Ostatnie chwile z brzuszkami, czas na wrześniowo-październikowe mamy!

[aga_ton]

Napisane przez Dearlie

My już w domu po wizycie. U nas wszystko w jak najlepszym porządku. Szyjka zamknięta, rozwarcia brak, łożysko odpowiednie.
Z Antosiem również wszystko dobrze, pomijając fakt, że duży chłopak nam się szykuje, bo ma już 2613g, a my mamy przecież jeszcze prawie 2 miesiące do terminu. Strach pomyśleć do jakiej wagi dobijemy Wedug pomiarów główki, brzuszka i kości udowej, Antoś nadal większy o ponad tydzień, więc mam przeczucie, że raczej do tego 26 października to my nie wytrwamy.
Bałam się, że infekcja wróciła, ale nie ma po niej śladu, pH również wróciło do normy.

Następna wizyta dopiero 26 września, bo mój ginek ma urlop 6-15, a później w drugiej połowie miesiąca jedzie na kilka dni na jakiś kongres ginekologiczny do Katowic, więc też nie będzie przyjmował.





Ula gorąco gratuluję narodzin maluszków! Mam nadzieję, że szybciutko nabiorą masy i siły i już niedługo będziecie całą rodzinką w domu.



To co? Kiedy rodzicie? Rozumiem, że wszystko zależy od tych mebli, nad którymi wisi jakieś dziwne fatum? Ja też się śmieję, że urodzę dopiero jak będę mieć wózek i gotowe łóżeczko. Wcześniej nie ma bata.



Alfabia gratuluję takiej ślicznej i dużej córci!!!

Napisane przez weronika_91

gratulacje dla rodziców



i gratulacje niech maluszki ładnie się dogrzewają i jak najszybciej będą w domku


niegrzeczna, tamlin, dearlie za udane wizyty

Ja też już po no iiii wszystko w porząsiu morfologia, mocz dobry , paciorkowca nie wyhodowano Jaś ma około 3500 g i nie spieszy mu się na świat skurczy brak, rozwarcia również zapis ktg wręcz idealny
następna wizyta 13 września czyli w dniu terminu sądzi że doczekam

ale ja jestem na bieżąco w poprzednim poście piszę, że trzymam kciuki za Wasze wizyty a Wy już po
cieszę się, że wszystko w porządku a z Antosia to rzeczywiście duży chłopak

ja też mam wizytę w termin porodu, ciekawe czy zdążę pójść

Napisane przez lidka0308

Kubuś całuśny jak nie wiem!!!

Jejku jak patrzę na zdjęcia maluszków to już swojej Lilianki się nie mogę doczekać, ale ten mój mały uparciuch nadal głową w górze, bo okopuje mnie nogami na dole jak do tej pory

Świecę jej latarką, chodzę na czworakach rano po łóżku i nic, już nie wiem, czym mam ją skłonić do obrotu eh a tak bardzo nie chcę mieć cesarki

lidka, spróbuj jeszcze sobie powiesić dzwoneczek w spodniach w kroku. ja swojemu małżonkowi podkradłam taką grzechotkę, co się zakłada na czubek wędki ubaw mieliśmy niezły a był jeszcze większy jak na kolejnej wizycie okazało się, że mała fiknęła jak należy

ja też chodziłam na czworaka, tyle że ja miałam zasuwać po 20 minut po podłodze, najlepiej ze szmatą w ręku by przy okazji wyszorować podłogi. i co raz wypinać pośladki w górę

[Dearlie]

Jak fajnie, że wszystkie dzisiejsze wizyty wypadły tak pozytywnie i w dodatku mamy 3 nowe dzieciaczki. Oby już teraz same takie dobre dni u nas były.

Katee27 jaki masz cudny ten brzucho, taki zgrabiutki

Napisane przez Asiuulka89

Aha zapomnialam napisac ze Alfabia bardzo kiepsko sie czuje brzuch boli wziela przeciwbolowy ale nadal sie bardzo slaba.

