Powiedz to tutaj, część 7

[Jacqueline__]

wirusie czy co to w ogóle jest- wypierdalaj. nie psuj mi planów na weekend, PROSZĘ ! tak mi zależy na tym wyjeździe z P. błagam..

[_Desolation]

zaraz Cię zobaczę

[yessabell]

umiesz liczyć -licz na siebie. Juz nigdy nie bede pomagać tym, którzy tego nie doceniają, bo kiedy ja naprawde potrzebuje pomocy, to oni mają to w dupie!

[QueenBlair]

Przyjdzie taki dzień...ja to dobrze wiem,że role odwrócą się i będziesz żałować,że ....

[Agaciok xD]

Jak mogles mi to zrobic? Dlaczego sie tak zmieniles? Co sie stalo? Nie widzisz jak bardzo mi na tobie zalezy? Kiedy zaczniesz sie starac i mnie doceniac?

[dziuba85]

Chcę dać radę! Chcę, żeby doba trwała 30 h - nie wyrabiam się!!!
--------------------------------------------------------------------------------------------
- 5 kg - wysmuklenie i ujędrnienie!
--------------------------------------------------------------------------------------------
Spełnienie kilku zwykłych marzeń

[tequila_77]

Napisane przez Monichulaa

cwana bestia z Ciebie

Napisane przez Paszczurek666

A jeśli kurier się spóźni? Albo, o zgrozo(!), przywiezie za mało?

Wg pkp będę jutro o 5:16 w Lublinie

Napisane przez Monichulaa

Zapraszam Jutro jeszcze mam wolne więc pełna alkoholizacja

ej!! ja też jadę!!!! albo nie. mam zaebistego kuriera który mi przywiezie

[201608251020]

Widzę te wszystkie pary... zakochani trzymają się za ręce... młode małżeństwa spacerują... Kobiety dumnie obnoszą swoje brzuszki...
A ja... Nie wiem nawet czy to zazdrość. Chyba raczej obawa o przyszłość. Czy kiedyś ktoś mnie pokocha, nie tylko na dobre, ale przede wszystkim na to, co złe? Bo w moim życiu było dużo złego i jeszcze trochę jest... Nie wiem, czy kiedykolwiek będę mogła urodzić dziecko. Zresztą, nawet nie wiem, czy chciałabym być mamą. Nie można być dobrą matką mając tyle kłopotów sama ze sobą. Boże, daj mi wyjść na prostą kiedyś. Ale nie samej. Ześlij mi Mojego Anioła. Albo przynajmniej... Niech wiem, że gdzieś tam jest ktoś, kto czekał właśnie na taką mnie. Na taki wybrakowany egzemplarz.

[adziorek1990]

Napisane przez Kachaaa

Bądź nieugieta! Lepiej dla ciebie bejbe

Jestem nieugięta (staram się być) Wiem, że tak jest/będzie lepiej dla mnie, ale kuźwa on mnie pociąga, jego oczy, wszystko...Chyba jestem nienormalna pociąga mnie żonaty mężczyzna

Dżizas i dzisiaj znów zapytał się 2 razy czy się z nim nie spotkam
Pójdę za głosem rozsądku i będę odmawiać do skutku.

[tequila_77]

Napisane przez paollino

Widzę te wszystkie pary... zakochani trzymają się za ręce... młode małżeństwa spacerują... Kobiety dumnie obnoszą swoje brzuszki...
A ja... Nie wiem nawet czy to zazdrość. Chyba raczej obawa o przyszłość. Czy kiedyś ktoś mnie pokocha, nie tylko na dobre, ale przede wszystkim na to, co złe? Bo w moim życiu było dużo złego i jeszcze trochę jest... Nie wiem, czy kiedykolwiek będę mogła urodzić dziecko. Zresztą, nawet nie wiem, czy chciałabym być mamą. Nie można być dobrą matką mając tyle kłopotów sama ze sobą. Boże, daj mi wyjść na prostą kiedyś. Ale nie samej. Ześlij mi Mojego Anioła. Albo przynajmniej... Niech wiem, że gdzieś tam jest ktoś, kto czekał właśnie na taką mnie. Na taki wybrakowany egzemplarz.

