Moda, która Cię "rozwala" cz.VI

[Wampierz]

Napisane przez dzaga1989

Odbiegając od tematu: powoli zaczyna mnie drażnić słowo "indygo" Rok temu był wszechobecny kobalt, wcześniej chaber, a teraz indygo. Jeszcze pół bidy, jeśli ktoś naprawdę widzi różnicę między tymi kolorami, ale w większości przypadków jest jak z miętą - co pastelowozielone to na pewno miętowe I tak będą wisiały w jakimś sklepie dwa sweterki w różnych odcieniach niebieskiego, ale i tak obowiązuje termin "indygo" bo inaczej nie będą modne

Taa, w kłania się nieznajomość własnego jezyka i skłonność do żargonu. Co sezon powstają jakieś potworki - nude, mięta... a przez cały czas straszą outfity, stylizacje i tym podobne bzdury.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez Mother Hedgehog

Mogą ale nie gdy platforma sprawie, że ich stopy wyglądają na prawie tak długie jak łydki - to jest komiczne.

Otóż to. W dodatku zamiast ulepszać sylwetkę nadaje pokraczne i nieeleganckie wrażenie, jakby dziecko w butach mamy.
Tak naprawdę nie trzeba dążyć do jednego wzorca, jest wiele różnych sposobów, na jakie można ładnie wyglądać, niestety niektórzy zdają się tego nie rozumieć i na siłę próbują dążyć do wyglądu, którego nie są w stanie osiągnąć.

[minthema]

Napisane przez Tor_Zireael

Chyba za bardzo sobie schlebiasz Lady in Blue. Nie wywołujecie u mnie najmniejszej reakcji, bo ani te wrzuty inteligentne, ani przemyślane, ani celne... ot zwykłe chamstwo, a że dziś się byczę i dopiero na czternastą mam kosmetyczkę, to zaglądam z ciekawości poczytać te głupoty.

Jak bardzo byście się nie starały, wywołujecie na mojej twarzy już tylko uśmiech politowania.

I piszcie do woli o mojej "głupocie", "chamstwie", "małomiasteczkowości" . Ciekawie się czyta takie wymysły. Szczególnie, że pisząc to co piszecie... piszecie wyłącznie o sobie, a ktoś, kto to z boku czyta łapie się za głowę. Bo to szokuje i zniesmacza... później zaczyna bawić, bo w końcu ludzka tępota i ograniczenia zawsze wzbudzają śmiech.



Pewnie, że może. To była sucha informacja.

Tak cię mało obchodzi, za każdym razem nam udowadniasz jak cie to trafia. Słodziutkie

Daj sobie już spokój z tym wątkiem bo nie dość że się ośmieszasz to drażnisz swoimi mądrościami innych. Napisz u siebie na blogu coś mądrego zamiast nas tutaj moralizować.

[Lady in Blue]

Napisane przez Tor_Zireael

Chyba za bardzo sobie schlebiasz Lady in Blue. Nie wywołujecie u mnie najmniejszej reakcji, bo ani te wrzuty inteligentne, ani przemyślane, ani celne... ot zwykłe chamstwo, a że dziś się byczę i dopiero na czternastą mam kosmetyczkę, to zaglądam z ciekawości poczytać te głupoty.

Jak bardzo byście się nie starały, wywołujecie na mojej twarzy już tylko uśmiech politowania.

I piszcie do woli o mojej "głupocie", "chamstwie", "małomiasteczkowości" . Ciekawie się czyta takie wymysły. Szczególnie, że pisząc to co piszecie... piszecie wyłącznie o sobie, a ktoś, kto to z boku czyta łapie się za głowę. Bo to szokuje i zniesmacza... później zaczyna bawić, bo w końcu ludzka tępota i ograniczenia zawsze wzbudzają śmiech.



Pewnie, że może. To była sucha informacja.

Doprawdy?

[Troian]

Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać brak dystansu blogerek do tego co robią, ale chyba ten typ tak ma.

[Zioło]

Napisane przez Tor_Zireael

Chyba za bardzo sobie schlebiasz Lady in Blue. Nie wywołujecie u mnie najmniejszej reakcji, bo ani te wrzuty inteligentne, ani przemyślane, ani celne... ot zwykłe chamstwo, a że dziś się byczę i dopiero na czternastą mam kosmetyczkę, to zaglądam z ciekawości poczytać te głupoty.

Jak bardzo byście się nie starały, wywołujecie na mojej twarzy już tylko uśmiech politowania.

I piszcie do woli o mojej "głupocie", "chamstwie", "małomiasteczkowości" . Ciekawie się czyta takie wymysły. Szczególnie, że pisząc to co piszecie... piszecie wyłącznie o sobie, a ktoś, kto to z boku czyta łapie się za głowę. Bo to szokuje i zniesmacza... później zaczyna bawić, bo w końcu ludzka tępota i ograniczenia zawsze wzbudzają śmiech.



