![]() |
#4861 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
<...>
__________________
Edytowane przez Iemand Czas edycji: 2012-08-12 o 13:28 |
![]() ![]() |
![]() |
#4862 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() mnie to nie bolało, a raczej było bardzo przyjemne ![]() z tym, że to zależy od psychiki. jak będziesz spięta, będziesz mieć napięte mięśnie. to też jest mięsień, więc się napnie i wejście się zmniejszy. więc trzeba się rozluźnić ![]()
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4863 |
Przyczajenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Swój pierwszy raz przeżyłam w tegoroczne walentynki. Mój partner jest ode mnie 4 lata starszy (mam 18 lat), więc ma nieco większe doświadczenie. Jeśli chodzi o atmosferę, to bardzo się postarał. Wyjechaliśmy na 3 dni do Torunia, gdzie byliśmy zupełnie sami. Nie zabrakło wina i romantycznej muzyki w tle
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4864 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Livorno / Krakow
Wiadomości: 32
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja moj pierwszy raz wspominam bardzo dobrze pomimo tego, ze bol byl i nie bylo rozowo... Bylo to z moim obecnym mezem 4 lata temu, bylismy ze soba dwa. Dla niego pierwszy raz to nie byl. Walnelismy sobie po lampce wina, albo troche wiecej i jakos poszlo. Bolalo mnie, ale staralam sie oddac przyjemnosci i nie zwracac na to uwagi... gorzej bylo na drugi dzien, czulam go w sobie caly czas i to niekoniecznie bylo pozytywne.
![]() ![]()
__________________
Here in my heart That's where you'll be You'll be with me Here in my heart No distance can keep us apart Long as you're here in my heart ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4865 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Swego czasu przeglądałam ten wątek i byłam przerażona postami Wizażanek o wielkim bólu, krwawieniu i innych problemach do tego stopnia, że zaczęłam się wręcz panicznie bać tego 'pierwszego razu'.
A tu taka niespodzianka- podczas mojego 'pierwszego razu' (miesiąc temu) nie dość, że nic nie bolało, nie było krwi, to było naprawdę meega przyjemnie i chwilę 'po' już chciałam powtórkę. I taka chcica utrzymuje mi się do teraz. A jeszcze do niedawna myślałam, że nic nie może się umywać do jego pieszczot. ![]() Co prawda następnego dnia czułam się, jakbym miała w sobie gigantyczny, źle dopasowany tampon. Takie dziwaczne uczucie. Ale do przeżycia. Ogólnie partner był już doświadczony w 'te klocki' i podczas stosunku perfekcyjnie dbał o moje potrzeby (co nie znaczy, że ja leżałam jak kłoda! ![]() I muszę przyznać- mała dawka % faktycznie rozluźnia i człowiek- taka ja na przykład- nie wpada w panikę, że nie nadaje się do takich rzeczy. ![]()
__________________
"Absurdem jest dzielić ludzi na dobrych lub złych. Ludzie są albo czarujący, albo nudni."
|
![]() ![]() |
![]() |
#4866 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 130
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
cóż...a propos tych "cepowych" pierwszych razów....
do 20 rż byłam dziewicą...za mną zero poważniejszych relacji z facetami, zero związków. ja mi się wydawało, nie przywiązuję do sfery seksualności większej wagi. pierwszy pocałunek też był z facetem, którego tak naprawde nie znałam, więc pierwszy seks był praktycznie identyczny. oczywiście, była impreza, byl alkohol...wyszło tak, ze z tamtym gościem zostaliśmy sami i to był jego "genialny' pomysł. może nic by się nie stało, gdyby mnie ta cholernie nie kręcił i...nie rozebrał się sam przede mną (damn it! jak mogłam tego nie zauważyć?!). stwierdziłam, że w sumie to nic nie tracę i stało się... nie wiedział, że jest moim pierwszym partnerem i nie wie. może to i dobrze, bo już tak naprawdę wiecej się nie spotkalismy. gość okazał się totalnym idiotą. nie było to przyjemne, ale myślę, że to nie była tylko kwestia mojego dziewictwa. czy żałuję? sama nie wiem... bardzo mnie to jednak zmieniło, zarówno fizycznie jak i psychicznie. |
![]() ![]() |
![]() |
#4867 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 220
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
czemu przy 1 razie nie ma czasem bolu ani krwi?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4868 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
bo kobieta może mieć już naderwaną lub po prostu cieniutką błonę dziewiczą.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
![]() ![]() |
![]() |
#4869 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz odbył się całkiem niedawno. Mój chłopak jest straszy o 4 lata i ma już doświadczenie (robił to już wcześniej z dziewicą). Zazdroszczę tym z Was, których nie bolało, mnie niestety tak. Krzyczałam z bólu :/ przerwaliśmy gdy tak strasznie bolało, on mnie przytulił mocno, całował bardzo długo i się uspokoiłam, dlatego gdy wszedł we mnie ponownie to zdziwiłam się, że już i go wypytywałam czy napewno przerwał błonę. Na kilka dni po wciąż się dziwnie czuję (jak Aishinette powiedziała "jakbym miała źle dopasowany tampon"