nie wybrakowany!! noł łej! jesteś piękna, tylko musisz w to uwieżyć TY. musisz stworzyć dookoła siebie pewność siebie, taką jakby aureolkę, a wtedy będzie lepiej, Bo najważniejsze, to kochać siebie pomimo wszystko.
a ten ktoś gdzieś tam jest. Dla każdego. Ale przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie. Zobaczysz i wspomniesz moje wypociny
No już, nie smutaj się, otrzyj łezki i niech uśmiech zagości na stałe na Twej twarzy

[dziuba85]

Napisane przez paollino

Widzę te wszystkie pary... zakochani trzymają się za ręce... młode małżeństwa spacerują... Kobiety dumnie obnoszą swoje brzuszki...
A ja... Nie wiem nawet czy to zazdrość. Chyba raczej obawa o przyszłość. Czy kiedyś ktoś mnie pokocha, nie tylko na dobre, ale przede wszystkim na to, co złe? Bo w moim życiu było dużo złego i jeszcze trochę jest... Nie wiem, czy kiedykolwiek będę mogła urodzić dziecko. Zresztą, nawet nie wiem, czy chciałabym być mamą. Nie można być dobrą matką mając tyle kłopotów sama ze sobą. Boże, daj mi wyjść na prostą kiedyś. Ale nie samej. Ześlij mi Mojego Anioła. Albo przynajmniej... Niech wiem, że gdzieś tam jest ktoś, kto czekał właśnie na taką mnie. Na taki wybrakowany egzemplarz.

Jest!!! Na pewno! Każdy jak w coś wierzy, to się spełnia! Przecież nie byłoby sensu żyć, jakby było inaczej!!!
Czasem, niektórzy czekają dłużej...intensywniej przemęczają się byciem samym. Może to dobry czas, na rozwijanie siebie. Bycie egoistką?



A co do bycia mamą - ja też nie wiem, czy chcę zostać, choć mam męża.
Po mnie i po mężu byś nie widziała, czy z Nas para w ogóle (brak zazdrości) - nigdy za rękę nie chodzimy - pocące łapska!

[201608251020]

Napisane przez tequila_77

nie wybrakowany!! noł łej! jesteś piękna, tylko musisz w to uwieżyć TY. musisz stworzyć dookoła siebie pewność siebie, taką jakby aureolkę, a wtedy będzie lepiej, Bo najważniejsze, to kochać siebie pomimo wszystko.
a ten ktoś gdzieś tam jest. Dla każdego. Ale przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie. Zobaczysz i wspomniesz moje wypociny
No już, nie smutaj się, otrzyj łezki i niech uśmiech zagości na stałe na Twej twarzy

Napisane przez dziuba85

Jest!!! Na pewno! Każdy jak w coś wierzy, to się spełnia! Przecież nie byłoby sensu żyć, jakby było inaczej!!!
Czasem, niektórzy czekają dłużej...intensywniej przemęczają się byciem samym. Może to dobry czas, na rozwijanie siebie. Bycie egoistką?



A co do bycia mamą - ja też nie wiem, czy chcę zostać, choć mam męża.
Po mnie i po mężu byś nie widziała, czy z Nas para w ogóle (brak zazdrości) - nigdy za rękę nie chodzimy - pocące łapska!

Dzięki piękne... Po prostu... to smutne, że podobam się facetom, ale to, co przeżyłam jest dla nich zbyt trudne, by mogli ze mną być... Więc cały czas poświęcam na rozwijanie siebie, owszem... Ale rozwijać mogłabym się i przy Tym Kimś... Chciałabym, by ktoś mnie cenił za moje ambicje, plany, marzenia... By wspierał mnie w tych dążeniach, wierzył, że mi się uda - cieszył z sukcesów i wspierał w porażkach. Bo jak na razie jedynymi osobami, z którymi dzielę się moimi sukcesami są moje przyjaciółki... Nawet mama wyśmiewa moje niektóre pomysły, co wciąż mnie boli.

