynamy 36-ty tydzień.

asiejka86 · 2012-08-23, 12:28

Cytat:

Napisane przez Agnes!84!!

Dzięki dziewczynki za wsparcie

Wizja porodu zaczyna mnie jednak przerażać

Nie zna się dnia ani godziny. Akcja może rozkręcać się kilka dni albo uderzyć niespodziewanie jak u Konczity

Oczywiście nie mogę się doczekać żeby zobaczyć Misiunię

ale nie zapominam o bólu. Miesiączki miałam bardzo bolesne, bez apapu się nie obeszło i to straszne oczekiwanie aż zacznie działać. Prawie po ścianach chodziłam.

To co z Sojką wyprawiają w głowie się nie mieści!!!!!!!!!!!!!!:pala :

Jakby miała za mało stresów.

Ja tez coraz bardziej boję się porodu - z jednej strony chciałabym bardzo już tulić swoją Kruszynkę, ale z drugiej niech jeszcze ta chwila nie następuję tak prędko. A najlepiej jakby poród u mnie przebiegł błyskawicznie - odejście wód, skurcze i powiedzmy po godzince juz tulimy Maleństwo

Marzycielka ze mnie ...

Sojka1990 · 2012-08-23, 12:31

cześć dziewczyny, dzięki wielkie za wsparcie.
Ja już więcej do tego szpitala chyba nie pojade, już nie chodzi o to że odsyłają ale o to w jaki sposób, ja rozumiem że skurcze co 7 minut to jest jeszcze zasadniczo nic bo mogą przerodzić się w porodowe a mogą też i zaniknąć, ale teksty typu "nie mamy miejsc więc gdyby się coś mocniej zaczeło rozkręcać to proszę przyjechać dopiero jak już z bólu nie da się wytrzymać bo szybko musimy zwalniać łóżka porodowe" no to wróciłam.

i tak sobie kurcze myślę, że jeśli zacznę czuć że to może być już tuż tuż to pojade do tego szpitala w którym jest Maggie, rodziłam tam dziewczynki i choć niezbyt miło wspominam to chyba wole już się przemżeczyć z nieprzyjemnymi położnymi niż drżeć o to czy dojadę do szpitala jeśli będę czekać do samego końca.

Trzymam kciukasy również za Spioszkę!!

asiejka86 · 2012-08-23, 12:36

Cytat:

Napisane przez Sojka1990

cześć dziewczyny, dzięki wielkie za wsparcie.
Ja już więcej do tego szpitala chyba nie pojade, już nie chodzi o to że odsyłają ale o to w jaki sposób, ja rozumiem że skurcze co 7 minut to jest jeszcze zasadniczo nic bo mogą przerodzić się w porodowe a mogą też i zaniknąć, ale teksty typu "nie mamy miejsc więc gdyby się coś mocniej zaczeło rozkręcać to proszę przyjechać dopiero jak już z bólu nie da się wytrzymać bo szybko musimy zwalniać łóżka porodowe" no to wróciłam.

i tak sobie kurcze myślę, że jeśli zacznę czuć że to może być już tuż tuż to pojade do tego szpitala w którym jest Maggie, rodziłam tam dziewczynki i choć niezbyt miło wspominam to chyba wole już się przemżeczyć z nieprzyjemnymi położnymi niż drżeć o to czy dojadę do szpitala jeśli będę czekać do samego końca.

Trzymam kciukasy również za Spioszkę!!

Sojka ja to ciebie podziwiam - dzielna kobieta z ciebie

Tak spokojnie do tego podchodzisz - ja to chyba bym padła u nich na IP po takim tekście. U mnie jest tylko jeden szpital, więc nie mogą mnie odesłać do innego, ale jak nie będzie miejsc to jestem ciekawa czy też nie będą takich cyrków robić? Choć w tym szpitalu pracuje mój lekarz, więc licze na jego pomoc...

zielona1911 · 2012-08-23, 12:38

aaliyah
jezeli wyjdzie ze to kk to cc napewno mi zrobia a ja jestem nawet za

tamlin111 · 2012-08-23, 12:42

Maggie dzis do Domu z Zuzią wychodzi. Za Colds trzyma kciuki

Cytat:

Napisane przez sandra23s

tamlin a co to za szczepienie?

