Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13. - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-27, 10:56   #601
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Wcinam właśnie powoli śniadanko...u nas jakoś zimno i deszczowo...ale może to dobrze
Smacznego ja prawie kończę u nas też zmino i deszczowo, ale wcale mi to nie przeszkadza
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 10:56   #602
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Wcinam właśnie powoli śniadanko...u nas jakoś zimno i deszczowo...ale może to dobrze
Ja lubie taka pogode a i grzybki w lesie sie pojawia :P ....
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 10:57   #603
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Ech... Wszystkie nadzieje rozwiane
Głupia @ przyszła
A ja naiwna myślałam, że to będzie takie proste ...
Współczuję a który to cykl starań???
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:00   #604
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
Współczuję a który to cykl starań???
Pierwszy... wiem, jestem naiwna
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:00   #605
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Moze nie proste ale tez nie niewykonalne... a to ze wierzylas a teraz jestes rozczarowana to chyba kazda z nas doskonale rozumie. ale to juz pewnie ostatni @ u nas wszystkich ... zobaczycie
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:02   #606
xxKasiax
Wtajemniczenie
 
Avatar xxKasiax
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 761
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Opis mojego porodu :
W niedziele 29.07 pojechalismy na umowiony termin do szpitala na sprawdzenie surczy i tetna malutkiego... Polozna zbadala mi czy juz mam rozwarcie i stwierdzila, ze szyjka juz calkowicie zanikla i teraz juz tylko czekac, az zacznie sie rozwierac Podlaczyla mnie pod KTG i wyszly mi mocne skurcze, ktorych ja nie czulam Moj TZ poszedl do samochodu, bo zaparkowalismy pod zakazem, a badanie mialo trwac krotko. Ja lezalam na lozku w sali porodowej i nagle poczulam mokro Odlaczyla mnie, wstalam i ciagle cos mi tam lecialo, ona sprawdzila i okazalo sie, ze to wody plodowe Napisalam do Meza, ze odeszly mi wody i ze musze zostac w szpitalu, niech szybko przyjdzie, a on myslal, ze ja zartuje Musialam napisac mu drugiego smsa, zeby mi uwierzyl No wiec pozniej kazali mi chodzic i przyjsc jak zacznal sie bole. Chodzilismy sobie po parku, bo byl przy szpitalu i czekalismy... Najgorsze byly te saczace wody i uczucie, ze ciagle ci cos tam leci
Tak minela cala niedziela i ... NIC. W koncu pod wieczor dostalam pokoj i poszlam sie polozyc spac. Ok 1.00 w nocy poczulam w koncu bole jak na miesiaczke i zglosilam sie na KTG, byly skurcze co 7 Min. ale tak po 2 godzinach znowu ustaly i mialam isc sie przespac. Ach...
W poniedzialek rano dostalam sniadanko do lozka i przyszedl obchod lekarzy, ze beda musieli mi Oksytocyne podlaczyc, bo juz 20 godz. od pekniecia pecherza minelo.Takze podlaczyli mnie i po pol godzinie dostalam skurczy W koncu Myslalam, ze teraz pojdzie szybko, ale sie przeliczylam Rozwarcie bardzo powoli szlo, tak 1 cm na godzine... a ja czekalam i czekalam... Bole zaczynaly byc juz nie do zniesienia i jak mialam chyba 5 cm. poprosilam o ZZO. Uff... ALE ULGA Bronilam sie przed tym rekami i nogami, ale nie dalo sie inaczej Pozniej juz bylo super, porod wspominam naprawde bardzo dobrze. Nic mnie nie bolalo Moglam sobie sama dozowac znieczulenie jak zaczynalam czuc bol Wkoncu nadszedl czas gdzie moglam przec Malutki byl juz prawie 2 godz w kanale rodnym, bo glowka nie bylo do konca przekrecona, zebym mogla przec i musialam ruszac biodrami, zeby sie przekrecila i gdyby teraz nie poszlo szybko musieliby mu pomoc wyjsc (Vacum, albo by na brzuch naciskali, a tego nie chcialam) Juz po pierwszym parciu bylo widac glowke Maz zagladnal, chociaz ja mu mowilam, zeby nie patrzal i widzial juz wloski Jeszcze 3 razy i Oliverek byl na swiecie Byl taki siny i zgnieciony, ale najpieknieszy na swiecie Plakalismy razem z mezem, polozyli mi go na piersi... byl taki cieplutki i delikatny, odrazu szukal cyca, przylozylam go i zaczal pieknie ssac Spedzilismy tak godzinke i potem zbadali malutkiego, wykapali i ubrali. Nie moglam sie na niego napatrzec i ciagle go calowalam, a maz tez w niego wpatrzony i powtarzal tylko jaki on piekny Pozniej dostalam krwotoku i musieli szybko dzialac, bo ponoc bylam az zielona... Podali mi chyba 4 kroplowki naraz, a ja probowalam sie ratowac glebokimi oddechami... Oliverek poszedl do tatusia w ramiona, a ja odplywalam... Tak po godzinie bylo juz lepiej i przewiezli nas do mojej sali. W szpitalu musialam zostac 5 dni, przez 3 dni wcale nie wstawalam, bo od razu mi w glowie sie krecilo, bo mialam hemoglobine 5,7 gdzie norma to 12-14. Chcieli mi podac krew, ale czekali i obserwowali, czy moze wzrosnie... W piatek wzrosla do 6,5 i powiedzieli ze moge wyjsc do domu, ale bede jeszcze bardzo slaba i bedzie to troche trwalo,az dojde do siebie. Ale ja juz w szpitalu nie moglam wytrzymac, plakalam ze chce juz do domu, bo nie czulam sie tam dobrze i wyszlismy z Oliverkiem w piatek do domciu Pierwszy tydzien byl ciezki, bo ja jeszcze sily nie mialam, a moje hormony szalaly, ale juz nastepny tydzien byl duzo lepszy, a juz teraz czuje sie normalnie i z Oliverkiem juz sie na tyle poznalismy i przyzwyczailismy do siebie, ze nie wyobrazam sobie teraz zycia bez niego
__________________
Oliverek 30.07.2012
xxKasiax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:02   #607
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Pierwszy... wiem, jestem naiwna
Przestań sie tak surowo oceniac nie naiwna poniewaz niektorym sie udaje wiec mialas poprostu nadzieje ale nie zalamuj sie i do dziela w tym miesiacu a my mocno 3mamy kciuki
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:02   #608
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez FD_nika Pokaż wiadomość
Ja lubie taka pogode a i grzybki w lesie sie pojawia :P ....
Wczoraj moi rodzice byli na grzybkach i przywieźli maślaczki i był sosik wieczorem
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:06   #609
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Wczoraj moi rodzice byli na grzybkach i przywieźli maślaczki i był sosik wieczorem
No popatrz a ja kusialam meza to marudka powiedzial ze jeszcze nie bedzie hrzybkow no nic przynajmniej dzialalismy bobaska a duzo grzybkow było?
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:06   #610
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 751
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Nikituś, płytka będzie jutro A ja od rana okupuje kioski Dopiero jak wyszłam z 3ciego, to mnie tknęło, że ma być 28.08. a dziś 27