[amelj]

Dlaczego tak ciężko w Polsce jest do cholery znaleźć idealną czerwoną rozkloszowaną sukienkę?

[dziuba85]

Napisane przez paollino

Dzięki piękne... Po prostu... to smutne, że podobam się facetom, ale to, co przeżyłam jest dla nich zbyt trudne, by mogli ze mną być... Więc cały czas poświęcam na rozwijanie siebie, owszem... Ale rozwijać mogłabym się i przy Tym Kimś... Chciałabym, by ktoś mnie cenił za moje ambicje, plany, marzenia... By wspierał mnie w tych dążeniach, wierzył, że mi się uda - cieszył z sukcesów i wspierał w porażkach. Bo jak na razie jedynymi osobami, z którymi dzielę się moimi sukcesami są moje przyjaciółki... Nawet mama wyśmiewa moje niektóre pomysły, co wciąż mnie boli.

Ja też sporo przeszłam w dzieciństwie. Jeszcze mam ślady na łapach... No ale cóż. Odcięłam się od tamtego. Mąż jak widział, w jakim stanie byłam aż się popłakał. Widzisz, znalazłam swoją drugą połówkę. To naprawdę nie jest tak, że jest się w tym i tym przedziale wiekowym, i koniecznie trzeba mieć kogoś. Ważne też, że nie masz problemów w kontaktach damsko-męskich a to już dużo
Ja się nie podobałam nigdy, ale ważniejsze było dla mnie - uczenie się. A teraz mam mężczyznę i co? Mam lenia :P Nic mi się nie chce. Moja samorealizacja polega na zrobieniu obiadu, ciasta drożdżowego, praniu i sprzątaniu lol aż się przeraziłam :/

[2018070520180950]

Napisane przez adziorek1990

Jestem nieugięta (staram się być) Wiem, że tak jest/będzie lepiej dla mnie, ale kuźwa on mnie pociąga, jego oczy, wszystko...Chyba jestem nienormalna pociąga mnie żonaty mężczyzna

Dżizas i dzisiaj znów zapytał się 2 razy czy się z nim nie spotkam
Pójdę za głosem rozsądku i będę odmawiać do skutku.

Jescze trochę i wrócisz spoko dla niego była by łatwa doopa do zaliczenia na wakacje przyjechała myśli ze jesteś naiwna? Niech spada na szczaw

[201608251020]

Napisane przez dziuba85

Moja samorealizacja polega na zrobieniu obiadu, ciasta drożdżowego, praniu i sprzątaniu lol aż się przeraziłam :/

Ale jesteś w tym szczęśliwa, co by nie mówić. A mi "czegoś wciąż brak..."

--------------

IC o 5.50 zawsze spoko To by znaczyło że max o 5 muszę złapać tramwaj, a to z kolei by znaczyło że w piątek muszę wstać o 4

NA RAZIE jeszcze mnie to śmieszy...

[dziuba85]

Napisane przez paollino

Ale jesteś w tym szczęśliwa, co by nie mówić. A mi "czegoś wciąż brak..."

--------------

IC o 5.50 zawsze spoko To by znaczyło że max o 5 muszę złapać tramwaj, a to z kolei by znaczyło że w piątek muszę wstać o 4

NA RAZIE jeszcze mnie to śmieszy...