Pewnie, że może. To była sucha informacja.

Wiesz, na początku było mi Ciebie żal - bo dostawałaś przykre komentarze na blogu, bo ktoś Ci wytknął krzywy nos, a przecież miałaś wypadek. Jednak kiedy zaczęłaś czepiać się tutaj każdego, zarzucać wszystkim zazdrość, a koniec końców najeżdżać na wizażanki na Modnej Polce, przekłamywać fakty na temat waszych sporów i jeszcze mnie obrażać, bo Ci to wytknęłam, to zrozumiałam, że sobie na te przykre komentarze po prostu zasłużyłaś.
Jednak dopiero trafiając na temat 'Kłopoty w raju' zobaczyłam, jaka potrafisz być chamska, niemiła i bezczelna w sytuacji, kiedy inni dobrze Ci radzą i próbują pomóc. To co odstawiłaś w tamtym temacie było poniżej wszelkiej krytyki i uświadomiło mi, że Tobie nie sposób przemówić do rozumu. W Twoich wypowiedziach non stop przewija się hipokryzja - pouczasz ludzi, jak się mają zachowywać, a jesteś ostatnią osobą, która powinna to robić. Ciągle wspominasz o swoim wypadku/chorobie, by wszyscy Ci współczuli i nie ważyli się skrytykować czegokolwiek, co Twoje - m.in. nosa. Tylko dlaczego tłumaczysz swój nos wypadkiem i robisz z siebie ofiarę, skoro w międzyczasie zdążyłaś poprawić sobie trzy razy usta? Zamiast robić z siebie poszkodowaną a ze wszystkich naokoło okrutników napisz lepiej, że wolałaś zapłacić za powiększenie ust, niż wyprostowanie nosa. Wprost nie toleruję robienia z siebie ofiary i wzbudzania na siłę litości wszędzie, gdzie się da.

Ciągle piszesz, jakie to my musimy być smutne i nieszczęśliwe, skoro piszemy w tym temacie. Ciekawi mnie tylko, dlaczego pisze to osoba poddająca się operacjom plastycznym, która połowę swoich postów jako pushit miała w temacie o kompleksach, ponoć leczyła się na depresję i ma wyzyskującego ją mężczyznę... Wydaje mi się, że lepiej byś zrobiła gdybyś dała spokój temu wątkowi a może i całemu forum i zajęła się swoim życiem, bo masz z nim dość spore problemy. Nie naprawisz ich udając tutaj osobę, której wszyscy zazdroszczą.

[Lady in Blue]

Napisane przez Zioło

Wiesz, na początku było mi Ciebie żal - bo dostawałaś przykre komentarze na blogu, bo ktoś Ci wytknął krzywy nos, a przecież miałaś wypadek. Jednak kiedy zaczęłaś czepiać się tutaj każdego, zarzucać wszystkim zazdrość, a koniec końców najeżdżać na wizażanki na Modnej Polce, przekłamywać fakty na temat waszych sporów i jeszcze mnie obrażać, bo Ci to wytknęłam, to zrozumiałam, że sobie na te przykre komentarze po prostu zasłużyłaś.
Jednak dopiero trafiając na temat 'Kłopoty w raju' zobaczyłam, jaka potrafisz być chamska, niemiła i bezczelna w sytuacji, kiedy inni dobrze Ci radzą i próbują pomóc. To co odstawiłaś w tamtym temacie było poniżej wszelkiej krytyki i uświadomiło mi, że Tobie nie sposób przemówić do rozumu. W Twoich wypowiedziach non stop przewija się hipokryzja - pouczasz ludzi, jak się mają zachowywać, a jesteś ostatnią osobą, która powinna to robić. Ciągle wspominasz o swoim wypadku/chorobie, by wszyscy Ci współczuli i nie ważyli się skrytykować czegokolwiek, co Twoje - m.in. nosa. Tylko dlaczego tłumaczysz swój nos wypadkiem i robisz z siebie ofiarę, skoro w międzyczasie zdążyłaś poprawić sobie trzy razy usta? Zamiast robić z siebie poszkodowaną a ze wszystkich naokoło okrutników napisz lepiej, że wolałaś zapłacić za powiększenie ust, niż wyprostowanie nosa. Wprost nie toleruję robienia z siebie ofiary i wzbudzania na siłę litości wszędzie, gdzie się da.

Ciągle piszesz, jakie to my musimy być smutne i nieszczęśliwe, skoro piszemy w tym temacie. Ciekawi mnie tylko, dlaczego pisze to osoba poddająca się operacjom plastycznym, która połowę swoich postów jako pushit miała w temacie o kompleksach, ponoć leczyła się na depresję i ma wyzyskującego ją mężczyznę... Wydaje mi się, że lepiej byś zrobiła gdybyś dała spokój temu wątkowi a może i całemu forum i zajęła się swoim życiem, bo masz z nim dość spore problemy. Nie naprawisz ich udając tutaj osobę, której wszyscy zazdroszczą.

