|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#691 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36222502] bym chyba na tej kartce z 3 rzeczami, których robienie sprawia mi przyjemność napisała: jedzenie mlecznej czekolady, jedzenie gorzkiej czekolady, jedzenie czekolady z orzechami [/QUOTE]Fajny pomysl z ta lista. uswiadamia znaczenie na pozor malych rzeczy. Cytat:
heh ale do jutra sama jestem chlop noc spedza na wyjazdowym kawalerskim (sama go wypchnelam...) a teraz sie lekam...[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36226454] Czytałam wczoraj o oddawaniu organów, ale na szczęście po roku w razie czego można.[/QUOTE] jestem wielka zwolenniczka. mam karte woli w portfelu
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|||
|
|
|
#692 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Kacperek nie daje pospać, 5.45 wstaje, ząbkuję, pół nocy przepłakał. pani śniłam o Tobie |
|
|
|
#693 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Ja też mam oświadczenie woli. Bałam się, że po zrobieniu tatoo mogą odmówić, ale piszą w necie, że tylko do roku, potem już jest OK. Zresztą daleko szukać nie trzeba, Saleta trochę tego ma, a jednak oddał córce nerkę.
A ja zawsze mówię: co się da, niech biorą, a resztę spalić. |
|
|
|
#694 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
biedactwooo
a jest szansa ze kimnie w dzien i da szanse mamie? czy przy dwoch smykach to malo realne... [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36226850] A ja zawsze mówię: co się da, niech biorą, a resztę spalić.[/QUOTE]to samo mowie.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#695 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry, nadrobiłam, ale nie pamiętam co komu.
Perse, czekam z niecierpliwością na zdjęcie! Proszę, nie usuwaj od razu, bo nie wiem czy będę wieczorem, bo wychodzimy z nie-mężem. measia, to straszne, że niektórym z nas dane jest przeżyć tyle nieszczęść. Cieszę się, że dałaś sobie z tym wszystkim radę! No i trzymam kciuki za Maluszka w brzuszku! Na kiedy tp? Amilcia, już 57kg? Brawo ![]() Natalia, gratuluję zdanego egzaminu! Anusia, wpadaj częściej, mało Cię tu ![]() Ciekawe co u delilah? ![]() A ja dzisiaj od rana mam ubaw z TŻtem, bo wczoraj wywiad dawał do wyborczej (naszej kieleckiej) i dodatkowo nagrywali to do tv i przeżywa jak mrówka okres Dzisiaj widział gotowe nagrania i aż brzuch go rozbolał ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36226850] A ja zawsze mówię: co się da, niech biorą, a resztę spalić.[/QUOTE] Identycznie myślę, może to nie temat na piątkowy poranek, ale mój tata też miał to oświadczenie i jak zginął to zrobiliśmy wg jego woli. To wzruszające, bo na pewno komuś uratowało to życie.
__________________
Edytowane przez adunia89 Czas edycji: 2012-08-31 o 08:29 |
|
|
|
#696 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#697 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() jedyny sens w bezsensie smierci to pogielam czesem trzeba ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#698 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Aduniu przykro mi z powodu taty
Ale ja też tak właśnie chcę.No, to ja lecę do pracki, uff... Miłego! |
|
|
|
#699 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
dokładnie...
