Autem po Europie - przepisy, wyposazenie, rady

biala17a · 2012-08-22, 23:47

Witajcie dziewczyny, przeglądnęłam podforum samochodowe ale nie znalazłam watku na temat podróżowania samochodem za granica. Szukam informacji bo kupilismy z TZ nasze pierwsze autko i w sobotę wracamy do kraju. Trasa wiedzie przez Francje, Wlochy, Austrie oraz Slowacje. Wczytalam sie w przepisy drogowe obowiazujace w tych krajach oraz w obowiazkowe wyposażenie.
Wiekszosc rzeczy juz skompletowalismy, brak nam jeszcze linki holowniczej i apteczki wymaganych na Slowacji. Chyba pojedziemy ze zwykla apteczka bo na poludniu Francji o takiej nie slyszeli

Podzielcie sie prosze waszymi doswiadczeniami z podrozy po tych krajach - czy zdazyly sie kontrole drogowe, za co i ile to kosztowalo

Jeździcie z calym tym obowiązkowym ekwipunkiem? Słyszałam nieciekwawe historie o slowackiej drogowce - nie wiem na ile sprawdzone?

morelle_ · 2012-08-23, 05:22

Cytat:

Napisane przez biala17a

Witajcie dziewczyny, przeglądnęłam podforum samochodowe ale nie znalazłam watku na temat podróżowania samochodem za granica. Szukam informacji bo kupilismy z TZ nasze pierwsze autko i w sobotę wracamy do kraju. Trasa wiedzie przez Francje, Wlochy, Austrie oraz Slowacje. Wczytalam sie w przepisy drogowe obowiazujace w tych krajach oraz w obowiazkowe wyposażenie.
Wiekszosc rzeczy juz skompletowalismy, brak nam jeszcze linki holowniczej i apteczki wymaganych na Slowacji. Chyba pojedziemy ze zwykla apteczka bo na poludniu Francji o takiej nie slyszeli

Podzielcie sie prosze waszymi doswiadczeniami z podrozy po tych krajach - czy zdazyly sie kontrole drogowe, za co i ile to kosztowalo

Jeździcie z calym tym obowiązkowym ekwipunkiem? Słyszałam nieciekwawe historie o slowackiej drogowce - nie wiem na ile sprawdzone?

Z państw, które wymieniłaś podróżowałam autem po Francji i Austrii. Nigdy nie miałam kontrolii drogowej. Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby spr takie rzeczy co gdzie jest wymagane. Myślę, że wystarczy mieć wyposażanie na standardy polskie.

amber2046 · 2012-08-23, 15:57

We Francji od niedawna wymagany jest alkomat. http://prawo.money.pl/aktualnosci/wi...0,1116612.html

Z poruszania się po drogach - w Austrii zielona strzałka nie oznacza tak jak u nas warunkowej możliwości skrętu tylko, że możesz bezpiecznie przejechać.

owieczkaa · 2012-08-23, 18:52

Obowiązuje Was wyposażenie polskie - także z tym możecie wyluzować. A co do krajów, które wymieniliście, jeżdżenie jest w miarę podobne do naszego. A co do normalnego "kolorytu" na drogach to żadne opowieści nie pomogą, musicie się znaleźć w konkretnym miejscu i się orientować.

Ze standardów - lepiej jeździć zgodnie z przepisami, mandaty mogłyby Was dobić. Jak macie wątpliwości - lepiej zwolnić i zobaczyć jak zachowują się inni. No i nie wierzcie GPSom - niestety do dzisiaj mapy i znaki lepiej odwzorowują faktyczną siatkę dróg.

Uważajcie na ronda - na zachodzie jest ich potwornie dużo, jeśli nie ma trójkąta to wjeżdżający znajdujący się z prawej ma pierwszeństwo (u nas takich praktycznie nie ma, na Zachodzie są częstsze). Dodatkowo u nas znak wskazuje na drogę, na którą trzeba zjechać, we Francji często wskazuje kierunek geograficzny gdzie znajduje się miasto.

trocka8 · 2012-08-23, 22:14

krążą legendy o słowackich policjantach i o wyposażeniu samochodu na słowacji. i tutaj są dwie szkoły - albo kupowanie każdej pierdołowatej żarówki i agrafki, albo olanie tematu "bo konwencja wiedeńska"

warto przeczytać sobie tę konwencję wiedeńską i jakieś wycinki z prawa o ruchu drogowym [btw na jakich blachach macie to auto? bo jak na francuskich to chyba was obowiązują francuskie przepisy na temat wyposażenia]. jeździć wszędzie zgodnie z przepisami - jak się ich nie będzie łamać to raczej nikt was nie zatrzyma "na pałę" do kontroli.

