|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2161 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 349
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
. Zaraz śmigam do teściów zanieść im zdjęcia .Pozdrawiam cieplutko
__________________
Najpiękniejszy dzień mojego życia
|
|
|
|
|
#2162 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2163 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 134
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
nawet mi nie przypominaj jak sobie pomyślę jak będę musiała latać za moją promotorką to już mnie trzęsieCytat:
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 |
|
|
|
|
#2164 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Zaraz wychodzę, więc żegnam się radośnie i życzę dobrego tygodnia
.
|
|
|
|
#2165 | |||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
![]() Cytat:
chcemy relację jak najszybciej i foty! ![]() Cytat:
![]() i Tobie również ![]() hej, moi rodzice jutro wyjeżdżają na parę dni więc mamy znów z TŻ wolną chatę
|
|||
|
|
|
#2166 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 489
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
wzajemnie ![]() ![]() Cytat:
ullala :P Ahri wyglądałaś ślicznie, piękny makijaż a sukienka przecudna!
__________________
♥E.M♥ |
|
|
|
|
#2167 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 979
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Ahri ślicznie wyglądałaś
Dalenka miłego wyjazdu!! ![]() ide pod prysznic szybciutko. mąż robi kolacje - founde serowe ![]() P.s. AGA GDZIEŚ JEST?! |
|
|
|
#2168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Hej
![]() Już jestem po... narazie nic nie mówię, jutro zobaczymy co tam wypociłam ale ile stresu dzisiaj miałam to moje, czułam się jak przed maturą grunt, że już po, szansa jest tylko jedna, więc się okaże.Ahri wyglądałaś bosko Dalenka no nie mów na tym naszym obskurnym dworcu głównym? Chyba wpadnę tam z jakąś flaszeczką ![]() ![]() ![]() Tak w ogóle to zepsuła nam się myszka, a kompletnie nie umiem się posługiwać tym czymś dotykowym przy laptopie, dramat
__________________
|
|
|
|
#2169 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Przyjemności
Aga to żeby się udało. Zresztą na pewno tak będzie Zdolniacho ![]() A ja myszki w ogóle nie używam, kwestia wprawy
Edytowane przez Almariel Czas edycji: 2012-08-27 o 20:56 |
|
|
|
#2170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Kurde, a ja nawet zdjęć nie umiałam zaznaczyć i skopiować
wstyd jak nie wiem... Wrzucę Wam jutro z komputera u mojej Mamy ![]() ---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Ej.... Ty za tydzień już możesz rodzić!! ![]()
__________________
|
|
|
|
#2171 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
![]() Cytat:
![]() w ogóle to TŻ od wczoraj mnie uczy robić pompki wczoraj nie dałam rady nic zrobić, dzisiaj już zrobiłam kilkanaście damskich i jedną normalną dzięki temu będę miała masaż stóp za chwilę, bo TŻ powiedział, że jak zrobię jedną to mi zrobi ot, taka nagroda
Edytowane przez monnilp Czas edycji: 2012-08-27 o 21:39 |
||
|
|
|
#2172 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
śpicie?? dzień dobry!
__________________
|
|
|
|
#2173 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 349
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa.
Ja właśnie wróciłam z treningów i biegania. Pierwsze co zrobiłam do zaczęłam wcinać chipsy . Okropna jestem . Zaraz znikam do teściów, miałam iść wczoraj ale tak mi się nie chciało .
