Yves Rocher - promocje, oferty, nowości - cz. IV

[królewna z drewna]

Napisane przez simone2010

A ponieważ nie samym YR człowiek żyje (co nawiasem mówiąc, muszę sobie wielokrotnie powtarzać przy okazji różnistych promocji ), innych perfum też używam i zawsze balansuję między 15-20. A ponieważ aktualnie mam 15, chyba rozejrzę się za czymś nowym

Skąd ja to znam ja na chwilę obecną mam 12 flaszek (13ta w drodze). Już nie liczę odlewek i próbek ze wspólnych zakupów i wymian... Żeby tego było mało na liście marzeń jest jeszcze co najmniej 6 flakonów
Ech, nic nie poradzę, że po prostu uwielbiam perfumy

Zmieniając temat, nie mogę doczekać się tej wrześniowej ulotki do sklepu stacjonarnego i wierzę, że dotrze do mnie

[MissChievousTess]

Moje zapasy perfumowe? Chyba obecnie 16 flaszek, chyba. Ogółem coś ok. 1300 ml.
Nie wszystkie YR ale z YR jest sporo:
3 flaszki Shafali- już antyk a ja je kocham więc udało mi się zachomikować.
Mam w sumie 130 ml i jak je wykończę to będę je opłakiwać więc zużywam oszczędnie. Na specjalne okazje, głównie zimą.
2 flaszki PN brzoskwinia- bo lubię latem i wiosną a bywa, że trudno je dostać.
1 flaszka Comme Une Evidence EDP-w końcu upolowałam na promocji -50%. Uwielbiam ten zapach ale w cenie regularnej bym nie kupiła.
Bo za drogie jak na tak niską trwałość.
1 flaszka Coccon- na zimę, za grupon i kupon z urody, -50%
1 flaszka Rose Fraiche- też kupon z Urody, też -50%
1 flaszka PN mango marakuja
1 flaszka PN wanilia (za 4 czeki)- na zimę, mam w komplecie żel pod prysznic (za pieczątki)

I teraz poluję jeszcze na So Elixir i może zamówię też coś z gratisową Naturelle- bo moja mama ją lubi. Miałabym dla niej na prezent.
Miałam inne zapachy z gratisów ale wydałam bliskim na prezent.
Całkiem niedawno dałam babci Ming Shu. Wcześniej mamie dostało się Comme Une Evidence EDT.
I w sumie obecnie mało zapachów z YR mnie kusi. Może ze 2, nie więcej.

[malyszkicownik]

Ja do tej pory nie szalałam z perfumami, mam "tylko" 6 flakoników, w tym jedna to perfumetka 15ml z Avon, a z YR - bez i kokos. Ale dojdzie niedługo So elixir, jeszcze inna flaszka i zamówię pewnie we wrześniu 2 flaszki z FM, odpowiedniki zapachów, na które choruję ostatnio. Jakoś szkoda mi kasy na oryginały, z pewnością pachną nieco inaczej, może lepiej, pewnie też są trwalsze, ale 200-300zł za 30ml to dla mnie jednak zbyt duży wydatek, bo ja lubię zmieniać zapachy.

[MissChievousTess]

No co kto lubi. Ja wolę mniej ale lepszej jakości.
Nigdy nie kupuję perfum w ciemno, odlewek z rozbiórek prawie nie mam- jakieś skromne 3. Bo byłam ciekawa jak to z tymi odlewkami jest ale okazuje się, że kupowanie zapachów, których nie znam w ciemno jednak mi nie odpowiada.
Próbki mam chyba 4 i to perfum,które lubię ale na które do tej pory akurat nie miałam kasy.
Zapachy w YR kupuję bo niektóre przypadły mi do gustu a nie dlatego, że muszę mieć wszystko z YR.
Perfum "alternatywnych" nie kupuję z uwagi na niskiej jakości składniki.
Niestety jestem alergikiem i nie mogę traktować mojej skóry czymkolwiek.
Z AVON żadnego zapachu nigdy nie miałam bo żadnych kosmetyków z AVON nie kupuję, za ostra chemia jak dla mojej skóry.
Moja obecna kolekcja perfum to zbiór jaki się uskładał w ciągu ostatnich 3 lat.

