![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Poczekajcie poczekajcie, chyba muszę jeszcze wspomnieć że nie zawsze się zgadzam na coś
Czasem on chce mi cos kupić ..ale mimo tego że mi się to podoba odmawiam bo tak...bo nie chcę przeginać nie z każdego sklepu wychodzę uśmiechnieta z siatką upominków |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Rozumiem, że jemu też nigdy koszuli nie kupisz o tak, bo się spodobała? Nie kumam tego, jak mam kasę to lubię coś kupić TŻowi nawet bardziej kosztownego, skoro mnie stać to czemu nie? Lubię mu dawać prezenty, lubię jak się cieszy i odwrotnie on też to lubi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]()
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Z tego wynika, że są to wydatki stałe, częste i spore. Więc również sądzę, że autorka się wybiela. Normalny Facecie: widzisz. Ty to robisz z miłości, bo chcesz, itd. itp. No i ok. Twoja kobieta to przyjmuje bo chce, i wporzo. Problem polega na tym, że częśc mężczyzn traktuje takie wydatki jak INWESTYCJĘ, jak sposób przywiązania do siebie kobiety. W razie rozstania jest to pierwszy wywlekany temat i taka kobieta czuje się jak zwykła szmata, która była kupowana, li tylko i wyłącznie. Jeśli ktoś już nie ma poglądowych zachamowań by drogie prezenty przyjmowac, to rozsądnie powinien się chociaż z nimi wstrzymac. Po prostu żeby sobie perspektywicznie za jakiś czas nie narobic syfu. Pół roczny związek to nic. Tutaj to ewentualnie powinny byc ulubione czekoladki, zapłacenie za randkę i kwiaty a nie: "Bardzo często też dba o to żebym miała wszystkie kosmetyki, nowe buty ,itd." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 4 798
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
A no właśnie! Ja też czasem coś mojemu kupię - choćby głupią koszulkę. Czy to czyni ze mnie sponsora, a jego utrzymanka? No ludzie.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 907
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Dla mnie czym innym jest sporadycznie kupic prezent (ot bez okazji), za sumę, która nie skrępuje drugiej strony (nie będzie to TV za 5 tys zł np), a czym innym: "Bardzo często też dba o to żebym miała wszystkie kosmetyki, nowe buty ,itd." No, ale jak ktoś nie widzi między tym różnicy to wporzo. Wolny kraj poglądowo mamy, póki co. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Bardzo często =/= zawsze
![]() Ona nie prosi go o to. Nie ma tu sponsoringu. Jest ZWIĄZEK a nie układ. Autorka krępuje się przy przyjmowaniu = facet będzie imbecylem jak uzna ją za materialistkę. Materialistki raczej nie wstydzą się i nie krępują przyjmować czegokolwiek. Autorko po prostu masz hojnego faceta, który niczego Ci nie żałuje. Taka moja wersja ![]() ps. sam się zastanawiam czy do Hiszpanii polecieć z moja kobietą i o zgrozo za MOJE pieniądze ![]() Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2012-08-30 o 17:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
No dlatego uznałam, że skoro ani Autorka ani jej facet nie mają z tym problemu, to w czym problem? Koleżanka Autorki niech lepiej własnego tyłka pilnuje ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
rozumiem że zdania są podzielone, ja nie muszę się "wybielać" bo rzeczywistość pozostanie bez zmian i tak ![]() faktem jest to że najwięcej dostałam butów..bo oboje jesteśmy fetyszystami tego tematu ale w sumie zależy jakie dla kogo jest pojęcie "dużo" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
NormalnyFacet: ja chyba też powiem TŻ żeby sobie sam teraz w góry jechał bo akurat na ten wyjazd mnie wybitnie nie stać w tym momencie, a on się uparł żebyśmy jechali i za to płaci, niby niedrogo ale ponad 50zł wyjdzie. Ale jestem sprzedajna
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
ps. Jest was więcej ojej ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Autorko ja myślę, że nie masz się co przejmować gadaniem koleżanki.