Pozdrów ją od nas i przekaż, że wszystkie trzymamy mocno kciuki za jej szybki powrót do formy i życzymy dużo sił.


Muszę Wam powiedzieć, że to będzie straszne być jedną z ostatnich rodzących na wątku. Już teraz jak patrzę na te Wasze maleństwa to nie mogę się doczekać naszego, a tu jeszcze przed nami tyle czekania.

[Katee27]

Napisane przez tamlin111

Katee znalazłam o tej szczepionce żywymi szczepami, że wydalana jest na pewno dwa tygodnie, w tym czasie można zaobserwować biegunkę, nudności, bóle brzucha. Takie same objawy Bardzo często obejmują całą rodzinę, praktycznie zawsze młodsze rodzeństwo. Niebezpieczna dla osób nie szczepionych ( noworodki ). Szczepionka żywa została wycofana w Usa ze względu na ciężkie odczyny poszczepienne, u nas stosowana bo tańsza. Tyle wynalazłam.

To żeś mnie pocieszyła,a specjalnie nie chciałam nic o tym czytać...
Ty płaciłaś za tą szczepionkę?

Napisane przez gda

No właśnie ja od kilku dni nie mam śluzu, a wczoraj jeszcze po wypróżnieniu się wyleciał ten zbitek śluzowy, więc może to jednak fragment czopa...? No weźcie powiedzcie, że taaak!

A Maggie - w jakich ilościach piłaś ten napar z liści malin i wiesiołka? Ja wieczorem wypiłam kubek z jednej łyżeczki i biorę 4 kapsułki wiesiołka dziennie.

Przecież już Ci pisałam,że tak

Napisane przez Asiuulka89

Super ze wszystkie wizyty przyniosly nam pozytywne wiadomosci

Gda chcialbym Ci powiedziec ze to czop al sie kompletnie na tym nie znam

Asiulka no fajnie sobie spacerujecie

Udało mi się wejść na meila i też Wam się ukazuje

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez gda

No właśnie ja od kilku dni nie mam śluzu, a wczoraj jeszcze po wypróżnieniu się wyleciał ten zbitek śluzowy, więc może to jednak fragment czopa...? No weźcie powiedzcie, że taaak!

mi się wydaje że to może być fragment czopa bo mi jakis tydzien temu takie małe galaretkowate coś wyleciało ale jakoś sie tym nie przejełam,dopiero jak mi we wtorek ten czop wyleciał to już na pewno wiedziałam że to czop bo on jest bardzo charakterystyczny:brzydal :

Napisane przez Asiuulka89

Aha zapomnialam napisac ze Alfabia bardzo kiepsko sie czuje brzuch boli wziela przeciwbolowy ale nadal sie bardzo slaba.

bidulka.mam nadzieje że w miare szybko dojdzie do siebie

[Katee27]

Napisane przez aga_ton

ale ja jestem na bieżąco w poprzednim poście piszę, że trzymam kciuki za Wasze wizyty a Wy już po
cieszę się, że wszystko w porządku a z Antosia to rzeczywiście duży chłopak

ja też mam wizytę w termin porodu, ciekawe czy zdążę pójść



lidka, spróbuj jeszcze sobie powiesić dzwoneczek w spodniach w kroku. ja swojemu małżonkowi podkradłam taką grzechotkę, co się zakłada na czubek wędki ubaw mieliśmy niezły a był jeszcze większy jak na kolejnej wizycie okazało się, że mała fiknęła jak należy

ja też chodziłam na czworaka, tyle że ja miałam zasuwać po 20 minut po podłodze, najlepiej ze szmatą w ręku by przy okazji wyszorować podłogi. i co raz wypinać pośladki w górę

Nie no,Twój sposób z dzwoneczkiem na obrót Małej jest niesamowity,musisz go opatentować I gratuluję wizyty,tylko nie szalej zbytnio.