[malyszkicownik]

Napisane przez MissChievousTess

No co kto lubi. Ja wolę mniej ale lepszej jakości.
Nigdy nie kupuję perfum w ciemno, odlewek z rozbiórek prawie nie mam- jakieś skromne 3. Bo byłam ciekawa jak to z tymi odlewkami jest ale okazuje się, że kupowanie zapachów, których nie znam w ciemno jednak mi nie odpowiada.
Próbki mam chyba 4 i to perfum,które lubię ale na które do tej pory akurat nie miałam kasy.
Zapachy w YR kupuję bo niektóre przypadły mi do gustu a nie dlatego, że muszę mieć wszystko z YR.
Perfum "alternatywnych" nie kupuję z uwagi na niskiej jakości składniki.
Niestety jestem alergikiem i nie mogę traktować mojej skóry czymkolwiek.
Z AVON żadnego zapachu nigdy nie miałam bo żadnych kosmetyków z AVON nie kupuję, za ostra chemia jak dla mojej skóry.
Moja obecna kolekcja perfum to zbiór jaki się uskładał w ciągu ostatnich 3 lat.

Akurat Avon niewiele różni się od wielu drogeryjnych marek, to przekonanie o ostrej chemii itp jest mylne, bo popularne firmy oferują to samo. I wcale nie bronię tutaj Avonu, tylko jest to smutny fakt, w który nie każdy po prostu chce wierzyć.
Ja nie jestem alergikiem, jak już to cierpię na alergię właśnie na kosmetyki tzw. "wysokopółkowe". Kosztują krocie, a nie są warte nawet połowy swojej ceny. Stawiam na składy, nie na marki, na szczęście żadne perfumy mnie nie uczulają. Być może kiedyś kupię sobie jakiś oryginalny flakon, ale jak na razie jest mi zwyczajnie żal pieniędzy, chociaż nie wydaję mało na kosmetyki i spokojnie mogłabym sobie co i rusz kupić coś lepszego. Ale o gustach się nie dyskutuje, prawda Po prostu te "wysokie półki" robią klientów w balona, szczególnie jeśli chodzi o pielęgnację, nie kwestionuję jakości kolorówki czy perfum, zresztą nie za bardzo miałam z takimi do czynienia.

[Annucha]

Oj tak tak, tez kocham perfumy obecnie mam 12 flaszeczek , myslalam, ze to sporo, ale skoro wy macie wiecej, nie jest ze mna jeszcze tak zle

[MissChievousTess]

Składy AVON czytałam -mam na myśli pielęgnację i kolorówkę. Bo perfum naprawdę nie znam. I szczerze mówiąc znalazłam na nich wiele drażniących mnie substancji więc trzymam się z daleka. Niektóre składy przywodziły mi na myśl skład chemii gospodarczej i to mnie mocno odstraszyło. Bo co innego myć blat stołu a co innego wrażliwą cerę albo ciało. Mój TŻ przez pewien czas upierał się przy dezodorantach z AVON a potem miał po nich wysypkę a na ubraniach był smród nie do sprania. W końcu namówiłam go do zmiany dezodorantu i teraz ma zdrowszą skórę a ubrania nie cuchną.
Sama lubię rozsądną relację jakości do ceny i tego szukam wszędzie, kosmetyki nie są wyjątkiem od tej reguły.
YR lubię bo ma moim zdaniem korzystną relację jakości do ceny- szczególnie jeśli uwzględni się różne promocje.
Kosmetyki wysokopółkowe? Niektóre lubię ale nigdy nie kupuję ich dla marki ale raczej z uwagi na skład, działanie itd. Nigdy nie byłam i raczej nie będę kosmetyczną snobką. Jeśli mogę lubię kupować polskie produkty.
Ostatnio pokochałam peeling Bielenda Awokado- dla mojej suchej skóry jest idealny. Lubię polskie dermokosmetyki czyli serie apteczne. Są dobrej jakości i dość tanie jak na tego typu produkty. Choć lubię też droższe marki francuskie np. La Roche Posay. I jeśli chodzi np. o pielęgnację przeciwzmarszczkową to często wybieram kremy tej firmy. Po prostu odpowiada mi ich skład. A cena jest dość znośna.