Na polio. Po 5r.ż. Najgorsze że musiała byc dwa razy kłuta, bo nie mogła dostać żywych szczepów, tylko martwe. Jako że maleństwo może przyjść na świat w każdej chwili nie może mieć styczności z bakteriami, które przy żywych szczepach byłyby obecne w kupie Pauli. I przez to moje dziecko musiało być kłute w dwie rączki

Cytat:

Napisane przez zielona1911

tz ma na penisie takie male dziwne cos. Lekarz mi nic nie mowil ze widzial czy cos.
generalnie ja sie na tym nie znam,tylko tyle ze wyczytalam na necie ze hpv 42 odpowiada za klykciny.

Odpowiada za wirus, ale kłykciny nie muszą wystąpić.

Cytat:

Napisane przez spioszka

Hej dziolchy! Ja już na porodowce, od 2:30 miałam skurcze a o 6:30 przyjechaliśmy do szpitala i już zostałam, bo skurcze co 3min i rozwarcie na 4cm. Właśnie zaczęłam korzystać z gas and air, bo już troszku boli... Troszkę bardzo w zasadzie

Trala lala, kolejna dzidzia się szykuje

Cytat:

Napisane przez Anusia479

Tamlin uściski dla Paulinki żeby nie bolało

Dzięki, no ale niestety bez płaczu się nie obyło.

Cytat:

Napisane przez anusiaaniaanusia

U mnie szyjki już prawie nie ma, rozwarcie na 2 cm, mały waży 3100g. Mam zalecony sex, ruch i sprzątanie. Ciąża jest donoszona i kierujemy się terminem z usg czyli na 9 wrzesień. Łożysko w 40% zwapnione, ale żywi małego. Najlepiej jak bym urodziła do końca miesiąca, bo z tym łożyskiem może być różnie. Więc czekamy.

Czyli będzie bzykanko

Cytat:

Napisane przez Agnes!84!!

Trzymam kciuki za wszystkie rodzące

Jestem po wizycie, fenoterol odstawiam jednak z końcem 35 tc. Mówiłam lekarzowi o moich częstych skurczach, które czasem się zdarzają ale nie przejął się za bardzo. Powiedział że najwyżej wcześniej urodze...ale nie sądzi i zapewnił że donoszę. Mam taką nadaktywna macice i tyle, szyjka trzyma, rozwarcia brak.
Mała waży ok 2500-2600 w 34 tc. Od połowy ciąży siedzi główką w dół, grzeczna dziewczynka

Dzięki ścisłej diecie i essentiale poziom alatu nie rośnie. Był 106 a po tyg 100. Gdyby zaczął rosnąć trafie do szpitala.
Jestem tylko na dwóch polowkach fenoterolu na dobę i bez problemu daję radę. Jakoś się uspokoiło póki co. Nadeszły lepsze dni

właśnie tak to wygląda ostatnio - raz lepiej raz gorzej. Jakiś czas temu miałam np skurcze co 10 min i wzięłam wcześniej swoją działkę

po leku ulga na wiele godzin.
Kolejną wizytę mam już za 2 tyg.

Super wieści

Cytat:

Napisane przez weronika_91

SOJKA MA SKURCZE CO 7min ALE W SZPITALU NIE MA MIEJSC I MA PRZYJECHAĆ DOPIERO JAK NIE BĘDZIE MOGŁA WYTRZYMAĆ Z BÓLU ... TAK WIĘC WRACA DO DOMU .

