![]() |
#151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 701
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Gwiazdeczka1978 zgadzam się z Tobą w 100 %
![]() Rozdmuchałyście tą sprawe jakby o coś poważnego chodziło. Jest sobie para. Chłopak ma pieniądze, dziewczyna nie, więc czasami coś jej kupi... ot cała filozofia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#152 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Mozna kupowac prezenty na szczegolne okazje i sie rowniez rewanzowac - jak najbardziej. Mozna rowniez kupowac kwiaty bez okazji i czasami zaprosic na kolacje, ale, ze buty i ubrania? I do nich na kupe wyjazdy i kolacje. Nie za duzo tego? Ja tam nigdy sie na takie uklady nie godzilam. Dlaczego? Bo nigdy nie chcialam byc od nikogo zalezna w zaden sposob, w szczegolnosci jakby mi sie nagle 'odwidzialo' i zechcialabym odejsc od takiego faceta. I co wtedy? A no wtedy moglabym uslyszec, ze ja ci kupowalem, dawalem, utrzymywalem cie, wozilem, itd. i pewnie mialabym wyrzuty sumienia i byloby mi wstyd. I zeby uniknac takich sytuacji, to jechalam sobie na czystej karcie i dobrze mi z tym bylo. Byly takie dziewczyny jak i Ty, ale przyznam szczerze, ze nigdy o nich super dobrze nie myslalam, bo takie zachowanie jest dla mnie troche takie niehonorowe. Ale zyj, jak chcesz. Ludziom sie nie dziw tylko.
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-08-30 o 21:16 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Ciekawy wątek, ciekawa dyskusja, to i ja swoje zdanie wyraże
![]() Nie nazwałabym tego sponsoringiem, ale też nie jest to odpowiednie zachowanie. Jak dla mnie to co innego wycieczka (na której spędzamy wspólnie czas, mam wspomnienia na lata, zbliżamy się do siebie i po prostu sprawia to przyjemnośc nie tylko stronie która za wycieczke nie płaci, ale także tej która płaci, bo ja np. bym się źle bawiła na wakacjach bez chłopaka), a co innego kupowanie kosmetyków czy ciuchów, o czym już wiele osób napisało, że od tego mamy rodziców. Ale też należy odróżnic gdy ktoś uwielbia biżuterie i chłopak kupuje dziewczynie raz na miesiac, czy dwa miesiące jakieś kolczyki czy łańcuszek, bo to jest sprawianie przyjemności, czy akurat kupienie leginsów bo wie, że się dziewczynie spodobały, a kupowanie czegoś bo się skończyło/ potrzebuję/ nie mam. A upowanie kosmetyków codziennego użytku właśnie podlega pod rzeczy które powinien nam kupic rodzic. Bo tez jest różnica pomiędzy np. perfumem, czy lakierem, gdzie perfuma o jednym zapachu nam wystarczy, czy kilka lakierów, ale facet w ramach upominku kupi kolejne, a pomiędzy masłem do ciała, czy mleczkiem. A zresztą autorka strasznie mota, bo na początku było, że często, potem że tylko 2 masła, następnie doszły buty, kolejne było mleczko, po iluś postach lakier do paznokci, wię to nie są upominki raz na jakiś czas... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
tak jak już wspominałam na początku raz na jakiś czas dla każdego znaczy co innego. Mówiłam też że nie biegnę do chłopaka jak skonczy mi się tusz i nie ciągne za rękaw do drogerii bo nie mam
co do wyjazdów Ja nie powiedziałam nic takiego także prosiłabym o nie wmawianie mi.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;36223483] I zeby uniknac takich sytuacji, to jechalam sobie na czystej karcie i dobrze mi z tym bylo. Byly takie dziewczyny jak i Ty, ale przyznam szczerze, ze nigdy o nich super dobrze nie myslalam, bo takie zachowanie jest dla mnie troche takie niehonorowe. [/QUOTE]
Bardzo dobrze ujęte. Ja uciekam spać, dobranoc.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#156 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;36223483]A no wtedy moglabym uslyszec, ze ja ci kupowalem, dawalem, utrzymywalem cie, wozilem, itd. i pewnie mialabym wyrzuty sumienia i byloby mi wstyd. I zeby uniknac takich sytuacji, to jechalam sobie na czystej karcie i dobrze mi z tym bylo. [/QUOTE]