__________________
Najpiękniejszy dzień mojego życia
|
|
|
|
#2174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Ahri cudnie wyglądałaś
Aga, ja też nienawidzę obsługiwać laptopa bez myszki bezprzewodowej Szlag mnie trafia, jak muszę macać to 'coś' w laptopie, żeby cokolwiek włączyć ![]() A tak w ogóle to dzień dobry ![]() Nie wiem czy Wam mówiłam, ale odebrałam ostatnio telefon z dobrą wiadomością Dzwoniła Pani z banku powiedzieć, że dadzą nam kredyt Także dzisiaj podpisaliśmy umowę
__________________
|
|
|
|
#2175 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
![]() A ja musiałam dzisiaj ściągnąc obrączkę buu tak mi jakoś dziwnie teraz bez niej |
|
|
|
|
#2176 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 489
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
Almik spuchły Ci ręce? nie fajna sprawa:/
__________________
♥E.M♥ |
|
|
|
|
#2177 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 979
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
teraz ruszycie pełna parą Cytat:
ale tu cicho dzisiaj ![]() Lili własnie zasnęła, ide powiesic pranie i żelazko się za mną steskniło
|
||
|
|
|
#2178 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
![]() Cytat:
hej, gdzie się podziałyście wszystkie? właśnie się dowiedziałam, że pani która opiekowała się moim chorym dziadkiem (mieszka w Rzeszowie, nie widziałam go kilka lat, on i tak nikogo nie poznaje) rzuciła się z okna i oczywiście nie żyje.. |
||
|
|
|
#2179 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 016
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
![]() Mi też jest dziwnie jak tylko ściągnę obrączkę- a do robót na podwórku zawsze ściągam ![]() Oj tak ![]() Cytat:
![]() O matko, straszna wiadomość...Przykro słuchać takich rzeczy. Wiadomo dlaczego? Nie zacytowało mi Aguli - masz rację teraz nie musimy się martwić, że budowa stanie w martwym punkcie- wręcz przeciwnie, musimy budować do końca
__________________
|
||
|
|
|
#2180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 151
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Mąż w pracy, więc zabieram się za pisanie relacji
![]() To już 10 dni po…………. Zacznę może nie od NASZEGO DNIA, tylko od kilku dni wcześniej, bo przed samym weselem nie miałam nawet czasu do Was zajrzeć. 16.08.2012r. (czwartek) Ciąg dalszy załatwiania wszystkiego. Na nogach byłam od samego rana. Najpierw byliśmy na pogrzebie , później na stypie…. (tak to jest, że w życiu radosne chwile przeplatają się z tymi bolesnymi….). Koło południa zaliczyliśmy wizytę u kamerzysty, by ustalić wszystkie szczegóły. Ok. godz. 16:00 zlądowałam w domu i razem z mamą przenosiłam rzeczy moich rodziców i moje. Układałam kolejną turę ubrań TŻ w szafach . Ok. godz. 19:00 pojechałam do TZta. Posiedzieliśmy chwilę w jego altanie, porozmawialiśmy. Wieczorem przećwiczyliśmy nasz pierwszy taniec. Pojechałam do domu. I tu się zaczęło. Od godz. 21:00 do 1:00 w nocy robiłam z mamą winietki (wycinałam je) i obklejałam pudełko na koperty (wyszło bossskie! Oczywiście w tonacji ecru-fioletowej ). Zmęczona padłam do łóżka.17.08.2012r. (piątek) Piątek godz. 7:00 – pobudka. Pomodliłam się i….jazda na spowiedź ! Trafiliśmy na bardzo fajnego księdza. W konfesjonale powiedział mnóstwo mądrych i ważnych słów. Po spowiedzi pojechaliśmy do mnie do domu uciskać do szaf kolejne rzeczy TŻta ;p. Potem rajd na miasto – pozałatwiać ostatnie rzeczy (np. odebrać medale dla świadków, kupić piżamę dla TŻta itd.). I tu taka refleksja – zbyt dużo rzeczy „drobnych” zostawiliśmy sobie na sam koniec. Z jednej strony dobrze, bo nie było czasu na myślenie i stresowanie się, ale z drugiej strony było to bardzo męczące.Na godz. 12:30 byłam umówiona u kosmetyczki. Pani w salonie zrobiła mi piękne frenczyki żelowe na moich paznokciach (wyglądają naprawdę mega! Zero sztuczności a o taki efekt mi chodziło). Wyregulowała mi brwi, ugadałam się z nią gdzie dokładnie ma przyjechać, podałam ostatnie uwagi co do makijażu.Ok. godz. 15:30 jechaliśmy na salę pozawozić alkohol, suche ciasteczka. Poukładaliśmy na stołach winietki na pierwszy dzień wesela. Będąc na Sali poczułam, że to JUŻ…że to za MOMENT! Po wizycie w sali jechaliśmy na miasto … sama już nie wiem co załatwiać ;p Potem szybka kawka u mnie i TŻ pojechał do domu. Rodzice z bratem pompowali balony, ja zrobiłam sobie domowe SPA ![]() Byłam zdziwiona, że bez problemu zasnęłam i że wcale się z TŻ nie stresowaliśmy! 