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez Annucha

Oj tak tak, tez kocham perfumy obecnie mam 12 flaszeczek , myslalam, ze to sporo, ale skoro wy macie wiecej, nie jest ze mna jeszcze tak zle

No ja uważam, że obecnie mam za dużo i że powinnam w przyszłości kupować mniej flaszek o pojemności 100 ml.
Myślę, że zbiór tak do 15 flaszek jest ok i można go zużyć zanim się przeterminuje. Liczyłam na kalkulatorze, że żeby zużyć w ciągu roku tyle ile obecnie mam musiałabym zużywać dziennie ok. 3 ml a perfumy są ważne przez ok. 36 miesięcy więc taka ilość jest ok i nie powinna się przeterminować.
Jak dziewczyny piszą, że kupują nową flaszkę co miesiąc to mnie to trochę przeraża. Bo jakiej wielkości zbiór można uzbierać robiąc zakupy w takim tempie? I co można z tym później zrobić?
Osobiście bałabym się używać przeterminowanych perfum.
Myślę, że w przyszłości będę się starać mieć 10 flaszek, a może nawet mniej ale lepszej jakości.

[malyszkicownik]

Napisane przez MissChievousTess

Składy AVON czytałam -mam na myśli pielęgnację i kolorówkę. Bo perfum naprawdę nie znam. I szczerze mówiąc znalazłam na nich wiele drażniących mnie substancji więc trzymam się z daleka. Niektóre składy przywodziły mi na myśl skład chemii gospodarczej i to mnie mocno odstraszyło. Bo co innego myć blat stołu a co innego wrażliwą cerę albo ciało. Mój TŻ przez pewien czas upierał się przy dezodorantach z AVON a potem miał po nich wysypkę a na ubraniach był smród nie do sprania. W końcu namówiłam go do zmiany dezodorantu i teraz ma zdrowszą skórę a ubrania nie cuchną.

Ja nie używam Avon w mojej pielęgnacji, ale naprawdę gdy wybieram się np. do Rossmana i choćby z ciekawości czytam sobie składy powiedzmy żeli pod prysznic, szamponów, odżywek... Włosy się jeżą i już nawet nie chodzi mi o używane powszechnie detergenty, ale o te kłamliwe opisy, typu nawilżający żel pod prysznic, a pierwsze miejsca w składzie to ostre detergenty. Albo odżywka do włosów - same silikony+detergenty, nie wiem po co. Czy balsamy, kremy z parafiną... Nawilżające. Takie żerowanie na ludzkiej naiwności, nie mówię, że wszystko co wybiorę, jest najlepsze i w ogóle NAJ, bo bywa, że też kupuję po prostu "oczami", ale przynajmniej robię to świadomie, wiem że nie mogę się spodziewać po danej rzeczy cudów.
Osobiście lubię markę Iwostin, mam też balsam z La Roche Posay. Pisząc górnopółkowe kosmetyki, chodziło mi raczej o marki dostępne w perfumeriach czy innych super ekskluzywnych produktach. O ile jeszcze zrozumiem fenomen kolorówki MAC (chociaż są marki, które im nie ustępują jakością), o tyle nie byłabym w stanie kupić kremu za kilkaset złotych. Po prostu nie wierzę, że jest lepszy od tych poniżej 100, a nawet 50zł.

[Annucha]

Kazdy kosmetyk ma inny sklad, jesli jedna rzecz z Avonu uczula czy tam nie wiem nie spelnia swojego zadania to nie oznacza, ze trzeba skreslac cala firme..Avon lubie choc mam tez tam kosmetyki, ktorych poprostu nie znosze, wystarczy poczytac sklad i nie nastawiac sie wrogo, gdy jeden kosmetyk z danej firmy nie przypadnie do gustu

[MissChievousTess]

No raczej nie jestem wrogo nastawiona do firmy. Po prostu jak dotąd nic z oferty AVON mnie do siebie nie przekonało.
Co do bardzo drogich kosmetyków- fakt, powyżej pewnego przedziału cenowego nie ma co liczyć na cud. Ot płaci się za markę i koszty marketingowe tej marki, gaże gwiazd, które ją promują itd.
Są pewne droższe składniki- witamina C w pewnych stężeniach o odpowiedniej chiralności, drobnocząsteczkowy potrójnie usieciowany kwas hialuronowy itp. Ale i tu można kupić coś porządnego w rozsądnej cenie.