Nigdy związku opartego na miłości, uczuciach nie nazwałabym sponsoringiem ![]() Mój mąż, wtedy jeszcze chłopak kupował mi ciuchy (kosmetyków raczej nie) i to dość często, musiałam go hamować ![]() ![]() W ogóle już zauważyłam na wizażu, że jest sporo dziewczyn, które by się na to nie godziły, w sumie nie do końca to rozumiem ale ok ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
z drugiej strony tak sobie myslę że z boku z perspektywy koleżanki to tak może wyglądać prawda
ale nie ma jej kiedy lece do niego na złamanie karku autobusem z upieczonym ciastem bo biedactwo chore nie ma jej też kiedy sprzątam mojemu wybrankowi pokój bo on sam nie ogarnia nie ma jej też kiedy spędzamy całą noc na plaży planując przyszłośc taka koleżanka widzi tylko parę butów którą dostałam baaa nawet pewnie wyłudziłam kusząc |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Jak dobrze się z tym czujesz i Ci się to podoba to spoko, Twoja sprawa. Nie wszyscy mają jednakowe poczucie niezależności.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 396
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Kajam się, kajam. Nie zjem dziś kolacji
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() Dokładnie, zgadzam się ze wszystkim. Autorko, nie masz co się przejmować. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Jak dla mnie (subiektywna opinia) sponsoring się zaczyna w momencie, gdy jest się z kimś głównie, przede wszystkim dla tych prezentów, kasy, a nie dlatego, że tą osobę lubimy, kochamy, szanujemy. Jeżeli jesteś z facetem, bo się kochacie / bardzo lubicie, dobrze Wam ze sobą z wielu względów (i tak, na tej liście może się znaleźć również to, że potrafi Tobie, a i sobie przy okazji, sprawić przyjemność prezentem, wyjściem gdzieś - to nic złego), to nie jest sponsoring. Tylko należy też się starać w miarę możliwości, od czasu do czasu odwdzięczyć czymś miłym, żeby to nie było całkowicie jednostronne.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Moim zdaniem jak obu stronom w związku to pasuje i facet nie robi tego z obowiązku, nie wymuszasz na nim, nie wypomina Ci, tylko zwyczajnie chce Ci sprawić przyjemność, bo wie, że nie masz pieniędzy, to czemu nie? Za jakiś czas może być tak, że to Ty będziesz mieć więcej kasy i to Ty będziesz sponsorować Wam wyjazdy. Jeśli się z tym faktycznie zaczniesz źle czuć, to powiedz o tym facetowi, no a na chwilę obecną to możesz sprawiać mu jakieś drobne niespodzianki, np. ugotować to, co lubi itp. Naprawdę różnie to w związku bywa, my z TŻtem też mamy takie okresy, że jedno albo drugie biedne jak mysz kościelna i nie raz od niego pożyczałam pieniądze czy mi doładowywał komórkę.
Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2012-08-30 o 17:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Wiadomo wspolny wypad do kina/teatru, kolacja itp - to jest całkiem normalne ze facet funduje jakies wyjś cie Drobny prezent od czasu do czasu tez jakoś ujdzie. Ja jednak nie umiałabym przyjmować od mojego faceta butów, kosmetyków - bez okazji i dość często. Czułabym się z tym dziwnie, może nawet gorsza, ze sama nie moge sobie zapewnić jakis pdostawowych dla mnie rzeczy i tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3621698 0]
![]() Dokładnie, zgadzam się ze wszystkim. Autorko, nie masz co się przejmować. ![]() Dziękuję mam już duzo argumentów do rozmowy z koleżanka ![]() ---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Oczko górnego śląska:)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Autorko
![]() ![]() Jeśli kupuje Ci to z troski, z miłości, bo wie, że Ci potrzebne a nie masz..to nic z tym złego. A koleżanka wygląda mi na zazdrośnicę ![]()
__________________
Będę walczyć tak długo, aż pewnego dnia powiem skromnie - wszystko czego chciałam, dzisiaj już należy do mnie ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Gdybym miała ogromne środki finansowe i chłopaka-studenta niepracujęcego, to też bym go rozpieszczała czym by się tylko dało
![]() I nie uwazalabym, ze to sponsoring. Jak sie kogos kocha, to sie nie patrzy na pieniądze, tylko sie dzieli nimi. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Facet chce to kupuje. Autorka nie prosi go o to. Nie wiem w czym problem.
![]() Czytając niektóre wypowiedzi to mam wrażenie, że nie najlepszym pomysłem jest kupienie mojemu TŻtowi bluzy, która mu się spodobała. Ale mogę mu ciasto upiec? ![]()
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą ![]() Miłośniczka butów wszelakich ![]() Podskakuję z Mel B. Joga ![]() Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą. ---------------------------- Używasz poprawnie? 'Szlak prowadzi na wschód.' 'Szlag mnie trafia.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]()
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
tak ale poproś go o pieniądzę na składniki wtedy będzie uczciwie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.