18.08.2012 r. (sobota) – NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ W NASZYM ŻYCIU Obudziłam się, gdy zadzwonił budzik, czyli o godz. 6:20. Wzięłam szybki prysznic, zjadłam kilka gryzów rogalika, ubrałam się i pojechałam do fryzjera. Spędziłam tam 35 min! Byłam z szokowana, że fryzjerce tak sprawnie to poszło. Początkowo obawiałam się, co by na mojej głowie nie powstał żaden koko-lok, ale na szczęście fryzura była dla mnie IDEALNA, taka jaką chciałam!! Więc byłam szczęśliwa Musiałam wyglądać świetnie z welonem wpiętym we włosy, bo każdy kierowca się na mnie patrzył ;p W domu byłam o 7:45, a makijażystkę miałam umówioną na 9:00, więc było sporo czasu. Na spokojnie wypiłam z rodzinką kawę, dojadłam rogala ;p Poprzechadzałam się po domu, pooglądałam fryzurę z wszystkich możliwych stron ;p. Makijażystka była u mnie przed 9:00. Dziwiła się, że w domu jest tak spokojnie, że nikt się nie dziczy, nikt nie lata, nie sieje zamętu itd. ;p. Umalowała mnie tak, jak chciałam – byłam MEGA zadowolona. Mama i tata też Strzałem w 10 okazały się kępki, który delikatnie wytuszowane wyglądały bardzo naturalnie ![]() Między fryzjerem a makijażem miałam jeszcze tel. od TŻta ![]() No i zaczęło się ubieranie. Zamknęłam się w naszej sypialni, założyłam bieliznę i czekałam aż mama pomoże założyć mi suknię. Czułam podekscytowanie, ale nie stres J Założyłam suknię, buty, poszłam zobaczyć się w lustrze i……… . Wiedziałam, że moment, o których marzyliśmy od tak dawna, lada chwila się ziści…..Przyjechał kamerzysta i fotograf. Porobili kilka ujęć. Za chwilę słyszę „Już przyjechali!”. Serducho zaczęło mi szybciej bić…… Przedtem przyszła ciocia z wujkiem i z kuzynkami. Dzwonek do drzwi…. Otwiera mój brat – świadek. No i zaczęło się targowanie J Po krótkich wykupinach brat stwierdził, że może mnie oddać TŻtowi. Wziął mnie za rękę…otworzył drzwi i……… w tym momencie zobaczyłam wszystkie oczy wpatrzone we mnie. Ja wśród rodziców TŻ, brata z żoną, kamerzysty itd. dostrzegłam tylko TŻta i jego oczy pełne miłości! Stałam z bananem na twarzy, a TŻ stał jak wryty ;p. Zaprosiłam ich do środka. TŻ mnie pocałował i powiedział, że wyglądam zjawiskowo! Weszliśmy z rodzicami do pokoju na błogosławieństwo. Pomimo iż w tle leciała Ave Maryja, to na szczęście nikt się nie rozkleił Była to jednak bardzo wzruszająca i ważna dla nas chwila. Po błogosławieństwie na spokoju pogadaliśmy trochę, kamerzysta i fotograf porobili parę ujęć. Iiiii…....………ruszyliśmy z domu. Z bananem na ustach wsiadłam z narzeczonym (jeszcze!) do pięknie przystrojonego auta. Mieliśmy po drodze jeszcze kilka bram – wszystkie bardzo pomysłowe! Na zastawianiu poszło nam 35 butelek wódki ! Podjechaliśmy pod kościół. Siedzieliśmy w aucie i zza szyb obserwowaliśmy schodzących się gości. Pogadaliśmy sobie z TŻ, pożartowaliśmy , dziwiliśmy się, że się nie stresujemy ;p. Na minutę przed godz. 12:00 goście weszli do kościoła i zrobili szpaler. A ja z TŻ stanęliśmy u wejścia w oczekiwaniu na marsz Mendelsona….. Gdy rozbrzmiały organy, szliśmy czerwonym dywanem pod ołtarz. Cały czas miałam uśmiech na twarzy, byłam bardzo podekscytowana i szczęśliwa, że tyle bliskich mi osób jest z nami. Msza była piękna! Znajomy ksiądz wygłosił kazanie, które było bardzo osobiste. Na ołtarzu znajdował się również mój kolega-ksiądz, więc