Karolina, nie martw się, nie ten cykl to następny

Właśnie wcinam jogurt i mam soczek marchewkowy
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009

Zawsze będę wierzyć...

agnusek22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:07   #611
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez FD_nika Pokaż wiadomość
Przestań sie tak surowo oceniac nie naiwna poniewaz niektorym sie udaje wiec mialas poprostu nadzieje ale nie zalamuj sie i do dziela w tym miesiacu a my mocno 3mamy kciuki
Ok W tym miesiącu spróbuję się zrelaksować i mniej o tym myśleć
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:08   #612
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki

Wcinam właśnie powoli śniadanko...u nas jakoś zimno i deszczowo...ale może to dobrze
Smacznego i oby cie potem znow nie mulilo.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Ech... Wszystkie nadzieje rozwiane
Głupia @ przyszła
A ja naiwna myślałam, że to będzie takie proste ...
Oj, to dopiero 1 cykl staran, spokojnie.

Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
Smacznego ja prawie kończę u nas też zmino i deszczowo, ale wcale mi to nie przeszkadza
U mnie pod chmurka, chlodniej ale w koncu jest czym oddychac. Juz dosyc mialam tej duchoty.
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:09   #613
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Ok W tym miesiącu spróbuję się zrelaksować i mniej o tym myśleć
Musimy sie zrelaksowac chodz wiem ze to trudne bo oglupiejemy bedzie dobrze zobaczysz .... uda nam sie wszystkim
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:09   #614
Malensstfo
Zakorzenienie
 
Avatar Malensstfo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 7 680
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez FD_nika Pokaż wiadomość
No popatrz a ja kusialam meza to marudka powiedzial ze jeszcze nie bedzie hrzybkow no nic przynajmniej dzialalismy bobaska a duzo grzybkow było?
A nie wiem, nie pytałam i też nie wiem ile chodzili...