Tylko tor i tak zrobi z Ciebie zazdrosną i małomiasteczkową, wylewającą jad szarą myszkę

[owieczkaa]

Jak patrzę na te "ostatnie podrygi martwej ostrygi" czyli wypowiedzi pokrzywdzonych blogerek naprawdę zastanawiam się kto w tej sytuacji powinien dostać ostrzeżenie albo bana za zaśmiecanie forum i niestosowania się w ogóle do tematyki omawianej w wątku.

To chyba zresztą najbardziej mnie rozwala w tym wszystkim - wszystkie dziewczyny prowadzące blogi wszystkim wciskają że to ich hobby, pasja i ple ple ple. Jak mi ktoś zjedzie moje rysunki (bo to moje hobby) mówię krótko że nie musi na nie patrzeć, a nie lecę z płaczem do mamy. To samo mają wszystkie - nawet Kasia Tusk, dla której oczyścili molo i wenecję z ludzi.

[WhiteCherry]

Napisane przez Zioło

Wiesz, na początku było mi Ciebie żal - bo dostawałaś przykre komentarze na blogu, bo ktoś Ci wytknął krzywy nos, a przecież miałaś wypadek. Jednak kiedy zaczęłaś czepiać się tutaj każdego, zarzucać wszystkim zazdrość, a koniec końców najeżdżać na wizażanki na Modnej Polce, przekłamywać fakty na temat waszych sporów i jeszcze mnie obrażać, bo Ci to wytknęłam, to zrozumiałam, że sobie na te przykre komentarze po prostu zasłużyłaś.
Jednak dopiero trafiając na temat 'Kłopoty w raju' zobaczyłam, jaka potrafisz być chamska, niemiła i bezczelna w sytuacji, kiedy inni dobrze Ci radzą i próbują pomóc. To co odstawiłaś w tamtym temacie było poniżej wszelkiej krytyki i uświadomiło mi, że Tobie nie sposób przemówić do rozumu. W Twoich wypowiedziach non stop przewija się hipokryzja - pouczasz ludzi, jak się mają zachowywać, a jesteś ostatnią osobą, która powinna to robić. Ciągle wspominasz o swoim wypadku/chorobie, by wszyscy Ci współczuli i nie ważyli się skrytykować czegokolwiek, co Twoje - m.in. nosa. Tylko dlaczego tłumaczysz swój nos wypadkiem i robisz z siebie ofiarę, skoro w międzyczasie zdążyłaś poprawić sobie trzy razy usta? Zamiast robić z siebie poszkodowaną a ze wszystkich naokoło okrutników napisz lepiej, że wolałaś zapłacić za powiększenie ust, niż wyprostowanie nosa. Wprost nie toleruję robienia z siebie ofiary i wzbudzania na siłę litości wszędzie, gdzie się da.

Ciągle piszesz, jakie to my musimy być smutne i nieszczęśliwe, skoro piszemy w tym temacie. Ciekawi mnie tylko, dlaczego pisze to osoba poddająca się operacjom plastycznym, która połowę swoich postów jako pushit miała w temacie o kompleksach, ponoć leczyła się na depresję i ma wyzyskującego ją mężczyznę... Wydaje mi się, że lepiej byś zrobiła gdybyś dała spokój temu wątkowi a może i całemu forum i zajęła się swoim życiem, bo masz z nim dość spore problemy. Nie naprawisz ich udając tutaj osobę, której wszyscy zazdroszczą.

zgadzam się co do literki ;-), i kto tutaj wywołuje uśmiech politowania? pytanie retoryczne ;-)

[Mother Hedgehog]

Napisane przez swaga

Wręcz przeciwnieLcze na jeszcze więcej odwidzin.To miło że wywołuje tyle kontrowersji... i to przez jakieś zdjęcie
Dodatkowo pod każdym postem jest funkcaj dodawania komentarzy^^ale jakoś nikt się nie podzielił tam tymi cennymi uwagami,więc odpowiedziałam tu.Na te "ważne" rozterki co do noszenia takich krótkich spodenek.
Kolejna odpowiedź to tak takie spodenki się kupuje,choć pewnie i są osoby,które zrobią takie własnoręcznie.

Ale ty masz problemu dziewczyno. To po co ci blog skoro sobie z nimi nie radzisz?

[spaghettii]

Napisane przez sugarcane

Dziewczyny, czytam Was regularnie, właściwie od pierwszej części, w drugiej się nawet udzielałam, ale to co tutaj się zrobiło - żal patrzeć (czekam na komentarz - nie podoba ci się, to nie czytaj ).