Napisane przez Dearlie

Katee27 jaki masz cudny ten brzucho, taki zgrabiutki

Muszę Wam powiedzieć, że to będzie straszne być jedną z ostatnich rodzących na wątku. Już teraz jak patrzę na te Wasze maleństwa to nie mogę się doczekać naszego, a tu jeszcze przed nami tyle czekania.

dziękuję.
Ja też nie moge się doczekać,choć to kwestia dni,bądź tygodni3?i zazdroszczę już tym mamusiom,które urodziły.Niech któraś to zrobi za mnie...

[aga_ton]

Napisane przez Katee27

Nie no,Twój sposób z dzwoneczkiem na obrót Małej jest niesamowity,musisz go opatentować I gratuluję wizyty,tylko nie szalej zbytnio.

dziękuję
to metoda pochodząca z tybetu, położna nam o niej wspomniała


a chciałam jeszcze napisać odnośnie wagi, a u mnie akurat sprawdziła się teoria, że w 3 trymestrze tyje się najmniej w ciągu 6 tygodni przybrałam niewiele ponad 1 kg

[tamlin111]

Napisane przez Katee27

To żeś mnie pocieszyła,a specjalnie nie chciałam nic o tym czytać...
Ty płaciłaś za tą szczepionkę?

Nie wiedziałam Myślałam że niewiesz nic, to poszukałam Specjalnie dla Ciebie No ale dwa tygodnie to miną raz dwa. po prostu nie rodź do tej pory. Ale dziwię się lekarce co badała Jureczka wcześniej, co ona nie widziała że w zaawansowanej ciąży jesteś. Moja już drżała na 5 tyg przed terminem.

[gda]

No to dzięki dziewczyny za potwierdzenie

A ja chciałam się pochwalić, że stanęłam na 75 kg i nie rośnie dalej.
Ale objadłam się dziś słodyczy i czekolady, więc może być kiepsko

[tamlin111]

A i za szczepionkę nie płaciłam.

Napisane przez aga_ton

a chciałam jeszcze napisać odnośnie wagi, a u mnie akurat sprawdziła się teoria, że w 3 trymestrze tyje się najmniej w ciągu 6 tygodni przybrałam niewiele ponad 1 kg

Ja tak samo, lekko ponad kilogram. Ogólnie na dzień dzisiejszy mam 11 kilo na plusie.

[aga_ton]

u mnie 13 kg na plusie, ważę 61 i pewnie już dużo więcej nie będę

[Kalpana]

Napisane przez Asiuulka89

Alfabia napisala: Zosia przyszla na swiat o 12.05 4110 g i 58 cm
Gratulujemy zaraz podesle zdjecie na
Mejla

Gratulacje dla Alfabii Następna czarnulka przyszła na świat

Ale Kubuś Katiem jest śliczniutki

[aga_ton]

mam pytanie do dziewczyn, które mają złożone już łóżeczka. ubieracie od razu pościel czy jeszcze z tym czekacie?

ja poprałam i poprasowałam wszystko i teraz się zastanawiam, czy założyć poszewki
strasznie mnie korci

[niegrzeczna88]

a wiec nadrobilam , jestem na biezaco


gratulacje dla alfabi i dla ciebie Ula
ale nam dzieciaczkow przybywa

a my dzis zamowilismy tego konika przed 13 i juz dostalam wiadomosc ze paczka wyslana
aga_ton gratuluje udanej wizyty

[lidka0308]

Aga ton również brawa powizytowe

Ja po podłodze nie daję rady chodzić na czworakach, bo mnie tak kolana nap...., że szkoda słów, więc krążę po łóżku, bo mam duże ja jeszcze cały czas myślę o porodzie naturalnym, więc może zadziała to myślenie życzeniowe bo naprawdę ta cesarka jawi mi się jak jakaś zaraza ostateczna

[tamlin111]

Napisane przez aga_ton

mam pytanie do dziewczyn, które mają złożone już łóżeczka. ubieracie od razu pościel czy jeszcze z tym czekacie?

ja poprałam i poprasowałam wszystko i teraz się zastanawiam, czy założyć poszewki
strasznie mnie korci

Nie zakładam, nie chcę aby się kurzyło. Dopiero jak wyjdę ze szpitala to ubiorę.