No to musiałaś spotykać się z "fajnymi" kolesiami skoro bałaś sie takich rzeczy. Dla mnie to jest normalne,że kupi się swojemu partnerowi coś, co mu się podoba, nie koniecznie z powodu jakiejś okazji i nie ważne co to jest. Jeżeli lubi i podoba mu sie bluza niech będzie bluza, jak kosmetyk to kosmetyk, czy nawet ta wycieczka, która przecież do najtańszych nie należy. Naprawdę nie widze sensu patrzenia na różne prezenty w rożny sposób. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#157 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;36223483]Mozna kupowac prezenty na szczegolne okazje i sie rowniez rewanzowac - jak najbardziej. Mozna rowniez kupowac kwiaty bez okazji i czasami zaprosic na kolacje, ale, ze buty i ubrania? I do nich na kupe wyjazdy i kolacje. Nie za duzo tego? Ja tam nigdy sie na takie uklady nie godzilam. Dlaczego? Bo nigdy nie chcialam byc od nikogo zalezna w zaden sposob, w szczegolnosci jakby mi sie nagle 'odwidzialo' i zechcialabym odejsc od takiego faceta. I co wtedy? A no wtedy moglabym uslyszec, ze ja ci kupowalem, dawalem, utrzymywalem cie, wozilem, itd. i pewnie mialabym wyrzuty sumienia i byloby mi wstyd. I zeby uniknac takich sytuacji, to jechalam sobie na czystej karcie i dobrze mi z tym bylo. Byly takie dziewczyny jak i Ty, ale przyznam szczerze, ze nigdy o nich super dobrze nie myslalam, bo takie zachowanie jest dla mnie troche takie niehonorowe. Ale zyj, jak chcesz. Ludziom sie nie dziw tylko.[/QUOTE]
równie dobrze można tak powiedziec o żonie,która nie pracuje zawodowo,a ciągnie kase tylko od biednego męża,który urabia sobie ręce po łokcie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#158 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Co do wyjazdu, nikomu niczego nie wmawiam, odniosłam się do wypowiedzi normalnegoFaceta i jakbyś nie zauważyła, to uważam że to jest ok, jeżeli akurat 2 osoba nie ma kasy. A i zapomniałam dodac, że dla mnie najważniejszy jest staż związku, wiadomo że jak jest się już z 2 lata i jakaś zażyłośc jest, czy się ze sobą mieszka, to można sobie na więcej planowac, ale twój związek jest pół roczny, więc dla mnie to jest etap na kupowanie kwiatów i zabieraniu na randki, plus prezenty na konkretną okazje, na bezinteresowne bez okazji jakiś drobny bardzo upominek też bym się zgodziła, tylko że w twojej sytuacji to nie upominki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#159 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
No to jestem ciekawa jaką ja mam rolę w swoim związku?
Mieszkam z moim facetem, on pracuje, ja siedzę na tyłku w domu i nie mam ani grosza-zajmuję się dzieckiem On kupuje wszystko sobie i mi. Wyjazdy-płaci on Kosmetyki-płaci on Ubrania-on Wszystko on i co kim jestem? Jak jeszcze pracowałam dzieliliśmy sie po równo Jak gdzieś byłam na wyjeździe zawsze mu coś kupiłam Jak miałam ochotę upiec mu ciasto piekłam Jak on miał ochotę kupić mi np mp3 kupował Jak spodobała mi się koszula kupowałam mu Wtedy kim byłam? Nie popadajmy w paranoję Jeżeli ktoś jest w związku i myśli o sobie poważnie a nie na zasadzie kupie jej krem to przez tydzień będzie mi robiła loda nie widzę w tym nic złego. Facet dba o to żeby jego kobieta była piękna, wypielęgnowana, pachnąca dla niego bo zapewne taką ją lubi
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012 ![]() Wymarzony Mati 12.06.2018 ![]() Ślubuję Ci 10.05.2014 ![]() 11.01.2013 kierrrrowca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#160 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
ja jednak uważałabym że upominki, Nikt mi sie sprawdza kosmetyczki.Ale z ciekawości zjrzę Pokdład-kupiła mama puder-mama tusz-mama i mamy spółkę cienie-mamy eyelnier-hmmm kupiłam mamie ale nie chciała to zabrałam hahaha błyszczyk-mum ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Dlaczego oceniasz Mój związek? akurat do tego niee upoważniam:/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#163 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ---------- Oceniam jedynie staż związku, a raczej w każdym przebiega początek podobnie, chyba że jest jakiś toksyczny, albo na szybkich obrotach, ale ty ze swoim faceten nie mieszkasz, więc norma |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#164 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Kocham