Jaja jakieś

Cytat:

Napisane przez zielona1911

wzielam lusterko i ogladalam swoje piczke wzdluz i wszerz i faktycznie przy samiutkim wejsciu do pochwy mam takie 3 kuleczki male czy cos

niewiem czy to sa akurat te klykciny

Bardzo możliwe.

zielona1911 · 2012-08-23, 12:43

a jakim badaniem oni mi stwierdza te klykciny? zwyklym wziernikiem czy kolposkopia?

tamlin111 · 2012-08-23, 12:47

Cytat:

Napisane przez Sojka1990

cześć dziewczyny, dzięki wielkie za wsparcie.
Ja już więcej do tego szpitala chyba nie pojade, już nie chodzi o to że odsyłają ale o to w jaki sposób, ja rozumiem że skurcze co 7 minut to jest jeszcze zasadniczo nic bo mogą przerodzić się w porodowe a mogą też i zaniknąć, ale teksty typu "nie mamy miejsc więc gdyby się coś mocniej zaczeło rozkręcać to proszę przyjechać dopiero jak już z bólu nie da się wytrzymać bo szybko musimy zwalniać łóżka porodowe" no to wróciłam.

i tak sobie kurcze myślę, że jeśli zacznę czuć że to może być już tuż tuż to pojade do tego szpitala w którym jest Maggie, rodziłam tam dziewczynki i choć niezbyt miło wspominam to chyba wole już się przemżeczyć z nieprzyjemnymi położnymi niż drżeć o to czy dojadę do szpitala jeśli będę czekać do samego końca.

Trzymam kciukasy również za Spioszkę!!

Bardzo mądra decyzja moim zdaniem. A Maggie dziś wychodzi więc może opowie jak było pod względem personelu.

Obwieszczam że obniżył mi się brzuch.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:

Napisane przez zielona1911

a jakim badaniem oni mi stwierdza te klykciny? zwyklym wziernikiem czy kolposkopia?

Zależy gdzie są umiejscowione.

zielona1911 · 2012-08-23, 12:49

przejade sie jutro do tego szpitala z wynikami,mam nadzieje ze mnie nie wygonią.Bo nie mam zielonego pojecia czy tak sie "zalatwia" cesarke czy jak.

Agnus21 · 2012-08-23, 12:57

Cytat:

Napisane przez Sojka1990

cześć dziewczyny, dzięki wielkie za wsparcie.
Ja już więcej do tego szpitala chyba nie pojade, już nie chodzi o to że odsyłają ale o to w jaki sposób, ja rozumiem że skurcze co 7 minut to jest jeszcze zasadniczo nic bo mogą przerodzić się w porodowe a mogą też i zaniknąć, ale teksty typu "nie mamy miejsc więc gdyby się coś mocniej zaczeło rozkręcać to proszę przyjechać dopiero jak już z bólu nie da się wytrzymać bo szybko musimy zwalniać łóżka porodowe" no to wróciłam.

i tak sobie kurcze myślę, że jeśli zacznę czuć że to może być już tuż tuż to pojade do tego szpitala w którym jest Maggie, rodziłam tam dziewczynki i choć niezbyt miło wspominam to chyba wole już się przemżeczyć z nieprzyjemnymi położnymi niż drżeć o to czy dojadę do szpitala jeśli będę czekać do samego końca.

Trzymam kciukasy również za Spioszkę!!

To chyba dobry wybór.
Przed Tobą wielki dzień lub wieczór/noc.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:

Napisane przez tamlin111

Obwieszczam że obniżył mi się brzuch.

Coraz bliżej

Ja zaczynam 39 tydzień.
Mała z tego co czuję jest jak zwykle w tej samej pozycji miednicowej...
O rusza się, idę poćwiczyć, może jeszcze ją nakłonię do odpowiedniego ułożenia się.

LadyBeatta · 2012-08-23, 12:59

Cytat:

Napisane przez Sojka1990

cześć dziewczyny, dzięki wielkie za wsparcie.
Ja już więcej do tego szpitala chyba nie pojade, już nie chodzi o to że odsyłają ale o to w jaki sposób, ja rozumiem że skurcze co 7 minut to jest jeszcze zasadniczo nic bo mogą przerodzić się w porodowe a mogą też i zaniknąć, ale teksty typu "nie mamy miejsc więc gdyby się coś mocniej zaczeło rozkręcać to proszę przyjechać dopiero jak już z bólu nie da się wytrzymać bo szybko musimy zwalniać łóżka porodowe" no to wróciłam.

i tak sobie kurcze myślę, że jeśli zacznę czuć że to może być już tuż tuż to pojade do tego szpitala w którym jest Maggie, rodziłam tam dziewczynki i choć niezbyt miło wspominam to chyba wole już się przemżeczyć z nieprzyjemnymi położnymi niż drżeć o to czy dojadę do szpitala jeśli będę czekać do samego końca.