[Lynn]

Ja niestety (dla mojego portfela) preferuję jednak wysokopółkowe perfumy- zwłaszcza Dior i T Mugler, które kosztują krocie. Obecnie mam około 25 flakonów, ale w tym roku kupiłam jedynie 3 Co do perfum YR, to kilka zapachów mi się podoba (Ode L'Amour, Cocoon, Vanille Noire i MdB), ale na mojej skórze są bardzo nie trwałe, co mnie znięchęca do zakupów i późniejszego używania. Jedynie Ode L'amour używam z sentymentu (jedne z moich pierwszych perfum z czasów szkolnych) i zastanawiam się, czy nie zamówić sobie na zapas butelki. Za czasów licealnym namiętnie używałam Nature Millenaire, bardzo szkoda że je wycofali.

Co do Avonu, to lubię u nich kredki do oczu z serii supershock. Nic poza nimi daaaawno nie kupowałam. Z oriflame podobnie i w przypadku tej firmy byłam zadowolona jedynie z tuszu wonder lash.Obecnie u mnie duża część kosmetyków to YR. Znalazłam kilka kosmetyków, które w swojej kategorii są super i nie zamierzam szukać nowych, a są to: tusz Sexy Pulp, błyszczyk Sexy Pulp i kredki wodoodporne.

[malyszkicownik]

Napisane przez MissChievousTess

No raczej nie jestem wrogo nastawiona do firmy. Po prostu jak dotąd nic z oferty AVON mnie do siebie nie przekonało.
Co do bardzo drogich kosmetyków- fakt, powyżej pewnego przedziału cenowego nie ma co liczyć na cud. Ot płaci się za markę i koszty marketingowe tej marki, gaże gwiazd, które ją promują itd.
Są pewne droższe składniki- witamina C w pewnych stężeniach o odpowiedniej chiralności, drobnocząsteczkowy potrójnie usieciowany kwas hialuronowy itp. Ale i tu można kupić coś porządnego w rozsądnej cenie.

To, co wymieniłaś, można na Biochemii Urody kupić (serum flavo-c) i żele hialuronowe, na zrobsobiekrem.pl są dostępne 3 wielkości cząsteczek kwasu hialuronowego. Wszystko jest dostępne i to w normalnych cenach. Ale kończę OT, w końcu to forum o Yves Rocher

[Annucha]

Wiec najlepiej zalozyc konto na wizazu i poczytac o tym ,w jaki sposob firmy wysokopolkowe potrafia nas nabic w butelke i sie fajne osoby pozna, a jaka radosc dla naszego portfela

[martasuszko]

Hej, chciałam zapytać Was kobietki - jaka jest różnica w zapachach So Elixit edp i edt. ? Czy głównie różnią się trwałością?
Obecnie mam wersję edp, zastanawiam się nad tą drugą- ale jeśli jest delikatniejsza, ale zapach ten sam, to sobie daruję...

[malyszkicownik]

Napisane przez martasuszko

Hej, chciałam zapytać Was kobietki - jaka jest różnica w zapachach So Elixit edp i edt. ? Czy głównie różnią się trwałością?
Obecnie mam wersję edp, zastanawiam się nad tą drugą- ale jeśli jest delikatniejsza, ale zapach ten sam, to sobie daruję...

Ogólnie edp i edt powinny różnić się jedynie trwałością, na korzyść edp (woda perfumowana)

[martasuszko]

Napisane przez malyszkicownik

Ogólnie edp i edt powinny różnić się jedynie trwałością, na korzyść edp (woda perfumowana)

ale jeśli chodzi konkretnie o So Elixir to tylko trwałość i intensywność je różni?

[MissChievousTess]

Napisane przez Lynn

Znalazłam kilka kosmetyków, które w swojej kategorii są super i nie zamierzam szukać nowych, a są to: tusz Sexy Pulp, błyszczyk Sexy Pulp i kredki wodoodporne.

U mnie jest identycznie. Kredki odkryłam dzięki dziewczynom z tego wątku.
I za to jestem im niesamowicie wdzięczna.
Niedługo kupię moją drugą miedzianą. Pierwszą zużyłam w błyskawicznym tempie. Z błyszczykiem się nie rozstaję- cudownie pielęgnuje usta.
Tusz ma świetny stosunek jakości do ceny.