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36227155]Aduniu przykro mi z powodu taty Ale ja też tak właśnie chcę.No, to ja lecę do pracki, uff... Miłego![/QUOTE] Ehh, to już 11 lat. Miłego Perse, ja lecę sprzątać! |
|
|
|
#700 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
BRY
Powodzenia w żłobku!! 3majcie się Kochane ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36226454]Hej, Ja mam już drugi dzień (chyba z rzędu, ale nie jestem pewna) okropny sen. Nie pamiętam dokładnie, o czym był wczorajszy, ale dzisiaj śniło mi się, że byłam na jakimś marszu, manifestacji i była tam taka grupka kilkuosobowa, która skandowała hasła o zabronieniu in vitro i oddawaniu dzieci do adopcji. Ja byłam wściekła, wykrzyczałam jednej babce w twarz, że co z takimi osobami jak ja, przecież straciłam dziecko w 7 miesiącu ciąży... A ona się tylko głupio uśmiechała. To była taka wściekłość, bezsilność, aż rzuciłam gdzieś jakimś plastikowym krzesłem. TŻ mnie uspokoił i odeszliśmy stamtąd. Okropny sen... Ten wczorajszy był w podobnym stylu, nie dokładnie te same wydarzenia, ale też czułam w nim wyraźnie swoją rozpacz. A tak to wstałam, zjadłam śniadanie, TŻ wyprawiony, zaraz się zbieram za sprzątanie, choć nie mam na to ochoty :/ I potem dżob, kolejny dzień muszę być wcześniej Ale nie tylko ja, więc OK. Wstałam i z "zadowoleniem" spojrzałam na rękę. Piszę w cudzysłowie, bo to nie jest taka prawdziwa radość, same wiecie. Mam nadzieję, że nigdy nie nadejdzie taki dzień, że pożałuję. Czytałam wczoraj o oddawaniu organów, ale na szczęście po roku w razie czego można.[/QUOTE] Z Twoich postów bije taki smutek pewnie jeszcze sporo czasu minie zanim się to zmieni ale rozumiem Cię .... przytulam najmocniej.... Cytat:
ale cóż trzeba wszystko przejść... dobrze powiedziane i napisane!! Chociaż ze mnie chyba nic by się nie przydało ...;/ [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36227155] No, to ja lecę do pracki, uff... Miłego![/QUOTE] Miłego Kochana 3maj się jakoś!AMILCIA za wagę!! ADUNIA ![]()
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#701 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzien dobry!!!
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
A jakas kolezanka nie moze u Ciebie nocowac? szkoda ze nie pisałas wcześniej to bym przjechała![]() Cytat:
No i wybrałam sie na badania. Rano wstałam (straszne to było) , wyszykowałam się i cos mnie oswieciło ze w tej mojej przychodni cos tam było inaczej w piatek z pobieraniem badan. Patrz na karteczke od 10 a ja o 7 juz gotowa- ani kłasc sie z powrotem ani czekac. mysle pójde do szpitala ( zreszta z tej przychodni i tak do szpitala dają). Jak pomyslałam tak zrobiłam. Wchodze, patrze do rejstracji tylko 2 osoby przede mna- to sie ucieszyłam. Podchodze blizej okienka a tam karteczka "W dniu 31.08.2012 nie wykonujemy żadnych badan-awaria sieci komputerowej." i tak oto zrobiłam dzis badania. W poniedziałek rano kolejna pobudka...tak to jest jak sie przekłada cos co sie mialo zrobic wcześniej
|
||||
|
|
|
#702 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
![]() Cytat:
![]() gosc w dom, ja na rowne nogi. ale jak Ty bys przyjechala moja brzuchatko mila mialas przygode z tymi badaniami...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#703 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
hehe e no nie jest tak źle
sama się ostatnio przełozyłam i jest o wiele lepiej
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#704 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
hihi
ale czasem ponarzekać mogę??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#707 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
na 3 lutego, wiec troche jescze przede mna
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
#708 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Witam
nie daję rady nadrabiać, mam trochę problemów w domu i staram się je jakoś rozwiązać. Przez to humor byle jaki
|
|
|
|
#709 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
hej Kochana....do kiedy bierzesz tą luteinę??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#710 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Agatka do jutra włącznie i zobaczę co będzie Nie plamię więc jest jakiś plus, a zazwyczaj w 17dc pojawiało mi się plamienie. Mam nadzieję, że nie zapeszę