Krytykujecie wszystko, wszystkich - ok, można. Ale w taki sposób? Laski, to jest kółko wzajemnej adoracji - pamiętam akcję z pandorowymi wielbicielkami, z szarliz czy tę ostatnią, z obgadywaniem TYŁKA BLOGERKI która ma spodenki i ZDJĘCIA NA PLAŻY. Ona odpowiada, a Wy od razu jedna broni drugiej, jak strażniczki porządku przekonane o tym, że moja racja jest najmojsza. Matko.

Moim zdaniem to największa wylęgarnia jadu na wizażu, bezkrytycznie broniąca swoich i po prostu.. głupia. Szczerze, powinno się zamknąć ten wątek. Macie już blog, cieszące się ze swojej odporności na komerchę i dobrego gustu, o Wy - Niemodne Polki, wydaje mi się, że admin powinien tu podziałać.

Chociaż z drugiej strony - chamstwa nikt nie wypleni.

Pozdrawiam serdecznie.

Myslalam, ze Polska to wolny kraj i kazdy moze wyrazac swoje zdanie? Hm moze sie myle.. Poza tym wydaje mi sie, ze od tego wlasnie sa fora internetowe?

[Zioło]

Napisane przez Lady in Blue

Tylko tor i tak zrobi z Ciebie zazdrosną i małomiasteczkową, wylewającą jad szarą myszkę

Pewnie masz rację, ale mam jakiś cień nadziei, że ona przejrzy w końcu na oczy.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez Tor_Zireael

hehe, dokładnie
A dla reklamodawców bardzo się liczy dzienna ilość odwiedzin.
Pamiętam jak mi któregoś pięknego dnia, tylko z tego wątku "gwiazdy" nabiły grubo ponad tysiąc odwiedzin
Szalony ruch hejterek skonczył się dopiero po trzech tygodniach

Pomyśl tak - muszą mieć cholernie nieudane i smutne życie...
Zaglądam na wizaż o 7 rano i szukam watków, w których się udzielam, co rzuca mi się w oczy - ostatnie posty na "moda, która was rozwala" kończą się o 3-4 w nocy... i tak codziennie.
Smutne to troche.
Ale jak mowia, haters gonna hate, wiec krec sie karuzelo

http://myfashionblog.pl http://tor-zireael.blogspot.com

Wiesz, że reklama bloga na którym zarabiasz lub masz itemy jest tutaj zakazana? ZP zrobione.

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez Srebrnousta

Cóż, chyba jednak powinnaś zostać przy pokazywaniu tyłka w internecie, bo po takim komentarzu widać, że w środku pusto, aż echo hula.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez swaga

Oczywiście wezmę sobię cenną radę do serca
Troszke dystansu kochane...Nie tylko Wam wolno oceniać!Skoro niCru dodaje takowe zdjęcia mam prawo równiez je ocenićRaczej kiepsko wygląda taki "manicure" zarówno na jej jak i wielu innych blogach.Ocenianie zacznijmy więc od samych siebie.
A teraz się pożegnam bo może Wam nie,ale mi szkoda życia na takie "wątki"

W końcu.

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez swaga

czuły punkt?
dziewczyny ja Was proszę ...nie gryźcie!
Po co tłumaczysz mi się obgryzaniem paznokci? widzisz zrobiłaś to samo co ja.Miałam na celu tylko sprostowanie tego "latania po mieście z gołym tyłkiem".
Nigdzie nie uznałam że ktoś tu mi zazdrości czy cos w tym stylu.Chyba idziecie w silną nadinterpretacje .Mi osobiście szkoda życia na takie "wątki" ale Wam życze dalszej wytrwałości w tym zajęciu
Dalsza konwersacja jest bezcelowa bo tu każdy widzi to co chce.

Boże, nadrabiam watek, przez ile jeszcze stron ona będzie tak "śpiewać"?

[spaghettii]

Napisane przez CruelOrchid

Nie ma nic złego. Kiedyś ten wątek właśnie tak wyglądał. Bezosobowo dziewczyny pisały co je rozwala, można się było pośmiać bo jak wiadomo są gusta i guściki i każdego może rozwalać co innego, czasami pojawiały się na prawdę śmieszne rzeczy. Teraz podaje się rozwalacze z linkami do blogów, atakując tym samym bezpośrednio konkretną osobę a nie "ogół", zainteresowana blogerka wpada i tłumaczy że szorty były tylko na plażę, fotki są z plaży, na samym blogu także piszę w kontekście plaży, a tutaj robi się wulgarnie, oskarża o pokazywanie dupy gdzie popadnie, wysyła na wiocha.pl nawiązuje to 1000 innych tematów związanych z nagością i wrzuca wszystkie dziewczyny do jednego wora.