tym bardziej dodawało mi to otuchy. „Hymn o miłości” czytał brat TŻta, a psalm zaśpiewała moja mama. No i wreszcie…….!!! Nadszedł długo wyczekiwany moment!!! Ksiądz zaprosił nas bliżej przed ołtarz. Pytał o nasze postanowienia, wymieniliśmy kilka zdań „poza mikrofonem”. Po odśpiewaniu Hymnu do Ducha Św. związał nasze ręce stułą. Moment, w którym wygłaszaliśmy przysięgę zapamiętam do końca życia!! Słowa TŻ…jego oczy…. Ja delikatnie ściskałam go za dłoń, by dodać mu otuchy, bo widziałam, że jakby powoli zaczynał się stresować. Ja przysięgę powiedziałam na zupełnym luzie, z przekonaniem i uśmiechem Gdy podpisywaliśmy dokumenty skrzypaczka (prezent od mamy!) zagrała pieśń. Organista zrobił nam wielką niespodziankę, bo na ofiarowanie zaśpiewał pieśń „Ofiaruję Tobie Panie Mój” .Na sali życzeń nie było końca! Każdy chwalił wybór sukni, mój wygląd, TŻta też komplementowali J Po złożeniu życzeń był obiad. Pychaaaa! Goście nie mogli się nachwalić! Każdy był pod wrażeniem ilości jedzenia obsługi!! Po obiedzie był czas na pierwszy taniec – wyszło bardzo naturalnie, bez układu, zwykły przytulaniec z obrotami . No i zaczęła się zabawa!!! W międzyczasie oczywiście była przerwa na tort, ciasta, zimną płytę, lody i kawę mrożoną, ciepłą kolację, barszcz z krokietem i bogracz, który podany był po północy. Goście zachwalali zespół, salę, jedzenie, obsługę, mój wygląd - słowem – wszystko! Każdy był mega zadowolony!W ogóle nasz fotograf zrobił nam mega niespodziankę – razem z facetem z zespołu oraz kelnerem-Egipcjaninem zrobili SHOW!! Jak będę miała zdjęcia, to Wam pokażę. Wszyscy pokładali się ze śmiechu. Nasza koleżanka też zrobiła nam niespodziankę, bo przebrała się i wygłosiła śmieszny wierszyk! Kolega zagrał nam na bębnach (również dla nas zaskoczenie!). Podziękowania dla rodziców, dziadków i chrzestnych – były to podziękowania bardzo osobiste, wszystkim się podobało, na szczęście nikt się nie rozkleił, ale oczy nam się szkliły! Oczepiny – krótko i na temat Na koniec zespół zadedykował nam utwór z własnego repertuaru (super wyszło!). Zabawy, które zrobili podczas wesele były super! Wszyscy się uśmiali. Po oczepinach szliśmy z TŻ do pokoju. Bo wesele było zaplanowane do godz. 1:00 ze względu na odległość sali do naszych miejsc zamieszkania i ze względu na poprawiny następnego dnia. Nakręciliśmy z naszym kamerunem kilka ujęć do śmiesznego filmiku i…. zamknęliśmy nasz pokój . Łóżko było przystrojone płatkami róż, w łazience lała się woda do ogromniastej wanny, a my…………… (ekhm…. I w tym momencie przerywam na chwilę relację ).Powiem tak: obsługa była najlepsza na świecie!!!! Kelnerki i kelner-Egipcjanin (który zrobił furorę ) tańczyli zza barku, wymyślali układy choreograficzne do danej muzyki. Myśmy z Mężem ( ) potem do nich wskoczyli i wspólnie chwilę potańczyliśmy. Obsługiwali gości z uśmiechem i życzliwością.Przez całe wesele spotykałam się z komplementami dotyczącymi wesela. Naprawdę był to dla mnie najlepszy prezent od ludzi, którzy przyszli, że dzielili radość z nami. 19.08.2012r. (niedziela) W niedzielę odbyły się poprawiny na sali. Tym razem grał DJ. Mieliśmy w innej sali – goście byli zaskoczeni i zachwyceni! Wieczorem szliśmy na duży drewniany taras zjeść płonącą szynkę z zmienikami i kapustą. Bawiliśmy się świetnie prawie do 23:30. Potem jazda do domu . 23.08.2012 r. (czwartek) Byliśmy na sesji w Czechach na zamku. Wczoraj byliśmy wybrać fotki do fotoksiążki. Już się nie mogę doczekać!!! Gratuluję tym, którym udało się dobrnąć do końca J Mam świadomość tego, że pewnie pominęłam to, co jeszcze chciałam Wam napisać. Myślę, że choć trochę udało mi się przelać na monitor emocji, które towarzyszyły mi TAMTEGO DNIA. Do dziś z Mężem ( ) wspominamy wesele, rodzina i znajomi też o tym mówią! Powiem tak – było LEPIEJ niż zakładałam, nawet nie marzyłam, że TEN DZIEŃ będzie tak wyglądał!!