Trzymam kciukasy również za Spioszkę!!

no i dobrze

Zosia jest najwazniejsza.

wiecie co mnie irytuje? ze porodu nie moge zaplanowac na konkretny dzien

lubie miec taki porzadek- tego dnia zalatwie to i to, drugiego to

niegrzeczna88 · 2012-08-23, 13:07

Sms od Colds :

No u mnie musieli odłączyc oxy, bo Mała zle na nie reagowała . W ogole nie odczuwałam skurczy.Nawet takich powyżej 100..przed chwilą przebili mi pęcherz.

kasiam187 · 2012-08-23, 13:08

Cytat:

Napisane przez zielona1911

kasiam187

a do jakiego lekarza mam go wyslac? bo ja planuje zajac sie soba po porodzie, mi to pewnie wymroza,wypalą czy cos tam,ale tz wiecznie bedzie mnie zarazal..
Do dermatologa wystarczy ze go wygonie?

nich idzie do dermatologa a ten juz go najwyzej gdzies tam skieruje. albo nawet do takiego rodzinnego i zobaczyc co mu powie.

asiejka86 · 2012-08-23, 13:10

Cytat:

Napisane przez niegrzeczna88

Sms od Colds :

No u mnie musieli odłączyc oxy, bo Mała zle na nie reagowała . W ogole nie odczuwałam skurczy.Nawet takich powyżej 100..przed chwilą przebili mi pęcherz.

Biedna colds

Przesyłam nasze wizażowe moce, żeby jak najszybciej było po wszystkim i żeby szczęśliwa napisała nam, że tuli swój Skarb

Enigmama · 2012-08-23, 13:14

Cytat:

Napisane przez weronika_91

Nie widzę żeby się dodalo więc pisze jeszcze raz

SOJKA MA SKURCZE CO 7min ALE W SZPITALU NIE MA MIEJSC I MA PRZYJECHAĆ DOPIERO JAK NIE BĘDZIE MOGŁA WYTRZYMAĆ Z BÓLU ... TAK WIĘC WRACA DO DOMU .

Paranoja, Sojka mysle ze dobra decyzje podjelas a teraz jak skurcze?

Cytat:

Napisane przez niegrzeczna88

Sms od Colds :

No u mnie musieli odłączyc oxy, bo Mała zle na nie reagowała . W ogole nie odczuwałam skurczy.Nawet takich powyżej 100..przed chwilą przebili mi pęcherz.

Ojć, chyba skończy się to cc , a może z wodami sie skurcze pojawią ?
trzymam nadal kciuki

martusia26 · 2012-08-23, 13:16

Cytat:

Napisane przez niegrzeczna88

Sms od Colds :

No u mnie musieli odłączyc oxy, bo Mała zle na nie reagowała . W ogole nie odczuwałam skurczy.Nawet takich powyżej 100..przed chwilą przebili mi pęcherz.

Oj się bidulka namęczy. Szkoda mi jej strasznie.

Asiuulka89 · 2012-08-23, 13:18

Cytat:

Napisane przez niegrzeczna88

Sms od Colds :

No u mnie musieli odłączyc oxy, bo Mała zle na nie reagowała . W ogole nie odczuwałam skurczy.Nawet takich powyżej 100..przed chwilą przebili mi pęcherz.

oj nie fajnie.. oby z tym przyszły skurcze, bo jak nie to cc ..a colds chyba naturalnie chciała rodzić

3mam kciuki

2012-08-23, 11:42	#2523
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! aaliah no ja dzwonilam do szpitala i powiedzialam ze mam hpv 16 i 42 czyli klykciny i powiedzieli mi ze zrobia cc. Tylko,ze w sumie teraz zwariowalam bo jak czytam na necie to 42 odpowiada wlasnie za klykciny,a w zasadzie mimo takiego wyniku moge ich nie miec lekarz mnie nigdy tez wziernikiem nie badal. Chyba sie jutro przejade do szpitala z wynikami co z tym dalej robic.