Podejście co poniektórych mnie tu bawi bo chciałabym zobaczyć ich miny po magicznym przeniesieniu do centrum takiego londynu czy innego większego miasta w takim UK np. Toż to oczy wyszłyby z orbit a materiału na posty byłoby na pół roku.
Od razu nawiąże do podpisu którejś z wizażynek tutaj...nie uważam żeby zachodnia tolerancja szła w parze z klasą

wiesz to, ze moze dla Ciebie czyms wielkim jest to, ze bylas poza granicami Polski, nie znaczy, ze kazda z nas musi sie tym chwialic, uwierz, ja bylam w wielu krajach od Europy po Azje, i jakos "oczy mi z orbit nie wyszly" Poza tym smieszy mnie to oburzanie sie polskich bloggerek, jakos za granica tak nie reaguja

[Lady in Blue]

Napisane przez Zioło

Pewnie masz rację, ale mam jakiś cień nadziei, że ona przejrzy w końcu na oczy.

Pewnie z braku jakichkolwiek argumentów zignoruje Twój post i znowu zacznie produkować komentarze o d*pie marynie ...

[Mother Hedgehog]

Napisane przez owieczkaa

Mi się ten kontrowersyjny tyłek o tyle nie przeszkadza, że jest na miejscu - ładny tyłek, plaża, lato, jak dla mnie spoko. Kiedy ma ten tyłek pokazywać jak nie teraz?

Co do domniemanej matki S. Stallone'a to żaden nawet najbardziej wyrafinowany chirurg z przysłowiowej "starej torby" (obwisła i nieelastyczna skóra, ciężko się gojąca i regenerująca) nie stworzy hot dwudziestki. Ale ja zdecydowanie bardziej wolałabym się zestarzeć jak kobieta z klasą, np. pani Jadwiga Staniszkis czy Olga Lipińska. A kwestię starzenia się przyjmuję raczej z ciekawością a nie z obawą - każdy etap życia ma coś ciekawego do zaoferowania i trzymanie się wbrew naturze jednego miejsca moim zdaniem jest bez sensu.

xPodobnie traktuję starość choć nie chciałabym jakoś tragicznie wyglądać po 40 czy 50. Moja babcia doskonale trzymała się aż do 60. Teraz jest już gorzej ale jak na 60 lat nadal wygląda młodo.
Gorzej z mamą, liczę na to, że ze mną będzie lepiej
Btw, babcia wbrew pozorom cały rok chodzi opalona (słońce, solarka) a ma super skórę w porównaniu do solarek w moim wieku

[spaghettii]

Wczorajszy rozwalacz: babka ok 40-stki ubrana w zlote adidasy, spodnice i taki dzieciecy stanik https://encrypted-tbn2.google.com/im...Tn8F4lKlKX1s-A cos takiego.. I nic wiecej, zadnej bluzki czy czegos
Drugi to dziewczyna w balerinkach tak ciasnych, ze caly maly palec miala na wierzchu i szurala nim po chodniku

[Mother Hedgehog]

Napisane przez magyarparaszt

Mnie szkoda byłoby życia na przebieranie się w szmatki i machanie tyłkiem do aparatu ale życzę Ci wytrwałości w tym zajęciu

Mnie by było szkoda "charakteru".

Wiecie co charakter w mym słowniku wizażowym znaczy

[minthema]

Napisane przez Lady in Blue

Pewnie z braku jakichkolwiek argumentów zignoruje Twój post i znowu zacznie produkować komentarze o d*pie marynie ...

na pewno tak będzie.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez nicRu

Dajcie już spokój I tak nic nie przebije tej dziewczyny, która jechała mi na innym wątku że jestem żałosna, bo stwierdziłam, że parodiowanie blogów modowych blogiem z "outfitem z dnia defloracji" czy tam "z wc" (tak to było? w każdym razie teksty w tym stylu) jest mało śmieszne

wiecznej urlopowiczki długo nikt nie przebije.

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez magyarparaszt

http://d24w6bsrhbeh9d.cloudfront.net...07684_460s.jpg

mrrrrr

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez Wampierz

Próbuje odwrócić uwagę od łysiny?

Zrobił to skutecznie.

Ciekawym rozwalaczem jest Pavel Petel. Pewnie już go znacie. Jak nie to spytajcie google. Mnie regulamin zabrania wklejania jego fot.

[minthema]

Napisane przez Mother Hedgehog

wiecznej urlopowiczki długo nikt nie przebije.

Tor ją przebiła. urolopowiczka nie była aż tak irytująca.