Kasia brawo za poród!
Malensstfo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:11   #615
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Kasia no to miałaś super poród, pozazdrościć...... świetny opis, szkoda, że tak z tą krwią potem u Ciebie wyszło, ale sam poród jestem pod wrażeniem.... wydaje sie taki spokojny, bezstresowy, prawie bezbolesny. No zazdroszczę po prostu
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:12   #616
karolina2121
siedzę i myślę
 
Avatar karolina2121
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 422
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez FD_nika Pokaż wiadomość
Musimy sie zrelaksowac chodz wiem ze to trudne bo oglupiejemy bedzie dobrze zobaczysz .... uda nam sie wszystkim
Tak, uda nam się ! Pozytywne myślenie górą


xxKasiax gratuluję !
__________________
bla bla bla
karolina2121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:17   #617
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Kasia grayulacje !!!!

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Tak wogole dziewczyny w jakich dniach nie spodziewacie sie @ bedziemy wiedziec kiedy za kogo 3 mac kciuki i komu kiedy kibicować ja 16,09,2012
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:28   #618
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 751
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez FD_nika Pokaż wiadomość
Kasia grayulacje !!!!

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Tak wogole dziewczyny w jakich dniach nie spodziewacie sie @ bedziemy wiedziec kiedy za kogo 3 mac kciuki i komu kiedy kibicować ja 16,09,2012
Spójrz na pierwszą stronę wątku
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009

Zawsze będę wierzyć...

agnusek22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:28   #619
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez agnusek22 Pokaż wiadomość
Nikituś, płytka będzie jutro A ja od rana okupuje kioski Dopiero jak wyszłam z 3ciego, to mnie tknęło, że ma być 28.08. a dziś 27
Niom, ja widzialam juz okladke plyty na FB i ciesze sie juz na nia jak dziecko!

Kasiu,
bylas bardzo dzielna!!!

Dziewczyny,
wiecie co chyba bedzie spontan i na swieta bozonarodzeniowe polecimy do Tajlandii
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:30   #620
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez FD_nika Pokaż wiadomość
Tak wogole dziewczyny w jakich dniach nie spodziewacie sie @ bedziemy wiedziec kiedy za kogo 3 mac kciuki i komu kiedy kibicować ja 16,09,2012
Hmmmm...... dane na pierwszej stronie nie wystarczą

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Dziewczyny,
wiecie co chyba bedzie spontan i na swieta bozonarodzeniowe polecimy do Tajlandii
WOW szalejesz super!!!!
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:30   #621
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

oooooo Sorki za gafę mam nadzieje ze wybaczycie plisss
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:32   #622
agnusek22
Wtajemniczenie
 
Avatar agnusek22
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 751
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Niom, ja widzialam juz okladke plyty na FB i ciesze sie juz na nia jak dziecko!

Kasiu,
bylas bardzo dzielna!!!

Dziewczyny,
wiecie co chyba bedzie spontan i na swieta bozonarodzeniowe polecimy do Tajlandii
Bosko! Marzy mi się też Tajlandia!!!
__________________
Nasz dzień: 12.09.2009

Zawsze będę wierzyć...

agnusek22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:33   #623
Nikita...
Zakorzenienie
 
Avatar Nikita...
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Praga
Wiadomości: 3 930
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
WOW szalejesz super!!!!
Bikus,
TZ stwierdzil, ze kiedy jak nie teraz. W przyszlym roku juz chcemy wzmowic staranka wiec ostatni gwizdek aby jechac na jakas egzotyke. Potem to juz nam zostanie Europa no chyba, ze babcia przygarnie bobaska na 2 tyg. Dodam, ze portugalska babcia juz przebiera nozkami, tak bardzo chce miec wnuka
__________________
Moja walka z tradzikiem!!!

http://cosmeticsblogging.blogspot.com/
Nikita... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:36   #624
Bika83
Zakorzenienie
 