2012-08-23, 11:53	#2525
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! wzielam lusterko i ogladalam swoje piczke wzdluz i wszerz i faktycznie przy samiutkim wejsciu do pochwy mam takie 3 kuleczki male czy cos niewiem czy to sa akurat te klykciny

2012-08-23, 11:57	#2526
katarzinka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 775	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! dobra nadrobiłam - wiem już kto i co więc nadal trzymam kciuki jeśli chodzi o mnie to któraś w Was miała rację, mój pierwszy poród, był po terminie (8 dni), po dwóch dniach pod kroplowkami na wywołanie i nic - skończył się cesarką, teraz od chyba 2 miesiacy gin kazał mi się liczyć z tym, że teraz też będzie cc, wczoraj zobaczył, że zupełnie nic się nie dzieje, poza tym coś mu się tam poprzedni ślad po cc nie podoba i decyzja - w poniedziałek szpital.... jak już napisałam, zostanę tak jak przewidywałam ze wszystkim sama, bo małż w pracy całe dnia, a wieczorem będzie musiał się zająć starszą córką...na urlop może liczyć BYC MOZE w drugiej połowie września, ale to nic pewnego... ale dam radę __________________ "Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas"

2012-08-23, 12:21	#2532
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! kasiam187 a do jakiego lekarza mam go wyslac? bo ja planuje zajac sie soba po porodzie, mi to pewnie wymroza,wypalą czy cos tam,ale tz wiecznie bedzie mnie zarazal.. Do dermatologa wystarczy ze go wygonie?

2012-08-23, 12:31	#2536
Sojka1990 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 1 720	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! cześć dziewczyny, dzięki wielkie za wsparcie. Ja już więcej do tego szpitala chyba nie pojade, już nie chodzi o to że odsyłają ale o to w jaki sposób, ja rozumiem że skurcze co 7 minut to jest jeszcze zasadniczo nic bo mogą przerodzić się w porodowe a mogą też i zaniknąć, ale teksty typu "nie mamy miejsc więc gdyby się coś mocniej zaczeło rozkręcać to proszę przyjechać dopiero jak już z bólu nie da się wytrzymać bo szybko musimy zwalniać łóżka porodowe" no to wróciłam. i tak sobie kurcze myślę, że jeśli zacznę czuć że to może być już tuż tuż to pojade do tego szpitala w którym jest Maggie, rodziłam tam dziewczynki i choć niezbyt miło wspominam to chyba wole już się przemżeczyć z nieprzyjemnymi położnymi niż drżeć o to czy dojadę do szpitala jeśli będę czekać do samego końca. Trzymam kciukasy również za Spioszkę!! __________________ Nasze Cudo Zośka 05.09.2012, 2910gram, 52cm miłości

2012-08-23, 12:38	#2538
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! aaliyah jezeli wyjdzie ze to kk to cc napewno mi zrobia a ja jestem nawet za

2012-08-23, 12:43	#2540
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! a jakim badaniem oni mi stwierdza te klykciny? zwyklym wziernikiem czy kolposkopia?

2012-08-23, 12:49	#2542
zielona1911 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 3 300	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! przejade sie jutro do tego szpitala z wynikami,mam nadzieje ze mnie nie wygonią.Bo nie mam zielonego pojecia czy tak sie "zalatwia" cesarke czy jak.

2012-08-23, 13:07	#2545
niegrzeczna88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 2 379	Dot.: Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy! Sms od Colds : No u mnie musieli odłączyc oxy, bo Mała zle na nie reagowała . W ogole nie odczuwałam skurczy.Nawet takich powyżej 100..przed chwilą przebili mi pęcherz. __________________ prawko zdane 29.09.2010 --> jestem kierowca! IGA Maja

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)