[spaghettii]

ja to tylko jestem ciekawa czy te wszystkie blogerki byly by takie odwazne na zywo

[Mother Hedgehog]

Napisane przez minthema

zysk? ja nawet słonko nie wiem jak wygląda ten twój słodki blog nie wiem czemu uważacie że każda wizażanka z tego wątku tak namiętnie wchodzi na wasze blogi, prędzej powiedziałabym że to osoby podczytujące to forum
a co do "pieniążków" to tak, zdaję sobie sprawę że blog jako hobby tudzież spędzanie wolnego czasu już nie istnieje a spełnia funkcję małej "firmy" i to jest bardzo przykre szkoda że ja nie myślałam w taki sposób jak jako dzieciak z podstawówki prowadziłam bloga na onecie, może bym teraz kokosy zarabiała

Chyba jednak mój blog o kwiatkach przestawię na blog-firmę zarabiającą kokosy

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez WhiteCherry

też nie rozumiem tekstów ''wchodźcie częściej, nabijacie nam statystyki!",
ja odwiedzam w miarę regularnie tylko te blogi, które faktycznie mi się podobają (i należą w 80% do Skandynawek), resztę tylko przy okazji tego wątku, np. na blog laski w majtkach weszłam pierwszy i ostatni raz właśnie wtedy, kiedy pierwszy raz go tutaj skomentowałam. I nigdy więcej ;-)

wydawało mi się, że pushit była sympatyczniejsza i bardziej ogarnięta... cóż za zmiana!

Jedynym blogiem, który odwiedzam regularnie jest skosnookiblog o azjatyckich fenomenach etc. Później jakieś kosmetyczne, które w ogole nie są na wizażu popularne (a w każdym bądź razie laski, nie robiły tutaj afer jak szafiarki). I blogi muzułmanek, które często bardzo ciekawie i mądrze piszą o swoim życiu.
Te wszystkie dziunie, które często na wizażu robią aferki odwiedzam jedynie, jak ktoś wspomni o nich na wizażu i też nie wszystkie linki klikam.
Dlatego dziwi mnie ich przekonanie, że nabijamy im wejścia

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez new_me

moze maja duzo babc mnie bardziej zastanawia czy rodzinka je tak poprostu wypuszcza w tych szpileczkach i czy im nie przeszkadza ze ich dzieci ubieraja sie jak hot trzydziestki

jest duzo blogow na ktorych mozna podpatrzec fajne stylizacje ale nie lubie blogow w ktorych dziewczyny prezentuja outfity w ktorych nie chodza normalnie po ulicy tylko przebieraja sie tylko i wylacznie do zdjec...

Kamila i słynne płatki na balkonie.

[spaghettii]

Napisane przez Mother Hedgehog

Chyba jednak mój blog o kwiatkach przestawię na blog-firmę zarabiającą kokosy

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------


Jedynym blogiem, który odwiedzam regularnie jest skosnookiblog o azjatyckich fenomenach etc. Później jakieś kosmetyczne, które w ogole nie są na wizażu popularne (a w każdym bądź razie laski, nie robiły tutaj afer jak szafiarki). I blogi muzułmanek, które często bardzo ciekawie i mądrze piszą o swoim życiu.
Te wszystkie dziunie, które często na wizażu robią aferki odwiedzam jedynie, jak ktoś wspomni o nich na wizażu i też nie wszystkie linki klikam.
Dlatego dziwi mnie ich przekonanie, że nabijamy im wejścia

Mnie tez to dziwi, ja to tych niektorych blogach pierwsze slysze, bo glownie na skandynawskie blog wchodze lub wlosowe/kosmetyczne.

[Wampierz]

Napisane przez Troian

Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać brak dystansu blogerek do tego co robią, ale chyba ten typ tak ma.

Też tak myślę.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez spaghettii

ja to tylko jestem ciekawa czy te wszystkie blogerki byly by takie odwazne na zywo

Wątpię.

Dodam, że z ciekawości weszłam na bloga i listę "do zrobienia przed śmiercią" Tor Zirael, bo jestem tu od niedawna i nie kto tu jest kim

Tor, zrozum, że nikogo nie zawstydzisz tutaj moralizatorstwem, bo wystarczy poczytać twojego bloga i twoje zarzuty robią się zupełnie bezsensowne. I nie wiem, czemu się tak oburzasz, skoro faktycznie lubisz to co robisz, to nie powinnaś się przejmować czy tu ktoś uważa twoje stroje czy bloga za fajne czy niefajne. Zawsze będą tacy, którym się będzie podobać i tacy, których to aż rozśmieszy. Wykłócając się tylko lejesz wodę na nasz młyn.

Nie martw się, kiedyś dostaniesz się na wszystkie wymarzone rozkładówki i wtedy my będziemy płakać w poduszkę.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez CruelOrchid

Napisałam o UK bo tutaj jestem i takie mam doświadczenie, a wy sobie to nadinterpretujcie jak wam się podoba Bo nigdzie nie pisałam o reszcie świata, nie pisałam także że UK to stolica mody ( a nawet powiedziała bym że tolerancja tutaj mocno nadwyręża wizerunek tubylców ) i nie zarzucałam wam zaściankowości( tylko zauważyłam że tutaj można potkać takie okazy że gołe pośladki to jest pikuś ). Jak ktoś tu ma kompleks to niestety nie Ja bo nie Ja wyskoczyłam od razu z grabiami

Właśnie tak zrozumiałam twój post i zdziwiły mnie negatywne komentarze dziewczyn na jego temat.