pamiętajcie o winietkach!

biala17a · 2012-08-24, 19:49

Cytat:

Napisane przez trocka8

krążą legendy o słowackich policjantach i o wyposażeniu samochodu na słowacji. i tutaj są dwie szkoły - albo kupowanie każdej pierdołowatej żarówki i agrafki, albo olanie tematu "bo konwencja wiedeńska"

warto przeczytać sobie tę konwencję wiedeńską i jakieś wycinki z prawa o ruchu drogowym [btw na jakich blachach macie to auto? bo jak na francuskich to chyba was obowiązują francuskie przepisy na temat wyposażenia]. jeździć wszędzie zgodnie z przepisami - jak się ich nie będzie łamać to raczej nikt was nie zatrzyma "na pałę" do kontroli.

pamiętajcie o winietkach!

Dzieki za wszystkie odpowiedzi, w koncu kupilismy wszystko co jest wymagane bo wolimy sie nie wdawac w potyczki slowne, poza tym TZ wyznaje filozofie ze wszystkie te rzeczy moga sie kiedys przydac

Walizy juz spakowane i jutro wczesnym rankiem ruszamy

2012-08-22, 23:47	#1
biala17a Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-09 Lokalizacja: Bieszczady Wiadomości: 1 476	Autem po Europie - przepisy, wyposazenie, rady Witajcie dziewczyny, przeglądnęłam podforum samochodowe ale nie znalazłam watku na temat podróżowania samochodem za granica. Szukam informacji bo kupilismy z TZ nasze pierwsze autko i w sobotę wracamy do kraju. Trasa wiedzie przez Francje, Wlochy, Austrie oraz Slowacje. Wczytalam sie w przepisy drogowe obowiazujace w tych krajach oraz w obowiazkowe wyposażenie. Wiekszosc rzeczy juz skompletowalismy, brak nam jeszcze linki holowniczej i apteczki wymaganych na Slowacji. Chyba pojedziemy ze zwykla apteczka bo na poludniu Francji o takiej nie slyszeli Podzielcie sie prosze waszymi doswiadczeniami z podrozy po tych krajach - czy zdazyly sie kontrole drogowe, za co i ile to kosztowalo Jeździcie z calym tym obowiązkowym ekwipunkiem? Słyszałam nieciekwawe historie o slowackiej drogowce - nie wiem na ile sprawdzone? __________________ Bloguję : Olej sesa Analiza kolorystyczna Zdrowa dieta w ciąży - garść linków

2012-08-23, 18:52	#4
owieczkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 7 898	Dot.: Autem po Europie - przepisy, wyposazenie, rady Obowiązuje Was wyposażenie polskie - także z tym możecie wyluzować. A co do krajów, które wymieniliście, jeżdżenie jest w miarę podobne do naszego. A co do normalnego "kolorytu" na drogach to żadne opowieści nie pomogą, musicie się znaleźć w konkretnym miejscu i się orientować. Ze standardów - lepiej jeździć zgodnie z przepisami, mandaty mogłyby Was dobić. Jak macie wątpliwości - lepiej zwolnić i zobaczyć jak zachowują się inni. No i nie wierzcie GPSom - niestety do dzisiaj mapy i znaki lepiej odwzorowują faktyczną siatkę dróg. Uważajcie na ronda - na zachodzie jest ich potwornie dużo, jeśli nie ma trójkąta to wjeżdżający znajdujący się z prawej ma pierwszeństwo (u nas takich praktycznie nie ma, na Zachodzie są częstsze). Dodatkowo u nas znak wskazuje na drogę, na którą trzeba zjechać, we Francji często wskazuje kierunek geograficzny gdzie znajduje się miasto. __________________ Mała owca już z nami! http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif

2012-08-23, 22:14	#5
trocka8 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 2 682	Dot.: Autem po Europie - przepisy, wyposazenie, rady krążą legendy o słowackich policjantach i o wyposażeniu samochodu na słowacji. i tutaj są dwie szkoły - albo kupowanie każdej pierdołowatej żarówki i agrafki, albo olanie tematu "bo konwencja wiedeńska" warto przeczytać sobie tę konwencję wiedeńską i jakieś wycinki z prawa o ruchu drogowym [btw na jakich blachach macie to auto? bo jak na francuskich to chyba was obowiązują francuskie przepisy na temat wyposażenia]. jeździć wszędzie zgodnie z przepisami - jak się ich nie będzie łamać to raczej nikt was nie zatrzyma "na pałę" do kontroli. pamiętajcie o winietkach!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)