mojego TŻ in nie wiesz ile się znamy i co przeżyliśmy i co nas połączyło > W sumie nawet jak otworzę tą szafę to się uśmiechnę jak coś od niego zobaczę |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Osobiście nie wyobrażam sobie żebym mogła spokojnie spać z taką świadomością. Tym bardziej gdybym miała dziecko. Życzę Ci jak najlepiej ale z doświadczenia wiem, że różnie bywa i będąc w wieku emerytalnym nie chciałabym być w Twojej skórze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Jako ciekawostkę powiem że kilka dni temu zadzwonił informując mnie że ma prezent dla mojej mamy.Voucher do spa.Jeden dzień dla naszych mam , mojej i jego.Czyli uznać można że też ją sponsoruję?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#167 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
Dziękuję za troskę ale o emeryturę się nie martwię. Przepracowane mam już kilka ładnych lat i owszem masz racje, w tym momencie jestem zależna od TŻ w 100%, nie jest to dla mnie mega komfortowe ale takie życie i już Sytuacja ta nie będzie wieczna, dziecko podrośnie i spadam znowu harować na swoją emeryturę Wiktoriol owszem jestem z facetem kilka lat ale moim zdaniem każdy związek jest inny i rozwija się w innym tempie Zapewne oni nie przeżyli tyle co ja i TŻ razem ale mimo to nie mnie oceniać czy kupowanie prezentów swojej lasce wypada po pół rocznym związku czy może dopiero po 2-óch latach
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012 ![]() Wymarzony Mati 12.06.2018 ![]() Ślubuję Ci 10.05.2014 ![]() 11.01.2013 kierrrrowca ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#168 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
I napisałaś, że na początku miałaś wątpliwości czy twoje zachowanie jest ok, ale teraz już ich nie masz, jak dla mnie to chciałaś tu przeczytac ze wszystko jest ok, potem koleżance byś pokazała wątek i sumienie czyste, jednak niestety się rozczarowalaś i teraz atakując innych próbujesz się wybielic, tak czy siak i tak nadal będziesz te "upominki" przyjmowac, więc dyskusja jest zbędna, zwłaszcza że się i tak juz niepotrzebnie zniżyłam do twojego poziomu wypowiedzi/ odpowiedzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#169 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
otóż to
![]() ---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Atomoowka ![]() ---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Cytat:
Czyżby porblemik? nie podoba ci się moje zachowanie?szanuję to ale ty szanuj mnie i nie obrażaj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#170 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
![]() na 'perfumę' jestem przewrażliwiona ![]() ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#171 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
jasne ale piszę co czuję otwierdziłąm się w przekonaniu że nikogo nie krzywdzę zmieniałam zdanie owszem i cieszę się z tego powodu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Znałem kiedyś dziewczynę, która uskuteczniała sponsoring (jako strona sponsorowana).
Ja to rozumiem jako układ, w którym jedna strona daje korzyści materialne drugiej i w zamian otrzymuje seks/towarzystwo/cokolwiek. Jest to na zasadzie bardziej pracy, niż relacji między ludźmi. Bez kasy by ten związek nie istniał i tyle. Ten z tematu by istniał również bez kupowania kosmetyków czy innych pierdół, także nie ma nic wspólnego ze sponsoringiem. A że chłop hojny to się tylko cieszyć ![]() ![]() Tutaj się niektóre marszczą jak im chłopak bluzkę kupuje, no to już ich problem. Ja dostałem parę takich prezentów od kobiet i zawsze miałem banana na ryju. Toż to słodkie jest ![]() Edytowane przez potwor_z_jeziora Czas edycji: 2012-08-30 o 22:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#174 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
No właśnie - chcą poznać opinie innych. Swoją już mają, więc jej bronią. Autorka ma swoje zdanie Ty swoje i każda z Was go broni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
autorko tak z ciekawości- ile Ty masz lat? mieszkasz z rodzicami, tak?