[gda]

Napisane przez aga_ton

mam pytanie do dziewczyn, które mają złożone już łóżeczka. ubieracie od razu pościel czy jeszcze z tym czekacie?

ja poprałam i poprasowałam wszystko i teraz się zastanawiam, czy założyć poszewki
strasznie mnie korci

Ja dopiero jak wrócimy ze szpitala to pościelę chyba...

Jeszcze muszę jakiś śpiworek kupić do spania.


A ja mam równo 20 kg na plusie. Bioderka bolą i pupka zaczeła pękać. Małe rozstępy się pojawiły

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez aga_ton

a chciałam jeszcze napisać odnośnie wagi, a u mnie akurat sprawdziła się teoria, że w 3 trymestrze tyje się najmniej w ciągu 6 tygodni przybrałam niewiele ponad 1 kg

u mnie też sie sprawdziła.stanełam i nie przybieram

[Katee27]

Napisane przez tamlin111

Nie wiedziałam Myślałam że niewiesz nic, to poszukałam Specjalnie dla Ciebie No ale dwa tygodnie to miną raz dwa. po prostu nie rodź do tej pory. Ale dziwię się lekarce co badała Jureczka wcześniej, co ona nie widziała że w zaawansowanej ciąży jesteś. Moja już drżała na 5 tyg przed terminem.

Łatwo powiedzieć,ale mam teraz stracha aż mąż mnie obsunął,bo schizuje...Doktorka wiedziała,sama ma pięcioro dzieci i jest najlepszym pediatrą w mieście.Ciężko się do niej zapisać,nas przyjęła wyjątkowo(kobieta w ciąży)bo mieliśmy iść do innej.A szczepionkę podawała pielęgniarka,więc mogłaby coś wspomnieć,że nie jest bezpieczna dla noworodka,tylko,że nasz Jurek panicznie się bał...

Miałam Wam powiedzieć co wczoraj zrobiłamTrochę wcześniej zakupiłam w aptece 2butelki tej enemy coście mówiły. http://www.aptekaleki.co.uk/products...-lewatywa.aspx no i postanowiłam,że pora wypróbowaćmimo,ż e wcześniej wypróżniłam się,choć czułam,że nie do końca.I powiem Wam,że aplikowałam to na dywaniku łazienkowym w pozycji kolankowo-łokciowej,wlałam poł butelki,nie czekając nawet 2minut...myślałam,że nie wyrobie na kibeltak mnie pogoniło,o masakroCzy szpitalne lewatywy tak samo działają?

[kraven]

Mam pytanie do dziewczyn, które są już po. Ile miałyście dla siebie koszul w szpitalu?

[weronika_91]

Co do kg to u mnie 13 kg na plusie i od ostatniej wizyty która miałam 3 tyg temu nic nie przybrałam a spadło mi 100g

[tamlin111]

Napisane przez Katee27

Łatwo powiedzieć,ale mam teraz stracha aż mąż mnie obsunął,bo schizuje...Doktorka wiedziała,sama ma pięcioro dzieci i jest najlepszym pediatrą w mieście.Ciężko się do niej zapisać,nas przyjęła wyjątkowo(kobieta w ciąży)bo mieliśmy iść do innej.A szczepionkę podawała pielęgniarka,więc mogłaby coś wspomnieć,że nie jest bezpieczna dla noworodka,tylko,że nasz Jurek panicznie się bał...

Miałam Wam powiedzieć co wczoraj zrobiłamTrochę wcześniej zakupiłam w aptece 2butelki tej enemy coście mówiły. http://www.aptekaleki.co.uk/products...-lewatywa.aspx no i postanowiłam,że pora wypróbowaćmimo,ż e wcześniej wypróżniłam się,choć czułam,że nie do końca.I powiem Wam,że aplikowałam to na dywaniku łazienkowym w pozycji kolankowo-łokciowej,wlałam poł butelki,nie czekając nawet 2minut...myślałam,że nie wyrobie na kibeltak mnie pogoniło,o masakroCzy szpitalne lewatywy tak samo działają?