Avatar Bika83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 011
GG do Bika83
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Bikus,
TZ stwierdzil, ze kiedy jak nie teraz. W przyszlym roku juz chcemy wzmowic staranka wiec ostatni gwizdek aby jechac na jakas egzotyke. Potem to juz nam zostanie Europa no chyba, ze babcia przygarnie bobaska na 2 tyg. Dodam, ze portugalska babcia juz przebiera nozkami, tak bardzo chce miec wnuka
Dokładnie teraz najlepszy moment weźmiecie mnie w bagaż podręczny tylko żeby nie było tak jak z tą Hiszpanią
.......e e e e e...... a sorki, jednak nie, przecież ja już będę miała Emilkę przy cycu
__________________
01.05.2007
01.08.2008
18.07.2009
07.02.2012 II
21.10.2012 Emilka
20.04.2014 II
17.12.2014 Jaś

Emilka
Jaś


Bika83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:37   #625
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 017
GG do dodaja
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Ech... Wszystkie nadzieje rozwiane
Głupia @ przyszła
A ja naiwna myślałam, że to będzie takie proste ...

To dopiero pierwszy cykl. Nie załamuj się i podejdź do tego spokojnie


Cytat:
Napisane przez xxKasiax Pokaż wiadomość
Opis mojego porodu :
W niedziele 29.07 pojechalismy na umowiony termin do szpitala na sprawdzenie surczy i tetna malutkiego... Polozna zbadala mi czy juz mam rozwarcie i stwierdzila, ze szyjka juz calkowicie zanikla i teraz juz tylko czekac, az zacznie sie rozwierac Podlaczyla mnie pod KTG i wyszly mi mocne skurcze, ktorych ja nie czulam Moj TZ poszedl do samochodu, bo zaparkowalismy pod zakazem, a badanie mialo trwac krotko. Ja lezalam na lozku w sali porodowej i nagle poczulam mokro Odlaczyla mnie, wstalam i ciagle cos mi tam lecialo, ona sprawdzila i okazalo sie, ze to wody plodowe Napisalam do Meza, ze odeszly mi wody i ze musze zostac w szpitalu, niech szybko przyjdzie, a on myslal, ze ja zartuje Musialam napisac mu drugiego smsa, zeby mi uwierzyl No wiec pozniej kazali mi chodzic i przyjsc jak zacznal sie bole. Chodzilismy sobie po parku, bo byl przy szpitalu i czekalismy... Najgorsze byly te saczace wody i uczucie, ze ciagle ci cos tam leci
Tak minela cala niedziela i ... NIC. W koncu pod wieczor dostalam pokoj i poszlam sie polozyc spac. Ok 1.00 w nocy poczulam w koncu bole jak na miesiaczke i zglosilam sie na KTG, byly skurcze co 7 Min. ale tak po 2 godzinach znowu ustaly i mialam isc sie przespac. Ach...
W poniedzialek rano dostalam sniadanko do lozka i przyszedl obchod lekarzy, ze beda musieli mi Oksytocyne podlaczyc, bo juz 20 godz. od pekniecia pecherza minelo.Takze podlaczyli mnie i po pol godzinie dostalam skurczy W koncu Myslalam, ze teraz pojdzie szybko, ale sie przeliczylam Rozwarcie bardzo powoli szlo, tak 1 cm na godzine... a ja czekalam i czekalam... Bole zaczynaly byc juz nie do zniesienia i jak mialam chyba 5 cm. poprosilam o ZZO. Uff... ALE ULGA Bronilam sie przed tym rekami i nogami, ale nie dalo sie inaczej Pozniej juz bylo super, porod wspominam naprawde bardzo dobrze. Nic mnie nie bolalo Moglam sobie sama dozowac znieczulenie jak zaczynalam czuc bol Wkoncu nadszedl czas gdzie moglam przec Malutki byl juz prawie 2 godz w kanale rodnym, bo glowka nie bylo do konca przekrecona, zebym mogla przec i musialam ruszac biodrami, zeby sie przekrecila i gdyby teraz nie poszlo szybko musieliby mu pomoc wyjsc (Vacum, albo by na brzuch naciskali, a tego nie chcialam) Juz po pierwszym parciu bylo widac glowke Maz zagladnal, chociaz ja mu mowilam, zeby nie patrzal i widzial juz wloski Jeszcze 3 razy i Oliverek byl na swiecie Byl taki siny i zgnieciony, ale najpieknieszy na swiecie Plakalismy razem z mezem, polozyli mi go na piersi... byl taki cieplutki i delikatny, odrazu szukal cyca, przylozylam go i zaczal pieknie ssac Spedzilismy tak godzinke i potem zbadali malutkiego, wykapali i ubrali. Nie moglam sie na niego napatrzec i ciagle go calowalam, a maz tez w niego wpatrzony i powtarzal tylko jaki on piekny Pozniej dostalam krwotoku i musieli szybko dzialac, bo ponoc bylam az zielona... Podali mi chyba 4 kroplowki naraz, a ja probowalam sie ratowac glebokimi oddechami... Oliverek poszedl do tatusia w ramiona, a ja odplywalam... Tak po godzinie bylo juz lepiej i przewiezli nas do mojej sali. W szpitalu musialam zostac 5 dni, przez 3 dni wcale nie wstawalam, bo od razu mi w glowie sie krecilo, bo mialam hemoglobine 5,7 gdzie norma to 12-14. Chcieli mi podac krew, ale czekali i obserwowali, czy moze wzrosnie... W piatek wzrosla do 6,5 i powiedzieli ze moge wyjsc do domu, ale bede jeszcze bardzo slaba i bedzie to troche trwalo,az dojde do siebie. Ale ja juz w szpitalu nie moglam wytrzymac, plakalam ze chce juz do domu, bo nie czulam sie tam dobrze i wyszlismy z Oliverkiem w piatek do domciu Pierwszy tydzien byl ciezki, bo ja jeszcze sily nie mialam, a moje hormony szalaly, ale juz nastepny tydzien byl duzo lepszy, a juz teraz czuje sie normalnie i z Oliverkiem juz sie na tyle poznalismy i przyzwyczailismy do siebie, ze nie wyobrazam sobie teraz zycia bez niego