![]() ![]() ![]() Pamiętajcie tylko róbcie to kiedy same uznacie, że jesteście gotowe. Nie, nie wtedy, kiedy sobie wmówicie że to dobry czas. Kiedy będziecie czuć, że chcecie. Nie będę pouczać nastolatek, ale pełnoletniość daje komfort - w razie "wpadki" macie prawną kontrolę nad sytuacją, nie jesteście zależne od rodziców. Z kolei mając wykształcenie jak Wam się "wpadnie" macie już szansę na pracę, aby dziecko później utrzymać. Oczywiście, antykoncepcja przede wszystkim. Ale decydując się na seks musicie się decydować na wszystkie konsekwencje, z ciążą włącznie, bo jest jakiś mały procent szans przy antykoncepcji, że się ona zdarzy. |
![]() ![]() |
![]() |
#4870 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 52
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cóż, mój pierwszy raz, po 2,5 latach związku, odbył się "dwa razy"
![]() ![]() Nie bójcie się bólu - warto zacisnąć mocno zęby, aby potem cieszyć się sobą. ![]()
__________________
"Always I want you to watch over me."
|
![]() ![]() |
![]() |
#4871 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: gdzieś tam nie wiadomo gdzie
Wiadomości: 258
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mnie nic nie bolało
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki." 5.10.2013 - nasz ŚLUB!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
#4872 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Śląsk!
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Fajnie tak poczytać o dobrze wspominanych pierwszych doświadczeniach,aż się można rozmarzyć!
![]() Ja mam 16 lat,ale wydaje mi się,że sporo 'odstaję' od moich rówieśniczek. Zawsze byłam tego zdania,że współżycie zacznę dopiero po 18/kiedy znajdę tego odpowiedniego partnera. Teraz- mam chłopaka [jesteśmy ze sobą już ok. 3 msc]. Jest to mój pierwszy tak poważny związek,gdyż nigdy nie miałam osoby tak bliskiej,nie czułam potrzeby bycia z kimś.. On jednak chciałby ze mną współżyć. Kocham go, nie jestem jeszcze do końca pewna tego,czy chcę zacząć uprawiać seks choć strasznie mnie ku temu ciągnie. /Między nami doszło już do zbliżeń typu petting/ Może coś poradzicie? Lepiej poczekać jeszcze i wiedzieć że to ten,któremu chciałabym się 'oddać' ??
__________________
Czas wziąć się za siebie! wrzesień: 56 październik: listopad: grudzień: cel -> 53 kg! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4873 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Skoro nie jesteś pewna, to tego nie rób. Nie ma po co. Poczekaj i upewnij się, że w ogóle chcesz seks uprawiać. I upewnij się, że to właśnie z tym chłopakiem chcesz. Masz prawo nie być gotowa na seks, masz prawo nie chcieć teraz współżyć. Pamiętaj o tym.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4874 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dokładnie tak ectao. W takich sprawach musisz być na 100% pewna.
I lepiej chyba jeszcze troszkę poczekać? :). Ja mam dwadzieścia lat i żadnych relacji za sobą, ni związków. Nie wiem, ale chyba jeszcze niedojrzałam do bycia-z-kimś, może kiedyś to się zmieni. |
![]() ![]() |
![]() |
#4875 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Śląsk!
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Dziękuję za odp
![]() Ja też nie chciałam się pakować w żadne związki,bo uważałam to jako 'dodatkowy problem'.. Już tak mam zakodowane,że przecież nic nie trwa wiecznie - te moje myślenie to chyba jakieś pesymistyczne jest :P
__________________
Czas wziąć się za siebie! wrzesień: 56 październik: listopad: grudzień: cel -> 53 kg! ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4876 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja zrobiłam to dość późno (nie chciało mi się po prostu
![]() Nie żałuję. Cieszę się, że nie zrobiłam tego z kimś, w kim byłabym zakochana, bo bardzo się przywiązuję i potem zostałby tylko ból i płacz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4877 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja zrobiłam to z moim pierwszym (i mam nadzieje ostatnim chłopakiem) jakieś półtora miesiąca temu. Wakacje - działka. Ból był okropy także nie był to jakiś nie wiadomo jaki seks... kolejny raz tak samo i kolejny... dopiero za 4razem jakoś poszło ale ból również był masakryczny. Mój chłopak bardzo się tym martwi. Oczywiście chłopak zawsze jest delikatny i ostrożny. Nie wiem dlaczego to aż tak mnie boli.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4878 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
I co do nawilżenia: stosujecie jakieś lubrykanty?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4879 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 16
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja też dosyć późno. Miałam 25 lat. Zrobiliśmy to po miesiącu znajomości. Kilka dni później oświadczył mi się
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4880 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4881 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ---------- A, gdybyście kupowali lubrykant osobno: jeśli stosujecie prezerwatywy lateksowe, to kupujcie lubrykanty jedynie na bazie wody!