[zywieczdroj]

Napisane przez strilinga

tak sobie czytam i myślę o kurcze, ale Wy macie tego dużo i próbuję sobie przypomnieć jakie ja mam i wyszło mi, że mam

100ml monoi de tahiti (ale jednak nie mogę przyswoić zapachu tej serii)
100ml mango i marakuja
100ml dzika jeżyna (za czeki)
100ml malina (za czeki)
75 ml rose absolue (w promocji za 1zł)
50ml comme une evidence (prezent chyba w esklepie)
20ml mango i marakuja
20ml brzoskwinia
20ml kokos i ananas


używałam również kokosa klasycznego, bzu, bambusa, ogórkowego czegoś, piwonii!! i mam ochotę na un matin au jardin, podobają mi się butelki i zapachy bzu i róży.

A co to za promocja? I czy w ogóle te zapachy Secret Essences zdarzają się w jakiejś korzystnej promocji ?

[Koshatka]

Napisane przez zywieczdroj

A co to za promocja? I czy w ogóle te zapachy Secret Essences zdarzają się w jakiejś korzystnej promocji ?

Zdarzają się. Ja mam Voile D'Ambre gratis z jakiejś starej oferty.

[zywieczdroj]

Napisane przez Koshatka

Zdarzają się. Ja mam Voile D'Ambre gratis z jakiejś starej oferty.

Wow, super Dawno temu to był? Ostatnio chyba nie ma nadziei na taką opcję skoro w gratisach widać tylko Naturelle, Comme Une Evidence i So Elixir

[blekitne_niebo]

Napisane przez MissChievousTess

Jak dziewczyny piszą, że kupują nową flaszkę co miesiąc to mnie to trochę przeraża. Bo jakiej wielkości zbiór można uzbierać robiąc zakupy w takim tempie? I co można z tym później zrobić?

Kogoś konkretnego masz na myśli?

[MissChievousTess]

Napisane przez blekitne_niebo

Kogoś konkretnego masz na myśli?

Nie, bo nie zapamiętuję kto dokładnie co pisze i kiedy (bo i po co miałabym to robić? ) ale przypominam sobie takie osoby z forum, który z taką częstotliwością nabywają.
Czasami jak ktoś coś pisze to jeśli daje mi to do myślenia to i zapada w pamięć.

[blekitne_niebo]

Napisane przez MissChievousTess

Nie, bo nie zapamiętuję kto dokładnie co pisze i kiedy (bo i po co miałabym to robić? ) ale przypominam sobie takie osoby z forum, który z taką częstotliwością nabywają.
Czasami jak ktoś coś pisze to jeśli daje mi to do myślenia to i zapada w pamięć.

Faktycznie musiało Ci to mocno zapaść w pamięć, skoro przeżywasz to już w kolejnym wątku. Zwróć jednak uwagę, że może ktoś kto to napisał nie życzy sobie być przykładem w Twoich wypowiedziach w wątku do tego nie przeznaczonym. Przepraszam za of top, już znikam.

[simone2010]

Dziewczyny uspokójta się Przecież my tu wszystkie wielką yvesrocherową rodziną jesteśmy I każda z nas pewnie jakimś nadmiernym kolekcjonerstwem tudzież nałogiem, oprócz yvesrocherowego, może się pochwalić Dla jednych są to perfumy, dla innych buty czy torebki, pluszowe misie bądź słonie na szczęście, znaczki czy kapsle

Koniec OT Miałyście rację, mleczko brzoskwiniowe jest cudowne Szukałam czegoś do kompletu do żelu mango-marakuja i komponuje się całkiem przyzwoicie Zobaczymy, ile utrzyma się zapach

[basia296]

Napisane przez martasuszko

Hej, chciałam zapytać Was kobietki - jaka jest różnica w zapachach So Elixit edp i edt. ? Czy głównie różnią się trwałością?
Obecnie mam wersję edp, zastanawiam się nad tą drugą- ale jeśli jest delikatniejsza, ale zapach ten sam, to sobie daruję...