Jak mi ciasto urośnie, to jestem przeszczęśliwa

Ja wstaję do pracy po 5, a w pon. przed jak mój wyjeżdża w delegację, więc łączę się z Tobą w bólu. Uwaga o tej porze jest ciemne na dworze, jeszcze Idzie jesień, buuuuuuuuuu

[tequila_77]

Napisane przez paollino

Dzięki piękne... Po prostu... to smutne, że podobam się facetom, ale to, co przeżyłam jest dla nich zbyt trudne, by mogli ze mną być... Więc cały czas poświęcam na rozwijanie siebie, owszem... Ale rozwijać mogłabym się i przy Tym Kimś... Chciałabym, by ktoś mnie cenił za moje ambicje, plany, marzenia... By wspierał mnie w tych dążeniach, wierzył, że mi się uda - cieszył z sukcesów i wspierał w porażkach. Bo jak na razie jedynymi osobami, z którymi dzielę się moimi sukcesami są moje przyjaciółki... Nawet mama wyśmiewa moje niektóre pomysły, co wciąż mnie boli.

Pao
na każdego przyjdzie pora...wiem, że już teraz byś chciała dzielić się troskami i radościami, z kimś, kto będzie Twoją drugą połówką...
tak mamy my kobitki... ale pamiętaj, że co Cię nie zabije, to cię wzmocni!
Nie ważne, że ktoś się śmieje z Twoich planów i marzeń, ważne, że dla Ciebie to jest ważne i Ty do tego chcesz dążyć. Pomału, a zdobędziesz co chcesz. Tylko uwierz w siebie!
a zobaczysz, że jak już 'to' będziesz miała to wtedy przyjdą wszyscy Ci, którzy się śmiali z Ciebie, pogratulować Ci... i będziesz mogła czuć tą niesamowitą satysfakcję z samej siebie, że pomimo tych wszystkich przeszkód udało Ci się spełnić marzenia...

[zjedzmniebejbe]

Zgubiłam kartę do bankomatu. Znowu się pożarliśmy przez moją głupotę.
Masz rację, zachowuje się jak dziwak i inni na mnie przez ten pryzmat patrzą.

Dlaczego tak łatwo wyprowadzić mnie z równowagi? wpadam w szał, krzyczę na wszystkich, zło całego świata zwalam na niewinne osoby a potem muszę przepraszać i odkręcać.
Kiedyś wszyscy dla mnie stracą cierpliwość, kopną mnie w zadek i tyle będę miała.
Już tyle na Ciebie nakrzyczałam, a Ty Bogu ducha winny. A potem się dziwię że się odzywać nie chcesz.
Kiedy ja się w końcu ogarnę? ...

[RoSa202]

super się zachowałeś suuuuuuuuper!

[Monichulaa]

Pojawia się i znika, taka Twoja taktyka.
Kilkuminutowa wymiana zdań a ja już w głowie chciałam Ci wygarnąć i zapytać "jak wakacje?". Ale co? Cholerny tchórz ze mnie i tyle.

[adziorek1990]

Napisane przez Kachaaa

Jescze trochę i wrócisz spoko dla niego była by łatwa doopa do zaliczenia na wakacje przyjechała myśli ze jesteś naiwna? Niech spada na szczaw

Zaliczyć bym się nie dała NEVER Czasami się tylko zastanawiam jaki on jest prywatnie, jako kumpel itp. Ale nigdy się o tym nie dowiem, bo nie zgodzę się na spotkanie

Dwa dni odpoczynku od Ciebie - dobrze, bardzo dobrze.

[Natka_Pietruszki91]

Przestan idiotko się przejmować bzdurami!

[Shinn]

Ile można mieć katar
To już pół roku, no kuva!

[Monichulaa]

Znów do mnie piszesz !?!

[Syla_]

Życie ma chore poczucie humoru. odezwij się, i niech już będzie tak jak wczoraj, tak bardzo za Tobą szaleje, pms rujnuje mi dni każdego miesiąca z zegarkiem w ręku kiedy ja się ogarnę? tęsknie straszliwie

[myboyismine]

wiedziałam, że tak będzie...

[2018070520180950]

Tęsknię...

[helloyellow02]

Zamieszkamy razem! Znajdź pracę, zróbmy wszystko żeby żyło nam się dobrze. Warszawo, zakochaj się we mnie.

[helvetet]

cholera, no jak można być tak głupim ?!