|
|
|
|
#2181 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Nie lubię się chwalić, ale się pochwalę. Napisałam test na 97 % i od 1 września zmieniam kolor koszuli ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() W dodatku znalazłam dziś fajną ofertę mieszkania w bloku w tej samej dzielnicy w którym mają fajne rozmieszczenia pokoi (kojarzę, bo miałam tam sporo koleżanek w podstawówce) więc może się tam wybierzemy Poza tym Filipek miał ostatnie obowiązkowe szczepienie, tak mu się babsztyl wbił, że cały dzień chodził i pokazywał, że go nóżka boli
__________________
|
||||
|
|
|
#2182 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 979
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Aniqa i o to chodzi!!
Moni matko... straszne ![]() Tusia przepiękna relacja Aga wiedzialam!!!!!!!!!!!! gratulacje kochana!!!!!!!!!No i z tym mieszkankiem też fajna sprawa ---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Która piguła mi tak Filipcia załatwiła?!
|
|
|
|
#2183 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Jesteś niesamowita, że tak we mnie wierzysz, ja sama w siebie nie wierzyłam, serio
![]() Aaaa... taka stara rura, niestety na każdym szczepieniu na nią trafialiśmy . Jeszcze w dodatku ściągam spodenki, a ona do mnie ze zdziwieniem "to on jeszcze nie odpieluchowany??", że już dawno powinien być bez (dziecko niespełna 1,5 roku ). Albo obiecałam mu, że jak będzie grzeczny to pójdziemy do piaskownicy i będziemy robić baby, więc miał fazę i ciągle mówił "baba", a ona, że tylko jedno słowo umie mówić, słabo z nim mama ćwiczy miałam ochotę nakopać jej do. No wiadomo.No właśnie, a gdzie Żabcia i Dominiś?
__________________
|
|
|
|
#2184 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
Tusiu, przepiękna relacja! jak zwykle się wzruszyłam cudownie, że wszystko się tak udało Cytat:
przydałoby mi się tak na poważnie a nie takie raz na jakiś czas ćwiczenia..gratulacje! to jaki teraz będzie kolorek? ![]() biedny Filipek ![]() fajnie z tym mieszkaniem
|
||
|
|
|
#2185 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 489
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
Cytat:
gratki zdolniacho!Tusia ja dobrnęłam ach... fajnie, że wszystko udane, teraz czekamy na zdjęcia. chciałabym jeszcze raz przeżyć te chwile
__________________
♥E.M♥ |
||
|
|
|
#2186 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 349
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Tusia, super relacja
.Ja jeszcze robię "przed senny" trening i lecę spać, bo rano oczywiście wstaję aby biegać , a potem muszę lecieć załatwiać sobie paszport .
__________________
Najpiękniejszy dzień mojego życia
|
|
|
|
#2187 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
|||
|
|
|
#2188 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
Ogólnie nie puchnę, ale właśnie po dłoniach widzę, że ciężko obrączka schodzi... więc wolałam ściągnac i schowac.
![]() No pewnie, chyba bym tego nie przeżyła. ale i tak widac, żem mężatka bo dłonie opalone i biały ślad po obrączce. ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Tusia piękna relacja , jeszcze raz gratuluję |
|||
|
|
|
#2189 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 134
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
ja ostatnio was tylko podczytuje mam troche kiepski nastrój więc nie chce wam zrzędzić... lada moment dostanę @ i mam takie jazdy że to bajka... jeszcze się z TZ dziś ostro pokłóciłam ehh więc jestem z Wami cały czas duchem lada moment powinnam dojść do siebie
__________________
14.07.2012 ![]() II kreseczki 23.11.2013 |
|
|
|
#2190 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 151
|
Dot.: Kiedy to zleciało?! Z Young PM-ki zrobiło się sflaczałe ciało! Young PM, cz.6
dziękuję dziewczyny
Ahri - pięknie wyglądałaś! bomba! Agaaga - gratuluję A na poczcie zostawiłam dla Was kilka fotek
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:27.




.
.

nawet mi nie przypominaj jak sobie pomyślę jak będę musiała latać za moją promotorką to już mnie trzęsie

.

W tym momencie jestem na .... błogosławieństwie


Zakończone: 2



żeby się udało. Zresztą na pewno tak będzie Zdolniacho
wstyd jak nie wiem... 