PODZIAŁ WÓD ZAPACHOWYCH ZE WZGLĘDU NA STĘŻENIE OLEJKÓW I ALKOHOLU:
Pierwsza pozycja oznacza najmocniesze stężenie
1. perfumy (parfum)
- 30-40 % olejków zapachowych rozpuszczonych w 90-96 % alkoholu,
2. woda perfumowana (eau de parfum)
- 10-15 % stężenia olejków w 90 % alkoholu,
3. woda toaletowa (eau de toilette)
- 5-10 % olejków rozcieńczonych w 60-85% alkoholu,
4. woda kolońska (eau de cologne)
- 3-5 % zawartości olejków w 70-80 % alkoholu,
5. woda odświeżająca (eau fraîche)
- 1-3 % olejków w 70-80 % alkoholu.

A więc moc a co za tym idzie i trwałośc.

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez simone2010

Dziewczyny uspokójta się Przecież my tu wszystkie wielką yvesrocherową rodziną jesteśmy I każda z nas pewnie jakimś nadmiernym kolekcjonerstwem tudzież nałogiem, oprócz yvesrocherowego, może się pochwalić Dla jednych są to perfumy, dla innych buty czy torebki, pluszowe misie bądź słonie na szczęście, znaczki czy kapsle

Koniec OT Miałyście rację, mleczko brzoskwiniowe jest cudowne Szukałam czegoś do kompletu do żelu mango-marakuja i komponuje się całkiem przyzwoicie Zobaczymy, ile utrzyma się zapach

Nie chciałam rozpętać burzy w szklance wody.Ot robiłam mały remanencik. Kiedy zaczynałam zabawę z YR chciałam mieć wszystko i prawie natychmiast. Teraz po 5 latach nieco ochlonęłam i nie kazdą ofertę realizuję. Co do mojej kolekcji wód... kilka z nich w niedługim czasie ucieszy kogoś innego (jak nie mam pomysłu na prezent to..... wystarczy podjąć szybką decyzję, który flakonik i już jest niespodzianka).

[pitahaya]

Przypomnę się z pytaniem: wiecie kiedy ten krem BB wchodzi do stacjonarnych?

[Figarro]

Napisane przez basia296

(...)

A więc moc a co za tym idzie i trwałośc...

nie tylko
wiele firm, które wypuszcza na swoj rynek wersje edt, edp i perfum/ekstrakty, troszke w skladach jednak grzebie
moze o innych firmach nie napisze, So Elixir jest dobrym przykladem

edp - jest zawiesiste mocno herbaciane, slodkie

wersja edt - nie ma w sobie tej herbacianej nuty, jest bardziej kwiatowa

co do kolekcji perfum
do YR przyciaga mnie najbardziej ze wzgledu na ich zapachy, jest to jedyna tego typu firma, która ma w swojej ofercie doskonale jakosciowo (to moje zdanie, prosze sie nie czepiac ) zapachy, dosc oryginalne i do zdobycia w dobrej cenie, serio
ogolnie na wizazu siedze na...perfumach, jak i kilka innych wizazanek,ktore tutaj zagladaja, ale pisze za siebie

Perfumy traktuje jako hobby
jeden zbiera znaczki, inny monety, ktos inny posiada kolekcje puszek itp
moj maz jest maniakiem fotograficznym i ciagle cos sobie nowego dokupuje

ja uwielbiam perfumy, mam ich duza kolekcje i bardzo mnie ona cieszy
niektorych zapachow posiadam spory zapas (np Cocon i Cedre Bleu)
co tu moze dziwic? pewnie ten sam mechanizm co w znaczkach, monetach,
na co to komu? po co tyle?
a no po to, co by w życiu nam nie bylo źle, trzeba z niego czerpac przyjemnosci dla siebie (w miare mozliwosci oczywiscie)
jesli ktos lubi zbierac kolejne flaszki, znaczki, monety, niech ma do tego prawo

[malyszkicownik]