|
|
|
|
#711 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry
![]() Dziewczyny jak to jest z latopami i promieniowaniem w ciąży? Z tego co czytałam to niebezpieczne promieniowanie mają komputery z monitorem ale laptopy już nie są szkodliwe ![]() Przyznam że duże siedze przed lapkiem, bo i na forach i książki czytam własnie na laptopie... ![]() Może teraz zaczna sie seriale to bede troche wiecej przed telewizorem siedzieć... i czy laptop promieniuje zawsze jak jest włączony czy wystarczy go zamknąć? Nie mam o tym zielonego pojęcia... No i od paru dni boli mnie kość ogonowa-rwa kulszowa tak ze czasami nie moge chodzic, ale to jak dluzej posiedze albo sie schyle.. z tego co czytałam to w ciąży normalne... ![]() jeszcze 2 tyg do wizyty |
|
|
|
#712 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Luna laptopy też są szkodliwe, też promieniują tylko z mniejszym nasileniem niż komputery z monitorem. Na pewno nie można go trzymać ma kolanach Mnie też od paru dni boli kość ogonowa więc doskonale Cię rozumiem
|
|
|
|
#713 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Cytat:
wiesz jak to później boli....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
|
#714 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 924
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#715 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
|
|
|
|
#716 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Hejka,
ja wczoraj byłam wyłaczona, mielismy z mężem zgrzyt....i tak sie ciagneło calą noc i dzień...teraz jest w pracy. Smutno mi było i jakos tak dziwnie...zwłąszcza, ze to nienkłotnia tylko jakbysmy gadali w dwóch jezykach. W dodatku mam 9 dzień @...szału dostane... p.s. ja w ciązy trzymałam na kolanach kompa....Boże........ |
|
|
|
#717 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36226850]Ja też mam oświadczenie woli. Bałam się, że po zrobieniu tatoo mogą odmówić, ale piszą w necie, że tylko do roku, potem już jest OK. Zresztą daleko szukać nie trzeba, Saleta trochę tego ma, a jednak oddał córce nerkę.
A ja zawsze mówię: co się da, niech biorą, a resztę spalić.[/QUOTE] też mam i też tak mówię znam 2 osoby po przeszczepach, jedno w wieku 18 marskość wątroby, druga w wieku 27 niewydolność nerek
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
#718 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
hej...
nie wkrecaj sobie tak miałoby być i tyle....czasu nie wrócimy.....każda z Nas bez końca może sobie wyliczać co robiła źle .... Mam nadzieje że szybko się dogadacie....!! Matko ja mojej pierwszej @ w życiu nie zapomnę 10 dni krwawienia! a jak się skończyła to sbie pomyślałam o Boże i tak co miesiąc 10 dni??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#719 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
ja w zeszlym roku po rozmowie z kolezanka przeczytalam ksiazke Waltera Makichena "dzieciece dusze". musze przyznac, ze zastanowilo mnie to co tam jest napisane i czesciowo zastosowalam sie do tego, co tez mi pomoglo przejsc przez zalobe i pogodzic sie z tym co sie stalo na tyle, zeby w miare normalnie zyc
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png Edytowane przez measia Czas edycji: 2012-08-31 o 10:59 |
|
|
|
#720 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Dzień dobry
Cytat:
![]() No właśnie ja też tak mam, muszę mieć pięknie wysprzątane, jedzonko przygotowane... więc teraz to tylko zapowiedziani znajomi, żebym mogła 3 dni wcześniej zacząć powoli sprzątać ![]() A to teraz nikt Was nie odwiedza? Bo w sumie chyba jakbym leżała, to bym się nie przejmowała porządkami. Koleżanka jak miała leżącą ciążę, to się znajomi zjeżdżali w sobotę, dziewczyny gotowały jedzonko, później sprzątały, a ona odpoczywała ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Wszystko jest szkodliwe w nadmiarze, ale nie przesadzajmy. Teraz już trochę inne komputery robią niż kiedyś. Ja do 13tc pracowałam co dzień w pracowniach, gdzie jest 17 komputerów...
__________________
|
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:01.






[/QUOTE]
)
chlop noc spedza na wyjazdowym kawalerskim (sama go wypchnelam...) a teraz sie lekam...


Dzisiaj widział gotowe nagrania i aż brzuch go rozbolał 








sama się ostatnio przełozyłam i jest o wiele lepiej 