[pannaleksandra]

Napisane przez Wampierz

Też tak myślę.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------


Wątpię.

Dodam, że z ciekawości weszłam na bloga i listę "do zrobienia przed śmiercią" Tor Zirael, bo jestem tu od niedawna i nie kto tu jest kim

Tor, zrozum, że nikogo nie zawstydzisz tutaj moralizatorstwem, bo wystarczy poczytać twojego bloga i twoje zarzuty robią się zupełnie bezsensowne. I nie wiem, czemu się tak oburzasz, skoro faktycznie lubisz to co robisz, to nie powinnaś się przejmować czy tu ktoś uważa twoje stroje czy bloga za fajne czy niefajne. Zawsze będą tacy, którym się będzie podobać i tacy, których to aż rozśmieszy. Wykłócając się tylko lejesz wodę na nasz młyn.

Nie martw się, kiedyś dostaniesz się na wszystkie wymarzone rozkładówki i wtedy my będziemy płakać w poduszkę.

Szczerze mówiąc śmieszne jest to, że chamstwo, małomiasteczkowość, głupotę, beznadziejność, bycie żałosnym i tak dalej wypomina wizażankom osoba, której szczytem marzeń jest bycie na okładce CKM'u lub Playboya.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez WhiteCherry

ale to nic nie zmienia.
rozwalają mnie pewne rzeczy i zachowania bez względu na szerokość geograficzną.
to, że nie podobają mi się majtkoszorty w środku miasta nie sprawi, że będąc w Londynie, Tokio, Nowym Jorku, Wyspach Wielkanocnych ... (wpisz co chcesz) nagle mnie to zachwyci, bo zobaczę kogoś w piżamie i emu na zakupach.

zeby jeszcze byli umyci - to niech chodza nawet w pizamach.

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez Tor_Zireael

Cruel, byłam pewna takiej własnie reakcji na Twoje słowa, że jesteś w UK.
Zawiść, zazdrość i małomiasteczkowość.

Kolejna skromna dama z wielkiego miasta.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez Tor_Zireael

Ale myslę, że jest wiele wizażanek, które wejdą, poczytają... i zastanowią się, czy same nie sa zbyt niemiłe i okrutne i czy właśnie tak nie widzą ich inni, czy przez to nie tracą przyjaciół.
Może na chwilę przystaną, pomyślą i popracują nad sobą, co by nie skończyć jak te tutaj...

jakos dopoki nie pojawilas sie ty i swag watek mial mila dyskusje.

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez zekori

Tym tekstem zwaliłaś mnie z fotela. Ech, wolę już wylewać jad, niż mieć problemy w raju tak jak Ty.
Zresztą to trochę nie fair-wszystkie jak jeden mąż czepiacie się uogólnienia, ale dziewczyny piszące na tym wątku macie za grube, brzydkie laski niewychodzące z domów, bo i po co.

o co chodzi z tym rajem?

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez nicRu

Małomiasteczkowość... Tak, Tor, a Twoje posty z kolei są przesycone klasą i ociekają bijącą z Ciebie pokorą. Ty sama za to jesteś posągiem piękna wewnętrznego... Jesteś na szarym końcu wśród tych, którzy powinni pouczać (jesteś znana od pewnego momentu na wizażu raczej jako awanturnica), więc może dajmy spokój i niech już żadna strona się nie wypowiada

Kto da zdjęcie podpaski?

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez Lady in Blue

Nie mierz ludzi swoją miarą Powiedz mi czego tu zazrośćić? Serio się pytam bo nie wiem Twoich kłopotów w raju?

no kurde

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez Wampierz

Np. coś w tym guście: piękna i zdolna dziewczyna zaczyna prowadzić modowego bloga, wyjeżdża za granicę (czy w odwrotnej kolejności) i już zdawalo by się, prawie osiąga szczyt a tu stado zawistnych brzydul z małych miasteczek rzuca jej kłody pod nogi. Na szczęście na ratunek śpieszą jej przyjaciółki blogerki i wszystko kończy się dobrze. Na koniec dostaje zaproszenie na faszyn łik, Lagefeld projektuje dla niej leginsy, a złe forumowiczki zostaja wyrzucone z wizażu.