Cieszę się bardzo, że poród był tak, a nie inny. Super, że zdecydowałaś się na znieczulenie i maluszek dobrze sobie radził. Z krwotokiem już było mniej ciekawie, ale ważne,że doszłaś do siebie
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:37   #626
onyks
Zakorzenienie
 
Avatar onyks
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 3 486
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Dziewczyny,
wiecie co chyba bedzie spontan i na swieta bozonarodzeniowe polecimy do Tajlandii
Wow

Agnusku, trzymam kciuki, daj znać jaki efekt rozmów

Kasiu, fajnie, że się nie nacierpiałaś
__________________

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
onyks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:50   #627
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Cześc

Metka no właśnie muszę zrobić tę morfologię.

Strong z tego co wiem, to przy tabsach też masz normalnie @ chyba tylko przerw w ich braniu nie robisz tak??

Mabi nawet tak nie pisz, załamałabym się. Super, ze mąż sie wkręcił Maja powiadasz

Maleństwo, dodaja

Ana pokaż butki oo widziałam super.

Kotku super plany na wieczór.


Dziś znowu pół dnia spędziliśmy poza domkiem. Byliśmy też u moich rodziców (byli tydzień w górach), powiedzieli, ze Maja strasznie się przez ten tydzień zmieniła.

A ja sobie zaszalałam i zamówiłam 2 paki ubrań na all jedną dla Mai http://allegro.pl/mega-zestaw-jesien...577588657.html a drugą dla mnie - taką do pracy - http://allegro.pl/mega-zestaw-elegan...565586325.html

Coś mnie cyce zaczęły dziś pobolewać i albo niedługo @ dostanę (bo tak okresowo właśnie) albo...z a 2 tyg zrobię sobie test
łał, super te ciuszki

a co do testu - to wszystko jest możlliwe. poczekaj cierpliwie może @ przyjdzie jednak

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
Nieprzespane noce napewno na poczatku beda pozniej zalezy jakie bedzie dziecko. U nas Dominik spi bardzo ladnie w nocy ale znam dzieciaczki ktore w dzien spia w nocy daja rodzicom czadu Zycie towarzyskie zalezy w jakiej grupie sie obracamy. Jeli jest to pare osob napewno idzie sie spotkac , z wieksza grupa jest ciezej. Tym bardziej jesli wczesniej wychodzilo sie do baru , nad jezioro itp.Z dzieckiem sie juz nie wyjdzie tak swobodnie.Na domowki latwiej wziasc dzieciaczka ze soba. Ja narazie do pracy nie wracam wiec nie wypowiem sie w tym temacie. Podsumowujac zycie po narodzinach dziecka zmienia sie bardzo. Nie ma juz takiej swobody nie jestes Ty i maz tylko jestescie Ty maz i dziecko o ktore trzeba dbac. Mimo tak wielkiej zmiany w moim zyciu kocham byc mama. I nawet jak o 5 rano siedze z pompka i pompuje mleko dla malego ledwo widzac na oczy wystarczy ze ta moja kruszynka sie do mnie usmiechnie. A ja od razu sie rozplywam i mysle sobie : " nie ma nic piekniejszego niz bycia mama , rodzicem" Zreszta gdyby bylo inaczej nie myslelibysmy juz o drugim dziecku