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4882 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 27
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4883 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Nie każdy lubrykant to chemia, są takie które są wręcz lecznice chodzi o żele nawilżające stosowane w przypadku złego wydzielania śluzu w pochwie np. Feminum, sama go mam i bardzo sobie chwalę.
info o żelu ze strony: Feminum Żel to specjalny środek eliminujący niedobory wydzielania śluzu w pochwie. Ułatwia stosunki płciowe w przypadku suchości pochwy, także z użyciem prezerwatyw. Feminum Żel znalazł również zastosowanie w medycynie - ułatwia badanie lekarskie m.in ginekologiczne, ultrasonograficzne, badania przez odbyt i wykonywanie niektórych zabiegów. Pomocniczo działa także w chorobach, których przebiegowi towarzyszy suchość błon śluzowych.
__________________
Edytowane przez mandragona Czas edycji: 2012-08-23 o 09:47 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4884 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Dla zainteresowanych skład: Gliceryna, hydroksyetyloceluloza, kwas mlekowy, hydroksybenzoesan metylu, hydroksybenzoesan propylu, woda oczyszczona.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4885 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
W każdym razie przynajmniej"apteczny" i lepszy od czysto chemicznych żeli "owocowych i innych...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4886 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
To jaki żel polecacie konkretnie? Bo ja nigdy składów nie czytałam.
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4887 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
u mnie sprawdzał się dobrze tylko Feminum
Edytowane przez 201804100943 Czas edycji: 2012-08-23 o 21:32 Powód: literówka w nazwie |
![]() ![]() |
![]() |
#4888 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
to i ja sie wypowiem, najwyzej TŻ mi glowe urwie bo zna moj nick skubaniec XD
Specjalnego doswiadczenia poki co nie mam, swoj pierwszy raz przezylam w wieku 22 lat, po dwoch tygodniach intensywnej znajomosci jakos tak...w czerwcu? O ile mnie pamiec nie myli. Od poczatku bardzo nas ciagnelo do siebie i brak stosunku tworzyl...nie wiem, jakas taka subtelna bariere miedzy nami ("po" zniknela calkowicie, oboje to czulismy) Moze i za wczesnie ktos powie, ja nie zaluje ani troche. Nadal jestem z tym wspanialym facetem, kochamy sie i powoli planujemy przyszlosc ![]() Od strony technicznej...TŻ postaral sie o to, zeby mnie nie bolalo, dopytywal, zadbal o odpowiednia pozycje, zabezpieczenie, jako ze sam mial wiecej doswiadczenia niz ja. I o ile na poczatku dosc intensywnie bolalo, tak w miare szybko bol przeszedl i zaczela sie ta przyjemniejsza czesc ![]() ![]() Bylo wspaniale i na zawsze pozostanie mi w pamieci ten dzien. A przynajmniej na baaardzo dlugo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4889 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mam problem. Jestem w związku już prawie trzy lata, mamy po 23 lata, kocham bardzo swojego faceta. Bez skrępowania uprawiamy seks oralny, peeting, znamy swoje ciała na wylot. Prawie rok temu chcieliśmy spróbować seksu - wszystko było cudnie, romantycznie, zabezpieczyliśmy się prezerwatywą, ale niestety próba się nie udała. Ból był nie do zniesienia. Następna próba odbyła się klika miesięcy potem - spontanicznie. To samo, ból, płacz... Kolejna nieudana próba odbyła się przedwczoraj. Wcześniej wypiliśmy butelkę wina, byłam rozluźniona... Ale jest coś takiego, że moje ciało na przyjęcie penisa sztywnieje, nogi mi się trzęsą, myśli kołaczą w głowie, czy ja naprawdę tego chcę? Działam sprzecznie ze sobą, bo nie boję się ciąży, nie wstydzę faceta, jestem pewna, że chcę to zrobić, a mimo to organizm się broni... Zastanawiam się co radzić. Mój chłopak propnuje spróbować seksu w wannie, lub nafaszerować mnie środkami przeciwbólowymi. Ćwiczyliśmy z palcami, boli tuż przy wejściu, potem jest lepiej... Co o tym wszystkim myślicie?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4890 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:48.