Przykra historia. Od głównej bohaterki bije pustka

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez anakrk

Ja jestem właśnie taką wizażanką, która nie wypowiada sie na tym wątku, ale od czasu do czasu tu wchodzi. Owszem, nie wszystko mi się tu podoba, ale jakoś Twoje teksty wyjątkowo mnie drażnią. To właśnie z nich bije wyjątkowa wyniosłość i niestety małomiasteczkowość. Zdumiewa mnie to, że Ty naprawdę myślisz, że Wizażanki odpowiedziały w ten sposób dlatego, ze zazdroszczą mieszkania w UK Większość Byrytjek raczej słynie z kiepskiego gustu, a dziewczyny zareagowały na ten kiepski tekst w jedyny możliwy sposób. To raczej Ty powinnaś popracować nad sobą, jeżeli chcesz aby wizażanki nabijały Ci wejścia na blogu, a przecież o to chodzi, prawda? Poza tym jest to wątek o tym, co się nie podoba, a nie odwrotnie. Nie każdy musi lubieć epatowanie golizną i nie musi to od razu oznaczać zazdrości o figurę jej właścicielki...

100% racji

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Kadin_

Istnieje też takie pojęcie jak natręt
Jest też coś takiego jak upierdliwość...

Napisane przez zekori

Jest też głupota.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Napisane przez Tor_Zireael

Chyba za bardzo sobie schlebiasz Lady in Blue. Nie wywołujecie u mnie najmniejszej reakcji, bo ani te wrzuty inteligentne, ani przemyślane, ani celne... ot zwykłe chamstwo, a że dziś się byczę i dopiero na czternastą mam kosmetyczkę, to zaglądam z ciekawości poczytać te głupoty.

to co tutaj robisz. własnie nie pokazujesz swoja reakcje. "charakter" gdzieś uciekł co poniektorym.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez Troian

Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać brak dystansu blogerek do tego co robią, ale chyba ten typ tak ma.

Awanturnic. Też mam bloga a jakoś żyję.

[minthema]

Mother Hedgehog https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=615862 miłej lektury Zgadnij kto to

[Mother Hedgehog]

Napisane przez Zioło

Wiesz, na początku było mi Ciebie żal - bo dostawałaś przykre komentarze na blogu, bo ktoś Ci wytknął krzywy nos, a przecież miałaś wypadek. Jednak kiedy zaczęłaś czepiać się tutaj każdego, zarzucać wszystkim zazdrość, a koniec końców najeżdżać na wizażanki na Modnej Polce, przekłamywać fakty na temat waszych sporów i jeszcze mnie obrażać, bo Ci to wytknęłam, to zrozumiałam, że sobie na te przykre komentarze po prostu zasłużyłaś.
Jednak dopiero trafiając na temat 'Kłopoty w raju' zobaczyłam, jaka potrafisz być chamska, niemiła i bezczelna w sytuacji, kiedy inni dobrze Ci radzą i próbują pomóc. To co odstawiłaś w tamtym temacie było poniżej wszelkiej krytyki i uświadomiło mi, że Tobie nie sposób przemówić do rozumu. W Twoich wypowiedziach non stop przewija się hipokryzja - pouczasz ludzi, jak się mają zachowywać, a jesteś ostatnią osobą, która powinna to robić. Ciągle wspominasz o swoim wypadku/chorobie, by wszyscy Ci współczuli i nie ważyli się skrytykować czegokolwiek, co Twoje - m.in. nosa. Tylko dlaczego tłumaczysz swój nos wypadkiem i robisz z siebie ofiarę, skoro w międzyczasie zdążyłaś poprawić sobie trzy razy usta? Zamiast robić z siebie poszkodowaną a ze wszystkich naokoło okrutników napisz lepiej, że wolałaś zapłacić za powiększenie ust, niż wyprostowanie nosa. Wprost nie toleruję robienia z siebie ofiary i wzbudzania na siłę litości wszędzie, gdzie się da.

Ciągle piszesz, jakie to my musimy być smutne i nieszczęśliwe, skoro piszemy w tym temacie. Ciekawi mnie tylko, dlaczego pisze to osoba poddająca się operacjom plastycznym, która połowę swoich postów jako pushit miała w temacie o kompleksach, ponoć leczyła się na depresję i ma wyzyskującego ją mężczyznę... Wydaje mi się, że lepiej byś zrobiła gdybyś dała spokój temu wątkowi a może i całemu forum i zajęła się swoim życiem, bo masz z nim dość spore problemy. Nie naprawisz ich udając tutaj osobę, której wszyscy zazdroszczą.

boze, w koncu cos napisane prosto z "charakteru"
zgadzam sie.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez minthema

Tor ją przebiła. urolopowiczka nie była aż tak irytująca.

Czy ja wiem....

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez pannaleksandra

Szczerze mówiąc śmieszne jest to, że chamstwo, małomiasteczkowość, głupotę, beznadziejność, bycie żałosnym i tak dalej wypomina wizażankom osoba, której szczytem marzeń jest bycie na okładce CKM'u lub Playboya.

Ambitna.

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez minthema

Mother Hedgehog https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=615862 miłej lektury Zgadnij kto to

O kurde, ledwo nadrobiłam wątek a tu czeka mnie kolejne cuś Można streścić?

[kennedy]

Omg.