Tak samo Taką lewatywkę powinno się w tyłku 10 minut trzymać, aby na pewno wyczyściło wszystko.
Katee no to jak mówisz że taka super lekarka to na pewno wiedziała co robi. Może moja za bardzo przewrażliwiona.

[lidka0308]

Napisane przez Katee27

Łatwo powiedzieć,ale mam teraz stracha aż mąż mnie obsunął,bo schizuje...Doktorka wiedziała,sama ma pięcioro dzieci i jest najlepszym pediatrą w mieście.Ciężko się do niej zapisać,nas przyjęła wyjątkowo(kobieta w ciąży)bo mieliśmy iść do innej.A szczepionkę podawała pielęgniarka,więc mogłaby coś wspomnieć,że nie jest bezpieczna dla noworodka,tylko,że nasz Jurek panicznie się bał...

Miałam Wam powiedzieć co wczoraj zrobiłamTrochę wcześniej zakupiłam w aptece 2butelki tej enemy coście mówiły. http://www.aptekaleki.co.uk/products...-lewatywa.aspx no i postanowiłam,że pora wypróbowaćmimo,ż e wcześniej wypróżniłam się,choć czułam,że nie do końca.I powiem Wam,że aplikowałam to na dywaniku łazienkowym w pozycji kolankowo-łokciowej,wlałam poł butelki,nie czekając nawet 2minut...myślałam,że nie wyrobie na kibeltak mnie pogoniło,o masakroCzy szpitalne lewatywy tak samo działają?

O matko, ale się uśmiałamniezła akcja, ja bym się chyba bała sama sobie to robić no ale ja nawet czopków nie znoszę i powodują u mnie dyskomfort, podziwiam więc podwójnie za odwagę!

Dobrze też wiedzieć, że to działa zgodnie z przenaczeniem

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

dobranockam!

Jutro mam zamiar nie iść do pracy, robię sobie wagary a co!!!

[Sojka1990]

aaa odzyskałam internet

już mnie wkurzało to podczytywanie w telefonie- brak mi było sierpliwości normalnie no !

[LadyBeatta]

Ula, Alafabia gratulacje ! ale nam sie dzieciaczki sypia

[Sojka1990]

Napisane przez LadyBeatta

Ula, Alafabia gratulacje ! ale nam sie dzieciaczki sypia

Lista coraz dłuższa Ciekawe kiedy wkońcu i my na niej z Zośką wylądujemy :P

[weronika_91]

No właśnie Sojka ciekawe :p a miałas być ta pierwsza )

A ja sobie siedzę na balkonie tak fajnie się błyska i deszczyk zaczyna padać

[Sojka1990]

Napisane przez weronika_91

No właśnie Sojka ciekawe :p a miałas być ta pierwsza )

A ja sobie siedzę na balkonie tak fajnie się błyska i deszczyk zaczyna padać

a bo się cholerka Konczita pospieszyła no !!!!!!!

a Zośka straszyła, straszyła a jak czas wyłzaić to kombinuje

[kraven]

Zmykam spać. Ciekawe czy jakieś dzieciaczki się w nocy pojawią? Do jutra

[lourose]

Czesc dziewczyny weszlam tylko na chwile żeby Was pozdrowic gorąco, i napisać ze nie mogę się doczekać kiedy was poczytam tak jak lubię z kubkiem w dloni z wakacji wracamy w niedziele... Tak jak myślałam, ominęło mnie tyle narodzin!!! Każdej z was kochane bardzo,bardzo gratuluje i już zazdroszczę...

[anesh_]

Napisane przez gda

No to dzięki dziewczyny za potwierdzenie

A ja chciałam się pochwalić, że stanęłam na 75 kg i nie rośnie dalej.
Ale objadłam się dziś słodyczy i czekolady, więc może być kiepsko

Jejku po Tobie w ogóle tego nie widać... Ile masz wzrostu?



Gratuluję wszsytkim udanych wizyt i naszym nowym mamusiom ich dzieciaczków.