.
dokladnie to zależy od towarzystwa i checi samych rodzicow. Ja powiem Wam szczerze ze do 6 m-cy WOjtusia to mało z domu wychodzilam ale to dlatego że nie czułam takiej potrzeby.
Teraz chodze gdzie chce ale fakt ze nie wychodze "na nocki" i wszedzie zabieram synka, bo nie mam go z kim zostawić, ale na prawde mi to nie przeszkadza. Swoje latka juz mam i nocne imprezki mnie już nie kręcą

a wstawanie w nocy naprawde nie jest wcale aż tak uciążliwe
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:50   #628
FD_nika
Raczkowanie
 
Avatar FD_nika
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: 7 niebo :*
Wiadomości: 381
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

zmykam 3 majcie sie pa pa pa
__________________
Ciało jest moją świątynią a rodzina bogiem....
FD_nika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:56   #629
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Wczoraj w końcu jadłam pizzę taką domową mrrrr . Maja na razie ma się po niej dobrze, zobaczymy jak dalej.


Co do karmienia piersią to ja uwielbiam to robić Kocham to uczucie jak leżę z Mają wtulona u nas w sypialni i on atak czasami się odrywa od cyca, popatrzy się na mnie, uśmiechnie i zaraz znowu zaczyna ssać.
Ale za to nie podoba mi się taki przykład jaki opisałyście, że dziecko np. 2 letnie tak przy wszystkich sobie samo cyca wyjmuje i wcina.
ja też uwielbiałam karmić piersią
skończylam jak synek miał 13 m-cy. dałam sobie rok na karmienie a ten dodatkowy m-c to bbył okres oduczania

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Witam 31 dzień bez @ ...
a teścik kiedy?
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-27, 11:56   #630
xxKasiax
Wtajemniczenie
 
Avatar xxKasiax
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 761
Dot.: Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż... - część 13.

Cytat:
Napisane przez Malensstfo Pokaż wiadomość
Kasia brawo za poród!
dzieki
Cytat:
Napisane przez Bika83 Pokaż wiadomość
Kasia no to miałaś super poród, pozazdrościć...... świetny opis, szkoda, że tak z tą krwią potem u Ciebie wyszło, ale sam poród jestem pod wrażeniem.... wydaje sie taki spokojny, bezstresowy, prawie bezbolesny. No zazdroszczę po prostu
Powiem ci ze porod wspominam bardzo dobrze poczatkowo, jak szyjka sie rozwierala to bolalo, ale jak juz bylam po ZZO to nic a nic nie czulam, tak moge rodzic Gdyby nie krwawienie to juz na drugi dzien moglabym wychodzic do domu, tak swietnie sie czulam

Cytat:
Napisane przez karolina2121 Pokaż wiadomość
Tak, uda nam się ! Pozytywne myślenie górą


xxKasiax gratuluję !
dzieki
Cytat:
Napisane przez FD_nika Pokaż wiadomość
Kasia grayulacje !!!!

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Tak wogole dziewczyny w jakich dniach nie spodziewacie sie @ bedziemy wiedziec kiedy za kogo 3 mac kciuki i komu kiedy kibicować ja 16,09,2012
dzieki
Cytat:
Napisane przez Nikita... Pokaż wiadomość
Niom, ja widzialam juz okladke plyty na FB i ciesze sie juz na nia jak dziecko!

Kasiu,
bylas bardzo dzielna!!!

Dziewczyny,
wiecie co chyba bedzie spontan i na swieta bozonarodzeniowe polecimy do Tajlandii
dziekuje
Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

To dopiero pierwszy cykl. Nie załamuj się i podejdź do tego spokojnie




Cieszę się bardzo, że poród był tak, a nie inny. Super, że zdecydowałaś się na znieczulenie i maluszek dobrze sobie radził. Z krwotokiem już było mniej ciekawie, ale ważne,że doszłaś do siebie
Cytat:
Napisane przez onyks Pokaż wiadomość
Wow

Agnusku, trzymam kciuki, daj znać jaki efekt rozmów

Kasiu, fajnie, że się nie nacierpiałaś
no troche na poczatku sie nacierpialam,ale potem to juz bylo mi blogo
__________________
Oliverek 30.07.2012
xxKasiax jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.