Napisane przez Figarro

nie tylko
wiele firm, które wypuszcza na swoj rynek wersje edt, edp i perfum/ekstrakty, troszke w skladach jednak grzebie
moze o innych firmach nie napisze, So Elixir jest dobrym przykladem

edp - jest zawiesiste mocno herbaciane, slodkie

wersja edt - nie ma w sobie tej herbacianej nuty, jest bardziej kwiatowa

ja uwielbiam perfumy, mam ich duza kolekcje i bardzo mnie ona cieszy
niektorych zapachow posiadam spory zapas (np Cocon i Cedre Bleu)
co tu moze dziwic? pewnie ten sam mechanizm co w znaczkach, monetach,
na co to komu? po co tyle?
a no po to, co by w życiu nam nie bylo źle, trzeba z niego czerpac przyjemnosci dla siebie (w miare mozliwosci oczywiscie)
jesli ktos lubi zbierac kolejne flaszki, znaczki, monety, niech ma do tego prawo

Kurczę, wolałabym jednak bardziej kwiatową wersję, nie jestem przyzwyczajona na razie do super ciężkich zapachów. Kiedyś wąchałam So elixir chyba oryginalną wersję w sklepie i wydał mi się strasznie śmierdzący, tzn. dla mnie, miłośniczki lekkich, kwiecistych zapachów. Ale jak zobaczyłam ofertę urodzinową, to pomyślałam - co tam, spróbuję. Może się przekonam? Poza tym ostatnio też zaczęłam się nakręcać na perfumy i zaczynam powiększać swoją kolekcję, choćby o próbki czy odlewki jakichś ciekawszych zapachów. Po prostu w pielęgnacji już wszystko, co mi potrzeba, to mam, do włosów w sumie też, na razie staram się trzymać mojego planu pielęgnacji, żeby zauważyć co działa dobrze na moje włosy.

Więc teraz też zaczynam zbierać zapachy i denerwuje mnie, gdy ktoś próbuje oceniać innych przez pryzmat ile kosmetyków ma w swojej kolekcji. Dlatego ja uzewnętrzniam się w tych sprawach tylko na forum i na blogu, moim znajomym nie chwalę się zbytnio moimi zainteresowaniami, bo są podobne reakcje. Mam jedną koleżankę w realu z wizażu, która chyba mnie rozumie pod tym względem i mi wystarczy No i Was, dziewczyny tutaj, jak pisałyście ostatnio o swoich zamówieniach i całej tej euforii, to czułam się jak w domu heheh Pewnie to bardziej rozsądnym osobom wydaje się chore, ale cóż...

Każdy ma swoje demony

[Figarro]

malyszkicownik a znasz VIKTOR & ROLF Flowerbomb?
So Elixir jest w klimacie bombki, nie sa identyczne, ale podobne

wersja edt jest delikatniejsza

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

o moim zainteresowaniu zapachami i kolekcji wiedza tylko najblizsi z rodziny i jedna kolezanka wizazanka z mojego miasta, ktora rowniez uwielbia zapachy tak sie wlasciwie poznalysmy, na wizazowych perfumach
to real + wizazanki
zreszta nie ukrywam zbioru, kto chce, moze sobie zawsze zerknac

[basia296]

Napisane przez Figarro

co do kolekcji perfum
do YR przyciaga mnie najbardziej ze wzgledu na ich zapachy, jest to jedyna tego typu firma, która ma w swojej ofercie doskonale jakosciowo (to moje zdanie, prosze sie nie czepiac ) zapachy, dosc oryginalne i do zdobycia w dobrej cenie, serio
ogolnie na wizazu siedze na...perfumach, jak i kilka innych wizazanek,ktore tutaj zagladaja, ale pisze za siebie

Perfumy traktuje jako hobby
jeden zbiera znaczki, inny monety, ktos inny posiada kolekcje puszek itp
moj maz jest maniakiem fotograficznym i ciagle cos sobie nowego dokupuje
ja uwielbiam perfumy, mam ich duza kolekcje i bardzo mnie ona cieszy
niektorych zapachow posiadam spory zapas (np Cocon i Cedre Bleu)
co tu moze dziwic? pewnie ten sam mechanizm co w znaczkach, monetach,
na co to komu? po co tyle?
a no po to, co by w życiu nam nie bylo źle, trzeba z niego czerpac przyjemnosci dla siebie (w miare mozliwosci oczywiscie)
jesli ktos lubi zbierac kolejne flaszki, znaczki, monety, niech ma do tego prawo

Pięknie , sama kwintesencja, słodycz na mą duszę .... Juz zaczynałam sypać głowę popiołem. Dzięki, . Też kocham ich zapachy i już.