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#176 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
tak pisalam juz ze mieszkam z mamą mam 19 lat,ale bez oceniania po pozorach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#177 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
dla mnie sprawa wygląda tak - jeśli chodzi o randki (kino, teatr) itd. - to spoko, facet Cię może zabierać. Ale te się w jakiś sposób powinnaś rewanżować
![]() ![]() Co do ubrań- ja swojemu tżtowi potrafię kupić bokserki, t-shirt, bo po prostu chcę. Jednak nie ubieram go całego od stóp do głów. Po prostu raz na pare miesięcy dostanie ode mnie taki prezent bez okazji (albo z okazją ![]() ![]() Przede wszystkim nie wyobrażam sobie związku, gdzie jest się tylko osobą bierną. Jeśli Ty nie fundujesz mu nic 'poza randkami'- to dziwnie, żeby facet kupował Ci kosmetyki czy ubrania. Co za dużo to nie zdrowo, trzeba znać granicę. Co innego oczywiście w sytuacji mąż-żona (żona siedzi w domu z dzieckiem, facet zarabia) = wspólny budżet, za co ma się wtedy żonka ubrać? ![]() Chodzi mi o to, że powinnaś sama zadecydować, czy chcesz być postrzegana jako 'utrzymanka' czy nie. Przecież w wieku 19 lat możesz pracować dorywczo na weekendy i mieć pieniądze na swoje 'widzimisie' ![]() Co do okazyjnego kupowania kosmetyków (nocujesz u tż i nie masz mleczka do demakijażu) - ok rozumiem, ale ja bym pewnie tak czy siak chciała się zrewanżować tżtowi i też mu kupić kiedyś (nawet bez powodu) kosmetyk. Chodzi o równowagę ![]() Mimo, że nie masz warunków by dać mu więcej- możesz zawsze postawić granicę i brać mniej. Będziesz się z tym lepiej czuła. Bo jeśli np. regularnie dostajesz buty/ciuchy/kosmetyki od tżta to coś jest nie tak. Ja bym się czuła właśnie lekko sponsorowana, bo od zaspokajania takich potrzeb są rodzice a nie partner ![]() Poza tym jak przyzwyczaisz się do takiego rozpieszczania to w razie (odpukać) jakiejś sytuacji gdzie powinnaś odejść, zaczniesz myśleć 'przecież z nim mi tak dobrze, mam wszystko, gdzie ja znajdę innego takiego'.. Wygoda może wtedy przyćmić rozum.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#179 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 276
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Sponsoring czy paranoja
Nie wiem, o co Wam chodzi.
To prawda, że są idioci, którzy myślą, że dawanie prezentów oznacza, że partnerka jest od nich zależna i mogą od niej czegoś wymagać - np. określonych usług seksualnych etc. Ale są mężczyźni (i ja osobiście w takich gustuję i z takimi mam do czynienia), którzy mają pieniądze i lubią je wydawać. Także na swoją kobietę. To są prezenty, osobiście nie widzę w nich nic złego. Czy zdarzyło mi się, żeby TŻ (z którym nie mieszkam i nawet nie sypiam) kupił mi coś bez okazji? Owszem. Czy kupił mi ubranie? Tak, przypominam sobie co najmniej jedną sytuację, gdzie przymierzałam płaszczyk i sukienkę, obie rzeczy ślicznie leżały, miałam pieniądze na jedną i TŻ kupił drugą, uznając, że "przecież jest mi tak ślicznie". Zakładam, że mężczyzna, z którym jestem, jest dojrzałym, odpowiedzialnym i rozsądnym facetem, który zna stan swojego konta. I jeżeli chce mnie obrzucać prezentami i go na to stać, to niech to robi. Sponsoring zaś to układ, w którym za przedmioty materialne wymagane są usługi seksualne/usługi towarzyskie. Jest to związek opierający się na relacji władzy, gdzie mamy klienta-sponsora i usługodawcę-przedmiot-dziewczynę. To zupełnie inna rzecz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:33.